Blog - Strona 641 z 1488 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 641

Moody’s: Rating SCOR obniżony, za to stabilna perspektywa przywrócona

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Agencja Moody’s Investors Service obniżyła rating siły finansowej ubezpieczyciela francuskiego reasekuratora SCOR SE i jego podmiotów operacyjnych z poziomu Aa3 do A1, jednocześnie zmieniając perspektywę z negatywnej na stabilną.

Perspektywa została oceniona jako negatywna w październiku 2022 r., wskutek osiągania przez grupę coraz słabszych wyników w pierwszym półroczu i kontynuowania tej tendencji w III kwartale. 26 stycznia 2023 r. SCOR ogłosił zmianę na stanowisku dyrektora generalnego, podkreślając potrzebę opracowania i wdrożenia nowego kompleksowego planu strategicznego, jaki był mocną strona grupy w przeszłości. Na stanowisko CEO został powołany Thierry Léger, dotychczasowy dyrektor underwritingu Swiss Re, który obejmie obowiązki od maja.

Obniżenie ratingu siły finansowej SCOR odzwierciedla osłabienie rentowności grupy i oczekiwanie Moody’s, że jej kierownictwo wysokiego szczebla prawdopodobnie zostanie poddane wnikliwej obserwacji ze strony zarówno interesariuszy zewnętrznych, mianowicie klientów i inwestorów, jak i wewnętrznych, co zwiększy zagrożenie dla wykonania wdrożenia nowego planu strategicznego.

Co do obaw o rentowność, to wyniki SCOR za III kw. 2022 r. wykazały dalsze osłabienie zysków grupy, wyrażające się stratą netto w wysokości 509 mln euro po pierwszych 9 miesiącach roku. Współczynnik wypłacalności pozostawał bardzo silny, na poziomie 217%, aczkolwiek Moody’s zauważa, że pozytywny kierunek zmian rynkowych wzmocnił współczynnik o 43 pp. w ciągu pierwszych 3 kwartałów. Niemniej jednak perspektywa stabilna odzwierciedla oczekiwane Moody’s, że SCOR utrzyma silną markę w globalnym sektorze reasekuracji zarówno majątkowej, jak i życiowej.

(AC, źródło: Moody’s)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 7/2023

0

Dodatek specjalny TRENDY W UBEZPIECZENIACH KORPORACYJNYCH:

  • Łukasz Zoń, SPBUiR: Co przed nami, brokerami? – str. 2
  • Paweł Pawlik, Leon Pierzchalski, Warta: Transformacja energetyczna szansą dla ubezpieczycieli – str. 3
  • Grzegorz Wałachowski, ERGO Hestia: Czy i kiedy warto ubezpieczać instalacje fotowoltaiczne? – str. 6
  • Jakub Sajkowski, PZU: Kurs na bezpieczny biznes z PZU – str. 7
  • Rafał Kiliński, TUW PZUW: Apetyt rynku na wzajemność rośnie – str. 8
  • Grzegorz Waszkiewicz, Bezpieczeństwo w Biznesie: Jak zapowiada się ten rok w ubezpieczeniach dla firm – str. 9
  • Sylwia Kozłowska, AON; Rafał Kaszubowski, EIB; Artur Grześkowiak, Marsh: UNIQA prezentuje brokerom raport o zagranicznych inwestycjach polskich firm – str. 10
  • SPBUiR: Szkolenia dla brokerów i nie tylko – str. 11
  • Jarosław Pieczko: Ofensywa produktowa TUZ Ubezpieczenia – str. 12
  • Katarzyna Szmitka-Błażkiewicz, EIB: Co jest najważniejsze dla firm ubezpieczających składowany towar – str. 13
  • Generali: Generalnie mamy apetyt na składkę i silne wsparcie reasekuratora – str. 15

Poza tym w numerze:

  • Compensa Dystrybucja: Wciąż do przodu! Gala – str. 4
  • Marsh: Ceny polis nadal rosną, ale w coraz wolniejszym tempie – str. 19
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Nowelizacja do pilnej korekty – str. 20
  • Aleksandra E. Wysocka: Inspiracje. Dlaczego sztuczna inteligencja jest jak koło? – str. 20
  • Adam Kubicki: Jak skutecznie reagować w sytuacjach problemowych – str. 22
  • Radosław Bogucki, Arkadiusz Filip, EY Polska: MSSF 17 to początek całościowej transformacji roli finansów w ubezpieczeniach – str. 24

RzF: Sąd Najwyższy rozstrzygnął kwestię rabatowego automatyzmu, ale wątpliwości pozostały

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Należy zgodzić się z uchwałą Sądu Najwyższego odmawiającą automatyzmu w stosowaniu rabatów i ulg przy obliczaniu odszkodowania przez zakłady ubezpieczeń. Stanowisko SN nie wyjaśnia wątpliwości natury prawnej związanych z miejscem rabatów i upustów w formule odszkodowania, jaka została ukształtowana długoletnim orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów powszechnych dotyczącego praw podmiotowych poszkodowanych – stwierdził Rzecznik Finansowy w swoim komentarzu do „rabatowej” uchwały SN.

Rzecznik przypomniał, że uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2022 r. (sygn. akt III CZP 119/22), której uzasadnienie opublikowano w minionym miesiącu, stanowi próbę odpowiedzi na pytania dotyczące zakresu likwidacji szkody w kwestii dopuszczalności stosowania w ustalaniu odszkodowania z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych rabatów i upustów stosowanych w sieciach partnerskich zakładów ubezpieczeń.

Brak automatyzmu słuszny, ale nie wyczerpuje problemu

RzF zwraca uwagę, że jedną z istotniejszych tez wynikających z październikowej uchwały SN jest stwierdzenie, iż nie można jednoznacznie (automatycznie) przesądzać, że odszkodowanie przysługujące z OC ppm. za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może być każdorazowo obniżone o rabaty oraz ulgi na części i materiały służące do naprawy pojazdu. Sąd Najwyższy wskazał również, że stosowanie rabatów i ulg powinno być uzasadnione okolicznościami konkretnej sprawy. Te zaś winny być zbadane przez sąd orzekający w danej sprawie, ze szczególnym uwzględnieniem wniosków wynikających z opinii biegłego.

W dalszej części uzasadnienia uchwały SN postawił dodatkową tezę, zgodnie z którą „jeśli ceny z uwzględnieniem rabatów i ulg są faktycznie stosowane przez zakład ubezpieczeń za pośrednictwem współpracującej z nim i dostatecznie rozbudowanej na rynku lokalnym sieci warsztatów naprawczych i sklepów z częściami zamiennymi, to tak rozumiane ceny mogą stanowić niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy”.

W ocenie Rzecznika Finansowego należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego odmawiającym automatyzmu w stosowaniu rabatów i ulg przy obliczaniu odszkodowania przez zakłady ubezpieczeń. RzF jest jednocześnie zdania, że uchwała nie wyjaśnia wątpliwości natury prawnej związanych z miejscem rabatów i upustów w formule odszkodowania, jaka została ukształtowała długoletnim orzecznictwem SN i sądów powszechnych dotyczącego praw podmiotowych poszkodowanych. Brak jednoznacznego rozstrzygnięcia tych kwestii może spowodować nasilenie sporów między poszkodowanymi i zakładami ubezpieczeń, a co za tym idzie zwiększeniem liczby spraw kierowanych do sądów powszechnych.

Rozstrzygnie odpowiedź na pytanie prawne Rzecznika Finansowego

Z powyższych względów w ocenie Rzecznika kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia omawianych kwestii może mieć tym samym podjęcie przez Sąd Najwyższy uchwały z wniosku RzF z sierpnia 2022 r. o ujednolicenie linii orzeczniczej. Zakres zapytania skierowanego do SN ma na celu kompleksowe rozstrzygnięcie istotnej kwestii prawnej dla likwidacji szkód komunikacyjnych z OC ppm. Zagadnienie to sprowadza się do odpowiedzi na kluczowe dla praktyki obrotu pytanie – czy zakłady ubezpieczeń mogą ustalić odszkodowanie, uwzględniając przy tym ulgi i rabaty na usługi naprawcze, części i materiały służące do naprawy pojazdów, które mają wynegocjowane ze współpracującymi z nimi zakładami naprawczymi, pośrednio ograniczając prawo poszkodowanych w zakresie wyboru sposobu likwidacji szkody czy też wyboru warsztatu z usług których, ci chcą skorzystać.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

TUW PZUW ubezpieczył polskich ratowników w Turcji

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych objął ochroną ubezpieczeniową ratowników z Polskiej Grupy Górniczej, którzy pomagają ofiarom trzęsienia ziemi w Turcji. PGG wysłała tam około 50 ratowników górniczych.

– Gdy dochodzi do tak wielkich tragedii, jak trzęsienie ziemi, obowiązuje zasada wszystkie ręce na pokład. Jako ubezpieczyciel pomagamy, jak możemy. Zapewniliśmy ubezpieczeniową ochronę ratownikom Polskiej Grupy Górniczej, którzy niosą pomoc potrzebującym. Polscy ratownicy górniczy słyną z najwyższych umiejętności i udanych akcji, nie tylko w górnictwie. Życzymy im skutecznych działań w Turcji i solidaryzujemy się z ofiarami tragedii – powiedział Rafał Kiliński, prezes TUW PZUW.

TUW PZUW współpracował już z Polską Grupą Górniczą w ramach realizowanego w związku z pandemią Covid-19 programu „Stan epidemii – dobre praktyki”. W 2022 roku towarzystwo sfinansowało zakup specjalistycznego sprzętu dla Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego.

(AM, źródło: TUW PZUW)

44 agentów Unum w MDRT

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

44 agentów (Life Protection Advisors) Unum Życie zakwalifikowało się na 2023 rok do międzynarodowego stowarzyszenia Million Dollar Round Table.

W 2022 roku z polskiego rynku finansowego jedynie 88 ekspertów zakwalifikowało się do MDRT, a agenci Unum stanowili niemal 40% polskiej reprezentacji (34 osoby). W tym roku już 44 agentów współpracujących z zakładem uzyskało członkostwo. Trzy osoby spośród tegorocznych członków uzyskały kwalifikację na jednym z najwyższych poziomów: Court of the Table. Są nimi: Monika Walenciak z Poznania, Paweł Grabowski z Warszawy oraz Piotr Bartoń z Rzeszowa.

– To dla mnie ogromny zaszczyt przynależeć do Million Dollar Round Table, tym bardziej że jestem pierwszą kobietą w Unum, która uzyskała jedną z najwyższych kwalifikacji. To wyjątkowe uznanie rynkowe, ale przede wszystkim dostęp do najlepszych praktyk i wiedzy z całego świata w zakresie obsługi klienta oraz oferowania najlepszych rozwiązań finansowych. Dla klientów naszej firmy jest to potwierdzenie najwyższych standardów obsługi i profesjonalizmu przez duże P – mówi Monika Walenciak.

Członkowie MDRT biorą udział w międzynarodowych konferencjach, podczas których uznani światowi eksperci z branży finansowej dzielą się wiedzą i doświadczeniami z zakresu finansów, obsługi klienta i aktualnych trendów. Globalna konferencja finansowa MDRT odbędzie się w Singapurze w sierpniu 2023 r.

– Serdecznie gratuluję naszym Life Protection Advisorom kwalifikacji do MDRT i jestem pełna dumy, że nieustannie rośnie ich grono, w tym roku o 10 osób więcej niż w 2022 r. Przynależność do MDRT wymaga odwagi, determinacji, stałego doskonalenia i nienagannych praktyk w codziennych relacjach i pracy. Członkostwo w Million Dollar Round Table to dowód bycia najlepszym w swoim fachu. Nie ma lepszego potwierdzenia dla naszych klientów, że ich bezpieczeństwo finansowe spoczywa w najlepszych rękach – dodaje Renata Stawiczny, krajowa dyrektor sprzedaży ubezpieczeń indywidualnych Unum Życie.

Million Dollar Round Table (MDRT) to uznane na całym świecie elitarne stowarzyszenie najlepszych doradców finansowych. Jest to niezależna organizacja zrzeszająca ponad 72 tys. wiodących profesjonalistów ubezpieczeń na życie i usług finansowych z ponad 500 firm i 70 krajów. Członkowie MDRT charakteryzują się doskonałą wiedzą na temat produktów, wyjątkową jakością obsługi klienta oraz bezkompromisowym kodeksem etycznym. Kwalifikację do MDRT można uzyskać poprzez wybitne wyniki sprzedaży mierzone zebraną składką, prowizją i dochodem brutto oraz nienaganną reputację, wysoką jakość i etykę w relacjach z klientami.

(AM, źródło: Unum Życie)

Wstaliśmy z kolan i stanęliśmy w kolejkach

0
Sławomir Dąblewski

Każdy z nas, kto ma bliski kontakt z klientem i służy pomocą przy realizacji roszczeń, wie, że ich skala narasta z tygodnia na tydzień. Zdarzenia objęte zakresem ochrony ubezpieczeniowej z gatunku mniej brzemiennych w skutki zawsze występowały. W apogeum pandemii Covid-19 przybywało roszczeń z tytułu śmierci i hospitalizacji, głównie osób starszych.

Obecnie, w zależności od tygodnia i być może z powodu paskudnej, depresyjnej pogody i pory roku, ale również w wyniku wciąż pogarszającej się sytuacji zdrowotnej Polek i Polaków, którzy w pandemii unikali wizyt w gabinetach medycznych, pozwalając rozwinąć się chorobie, w końcu z powodu odroczonych skutków zachorowań na Covid-19, liczba roszczeń systematycznie wzrasta.

W jednym dniu pomagałem w likwidacji ośmiu roszczeń z tytułu pobytu w szpitalu i poważnego zachorowania, wczoraj zgłoszono mi trzy zgony. Nie ma właściwie dnia bez zgłoszenia roszczenia.

Na temat polskiego systemu ochrony zdrowia pisze się i mówi wiele, zwykle przedstawiając go w ciemnych barwach. Jako podstawowy powód tego stanu rzeczy podaje się jego niedofinansowanie. W tym względzie jesteśmy końcówką europejskich rankingów. Do tego dochodzi starzenie się kadry medycznej i brak odpowiedniej liczby lekarzy, pielęgniarek, personelu medycznego.

Jakby tego było mało, wielu lekarzy zamierza opuścić Polskę w poszukiwaniu lepszej płacy i lepszych jej warunków. Do 30 czerwca 2022 r. do Naczelnej Izby Lekarskiej wpłynęło 445 wniosków o wydanie zaświadczeń o postawie etycznej od lekarzy ubiegających się o uznanie kwalifikacji w innych krajach. To prawie tyle, co przez pełne 12 miesięcy w latach ubiegłych. Podobnie wygląda sytuacja z lekarzami dentystami (106 wniosków). To dane dotyczące tylko pierwszego półrocza 2022 r.

Czy w tej sytuacji mogą zaskakiwać doniesienia medialne o tym, że pacjenci, głównie starsi, okupują kolejki do lekarza specjalisty od trzeciej nad ranem, a kolejka liczy kilkadziesiąt osób? Czy w tej sytuacji dziwić może, że kogo tylko na to stać, wykupuje prywatny abonament medyczny lub ubezpieczenie zdrowotne, a prywatne sieci medyczne notują systematyczny wzrost zainteresowania oferowanymi usługami?

Sam należę do tej grupy osób, płacąc jednocześnie co miesiąc dwukrotnie wysoki podatek zdrowotny na NFZ, nie korzystając z usług państwowego świadczeniodawcy, między innymi z powodów wyżej przytoczonych. W ten sposób państwo karze mnie za większą aktywność zawodową.

Wstaliśmy z kolan i stanęliśmy w długich kolejkach do lekarzy, a końca ich nie widać. Oficjele zdaje się bagatelizują problematykę dostępu do świadczeń zdrowotnych, wskazując na wręcz odmienne, korzystne trendy. Bo nakłady rosną, kolejki się zmniejszają, a obywatele mają coraz mniej pod górkę do lekarza specjalisty, diagnostyki, zabiegów medycznych, w końcu procesu leczenia.

Kłam temu zadają pacjenci złorzeczący na publiczną służbę zdrowia, dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny na temat skracającej się długości życia obywatelek i obywateli, nasze codzienne doświadczenia, w końcu zawodowe, gdy pełni się opiekuńczą rolę wobec ubezpieczonego klienta. Wystarczy przywołać dane publikowane cyklicznie przez Barometr WHC „Polacy w kolejkach” z listopada ub. roku dotyczący zmian w dostępie do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych w Polsce. Dwie różne rzeczywistości, dwa światy równoległe.

Dane Barometru potwierdzają niewesołą rzeczywistość w dostępie do świadczeń zdrowotnych, którymi autorzy określają działania służące zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia oraz inne działania medyczne wynikające z procesu leczenia, np. porada lekarska, badanie, zabieg, operacja. I tak, w listopadzie 2022 r. czas oczekiwania na pojedyncze świadczenie zdrowotne wynosił 3,6 miesiąca.

W porównaniu z poprzednim Barometrem WHC z września 2021 r. odnotowano wzrost czasu oczekiwania o 0,2 miesiąca. Aby uzyskać poradę lekarza specjalisty, trzeba było poczekać średnio 4,1 miesiąca (poprzednio 2,9 miesiąca) – czas oczekiwania wzrósł zatem aż o 1,2 miesiąca. Na badanie diagnostyczne trzeba było poczekać średnio 2,5 miesiąca (poprzednio 1,9 miesiąca), tj. o 0,6 miesiąca dłużej. Raport wskazuje na wyraźnie widoczny problem ograniczonego dostępu do lekarzy specjalistów oraz długi czas oczekiwania na świadczenia, do których kierują, co przekłada się na wydłużoną etapowość leczenia.

Kolejka jest technologią o udowodnionej szkodliwości („technologia” zgodnie z definicją technologii medycznej przyjętą w ustawie refundacyjnej i na świecie) – człowiek, który czeka w kolejce, cierpi, jego choroba się rozwija, może nie doczekać skutecznego leczenia, może ona dać przerzuty i/lub przejść do stadium, w którym nie będzie już możliwa terapia ukierunkowana na wyleczenie. To zdanie autorzy raportu umieszczają w końcowej jego części i nie wymaga ono komentarza.

Pandemia spowodowała wiele nadmiarowych zgonów w Polsce i w tej dziedzinie też jesteśmy mistrzami świata, ale nie wszystko to pandemia. Okazuje się, że w 2022 r. wciąż jesteśmy w niechlubnej czołówce. W ciągu 48 tygodni w Polsce zmarło 408 tys. ludzi, czyli aż o 30 tys. więcej niż w 2019 r. tuż przed wybuchem pandemii. Poczekajmy na dane za cały rok 2022.

Tymczasem korzystam z odpoczynku weekendowego. W poniedziałek tradycyjnie pierwszą informacją będzie zgłoszenie roszczenia – śmierć, poważne zachorowanie, hospitalizacja czy tylko nieszczęśliwy wypadek?

Sławomir Dąblewski
dablewski@gmail.com

OC zawodowe. Co zrobić, kiedy dojdzie do szkody?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Kupując jakiekolwiek ubezpieczenie, liczymy z reguły na to, że nie będziemy musieli z niego korzystać. A co w sytuacji, kiedy jednak wydarzy się coś nieprzewidzianego i z posiadanej polisy konieczne będzie pokrycie kosztów wyrządzonej szkody lub np. roszczeń ze strony osób poszkodowanych?

W sytuacji, kiedy do szkody dojdzie np. w wyniku błędu wynikającego z wykonywanej profesji, procedura nie ogranicza się do prostego załatwienia sprawy jak w przypadku stłuczki samochodowej. Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.

Polisa OC zawodowego ma chronić osobę wykonującą określoną profesję przed roszczeniami, jakie mogą się pojawić ze strony np. pacjentów, klientów bądź kontrahentów biznesowych. Posiadacze takich polis powinni wiedzieć, co należy zrobić w sytuacji, kiedy dojdzie do szkody, i w grę może wchodzić wypłata np. odszkodowania lub zadośćuczynienia.

Tutaj bowiem nie wystarczy podpisanie oświadczenia takiego jak w sytuacji zdarzenia drogowego. I warto, aby każdy, kto wykupuje ubezpieczenie związane z jego zawodem, wiedział, jaka jest procedura likwidacji szkody. A jeśli nie ma tej wiedzy, to powinien o to zapytać towarzystwo ubezpieczeniowe lub pośrednika, u którego kupił polisę.

W przypadku polisy dotyczącej wykonywanego zawodu ubezpieczony nie powinien samodzielnie składać jakichkolwiek deklaracji oraz oświadczeń stronom potencjalnie poszkodowanym – np. chęci naprawienia szkody, wypłaty odszkodowania lub rekompensaty. Nierzadkie są bowiem sytuacje, kiedy roszczenie nie jest zasadne, a taka deklaracja ze strony posiadacza polisy, że sam naprawi zaistniałą szkodę, może być potraktowana jako przyznanie się do winy i rodzić pewne zobowiązania.

Kiedy strona poszkodowana poprosi o numer polisy OC zawodowego sprawcy potencjalnej szkody, oczywiście powinna go uzyskać. Fakt przekazania numeru polisy lub jej kopii nie oznacza jednak, że jej posiadacz uzna roszczenia za zasadne.

Należy pamiętać, że rozstrzygnięciem tej kwestii zajmie się bowiem towarzystwo ubezpieczeniowe, które po otrzymaniu zgłoszenia poprosi zapewne posiadacza polisy o pełną dokumentację dotyczącą sprawy – potrzebną do ustalenia zasadności wniosku o wypłatę na rzecz poszkodowanych.

Ubezpieczyciel będzie potrzebował wielu dokumentów i to na posiadaczu ubezpieczenia spoczywać będzie obowiązek dostarczenia nie tylko umowy z kontrahentem, ale także notatek służbowych prowadzonych w związku ze szkodą oraz np. korespondencji z klientem prowadzonej w tej sprawie. W przypadku np. lekarzy lub innych zawodów medycznych potrzebna będzie jeszcze np. pełna dokumentacja medyczna.

Im szybciej dokumenty te trafią do ubezpieczyciela, tym szybciej rozpocznie się procedura rozpatrzenia wniosku, a w rezultacie wypłata ewentualnego odszkodowania. Na wypłatę, zgodnie z prawem, ubezpieczyciel ma 30 dni, ale data ta jest liczona od momentu wpływu wniosku oraz całej, kompletnej dokumentacji, która uzasadniałaby roszczenie.

I chociaż są na to trzy lata (od dnia uzyskania informacji o wystąpieniu szkody), nie warto też zwlekać z jej zgłoszeniem. Może bowiem dojść do sytuacji, kiedy spowodowana szkoda będzie rodzić kolejne zdarzenia i skutki, których można byłoby uniknąć, a które to mogą wiązać się np. z kosztami dla ubezpieczonego. A za nie towarzystwo ubezpieczeniowe może już nie chcieć odpowiadać. Dlatego im szybciej dowie się o tym ubezpieczyciel, tym łatwiej będzie ubezpieczonemu uniknąć przykrych niespodzianek w przyszłości.

Grzegorz Piotrowski
dyrektor ds. rozwoju biznesu w iExpert.pl
grzegorz.piotrowski@iexpert.pl

Sąd Najwyższy wypowie się na temat refundacji kosztów ekspertyz z obowiązkowych polis komunikacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do Sądu Najwyższego trafiło pytanie prawne, w którym Sąd Okręgowy w Warszawie zwraca się o rozstrzygnięcie wątpliwości w sprawie refundacji z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych kosztów ekspertyz, jakie poniosły firmy skupujące wierzytelności od poszkodowanych z OC ppm.

Postanowieniem z dnia 30 grudnia 2022 r., sygn. akt XXIII Ga 523/22, SO w Warszawie zwrócił się do Sądu Najwyższego z następującym pytaniem prawnym:

„Czy wydatki na ekspertyzę poniesione przez podmiot zajmujący się profesjonalnie skupem wierzytelności od poszkodowanych w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych i szacowaniem szkód komunikacyjnych oraz ich dochodzeniem na drodze sądowej pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym i wchodzą w zakres odszkodowania (art. 361 k.c.) należnego od ubezpieczyciela sprawcy szkody w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych?”.

Sprawę rozpatrzy trzyosobowy skład sędziów w Izbie Cywilnej SN (sygn. akt III CZP 8/23).

Warto przypomnieć, że 2 września 2019 r. Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów uznał prawo poszkodowanych oraz cesjonariuszy (podmiotów skupujących wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną) do żądania pokrywania z OC ppm. kosztów prywatnej opinii (ekspertyzy) rzeczoznawcy, o ile okazały się one niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania (sygn. akt III CZP 99/18). Uchwała została wydana na wniosek Rzecznika Finansowego.

(AM, źródło: SN, gu.com.pl)

KUKE ubezpieczy budowlany kontrakt Grupy Quenda w Angoli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych obejmie ochroną finansowanie angolańskiego kontraktu Grupy Quenda. Firma ta została generalnym wykonawcą rozbudowy uczelni w prowincji Namibe – informuje „Puls Biznesu”.

Kwota finansowania, którą zabezpiecza KUKE, wynosi 73 miliony dolarów. „PB” zaznacza, że jest to pierwsze ubezpieczenie projektu inwestycyjnego w Angoli przez Korporację. Janusz Władyczak, prezes KUKE, mówi gazecie, że polskie firmy są w stanie zdobywać kontrakty na rynkach, na których ich dotychczasowa obecność była marginalna. Zaznacza, że w przypadku transakcji z Angolą jego firma spełniła ważną rolę, łącząc uczestników projektu i zabezpieczając samodzielnie jego finansowanie.

Prezes zdradza, że władze szybko zmieniającej się Angoli chętnie będą widzieć polskie firmy w wielu planowanych przez ten kraj przedsięwzięciach z zakresu m.in. rozwoju szeroko pojętej infrastruktury, od edukacyjnej przez gospodarkę wodną, budownictwo kubaturowe, na obronnej kończąc.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 7 czerwca, Małgorzata Grzegorczyk „Polskie firmy zdobyły wielki kontrakt w Angoli”

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Rankomat: Do ubezpieczenia są zgłaszane coraz starsze auta

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Eksperci Rankomat przeanalizowali dane dotyczące sprzedaży samochodów nowych oraz używanych za 2022 rok i sprawdzili, które z nich mogły mieć największy wpływ na zmniejszenie podaży oraz podniesienie średniego wieku pojazdu. Z ich ustaleń wynika, że w ciągu dwóch lat przeciętna wieku auta zgłaszanego do ubezpieczenia wzrosła z 13,4 do 14,2 lat. Tak wysokiego wieku pojazdu Rankomat nie notował od pięciu lat.  

Z danych porównywarki wynika również, że w 2022 r. niemal co drugi kierowca ubezpieczał auto 16-letnie lub starsze (44%). W poprzednich latach takich osób było znacznie mniej: 41% w 2021 r. i 40% w 2020 r. W grupie aut z najstarszą średnią wieku znalazły się niemieckie marki: Volkswagen i Audi (16,4 lata). Z kolei najmłodsze pojazdy pochodziły od japońskiego i czeskiego producenta: Toyota (12,1 lat) i Skoda (12,3 lata).

WiekMarka
16,4Volkswagen
16,4Audi
15BMW
15Fiat
14,7Opel
14,1Renault
14Peugeot
13,6Citroen
13,4Ford
12,3Skoda
12,1Toyota

Za nastoletnie auta trzeba zapłacić wyższą składkę

– Starszy wiek samochodu obciąża niestety finanse jego właściciela. Za OC kilkunastoletniego auta trzeba z reguły zapłacić najwyższą składkę. W 2022 roku obowiązkowe ubezpieczenie auta w wieku 16–20 lat kosztowało średnio 529 złotych, podczas gdy za ubezpieczenie samochodu do 5 lat kierowcy płacili o 12% mniej (467 zł). Ceny polis obniżały się dopiero w przypadku pojazdów najstarszych – mówi Stefania Stuglik, ekspertka ds. ubezpieczeń komunikacyjnych Rankomat. 

(AM, źródło: Rankomat)

18,344FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie