Ze względu na inflację, rosnące ceny czy skutki klęsk żywiołowych stawki w ubezpieczeniach mienia dla firm idą w górę – zauważa „Puls Biznesu”.
Według Łukasza Górnego, radcy prawnego i dyrektora departamentu rozwoju EIB, ubezpieczenia mienia oraz przerw w działalności (BI) kosztują obecnie o ok. 20–30% więcej niż przed rokiem. Karol Jóźwiak, broker PWS Konstanta, zastrzega jednak, że polski rynek zachowuje względną stabilność w tym zakresie. Robert Koper, dyrektor biura ubezpieczeń majątkowych STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi, przestrzega jednak, że inflacja czy zmiany klimatyczne skutkują wyższymi kosztami reasekuracji i likwidacji szkód oraz powodują konieczność aktualizacji sum ubezpieczenia, co wpłynie na wysokość stawek w polisach.
Łukasz Górny dodaje, że na ceny wpłyną także ubiegłoroczne wysokie koszty z tytułu katastrof naturalnych, które będą powodować zmianę warunków traktatów reasekuracyjnych zawieranych przez ubezpieczycieli, co po pewnym czasie wpływa na lokalną ofertę i możliwości asekuracyjne. Robert Koper uzupełnia, że wojna na Ukrainie nie przekłada się dodatkowo na koszty ubezpieczeń. Na prawdziwą weryfikację przyjdzie jednak czas w kolejnych kwartałach bieżącego roku. Jego zdaniem koszty ubezpieczeń korporacyjnych w Polsce są nadal niedoszacowane w porównaniu z rynkami zagranicznymi. Problemem dla firm jest też dużo bardziej restrykcyjne podejście ubezpieczycieli do oceny ryzyka.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 24 marca, Sylwia Wedziuk „Rosną stawki polis chroniących mienie”:
https://www.pb.pl/rosna-stawki-polis-chroniacych-mienie-1145601
(AM, źródło: „Puls Biznesu”)