Blog - Strona 640 z 1488 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 640

PFR Portal PPK: Ponad 2,5 miliona osób oszczędza w PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Według lutowego „Biuletynu miesięcznego Pracowniczych Planów Kapitałowych” na dzień 31 stycznia poziom partycypacji w programie wynosił 34,9%. To wzrost o 0,3 punkty procentowe (ok. 30 tysięcy osób) w porównaniu z wynikiem uzyskanym na koniec grudnia ubiegłego roku. W sumie w PPK uczestniczy już 2,55 miliona osób.

W porównaniu do ostatniego miesiąca liczba rachunków PPK zwiększyła się o ok. 50 tys. Nadal w programie uczestniczy mniej kobiet (42,54%) niż mężczyzn (46,64%), a średnia wieku to 39 lat.

Aktualna wartość aktywów netto funduszy zdefiniowanej daty wynosi 12,96 mld zł. To o 960 mln zł więcej niż miesiąc wcześniej. Poprawa wyników funduszy przekłada się na wzrost stopy zwrotu przeciętnego uczestnika programu. Zysk osoby zarabiającej 5300 zł, oszczędzającej w PPK od grudnia 2019 r., w zależności od grupy FZD wyniósł w styczniu od 104% do 118%.

Średni koszt zarządzania funduszami przez instytucje finansowe oferujące prowadzenie PPK nieznacznie spadł i kształtuje się na poziomie 0,345%.

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

Włoski nadzór ubezpieczeniowy wstrzymuje wykupy w Eurovicie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

IVASS, włoski regulator ubezpieczeniowy, wstrzymał wykupy produktów inwestycyjnych zarządzanych przez towarzystwo ubezpieczeń na życie Eurovita.

Eurovita, której właścicielem jest brytyjska firma private equity Cinven, w ubiegłym miesiącu została pierwszym włoskim ubezpieczycielem, który został objęty specjalnym zarządem przez regulatora – podał Reuters. Alessandro Santoliquido, delegowany przez IVASS do zarządzania Eurovitą, przekazał w oświadczeniu, że po tej decyzji firmę zalała fala wniosków o wcześniejszy wykup.

„IVASS postanowił wstrzymać wykup umów ubezpieczenia do 31 marca, czyli do dnia, w którym ma zakończyć się specjalny zarząd wprowadzony 31 stycznia. Środek ma na celu zapewnienie wystarczającej ilości czasu na wypracowanie rozwiązania, które chroni wszystkich klientów ubezpieczyciela, zapobiegając niekontrolowanemu wypływowi dużych kwot zarządzanych oszczędności” – przekazał Santoliquido.

Według źródeł informacji Reutersa w 2022 r. IVASS nakazał Eurovicie, aby szybko zwiększyła swoje rezerwy kapitałowe o około 250 mln euro, co skłoniło Cinven do poszukiwania chętnego na zakup ubezpieczyciela. Fiasko skłoniło IVASS do przejęcia zarządzania Eurovitą.

(AM, źródło: Reuters)

VIG ma więcej czasu na przejęcie polskiego Aegona

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

10 lutego Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wyraziła zgodę na wydłużenie do 30 czerwca 2023 r. terminu pośredniego nabycia przez Vienna Insurance Group oraz Wiener Städtische akcji Aegon TUnŻ, w liczbie zapewniającej przekroczenie jednej drugiej ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu oraz udziału w kapitale zakładowym towarzystwa.

Wydłużenie terminu jest konsekwencją decyzji KNF z 26 sierpnia 2022 r. stwierdzającej brak podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec pośredniego nabycia akcji Aegon TUnŻ przez te podmioty. Umożliwiła ona pełną realizację umowy z 29 listopada 2020 roku, na mocy której Grupa VIG nabyła działalność ubezpieczeniową Aegon NV na Węgrzech, w Polsce, Rumunii i Turcji, a także jego fundusze emerytalne, spółki zarządzające aktywami oraz usługowe.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Wiener TU: Koszty leczenia ubezpieczeniowym priorytetem wyjeżdżających z biurem podróży

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z najnowszego badania Wiener TU wynika, że 42% respondentów, którzy przy wyjeździe na tegoroczne ferie planują skorzystać z usług biura podróży lub innego organizatora turystyki, docenia możliwość ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą. Co trzeci uważa za kluczowe ubezpieczenie NNW. Na liście priorytetów są również dodatkowe formy ubezpieczenia – 27% ankietowanych wybierze ubezpieczenie bagażu, a 24% ubezpieczenie kosztów rezygnacji z wyjazdu.

– Co ważne, już 22% badanych, wybierając ubezpieczenie, bierze pod uwagę wysokość sumy ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą. To szczególnie istotne, gdyż niska suma może nie wystarczyć w przypadku poważnego zachorowania. Dlatego właśnie to suma i zakres polisy powinny być decydującym aspektem przy wyborze ubezpieczenia. Tour operatorzy wybierający ofertę dla swoich klientów powinni o tym pamiętać – wskazuje Małgorzata Jakuta, menedżer zespołu ubezpieczeń turystycznych Wiener.

Z kolei 22% badanych uznało za ważne ubezpieczenie kosztów transportu w razie wypadku lub choroby oraz assistance. Co piąty zwraca uwagę na OC w życiu prywatnym, a 15% na ubezpieczenie sprzętu turystycznego. Natomiast 42% respondentów przeglądając ofertę ubezpieczeń, przede wszystkim zwraca uwagę na cenę. Jedynie dla 18% oferta ochronna w ogóle nie ma znaczenia.

– Z badania wynika, że ubezpieczenie OC nie jest na podium ubezpieczeniowych wyborów Polaków. Uczulam jednak, że brak OC podczas wyjazdu jest bardzo ryzykowną decyzją. Pamiętajmy, że na przykład na stoku nietrudno o wypadki, w których możemy zrobić krzywdę nie tylko sobie, ale i innym. W momencie, gdy spowodujemy uszczerbek na zdrowiu innej osoby, polisa OC chroni nas przed wysokimi kosztami wydatków na jej ewentualne leczenie. Tu również warto pamiętać o ubezpieczeniu się na odpowiednio wysoką sumę – przypomina Małgorzata Jakuta.

O badaniu:

Badanie przeprowadzono na panelu Ariadna w dniach 20–22 stycznia 2023 roku. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1042 osób od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.

(AM, źródło: Wiener)

Compensa o luce ubezpieczeniowej w ochronie nieruchomości w Polsce

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych Compensy wynika, że nawet jedna trzecia polis mieszkaniowych może mieć zaniżoną sumę ubezpieczenia. Mimo to niewielu klientów decyduje się na jej podwyższenie do odpowiedniego poziomu.

Ze statystyk podawanych przez Polską Izbę Ubezpieczeń wynika, że ubezpieczenia majątkowe chronią w Polsce ponad 10 mln mieszkań i domów, a także wyposażenie i sprzęty, które się w nich znajdują. Granicą odpowiedzialności ubezpieczyciela jest suma ubezpieczenia – maksymalna określona w polisie wartość odszkodowania..

– Dlatego właśnie nie warto na niej oszczędzać – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych Compensa TU. – Według danych Compensy ponad 30% polis ma zaniżoną sumę ubezpieczenia mieszkania – dodaje.

Ekspert podkreśla, że suma ubezpieczenia mieszkania powinna uwzględniać wzrost cen materiałów budowlanych oraz wzrost cen mieszkań z dwóch powodów.

– Po pierwsze, jeżeli nasze mieszkanie ulegnie zniszczeniu i będziemy musieli przeprowadzić remont, a suma ubezpieczenia uwzględnia wartości cen materiałów budowlanych i robocizny sprzed roku czy dwóch lat, może się okazać, że na ten remont po prostu zabraknie nam pieniędzy. Drugi powód jest bardzo podobny, jeżeli mieszkanie ulegnie zniszczeniu i będziemy musieli kupić nowe, a nasza suma nie odpowiada bieżącej wartości cen mieszkań na rynku, zabraknie nam na to pieniędzy – wyjaśnia Andrzej Paduszyński.

Wysokość sumy ubezpieczenia wpływa na wysokość rocznej składki. Podniesienie wartości chronionej nieruchomości zwiększy więc jej koszt, jednak w skali roku podwyżka nie będzie znacząca, a oszczędzanie na tym elemencie może się potem okazać dużo bardziej kosztowne.

– Składka za ubezpieczenie jest proporcjonalnie powiązana z sumą ubezpieczenia. Ubezpieczenie 50-metrowego mieszkania kosztuje średnio około 450 zł i jeżeli byśmy chcieli podnieść sumę ubezpieczenia o wysokość inflacji, czyli w okolicach 20%, to wzrost składki wyniesie kilkadziesiąt złotych – mówi Andrzej Paduszyński.

Ekspert radzi, aby na wysokość sumy ubezpieczenia zwracali uwagę zwłaszcza ci, którzy w ostatnich latach przedłużali umowę z automatu, bez aktualizowania zawartych w niej parametrów.

– W większości przypadków, kiedy zawieramy ubezpieczenie, agent czy towarzystwo ubezpieczeń podpowie nam, że minimalna suma ubezpieczenia naszego mieszkania powinna, w zależności od powierzchni i lokalizacji, wynieść 300, 400 czy 500 tys. zł – mówi Andrzej Paduszyński. – Problem z mieszkaniami polega jednak na tym, że nie są tak porównywalne jak samochody. Na tej samej ulicy, w tym samym bloku sumy ubezpieczenia mieszkań będą bardzo różne, bo to zależy m.in. od standardu wykończenia. Przykładowo ktoś ma drewnianą klepkę na podłodze, a ktoś inny panele z niższej półki. W związku z tym różnice w wartości mieszkań mogą być bardzo duże. Dlatego tak trudno jest podpowiedzieć właściwą sumę ubezpieczenia i wiele zależy od świadomości osób, które ubezpieczają mieszkanie – podsumowuje.

(AM, źródło: Newseria)

Niektórych katastrof można uniknąć

0
Aleksandra E. Wysocka

Z okazji 40. urodzin zrobiłam sobie prezent – pojechałam na warsztat rozwojowy dla kobiet do Nałęczowa. Traf chciał, że jedną z uczestniczek była agentka ubezpieczeniowa z Pru, która pracuje w branży od ponad ośmiu lat.

Okazało się, że agentka wdrażała się do zawodu z pomocą „Gazety Ubezpieczeniowej”, z której wycinała co tydzień dwa artykuły – felieton Adama Kubickiego i moją rubrykę „Inspiracje”.

Wielkie oczy zrobiłam wtedy, kiedy mi przypomniała mój własny artykuł o żabach, jaki napisałam w… 2014 roku. Rozmowa z Pauliną dała mi do myślenia, ponieważ w ostatnich miesiącach (latach?) pisałam coraz mniej i mniej, pogrążając się w zadaniach, których po latach raczej nikt nie będzie wspominał, jak to się zdarza czasem z artykułami. To był mocny impuls do zastanowienia, jakie zadania wybierać, jakie delegować, a z jakich rezygnować.

Kilka dni po powrocie z warsztatu ponownie natknęłam się na ten sam żabi artykuł. Zacytowała go na Facebooku zaprzyjaźniona agentka Katarzyna Budzis. To już nie był impuls, ale kopnięcie w dół pleców.

Podobno (tak twierdzi Grzegorz Pawlicki, CIO Europy Ubezpieczenia) jest już dostępne narzędzie analizujące masowo cyfrowe kalendarze pracowników korporacji, które na podstawie liczby spotkań i odstępów między nimi jest w stanie z dużą dokładnością przewidzieć, czy konkretny pracownik jest narażony na wypalenie zawodowe. Gdy patrzę na mój kalendarz w niektórych tygodniach, spodziewam się, że sztuczna inteligencja dałaby mi pomarańczową kartkę…

Wyobrażam sobie narzędzie, które oprócz służbowych zadań monitorowałoby wybrane wskaźniki zdrowotne, ilość snu, aktywność fizyczną i nastrój, a na podstawie analizy tych wszystkich danych pomagałoby tworzyć bardziej sprzyjające dobrostanowi rozkłady tygodnia.

Nowoczesne urządzenia nie mają problemu z pobieraniem danych i mierzeniem ich, ale już znacznie gorzej jest z konstruktywnym wykorzystaniem zebranych informacji do przewidywania przyszłości czy proponowania konkretnych działań, które mają na celu minimalizowanie zagrożeń.

Owszem, mój zegarek liczy kroki, które wykonuję każdego dnia, ale już nie zaproponuje dłuższego spaceru z psem albo wieczornego joggingu, bo limit kroków jest zagrożony.

O prewencji mówi się coraz więcej w naszej branży. W ubezpieczeniach korporacyjnych pojawiają się programy wykorzystujące pomiary z rozmaitych czujników, które pozwalają z wyprzedzeniem przewidzieć awarię czy szkodę. Informują o tym odpowiednie osoby w organizacji, co minimalizuje ryzyko przestojów w pracy czy poważnych uszkodzeń.

Tutaj też jest potencjał do rozbudowy funkcji proaktywnych, które nie tylko mierzą powstające uszkodzenia i anomalie, ale też pomagają w codziennej konserwacji urządzeń, tak aby do żadnych uszkodzeń w ogóle nie doszło.

Prewencja i profilaktyka może nie brzmią zbyt ekscytująco, ale potrafią zapobiec poważnym kłopotom, a nawet totalnym katastrofom. A kto z nas nie ma takich sfer w życiu prywatnym czy zawodowym, w których katastrofa jest w gruncie rzeczy tylko kwestią czasu?

W organizacjach jest dokładnie tak samo. Pojawiają się „wąskie gardła”, spowalniające działanie całego systemu. I to właśnie tutaj warto skupić uwagę w pierwszej kolejności, chociaż o wiele łatwiej jest przymykać oczy i liczyć, że jakoś to będzie.

Aleksandra E. Wysocka

Spór o odszkodowanie za pożar kamienicy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Portal fakt.pl opisuje sprawę dziewięciu mieszkańców kamienicy w Ornecie, którym ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania po pożarze w marcu 2021 roku.

Przyczyną pożaru był rozszczelniony komin. Według ustaleń z oględzin przeprowadzonych po zdarzeniu przez rzeczoznawców ubezpieczyciela, jeden z kominów był w złym stanie technicznym, za co winę ponosi wspólnota. W efekcie tego zakład odmówił wypłaty 1,8 mln zł odszkodowania. Mieszkańcy skierowali sprawę na drogę sądową. Ich pełnomocnik, mecenas Wojciech Drożdżal, przekazał serwisowi, że jego mocodawcy mają wszystkie przeglądy i kominiarz dopuścił kominy do użytku.

Według prokuratury, która umorzyła postępowanie, oraz wszystkich biegłych, łącznie z powołanymi w sądzie, brak jest winy wspólnoty, która poddawała budynek okresowym przeglądom i czyszczeniom kominów. W pomoc pogorzelcom zaangażowała się senator Lidia Staroń.

Więcej:

fakt.pl z 11 lutego „Nie chcą nam wypłacić odszkodowania”

(AM, źródło: fakt.pl)

SAP: 6 trendów technologicznych, które staną się jeszcze istotniejsze w 2023 roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Model biznesowy oparty na dostarczaniu samej technologii ulegnie w 2023 roku znacznemu przeobrażeniu. Technologia przestaje mieć znaczenie, jeśli nie ułatwia odbiorcom osiągania celów w zakresie zrównoważonego rozwoju.

W 2023 trendy technologiczne będą meandrować pomiędzy dwoma wydarzeniami z zakresu unijnej polityki. Pierwszym jest możliwość odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Około 21% funduszy z KPO jest przeznaczona na transformację cyfrową, ponad dwa razy więcej przyczyni się do realizacji celów związanych z zieloną transformacją. Odbiorcami tych pieniędzy będą m.in. firmy, które w swojej działalności w sposób znaczący ograniczają emisję gazów cieplarnianych i odpadów. Drugim wydarzeniem, które wpłynie na kierunki działania branży technologicznej, jest zbliżający się obowiązek raportowania ESG i dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). To rozporządzenie zobowiązuje firmy do regularnego ujawniania informacji na temat ich wpływu na społeczeństwo i środowisko. Mobilizacja w obszarze raportowania pomoże w budowaniu systemowej regulacji obowiązków klimatycznych i ustalaniu standardów. Technologia będzie najszerzej wykorzystywanym wyrazicielem tych wydarzeń.

Trend 1: Zachowanie samodzielności przedsiębiorstw przy jednoczesnej konieczności sprawnej adaptacji do zmian

Zasoby danych nieustannie rosną, a otoczenie zewnętrzne wcale nie osłabia tej tendencji. Dlatego analityka, czyli de facto narzędzie do poprawiania samodzielności i elastyczności przedsiębiorstw, będzie coraz bardziej skupiona na dostarczaniu rozwiązań dostosowanych do specyfiki organizacji.

Samodzielność w obszarze danych wiąże się także z autonomią w zakresie oprogramowania, które może znacznie ułatwić firmom adaptację. Pod jednym warunkiem – że to oprogramowanie będzie zwinne i zaprojektowanie jako zbiór komponentów. Budując kompozytowe przedsiębiorstwo i tworząc organizację z wymiennych klocków, firmy mogą z czasem budować, skalować i zmieniać swój biznes.

Trend 2: AI zostanie w większym stopniu wprowadzona do oprogramowania low-code

Sztuczna inteligencja będzie w coraz większym stopniu umożliwiać procesy tworzenia oprogramowania za pomocą innego oprogramowania. Pozwoli to użytkownikom biznesowym tworzyć samodzielnie nowe aplikacje dzięki podpowiedziom tekstowym. Twórcy software’u będą specjalizować się w dostarczaniu odpowiednich treści do narzędzia AI, która zaprogramuje gotowy do implementacji kod. Konsekwencją tej zmiany będzie coraz lepsze działanie sieci obliczeniowej i pamięci masowej.

Trend 3: On- i offshoring odpowiedzią na wyzwania w łańcuchu dostaw

Po ponad dwóch latach zakłóceń w łańcuchach dostaw, firmy logistyczne i transportowe sygnalizują gwałtowne spowolnienie. W sytuacji, gdy popyt konsumencki słabnie, a detaliści zmagają się z nadmiarem zapasów w przepełnionych magazynach, zmiana tempa zamówień wpłynie na rozwój sieci biznesowych i regionalnych łańcuchów dostaw. Z danych Deloitte wynika, że od minionego roku obserwuje się, iż wiele amerykańskich firm przyspiesza procesy w obszarze onshoringu, a 62% producentów z USA rozpoczęło reshoring lub nearshoring swoich zdolności produkcyjnych. Konsekwencją tych procesów będzie postępujące rozproszenie w zaopatrzeniu. Tym samym wdrożenie odpowiedniego rozwiązania ERP pomoże producentom zdywersyfikować łańcuchy dostaw i zrównoważyć presję kosztową. Stanie się to kluczowym wyzwaniem dla CIO w 2023 roku.

Trend 4: Droga do zrównoważonego rozwoju będzie przebiegać przez chmurę

Tempo wdrażania procesów ograniczających emisję CO2 przyspieszy regulacje, co w połączeniu z presją konsumentów będzie skłaniać firmy do stosowania bardziej ekologicznych praktyk produkcyjnych. A to z kolei przełoży się na postępującą redefinicję celów biznesowych, wśród których „zazielenienie” firm będzie funkcjonować jako główny wskaźnik długoterminowego sukcesu biznesowego. Tym samym sprawne i wieloaspektowe wykorzystywania rozwiązań chmurowych na stałe wpiszą się w zrównoważony rozwój. Jednocześnie z powodu zapowiadanej recesji liderzy biznesowi będą poszukiwać skalowalności i przewagi konkurencyjnej w rozwiązaniach wielochmurowych.

Trend 5: Kultura „People-first” na stałe wejdzie do biznesu

Budowanie kultury organizacyjnej, która koncentruje się na ludziach, pozostanie priorytetem przedsiębiorstw. Fundamentalny stanie się ogólny dobrostan ludzi i zespołów – nieustanna praca w obszarze zarządzania zasobami, zapobiegania wypaleniu zawodowemu i brakowi zaangażowania czy budowania wspólnotowości w hybrydowym modelu pracy. Pojawi się praktyczna potrzeba konstruowania zespołów samoorganizujących się, które będą miały narzędzia do wypełniania luk w talentach i odpowiedzi na rosnące oczekiwania wysoko wyspecjalizowanych pracowników. Tym samym upskilling i reskilling – szkolenia, jasna komunikacja o możliwości rozwoju i planowanych projektach – staną się obowiązkowym elementem ogłoszeń o pracę.

Trend 6: Bezpieczeństwo nadal będzie na pierwszym miejscu

Gartner przewiduje, że tym roku dane osobowe prawie 60% światowej populacji zostaną objęte ochroną. Nastąpi więc eskalacja problemów w obszarze bezpieczeństwa. Już teraz odnotowuje się wzrost liczby cyberataków, który utwierdza rynek w przekonaniu, że bezpieczeństwo to nie tylko ryzyko techniczne, ale także biznesowe. W badaniu Gartnera 88% ankietowanych członków i członkiń zarządów postrzegało cyberbezpieczeństwo jako ryzyko biznesowe, ale niewiele organizacji traktuje ochronę cybernetyczną jako inwestycję biznesową. W 2023 zmieni się to podejście.

(AM, źródło: PAP Media Room)

Generali przekazuje darowizny na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi

0

Reagując na trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię, Generali przekazało darowiznę na rzecz UNICEF-u i innych lokalnych programów, a także uruchomiło globalną kampanię zbierania funduszy. Ubezpieczyciel zadeklarował, że podwoi zebraną w ramach tej kampanii kwotę.

Najsilniejsze od 1939 roku trzęsienie ziemi odnotowane w Turcji, wraz z trudnymi warunkami pogodowymi i trwającą epidemią cholery, mocno dotknęło miliony osób w Turcji i Syrii, które są teraz zależne od pomocy humanitarnej.

W wyniku kataklizmu, który miało miejsce 6 lutego, zginęło ponad 20 tys. osób. Przewiduje się, że liczba ta znacznie wzrośnie w miarę postępu działań ratunkowych.

Reagując na tę katastrofę, Generali zdecydowało się przekazać 500 tys. euro na rzecz UNICEF-u, który obecnie pomaga w akcjach ratunkowych, dostarczając artykuły pierwszej potrzeby, w tym żywność, czystą wodę, zestawy higieniczne dla rodzin i dzieci, odzież, środki medyczne w nagłych wypadkach oraz zapewniając bezpieczne schronienia dla rodzin i dzieci wraz z opieką nad nimi, a także na inne lokalne programy, które zostaną wybrane wspólnie z Generali Sigorta.

Prowadzona jest również globalna zbiórka funduszy, w ramach której Generali w stosunku 1:1 do zebranej kwoty przekazuje darowizny na pomoc w nagłych wypadkach.

Ponadto na szczeblu lokalnym Generali Sigorta uruchomiło akcję zbierania datków wśród pracowników, aby wesprzeć lokalne organizacje w udzielaniu pierwszej pomocy. Generali Sigorta również podwoi zebrane w ten sposób środki.

(AM, źródło: Generali)

Ubezpieczenia wbudowane zmniejszą lukę ubezpieczeniową

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Segment ubezpieczeń wbudowanych – koncepcja, w której ubezpieczenie jest opakowane w zakup produktu w punkcie sprzedaży – może przekroczyć 70 mld dol. składek do 2030 r.

Chociaż niektóre prognozy co do przyszłych składek w segmencie ubezpieczeń wbudowanych są przesadne, rynek ten będzie miał istotny wpływ zarówno na indywidualne, jak i komercyjne linie biznesu ubezpieczeniowego – stwierdza raport „Obietnice i zagrożenia ubezpieczeń wbudowanych” opracowany przez firmę zarządzania inwestycyjnego Conning, który przytacza „Carrier Management”.

Raport omawia dwa scenariusze przyszłego wzrostu rynku ubezpieczeń wbudowanych. W pierwszym, najbardziej prawdopodobnym, ubezpieczyciele i ich partnerzy nieubezpieczeniowi będą nadal nastawieni na zwiększanie wygody procesu zakupu ubezpieczenia, podczas gdy cena ubezpieczenia pozostanie niezmieniona. Ten scenariusz ma potencjał potwierdzenia prognozy osiągnięcia przez rynek 70 mld dol. do 2030 r.

W drugim, mniej prawdopodobnym scenariuszu dojdzie do agresywnej konkurencji cenowej na rynku ubezpieczeniowym, co pociągnie za sobą poważne problemy dla ubezpieczycieli stosujących bardziej tradycyjne podejście do dystrybucji.

Podczas gdy ubezpieczenia wbudowane wciąż są na wczesnym etapie i mają niewielki wpływ na rynek, pomimo wzbudzenia zainteresowania pewnych dużych inwestorów i entuzjazmu, mają ogromny potencjał wzrostu na niektórych rynkach.

Wart 179 mld dol. rynek motoryzacyjny dla nabywców indywidualnych jest jednym z tych, na których ubezpieczenia wbudowane mogą odnieść sukces. Wiąże się to z telematyką i automatyzacją. Dane telematyczne ułatwiają producentom oryginalnego wyposażenia (OEM) wycenianie własnych produktów ubezpieczeniowych, które oferują w pakiecie. Przy tym OEM wolą jednak działać jako dystrybutorzy, a nie ubezpieczyciele.

Innym potencjalnie dochodowym rynkiem dla ubezpieczeń wbudowanych jest rynek ubezpieczeń dla małych firm. Przyzwyczajają się one do uzyskiwania usług tradycyjnie zapewnianych przez banki u podmiotów niebędących bankami, takich jak platformy Intuit czy Shopify.

Porównując korzyści i trudności wynikające z przesuwania się w kierunku modelu ubezpieczeń wbudowanych, autorzy raportu zauważają, że bliskość w procesie zakupu (ubezpieczenia i nabywanego towaru) będzie prawdopodobnie uważana przez konsumentów za największą korzyść. 

Inne korzyści to łatwość uzyskania ochrony oraz fakt, że marka sprzedająca może być lepiej znana konsumentom i wzbudzać ich zaufanie niż firma ubezpieczeniowa.

Po stronie minusów wymienić należy mały wybór produktów dostępnych dla konsumentów oraz ograniczenia regulacyjne, które mogą utrudniać proces zakupu online.

Ubezpieczenia wbudowane postrzegane są jako trend transformacji dystrybucji ubezpieczeń. Według Sebastiana Berta ze Swiss Re ten model dystrybucji oferuje ubezpieczenia nowej generacji, dostępne tam, gdzie ludzie dotychczas nie kupowali ubezpieczeń. Dzięki temu ubezpieczenia wbudowane mogą przyczynić się do zmniejszenia luki ubezpieczeniowej polegającej na tym, że ludzie są albo nieubezpieczeni, albo niedoubezpieczeni i nawet o tym nie wiedzą albo po prostu nie kupują, bo produkty ubezpieczeniowe są za drogie albo trudno dostępne.

AC

18,342FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie