Blog - Strona 548 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 548

Ubezpieczenia affinity dla bystrzaków

0
dr Róża Błaś

Łatwo zauważyć, że pojęcie „affinity” coraz częściej pojawia się w dyskursie ubezpieczeniowym. Mimo rosnącej popularności tego rodzaju programów nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, czym ubezpieczenia affinity tak naprawdę są.

Nie jest to proste, ponieważ już samo słowo nie ma jednoznacznego odpowiednika w języku polskim. Postanowiłam więc przybliżyć znaczenie pojęcia oraz charakterystykę tego typu programów ubezpieczeń.

Termin „affinity” jest stosowany w nomenklaturze ubezpieczeniowej w odniesieniu do programów, które są przeznaczone dla grupy osób lub podmiotów o wspólnych interesach, powiązaniach czy też przynależnościach. Nawiązuje on do cech wspólnych tych grup, na podstawie których formułowana jej ochrona dostosowana do specyficznych potrzeb lub oczekiwań ubezpieczonych. Takiego podziału nie należy jednak mylić z segmentacją rynku. Potencjalni klienci mogą bowiem różnie reagować na określony zbiór bodźców marketingowych.

Skrojone na miarę potrzeb

Ubezpieczenia affinity odpowiadają na konkretne wymagania oraz charakterystyki danej grupy. Na tle innych programów ubezpieczeń wyróżnia je zapewnianie kompleksowej ochrony, często niedostępnej w indywidualnym procesie sprzedaży.

Przykładem jest ubezpieczenie powiązane z nabywanym produktem (np. sprzętem elektronicznym) na wypadek jego uszkodzenia, zniszczenia lub utraty. Tak skonstruowane programy ubezpieczeń mają na celu uzyskanie pożądanych zachowań konsumenckich, np. poprzez wyróżnienie oferty na rynku, a przez to przyciągnięcie uwagi nowych klientów oraz zdobycie ich zaufania.

Do grup, ale z myślą o konkretnych osobach

Kolejną cechą programów affinity jest zapewnie unikalnych rozwiązań wzmacniających poczucie wspólnoty wśród członków grupy i budujących ich zaufanie. Mogą oni na przykład skorzystać z uproszczonych procedur ubiegania się o ubezpieczenie, mieć dostęp do specjalnych kanałów komunikacji oraz skorzystać z pomocy profesjonalnych doradców. Prowadzi to do lepszej obsługi klienta, jego większej lojalności oraz satysfakcji z usługi.

Z zestawem dodatkowych korzyści

W celu budowania zadowolenia wśród członków danej grupy, a w konsekwencji – zwiększenia ich przywiązania do danej marki, programy affinity zapewniają także różne korzyści specjalne. Mogą to być np. preferencyjne stawki ubezpieczeniowe, rozszerzone pokrycie ubezpieczeniowe, wyposażenie w inteligentne urządzenia czy też uproszczony proces zgłaszania szkód. Przykładem jest adresowany do osób wykonujących daną profesję program ubezpieczeń zawodowych (np. w zakresie OC).

Programy affinity mogą obejmować różne rodzaje ubezpieczeń, jak na przykład assistance domowy, ubezpieczenie na wypadek nowotworu, NNW, cyber assistance. Od innych programów ubezpieczeń odróżnia je szczególny zestaw korzyści, które zapewniają. Wśród nich można przede wszystkim wymienić uproszczony dostęp do ubezpieczenia on demand, zarezerwowany dla danej grupy osób, oraz unikalny zakres ochrony ubezpieczeniowej spełniający ich specyficzne potrzeby i oczekiwania.

dr Róża Błaś
kierowniczka ds. programów affinity
Mentor

Nauka na błędach to klucz do sukcesu

0
Aneta Sobol

W biznesie sukces często wiąże się z podejmowaniem ryzyka, decyzji i próbowaniem różnych strategii. Jednak nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Błędy i niepowodzenia są nieodłączną częścią prowadzenia przedsiębiorstwa.

Właśnie dlatego umiejętność uczenia się na błędach jest kluczowa dla osiągnięcia sukcesu w biznesie. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym agentem, czy dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z ubezpieczeniami, każdy błąd może być cenną lekcją. Zdolność do wyciągania ich z porażek może prowadzić do innowacyjności, wzrostu i sukcesu.

Jak to zrobić?

Przyznaj się do błędów

Niestety wielu agentów uważa, że na spotkaniu z klientem zrobili wszystko, jak należy. Byli bardzo dobrze przygotowani i wszystko poszło po ich myśli. Są wręcz zaskoczeni, że klient nie kupił. Myślą, że to z klientem jest coś nie tak.

Jeśli sytuacja się powtarza i umawiasz kolejne spotkania, które pomimo całej twojej wiedzy, doświadczenia i zaangażowania nie kończą się sprzedażą, warto dobrze przeanalizować ich przebieg krok po kroku, ponieważ na własnych potknięciach możesz się uczyć tylko wtedy, gdy je uznasz.

Analizuj błędy: zamiast zamykać się na nie, staraj się je dokładnie przemyśleć. Zidentyfikuj przyczyny błędów i poszukaj sposobów, jak można uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Błąd to nie porażka

Błędy dostarczają cennych informacji zwrotnych, należy je traktować jako okazję do zdobycia wiedzy i feedbacku. Analizując błędy, możemy zrozumieć, co poszło nie tak i jakie kroki należy podjąć, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości.

Informacje zwrotne z błędów mogą prowadzić do lepszych decyzji, doskonalenia produktów lub usług, a także do poprawy relacji z klientami. Wielu znanych przedsiębiorców i liderów biznesu odniosło swoje największe sukcesy, ucząc się na błędach. Często prowadzą one do myślenia poza utartymi ścieżkami i szukania alternatywnych rozwiązań.

Dziel się wiedzą: ucz się na błędach innych, nie tylko na własnych. Współpraca i wymiana doświadczeń z innymi przedsiębiorcami i profesjonalistami w branży mogą dostarczyć cennych wskazówek i perspektyw.

Zacznij uczyć się na własnych błędach

Błędy są doskonałą lekcją pokory. Bez względu na to, jak dobrze się przygotowujemy czy jak doświadczeni jesteśmy, zawsze istnieje ryzyko popełnienia błędu. Przyjęcie takiego podejścia pozwala nam uniknąć pychy i otwiera nas na możliwość ciągłego rozwoju. Nawet najlepsi liderzy wiedzą, że nie są nieomylni i że błędy są naturalną częścią procesu uczenia się.

Nauka na błędach buduje również odporność psychiczną, a ta jest kluczowa dla przetrwania w biznesie. Osoby, które potrafią przetrwać porażki, wyciągnąć z nich naukę i iść dalej, często osiągają większy sukces. Nauka na błędach uczy nas, jak radzić sobie z niepowodzeniami, jak odbudować motywację i jak nie poddawać się w trudnych sytuacjach.

Niezależnie od tego, jak wiele błędów popełnimy, ważne jest, aby z nich korzystać. Kluczem jest podejście pozytywne i chęć ciągłego doskonalenia się. Błędy są tylko tymczasowymi przeszkodami na drodze do sukcesu, a każdy może stać się cenną lekcją, która pomoże nam rozwijać się jako agenci i przedsiębiorcy.

Aneta Sobol
członkini stowarzyszenia MDRT
ambasadorka PSRDU
www.anetasobol.pl

„Jak sprzedawać ubezpieczenia” – spotkanie dla agentów ubezpieczeniowych

0
źródło zdjęcia: MarcinKowalik.online

23 września 2023 o godzinie 10:00 w Centrum Konferencyjnym KOCHTEX w Poznaniu odbędzie się spotkanie na temat sprzedaży ubezpieczeń z praktykami doradztwa ubezpieczeniowego i autorami książki „Jak sprzedawać ubezpieczenia”. „Gazeta Ubezpieczeniowa” objęła wydarzenie swoim patronatem.

Podczas wydarzenia Anna Jabłońska opowie o nowoczesnych technologiach, kanałach komunikacji i ich skuteczności w sprzedaży ubezpieczeń, a Ewelina Kałużna wyjaśni, jak można wykorzystać Facebooka do promowania swojego biznesu. Wśród prelegentów znajdą się również: Marcin Konopka, Maciej Dryjak, Andrzej Kowerdej, Jakub Matwiejew, Bartosz Borzymowski, który przedstawi, jak analiza potrzeb klienta wpływa na sukces w sprzedaży ubezpieczeń, oraz Jakub Szydłowski i Monika Żmudziejewska.

Oprócz wysłuchania prelekcji i kontaktu z odnoszącymi sukcesy sprzedawcami, uczestnicy będą mieli możliwość porozmawiania z innymi agentami i multiagentami w celu wymiany doświadczeń i szukania możliwości do współpracy.

Bilety można nabyć na stronie wydarzenia.

(ks)

Ponad 12 tysięcy zakłóconych i 450 odwołanych lotów z Polski w pierwszej połowie roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W pierwszym półroczu zakłócenia lotnicze utrudniły podróż ponad 1,55 milionowi pasażerów startującym z polskich lotnisk. Aż 45 tysięcy z nich musiało zmienić swoje plany, ponieważ ich loty zostały anulowane. Najnowsze zestawienie jakie przygotowała firma AirHelp specjalizująca się w prawach pasażerów linii lotniczych, wskazuje także, że ponad 106 tysięcy pasażerów, których dotknęły lotnicze zakłócenia, może domagać się rekompensaty.  

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku do samolotów startujących z polskich lotnisk wsiadło ponad 7,8 miliona pasażerów (dla porównania w 2022 r. było ich 7,08 miliona). W tym roku zgodnie z planem wyleciało 6,3 miliona osób, co stanowi ponad 80% podróżujących. Jednak ponad 1,55 miliona osób rozpoczynających swoją podróż z Polski (czyli ponad 19% podróżujących) musiało zmierzyć się zakłóceniami. 1,5 miliona pasażerów doświadczyło opóźnień powyżej 15 min. A ponad 45 tysięcy osób musiało zmierzyć się z odwołanym lotem.

Widzimy, że najwięcej zakłóconych lotów mieliśmy w letnich miesiącach, czyli: w maju i czerwcu, kiedy Polacy zaczęli już planować swoje letnie wyjazdy i wyruszać powoli na wakacyjne urlopy. W maju, zakłóconych było ponad 2 tysiące lotów, ale już w czerwcu ponad 2,7 tysięcy rejsów z polskich lotnisk. Są to jednocześnie miesiące o największym ruchu na polskim niebie – mówi Tomasz Pawliszyn, CEO AirHelp. – Kiedy utkniemy na lotnisku z winy przewoźnika i na dodatek czekamy na lot przez noc lub jeszcze dłużej, naprawdę warto znać swoje prawa. Pasażerowie powinni wiedzieć, że w sytuacji, jeśli linie lotnicze odpowiedzialne są za zakłócenie lotu, muszą wypłacić im rekompensatę za zaistniałą sytuację – dodaje.

Zgodnie z unijnymi przepisami odszkodowania za odwołany lub opóźniony lat należą się ponad 106 tysiącom pasażerów, którzy wylatywali w pierwszym półroczu z Polski. W zależności o długości trasy może ono wynieść od 250 do 600 euro na osobę. Nie należy także mylić tego odszkodowania z prawem do zwrotu kosztów lotu – to osobne prawa każdego pasażera.

W dostępnym na stronie internetowej AirHelp „Przewodniku po prawach pasażerów linii lotniczych” firma wyjaśnia, jakie prawa i w jakich przypadkach przysługują podróżującym samolotami. Wiedzę na temat tych praw można zdobyć także np. w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego czy Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Polskich podróżnych chroni Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady – obejmuje ono wszystkich pasażerów korzystających z lotów liniami lotniczymi z krajów Unii Europejskiej, rozpoczynających lub kończących się na terenie Unii. Gwarantuje ono między innymi prawo do informacji o prawach pasażera oraz prawo do opieki (w przypadku odwołania lotu lub opóźnień przekraczających od 2 do 4 godzin, należy zapewnić pasażerom pożywienie i napoje oraz hotel i transport do niego dla tych, którzy muszą czekać na lot przez noc).

(KS, źródło: AirHelp)

Atrakcyjna oferta kupna biletu na mecz czy koncert? To może być oszustwo

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Fałszywe bilety, zawyżone ceny, wyłudzenia danych czy infekcje złośliwym oprogramowaniem – to ryzyka czyhające na osoby kupujące bilety na wydarzenia z niewłaściwych źródeł. Planując miłą rozrywkę czy udział w koncercie wytęsknionego idola, nie należy tracić czujności – podkreślają eksperci ds. cyberbezpieczeństwa. Dane pokazują, że skala oszustw tego typu rośnie m.in. w sezonie letnim. 

Sezon urlopowy i festiwalowy w pełni, wiele osób aktywnie poszukuje ciekawych koncertów, wydarzeń sportowych czy kulturalnych, które mogłyby umilić letnie dni. Niestety wiedzą o tym także cyberprzestępcy, którzy wciąż przyglądają się trendom i wykorzystują je w scenariuszach kolejnych oszustw. Ich celem mogą stać się osoby, które chcą kupić szybko i tanio bilety na popularne i oblegane wydarzenia – np. znane festiwale, koncerty zagranicznych gwiazd czy szeroko reklamowane imprezy sportowe. W ostatnim czasie policja donosiła m.in. o 21-latku z województwa lubuskiego, który oszukał ponad 30 osób, oferując fałszywe bilety na popularny festiwal i jego równolatku z Dolnego Śląska, który mamił przez internet fałszywymi biletami na koncerty muzyczne, gale sportowe i inne wydarzenia muzyczne.

Scenariusze takich oszustw są przeróżne, cyberprzestępcy mogą np. sprzedawać fałszywe bilety, odsprzedawać wielokrotnie ten sam bilet, spekulować cenami, a nawet tworzyć fałszywe reklamy kierujące na strony internetowe wyłudzające dane kart płatniczych. Fałszywe bilety na wydarzenia to zagrożenie, którego skala rośnie w określonych momentach, m.in. w sezonie letnim. Można to było także zaobserwować po szczytowej fazie pandemii, gdy wydarzenia rozrywkowe na powrót ruszyły. Wówczas nasze dane wskazywały na nawet pięciokrotny wzrost liczby takich oszustw rok do roku. Cyberprzestępcy intensyfikują także swoje działania w momencie wydarzeń o dużej skali – tak było np. przed Mistrzostwami Świata w Katarze. Wtedy w sieci można było znaleźć m.in. fałszywe loterie, mamiące biletami jako nagrodą, które w istocie wykradały dane użytkowników lub instalowały na ich komputerach złośliwe oprogramowanie – mówi Kamil Sadkowski, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa ESET.

Analizy pokazują także, że skala oszustw tego typu może być większa – bo wiele osób wstydzi się przyznać, że padły ich ofiarami. Z tego względu firmy zajmujące się sprzedażą biletów, takie jak Ticketmaster, wciąż udoskonalają aktywnie swoje technologie, aby uniemożliwiać oszustom działanie. Aplikacja i technologia SafeTix wykorzystuje np. unikatowy kod kreskowy, który zmienia się co kilka sekund, uniemożliwiając oszustom kopiowanie kodu i sprzedawanie tego samego biletu wielu osobom jednocześnie. Duzi gracze na tym rynku umożliwiają również odsprzedaż biletów za swoim pośrednictwem, co utrzymuje je w pierwotnym obiegu. Pozwalają także na kontrolowane przekazywanie biletów rodzinie i przyjaciołom, aby każdy uczestnik miał własny bilet na swoim urządzeniu, a ryzyko nadużyć malało.

Jak uniknąć oszustwa „na bilet”?

  • Kupuj bilety na oficjalnych stronach internetowych promowanych przez organizatorów, wykonawców, zespoły czy drużyny lub na oficjalnych serwisach sprzedających bilety, powszechnie znanych w Twoim kraju.
  • Nie korzystaj z ofert biletów na stronach takich jak Facebook Marketplace czy inne darmowe strony z ogłoszeniami online.
  • Nie ufaj nieznanym serwisom ogłoszeniowym, które pojawiają się w wynikach wyszukiwania, gdy poszukujesz biletów na dane wydarzenie.
  • Używaj metody płatności zapewniającej ochronę przed oszustwami, np. karty kredytowej.
  • Kupuj tylko bilety, które można przesłać cyfrowo i które zostały zweryfikowane przez platformę, na której są sprzedawane.

Bilet kupiony w serwisie oficjalnym można już ubezpieczyć

W obliczu nasilonych oszustw, oficjalne serwisy sprzedające bilety na wydarzenia decydują się na dodatkową ofertę ubezpieczenia kosztów rezygnacji z imprezy. W Polsce Europ Assistance Polska przygotowała dla platformy ekobilet.pl polisę Ekobilet – Koszty rezygnacji z imprezy. Objęte są nim bilety i karnety na wydarzenia (wraz z kosztami transakcji zakupu) realizowane za pośrednictwem systemu sprzedaży biletów Ekobilet.pl.

(KS, źródło: Linkleaders, gu.com.pl)

Czym gwarancje środowiskowe różnią się od umowy ubezpieczenia?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Gwarancja ubezpieczeniowa środowiskowa to produkt dla firm, których działalność może powodować skutki szkodliwe dla środowiska. Przeznaczony jest dla przedsiębiorców prowadzących działalność w oparciu o zezwolenie na zbieranie lub przetwarzanie odpadów, którzy zgodnie z art. 48a ustawy o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r. zobowiązani są ustanowić finansowe zabezpieczenie swojej działalności gospodarczej.

Gwarancje są dokumentami honorowanymi przez właściwe organy i zabezpieczają interesy Skarbu Państwa i organów administracji publicznej w przypadku niewywiązania się  podmiotów prowadzących działalność ze swoich zobowiązań. Najważniejszą zaletą gwarancji ubezpieczeniowej jest to, że wypłata dla wskazanego w niej beneficjenta odbywa się bezwarunkowo, tzn. nie ma w takim produkcie żadnych wyłączeń czy ograniczeń zakresu ochrony. Co więcej, umowa gwarancji jest bardzo prostym kilkustronicowym dokumentem – nie zawiera skomplikowanych klauzul ani trudnych zapisów. Oznacza to, że nie trzeba być ubezpieczeniowym specjalistą, aby zrozumieć działanie gwarancji, a jednocześnie można pozyskać dokument, który w odpowiednim urzędzie otwiera drzwi do otrzymania pozwolenia na prowadzenie działalności.

Kto potrzebuje gwarancji środowiskowej?

O gwarancję środowiskową mogą ubiegać się podmioty, które działają w oparciu o pozwolenie na zbieranie lub przetwarzanie odpadów. Jakakolwiek sytuacja, która doprowadzi do utraty płynności finansowej takiego przedsiębiorstwa, np. pożar, szkody w środowisku czy czynniki ekonomiczne, rodzi problem, kto ma ponieść koszty wywozu i utylizacji zebranych przez firmę odpadów. Nie można przecież zostawić dużej ilości śmieci bez nadzoru – stworzyłoby to ogromne ryzyko pożarów, skażenia gleby, zanieczyszczenia wód lub innych szkód w środowisku. Teren z porzuconymi odpadami przejmuje gmina i to ona ponosi koszty jego uprzątnięcia. Potencjalne koszty pozbycia się powstałego „bałaganu” są ogromne i stanowią problem dla gminnego budżetu.  

Podsumowując, zabezpieczenie w postaci gwarancji jest przeznaczone dla firm, które zajmują się gospodarką odpadami i są zobligowane przepisami do jego posiadania. Jednocześnie gwarancje chronią gminy na wypadek problemów przedsiębiorstwa z prowadzeniem działalności. Kłopoty mogą wynikać z błędów w zarządzaniu albo też sytuacji losowych, na które w wielu scenariuszach nie mamy wpływu.

Umowa gwarancji czy umowa ubezpieczenia?

Z uwagi na wyłączenia, które standardowo występują w umowach ubezpieczeniowych, polisa środowiskowa nie zawsze była akceptowana przez urzędy. Gwarancja środowiskowa eliminuje ten problem, bo nie ma w niej wyłączeń. Z drugiej strony należy pamiętać, że gwarancja chroni wskazanego w niej beneficjenta, a nie samego klienta. W pełni odgrywa rolę zabezpieczenia roszczeń urzędu, ale nie można jej traktować jako instrumentu przeniesienia na ubezpieczyciela odpowiedzialności za potencjalne szkody. Mechanizm gwarancji nakłada bowiem na jej posiadacza obowiązek zwrotu poniesionych przez ubezpieczyciela kosztów. Transfer ryzyka może spełnić wyłącznie umowa ubezpieczenia, dzięki której firma nie musi obawiać się kosztów, jakie powstaną wskutek przypadkowego zanieczyszczenia środowiska.

Gwarancje i ubezpieczenia to produkty komplementarne. Posiadanie obu łączy spełnienie wymogu prawnego oraz ochronę płynącą z zawartej umowy ubezpieczenia.

Łukasz Jastrzębski, menedżer ds. Oceny Ryzyka Ubezpieczeń Środowiskowych w polskim oddziale Colonnade Insurance S.A.

Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.

(ks)

Global Data: Nie inwestować, nie ubezpieczać, kompensować

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Eksperci branży uczestniczący w ankiecie przeprowadzonej przez Global Data uważają, że trzymanie się przez ubezpieczycieli celów dotyczących zarówno przyjmowania do ubezpieczenia projektów emitujących CO2, jak i inwestowania w firmy zanieczyszczające środowisko jest najważniejszym działaniem, jakie mogą podjąć w walce ze zmianami klimatu, podczas gdy czołowi gracze wycofują się ze współpracy w ramach Net-Zeto Insurance Allianz.

Z ankiety w magazynie branżowym Life Insurance International wynika, że zaprzestanie inwestowania w branże emitujące CO2 było najważniejsze dla 30,2% respondentów. Zaprzestanie ubezpieczania takich firm wskazało 22,1%, natomiast na politykę kompensowania emisji zwraca uwagę również 22,1% ankietowanych.

(AC, źródło: Global Data)

UE: Zmienione Solvency II, IRRD o krok bliżej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

18 lipca br. Komisja Gospodarcza i Monetarna Parlamentu Europejskiego (ECON) przyjęła projekty dwóch sprawozdań istotnych dla rynku ubezpieczeniowego. Pierwsze dotyczy przeglądu dyrektywy SOLVENCY II, drugie projektu dyrektywy w sprawie prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (IRRD, Insurance Recovery and Resolution Directive) – pisze na blogu PIU Paweł Sawicki.

Czy nowe regulacje zostaną uchwalone do wiosny przyszłego roku?

Kolejnym etapem prac są negocjacje międzyinstytucjonalne, czyli tzw. trilogi pomiędzy Parlamentem Europejskim, Komisją i Radą. Otwarte pozostaje pytanie, czy ustawodawca europejski zakończy proces legislacyjny przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą  się w czerwcu przyszłego roku. Jeśli nie, proces się wydłuży, będziemy bowiem czekać aż nowy parlament się ukonstytuuje. Jeżeli jednak trilogi rozpoczną się zaraz po wakacjach albo wczesną jesienią, zapewne są większe szanse na uchwalenie Solvency II i IRRD przed końcem kadencji.

Jakie zmiany w Solvency II?

Ostateczny tekst kompromisowego brzmienia dyrektywy przyjęty przez Parlament Europejski zawiera korzystne dla rynku zmiany w zakresie kosztu kapitału i marginesu ryzyka. Koszt kapitału ustalony został na 4,5%, uproszczone zostały kryteria dotyczące modułu LTE (long term equity). Minimalne obniżenie wymogów kapitałowych zakłady ubezpieczeń oceniają pozytywnie, gdyż „uwolnione” środki mogą zostać przeznaczone na rozwój działalności ubezpieczeniowej. Należy jednocześnie przypomnieć, że pokrycie wymogów kapitałowych środkami własnymi utrzymuje się w Polsce dla obu działów na poziomie powyżej 200% wymogu kapitałowego, co oznacza, że rynek jest dobrze dokapitalizowany. Bez obaw o bezpieczeństwo możliwe jest, choćby minimalne, „odchudzenie” wymogów kapitałowych. Z drugiej strony, wyzwaniem będzie przewidziane w zmienianej dyrektywie zwiększenie  uprawnień narodowych organów nadzoru w zakresie ograniczeń w wypłacie dywidendy, szczególnie w przypadku zagrożenia płynności lub groźby wystąpienia w sektorze wyjątkowych zdarzeń (szoków).

Raportowanie i zasada proporcjonalności

Działalność ubezpieczeniowa niewątpliwie powinna być transparentna, a szeroka publiczność ma prawo zostać poinformowana o podstawowych aspektach działalności zakładów ubezpieczeń. Dużo bardziej szczegółowe informacje ubezpieczyciele powinni raportować do organów nadzoru, które stoją na straży bezpieczeństwa i stabilności rynków finansowych. W tym miejscu wymienia się jednak zwykle konieczność uwzględniania zasady proporcjonalności. Duże zakłady ubezpieczeń sprzedają większą liczbę produktów ubezpieczeniowych, mają więcej klientów i często ich działalność może się wiązać z wyższym ryzykiem. Małe i średnie zakłady ubezpieczeń, chociażby z  uwagi na mniejszą liczbę zawieranych umów, generują często niższe ryzyko. Z tego względu obowiązki sprawozdawcze mniejszych ubezpieczycieli powinny być ograniczone. Ma to też znaczenie z uwagi na liczbę zatrudnianych pracowników. Dla małego zakładu ubezpieczeń rozbudowana sprawozdawczość stanowić może duże wyzwanie, zamiast rozwijać produkty adekwatne do potrzeb klientów pracownicy wypełniają tabelki w Excelu i innych aplikacjach. W tym kontekście negatywnie należy ocenić pozostawienie rozbudowanych obowiązków raportowania w ramach SFCR. W ostatniej, kompromisowej wersji dyrektywy przyjętej przez Parlament Europejski pozostała również pierwotna wersja zaproponowana przez Komisję Europejską w zakresie badania SFCR przez biegłych rewidentów.  Zgodnie z nowym art. 51a w przypadku zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji innych niż zakłady o niskim profilu ryzyka, bilans ujawniany w ramach sprawozdania na temat wypłacalności i kondycji finansowej lub w ramach jednolitego sprawozdania na temat wypłacalności i kondycji finansowej podlega audytowi. Co więcej państwa członkowskie mogą rozszerzyć powyższy obowiązek na wewnętrzne zakłady ubezpieczeń i wewnętrzne zakłady reasekuracji.

Co zmieni IRRD?

Jeszcze przed zaproponowaniem przez Komisję Europejską projektu dyrektywy w sprawie prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji, PIU w korespondencji do Ministerstwa Finansów  wskazywała, że w przypadku sektora ubezpieczeń przeniesienie portfela jest często wystarczające, aby zaadresować istotne nieprawidłowości w działalności danego zakładu. W związku z tym dodatkowe środki w ramach zestawu narzędzi restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji należy rozpatrywać bardzo ostrożnie i uwzględniać różnice między modelami biznesowymi banków i zakładów ubezpieczeń. Wszelkie zmiany w systemie wymagają analizy kosztów i korzyści, a także interakcji z innymi rozwiązaniami już wbudowanymi w cały system. Przyjęta przez Parlament Europejski kompromisowa wersja IRRD zawiera zmiany zarówno korzystne, jak i niekorzystne dla zakładów ubezpieczeń.

Prewencyjne plany naprawy mają obejmować te zakłady ubezpieczeń, których udział w rynku mierzony składką przypisaną brutto (majątek) lub poziomem rezerw techniczno-ubezpieczeniowych (życie) przekracza 3%. Jest to i tak, jak się wydaje, lepsze rozwiązanie od pierwotnej propozycji Komisji Europejskiej, zgodnie z którą organy nadzoru zapewniają, aby co najmniej 80 % rynku podlegało wymogom dotyczącym prewencyjnego planowania naprawy. Kluczowe jest zapewnienie mechanizmu finansowania resolution. Stanowisko europejskiego rynku ubezpieczeniowego zawierało się w postulacie, aby to poszczególne państwa członkowskie decydowały o szczegółowych zasadach finansowania. Ostateczny tekst dyrektywy wprowadza w tym zakresie pewne obostrzenia, wymagając od państw członkowskich zapewnienia, że mechanizmy finansowania zostaną wprowadzone.

Więcej na ten temat można przeczytać na blogu PIU.

(KS, źródło: PIU)

EKF zaprasza na konferencję na temat wyzwań stojących przed rynkiem ubezpieczeniowym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

28 września w Warszawie odbędzie się konferencja „Ubezpieczenia: Sprzedaż, Innowacje, Ryzyko” będąca nową inicjatywą podjętą w ramach Projektu Europejskiego Kongresu Finansowego. W jej trakcie EKF wraz z liderami branży ubezpieczeniowej i głównymi graczami z obszarów współpracujących z sektorem postarają się zdiagnozować obecny stan zagrożeń i wyzwań oraz ustalić przyszłe drogi rozwoju sektora. Partnerem głównym konferencji jest firma Deloitte. „Gazeta Ubezpieczeniowa” objęła wydarzenie patronatem.

Konferencja zaplanowana jest jako spotkanie gromadzące przedstawicieli kierownictwa zakładów ubezpieczeń, przedstawicieli instytucji regulacyjno-nadzorczych, a także dostawców rozwiązań technologicznych dla zakładów ubezpieczeń, przedstawicieli firm doradczych i prawnych, multiagencji i brokerów, korporacyjnych nabywców usług ubezpieczeniowych oraz środowiska naukowego.

Uczestnicy konferencji skupią się na pojawiających się trendach w zachowaniach klientów oraz transformacyjnym potencjalne sztucznej inteligencji i automatyzacji procesów. Zastanowią się także nad nowymi możliwościami i wyzwaniami wynikającymi z otoczenia prawno-regulacyjnego. Poruszą również temat ewoluujących zagrożeń i szerokiego wachlarza ryzyk, z którymi radzić sobie muszą ubezpieczyciele.

Agenda konferencji obejmuje sesje plenarne otwierające spotkanie oraz sesje równoległe w kilku nurtach tematycznych poświęconych m.in. nowym technologiom w ubezpieczeniach, ryzykom ESG, ochronie interesów konsumenta, edukacji ubezpieczeniowej czy wpływie zmian struktury społecznej na sprzedaż w sektorze ubezpieczeniowym.

Celem konferencji jest między innymi opracowanie konstruktywnych rekomendacji/propozycji rozwiązań na przyszłość, które można będzie przekazać uczestnikom rynku – zakładom ubezpieczeń i ich partnerom, jak również organom regulacyjnym oraz mediom.

Konferencja odbędzie się 28 września 2023 r. w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

Koszt uczestnictwa wynosi 500 PLN + 23% VAT, przy czym przedstawiciele sektora ubezpieczeniowego mogą liczyć na obniżoną opłatę wynoszącą 300 PLN + 23% VAT.

Rejestracja możliwa jest na stronie EKF do dnia 18 września 2023 (zakończy się o godzinie 15:00).

(KS, źródło: EKF)

TUW „TUW” ubezpiecza wypadki podczas prac polowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Lato to również okres żniw, w którym wzrasta liczba wypadków na wsi. Koszenie zbóż, rzepaku i traw, prasowanie słomy czy siana, a także transport ziemiopłodów to tylko wybrane przykłady prac, podczas których może dojść do wielu nieprzewidzianych zdarzeń. TUW „TUW” oferuje kompleksową ochronę gospodarstwa w pakiecie Bezpieczna Zagroda, w ramach której można objąć ubezpieczeniem OC i NNW oraz wykupić specjalistyczne klauzule dopasowane do charakteru gospodarstwa.

Każdego roku w trakcie żniw dochodzi do wielu wypadków. Niewątpliwie w sposób szczególny o bezpieczeństwo podczas żniw muszą dbać osoby obsługujące kombajny i sieczkarnie. Jednak stosowanie się do zasad bezpieczeństwa to jedno. Warto także ubezpieczyć się na wypadek, gdyby kombajnista lub traktorzysta w trakcie prasowania słomy wyrządził szkodę w mieniu osoby, która zleciła mu usługę koszenia lub prasowania. Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” ma w swojej ofercie ochronę ubezpieczeniową samych kombajnistów. 

Ubezpieczyciel zachęca również do zawierania ubezpieczeń sprzętu rolniczego od szkód powstałych na skutek różnych zdarzeń, które mogą spowodować uszkodzenie lub zniszczenie użytkowanej maszyny. W czasie żniw może okazać się to cennym wsparciem w razie niespodziewanych zdarzeń. 

Pakiet Bezpieczna Zagroda – kompleksowa ochrona gospodarstwa 

Dostępny w ofercie TUW „TUW” pakiet Bezpieczna Zagroda pozwala między innymi na ubezpieczenie budowli rolniczych (w tym silosów na zboże i pasze, silosów na kiszonki, komory fermentacyjne i płyty obornikowe) oraz obiektów małej architektury od pożaru i innych zdarzeń losowych z możliwością rozszerzenia o ryzyko powodzi. Ponadto ochroną objęte są ruchomości domowe i stałe elementy wykończeniowych oraz mienie związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego (ziemiopłody, zwierzęta gospodarskie, sprzęt rolniczy, materiały i zapasy). Poza ubezpieczeniem od pożaru i innych zdarzeń losowych (z możliwością rozszerzenia o powódź) rolnicy mogą zabezpieczyć swoje mienie także od kradzieży z włamaniem i rabunku. Dodatkowym elementem pakietu Bezpieczna Zagroda jest możliwość objęcia ubezpieczeniem mienia osobistego od rozboju ulicznego, a także ubezpieczenie szyb i przedmiotów szklanych od stłuczenia.

Ze względu na coraz częstsze montowanie mikroinstalacji OZE na budynkach gospodarstw rolnych, TUW „TUW” oferuje ubezpieczenie fotowoltaiki od pożaru i innych zdarzeń losowych, z rozszerzeniem o powódź, kradzież z włamaniem i rabunek oraz kradzież zwykłą. 

Ciekawy elementem pakietu jest ubezpieczenie uli pszczelich od pożaru i innych zdarzeń losowych z możliwością rozszerzenia o powódź, dewastację i kradzież zwykłą oraz ubezpieczenie pszczół od padnięcia. TUW „TUW” oferuje również OC pszczelarza. Jest to jedna ze specjalistycznych klauzul rolniczych dostępnych w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym wchodzącym w skład pakietu Bezpieczna Zagroda. Można je uzupełnić o inne specjalistyczne klauzule np. OC kombajnisty, OC z tytułu świadczenia usług agroturystycznych.

Pakiet można również rozszerzyć o ubezpieczenie ochrony prawnej oraz następstw nieszczęśliwych wypadków. 

(KS, źródło: TUW „TUW”)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie