77,4 roku – taki jest przewidywana długość życia statystycznego uczestnika polskiej części badania przeprowadzonego przez Insurance Europe we współpracy z Polską Izbą Ubezpieczeń. Pod tym względem nasi rodacy są największymi pesymistami wśród ankietowanych mieszkańców dziesięciu krajów Europy. Zdaniem autorów raportu, ten pesymizm może być powodem wysokiego odsetka osób, które nie oszczędzają na emeryturę.
Największymi
optymistami w kwestii przewidywanej długości życia są badani ze Szwajcarii
(średnia to 84,5 roku), Hiszpanii (83,7) oraz Francji (83,3). Z kolei
największymi pesymistami – obok Polaków – są Węgrzy (78,8) oraz ex aequo Niemcy
i Luksemburczycy (po 82). 47% badanych z naszego kraju deklaruje, że nie
oszczędza na dodatkową emeryturę. To o 4 punkty procentowe więcej niż wynosi
średnia dla wszystkich 10 krajów biorących udział w ankiecie.
23% deklaruje
brak zainteresowania takim oszczędzaniem w bliskiej przyszłości. Co ciekawe,
odsetek ten jest znacząco niższy od średniej dla wszystkich badanych (28%) oraz
identyczny, jak w przypadku polskich respondentów zainteresowanych gromadzeniem
pieniędzy na „jesień życia”.
Wysoki poziom optymizmu emerytalnego
Z badania wynika
ponadto, że ci, którzy oszczędzają, zdają się patrzeć w przyszłość bardzo
optymistycznie. Spośród mieszkańców wszystkich badanych krajów ankietowani z
Polski są najbardziej pewni tego, że zgromadzone fundusze wystarczą im na
wypadek, gdyby żyli dłużej niż zakładali. Tak zadeklarowała ponad połowa
respondentów z naszego kraju. Niewiele mniej osób uważa, że w przypadku ich
przedwczesnej śmierci oszczędności zabezpieczą finansowo ich bliskich.
– W natłoku bieżących spraw łatwo odsunąć od siebie
myśli o przyszłości, zwłaszcza jeśli żyje nam się dobrze i jesteśmy w pełni
sił. Warto jednak już teraz zabezpieczyć się na czas emerytury, a także swoich
bliskich na wypadek naszej niezdolności do dalszej pracy, a nawet śmierci.
Jednym z najlepszych sposobów jest długoterminowe oszczędzanie oraz zakup
polisy na życie. Niestety polski rynek ubezpieczeń życiowych od dłuższego czasu
się kurczy. Z danych PIU po trzecim kwartale 2019 r. wynika, że wartość składki
znów spadła o 3,1% – komentuje Piotr Wrzesiński, ekspert PIU. –
Oferta ubezpieczycieli w zakresie prywatnych programów oszczędzania jest ważnym
filarem w systemie emerytalnym. Wyróżnia ją dodatkowe zabezpieczenie przed
różnymi rodzajami ryzyka, dlatego warto się jej przyjrzeć – dodaje.
Koszty i korzyści ponad wszystko
Badani z Polski,
którzy zdecydowali się na zakup prywatnego produktu emerytalnego, zwracają
uwagę przede wszystkim na jego koszty. Są one kluczowe dla 68% respondentów. To
o 5 p.p. więcej niż wynosi średnia dla wszystkich uczestników badania. W
porównaniu z innymi obywatelami Europy nasi rodacy przywiązują relatywnie dużą
wagę do korzyści (48% vs. 28%). Nie patrzą natomiast na inwestowanie z szerszej
perspektywy. Jedynie 30% respondentów z Polski przed podjęciem decyzji o
wyborze produktu emerytalnego analizuje jego wyniki. Dla porównania na Węgrzech
odsetek ten wynosi prawie 70%, zaś średnia dla ogółu ankietowanych to 28%.
Istotne zabezpieczenie bliskich i łatwość dostępu do
pieniędzy
Oszczędzający na
emeryturę oczekują przede wszystkim bezpieczeństwa inwestycji. Tak zadeklarowało
49% ankietowanych z Polski (średnia dla całej grupy badanych jest wyższa o 11
p.p.). Istotne znaczenie ma też możliwość dziedziczenia odłożonych środków
przez bliskich (43% vs. 32% dla wszystkich badanych) oraz otrzymania wypłaty
środków finansowych, gdy będą potrzebne, nawet przed przejściem na emeryturę (32%,
identycznie, jak w przypadku ogółu respondentów). Dodatkowo 25% badanych chciałoby
dostać całość swoich oszczędności w ramach jednej wypłaty, aby móc samodzielnie
nimi zarządzać. Pod tym względem przebijają nas tylko Hiszpanie. Najmniej
interesuje nas natomiast tzw. odpowiedzialne inwestowanie, a więc wpływ
inwestycji na środowisko i społeczeństwo (11% vs. 12%).
– Wyniki naszego wspólnego badania z Insurance Europe
pokazują rosnące znaczenie edukacji finansowej. Polacy muszą zrozumieć potrzebę
dodatkowego oszczędzania na emeryturę, a także wagę zabezpieczenia się w
przypadku nieprzewidzianych zdarzeń – komentuje Iwona Szczęsna, menedżer zespołu ds.
współpracy międzynarodowej PIU.
O badaniu:
Badanie
dotyczące podejścia do oszczędzania na emeryturę zostało przeprowadzone w
sierpniu 2019 r. na grupie 1142 mieszkańców Austrii, Francji, Hiszpanii,
Luksemburga, Niemiec, Polski, Portugalii, Szwajcarii, Węgier oraz Włoch.
Artur
Makowiecki
news@gu.home.pl