Sztuczna inteligencja od PZU wesprze rolników

0
1426

PZU iAgro – taką nazwę nosi najnowsza inicjatywa PZU, w ramach której największy polski ubezpieczyciel wspiera producentów rolnych przy pomocy sztucznej inteligencji. Obecnie trwa pilotaż usługi: 15 rolników i sadowników otrzymało nowoczesne stacje pomiarowe, które pomagają m.in. zmniejszać stosowanie środków ochrony roślin oraz zwiększać zbiory. Pozwala to na zrównoważone prowadzenie upraw i ograniczanie kosztów produkcji.

Piotr Ratajski z Biura Rozwoju Biznesu Korporacyjnego PZU wyjaśnia, że źródłem koncepcji PZU iAgro było zainteresowanie inteligentnym rolnictwem. – Gdy prześledzimy naukowe opracowania wyzwań, przed jakimi stoi sektor producentów spożywczych, to od co najmniej dekady widać, że rozwiązania oparte o innowacyjny hardware oraz zasoby bigdata i dalszy rozwój sztucznej inteligencji mogą podwyższyć efektywność kosztową i zmniejszyć oddziaływanie środowiskowe. Ostatnie lata rozwoju produkcji żywności ekologicznej oraz nowa strategia PZU motywuje nas, byśmy testowali nowe podejście i technologie w zakresie produkcji rolniczej – tłumaczy.

Cele zastosowania PZU iAgro

System monitoringu i sygnalizacji infekcji chorobowych oraz szkodników umożliwia  precyzyjnie określenie, kiedy i w jakiej ilości należy zastosować zabiegi ochronne. Zbyt późno wykonany zabieg lub niewłaściwa identyfikacja patogenu może obniżyć jakość plonów, co przyczynia się do strat finansowych. Podczas zmniejszania liczby zabiegów środkami ochrony roślin następuje redukcja emisji dwutlenku węgla do atmosfery, a zwiększona efektywność zbiorów – tak zwana zdrowotność roślin – sprawia, że liście asymilują i wiążą większą ilość dwutlenku węgla. W trakcie pilotażu PZU będzie również badać zaoszczędzoną emisję i wiązanie CO2.

Jak działa system?

Schemat działania systemu jest następujący: stacja za pomocą modułu GSM przesyła dane z czujników na serwer, na którym zgromadzono modele chorobowe opracowane przez naukowców z całego świata. System monitoringu i sygnalizacji infekcji chorobowych opiera się na danych ze stacji meteorologicznych i wykorzystuje modele matematyczne. Na podstawie tych informacji oblicza się prawdopodobieństwo wystąpienia choroby u roślin. To pozwala zmniejszyć straty w uprawach i ograniczyć zbędne zużycie środków ochrony roślin. Serwer gromadzi dane ze stacji monitorujących i okolicznych fotopułapek. Podpowiada też najlepszą porę dnia, w której można zastosować oprysk.

Z systemów monitorujących i dostępu do modeli chorobowych korzysta nieodpłatnie 15 rolników i sadowników.  

– Nasi klienci byli bardzo pozytywnie zaskoczeni inicjatywą PZU iAgro. W technologii upraw ochrona roślin przed organizmami szkodliwymi, głównie patogenami pochodzenia grzybowego i bakteryjnego, jest bardzo  ważnym elementem. Stacje pomiarowe oraz algorytmy w nich zaszyte pozwalają reagować w odpowiednim czasie, ponieważ okres infekcji i inkubacji choroby jest niewidoczny gołym okiem – mówi Bartosz Gontarz z Biura Obsługi Szkód i Świadczeń PZU.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl