Za ile James Bond ubezpieczyłby Astona Martina DB5?

0
1290

1 października jest dniem premiery najnowszego filmu z Jamesem Bondem pt. Nie czas umierać. Brytyjski agent po raz kolejny wsiada za kierownicę swojego najsłynniejszego auta – Astona Martina DB5 z 1963 roku. Eksperci Compensy tłumaczą, jak kupuje się OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na tak stare samochody. Według ich wyliczeń James Bond za OC ppm. na swojego Astona Martina zapłaciłby ok. 5200 zł. 

– Obraz Jamesa Bonda w blisko 60-letnim Astonie Martinie to dobra okazja, żeby przypomnieć, na jakich zasadach ubezpiecza się w naszym kraju klasyki, czyli auta stare, często kultowe, o dużej wartości kolekcjonerskiej. Właściciele tego rodzaju pojazdów mogą bowiem korzystać z obowiązkowego OC na nieco innych zasadach, niż posiadacze nowszych samochodów. Podstawową różnicą jest to, że, gdyby agent 007 chciał kupić OC w Polsce, mógłby swoje DB5 ubezpieczyć na miesiąc – tłumaczy Karol Domżała, dyrektor Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych Compensa TU.

Polisa na 30 dni

Dla pojazdów historycznych nie ma obowiązku zawarcia rocznego OC ppm., a dodatkowo da się je ubezpieczyć krótkoterminowo (na minimum 30 dni). To możliwe w przypadku pojazdów zabytkowych. Zaliczają się do nich dobra kultury w muzeach, pojazdy mające ponad 40 lat lub powyżej 25 lat, jeśli są unikatowe lub mają dużą wartość historyczną.

– Miesięczną polisę wybierają przede wszystkim właściciele, którzy rzadko wyjeżdżają klasykami na drogi. Szukając filmowej analogii, można to odnieść do Skyfall, w którym Bond wyprowadził z garażu nieużywanego przez lata Astona Martina. Taki samochód musi w momencie pojawienia się na jezdni być ubezpieczony w ramach OC. Trudno jednak sobie wyobrazić Bonda szukającego agenta, który ubezpieczy go akurat w momencie, gdy potrzebuje auta. Podobnie jest ze wszystkimi właścicielami klasyków. Warto rozejrzeć się za polisą roczną, by nie przejmować się formalnościami przed każdą przejażdżką – dodaje Karol Domżała.

Bond może zapomnieć o zniżkach

Liczone w dziesiątkach, jeśli nie setkach szkody powodowane przez Jamesa Bonda zamykają mu drogę do taniego ubezpieczenia OC – już przy 4 wypadkach i kolizjach rocznie 53-letni (tyle lat ma Daniel Craig) mężczyzna zapłaciłby za OC ppm. Astona Martina ok. 5200 zł.

Klasyki w Polsce

Ze statystyk wynika, że najczęściej spotykanymi w Polsce klasykami są VW golfy, fiaty 125p i 126p.

– W kategorii aut ponad 50-letnich, do której należy przypisać Astona Martina DB5, najczęściej pojawiają się: VW Garbus, Warszawa i Ford Mustang. Można więc uznać, że ostatni z nich to najpopularniejszy w Polsce samochód Bonda (Roger Moore prowadził go w roli brytyjskiego agenta w filmie Diamenty są wieczne) – dodaje Karol Domżała.

(AM, źródło: Brandscope)