Blog - Strona 564 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 564

Czechy trawione przez pożary

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2022 r. czeskie firmy ubezpieczeniowe zlikwidowały 270 tys. szkód majątkowych, na sumę sięgającą 13 mld koron czeskich (548 mln euro). Średnio co dwie minuty dochodziło do szkody w majątku osób prywatnych lub przedsiębiorstw.

Najkosztowniejsze były pożary, a najliczniejsze wichury, których liczba wzrosła skokowo w ciągu tego roku o jedną trzecią – wynika z danych Czeskiego Stowarzyszenia Firm Ubezpieczeniowych (CAP) przytaczanych przez xprimm news.

Według danych CAP najkosztowniejszymi zdarzeniami szkodowymi z ubezpieczeń majątkowych były pożary, zarówno w wartościach bezwzględnych, jak i w kategoriach przeciętnej szkody. Ta wzrosła do 676 114 koron (28 480 euro) i w sumie ubezpieczyciele wypłacili klientom ponad 3,5 mld koron (147,43 mln euro) odszkodowań z tytułu pożarów.

– Te dane nie zaskakują, pożary należą do najbardziej niszczycielskich zdarzeń w ubezpieczeniach majątkowych. Ubiegły rok był dramatyczny pod względem pożarów. Najpoważniejszym zdarzeniem był bez wątpienia rozległy pożar w parku narodowym Czeska Szwajcaria, do którego doszło w czasie wakacji – mówi Petr Jedlicka, analityk Czeskiego Stowarzyszenia Ubezpieczeniowego.

Na drugim miejscu pod względem przeciętnej wartości szkody uplasowały się eksplozje.

– W 2022 r. eksplozje odnotowane przez ubezpieczycieli jako zdarzenia ubezpieczone były najmniej liczne ze wszystkich szkód majątkowych, ich liczba wyniosła 292. Niemniej jednak przeciętna szkoda w tej kategorii wyniosła prawie 500 tys. koron – tłumaczy Petr Jedlicka.

Na drugim końcu zakresu wartości szkód z ubezpieczeń majątkowych znalazły się szkody w sprzęcie elektronicznym, o przeciętnej wartości 9567 koron i uszkodzenia lub zniszczenia szyb – przeciętna wartość 10 201 koron. W porównaniu z 2021 r., w 2022 nastąpił wzrost o jedną trzecią liczby szkód wiatrowych, których ubezpieczyciele odnotowali 50 tys.

– Wzrost można przypisać większemu obszarowi występowania zjawiska silnego wiatru. Co prawda w 2021 r. przez południowe Morawy przeszło tornado, wyrządzając ogromne szkody, jednak na ograniczonym obszarze – zauważa Petr Jedlicka.

Według stowarzyszenia ubezpieczeniowego znajduje to odzwierciedlenie w danych: przeciętna szkoda w 2022 r. zmalała do 31 tys. koron z poziomu 124 tys. koron, osiągniętego w wyniku tornada w 2021 r. Najbardziej wzrosła natomiast przeciętna wartość szkody w wyniku kradzieży – o 38%, do 33,5 tys. koron.

Statystycznie rzecz biorąc, w ciągu życia doświadczamy przeciętnie 3,5 zdarzenia ubezpieczeniowego o charakterze szkody majątkowej, niezależnie od przyczyny.

– Prawdopodobieństwo zajścia takiego zdarzenia w naszym życiu przekracza 97% – podsumowuje Petr Jedlicka.

AC

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 27-28/2023

0

Dodatek specjalny LIDERZY UBEZPIECZEŃ NA ŻYCIE I ZDROWOTNYCH:

  • Sylwester Janiak, Warta: Zdrowotne nowości spodobają się klientom – str. 13
  • Marta Piasecka, Waldemar Poberejko, Życie w Multi: Sięgnij po więcej! – str. 14
  • PZU: Poświęć minutę dla skóry na urlopie – str. 15
  • Monika Woźniak, Aegon, Marcin Dyliński, CUK Ubezpieczenia: Bezpieczni na drodze, czyli wspólny projekt Aegon i CUK – str. 16
  • Monika Grudzińska, SIGNAL IDUNA: ZDROWIE PLUS, czyli nowe indywidualne ubezpieczenie zdrowotne – str. 17
  • Marcin Załęski, SALTUS Ubezpieczenia: Którzy pracownicy powinni mieć stały dostęp do profilaktyki? – str. 19

Poza tym w numerze:

  • Artur Borowiński, ERGO Hestia: Racjonalność jest obowiązkiem lidera rynku – str. 2
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Nowe zasady w bancassurance – str. 4
  • Agnieszka Grzeszczyk, Marcin Pisarski, EY: Jak przekroczyć horyzonty hype’u? – str. 5
  • Bez ryzyka nie ma zabawy, czyli 21 lat ASF – str. 7
  • Piotr Adamczyk, Generali Agro: Kombajn kosztuje więcej niż najlepsze porsche – str. 9
  • Włodzimierz Mazur: Wyniki rynku za I kwartał. Czy to już historia? – str. 10
  • Andrzej Łach, Sollers Consulting: Kanały cyfrowe wzmacniają i uzupełniają klasyczne kanały sprzedaży i obsługi – str. 24
  • Marta Prus-Wójciuk, SAS: Ubezpieczyciele potrzebują AI bardziej niż kiedykolwiek – str. 25
  • Jakub Czarzasty, LM PAY: Klienci klinik oczekują innowacyjnych metod płatności – str. 31
  • Marcin Kowalik: Mówienie o sprzedaży generuje nową sprzedaż – str. 31
  • Joanna Jastrzębska, eOFWCA.pl: Niepoprawnie wystawione zaświadczenie podważy realizację obowiązku doskonalenia zawodowego – str. 32
  • Grzegorz Piotrowski: Praca i emerytura bez granic – str. 33
  • Biblioteczka ubezpieczeniowca: Amy Gallo, Upierdliwi współpracownicy. Jak się dogadać z szefem idiotą, pesymistycznym podwładnym czy wszechwiedzącym kolegą, tł. Jarosław Filip Dąbrowski, wyd. MT Biznes – str. 34

Bez ryzyka nie ma zabawy, czyli 21 lat ASF

0
Źródło zdjęcia: ASF Premium

Grupa ASF, jedna z czołowych multiagencji ogólnopolskich, w sobotę 24 czerwca 2023 r. zorganizowała uroczystą galę, która odbyła się w urokliwym Folwarku Łochów niedaleko Warszawy i zgromadziła ponad 430 uczestników z branży ubezpieczeniowej. Motywem przewodnim tegorocznego spotkania było kasyno.

Kasyno – sceneria, w której rzeczywistość przybiera formę zagrywek, losu, nieustannego napięcia, ale też umiejętności analizy i opracowania strategii. Jest to miejsce, gdzie ryzyko i szansa splecione są w nieodłączną jedność, gdzie jedna decyzja może przynieść bogactwo albo pogrążyć w nicości. Podobnie jak w biznesie, gdzie każde działanie wiąże się z pewnym stopniem niepewności, kasyno stanowi metaforę dla przepaści, która oddziela triumf od porażki, innowację od stagnacji.

Czy nie przypomina nam to otaczającego nas świata biznesu? Wchodząc na parkiet biznesowy, stajemy przed wyborem – czy zaryzykować, czy też bezpiecznie tkwić w strefie komfortu? Czy śmiało wykładamy swoje żetony na stół i czekamy na wynik, czy też obawiamy się utraty i poddajemy się temu, co już znamy?

Grupa ASF, której prezesem i założycielem jest Grzegorz Adamczuk, może być dumna z dynamicznego rozwoju firmy. Ubiegły rok po raz kolejny z rzędu przyniósł ponadrynkowe wzrosty (dynamika 120% r/r). W 2023 r. pośrednik planuje przekroczyć barierę 600 mln zł składki.

Warto również podkreślić, że Grupa ASF znajduje się w ścisłej czołówce największych partnerów takich firm, jak PZU, Warta, ERGO Hestia, Wiener oraz Generali. Ta budowana przez lata strategiczna współpraca i zaufanie towarzystw ubezpieczeniowych świadczą o wysokiej jakości usług oferowanych przez Grupę ASF oraz o jej renomie na rynku.

Podczas otwarcia gali Grzegorz Adamczuk przywitał gości i podzielił się refleksjami związanymi z jubileuszem firmy. Wyraził wdzięczność zespołowi i agentom, którzy przyczynili się do sukcesu Grupy ASF. Z humorem i wzruszeniem wspomniał o początkach działalności i odwadze podejmowania trudnych decyzji.

„Nie ma ryzyka, nie ma zabawy” – to motto, które towarzyszyło prezesowi Adamczukowi przez całą drogę do sukcesu. Osobiste podziękowanie przekazał również swojej mamie, która niezawodnie wspierała go przez całą drogę zawodową.

Anna Hyska, członkini zarządu Grupy ASF odpowiedzialna za sprzedaż, w swoim przemówieniu zadała istotne pytania, które skłoniły uczestników do refleksji nad własnymi celami i działaniami. Podkreśliła nieustannie zmieniające się otoczenie branży ubezpieczeniowej, wskazując na potrzebę przewidywania i dostosowywania się do tych zmian. Akcentowała również znaczenie budowania wizerunku i marki osobistej oraz tworzenia długoterminowych relacji opartych na zaufaniu. Wskazując równocześnie, że dobranie właściwego partnera biznesowego, jakim niewątpliwie jest ASF, może być odpowiedzią na wiele pytań i trudności, z jakimi spotyka na swej drodze agent ubezpieczeniowy.

– Jako jedyna multiagencja na rynku stworzyliśmy program, który nie promuje bezpośrednio nas, ale samych agentów. Naszym celem jest zmienianie ich postrzegania w oczach klientów i wprowadzanie innowacji w codziennej pracy. Projekt DobryAgent.pl oferuje pośrednikom narzędzia i wsparcie w różnych obszarach działalności. Chcieliśmy stworzyć markę jakościową i to się udało – powiedziała Milena Panasko, doradczyni zarządu Grupy ASF odpowiedzialna za markę DobryAgent.pl.

Obecnie, po 14 miesiącach, które minęły od zbudowania koncepcji projektu, pod szyldem DobryAgent.pl działa już sześć placówek franczyzowych i 20 punktów partnerskich.

Podczas gali nie mogło zabraknąć również uhonorowania najlepszych agentów Grupy ASF. Przedstawiciele zarządów towarzystw ubezpieczeniowych wręczali też jubileuszowe upominki zarządowi oraz nagradzali tych agentów, którzy wykazali się wyjątkowymi osiągnięciami sprzedażowymi.

Kasyno, tak jak biznes, przyciąga odważnych i wizjonerów. Ci, którzy potrafią przełamać konwenanse, podjąć ryzyko i podejść do stołu z wiarą w siebie i w swoje umiejętności, mają szansę na wielkie wygrane.

Przedsiębiorcy, podobnie jak gracze, powinni zadać sobie pytanie: Czy jestem gotowy zaryzykować, aby osiągnąć sukces? Czy jestem gotowy wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje i zaufać swojej intuicji? Takim wizjonerem jest niewątpliwie Grzegorz Adamczuk, twórca ASF.

Nie tylko odwaga jest kluczem do sukcesu. W kasynie, tak samo jak w biznesie ubezpieczeniowym, trzeba umieć czytać sytuację, analizować rynek i podejmować strategiczne decyzje. Jak w pokerze, gdzie umiejętność odczytywania kart przeciwnika może prowadzić do zwycięstwa, tak samo w biznesie trzeba umieć wyciągać wnioski z dostępnych danych, przewidywać trendy i antycypować zmiany. Jednak zarówno w kasynie, jak i w biznesie sukces nie jest gwarantowany i jesteśmy tak mocni, jak pozwoliło nam ostatnie rozdanie. Przy ubezpieczeniowym stole grają i multiagencje, i zakłady ubezpieczeń. ASF zachęca do tego, żeby grać odważnie i nie bać się sięgać po wysokie wygrane.

Aleksandra E. Wysocka

Specjalistyczna ścieżka likwidacji elektryków w Warcie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Warta jako pierwsza w Polsce stworzyła proces obsługi szkód w pojazdach elektrycznych. Ich likwidacją zajmuje się specjalna grupa rzeczoznawców, którzy odbyli szereg szkoleń różnych producentów pojazdów elektrycznych i hybrydowych oraz zdobyli uprawnienia SEP do 1 kV.

Zakład podjął decyzję o wdrożeniu i zautomatyzowaniu procesu obsługi szkód w pojazdach elektrycznych oraz wyodrębnieniu grupy 25 ekspertów wyspecjalizowanych w ich likwidacji. Dzieli się ona na dwa segmenty ekspertów:

  1. rzeczoznawców zdalnych, którzy wykonują oględziny prostych szkód za pomocą video,
  2. rzeczoznawców mobilnych oraz stacjonarnych, wykonujących zlecenia eksperckie (odwołania, opinie, etc.).

Ubezpieczyciel podkreśla, że wszyscy rzeczoznawcy przeszli specjalny, roczny program szkoleniowy składający się ze szkoleń zorganizowanych przez 10 różnych marek samochodowych (m.in. Tesla, Toyota, Ford, Mercedes, Nissan, Skoda, Volvo). W ich trakcie zgłębili tajniki pojazdu elektrycznego, w pełni monitorowanego i aktualizowanego online. Poznali też jego rozwiązania techniczne – budowę, specyfikę i systemy ładowania. Mieli również możliwość uczestniczenia w procesie demontażu modułów baterii, czyli serca elektryków.

Warta zwraca uwagę, że wraz ze wzrostem liczby pojazdów elektrycznych rośnie liczba szkód w tym segmencie. W 2022 roku ubezpieczyciel zlikwidował 337 szkód dotyczących elektryków oraz ponad 5 tys. szkód dotyczących samochodów hybrydowych.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

UNIQA i mBank ubezpieczą zakupy w sieci

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do oferty mBanku wprowadzone zostało opracowane przez UNIQA ubezpieczenie „Bezpieczne płatności i zakupy on-line”, które obejmuje zakresem zagrożenia związane z płaceniem w internecie. Ubezpieczenie dotyczy też transakcji zagranicznych.

Posiadacz polisy może liczyć na rekompensatę finansową, jeśli

  • płatność za zakupy nie dotrze do sprzedawcy w wyniku przestępstwa,
  • zakupiony towar nie dotrze do niego,
  • przesyłka dotrze uszkodzona lub niekompletna,
  • otrzyma atrapę lub podróbkę zamówionego towaru,
  • z konta ktoś nieuprawniony wykona przelew lub płatność BLIK,
  • ktoś nieuprawniony użyje jego karty płatniczej lub jej danych (w przypadku kradzieży karty ochrona obejmuje także transakcje offline, czyli np. zrobione w tradycyjnym sklepie).

Ubezpieczenie obejmuje płatności w Polsce, za granicą, a także na platformach zakupowych. Dodatkowo klient może otrzymać wsparcie prawne. Jeśli sprzedający nie odpowie na maile czy reklamację, ubezpieczony może liczyć np. na pomoc w napisaniu pisma procesowego, poradę prawną czy nawet wsparcie prawnika w sądzie.

Suma ubezpieczenia na wszystkie zdarzenia w okresie ubezpieczenia wynosi 10 tys. zł.  Ubezpieczyciel pomniejszy ją po każdej wypłacie odszkodowania o wartość wypłaconego świadczenia.

Wniosek o polisę można złożyć w serwisie transakcyjnym banku albo w aplikacji mobilnej. Składka ubezpieczeniowa wynosi 6 zł miesięcznie i jest pobierana z konta automatycznie. Umowa zawierana jest na 12 miesięcy. Jeśli wniosek zostanie opłacony od razu po złożeniu, ubezpieczyciel obejmie ochroną również zakupy i płatności dokonane do dwóch godzin przed finalizacją umowy.

Do 31 lipca klienci mBanku mogą skorzystać z promocji „Na dobry START”, w ramach której otrzymają zwrot drugiej i trzeciej składki.

(AM, źródło: mBank)

Prawdziwa sztuka sprzedaży

0
Jarosław Łoń

Ostatnie lata nauczyły nas współpracy, empatii i zaangażowania. Zmiany zachodzące w otaczającej nas rzeczywistości zmotywowały naszych agentów do wyjścia ze strefy komfortu.

Dzięki zmianom w portalach towarzystw ubezpieczeniowych agenci nauczyli się zdalnej obsługi klienta. Pracowali, jak sami mówili, zwykle dwa razy więcej niż dotychczas. Decydowali się, by po zamknięciu biura poświęcać swój czas i odwiedzać klientów, którzy nie wyobrażali sobie otrzymania polisy tylko drogą elektroniczną.

Działając wspólnie, wprowadzali zmianowy system pracy, by zachować niezbędny dystans społeczny. Uczyli się nowych technik sprzedaży, przenosili swój marketing do mediów społecznościowych, by również tam aktywnie pozyskiwać nowych klientów. Starali się zapewnić swoim klientom pełen wachlarz możliwości, stosując się do analizy ich potrzeb.

W ostatnim czasie zauważalny jest wzrost świadomości klienta indywidualnego. Zmieniło się podejście do ubezpieczeń zdrowotnych i na życie. Co za tym idzie, zmienił się portfel naszych agentów, co daje im większą stabilność, ale pozwala także na kompleksowe zabezpieczenie klienta.

Dla klienta z kolei ważne jest, by mieć wszystkie swoje ubezpieczenia w jednym miejscu.

Viviamo Ubezpieczamy gwarantuje swoim partnerom zdalną opiekę Biura Wsparcia Agenta oraz bezpośredni kontakt naszych regionalnych dyrektorów sprzedaży. Nieustająco podnosimy kwalifikacje agentów ubezpieczeniowych w całej Polsce. Przeniesienie się na platformy szkoleniowe usprawniło procesy warsztatowe i coaching.

Wciąż rozwijamy nasze systemy porównywania ofert, aby dać klientowi pełną możliwość wyboru, wysłuchać jego potrzeb, a także uzmysłowić to, czego pierwotnie nie wziął pod uwagę. Jak powiedział Maciej Kielan „Prawdziwą sztuką sprzedaży jest udzielać klientom odpowiedzi na pytania, których wcale nie zadali”.

W drugiej połowie 2022 r. zauważalny był powrót klienta, który postanowił ubezpieczyć się sam. Chęć zgłoszenia szkody, sprzedaży oraz zezłomowania pojazdu lub zmiany danych na polisie okazywał się problemem nie do przeskoczenia. Było to dla kolejnych agentów potwierdzeniem, jak bardzo są potrzebni na rynku, oraz bodźcem, by dołączyć do brandu Viviamo Ubezpieczamy.

Nasz zelektronizowany system rejestracji dokumentów zgłoszeniowych pozwolił na przyspieszenie uzyskania dostępów do sprzedaży w poszczególnych towarzystwach ubezpieczeniowych. A jak wiemy, czas jest dla wszystkich rzeczą bezcenną, nie da się go kupić, zatrzymać ani cofnąć, dlatego wszystkim zależy na sprawnym funkcjonowaniu całej struktury rejestracji agenta ubezpieczeniowego w KNF.

Wierzymy, że kolejne lata pozwolą nam na rozwinięcie sieci Viviamo Ubezpieczamy, aby zapewnić wspólny standard obsługi naszych klientów bez względu na lokalizację, jaką wybiorą.

W międzyczasie opracowujemy także nasz CRM, wznosząc obsługę klienta na wyższy poziom.

Nie zwalniamy, nie zatrzymujemy się, wciąż idziemy do przodu, bo wiemy, że nie ma przed nami rzeczy niemożliwych.

Jarosław Łoń
prezes zarządu
Viviamo

Agencie, zostań legendą

0
Wszyscy Laureaci EKA 2022

Za nami kolejny już Kongres Sprzedaży PZU SA. Ponad 400 najlepszych agentów i zarządzających zespołami sprzedażowymi spotkało się w hotelu Nosalowy Dwór w Zakopanem.

Pierwszego dnia spotkania część biznesową poprowadzili: Piotr Półrolnik, dyrektor Biura Sprzedaży Własnej, oraz Marcin Salata, dyrektor ds. rozwoju sieci. Dyrekcja BSW krótko podsumowała ubiegły rok, zdradziła plany na 2023 r., a także wręczyła wyróżnienia specjalne dla najlepszych agentów w 2022 r.

Dyrektor Piotr Półrolnik przypomniał ideę budowy całej struktury wsparcia i zarządzania wokół potrzeb agenta wyłącznego, podsumował dotychczasowy status zmian rozpoczętych w 2022 r. oraz zapowiedział kilka kluczowych rozwiązań, których wdrożenie podtrzyma i wzmocni dobry trend sprzedażowy osiągnięty w ubiegłym roku.

Zanim jednak rozpoczęła się oficjalna część wydarzenia, uczestnicy spotkali się na konferencjach regionalnych poprowadzonych przez dyrektorów Makroregionów: Annę Ciuruś, Andrzeja Ciosmaka, Konrada Bronieckiego i Dariusza Kwiręga, którzy nagrodzili najlepszych agentów, zarządzających i pracowników w swoich regionach.

Drugiego dnia wieczorem uczestnicy spotkali się na uroczystej Gali Elitarnego Klubu Agentów, podczas której najlepsi agenci i zarządzający odebrali nagrody za wyniki osiągnięte w 2022 r. Wydarzenie poprowadził Łukasz Wojtusik znany ze „Śniadania Mistrzów” w RMF FM Classic.

Blichtr, elegancja i szyk – w tym roku najlepsi z najlepszych świętowali w wyjątkowej atmosferze. Styl tegorocznej Gali EKA nawiązywał do mody i historii z lat 20. i 30. Gościom towarzyszyło hasło Zostań Legendą.

Piotr Półrolnik, dyrektor Biura Sprzedaży Własnej, oraz Patrycja Olszewska, dyrektor ds. sprzedaży, rozpoczęli spotkanie przywitaniem zebranych gości, a po uroczystej kolacji na scenie pojawiła się również Małgorzata Kot, członek zarządu PZU SA, która podziękowała za rekordowe wyniki sprzedaży.

Na scenie laureaci odbierali nagrody nie tylko z rąk Małgorzaty Kot, ale także dyrektora Biura Sprzedaży Własnej Piotra Półrolnika, dyrektor ds. sprzedaży Patrycji Olszewskiej oraz dyrektora ds. sprzedaży i rozwoju portfela agentów Michała Jaczyńskiego.

Wisienką na torcie był spektakl „Lata 20., lata 30.” w wykonaniu teatru Sabat Małgorzaty Potockiej.

Ukoronowaniem Kongresu Sprzedaży PZU SA było wręczenie nagród najlepszym agentom i zarządzającym. Nagrodę dla najlepszego agenta 2022 odebrał Jacek Fiuczek z Sieci Mazowieckiej Południowej.

PR brokerów – jak to robić?

0
Tomasz Luty

Komunikacja brokerów powinna odzwierciedlać ducha działalności, czyli być użyteczna z perspektywy klientów, bliska im i reprezentować ich interesy. Trzeba wejść w buty klienta.

Długo zastanawiałem się, jak ułożyć ten tekst, jaki lejtmotyw wybrać. Aż przypomniała mi się rozmowa sprzed kilku dni z jednym z liderów środowiska brokerskiego. Podkreślił w niej, że „cechą wyróżniającą brokerów ubezpieczeniowych jest to, że jako jedyni uczestnicy rynku reprezentują interesy swoich klientów”. Pokażmy to zatem w codziennej komunikacji!

Pozycjonowanie przekazu „w interesie klientów” to jednak tylko jeden z wyróżników skutecznego PR-u brokerów. Dodałbym jeszcze dwa – użyteczność treści oraz szeroko rozumianą bliskość. Jak to może wyglądać w praktyce?

Dbajmy o interesy klientów w przekazie medialnym

Uważam, że przejawem dbania o interes klientów jest stała edukacja na temat korzyści i szans, jakie stwarza nasza współpraca. W przypadku brokerów to zwiększanie świadomości ubezpieczeniowej decydentów po stronie biznesu i instytucji.

Polecam więc tworzenie materiałów problemowych, które odnoszą się do konkretnych zdarzeń, trendów oraz dobrych praktyk. Wybierając temat, zachowujmy się jak w kontaktach z ubezpieczycielami, czyli postawmy się po stronie klienta i zastanówmy się, co będzie dla niego najciekawsze, który problem jest w tej chwili „pilny”, czy pojawiły się jakieś nowe ryzyka, zagrożenia itd. To sprowadza nas do użyteczności.

Jak tworzyć użyteczne treści?

Tekst musi być osadzony „tu i teraz”. Przykładowo, w momencie, kiedy piszę te słowa, prognozy na nadchodzące kilkanaście dni mówią o załamaniu pogody i gwałtownych zjawiskach, podtopieniach, powodziach. W głowie zapaliła mi się więc lampka – oho, czas na tekst o zabezpieczeniu tych ryzyk.

W aspekcie „technicznym” z kolei polecam zasadę: jeden tekst, jeden problem. Nie próbujmy łapać zbyt wielu srok za ogon, co często widzę w tekstach eksperckich. To skutkuje wpisami, które, choć ciekawe i wartościowe, są długie i ciężkie do przebrnięcia dla osób, które nie mają zaawansowanej wiedzy ubezpieczeniowej. To materiały dobre dla dyskusji wewnątrz rynku ubezpieczeń, a nie w podstawowej komunikacji z klientami.

Jeśli chcemy ich zaciekawić, musimy mówić krótko, jasno i na temat. Na bardziej rozbudowane dywagacje przyjdzie pora, gdy już przyciągniemy uwagę klienta.

Materiały powinny być bliskie odbiorcom

Żeby wzbudzić zainteresowanie odbiorcy, musimy jeszcze pamiętać o trzecim aspekcie – bliskości. Pod tym hasłem ukryłem dwie rzeczy – język materiałów i media, w których chcemy je publikować. Znów musimy wejść w buty klienta.

Tekst nie może być naszpikowany ubezpieczeniowym żargonem, tylko pojęciami bliskimi odbiorcy. Po drugie, poświęćmy chwilę na zastanowienie się, gdzie nasz potencjalny klient szuka treści, które media regularnie czyta. Tu zachęcam do pamiętania o mediach lokalnych, które większość z nas przegląda, żeby wiedzieć, co dzieje się w najbliższej okolicy.

Na koniec chciałbym was zostawić z jeszcze jedną uwagą – na nic mają się wszystkie powyższe zabiegi, jeśli nie tworzymy treści regularnie! W dzisiejszym natłoku wiadomości cykl życia artykułów, postów, wpisów jest bardzo krótki. Ciekawe, ilu z was będzie pamiętało o tym tekście za dwa, trzy tygodnie…

Tomasz Luty
Brandscope

Tchnij życie w swoje pomysły

0
Vanessa Van Edwards, Sekretny język komunikacji. Jak odczytywać i przekazywać sygnały werbalne i niewerbalne, tł. Aleksandra Samson-Banasik, wyd. MT Biznes, 380 stron, okładka miękka ze skrzydłami, cena 43,73 zł

Subtelne komunikaty, które nieustannie przekazujemy poprzez język ciała, mimikę, dobór słów i modulację głosu, mają ogromny wpływ na odbiór naszych pomysłów i na to, jak jesteśmy postrzegani. Te pozornie niewinne sygnały mogą wzmocnić nasze przesłanie albo je osłabić.

Jeśli kiedykolwiek przerwano ci podczas spotkania, nie dostrzeżono twojego potencjału lub zignorowano twoje pomysły, problem może tkwić w sygnałach, które nieświadomie wysyłasz innym.

Vanessa van Edwards odkrywa przed nami sekretny język i uczy, jak pokazać siłę, charyzmę i skuteczne przywództwo oraz wzbudzać zaufanie i sympatię.

Z jej książki dowiesz się:

  • jak mową ciała przekazać: „Jestem liderem. Oto dlaczego powinieneś do mnie dołączyć”;
  • które sygnały wokalne sprawiają, że brzmisz bardziej przekonująco;
  • jakich komunikatów werbalnych użyć w CV, brandingu i wiadomościach e-mail, aby wzbudzić w odbiorcy zaufanie i ekscytację na myśl o waszym spotkaniu;
  • jakie sygnały wizualne wysyłasz poprzez swój ubiór, zdjęcia profilowe i markę korporacyjną.

Niezależnie od tego, czy negocjujesz ofertę pracy, próbujesz przekonać potencjalnego inwestora czy prowadzisz trudną rozmowę ze współpracownikiem, ta książka pomoże ci poprawić relacje, wyrazić empatię i nawiązać kontakty, które będą miały trwały pozytywny wpływ na twoje życie.

– Sukces twojego pomysłu nie leży w samym pomyśle, lecz w tym, jak błyskotliwie potrafisz go przedstawić. Przeczytaj tę książkę, a twoje pomysły ożyją – zapewnia John Jantsch, autor Duct Tape Marketing i The Ultimate Marketing Engine.

Vanessa van Edwards jest badaczką, prelegentką i autorką bestsellerowych książek o kompetencjach społecznych oraz inteligencji interpersonalnej. Jej wykład na konferencji TEDx London zyskał ogromną popularność, a kanał na YouTubie odwiedzają dziesiątki milionów osób.


Kup książkę z rabatem 35%, wpisując przy zakupie na stronie mtbiznes.pl kod ubezpieczeniowa35 – kod jest ważny dla całej oferty Wydawnictwa MT Biznes.

Płaca minimalna w górę, rosną kary za brak OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na skutek wzrostu płacy minimalnej od 1 lipca opłata za brak OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w przypadku aut osobowych będzie wynosić nawet 7,2 tys. zł. Niedopełnienie obowiązku ubezpieczeniowego może słono kosztować posiadacza samochodu – przypomina CUK Ubezpieczenia.

Ceny OC rosną

Z danych CUK Ubezpieczenia wynika, że w czerwcu stawki OC ppm. poszły w górę o ok. 3,2% w stosunku do pierwszego miesiąca tego roku. Od 1 lipca po raz kolejny wzrosną też kary nakładane przez UFG za brak obowiązkowej ochrony. Zmiana wynika z kolejnego wzrostu płacy minimalnej, tym razem do 3,6 tys. zł. Dla aut osobowych opłaty będą wynosić maksymalnie 200% tej kwoty. Stąd za jednodniowy brak ubezpieczenia posiadacze pojazdów  zapłacą 1440 zł i 7200 zł w przypadku opóźnienia powyżej 14 dni.

– Zagrożenie wysokimi opłatami ma na celu egzekwowanie obowiązku posiadania OC komunikacyjnego. Warto przy tym zdawać sobie sprawę, że finansowe konsekwencje braku ubezpieczenia są dla właścicieli praktycznie nieuchronne. Jak wskazują statystyki, tylko ok. 10% wymierzonych przez UFG kar jest następstwem policyjnych kontroli. Zdecydowana większość to wynik analiz i „skanowania” baz danych. Wprawdzie w wyjątkowych sytuacjach, po złożeniu formalnego wniosku, zobowiązanie może ulec zmniejszeniu, niemniej dotyczy to wyłącznie osób będących w trudnej sytuacji materialnej. Z naszych doświadczeń wynika, że niezwykle trudno jest uzyskać decyzję umorzenia wierzytelności w całości – mówi Marzena Budziszewska z CUK Ubezpieczenia.

Sprawdź, czy auto ma polisę

W Polsce corocznie identyfikuje się do 300 tys. pojazdów, które przynajmniej czasowo nie miały ważnego OC ppm. Stan ten nie wynika wyłącznie z celowego uchylania się przez właścicieli od obowiązku jej posiadania. Bardzo często jest to skutek zwykłego niedopatrzenia czy błędów przy zawieraniu polisy. Wynika on również z nieznajomości obowiązujących przepisów, że w pewnych przypadkach ochrona nie przedłuża się automatycznie.

– OC komunikacyjne należy posiadać bez względu na to, czy pojazd jest aktualnie użytkowany, czy niesprawny technicznie. Ciągłość może nie być zachowana jedynie dla aut zabytkowych. W odniesieniu do pozostałych istnieje wprawdzie możliwość czasowego wycofania z ruchu i w ten sposób znacznego obniżenia płaconej składki, niemniej lista obostrzeń i kosztów, jakimi obwarowane jest późniejsze przywrócenie pojazdu do ruchu, powoduje, że taka procedura może okazać się nieopłacalna – stwierdza Marzena Budziszewska.

Opłata za brak OC to początek kłopotów

Oprócz wysokiej opłaty za brak OC ppm. posiadacze nieubezpieczonych pojazdów narażają się na groźne następstwa będące skutkiem ewentualnych wypadków i kolizji. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny  wypłaca rocznie ok. 100 mln zł odszkodowań właśnie z tytułu nieubezpieczenia.

– Obowiązkowe OC odgrywa podwójną rolę. Gwarantuje otrzymanie należnego odszkodowania czy innych świadczeń dla osoby poszkodowanej oraz stanowi zabezpieczenie majątku sprawcy zdarzenia drogowego. Nawet czasowy brak ochrony jest więc bardzo groźny i naraża na poważne konsekwencje, zarówno finansowe, jak i prawne – podsumowuje Marzena Budziszewska.

(AM, źródło: Brandscope)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie