Blog - Strona 641 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 641

Nationale-Nederlanden: Wiosna motywuje Polaków do wysiłku fizycznego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Blisko dwie trzecie uczestników badania przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden wraz z nadejściem sezonu wiosennego zamierza zwiększyć swoją aktywność fizyczną. Dla niemal trzech czwartych ankietowanych jest to dla forma dbania o zdrowie.

Z odpowiedzi respondentów wynika, że 40% ankietowanych pójdzie wiosną na badania profilaktyczne. Dodatkowo, oprócz zwiększenia aktywności fizycznej (62% wskazań), co drugi zadba także o zbilansowaną dietę i odpowiednią suplementację. Jedna piąta zamierza z kolei włączyć się w wydarzenia sportowe organizowane w ich mieście, m.in. imprezy biegowe.

– Pewne jest, że wprowadzanie pozytywnych zmian dotyczących zdrowia i aktywności zwykle odbywa się stopniowo i wymaga systematyczności oraz zaangażowania. Warto patrzeć na tego typu przedsięwzięcie długodystansowo i uczynić dbanie o siebie stałą częścią swojego stylu życia, pamiętając, że troska o zdrowie to maraton, a nie sprint – mówi Marta Maszewska-Danielewicz, dyrektor ds. komunikacji marketingowej i marki Nationale-Nederlanden, sponsora tytularnego 17. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego, który odbył się w ostatnią niedzielę marca pod hasłem „Wiosna zaczyna się w Warszawie”.

Aktywność nie tylko od święta

Badani deklarują, że regularnie podejmują aktywność fizyczną. Jedna piąta robi to codziennie, a 1/4 przynajmniej kilka razy w tygodniu. Z kolei 20% respondentów zapewnia, że stara się podejmować wysiłek fizyczny raz lub dwa razy w ciągu 7 dni. Natomiast co dziesiąty nie podejmuje działań w tym zakresie.

Preferowaną formą aktywności jest spacer lub nordic walking – blisko 60% wskazań. Dużą popularnością cieszy się także jazda na rowerze, praktykowana przez co drugiego respondenta. Zainteresowaniem cieszą się również ćwiczenia na siłowni (18%), pływanie (16%) oraz bieganie (15%).

– Ta ostatnia dyscyplina z roku na rok zdobywa coraz większe grono zwolenników, co widać szczególnie na ulicach dużych miast. Wzrost popularności biegania wynika nie tylko z faktu, że jest to prosta i niedroga forma aktywności, ale także z korzyści zdrowotnych, jakie niosą ze sobą regularne treningi. Co ciekawe, częściej na tę formę wysiłku decydują się mężczyźni. W grupie ankietowanych taką odpowiedź wskazał co piąty badany – dodaje Marta Pokutycka-Mądrala, dyrektor komunikacji korporacyjnej Nationale-Nederlanden.

Korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego

Badani mają świadomość zalet wynikających z regularnego wysiłku dla zdrowia i samopoczucia. W opinii 70% z nich sport i aktywność to przede wszystkim doskonały sposób na relaks, jak również zadbanie o swoją kondycję. Ponad 40% jest zdania, że dzięki temu może utrzymać wymarzoną sylwetkę. Podobny odsetek twierdzi, że to dobry pomysł na spędzenie czasu z rodziną i bliskimi.

– Uczestnicy naszego badania zwrócili uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt. Mianowicie 40% z nich uważa, że aktywność fizyczna odgrywa ważną rolę w zachowaniu równowagi życiowej. Regularne ćwiczenia pozytywnie wpływają nie tylko na ich ciało, budując kondycję, siłę mięśni i koordynację ruchową, ale przede wszystkim dzięki nim zmniejsza się poziom stresu, jak również poprawia ogólne samopoczucie. Płynące z tego sondażu wnioski dobrze więc podsumowuje popularne powiedzenie, że „w zdrowym ciele, zdrowy duch” – podkreśla Marta Pokutycka-Mądrala.

Inwestycja w bezpieczeństwo

Ankietowani w mniejszym lub większym zakresie inwestują także w swoje bezpieczeństwo. 23% przyznaje, że ma wykupione ubezpieczenie na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń – takich jak kontuzja czy uraz. Blisko 20% deklaruje, że zdaje się na los i nie stosuje żadnej dodatkowej ochrony, która mogłaby zminimalizować ryzyko urazu lub wesprzeć ich później w przypadku jego wystąpienia.

O badaniu

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Nationale-Nederlanden przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w dniach 17–20 marca 2023 r. W ramach badania ilościowego przeprowadzono wywiady przy użyciu techniki CATI na grupie dorosłych Polaków (n=1000).

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

Michał Lutostański z PZU w radzie nadzorczej Sigma Bis

0
Michał Lutostański

Michał Lutostański, dyrektor departamentu marketingu PZU, został powołany do rady nadzorczej agencji mediowej Sigma Bis. Zajął w niej miejsce Natalii Górnej – podał serwis wirtualnemedia.pl.

Michał Lutostański był związany z PZU w latach 2015–2017. Po trzyletniej przerwie powrócił do największego polskiego ubezpieczyciela, by wiosną 2020 r. stanąć na czele marketingu zakładu. W swojej karierze był też związany m.in. z Havas Media Group czy Vienna Insurance Group.

Sigma Bis to agencja należąca w 66% do Orlenu a w 34% do PZU.

(AM, źródło: wirtualnemedia.pl)

Startupy powalczą o możliwości rozwoju na Infoshare Startup Contest

0
Źródło zdjęcia: Infoshare

Do 31 marca trwają zapisy do udziału w tegorocznej edycji konkursu Infoshare Startup Contest, którego finał odbędzie się w maju, podczas konferencji Infoshare 2023 w Gdańsku. Teraz międzynarodowi inwestorzy przyjadą poznać startupy, które zgłoszą się do Infoshare Startup Contest. Najlepsze wygrają łącznie 30 tysięcy euro w gotówce i zyskają możliwość rozwoju w programie mentoringowym InCredibles.

W Infoshare Startup Contest wzięło dotąd udział ponad 4 tysiące startupów. Tegoroczna edycja skierowana jest do podmiotów pozytywnego wpływu z różnych branż, w tym technologii, zrównoważonego rozwoju, edukacji i zdrowia, działających na rzecz dobra społecznego i środowiska. Najlepsze z nich zaprezentują się międzynarodowym funduszom VC i inwestorom, a także przedstawicielom największych globalnych korporacji.

Łączna pula nagród w konkursie to 30 tys. euro w gotówce ufundowane przez Prezydenta Miasta Gdańska. Na półfinalistów czekają także Startup Passy, umożliwiające nieodpłatny udział w konferencji oraz dostęp do wszystkich scen i matchmakingu z inwestorami i klientami. Ponadto będą miały możliwość prezentacji rozwiązań w Startup Expo. Nagrodą dodatkową będzie udział wybranego startupu w programie mentoringowym. Aplikować do konkursu można do 31 marca. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w maju.

Najlepsi z programem mentoringowym

Spośród 20 najlepszych startupów wyłonionych w półfinałach Startup Contest zostanie wybrany jeden, który zostanie zaproszony do uczestnictwa w VII edycji InCredibles – programu mentoringowego dla młodych przedsiębiorców z wizją stworzonego przez Sebastiana Kulczyka. Do grona InCredibles należy już ponad 50 spółek, w tym m.in. SunRoof Technology, Infermedica, Therapify, a także FibriTech – uczestnicy Startup Contest  z 2021 r. Program InCredibles to kilka miesięcy zindywidualizowanego, bezpłatnego wsparcia przez polskich i zagranicznych mentorów – uznanych founderów, inwestorów, doradców i specjalistów z zakresu m.in. zarządzania, sprzedaży i marketingu, strategii, komunikacji, finansowania oraz HR.

– Dzielimy się nie tylko wiedzą i doświadczeniem, ale też sprawdzonymi kontaktami. W ciągu kilku lat stworzyliśmy sieć mentorów, centrów kompetencji, organizacji branżowych i funduszy venture capital, która stała się unikatową platformą wsparcia oraz rozwoju dla młodych liderów przedsiębiorczości. W tym roku znowu stawiamy na tych, którym nie jest wszystko jedno jak, i z kim robią biznes – mówi Sebastian Kulczyk.

Pokaż się zagranicznym inwestorom

W tym roku udział w konferencji potwierdzili m.in. inwestorzy, związani z Andreessen Horowitz, 10X Founders i Flashpoint VC czy 500 Emerging Europe. Gotowi są przeznaczyć kolejne miliony na inwestycje w startupy na Infoshare, jeśli tylko te ich do siebie przekonają. Spotkania z inwestorami i partnerami odbywać się będą za pośrednictwem specjalnej aplikacji do matchmakingu. W 2022 r. odbyło się 1505 takich spotkań, a ponad 80% startupów obecnych na wydarzeniu deklaruje, że to właśnie na Infoshare spotkało potencjalnego inwestora i rozpoczęło rozmowy.

Startup Contest organizowany jest w ramach Infoshare – największej w regionie CEE konferencji łączącej biznes z nowymi technologiami. Tegoroczna edycja konferencji to 9 scen tematycznych, kilkuset czołowych prelegentów z całego świata, blisko 250 wystąpień,  strefa Expo i 6 imprez towarzyszących.

Więcej informacji o konkursie na stronie organizatora.

(AM, źródło: Infoshare)

Odpowiednie opony podstawą bezpieczeństwa na drodze

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rozpoczęła się kalendarzowa wiosna, co oznacza porę na zmianę opon na letnie. Dane policji i eksperci Mondial Assistance tłumaczą, dlaczego należy dostosować opony do pory roku.

Zgodnie z ostatnimi pełnymi danymi rocznymi opublikowanymi przez Komendę Główną Policji (z 2021 roku), niewłaściwie ogumienie było drugą najczęściej stwierdzaną usterką techniczną pojazdów (14,2% przypadków). Wskaźniki te pokrywają się z danymi organizacji eksperckiej Dekra, według których jeszcze przed pandemią Covid-19 źle dobrane opony były przyczyną około 12% wypadków.

Opony zimowe charakteryzują się bardziej miękką gumą i głębszym bieżnikiem, przez co są lepiej przystosowane m.in. do jazdy po śniegu i lodzie. Jednakże wraz ze wzrostem temperatury ich przyczepność się zmniejsza, co prowadzi do wydłużenia drogi hamowania o nawet 30% i utrudnia kontrolę pojazdu, a co za tym idzie – zwiększa ryzyko wypadków drogowych i kolizji. Jak zauważają eksperci Mondial Assistance, nie pozostaje to bez wpływu na energooszczędność – jeżdżąc latem na oponach zimowych, zużywa się więcej paliwa, co oznacza dodatkowe koszty i większy ślad węglowy.

– Kiedy wyruszamy w podróż na złym ogumieniu, może dojść do wypadku z powodu niższej przyczepności lub awarii opony. Jest to szczególnie niebezpieczne przy zdecydowanie wyższych temperaturach asfaltu, kiedy opony zimowe szybciej się ścierają, co może doprowadzić nawet do ich pęknięcia – komentuje Jakub Gawroński, kierownik Działu Sieci Mondial Assistance. – Mondial Assistance współpracuje z siecią wulkanizacji mobilnych, co pozwala wymienić uszkodzone opony w dowolnym miejscu w kraju. Ta elastyczność jest jedną z największych zalet assistance samochodowego i powodem, dla którego usługi pomocowe związane z pojazdami są najbardziej cenionym pakietem ze wszystkich usług pomocowych. Zgodnie z wynikami 12. edycji badania przeprowadzonego przez Mondial Assistance „Rynek usług assistance widziany oczami klientów” aż 84% respondentów uznało je za najbardziej potrzebne – dodaje.

(AM, źródło: Mondial Assistance)

Rankomat: Największe zagrożenie stanowią młodzi kierowcy BMW

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

41% uczestników badania przeprowadzonego przez Rankomat uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze. Potwierdzają to policyjne statystyki. Wśród osób w wieku 18–24 lata wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji jest najwyższy w porównaniu do pozostałych grup wiekowych.

Uczestników badania zapytano, których kierowców i właścicieli jakich marek samochodów najbardziej obawiają się na drodze. Następnie eksperci porównywarki na podstawie policyjnych statystyk przeanalizowali, kto najczęściej powoduje wypadki drogowe w Polsce. 

Młodzi kierowcy najniebezpieczniejsi

41% ankietowanych uznało, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze. Z kolei 37% stwierdziło, że najniebezpieczniejszymi kierowcami są seniorzy. Natomiast 36% badanych sądzi, że niebezpieczni są niedoświadczeni kierowcy.

Również według policyjnych statystyk wynika, że najniebezpieczniejsi na drodze są młodzi kierowcy. Wśród osób w grupie wiekowej 18–24 lata wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji wynosi 13,77. Tymczasem jest znacznie niższy w starszych grupach kierowców – odpowiednio 7,85 (25–39 lat), 5,46 (40–59 lat) i 3,49 (powyżej 60 lat). 

73,1% sprawców wypadków drogowych w Polsce stanowią właściciele samochodów osobowych.

Według 73% ankietowanych najbardziej niebezpieczni na drodze są kierowcy BMW. 8% badanych nie wiąże niebezpieczeństwa z żadną konkretną marką. 

W I kw. 2023 r. osoby z grupy wiekowej 18–24 lata najczęściej ubezpieczyły w Rankomat auta marki Audi (12%), Volkswagen (11,8%) oraz BMW (11,4%). 

– Młodzi i niedoświadczeni kierowcy często kupują używane modele Audi i BMW, ponieważ chcą mieć szybki i sportowy samochód. To może wpływać na postrzeganie marki, skoro dane policyjne potwierdzają, że to właśnie najmłodsi kierowcy powodują największe zagrożenie na drogach – wyjaśnia Kamil Sztandera, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych Rankomat.

Odzwierciedlenie statystyk widać także w cenach OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, gdzie statystyczni najmłodsi kierowcy ponoszą największe koszty. W 2022 r. 18-latkowie płacili średnio 1945 zł, a 60-latkowie 435 zł.

Badanie na zlecenie rankomat.pl zostało przeprowadzone przez Wavemaker w lutym 2023 r. na ogólnopolskiej grupie 1033 osób.

(AM, źródło: Rankomat)

UOKiK: Zgoda na przejęcie udziałów Millennium Financial Services przez Europę Ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

23 marca prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na dokonanie koncentracji i utworzenie wspólnego przedsiębiorcy – Millennium Financial Services – przez Bank Millennium oraz spółki Europa Ubezpieczenia.

– Uzyskanie zgody właściwego organu antymonopolowego umożliwi w najbliższej przyszłości sfinalizowanie transakcji polegającej na nabyciu przez Europa Ubezpieczenia 80% udziałów w spółce Millennium Financial Services, działającej obecnie w Grupie Banku Millennium. Spółka będzie nas wspierać w tworzeniu nowych rozwiązań dla klientów i obsłudze zawartych już polis. Planowana sprzedaż będzie miała pozytywny wpływ na wskaźniki kapitałowe banku – powiedział João Brás Jorge, prezes zarządu Millennium, cytowany w komunikacie banku.

Transakcja zatwierdzona w niecałe sześć tygodni

Decyzja UOKiK to pokłosie współpracy strategicznej, jaką nawiązały Bank Millennium i Europa Ubezpieczenia. W jej ramach bank 13 lutego za ok. 500 mln zł sprzedał spółkom grupy 80% udziałów Millennium Financial Services. Dodatkowo strony uzgodniły, że przez najbliższe 10 lat będzie oferować wybrane ubezpieczenia towarzystw na zasadach wyłączności.

Partnerstwo ma pomóc bankowi w realizacji celów biznesowych, wzmocnieniu pozycji kapitałowej i przyśpieszy rozwój oferty ubezpieczeniowej dla klientów. Rozpoczęcie współpracy w ramach bancassurance jest planowane na trzeci kwartał 2023 r.

Millennium Financial Services będzie wspierać Europę Ubezpieczenia oraz bank w tworzeniu nowych rozwiązań dla klientów i obsłudze zawartych już polis. Zapewni również możliwość efektywnej realizacji procesów sprzedażowych we wszystkich kanałach banku, w tym poprzez wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

Sfinalizowanie transakcji uzależnione było od uzyskania zgody UOKiK.

Więcej na temat transakcji w artykule na stronie internetowej „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

100 agencji w 3 dni: Zaproś Wienera do siebie

0
Michał Miklewski

Wiener rozszerza portfolio produktów o Pakiet BIZNES – nową polisę dla małych i średnich przedsiębiorstw. W ramach promocji nowego produktu wśród agentów zakład wyruszy w trasę, odwiedzając 100 biur agencyjnych w 3 dni. Placówki, w których odbędą się spotkania, zostaną wyłonione w specjalnym konkursie. Patronem medialnym przedsięwzięcia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Pakiet BIZNES, nowa propozycja dla małych i średnich przedsiębiorstw, ma się wkrótce pojawić na platformie do sprzedaży ubezpieczeń Wie.net. W ramach hasła promującego nowy produkt „Z nami zrobisz BIZNES” 17 kwietnia Wiener wyruszy w trzydniową trasę, podczas której odwiedzi 100 biur agencyjnych. Przygotowane pakiety informacyjne przybliżające specyfikę nowego produktu oraz atrakcyjne podarunki trafią do wszystkich wyłonionych w konkursie placówek.

– Wdrożenie nowego produktu to wyjątkowa okazja, dlatego w wyjątkowy sposób postanowiliśmy do niej podejść. Stawiamy sobie ambitny cel i kolejny raz zrobimy coś, czego nie robił jeszcze nikt. Odwiedzimy 100 biur pośredników w zaledwie 3 dni. Spotkania te jeszcze raz pokazują, że jesteśmy blisko agentów, wspierając ich w sprzedaży naszych produktów. Zrobimy wszystko, by zrealizować ten ambitny i nieco zakręcony plan oraz liczymy, że nasz pomysł spotka się z ciepłym przyjęciem agentów w całej Polsce. Tym bardziej że przygotowaliśmy sporo niespodzianek związanych z naszymi wizytami – komentuje Michał Miklewski, dyrektor Biura Sprzedaży Ubezpieczeń Detalicznych Wiener.

Michał Miklewski będzie gościem programu #ubezpieczenioweTOP3 we wtorek o godz. 10.00. Program emitowany jest na kanałach „Gazety Ubezpieczeniowej” na Facebooku, LinkedIn i YouTube.

Jak się zgłosić?

Aby zgłosić swój udział w wienerowej trasie, należy wejść na stronę https://znamizrobiszbiznes.pl/ i do 30 marca wypełnić formularz zgłoszeniowy, a następnie w kreatywny sposób zaprosić Wienera do swojego biura. Spośród wszystkich zgłoszeń zostanie wyłonionych 100 najbardziej charakterystycznych. 17 kwietnia Wiener wyruszy w Polskę specjalnym Wienerbusem.

Regulamin akcji znajduje się na stronie https://znamizrobiszbiznes.pl/, a wszystkie szczegóły oraz informacje związane z akcją będą publikowane na facebookowej grupie Cafe Wiener (https://www.facebook.com/groups/cafewiener) oraz na Wie.net.

(AM, źródło: Wiener)

Sparta Brokers zastąpiła markę Insurance Brokers

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Broker Insurance Brokers poinformował, że zmienił nazwę na Sparta Brokers, a także dane adresowe. Zmiany zostały już uwzględnione w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Obecny adres siedziby spółki, w tym adres do korespondencji, to ul. Powązkowska 15, 01-797 Warszawa.

Konsekwencją zmiany nazwy spółki będzie aktualizacja jej identyfikacji wizualnej, w tym aktualizację logotypu oraz zmianę domeny internetowej na spartabrokers.pl.

Reorganizacja dotyczy jedynie nazwy oraz siedziby firmy, bez konsekwencji dla klientów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zmiana nazwy nie wywołuje skutku w postaci zmiany podmiotu, który był i pozostaje stroną zawartych już umów. 

(AM, źródło: Sparta Brokers)

Kompleksowa elektryfikacja flot z PZU iFlota EV

0
Piotr Ratajski

Rozmowa z Piotrem Ratajskim, menedżerem projektu PZU iFlota oraz kierownikiem Zespołu Rozwoju i Utrzymania Aplikacji Biznesowych w Pionie Klienta Korporacyjnego PZU SA

Aleksandra E. Wysocka: – Elektryfikacja flot to odległa przyszłość czy coś, co już się dzieje?

Piotr Ratajski: – Elektryfikacja flot jest rzeczywistością, która rozwija się w tempie dynamicznym i już teraz przynosi korzyści zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe. Mówimy o zjawisku złożonym, które trwa, ewoluuje i z pewnością zaskoczy nas w przyszłości zarówno na poziomie rozwiązań, nowych modeli biznesowych, jak i modyfikacji scenariuszy użycia przez użytkowników końcowych.

W Polsce istnieje już ponad 2600 stacji ładowania, a coraz więcej firm i podmiotów deklaruje kolejne inwestycje. Warto wiedzieć, że pod względem elektryfikacji flot autobusów miejskich jesteśmy jednym z europejskich liderów. Korzystne otoczenie regulacyjne oraz szerokie wsparcie finansowe ze strony podmiotów instytucjonalnych i biznesowych niewątpliwie sprzyjają rozwojowi elektromobilności. Przykładem są atrakcyjne formy finansowania inicjatyw ekologicznych w ofercie banków z Grupy PZU.

W odpowiedzi na ten rosnący trend w grudniu udostępniliśmy moduł EV, który jest częścią programu PZU iFlota. Wspólnie z naszym partnerem technologicznym, firmą VivaDrive, startupem zajmującym się mobilnością i rozwiązaniami dla flot, oferujemy klientom korporacyjnym rozwiązanie prowadzące krok po kroku przez proces wprowadzania pojazdów elektrycznych i zarządzania nimi.

Jest to jeden z elementów największego w Polsce ekosystemu elektromobilności, jakim jest PZU iFlota EV, do którego VivaDrive zaprasza również dostawców technologii i usług obejmujących zabezpieczenie kwestii ładowania lub finansowania pojazdów z napędem elektrycznym.

Brzmi to wszystko bardzo korzystnie. A jakie są największe przeszkody w tym procesie?

– Elektromobilność to również wiele wyzwań. Jednym z elementów krytycznych jest obciążenie sieci energetycznej, które będzie wymagało wdrożenia sieci z elementami inteligentnego opomiarowania, opartych na magazynach energii. Ich zadaniem będzie bilansowanie energii w mikrosystemie energetycznym, jakim jest na przykład zakład pracy.

Wymaga to jednak dalszego rozwoju infrastruktury, integracji wytwórców, operatorów sieci i odbiorców oraz wdrożenia nowych rozwiązań technologicznych w celu zwiększenia wydajności i stabilizacji sieci.

A jakie są główne wyzwania z perspektywy zarządzającego flotą?

– Decyzja o elektryfikacji floty to inwestycja, która w pierwszej kolejności ma na celu zwiększenie efektywności kosztowej. Jednym z kluczowych etapów w tym procesie jest dokładna analiza już istniejących scenariuszy użycia pojazdów we flocie, a także uwzględnienie wymagań dotyczących ładowania i ładowności pojazdów oraz ocena możliwości finansowania zakupu nowych pojazdów.

Właśnie na tym etapie może pomóc nowy moduł EV dostępny w ramach programu PZU iFlota. System rekomenduje strategię elektryfikacji i ładowania, biorąc pod uwagę średni dystans pokonywany przez samochody elektryczne, trasy ich przejazdu, zużytą energię elektryczną oraz dostępność stacji ładowania.

Dzięki temu przedsiębiorcy mogą szybko uzyskać odpowiedzi na kluczowe pytania o to, jakie oszczędności elektryfikacja floty przyniesie firmie i kiedy stosowanie pojazdów elektrycznych będzie opłacalne w porównaniu z kosztem benzyny czy oleju napędowego.

Rezultatem analizy jest raport pokazujący m.in., ile pojazdów i które z nich warto zastąpić pojazdami elektrycznymi, którzy kierowcy mają największe predyspozycje do ekologicznej jazdy elektrykami oraz jakie zmiany należy wprowadzić do infrastruktury ładowania EV (rekomendacje tworzone są na podstawie audytu elektromobilności).

Dodatkowo, kompleksowa analiza biznesowa i finansowa pozwala na przygotowanie planu wdrożenia, który będzie dostosowany do potrzeb i możliwości finansowych danego przedsiębiorstwa.

Kiedy opłaca się firmom przejść na samochody elektryczne?

– Elektryfikacja floty to inwestycja w przyszłość, która przynosi korzyści nie tylko dla środowiska, ale również dla portfela przedsiębiorcy. Chociaż cena samochodów elektrycznych jest obecnie wyższa od spalinowych odpowiedników, to już teraz użytkownicy elektryków odnoszą korzyść finansową związaną z niższymi kosztami eksploatacji. Według analizy rynkowej, do 2027 r. koszt zakupu elektryka ma się zmniejszyć, a wtedy inwestycja w elektromobilność będzie jeszcze bardziej opłacalna.

Jednocześnie, aby w pełni wykorzystać potencjał floty elektrycznej, należy zapewnić odpowiednie szkolenia dla kierowców. Powinny one obejmować takie aspekty, jak jazda elektrykiem, rekuperacja energii (czyli odzyskiwanie podczas jazdy energii, która została wykorzystana do rozpędzenia samochodu) czy ładowanie pojazdów.

Dzięki kompleksowemu programowi szkoleniowemu użytkownicy elektryków będą w stanie zminimalizować koszty związane z użytkowaniem tych pojazdów.

O czym należy pamiętać przy planowaniu infrastruktury ładowania?

– Infrastruktura ładowania jest jednym z kluczowych wyzwań, które muszą zostać rozwiązane, aby elektromobilność w przyszłości stała się standardem. Jeśli chcemy korzystać z publicznej sieci ładowarek, należy wziąć pod uwagę dostępność i taryfę ładowania, a także rodzaj ładowarki (wolną lub szybką). Natomiast gdy planujemy własną infrastrukturę ładowania, musimy opracować strategię ładowania dla floty i pojedynczych pojazdów.

Oprócz tego należy określić preferowane miejsca ładowania i parkowania, aby zoptymalizować wydajność i kontrolować koszty. Planowanie infrastruktury ładowania może wymagać zmian w infrastrukturze energetycznej, a także odbiorów technicznych i uzyskania odpowiednich zgód przyłączeniowych.

W przypadku posiadania już infrastruktury PV na terenie zakładu pracy można rozważyć dokupienie magazynów energii, które umożliwią optymalizację procesu ładowania pojazdów.

Jeśli już mamy w naszej flocie samochody elektryczne, to na co powinniśmy zwrócić uwagę przy ich ubezpieczaniu? Czy istnieją na rynku produkty przeznaczone dla tej grupy pojazdów?

– Po pierwsze, samochody elektryczne powinny być ubezpieczone wraz z innymi pojazdami floty w ramach umowy generalnej, najlepiej z uwzględnieniem ich specyficznych cech i potrzeb użytkowników. Warto zatem sprawdzić, czy wybrany zakład ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia AC oferuje specjalny zakres ochrony dla samochodów elektrycznych. Jeśli nie, samochody te mogą być ubezpieczone na takiej zasadzie jak samochody spalinowe i hybrydowe.

Po drugie, cena ubezpieczenia flotowego zależy od wielu czynników, ale najistotniejszym jest indywidualna szkodowość każdej ubezpieczanej floty. W przypadku samochodów elektrycznych stawki ubezpieczenia w ramach umowy generalnej nie różnią się od stawek dla innych samochodów zasilanych silnikami spalinowymi lub samochodów z napędem hybrydowym.

Po trzecie, ważną opcją jest możliwość oddzielnego ubezpieczenia baterii, zwłaszcza jeśli bateria nie jest własnością posiadacza pojazdu, ale np. leasingodawcy. W takim przypadku ubezpieczenie baterii może być osobnym produktem ubezpieczeniowym, co pozwala na bardziej precyzyjne określenie zakresu ochrony oraz na uniknięcie sytuacji, w której odszkodowanie za uszkodzoną baterię musi być pokryte przez posiadacza pojazdu.

Po czwarte, oferując usługę assistance dla samochodów elektrycznych, firmy ubezpieczeniowe muszą wziąć pod uwagę specyficzne potrzeby. W przypadku awarii lub wyczerpania baterii pomoc drogowa powinna być w stanie przetransportować pojazd do stacji ładowania lub zapewnić szybkie ładowanie na drodze.

W przypadku uszkodzeń podzespołów elektrycznych konieczne jest zatrudnienie osób posiadających odpowiednie uprawnienia i wiedzę techniczną do obsługi samochodów elektrycznych. Ważnym aspektem jest również informowanie kierowcy o lokalizacji stacji ładowania i czasie potrzebnym na dojazd do niej.

Co w tym zakresie oferuje PZU swoim klientom flotowym?

– PZU oferuje szeroki zakres ubezpieczeń dla flot samochodowych, w tym także dla pojazdów elektrycznych. Od ponad roku oferta ta obejmuje ubezpieczenie AC z uwzględnieniem specyficznych potrzeb i cech samochodów elektrycznych, w tym ochronę przed szkodami w ładowarkach, kablach ładujących i bateriach.

Suma ubezpieczenia dla kabli i baterii jest określana w umowie ubezpieczenia AC, a w przypadku ładowarki jest ona ustalana odrębnie.

Klienci flot korporacyjnych, którzy decydują się na zakup pojazdów elektrycznych, mogą liczyć na kompleksową ochronę ubezpieczeniową z uwzględnieniem najistotniejszych aspektów związanych z eksploatacją i użytkowaniem samochodów elektrycznych.

W ramach programu prewencyjnego PZU iFlota firma oferuje również wspomniany już moduł EV, który pozwala na analizę charakterystyki floty i wskazuje potencjał oszczędności ekonomicznych i środowiskowych.

Korzystając z okazji, zachęcam do zapoznania się z poradnikami, które PZU przygotowało wspólnie z VivaDrive i PIRE. Raport i poradnik „Jak wprowadzić elektryki do floty?” w ośmiu krokach przedstawia możliwy plan elektryfikacji floty i pomaga fleet managerom podejść do tematu merytorycznie i metodycznie.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

O sztucznej inteligencji i końskim łajnie

0
Aleksandra E. Wysocka

Śledząc dyskusje „zwykłych ludzi” wokół sztucznej inteligencji, można by dojść do wniosku, że nowa technologia stwarza dwa główne zagrożenia dla świata: pozbawi nas miejsc pracy i umożliwi dzieciom oszukiwanie w pisaniu wypracowań.

Co ciekawe, to drugie zagrożenie jest dla wielu osób bardziej złowróżbne, tak jakby to właśnie zdolność do odtwórczego kompilowania treści miała być fundamentem bycia człowiekiem i była dowodem na dobre wykształcenie. Z mojej perspektywy sztuczna inteligencja może spokojnie pastwić się nad dziełami literackimi i dociekać, co też autor miał na myśli. Owszem, niewiele z tego przyjdzie korzyści dla kogokolwiek, ale podobnie jest niestety ze znacznym odsetkiem szkolnych wypracowań.

Bo przecież edukacja powinna w pierwszej kolejności uczyć samodzielnego i krytycznego myślenia, prawda? Zamiast zakazywać korzystania z nowych narzędzi, dobrze by było uczyć młodych ludzi posługiwania się nimi, czyli w pierwszej kolejności zadawania sensownych pytań, na które sztuczna inteligencja ma odpowiadać.

Jeśli chodzi o drugie zagrożenie, czyli eliminację niektórych miejsc pracy, to tu sytuacja jest bardziej złożona. To trochę tak, jak było z historią transportu. Wybaczcie brutalne porównanie. Pojawienie się samochodów w miastach w XIX wieku stopniowo wyeliminowało z rynku pracy osoby, które specjalizowały się w usuwaniu z ulic końskich odchodów, będących produktem ubocznym powozów i dorożek. Teraz podobnie – w pierwszej kolejności zagrożone są powtarzalne, odtwórcze zadania, za którymi mało kto będzie tęsknił, tak jak niekoniecznie tęskniono za czyszczeniem ulic i łajna.

Niektóre zadania i prace znikną? Owszem. Pojawią się jednak nowe. A umiejętność posługiwania się nowymi narzędziami będzie na pewno silną przewagą konkurencyjną na rynku pracy. Nie płaczmy więc nad wypracowaniami, tylko uczmy się zwinnie przemieszczać w nowym świecie.

Aleksandra E. Wysocka

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie