Blog - Strona 5 z 1277 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

Odc. 252 – Event Protect. To warto wiedzieć

0

Czym jest Event Protect? O tym w podcaście ubezpieczeniowym #RozmowyBezAsekuracji mówią: Diana Bożek, Adam Ilkiewicz i Katarzyna Boguszewska z Colonnade. Rozmawia Aleksandra E. Wysocka.

Dowiesz się:

  • Co może pójść nie tak przy organizacji dużego eventu?
  • Jak na te ryzyka odpowiada Event Protect?
  • Ile wynosi składka za ubezpieczenie?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Rzecznik Finansowy: „Rabatowa” uchwała Sądu Najwyższego korzystna dla poszkodowanych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

8 maja Sąd Najwyższy w siedmioosobowym składzie pod przewodnictwem prezeski Joanny Misztal-Koneckiej wydał uchwałę w sprawie dopuszczalności uwzględniania rabatów w ramach odszkodowania z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W ocenie Rzecznika Finansowego rozstrzygnięcie jest wyjątkowo istotne dla poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, ponieważ pozwoli na skuteczniejsze dochodzenie roszczeń od zakładów ubezpieczeń.

Z treści punktu pierwszego sentencji uchwały wynika, że SN podzielił prezentowane przez Bohdana Pretkiela stanowisko sprowadzające się do stwierdzenia, że zachowanie obowiązków współpracy poszkodowanego (jako wierzyciela) z ubezpieczycielem (jako dłużnikiem) poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowania jej skutków nie może przekładać się w sposób negatywny na przysługujące poszkodowanemu prawa podmiotowe, w ramach których poszkodowany ma prawo wyboru warsztatu, w którym dokona naprawy czy też zakupu części.

– Przedmiotowe rozstrzygnięcie ma bardzo istotne znaczenie dla każdego, kto choć raz zetknął się z likwidacją szkody komunikacyjnej z umowy ubezpieczenia OC. Wskazać bowiem należy, że zgodnie z zasadą pełnej kompensacji szkody poniesiony uszczerbek majątkowy powinien zostać w całości wynagrodzony, ale także odszkodowanie nie powinno przekroczyć wysokości poniesionej szkody. Ustawodawca daje przy tym poszkodowanemu prawo wyboru sposobu naprawienia szkody bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Konsekwencją prawa wyboru przez poszkodowanego sposobu naprawienia szkody jest prawo wyboru warsztatu, w którym poszkodowany dokona naprawy pojazdu – ocenił Rzecznik Finansowy.

Decyduje wybór poszkodowanego

Według Bohdana Pretkiela uchwała dała w tym zakresie jasną odpowiedź, wskazując w sposób wyraźny, że poszkodowany ma prawo sam zdecydować, w jakim warsztacie będzie chciał przeprowadzić naprawę uszkodzonego pojazdu. W zakresie wyboru warsztatu istotny jest bowiem aspekt zaufania pomiędzy stronami takiej transakcji, a ubezpieczyciel nie może w tym zakresie wymagać konieczności skorzystania z przedłożonych ofert i ulg wypracowanych z współpracującym z nim podmiotem gospodarczym.

W ocenie Rzecznika Finansowego przedmiotowa uchwała będzie w przyszłości pozytywnie wpływać na sytuację poszkodowanych, w szczególności tych, którzy zamierzają dokonać naprawy uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed uszkodzenia. Wyeliminowane powinny być sytuacje, kiedy zakłady ubezpieczeń niejako przymuszały poszkodowanych do przeprowadzania naprawy w sieciach naprawczych współpracujących z ubezpieczycielem, wskazując na obowiązek zapobiegania zwiększaniu się szkody oraz współdziałania wierzyciela z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania.

SN wskazał pozycję rabatów i upustów w formule odszkodowania

Sąd Najwyższy odniósł się również w sposób jasny do sytuacji poszkodowanych, którzy nie zamierzają przeprowadzać naprawy bądź planują dokonać jej „własnym sumptem” – dochodząc tzw. hipotetycznych kosztów naprawy. Dopuszczając w tym zakresie możliwość stosowania rabatów i upustów, SN zaznaczył, że proponowane rabaty i upusty powinny być możliwe do uzyskania w dostępnej dla poszkodowanego sieci warsztatów naprawczych i sklepów z częściami zamiennymi. 

– Rozumieć to należy w ten sposób, że nabycie przez poszkodowanego części z zaproponowanymi rabatami czy upustami powinno być możliwe na rynku lokalnym (rozumianym z reguły jako miejsca zamieszkania poszkodowanego) bez większych trudności. W przeciwnym razie zaproponowane przez ubezpieczyciela rabaty i upusty nie powinny być uwzględniane przy wycenie hipotetycznych kosztów naprawy. Co istotne, przy stosowaniu rabatów i ulg brak jest możliwości stosowania jakiegokolwiek automatyzmu – uważa Bohdan Pretkiel.

W ocenie Rzecznika Finansowego uchwała wyjaśnia wątpliwości natury prawnej związanej z miejscem rabatów i upustów w formule odszkodowania, jaka została ukształtowana długoletnim orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów powszechnych dotyczącego praw podmiotowych poszkodowanych.

Więcej na temat uchwały SN w artykule na portalu GU.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

#ubezpieczeniowyLIVE: AI a człowiek w procesie likwidacji szkód

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się w czwartek 16 maja 2024 roku w godzinach 12:00–13:00. Gośćmi programu będą: Marcin Warszewski, lider usług dla sektora ubezpieczeń, oraz Tomasz Filipek, Senior Manager, Generative AI Transformation z Deloitte Poland. 

W programie:

  • Czy AI będzie odpowiedzialna za likwidację szkód?
  • Kiedy do procesu musi wkroczyć człowiek?
  • Czy automatyzacja ma potencjał do szerokiego i kompleksowego zastosowania w branży ubezpieczeniowej?

Live na Facebooku

Live na LinkedInie

(AM)

PZU Lab podpisał trójstronne porozumienie z partnerami Projekt Energy PRO

0
Źródło zdjęcia: PZU Lab

W lutym PZU Lab wraz z partnerami, Instytutem Maszyn Przepływowych PAN i Laboratorium KEZO oraz Alior Leasing, zainaugurował projekt Energy PRO – Firma Zrównoważona Energetycznie. 7 maja zostało podpisane oficjalne porozumienie trójstronne w celu realizacji projektu.

Projekt Energy PRO zawiera kompleksową realizację inwestycji w bezpieczeństwo energetyczne – od analizy procesów i kosztów energii poprzez budowę modelu energetycznego firmy, raport z opcjami decyzyjnymi, finansowanie – po projekt i nadzór nad procesem inwestycyjnym wraz z realizacją, uruchomieniem i odbiorami.

(AM, źródło: PZU Lab)

Najnowsze modele katastroficzne dla Polski posłużą ubezpieczycielom i reasekuratorom

0
Źródło zdjęcia: AON

W Warszawie 11 kwietnia 2024 r. odbyło się wydarzenie o znaczeniu międzynarodowym – „Impact Forecasting’s Natural Catastrophe Modelling Seminar for Poland”, zorganizowane przez Aon. Spotkanie zgromadziło blisko 70 ekspertów, w tym delegatów z wielu firm reasekuracyjnych oraz licznych zakładów ubezpieczeniowych, co podkreśla wagę tej konferencji dla sektora.

Gospodarzem merytorycznym wydarzenia był Impact Forecasting, zespół należący do Aon. Specjalizuje się on w tworzeniu modeli katastrof naturalnych, oferując przedsiębiorstwom narzędzia do analizy finansowych konsekwencji kataklizmów i pogłębienia zrozumienia związanych z nimi ryzyk.

Eksperci z Impact Forecasting, działając z pięciu globalnych biur – w Pradze, Londynie, Chicago, Singapurze i Bangalore – opracowują zaawansowane modele dla różnorodnych zjawisk katastroficznych, od powodzi i trzęsień ziemi, przez burze z gradobiciem, po pożary buszu i ryzyka stworzone przez człowieka, jak terroryzm.

Centralnym punktem programu była prezentacja najnowszej edycji modelu oceny ryzyka powodziowego dla Polski, czyli the Impact Forecasting Poland Flood Model v. 3.0. Charakteryzujący się podwyższoną rozdzielczością terenu, model ten zapewnia bardziej szczegółowe analizy skutków powodzi, co umożliwia precyzyjniejsze planowanie działań zapobiegawczych i reagowania na katastrofy.

Nowym ulepszeniem modelu jest rozszerzona analiza zagrożeń, która teraz obejmuje nie tylko tradycyjne powodzie rzeczne, ale również nagłe powodzie błyskawiczne spowodowane intensywnymi opadami deszczu.

Model został również wzbogacony o najnowsze zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jak te niedawno wdrożone na Odrze w Raciborzu Dolnym i wielu innych miejscach. Te zmiany pozwalają na dokładniejszą ocenę potencjalnych strat, co jest kluczowe dla skutecznego zarządzania ryzykiem.

Te ulepszenia modelu nie tylko zwiększają jego dokładność, ale również dostosowują go do nowych wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi i coraz częstszymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Model staje się zatem wartościowym narzędziem zarówno dla branży ubezpieczeniowej, jak i dla instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe.

Zaprezentowaliśmy Zautomatyzowaną Odpowiedź na Zdarzenia (Automated Event Response), usługę prognozowania strat dla wichur, opartą na automatycznym pobieraniu danych pogodowych, tworzeniu prognozowanego zasięgu burzy oraz analizie portfeli klientów, na naszej platformie modelującej ELEMENTS. Cały proces odbywa się bez ingerencji ręcznej, dwa razy dziennie. Dzięki temu klienci mogą otrzymywać zautomatyzowane raporty o potencjalnych stratach jeszcze przed wystąpieniem zdarzenia.

Usługa ta okazuje się niezwykle przydatna zarówno w Europie, jak i na świecie, na przykład w Stanach Zjednoczonych podczas huraganów czy w Japonii w przypadku tajfunów – wyjaśnia Jakub Aska z Impact Forecasting.

W kontekście Europy Środkowo-Wschodniej problem niedostatecznego ubezpieczenia szkód powodziowych jest nadal aktualny. Dane z ostatniej dekady opracowane przez zespół Catastrophe Insight firmy Aon wskazują, że znacząca część strat w regionie nie była objęta ochroną ubezpieczeniową. Na przykład na Słowacji odnotowano 75% niepokrytych strat, w Polsce 80%, a na Węgrzech aż 89%. Dla porównania, w Austrii wskaźnik ten wynosił 33%, w Niemczech 50%, a w Czechach 67%.

Statystyki eksponują poważne ryzyko finansowe, przed którym mogą stanąć zarówno indywidualni obywatele, jak i przedsiębiorstwa. Zwiększenie efektywności modeli ryzyka, np. Impact Forecasting Flood Model for Poland, ma kluczowe znaczenie dla lepszego rozumienia i zarządzania ryzykiem powodziowym, a to może się przyczynić do redukcji luki ubezpieczeniowej w przyszłości.

Pomagamy ubezpieczycielom, reasekuratorom oraz podmiotom odpowiedzialnym za zarządzanie kryzysowe. Dane z naszych modeli mogą być również wykorzystywane w kontekście wewnętrznych modeli kapitałowych przez instytucje ubezpieczeniowe na potrzeby wymogów regulacyjnych, takich jak dyrektywa Solvency II – podsumował Jan Dedak z Impact Forecasting.

Aleksandra E. Wysocka


KOMENTARZE UBEZPIECZYCIELI

Dzięki aktualnym modelom możemy precyzyjniej estymować ryzyko i ustalać pojemność reasekuracyjną

Pracuję w branży ubezpieczeniowej od wielu lat i miałam okazję obserwować ewolucję modeli katastroficznych od 2004 r. Różnica między tym, co było dostępne dwadzieścia lat temu a teraz, jest ogromna – dosłownie, niebo a ziemia. Dziś możemy nie tylko dokładniej estymować ryzyko związane z powodziami czy wichurami, ale również symulować szkody spowodowane opadami czy precyzyjnie wykorzystywać te dane w procesach underwritingowych i ustalaniu pojemności reasekuracyjnej.

Co zapamiętam z tego spotkania? Przede wszystkim ogrom pracy włożonej w ten projekt i zaangażowanie wielu specjalistów z różnych dziedzin naukowych, instytutów i uniwersytetów. To współpraca na tak wielu poziomach przynosi efekty, które możemy wykorzystać do poprawy bezpieczeństwa i stabilności finansowej w obliczu katastrof naturalnych.

Iwona Godlewska
Biuro Reasekuracji TUiR Warta SA


Aktualizacja modeli katastroficznych dla Polski sprzyja precyzyjniejszej ocenie ryzyka

Kluczowymi tematami poruszanymi na seminarium Aon były zmiany klimatyczne, które stają się coraz bardziej palącym problemem oraz to, jak możemy na nie reagować. W szczególności dyskusje dotyczyły najbardziej istotnych zagrożeń specyficznych dla naszego regionu, czyli powodzi, huraganów i burz konwekcyjnych, w tym gradu. Ekipa z Impact Forecasting zaprezentowała nam najnowsze spojrzenie na modele dotyczące tych żywiołów.

Zmiany w modelu powodziowym, które uwzględniają coraz bardziej intensywne zjawiska pogodowe, są w mojej ocenie niezmiernie ważne. Dodanie komponentu deszczowego jest kluczowe z uwagi na wzrost znaczenia błyskawicznych powodzi miejskich. Te zmiany w modelowaniu są oczekiwane i, moim zdaniem, będą bardzo użyteczne. Rynek ubezpieczeniowy zyskuje dzięki temu możliwości lepszego zrozumienia tych zjawisk oraz adaptacji tych modeli do własnych potrzeb.

Adrian Krause
Biuro Ryzyka, ERGO Hestia
menedżer Zespołu ds. Ryzyka Ubezpieczeniowego i Zarządzania Modelem Wewnętrznym


Zarządzanie ryzykiem powinno być wielowymiarowe

Podczas konferencji położono silne akcenty na kwestie zmian klimatu. Zaktualizowane modele, w mojej ocenie, mogą pomóc w zarządzaniu ryzykiem klimatycznym, umożliwiając lepsze przewidywanie i reagowanie na potencjalne zagrożenia.

Interesujące były także wątki reakcji społeczeństwa, polityków i rządu na sytuacje kryzysowe, co pokazuje, że modelowanie ryzyka przez Impact Forecasting uwzględnia nie tylko czynniki naturalne, ale również społeczne i polityczne. Jest to dla mnie istotne i pokazuje, jak wielowymiarowe jest zarządzanie ryzykiem w dzisiejszych czasach.

Marcin Szatkowski
Biuro Ryzyka, ERGO Hestia
menedżer Obszaru Rozwoju Modelowania i Analiz

Mikrofirma może być narażona na makroryzyka

0
Grzegorz Waszkiewicz

Nawet mikrozlecenie może spowodować makrozdarzenie. Określając sumę ubezpieczenia w polisie odpowiedzialności cywilnej, nie powinniśmy sugerować się tylko wartością zleceń czy wysokością obsługiwanych kontraktów przez daną firmę. Kluczem jest, co robi dana firma i w jakim środowisku. Z jakimi materiałami ma do czynienia. Gdzie znajdują się zlecenia i co jest wokół nich.

Co może się wydarzyć, jeżeli wykonawca lub podwykonawca popełni błąd przy pracy i jakie mogą być skutki tych działań lub zaniechań?

Z naszej kancelaryjnej praktyki jasno wynika, że najbardziej niedocenianą, a jednocześnie coraz bardziej kosztowną w skutkach w razie jej braku jest polisa OC działalności firmy. A czymże ona jest? W skrócie, odpowiada za pokrycie kosztów związanych z roszczeniami osób trzecich za szkody osobowe lub materialne wyrządzone przez firmę lub jej pracowników podczas wykonywania działalności. Polisa ta jest kluczowym elementem zabezpieczenia dla każdego przedsiębiorstwa. Oto kilka podstawowych cech tej polisy nie w żargonie branżowym, ale „po ludzku”:

  • Pokrycie obejmuje koszty związane z odszkodowaniami, sprawami sądowymi oraz obroną przed roszczeniami.
  • Polisa może obejmować różnorodne sytuacje, takie jak wypadki w miejscu pracy, szkody wyrządzone przez produkty firmy, szkody spowodowane przez działalność reklamową lub marketingową oraz wiele innych.
  • Polisa ma określony limit odpowiedzialności, który stanowi maksymalną kwotę, jaką ubezpieczyciel wypłaci w przypadku roszczenia. Firmy powinny wybrać odpowiedni limit, uwzględniając rodzaj prowadzonej działalności oraz potencjalne ryzyko.
  • Polisa może zawierać również wyłączenia, czyli sytuacje, które nie są objęte ochroną, na przykład szkody spowodowane umyślnie lub wynikające z nielegalnych działań firmy.

Ubezpieczyciele często oferują dodatkowe opcje rozszerzenia polisy, takie jak ochrona przed roszczeniami związanych z cyberbezpieczeństwem lub ochrona przed roszczeniami pracowniczymi.

Jednak niestety na koszt polisy OC firmy, który zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj działalności, wielkość firmy, wysokość przychodów, historia roszczeń, jednym z najważniejszych czynników jest wybrany limit odpowiedzialności, czyli suma ubezpieczenia. I tu wiele firm próbuje zaoszczędzić.

Z jednej strony trzeba do tego wyzwania podejść racjonalnie, aby nie przesadzić. Tu właśnie rola doświadczonego brokera, który na co dzień zajmuje się szkodami, ma kluczowe znaczenie. Bowiem tylko wiedza o możliwych zagrożeniach może w rozmowie z klientem określić skalę potencjalnych szkód.   

Ubezpieczenie przerywania działalności

Ochrona na to ryzyko jest coraz bardziej pożądana, jednak trzeba ją dobrze wytłumaczyć klientowi. Definicyjnie to przede wszystkim ochrona przed stratami finansowymi wynikającymi z przerw w działalności spowodowanych przez wydarzenia losowe, takie jak pożary, awarie sprzętu czy inne zdarzenia uniemożliwiające normalne funkcjonowanie firmy. Tak jak łatwo sobie wyobrazić wydarzenie losowe, tak trudniej niestety klientowi oszacować straty wynikające z przerwy. Dodatkowo jaki to będzie okres, po którym uda się wrócić do normalności. A te dane to podstawa do ofertowania.

Takie ubezpieczenie nie funkcjonuje samodzielnie. Zawsze należy je powiązać z polisą ubezpieczeniową mienia. Bo dopiero zaistnienie ryzyka z polisą majątkową wyzwala uruchomienie polisy chroniącej od kosztów związanych z przerwą w działalności.

Ubezpieczenie cybernetyczne

Skala kradzieży pieniędzy z konta firmowego jest coraz większa. Głównie to przemawia do klientów firmowych, gdy rozmawiamy o ryzyku cyber. W wyniku włamania hakerskiego do firmowego komputera szefa lub głównej księgowej może dojść do kradzieży plików, haseł czy innych aplikacji autoryzacyjnych do kont i przelewów. Do tego dodamy kradzież danych osobowych lub blokadę dostępu.

Myśl dotycząca zabezpieczenia przed ryzykiem związanym z atakami hakerskimi, kradzieżą danych, utratą reputacji oraz innymi incydentami związanymi z cyberbezpieczeństwem pojawia się głównie po informacjach medialnych dotyczących podobnych zdarzeń. I to sprawia, że jest popyt na tego typu polisy. Jednak cyberpolisy nie dla każdego są dostępne, bo ubezpieczyciele nie ubezpieczają pewnych zdarzeń. Sprawdzą najpierw procedury, systemy i oprogramowanie i wówczas złożą ofertę albo i nie.

Ubezpieczenie pracowników

Niestety w małych firmach szefowie nie zawsze zdają sobie sprawę, że tzw. grupówki mają dwa oblicza. Że ochrona zdrowia i możliwość skorzystania szybko z prywatnej opieki zdrowotnej to nie to samo co polisa gwarantująca wypłatę z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub śmierci pracownika.

Ubezpieczenie wypadkowe. Ubezpieczenie pracowników od następstw nieszczęśliwych wypadków jest kluczowe dla firmy z kilku powodów. Po pierwsze, chroni to pracowników i ich rodziny finansowo w przypadku wypadków lub chorób zawodowych. Po drugie, może zmniejszyć ryzyko prawne i koszty związane z roszczeniami pracowniczymi. Dodatkowo, zapewnia to również firmie pewność, że może sprostać ewentualnym wydatkom związanym z takimi sytuacjami, co przyczynia się do stabilności finansowej firmy.

Ubezpieczenie zdrowotne. Ubezpieczenie zdrowotne pracowników jest pożądane w  firmach z następujących powodów. Po pierwsze, pomaga to w utrzymaniu zdrowia i dobrej kondycji pracowników, co z kolei przekłada się na większą produktywność i obniżenie absencji związanych z chorobą. Ponadto, oferowanie ubezpieczenia zdrowotnego może być istotnym elementem w rekrutacji i zatrzymywaniu wysokiej jakości pracowników, co przyczynia się do konkurencyjności firmy na rynku pracy. Dodatkowo, zapewnia to pracownikom poczucie bezpieczeństwa i motywacji do pracy, co może zwiększyć zaangażowanie i lojalność wobec firmy.

Wszystkie powyżej opisane ryzyka i motywacje do zarządzania nimi nie są jedyne. Wszystko zależy zawsze od specyfiki organizacyjnej firmy, jej skali i branży. Właściwe ich opisanie klientowi to już połowa sukcesu. A z kolei dobrze skrojona polisa ubezpieczeniowa może pomóc firmom w zminimalizowaniu skutków finansowych wynikających z tych ryzyk i zapewnić im spokój oraz stabilność działalności.

Grzegorz Waszkiewicz

broker ubezpieczeniowy BezpieczenstwowBiznesie.pl

Spłonęło Centrum Handlowe Marywilska

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

12 maja doszło do pożaru Centrum Handlowego Marywilska 44, na skutek którego spłonęło sześć hal handlowych wchodzących w skład obiektu. Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane. Właściciel firmy zarządzającej CH, firma Mirbud, poinformował w komunikacie, że centrum zostanie odbudowane.

Jak podało Money.pl, na terenie Centrum Handlowego Marywilska 44 znajdowało się 1348 lokali handlowych o powierzchni od 20 do 1170 metrów kwadratowych. Zniszczone zostało ok. 80% obiektu. Mirbud podał, że majątek spółki zarządzającej Centrum jest ubezpieczony, ale nie ujawnił nazwy zakładu, który zapewnia ochronę. Brak jednak informacji na temat ubezpieczeń posiadanych przez najemców.

Zarząd Mirbudu podjął decyzje o odbudowie hal handlowych.

(AM, źródło: Mirbud, Money.pl)

Kto odpowiada za szkody w pojazdach związane z ubytkami w drodze?

0
Źródło zdjęcia: Canva

Rzecznik Finansowy opublikował praktyczny poradnik dotyczący możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych związanych z uszkodzeniem pojazdu na skutek wjechania w ubytek (dziurę) w drodze czy też brakiem oznakowania miejsc niebezpiecznych, w szczególności tych, gdzie występują uszkodzenia nawierzchni lub przemieszczają się dziko żyjące zwierzęta.

W opracowaniu RzF wyjaśnia, że za szkodę spowodowaną zawinionym zaniedbaniem w utrzymaniu infrastruktury drogowej odpowiada podmiot, któremu ustawa nakazuje dbanie o jej prawidłowy stan, czyli odpowiedni zarządca drogi. I tak:

  • dla dróg krajowych i autostrad zarządcą drogi jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad,
  • dla dróg powiatowych i wojewódzkich właściwym podmiotem będzie zarząd powiatu lub województwa,
  • dla dróg gminnych będzie to wójt, burmistrz lub prezydent miasta.

Zarządca drogi ma obowiązek monitorowania stanu dróg i utrzymania ich w bezpiecznym dla użytkowników stanie. Ubytek w nawierzchni jezdni, wystająca studzienka kanalizacyjna, oderwany konar drzewa leżący w pasie jezdni czy też złe lub błędne oznaczenie niebezpiecznych miejsc mogą stanowić potencjalne zagrożenie zarówno dla kierowców, rowerzystów oraz pieszych.   

Przez monitorowanie stanu dróg należy rozumieć proces regularnej oceny technicznej i bezpieczeństwa infrastruktury drogowej. Ma on na celu identyfikację wszelkich problemów, uszkodzeń czy defektów oraz podjęcia możliwie szybkiej interwencji w celu zapobieżenia dalszym uszkodzeniom i zagrożeniom dla użytkowników dróg.

Zarządca drogi winien tak zorganizować pracę, żeby mieć możliwość odpowiednio szybkiego stwierdzenia wystąpienia na drodze zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu i podjęcia działań zmierzających do jego usunięcia. Oczywiście nie oznacza to, że wystąpienie na drodze jakiegokolwiek zdarzenia stwarzającego zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu będzie rodzić jego odpowiedzialność. W każdym przypadku należy bowiem rozważyć, czy zarządca byłby w stanie, przy zachowaniu staranności, zapobiec zdarzeniu.

Cały poradnik dostępny jest na stronie Rzecznika Finansowego.

(AM, źródło: RzF)

Technologia to miecz obosieczny

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2023 r. Allianz odnotował 29% wzrost w zapobieganiu oszustwom w liniach ubezpieczeń indywidualnych w porównaniu z rokiem poprzednim. Poprawa nastąpiła w rozmaitych typach fraudów, w tym w ubezpieczeniach komunikacyjnych i majątkowych, pod względem wykrywania fałszywych danych podawanych przy zawieraniu polisy oraz działalności brokerów-widm – podaje portal Insurtech Insights.

Niemniej jednak oszuści stale przyjmują nowe taktyki. Rośnie np. liczba stłuczek z użyciem skutera w celu wyłudzenia odszkodowania albo wykorzystanie w tym samym celu zmanipulowanych w technologii shallow fake obrazów. Liczba oszustw z użyciem aplikacji do manipulowania obrazów w czasie rzeczywistym, zapisów wideo i dokumentów wzrosła o 300% od 2022 do 2023 r., wskazując na coraz większy problem dla branży ubezpieczeniowej.

W jednym przypadku zdjęcie prywatnego vana zamieszczone w mediach społecznościowych zostało zmanipulowane przez oszustów i użyte do zgłoszenia roszczenia odszkodowawczego za wypadek, który nigdy nie miał miejsca. Zespół ds. przeciwdziałania oszustwom w brytyjskiej firmie ubezpieczeniowej LV= oznaczył roszczenie jako wątpliwe i odkrył dokonanie manipulacji obrazu.

Poza edytowaniem zdjęć inne nowe technologie, takie jak AI i deepfakes, stanowią wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej i konsumentów. W odpowiedzi Allianz inwestuje w możliwości wykrywania fraudów, wchodząc w partnerstwo z Clearspeed, twórcą narzędzia do analizy głosu. Współpraca umożliwi ubezpieczycielowi wykrywanie większej liczby oszustw, usprawnienie procesu likwidacji szkód i zapewnienie lepszego doświadczenia klientom.

Technologia Clearspeed pomaga rozpoznać wcześniej niewykrytych potencjalnych oszustów i dostarcza wiedzy służącej lepszemu podejmowaniu decyzji i gospodarowaniu zasobami. To partnerstwo służy wspieraniu klientów wzmocnionymi środkami zapobiegania fraudom i świadczy o tym, że Allianz wyprzedza ewoluujące taktyki oszustów.

AC

Chubb: Warto mieć zdrowe łapy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Chubb zawarł z Aon plc umowę nabycia Healthy Paws, amerykańskiej firmy pośrednictwa ubezpieczeniowego specjalizującej się w ubezpieczaniu zwierząt domowych. Akwizycja pozwoli Chubb poszerzyć zakres obecności na niszowym rynku o znacznym potencjale wzrostu.

Warunki finansowe transakcji, której zamknięcie przewidziane jest na II kw. 2024 r., nie zostały ujawnione. Firma Healthy Paws istnieje od 2009 r. i jest liderem branży ubezpieczeń zwierząt domowych – obsługuje obecnie ponad 500 tys. psów i kotów w USA. Firma zarządza swoimi programami ubezpieczeniowymi i zgłoszeniami z ich tytułu poprzez własną platformę cyfrową. Chubb obsługiwał jako wyłączny underwriter program ubezpieczeń zwierząt domowych Healthy Paws Aonu od 2013 r. Ta trwała relacja stanowi podstawę dla przyspieszonego rozwoju i zapewnia pracownikom, klientom i innym partnerom biznesowym gładkie przejście do następnego etapu.

– Z radością witamy Healthy Paws w rodzinie Chubb. Razem będziemy mogli poszerzyć zasięg i wzmocnić oddziaływanie tej szanowanej marki ubezpieczeń dla zwierząt na niewystarczająco spenetrowanym rynku. Jako część Chubb, Healthy Paws umożliwi znacznie większej liczbie właścicieli zwierząt finansowanie opieki medycznej i radzenie sobie z rosnącymi kosztami weterynaryjnymi – powiedział John Lupica, wiceprezes Grupy Chubb.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

17,656FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie