6 listopada Rada
Ministrów przyjęła projekt nowelizacji niektórych ustaw w związku
z przeniesieniem środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) na
Indywidualne Konta Emerytalne (IKE), przedłożony przez ministra finansów,
inwestycji i rozwoju.
OFE zostaną
przekształcone tak, aby system emerytalny w najbliższych latach oparty był na
czterech filarach: IKE (nowe, dobrowolne, prywatne i kapitałowe), Zakład
Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) oraz
Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). W ocenie autorów noweli,
taki system stworzy podstawy do oszczędzania na późne lata życia (efektem
będzie wzrost oszczędności długoterminowych), a także przyczyni
się do budowania bezpiecznego oraz stabilnego systemu emerytalnego, a w
konsekwencji do wzrostu świadczeń emerytalnych. Biorąc pod uwagę względy
demograficzne, przyszła emerytura powinna pochodzić z różnych źródeł.
Proponowany akt
przewiduje, że opcją domyślną dla członków OFE będą IKE. W tym przypadku od
środków zgromadzonych w funduszach zostanie pobrana 15% opłata
przekształceniowa. Środki zgromadzone na kontach będą w całości prywatne
i dziedziczone. Będzie je można wypłacić jednorazowo lub w ratach,
bez podatku po osiągnięciu wieku emerytalnego, zgodnie z pierwotnymi
celami reformy z 1999 r. Alternatywą dla tej opcji będzie przekazanie
środków do ZUS. W takiej sytuacji nie zostanie pobrana opłata
przekształceniowa, ale pieniądze nie będą dziedziczone. Członek OFE będzie
mógł złożyć deklarację o przeniesieniu środków do ZUS. Niezłożenie
deklaracji oznacza wybór opcji domyślnej z IKE. Powszechne Towarzystwa
Emerytalne (PTE) zarządzające OFE przekształcą się w Towarzystwa Funduszy
Inwestycyjnych (TFI). OFE staną się Specjalistycznymi Funduszami Inwestycyjnymi
Otwartymi (SFIO), które będą zarządzane przez TFI. SFIO będą zarządzać
przyszłymi IKE.
Przyjęto, że
zarządzaniem środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) będzie się
zajmowało TFI Polskiego Funduszu Rozwoju (obecnie jest to ZUS). Według autorów
projektu, zmiana jest uzasadniona, bo do FRD trafią środki z OFE przeniesione
do ZUS. W efekcie zmieni się struktura Funduszu, która umożliwi zarządzanie
środkami FRD w celach inwestycyjnych.
SFIO z
wydzielonymi subfunduszami, który ma powstać w wyniku przekształcenia OFE,
przekaże do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) środki odpowiadające
wartości zobowiązania z tytułu opłaty przekształceniowej w dwóch częściach: 70%
do 31 października 2020 r., a 30% do 31 października 2021 r. W poprzedniej
wersji ustawy dotyczącej przekształceń OFE planowano, że obie transze opłaty
będą wynosiły po 50%.
Jak podano w
uzasadnieniu, proponowane rozwiązanie wpisuje się w postulaty zgłaszane na
etapie konsultacji projektu, aby transfer środków w ramach opłaty
przekształceniowej był możliwie neutralny z punktu widzenia wpływu na rynek
kapitałowy, a przy tym aby SFIO nie musiały utrzymywać wysokiej rezerwy
gotówkowej z przeznaczeniem na płatność drugiej transzy tej opłaty (stąd obniżenie
drugiej transzy do 30%).
„Do obliczeń
przedstawionych w OSR przyjęto, że osoby posiadające około 20% aktywów w OFE
zdecydują się na ich przeniesienie do ZUS i zaewidencjonowanie na koncie.
Pozostałe 80% aktywów zostanie przeniesiona do IKE i od tej kwoty zostanie
naliczona tzw. opłata przekształceniowa w wysokości 15%. Osoby, które zdecydują
o przekazaniu środków zgromadzonych w OFE do ZUS i ich zaewidencjonowaniu na
koncie nie będą ponosić żadnych opłat do momentu wypłaty emerytury, od której
pobierany jest podatek dochodowy według skali” – napisano w uzasadnieniu do
ustawy.
Do obliczenia
wysokości opłaty przyjęto stan aktywów w OFE na poziomie 162 mld zł (dane z
dnia 28 lutego 2019).
Przebudowa
systemu OFE będzie miała wpływ na sytuację finansową FUS. Ta ostatnia będzie
wypadkową następujących czynników: zaprzestania odprowadzania składek do OFE –
od dnia 1 stycznia 2020 r. składki te będą przekazywane do FUS i
ewidencjonowane na subkoncie (dochód w wysokości 3469 mln zł w 2020 r.), likwidacji
tzw. suwaka bezpieczeństwa, wpłaty w dwóch ratach w latach 2020–2021 tzw.
opłaty przekształceniowej w wysokości 15% aktywów przenoszonych z OFE do IKE,
niższych zobowiązań FUS z tytułu emerytur dla osób, które zdecydują się na
przeniesienie aktywów zgromadzonych w OFE do IKE oraz przeniesienia aktywów do
FRD w przypadku uczestników OFE, którzy złożą deklarację o przejściu do ZUS
(szacuje się, że do FRD trafią aktywa o łącznej wartości ok. 32,1 mld zł).
Projekt ustawy o
zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych
funduszy emerytalnych (OFE) na indywidualne konta emerytalne (IKE) wejdzie w
życie 1 stycznia 2020 r., a nie – jak wcześniej planowano – 1 listopada, wynika
ze słów ministra finansów, inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego.
– W stosunku do wcześniejszego projektu wprowadzamy
zmiany terminów, dlatego że początkowo planowaliśmy iż ta ustawa wejdzie w
życie od 1 listopada. Ze względu na to, że troszkę później ją przyjmujemy, te
terminy, które są wskazane w ustawie tak mniej więcej będą przesunięte o dwa
miesiące. To oznacza, że wejście w życie tej ustawy będzie przesunięte o dwa
miesiące – powiedział minister podczas konferencji
prasowej.
Dodał, że rząd
chce, aby ta podstawowa emerytura była wzmacniana oszczędnościami kapitałowymi.
– Obok PPK mamy także IKZE, to będą
uzupełniane o mechanizm, który mamy w ZUSie – stwierdził minister.
– Chcemy przekazać pieniądze z funduszy emerytalnych
wszystkim obywatelom, a jest ich tam prawie 16 mln, w kwocie 162 mld zł. Te
środki z punktu widzenia prawa nie są traktowane jako środki tych osób, tylko,
niestety, jako środki publiczne. Chcemy oddać obywatelom pieniądze, które
zostały tam zgromadzone – podkreślił Jerzy Kwieciński.
Według niego,
opłata za przekształcenie w wysokości 15%, jest niższa niż koszt pozyskania
tych środków przez emerytów w I filarze. Z kolei opłata będzie rozłożona na 70%
i 30%.
Minister
przyznał, że środki te „mogą mieć wpływ na dotację budżetową dla FUS”.
– Oznacza to, że rząd może zmniejszyć tę dotację,
oszczędzając środki w budżecie, który nie będą musiał dotować deficytowego
FUS-u w takim stopniu, w jakim byłoby to konieczne bez środków pozyskanych z
opłaty przekształceniowej – podkreśliła Dorota Dula, ekspertka BCC ds.
ubezpieczeń i planów emerytalnych.
– Rząd mógł przejąć wszystkie 162 mld zł, poprzez
przesunięcie ich w całości do ZUS-u, np. do FRD, ale tego na szczęście
nie proponuje. Nie wiadomo jednak, ile z sumy 162 mld zł trafi
do FRD, a ile na prywatne IKE. Rząd zakłada, że około 80% trafi do IKE. Wprowadzenie
opłaty przekształceniowej w wysokości 15% tylko od środków przekazywanych do
IKE może zachęcić członków OFE do wyboru ZUS-u dla swoich środków –
zauważył główny ekonomista BCC prof. Stanisław
Gomułka.
– Od strony podatkowej zryczałtowana stawka opłaty
przekształceniowej w wysokości 15% jest obiektywnie niższa od stawek 18% i 32%
– w przypadku opodatkowania wypłaty emerytury z FUS. Wedle wyliczeń
projektodawców, efektywne, średnie opodatkowanie wynosi około 15-16% –
zauważa dr Wojciech Nagel
ekspert BCC ds. ubezpieczeń społecznych i pracy. – Zmiany w OFE zaoferują możliwość akumulowania dodatkowych oszczędności
na IKE na rzecz ich przyszłej wypłaty bez podatku od zysków kapitałowych –
wypłaty jednorazowej lub w ratach po osiągnięciu wieku emerytalnego. Wypłata
ta, uwzględniając opłatę przekształceniową, wyniesie przeciętnie ok. 8,7
tys. zł na uczestnika. Stanowić to będzie ok. cztery przeciętne miesięczne
świadczenia emerytalne i być może dla wielu osób będzie punktem wyjścia do ew.
dodatkowego oszczędzania na cele emerytalne – dodał.
AM, news@gu.home.pl
(źródło:
premier.gov.pl,
informacja dnia ISBNewsLetter, BCC)