Blog - Strona 626 z 1524 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 626

PIU: Prawidłowa współpraca funkcji kontrolnych niezbędna dla zarządzania ryzykiem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Podkomisja ds. Audytu i Kontroli Wewnętrznej działająca w ramach komisji ekonomiczno-finansowej Polskiej Izby Ubezpieczeń, przy współpracy z Instytutem Audytorów Wewnętrznych IIA w Polsce, opracowała raport „Współpraca funkcji kontrolnych. Wartość dodana dla organizacji”. Celem dokumentu jest m.in. chęć pomocy w zrozumieniu ról i obowiązków oraz relacji między nimi, a także standaryzacji podejścia do oceny ryzyka.

– W dokumencie autorzy przybliżają ewolucję modeli zarządzania ryzykiem oraz prezentują wyniki ankiety, która miała zidentyfikować dobre praktyki współpracy pomiędzy funkcjami kontrolnymi w towarzystwach ubezpieczeń w Polsce – wskazuje Agata Szczerbetka, przewodnicząca podkomisji, dyrektorka Departamentu Audytu Wewnętrznego spółek ubezpieczeniowych UNIQA w Polsce. Podkreśla, że duża dynamika zmian w otoczeniu rynkowym, regulacyjnym, technologicznym i społecznym wymusza konieczność zaprojektowania modelu współpracy, który pozwoli na kreowanie dodatkowej wartości dla organizacji i synergii pomiędzy funkcjami kontrolnymi.

Według autorów opracowania jego celem jest:

  • zaprezentowanie różnych modeli współpracy pomiędzy funkcjami kontrolnymi,
  • wsparcie osób zarządzających funkcjami kontrolnymi w budowaniu i rozwijaniu współpracy pomiędzy tymi funkcjami,
  • pomoc w zrozumieniu ról i obowiązków oraz relacji między nimi,
  • standaryzacja podejścia do oceny ryzyka,
  • przedstawienie przykładów działań i rozwiązań, które mogą być wykorzystane w działalności zakładów ubezpieczeń w ramach codziennych procesów.

Znaczenie współpracy między funkcjami kontrolnymi

Agata Szczerbetka zwraca uwagę, że istnieje wiele modeli implementacji ładu korporacyjnego oraz rozwiązań organizacyjnych w zakresie funkcji kontrolnych, alokacji odpowiedzialności oraz zadań. Jednak najbardziej popularny jest „Model trzech linii”, który ma na celu wspieranie organizacji w realizacji celów biznesowych. Ułatwia on zarządzanie ryzykiem poprzez ciągłe udoskonalanie procesów i integrację z kulturą organizacyjną. Ekspertka zaznacza, że współpraca między funkcjami kontrolnymi jest bardzo ważna z kilku powodów:

  • Pozwala na lepsze zrozumienie wymagań, potrzeb innych obszarów, co może przyczynić się do bardziej skutecznego zapobiegania i wykrywania nieprawidłowości w organizacji.
  • Pozwala na lepsze rozumienie faktycznych ryzyk, ich źródeł, potencjalnych implikacji, a w konsekwencji bardziej trafne i skuteczne działania w celu rozwiązywania problemów.
  • Pozwala na koordynację działań kontrolnych i unikanie duplikacji.
  • Przyczynia się do optymalizacji wykorzystania zasobów organizacji. Dzięki współpracy funkcje kontrolne mogą dzielić się informacjami i zasobami, co może zredukować koszty i czas potrzebny do przeprowadzenia działań kontrolnych.
  • Usprawnia współpracę z innymi działami oraz obszarami, takimi jak dział prawny, IT, operacje, dział finansowy, HR, produktowy, oraz wszelkimi innymi funkcjonującym w organizacji.

Podręcznik dla zakładów

W publikacji omówiono praktyczne przykłady dobrej współpracy pomiędzy różnymi funkcjami kontrolnymi w organizacji. Może ona obejmować komunikację, dzielenie się wiedzą i koordynację działań w celu zapewnienia synergii między poszczególnymi funkcjami.

– W kontekście komunikacji i dzielenia się wiedzą wymienia się szereg przykładów, takich jak uczestnictwo drugiej i trzeciej linii w posiedzeniach grup menedżerskich i komitetów, współpraca przy rozwiązywaniu problemów biznesowych, dzielenie się informacjami o zmianach prawnych lub rynkowych oraz zintegrowany sposób oceny ryzyka operacyjnego i adekwatności kontroli. W dokumencie podkreślono istotność koordynacji działań zwłaszcza w przypadku realizowania przeglądów/kontroli w podobnych obszarach, np. uzgadnianie zakresów kontroli, organizacja wspólnych spotkań, poleganie na wynikach prac i komunikacja do biznesu lub do partnera zewnętrznego – wskazuje Agata Szczerbetka.

„Dla skuteczności i sprawności systemu zarządzania ryzykiem konieczna jest ciągła, usystematyzowana współpraca pomiędzy wszystkimi funkcjami uwzględniająca zintegrowany proces komunikacji, konsultacji działań i raportowania wyników. Ujednolicenie i spójność działań wraz z proaktywną współpracą pozwalają na szybką i transparentną komunikację, a w konsekwencji dostarczanie na czas właściwej informacji, niezbędnej do podejmowania odpowiednich decyzji. Głównym wyzwaniem z zakresu skutecznej współpracy wszystkich funkcji jest po pierwsze właściwe umiejscowienie ich w strukturze i zdefiniowanie zakresów odpowiedzialności, po drugie zaprojektowanie odpowiednich metodyk pracy. Nadrzędnym celem powinno być opracowanie rozwiązań pozwalających na uzgadnianie planów i raportowania wyników prac, aby spełnianie podstawowych obowiązków nie powodowało wzajemnych konfliktów, dublowania kontroli bądź zbyt dużego obciążenia biznesu. Mamy nadzieję, że opracowany materiał pozwoli na wprowadzanie w towarzystwach ubezpieczeń optymalnych rozwiązań, osiąganie efektu synergii pomiędzy funkcjami kontrolnymi oraz stałe dostarczanie wartości dodanej dla organizacji – podkreślili autorzy dokumentu.

Więcej na temat raportu we wpisie na blogu PIU oraz w załączonym pliku PDF.

(AM, źródło: PIU)

„Postaw na CUK” już w przyszłym tygodniu w Częstochowie

0

26 kwietnia w Częstochowie odbędzie się spotkanie CUK Ubezpieczenia z franczyzobiorcami w ramach cyklu „Postaw na CUK”. Podczas wydarzenia eksperci multiagencji przedstawią korzyści płynące ze współpracy oraz dostępne modele sprzedaży. Podzielą się też wiedzą o nadchodzących trendach  oraz perspektywach rynku ubezpieczeniowego w najbliższej przyszłości. Patronem medialnym spotkania jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

W trakcie częstochowskiej odsłony „Postaw na CUK” Tomasz Poradzewski, dyrektor Departamentu Sieci Sprzedaży, oraz Marcin Dyliński, dyrektor Departamentu Marketingu i E-Commerce multiagencji opowiedzą o zmianach rynkowych, oczekiwaniach klientów i nowoczesnych narzędziach, wskazując przy tym, dlaczego partnerstwo z silną marką to dobry kierunek rozwoju. Omówią też kwestię marketingu lokalnego wspieranego centralnie, czyli tego, jak pozyskiwać nowych klientów i rozwijać swój biznes. W ramach spotkania przewidziano również sesję Q&A (pytań i odpowiedzi) oraz prezentację systemów CUK Ubezpieczenia.

Spotykanie odbędzie się w środę 26 kwietnia o godz. 17.30 w Arche Hotel Częstochowa (sala Jurajska) przy ul. Oleńki 20 w Częstochowie.

Formularz uczestnictwa jest dostępny TUTAJ.

(AM, źródło: CUK)

Szybkie wdrożenie Berg System dla Poczty Polskiej Dystrybucja

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Cztery miesiące – tyle trwało wdrożenie Berg System w Poczta Polska Dystrybucja, spółce z Grupy Kapitałowej Poczty Polskiej, odpowiedzialnej m.in za sprzedaż ubezpieczeń i produktów bankowych. W tym czasie uruchomiono do testów system rozliczeń i generowania wynagrodzeń Berg System.

 – Wdrożenie nowego systemu w tak krótkim czasie było możliwe, bo funkcjonalności, w jakie wyposażony jest Berg System od początku odpowiadały naszym wewnętrznym potrzebom. Otrzymaliśmy wszystko, czego potrzebują nasi sprzedawcy. To mocno przyspieszyło prace dostosowawcze i pomogło nam przenieść się na wygodniejszy system obsługowy, który właśnie testujemy i niebawem oddamy do użytkowania ponad 2 tysiącom doradców. Co ważne, podczas wdrażania nowego oprogramowanie po stronie Berg System była duża otwartość i elastyczność. Dogadujemy się świetnie i już myślimy o rozszerzeniu dostępu do innych modułów systemu CRM i zarządzania sieciami sprzedaży – tłumaczy Jarosław Kotra, prezes zarządu Poczta Polska Dystrybucja.

Spółka funkcjonuje jako multiagencja ubezpieczeniowa oferująca również produkty bankowe. Jej punkty sprzedaży mieszczą się w placówkach Poczty Polskiej na terenie całego kraju. PPD posiada też rozbudowaną sieć kilku tysięcy pośredników finansowych.

Konieczność szybkiego wdrożenia nowego systemu podyktowana była potrzebą pilnego wprowadzenia narzędzi usprawniających rozliczenia za sprzedaż.

– Poprzedni system nie był w stanie sprostać potrzebom dynamicznie powiększającej się sieci sprzedaży i rosnącym obrotom. To mocno utrudniało nam pracę. Stary system od dłuższego czasu nie był już rozwijany, co spowodowało, że coraz większą część rozliczeń zmuszeni byliśmy wykonywać poza nim. Berg System pomógł nam wreszcie to wszystko zintegrować i ujednolicić. Za sprawą nowego systemu czas rozliczeń prowizyjnych zostanie znacząco skrócony i poprawi się komunikacja z naszymi współpracownikami – dodaje Jarosław Kotra.

Zaawansowane narzędzia przeliczeniowe w Berg System pozwalają rozliczać prowizje na wielu różnych płaszczyznach.

– W takich dużych firmach jak Poczta Polska Dystrybucja rozliczanie prowizji jest inne ze względu na funkcjonowanie kilku modeli współpracy. Z jednej strony konieczność obsługi umów B2B, o pracę czy też umów zlecenie wymagały od nas dostosowania systemu do obsługi różnych sposobów oskładkowania wynagrodzeń. Z kolei szeroka gama produktowa oraz produkty dodatkowo premiowane to dodatkowe oprogramowanie „szyte na miarę” dla naszego kontrahenta. Ważnym aspektem wdrożenia było dokonanie integracji z systemem księgowym Symfonia, systemem kadrowo-płacowym oraz z bankiem. Spięcie tego wszystkiego w całość nie było łatwe, ale dla tak doświadczonego zespołu, którym kieruje, nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy potwierdzenie, że nasze wyliczenia są prawidłowe i już niebawem cała sieć sprzedaży w Poczta Polska Dystrybucja zostanie rozliczona za pośrednictwem naszego narzędzia – zauważa Daniel Kisiel, wiceprezes zarządu Berg System.

(AM, źródło: Berg System)

Opieka medyczna zaczyna się od profilaktyki

0
Źródło zdjęcia: PZU Zdrowie

Po doświadczeniach związanych z pandemią Covid-19 jako społeczeństwo zmieniliśmy postrzeganie nie tylko chorób cywilizacyjnych, ale całego dobrostanu. Jednocześnie wzmocniła się rola pracodawcy jako promotora zdrowia. Dziś zadaniem świadomego pracodawcy jest tworzenie środowiska pracy, które sprzyja dobrostanowi pracowników.

Ponad połowa Polaków wskazuje zdrowie jako najcenniejszą wartość, a popularność prozdrowotnego stylu życia stale rośnie. Jednak przekucie teorii w praktykę okazuje się trudniejsze, niż się wydaje.

Zdrowie pracowników w Polsce

Życie „w biegu” sprawia, że zapominamy o śniadaniu, podjadamy niezdrowe przekąski, a główne posiłki jemy w pośpiechu, często przy komputerze. Przy tym wciąż badamy się tylko doraźnie. Nieregularne wizyty u lekarzy, brak dostępu do specjalistów, nieprawidłowe leczenie chorób – to wszystko negatywnie wpływa na stan zdrowia pracowników.

Według raportu ZUS, w 2022 r. w Polsce wystawiono 27 mln zwolnień lekarskich na łącznie 288,8 mln dni nieobecności w pracy. W porównaniu z 2021 r. liczba zaświadczeń wzrosła o 6,7%. Natomiast przeciętna długość zwolnienia to prawie 11 dni. Chorowanie nie jest tanie, a jego koszty ponosi zarówno pracownik, jak i pracodawca.

Firmy muszą liczyć się z możliwymi dodatkowymi wypłatami wynagrodzeń za zastępstwa i nadgodziny oraz kosztami administracyjnymi obsługi zwolnienia. Do tego dochodzi konieczność przeszkolenia zastępujących pracowników lub rekrutacji nowych, a także opóźnienia w produkcji, realizacji zamówień i obsługi klienta.

Z kolei dla pracownika tzw. L4 oznacza m.in. niższe wynagrodzenie i zaległości w bieżących obowiązkach. Nawet jeśli ma on możliwość pracy zdalnej, to w czasie choroby ma obniżoną koncentrację i jest mniej wydajny niezależnie od tego, w jakim budynku pracuje. Brak odpowiedniego odpoczynku może go też narazić na pojawienie się powikłań zdrowotnych.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć

Prywatna opieka medyczna jest najbardziej pożądanym benefitem. W badaniu „Barometr Polskiego Rynku Pracy 2021” na pierwszym miejscu wśród oczekiwań wobec pracodawcy znalazło się zapewnienie rozbudowanego pakietu opieki zdrowotnej. To dobry sposób, aby przyciągnąć nowych, wykwalifikowanych pracowników i zatrzymać obecnych.

Od kondycji fizycznej i psychicznej pracownika w dużym stopniu zależy realizacja celów biznesowych firmy. Dlatego coraz więcej pracodawców postrzega zakup abonamentu medycznego dla pracowników jako inwestycję.

Niestety czasami wizyta u lekarza nie wystarczy. Zwłaszcza jeżeli chcemy docierać z profilaktyką do osób, które nie mają osobistej motywacji lub możliwości, by skorzystać z konsultacji w ramach regularnej opieki medycznej. Problem dostrzegają również pracodawcy, który chcą obejmować swoich pracowników dodatkowymi działaniami prozdrowotnymi.

Na opiekę medyczną należy patrzeć z szerokiej perspektywy, ponieważ daje ona pracodawcy duży wpływ. Dbać o zdrowie pracowników można na różne sposoby, nie tylko zapewniając dodatkowe świadczenia medyczne w postaci abonamentów, ale przede wszystkim wychodząc im naprzeciw i promując zdrowy styl życia w miejscu pracy.

PZU Zdrowie jako operator medyczny pomaga pracodawcom w organizacji takich programów profilaktycznych. W 2022 r. nasz zespół ds. profilaktyki zdrowotnej zrealizował 55 stref zdrowia w plenerze oraz w siedzibach firm – mówi Marcin Gomoła, wiceprezes zarządu PZU Zdrowie.

Zasada win-win

Organizacja wydarzeń medycznych w firmie to ważny element troski o pracowników. Udział w Strefach Zdrowia to dla nich możliwość skorzystania z bezpłatnych badań i konsultacji z lekarzami w miejscu pracy, a co za tym idzie, oszczędność czasu i pieniędzy.

Dopasowany do potrzeb danej grupy program profilaktyczny to także sposobność wczesnego wykrycia chorób i w razie potrzeby podjęcia leczenia. Takie podejście stwarza atmosferę bezpieczeństwa i komfortu pracy, a co najważniejsze, wzmacnia poczucie, że pracodawca i pracownik mogą na siebie liczyć.

Działania profilaktyczne pozwalają wyróżnić się na rynku jako pracodawca, który dba o swój zespół. Firmy i instytucje publiczne sięgają po narzędzia promocji profilaktyki, jakimi są Strefy Zdrowia, mając również na uwadze swoje strategie społecznej odpowiedzialności.

Programy profilaktyczne wspierają realizację działań w ramach Celów Zrównoważonego Rozwoju, m.in. Cel 3 – Dobre zdrowie i jakość życia, Cel 4 – Dobra jakość edukacji oraz Cel 10 – Mniej nierówności.

Strefy Zdrowia w miejscu pracy

Stworzyliśmy zaufany i profesjonalny zespół, odpowiedzialny za działania profilaktyczne w całym kraju: w zakładach przemysłowych, biurach, podczas imprez miejskich, a nawet… na plaży. Do przeprowadzenia akcji w firmie wystarczy przestrzeń biurowa, a w terenie organizujemy strefę plenerową lub busa – mówi Marcin Gomoła.

Strefy Zdrowia trwają zwykle od jednego do trzech dni. W ciągu ośmiogodzinnego dnia pracy personel medyczny może przebadać – w zależności od pakietu – od 50 do nawet 500 osób.

Pracodawcy mogą wybrać spośród siedmiu programów z zakresu profilaktyki: ogólnej, dermatologicznej, dietetycznej, kardiologicznej, onkologicznej, ortopedycznej i pocovidowej, nakierowanych na najczęściej występujące problemy zdrowotne, albo zamówić program „szyty na miarę”, dopasowany do potrzeb firmy i jej pracowników. Plan działania zostaje ułożony na podstawie danych na temat zdrowia i potrzeb zdrowotnych, biorąc pod uwagę specyfikę grupy zawodowej lub społecznej. Dzięki współpracy z lekarzami różnych specjalizacji można przeprowadzić kompleksowe badania.

Opracowujemy listę wizyt i badań tak, aby każdy zainteresowany mógł wziąć w nich udział bez konieczności opuszczania miejsca pracy na długi czas. PZU Zdrowie dostarcza wszystkie niezbędne do badań środki medyczne i sprzęty oraz zajmuje się utylizacją odpadów. Zapewnia również materiały wspierające promocję wydarzeń wśród potencjalnych uczestników – dodaje Marcin Gomoła.

PZU Zdrowie jest doświadczonym operatorem akcji profilaktycznych i programów w zakresie zdrowia publicznego. Dysponuje infrastrukturą medyczną składającą się ze 130 własnych placówek i 2400 partnerskich w całej Polsce. Posiada także własne Centrum Telemedyczne i infolinię medyczną, która zatrudnia 750 konsultantów obsługujących 3 mln spraw rocznie.

PZU Zdrowie od kilku lat jest także operatorem medycznym dla działań prewencyjnych Grupy PZU. W 2022 r. obsłużyło trasę mobilnej strefy zdrowia, która zawitała do 12 miast w Polsce w ramach projektu „Zdrowe Życie” realizowanego pod patronatem prezydenta RP, przy współpracy Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Aktywów Państwowych i Narodowego Funduszu Zdrowia.

W 2021 r. PZU Zdrowie było operatorem medycznym letniej trasy „Droga do Zdrowia”, która objęła dziesięć miejscowości.

W latach 2018–2019 PZU Zdrowie zabezpieczało kilkanaście plenerowych stref zdrowia w miejscowościach wypoczynkowych w ramach akcji „Bezpieczne Wakacje”.

Więcej o programach profilaktycznych: https://bit.ly/3m28XwW

Ubezpieczenie podróży służbowej to zbędna formalność czy uzasadniony wydatek pracodawcy?

0

Międzynarodowe współprace consultingowe, eksport i import z odległych kontynentów czy centra finansowe ulokowane poza granicami Polski. Nie ulega wątpliwości, że zagraniczne delegacje służbowe stały się codziennością wielu przedsiębiorców. A za każdą zmianą idzie nowa potrzeba.

Czy ubezpieczenie korporacyjne pracownika oraz zawsze dostępne Centrum Alarmowe to uzasadniony wydatek? A może zbędna pomoc, która nigdy się nie przyda?

Prezentujemy przykładowo jedną z opinii, które otrzymało nasze Centrum Alarmowe od osoby poszkodowanej za granicą.

Pomoc assistance dostępna w języku polskim 24 godziny na dobę umożliwia kompleksową opiekę nad pracownikiem, który odbywa zagraniczną podróż służbową. Zakup polisy ubezpieczeniowej zapewnia również spokój pracodawcy, który zyskuje gwarancje pokrycia kosztów leczenia przez ubezpieczyciela. 

Anioł stróż za granicą – całodobowe Centrum Alarmowe

Pomoc assistance możliwa jest dzięki Euro-Center Holding SE, które stanowi część grupy ERGO. Trzy Centra Alarmowe oraz dziewięć oddziałów na wszystkich kontynentach zapewniają całodobową pomoc dla osób przebywających za granicą.

Nie korzystamy z usług zewnętrznych, wszystkimi kwestiami organizacyjnymi zajmują się nasi koordynatorzy medyczni. Pozwala to uniknąć błędów komunikacyjnych pomiędzy kolejnymi wykonawcami oraz znacząco skraca okres oczekiwania na udzielnie pomocy.

Pracownik przebywający w delegacji, wybierając numer Centrum Alarmowego, dodzwania się bezpośrednio do koordynatora. Umożliwia to szybkie przyjęcie sprawy i organizację niezbędnej asysty medycznej.

Współpracujemy z licznymi klinikami i partnerami, którzy razem z nami zapewniają opiekę medyczną osobom poszkodowanym za granicą. Koordynatorzy posługują się również językiem ukraińskim. Dzięki temu sprawnie pomagamy osobom z Ukrainy, które coraz częściej pracują w polskich oddziałach i przedsiębiorstwach.

Niemcy, Anglia, Skandynawia na podróż służbową

Zarówno nasi koordynatorzy, jak i placówki partnerskie dokładają wszelkich starań, aby zapewnić jak najlepszą opiekę, w każdym miejscu na świecie. Należy jednak mieć na uwadze, że poziom usług medycznych zależny jest od lokalnych zwyczajów panujących w danym kraju. Oznacza to, że czas oczekiwania na przyjęcie do placówki leczniczej oraz panujące w niej warunki mogą być różne w zależności od lokalizacji.

Gdzie więc warto szczególnie zatroszczyć się o dodatkowe ubezpieczenie delegowanego pracownika? Odpowiedź na powyższe pytanie może być znacząco odmienna od wyobrażeń i zakładanych scenariuszy. Destynacje, w których samodzielna organizacja pomocy medycznej może być utrudniona, to dla przykładu Niemcy, Anglia i Skandynawia.

Poza dużymi miastami w Niemczech czas oczekiwania na wizytę lekarską u specjalisty może wynosić nawet dwa tygodnie. Jeżeli pomoc medyczna niezbędna jest we wcześniejszym terminie, należy liczyć się z koniecznością dojazdu do większego ośrodka miejskiego.

Właśnie w takim niewielkim miasteczku odbywało się spotkanie biznesowe delegowanej pracowniczki, która podczas podróży zachorowała na grypę. Niestety jedyna placówka medyczna w tej miejscowości nie przyjmowała nowych pacjentów. Najbliższa dostępna klinika znajdowała się w odległości 30 km. Samodzielna organizacja transportu oraz jego koszt mogły stać się niemałą komplikacją.

Pracodawca przed wyjazdem zakupił ubezpieczenie, dzięki czemu Centrum Alarmowe mogło zorganizować przejazd oraz przyjęcie chorej kobiety w klinice. Musiała ona jednak zapłacić z własnej kieszeni, gdyż w Niemczech lekarze zazwyczaj oczekują pokrycia należności za wizytę z góry. Dzięki zakupionej polisie ubezpieczona otrzymała zwrot środków od ERGO Ubezpieczenia Podróży, a pracodawca nie poniósł dodatkowych kosztów.

Organizacja wizyty w angielskiej przychodni dla osoby niebędącej rezydentem w Anglii jest znacznie utrudniona, ponieważ wymagany do tego jest tzw. National Insurance Number – posiadają go przede wszystkim mieszkańcy Anglii. Próba samodzielnego zakwalifikowania się do przychodni na terenie Wielkiej Brytanii może przysporzyć wielu problemów oraz dodatkowego stresu.

Jeśli pracownik chroniony jest polisą ERGO Ubezpieczenia Podróży, rozwiązanie problemu stanowią nasze placówki partnerskie, w których możemy zagwarantować wizytę oraz bezkosztowe leczenie.

W Szwecji problem stanowią odległości. Pracownik zatrudniony jako kierowca w firmie transportowej doznał skręcenia kostki. Najbliższa klinika znajdowała się w odległości 120 km od miejsca wypadku, a z uwagi na stan uszkodzonej nogi mężczyzna nie mógł samodzielnie kierować pojazdem. Zdecydował się na dojazd taksówką oraz oczekiwanie na izbie przyjęć.

Pracodawca przed wyjazdem nie wyrobił mężczyźnie karty EKUZ, która pokryłaby koszty zabiegu w szpitalu. Zakupiona polisa na podróż służbową i szybki kontakt z Euro-Center pozwoliły ubezpieczycielowi na zwrot kosztów leczenia oraz transportu.  

Assistance medyczne w delegacji za granicą

Koordynatorzy z naszego Centrum Alarmowego dokładają wszelkich starań, aby zapewnić niezbędną opiekę w każdym kraju, sytuacji oraz warunkach. To właśnie ich liczne działania pozwalają zagwarantować komfort osobom poszkodowanym podczas służbowej podróży zagranicznej. Świadczymy szeroki zakres usług, do których należą przede wszystkim:

  • pomoc w organizacji leczenia ambulatoryjnego lub szpitalnego,
  • transport medyczny oraz
  • gwarancja pokrycia kosztów.

W zależności od potrzeb ubezpieczonego pracownika koordynatorzy zapewniają również wiele innych świadczeń, takich jak organizacja zakwaterowania, telekonsultacje, kontakt z ambasadą oraz profesjonalny transport zwłok.

Należy jednak pamiętać, że pracownicy Centrum Alarmowego to koordynatorzy pomocy medycznej. Nie są to osoby uprawnione do bezpośredniego leczenia, wypisywania recept czy udzielania porad. W skład naszego zespołu wchodzą również lekarze, którzy pomagają w decyzjach dotyczących na przykład słuszności zabiegów czy rodzaju transportu medycznego do Polski.

W przypadku gdy pracownik złamie nogę podczas podróży służbowej, zachoruje na grypę lub ulegnie wypadkowi komunikacyjnemu – ERGO Ubezpieczenia Podróży zapewni niezbędną opiekę i przejmie na siebie organizację pomocy w obcym języku. W takich momentach najważniejszy jest komfort poszkodowanego pracownika oraz zmartwionego pracodawcy.

Ubezpieczenie korporacyjnie nie jest składnikiem wyjazdu, na którym warto oszczędzać. Koszty, które pracodawca zmuszony będzie pokryć w przypadku wystąpienia szkody podczas zagranicznej delegacji, będą nieporównywalnie wyższe niż zapłacona składka ubezpieczeniowa.

PPK najważniejszym benefitem tego roku?

0
Robert Zapotoczny

Jeśli uznać, że jednym z ważniejszych trendów 2023 r., jeśli chodzi o benefity, jest oferowanie świadczeń oddziałujących pozytywnie na wellbeing pracowników, to… tak, PPK może być bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym benefitem pracowniczym tego roku.

Nikogo nie zdziwi, jeśli w pierwszym zdaniu zestawimy ze sobą pandemię, lockdown, pracę zdalną, brutalną wojnę na pełną skalę czy inflację. To, co jeszcze niedawno było oczywiste, oczywistym być przestało. Okazało się, że w jednej chwili można zaburzyć gospodarkę, całkowicie zmienić życie ludzi, wpłynąć niekorzystnie na rynek pracy.

Karty lunchowe i sportowe w czasie pandemii przestały być wartością. Praca zdalna w okresie pandemii stała się dla wielu przykrą koniecznością, a nie benefitem, a wyjście do biura stało się okazją do psychicznego odpoczynku.

Zmieniła się hierarchia potrzeb, ale jest jedna wartość, która utrzymuje swoją pozycję i wzmacnia ją szczególnie w obliczu tak radykalnych, nieprzewidywalnych i ciągłych zmian, zarówno lokalnych, jak i globalnych finanse. Dlatego tak dobrze w ten trend wpisują się pracownicze plany kapitałowe, choć przyszło im kiełkować i wzrastać w bardzo trudnych warunkach.

Dlaczego warto spojrzeć na PPK?

  1. Efektywność kosztowa. Wpłaty do PPK, w części sfinansowanej przez pracodawcę, stanowią dla niego koszty uzyskania przychodów. Dlatego PPK to tańsza forma podwyżki, skuteczny sposób na obniżenie kosztów związanych z podwyżką wynagrodzenia. PPK należą do najcenniejszych benefitów, jakie pracodawca może zaoferować pracownikom. Dają im realną wartość, przy relatywnie niewielkim koszcie.
  2. Employer branding. PPK mogą być istotnym elementem employer brandingu – budowania marki pracodawcy przy wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi, zwiększania lojalności pracowników i ich zaangażowania. To pomoc w pozyskaniu i utrzymaniu najlepszych pracowników, którzy poszukują długoterminowych korzyści, a nie tylko krótkoterminowych korzyści finansowych.
  3. ESG. Można spojrzeć na PPK również przez pryzmat idei ESG i jej wdrażania w przedsiębiorstwie (troska o pracowników i ich dobrostan), jak i na poziomie gospodarki, poprzez wspieranie ważnych dla jej stabilizacji długoterminowych oszczędności.
  4. Pozytywny wizerunek. PPK pomaga budować pozytywny wizerunek odpowiedzialnego przedsiębiorcy zarówno w organizacji, jak i na rynku.

– Wiele proponowanych przez pracodawców rozwiązań nie przekłada się na realne korzyści dla pracowników. A właśnie o to chodzi w benefitach – pracownik ma mieć coś ekstra poza wynagrodzeniem; coś, co wyróżni pracodawcę, ale także przyniesie jakieś dobro pracownikowi. PPK to właśnie daje – poczucie bezpieczeństwa; świadomość posiadania dodatkowych środków finansowych, którymi pracownik może zarządzać według własnego uznania; psychiczny spokój i stały dopływ pieniędzy na swój rachunek PPK.

Benefit, który zapewnia jednocześnie work-life balance i odciążenie domowego budżetu, to właśnie pracownicze plany kapitałowe. Jeśli jesteś pracodawcą, zachęcam do przyjrzenia się tej formie doceniania pracowników i wyróżniania się na rynku pracy – ocenia Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK.  

PPK dla pracodawcy w praktyce

PPK jest programem, w którym partycypuje także pracodawca. Obligatoryjnie w wersji podstawowej wpłaca pracownikom 1,5% wysokości wynagrodzenia pracownika. Oprócz wpłat podstawowych pracodawca może zdecydować o finansowaniu wpłat dodatkowych. Ta może wynosić maksymalnie 2,5%. Zatem wpłata podstawowa i dodatkowa łącznie da 4%.

Ale wpłata dodatkowa nie musi być taka sama dla wszystkich. Pracodawca ma możliwość różnicowania tej wpłaty, opierając się na wybranych przez siebie kryteriach, z tym zastrzeżeniem, że nie mogą one naruszać równego traktowania w zatrudnieniu. To pozwala wykorzystać je jako element skutecznego systemu motywacyjnego dla pracowników. Różnicowanie wpłat dodatkowych może na przykład zależeć od stażu pracy i wpływać na lojalność zatrudnionych. W grę wchodzą także inne kryteria, muszą być one jednak ustalone na podstawie postanowień regulaminu wynagrodzeń lub układu zbiorowego pracy.

– Obecnie (stan na 27 lutego 2023 r.) 302 tys. firm umożliwia swoim pracownikom udział w pracowniczych planach kapitałowych. Partycypacja w PPK jest najwyższa w podmiotach 250+, które przystąpiły do PPK w 2019 r., czyli w pierwszym etapie wdrażania programu, i wynosi 53,61%. Wpłata podstawowa pracodawcy stanowi obecnie 38,18% wszystkich wpłat do programu, natomiast wpłata dodatkowa to 0,98% wszystkich wpłat – wyjaśnia Robert Zapotoczny.

Jak wdrożyć PPK?

Jeśli chcesz wiedzieć, jak wdrożyć i poprawnie obsługiwać PPK w swojej firmie, wejdź na www.mojeppk.pl. W zakładce „dla pracodawcy” znajdziesz naszą ofertę bezpłatnych szkoleń, kalkulator kosztów, instrukcję, jak wdrożyć PPK krok po kroku, oraz bezpłatne materiały dla kadr i płac do pobrania – poradniki, ulotki, broszury czy zagadnienia prawne.


Akademia Korzyści PPK – wygrywaj podwójnie!

Pod adresem konkurs.mojeppk.pl wystartowała Akademia Korzyści PPK dla uczestników pracowniczych planów kapitałowych. Celem Akademii jest przedstawienie zasad funkcjonowania programu i tym samym zachęcenie do oszczędzania w PPK.

Akademia Korzyści PPK to przede wszystkim quizy z wiedzy o pracowniczych planach kapitałowych, które przybliżają ideę programu i jego najważniejsze założenia.

Za każdą poprawną odpowiedź na pytanie uczestnik konkursu otrzymuje losy, które biorą udział w sześciu losowaniach nagrody głównej – każdorazowo jest to 100 tys. zł. Dodatkowo przewidziano 24 nagrody w wysokości 10 tys. zł, 96 nagród po 1 tys. zł oraz 640 nagród po 100 zł, które można wygrać, rozwiązując quizy. Łączna pula wynosi ponad 1 mln zł.

Uczestnikiem Akademii Korzyści PPK może być każda osoba, która ukończyła 18 lat oraz jest uczestnikiem PPK lub będzie uczestnikiem PPK najpóźniej w chwili pierwszego losowania nagród, w którym weźmie udział. Pierwsze losowanie nagrody głównej odbędzie się 12 kwietnia 2023 r., kolejne – co miesiąc, do października 2023 r.

Nie czekaj – już dziś zarejestruj się w Akademii Korzyści PPK! Oszczędzaj w pracowniczych planach kapitałowych, rozwiązuj quizy i wygrywaj nagrody!

Unilink szykuje nowe rozwiązania technologiczne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Podczas odbywającej się 15 kwietnia konferencji Unilink „Razem na szczyt” przedstawiciele multiagencji ujawnili część planów dotyczących rozwoju firmy – podał cashless.pl.

Według serwisu Unilink zamierza rozwijać Unext, insurtech oferujący zaplecze technologiczne do prowadzenia działalności, a także wprowadzić usprawnienia technologiczne dla współpracujących z nim pośredników, m.in. nowy system agencyjny UniPartner 2.0 oraz UniCRM 2.0. W planach multiagencji jest też opracowanie aplikacji dla klientów.

Więcej:

cashless.pl z 17 kwietnia, Ida Krzemińska-Albrycht „Zmiana u sterów największej polskiej multiagencji. Unilink zdradza też plany dalszej ekspansji”

(AM, źródło: cashless.pl)

Próba wyłudzenia 80 tys. zł odszkodowania komunikacyjnego zakończyła się fiaskiem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Małżeństwo z powiatu nowosądeckiego i mieszkaniec powiatu brzeskiego usiłowali wyłudzić odszkodowanie komunikacyjne. Osoby te brały udział w kolizji drogowej, po której rzekomy pokrzywdzony zgłosił szkodę w zakładzie ubezpieczeń. Śledczy z Brzeska ustalili, że do kolizji drogowej rzeczywiście doszło, ale miała ona zupełnie inny przebieg.

Pod koniec października 2022 r. policjanci z Brzeska otrzymali zgłoszenie od jednego z ubezpieczycieli o możliwej próbie wyłudzenia odszkodowania. Do likwidacji zgłoszono szkodę z tytułu kolizji drogowej. Ze sporządzonego na miejscu zdarzenia oświadczenia wynikało, że jeden z uczestników miał wymusić pierwszeństwo przejazdu na drugim kierującym i doprowadzić do kolizji drogowej. Pokrzywdzony wycenił roszczenia z tytułu naprawy uszkodzonego samochodu na 80 tys. złotych.

Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą brzeskiej komendy w wyniku podjętych czynności zgromadzili materiał dowodowy jednoznacznie wskazujący, że osoby biorące udział w kolizji – działając wspólnie i w porozumieniu – usiłowały wyłudzić nienależne odszkodowanie. W rzeczywistości to rzekomy pokrzywdzony był sprawcą kolizji drogowej, gdzie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze najechał na tył innego pojazdu, którego kierujący oczekiwał na możliwość wykonania manewru skrętu w lewo. Po zdarzeniu auto sprawcy zostało przemieszczone na barierę ochronną i wówczas doszło do dodatkowych uszkodzeń. Po kolizji uczestnicy zdarzenia ustalili, że kierujący pokryje z własnej kieszeni koszty naprawy drugiego auta, a z uwagi na to, że szkoda w jego pojeździe jest znaczna i nie posiada on AC, zgłosi do zakładu ubezpieczeń, iż to on jest pokrzywdzonym. Na miejscu sporządzone zostało oświadczenie poświadczające nieprawdę co do okoliczności i przebiegu zdarzenia oraz osoby odpowiedzialnej za jego zaistnienie, po czym posłużono się nim, zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela.

Śledczy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili mężczyźnie i jego pasażerce oraz drugiemu kierującemu zarzut usiłowania oszustwa. Z końcem marca skierowano akt oskarżenia do sądu. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

(AM, źródło: Policja Małopolska)

Coface: Lawinowy wzrost niewypłacalności firm w Polsce

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ciągu 3 pierwszych miesięcy obecnego roku niewypłacalność przedsiębiorstw w Polsce wzrosła o 31% w porównaniu z ostatnim kwartałem 2022 r. Do 3 kwietnia ogłoszono łącznie 1252 niewypłacalności polskich przedsiębiorstw, co stanowi 45% wszystkich takich zdarzeń z poprzedniego roku – wynika z raportu Coface „Niewypłacalność firm w Polsce w I kwartale 2023 roku”.

Według danych zebranych przez ubezpieczyciela sądy ogłosiły postanowienia o upadłości i restrukturyzacji 351 polskich firm. W Krajowym Rejestrze Zadłużonych opublikowano 901 obwieszczeń o ustaleniu dnia układowego, czyli bez rejestracji w sądzie. To 72% wszystkich ogłoszonych niewypłacalności, co wskazuje na rosnącą popularność tego rozwiązania. Wśród postępowań sądowych najwięcej było tych o zatwierdzenie układu – 181, co oznacza wzrost o niemal 70% w stosunku do roku poprzedniego.

– Pierwszy kwartał 2023 r. przyniósł dalszy wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w Polsce – o 31% w porównaniu z ostatnim kwartałem ubiegłego roku. Z kolei porównując dane za pierwsze trzy miesiące tego roku z analogicznym okresem roku poprzedniego, wzrost liczby postępowań był ponad 2,5-krotny – z 495 do 1252 niewypłacalności. Jednak analiza danych w ujęciu rocznym zakłócona jest przez niższą bazę odniesienia roku poprzedniego. W pierwszych miesiącach 2022 r. wykorzystanie postępowań sądowych było czasowo niższe ze względu na problemy techniczne związane z wprowadzaniem systemu Krajowego Rejestru Zadłużonych – komentuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Polsce i w Regionie Europy Centralnej. – Analiza danych w ujęciu kwartalnym wskazuje na wzrost każdego z trzech głównych rodzajów niewypłacalności. Wzrosły zarówno restrukturyzacje sądowe (+61%), obwieszczenia pozasądowe (25%), jak i upadłości (16%). Postępowania restukturyzacyjne dają nadzieję na powrót firm w trudnej sytuacji płynnościowej do efektywnej działalności biznesowej.  Wśród nich nadal wzrasta liczba sądowych postępowań o zatwierdzenie układu, którymi w wielu przypadkach było przekształcenie się wcześniej rozpoczętych procedur pozasądowych, które okazały się niewystarczające do uzdrowienia sytuacji przedsiębiorstwa. W przeciwieństwie do poprzednich kwartałów, ale zgodnie z naszymi przewidywaniami, zwiększyła się niestety liczba upadłości, czyli ostatecznej formy niewypłacalności firm prowadzących do ich likwidacji. W obecnym otoczeniu makroekonomicznym nie należy oczekiwać, aby trend rosnącej liczby niewypłacalności mógł zostać odwrócony – dodaje.

– Wydaje się, że poza czynnikami podażowymi, takimi jak wzrost kosztów energii, wynagrodzeń, obsługi zadłużenia finansowego, niedobory surowców lub przerwanie łańcuchów dostaw, czynniki popytowe zaczynają być coraz większym wyzwaniem dla przedsiębiorstw. Dane dotyczące popytu konsumpcyjnego w Polsce w I kwartale okazały się gorsze od oczekiwań większości analityków, a w kolejnym kwartale prognozowany jest dalszy spadek realnej konsumpcji – tłumaczy Barbara Kamińska, dyrektor działu oceny ryzyka Coface w Polsce.

(AM, źródło: Coface)

CUK Ubezpieczenia radzi ubezpieczyć nieruchomość przed wyjazdem na majówkę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W marcu średnia cena ubezpieczenia nieruchomości wyniosła w Polsce 384 zł. To o 10,3% więcej niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku – wynika z danych CUK Ubezpieczenia. Eksperci multiagencji radzą osobom, które chcą oszczędzić bez straty na standardzie ochrony, aby pomyślały o polisie kilkuletniej.

Średnia wysokość składki w skali kraju na poziomie 384 zł oznacza, że przez ostatnie 12 miesięcy ochrona mieszkań i domów wprawdzie podrożała, ale temu wzrostowi daleko do inflacji (16,2%). Dodatkowo przeciętny marcowy odczyt poziomu składki był o 2,3% niższy niż w lipcu i grudniu, kiedy za ubezpieczenie płacono najwięcej.

Najwyższe stawki odnotowano na Opolszczyźnie (544 zł). Zdecydowanie najtaniej swoje nieruchomości ubezpieczali natomiast właściciele na Warmii i Mazurach (315 zł). Średnie ceny wzrosły najmocniej w województwie świętokrzyskim – o 29%. Z kolei Pomorze Zachodnie wraz z lubuskim i śląskim były jedynymi regionami, gdzie przeciętne stawki spadły na przestrzeni roku nawet o 4%.

– Przy zawieraniu polisy nieruchomości konieczne jest zadeklarowanie aktualnej sumy ubezpieczenia. Tylko to pozwoli na realne odtworzenie mienia do stanu sprzed szkody. Nie warto więc ryzykować kilkudziesięciu złotych i zaniżać wartości, kiedy potencjalne straty mogą wynieść kilkaset tysięcy. Jeżeli w dobie wysokich cen i zaciskania pasa faktycznie chcemy zaoszczędzić na ubezpieczeniu, rozważmy zawarcie polisy kilkuletniej. Wówczas nasza składka nie wzrośnie, a jej poziom z dużym prawdopodobieństwem będzie niższy niż przy corocznym odnawianiu ochrony – stwierdza Karolina Ławicka z CUK Ubezpieczenia.

Na majówkę rośnie ryzyko

Majówka jest okresem, w którym część Polaków będzie wypoczywać poza domem. Pozostawione bez opieki lokale, ale również wynajmowane apartamenty będą w większym stopniu narażone na zdarzenia losowe oraz włamania, kradzieże czy dewastacje. Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń w 2022 r. wartość odszkodowań z tytułu ubezpieczeń od ognia i innych żywiołów oraz szkód rzeczowych (4,2 mld zł) była o prawie 24% wyższa niż rok wcześniej.

– Aby skutecznie zabezpieczyć nieruchomość, należy przede wszystkim w momencie zawierania polisy poinformować ubezpieczyciela, że będzie ona przedmiotem wynajmu. Spowoduje to rozszerzenie standardowego ubezpieczenia murów, elementów stałych i ruchomości domowych o szkody powstałe w wyniku dewastacji. Wypada też pamiętać, że wynajem często wiąże się nie tylko z niezadowoleniem sąsiadów, ale i niebezpieczeństwem uszkodzenia lub zniszczenia należącego do nich mienia. Stąd przydatne okaże się posiadanie OC w życiu prywatnym z rozszerzeniem o OC najemcy – mówi Karolina Ławicka.

Puste domki letniskowe nie są bezpieczne

Sukcesywnie rośnie zainteresowanie Polaków wypoczynkiem w domkach letniskowych. Dla tego typu obiektów podstawowe zagrożenie stanowi ich lokalizacja oraz fakt, że przez znaczną część roku stoją puste. – Niektóre towarzystwa, głównie w okresie zimowym ograniczają odpowiedzialność od ryzyka kradzieży – dodaje Karolina Ławicka. W efekcie składka za domek letniskowy użytkowany jedynie kilka miesięcy, przy identycznym zakresie jest zwykle dwu-, trzykrotnie wyższa niż dla analogicznego budynku zamieszkałego przez cały rok.

Gospodarstwo agroturystyczne? Uwaga na klasę palności

Według szacunków w Polsce znajduje się ponad 8 tys. gospodarstw agroturystycznych dysponujących ok. 90 tys. miejsc noclegowych. Przy agroturystyce jednym z głównych zagrożeń jest prawdopodobieństwo pożaru. Stąd dla ochrony budynku decydujące znaczenie ma technologia wykonania.

– Jeżeli obiekt przeznaczony do wypoczynku turystycznego wykonany jest w konstrukcji łatwopalnej, jego ubezpieczenie może wiązać się ze znaczącą zwyżką składki. Niemniej osoby prowadzące działalność rolniczą mogą ubezpieczać agroturystykę na produktach rolnych. Zabezpieczy to mienie wykorzystywane w ramach pozarolniczej działalności gospodarczej oraz ubezpieczenie OC z tytułu usług agroturystycznych prowadzonych w ramach gospodarstwa. Przydatne będzie ponadto rozszerzenie ochrony o odpowiedzialność za szkody powstałe w mieniu agroturystów  – podsumowuje Karolina Ławicka.

(AM, źródło: Brandscope)

18,429FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie