Blog - Strona 763 z 1393 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 763

TUW PZUW: Ubezpieczenia wzajemne to naturalne rozwiązanie dla samorządów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Gminy łączą się we wspólnoty zakupowe, np. kupując wspólnie prąd czy gospodarując odpadami. Na podobnej zasadzie mogą korzystać z ochrony ubezpieczeniowej. Zyskują dzięki temu atrakcyjną cenę. Mogą też liczyć na finansowe wsparcie projektów służących poprawie bezpieczeństwa – wskazywał w I Programie Polskiego Radia Sebastian Wiatr, dyrektor Biura Ubezpieczeń Korporacyjnych TUW PZUW.

– Zarówno samorządność, jak i wzajemność w ubezpieczeniach opierają się na zasadzie wspólnoty. Ubezpieczenia wzajemne charakteryzują się tym, że rozkładają ryzyko wielu podobnych podmiotów, dzięki czemu mogą być tańsze – podkreślał Sebastian Wiatr. – Ubezpieczenia wzajemne, mocą ustawy, nie wymagają procedury przetargowej. Negocjacje można prowadzić swobodnie do końca. Warunki ubezpieczenia są bardziej elastyczne. Można je modyfikować także w trakcie trwania umowy – tłumaczył.

Dodatkowym atutem jest możliwość uzyskania od TUW PZUW finansowego wsparcia dla projektów służących poprawie bezpieczeństwa mieszkańców, np. systemów monitoringu. – Towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych nie jest komercyjnym tworem. Naszym głównym statutowym celem jest zapewnienie ochrony, a nie przynoszenie zysku – podkreślał Sebastian Wiatr.

Jak mówił, samorządy ubezpieczają głównie swój majątek – od pożarów i innych zdarzeń losowych, jak żywioły, powodzie, zalania, gradobicia, a także kradzieże. Rośnie równocześnie znaczenie ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej dla samorządów.

– Wynika ze wzrostu świadomości mieszkańców, którzy coraz częściej dochodzą odszkodowań, gdy doznali uszczerbku na mieniu czy zdrowiu z powodu niedomagań zarządzanej przez samorządy infrastruktury – wyjaśniał Sebastian Wiatr.

Cały wywiad:

https://polskieradio24.pl/42/259/Artykul/2947861,Samorzady-coraz-bardziej-doceniaja-ubezpieczenia-wzajemne

(AM, źródło: TUW PZUW)

Munich Re optymistycznie postrzega tegoroczne perspektywy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W pierwszych trzech miesiącach roku Munich Re wypracował 608 mln euro zysku, o 19 mln więcej niż rok wcześniej. Dzięki silnemu wzrostowi organicznemu we wszystkich segmentach, zwłaszcza w reasekuracji ubezpieczeń majątkowych, składka przypisana brutto wzrosła o 15,7%, do 16,83 mld euro.

Wynik operacyjny Munich Re wyniósł 780 mln euro, wobec 798 mln euro przed rokiem. Roczna stopa zwrotu z kapitału (RoE) za I kwartał 2022 r. wyniosła 9,8% (10,4% na koniec marca ub.r.).

Sektor reasekuracji wniósł 511 mln euro do skonsolidowanego wyniku w I kwartale – o 101 mln euro więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Wynik operacyjny wzrósł z 558 do 654 mln euro, a przypis składki brutto z 9389 do 11 307 mln euro.

Reasekuracja ubezpieczeń życiowych i zdrowotnych wygenerowała stratę w wysokości 78 mln euro, głównie z powodu 150 mln euro strat związanych z Covid-19, spowodowanych przede wszystkim przez falę wariantu Omicron w USA. Z kolei reasekuracja ubezpieczeń majątkowych wniosła do wyniku kwartalnego 589 mln euro (358 mln w I kw. ub.r.). W I kwartale Munich Re zaksięgował wydatki związane z wojną na Ukrainie w wysokości nieco ponad 100 mln euro w niektórych liniach specjalistycznych.

Łączna wartość dużych strat, tj. o wartości ponad 10 mln euro każda, wyniosła 667 mln euro (892 mln przed rokiem). Kwota ta obejmuje rozliczenia dużych strat z poprzednich lat w wysokości około 100 mln euro. Koszty dużych strat spowodowanych działalnością człowieka spadły z 247 do 185 mln euro, natomiast wartość dużych strat w wyniku katastrof naturalnych obniżyła się z  646 do 481 mln euro. Największe koszty generowały obfite opady deszczu we wschodniej Australii (około 440 mln euro) oraz zimowe burze w Europie (nieco poniżej 120 mln euro). 

W odnowieniach reasekuracji na dzień 1 kwietnia 2022 r. Munich Re zdołał zwiększyć wolumen przydzielonych transakcji do 2,7 mld euro (+7,6%). Udało się wykorzystać możliwości wzrostu, zwłaszcza w Azji – szczególnie w Japonii i Indiach – a także w Ameryce Łacińskiej. Munich Re przewiduje, że otoczenie rynkowe pozostanie stabilne w kolejnej rundzie odnowień w lipcu, oferując atrakcyjne możliwości wzrostu. 

Perspektywy na 2022 r.

Munich Re spodziewa się korzystnych perspektyw biznesowych w reasekuracji w 2022 roku. Widać to w prognozowanej składce brutto w tym obszarze działalności, która została skorygowana w górę z 42,5 do 45 mld euro, co z kolei podnosi prognozę dla całej grupy do 64 mld euro. Pozostałe cele wskazane w raporcie rocznym pozostają bez zmian. Munich Re nadal dąży do uzyskania skonsolidowanego wyniku w wysokości 3,3 mld euro za rok obrotowy 2022. Wszystkie prognozy i cele są narażone na znaczną niepewność ze względu na niepewny rozwój sytuacji makroekonomicznej, niestabilne rynki kapitałowe i niejasną przyszłość pandemii. W szczególności istnieje duża niepewność co do finansowych skutków rosyjskiej agresji na Ukrainę.

(AM, źródło: Munich Re)

Hiszpania: Składki płyną kanałem bankowym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Bancassurance jest najważniejszym kanałem dystrybucji w hiszpańskiej branży ubezpieczeniowej. Oczekuje się, że w 2022 r. będzie odpowiadać za 39,5% składki przypisanej brutto, bowiem coraz więcej ubezpieczycieli wchodzi w partnerstwo z bankami.

Wysoki poziom penetracji bankowej, ekonomia skali i korzyść z cross-sellingu produktów ubezpieczeniowych istniejącej bazie klientów nadal będą zapewniać konkurencyjność hiszpańskiemu kanałowi bancassurance. Pomimo straty udziału w rynku ubezpieczeń życiowych i emerytalnych, kanał bancassurance pozostaje wiodący, dzięki wzrostowi w segmencie ubezpieczeń ogólnych.

Dla banków sektor ubezpieczeniowy pozostaje wysoce dochodowy. W 2020 r. ponad 50% zysku banków pochodziło z ubezpieczeń. Ze 195 ubezpieczycieli działających w Hiszpanii. 34 jest stowarzyszonych z największymi bankami. I ci ubezpieczyciele osiągnęli w 2020 r. wyższe zyski niż ci, którzy nie prowadzą bancassurance. Kanał ten służy Hiszpanom głównie do zakupu ubezpieczeń na życie, zwłaszcza produktów z częścią inwestycyjną, które stanowią alternatywę dla lokat bankowych.

(AC, źródło: Global Data)

Cesja dopłat dla rolników na opłacenie składki może dać impuls ubezpieczeniom

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk poinformował, że zainteresowanie ubezpieczeniem od ryzyka suszy wzrosło 5-krotnie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. – To cieszy, ale nie jest to jeszcze powszechne ubezpieczenie – powiedział.

– Z informacji zakładów wynika, że jeżeli chodzi o suszę, to zainteresowanie w porównaniu do analogicznego okresu wzrosło 5-krotnie, to dobrze, choć startujemy z niskiego poziomu. Dotychczas od suszy ubezpieczało się jednak niewielu rolników, więc taki wzrost nie wprowadza oczywiście powszechności tego ubezpieczenia – tłumaczył Henryk Kowalczyk. – Trzeba też pamiętać, że od suszy trzeba ubezpieczyć się szybko, bo gdy ona stanie się faktem, zakłady przestaną ubezpieczać od takiego ryzyka. Rolnicy mają już niewiele czasu, by zawrzeć polisę – stwierdził.

Dodał, że także dużo więcej niż przed rokiem jest tzw. ubezpieczeń pakietowych od wielu ryzyk. Ale ustawa pozwala na ubezpieczenie pojedynczych zjawisk pogodowych, zdarzają się więc ubezpieczenia tylko od ryzyka suszy, choć najczęściej jest ona w pakiecie. Zaznaczył, też, że firmy oczywiście różnicują wysokość składki w zależności od oceny ryzyka jej wystąpienia – podał serwis msn.com.pl za PAP.

Minister zapytany o to, czy rolnicy korzystają z nowej możliwości opłaty ubezpieczenia w formie cesji części dopłat bezpośrednich, powiedział, że na razie „trwa wymiana opinii pomiędzy zakładami ubezpieczeniowymi a Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa”. Cesja polega na tym, że rolnik po zawarciu umowy ubezpieczenia zleca jej opłacenie ARiMR, wypełniając we wniosku o dopłaty bezpośrednie odpowiednią rubrykę pozwalającą na przekazanie części tej płatności na rzecz zakładu ubezpieczeń.

Henryk Kowalczyk przypomniał, że jest to nowe rozwiązanie wprowadzone w tym roku poprzez nowelizację ustawy o ubezpieczeniach rolnych. – Zainteresowanie cesją jest, rolnicy na spotkaniach pytają o to rozwiązanie – zaznaczył.

Jak mówił minister, „zakłady ubezpieczeniowe mają wydać wytyczne dla swoich agentów, żeby wiedzieli, jak postępować, i żeby rolnik miał realną możliwość skorzystania z tego rozwiązania. Na pewno takie instrukcje przygotowuje Agro TUW”. Dodał, że cesja jest dobrowolna dla zakładów i dla rolnika. Henryk Kowalczyk uważa, że taka opłata składek w formie cesji może przyczynić się do upowszechnienie ubezpieczeń rolnych.

– Wykorzystywanie mechanizmu cesji może być elementem konkurencji rynkowej. Cesja jest bardzo korzystna dla rolników, jestem pewny, że rolnicy przekonają się do niej – powiedział minister. Dodał, że jest to tym bardziej ważne, że Komisja Europejska wymaga, by polisy chroniły połowę gruntów rolnych, podczas gdy w Polsce jest nimi objęte zaledwie 20%.

Więcej:

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly…

AM, news@gu.com.pl

(źródło: msn.com.pl, PAP)

Punkt Diagnostyczny Comarch – zdalna opieka w placówce ubezpieczeniowej

0

Towarzystwo ubezpieczeniowe, firma zatrudniająca pracowników umysłowych lub fizycznych, urząd, hotel, dom seniora, siłownia czy apteka – dla zastosowania takich innowacyjnych rozwiązań telemedycznych jak Punkt Diagnostyczny Comarch praktycznie nie ma już ograniczeń. Wykonanie badań lekarskich jest szczególnie ważne przed złożeniem polisy ubezpieczeniowej. Punkt Diagnostyczny to również szansa na zadbanie o zdrowie i komfort pracowników.

Poznaj możliwości zdalnej opieki medycznej i przekonaj się, jak może pomóc w rozwoju Twojego biznesu – nawet jeśli nie jesteś związany bezpośrednio z systemem ochrony zdrowia.

Telemedycyna – odpowiedź na współczesne wyzwania opieki zdrowotnej

Wydłużający się czas oczekiwania na konsultację specjalisty, przepełnione placówki, brak personelu, wzrost kosztów leczenia czy niska jakość ogólnodostępnych usług medycznych to tylko niektóre bolączki współczesnej opieki zdrowotnej. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie w tym zakresie w szybkim tempie rozwinęła się telemedycyna – forma zdalnego świadczenia usług medycznych. Eliminuje ona konieczność bezpośredniego kontaktu z lekarzem, jednocześnie oferując szybki i łatwy dostęp do wysokiej jakości usług w sferze zdrowia. W ten trend wpisuje się Punkt Diagnostyczny Comarch, który umożliwia samodzielne wykonanie w dowolnym miejscu i czasie badań podstawowych parametrów życiowych (np. EKG, saturacja krwi, temperatura, masa i skład ciała, ciśnienie tętnicze). Dodatkowo pozwala też na konsultację wyników ze specjalistą przez przeznaczoną do tego platformę.

Co wchodzi w skład Punktu Diagnostycznego?

Punkt Diagnostyczny Comarch składa się z przede wszystkim z urządzeń pomiarowych. W trybie podstawowym są to: pulsoksymetr, waga lub analizator składu ciała, ciśnieniomierz, rejestrator event EKG i termometr, a w rozszerzonym, z asystą pielęgniarki, także glukometr, stetoskop, otoskop oraz 12-odprowadzeniowe EKG. Rozwiązanie dostępne jest w formie stacjonarnej lub mobilnej – ta druga pozwala na łatwy transport dzięki umieszczeniu urządzeń w specjalnej walizce. Ważnym elementem w funkcjonowaniu Punktu Diagnostycznego jest platforma Comarch e-Care – nowoczesne rozwiązanie chmurowe umożliwiające bezpieczne przesyłanie i analizę danych zebranych podczas badania, a także odbywanie zdalnych konsultacji ze specjalistą.

Punkt Diagnostyczny Comarch – dla jakich branż?

Rozwiązanie Comarch może być zastosowane w wielu lokalizacjach, przez które każdego dnia przewija się duża liczba osób – w galeriach handlowych, urzędach, biurowcach, hotelach, sanatoriach i domach opieki, w węzłach komunikacyjnych czy nawet na statkach wycieczkowych. Istnieją jednak branże, które mogą szczególnie skorzystać na implementacji Punktu Diagnostycznego Comarch, a należą do nich m.in.:

  • ubezpieczenia – dzięki możliwości szybkiego zbadania klienta na miejscu, bez angażowania placówek medycznych,
  • transport – dzięki szansie podniesienia bezpieczeństwa i komfortu podróżujących, którzy znajdują się pod stałą opieką,
  • sklepy wielkopowierzchniowe – dzięki potencjałowi uzyskania większej liczby klientów, wśród których popularny jest trend dbania o zdrowie,
  • korporacje – dzięki możliwości uatrakcyjnienia pakietu świadczeń socjalnych dla pracowników,
  • duże firmy produkcyjne – dzięki szansie na obniżenie ryzyka przestoju w produkcji powodowanego problemami zdrowotnymi pracowników.

Najważniejsze zalety Punktu Diagnostycznego Comarch

Z rozwiązania może skorzystać każdy, kto ukończył 18. rok życia i chciałby wykonać podstawowe badania w ramach profilaktyki stanu zdrowia. Dlatego Punkt Diagnostyczny sprawdzi się w przypadku wszystkich pracowników firm z sektorów prywatnego i publicznego, a także większości klientów rozmaitych branż. Szerokie zastosowanie rozwiązania umożliwia maksymalne wykorzystanie jego funkcji w celu rozszerzenia i uatrakcyjnienia własnej oferty dla pacjentów, pracowników lub klientów. W efekcie Punkt Diagnostyczny może stać się mocnym atutem na tle rynkowej konkurencji. Najważniejsze zalety jego implementacji to:

  • większa skuteczność profilaktyki, diagnostyki i leczenia,
  • oszczędność czasu przeznaczonego na konsultacje lekarskie,
  • niższe koszty opieki medycznej,
  • większy komfort pacjentów, pracowników czy klientów,
  • korzyści wizerunkowe.

Wdrożenie takich rozwiązań technologii teleinformatycznych jak Punkt Diagnostyczny Comarch to wielowymiarowe korzyści także dla przedsiębiorstw i instytucji, które na co dzień nie prowadzą działalności związanej z opieką zdrowotną. Promocja zdrowia poprzez ułatwienie dostępu do regularnych badań jest w interesie kadry zarządzającej firmą przemysłową i właścicieli hotelu czy domu seniora. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym oraz innych rozwiązaniach Comarch w zakresie zdalnej opieki medycznej, zajrzyj tutaj.

14 maja Życie w Multi zaprasza multiagentów do Gdańska

0

„Obudź życie w swojej Multi!” – taką nazwę nosi nowy cykl konferencji dla multiagentów. Ostatnie wydarzenie z tego cyklu odbędzie się w sobotę 14 maja w Gdańsku i jest objęte patronatem medialnym „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Podczas konferencji uczestnicy dowiedzą się:

  1. jak zbudować dochód z ubezpieczeń na życie,
  2. jak wykorzystać social media do sprzedaży ubezpieczeń na życie,
  3. jak wykorzystać bazę danych do rozmowy z klientem,
  4. jak system CRM pomoże zorganizować pracę i sprzedaż ubezpieczeń na życie w multiagencji.

Ponadto zdobędą wiedzę i umiejętności doradztwa i sprzedaży ubezpieczeń na życie oraz poznają skuteczne sposoby dotarcia do klienta.

Podczas spotkań w roli prelegentów wystąpią znani i doświadczeni eksperci:

  • Życie w Multi, czyli Marta Piasecka i Waldemar Poberejko przedstawią trzy momenty na sprzedaż życia w multiagencji.
  • Ewelina Kałużna opowie, jak skutecznie pozyskać klienta w mediach społecznościowych.
  • Andrzej Kowerdej wygłosi prelekcję zatytułowaną „Ubezpieczenie to nie wszystko, czyli daj wartość i nie walcz z obiekcjami”.
  • Marcin Konopka opowie, jak pracować z portfelem klientów, budować bazę i zwiększyć sprzedaż.

Cena biletów: 197 zł brutto

Najbliższa konferencja odbędzie się 14 maja w Gdańsku.

Wśród uczestników zostaną wylosowane nagrody:

  1. Godzina konsultacji on-line z Martą Piasecką i Waldemarem Poberejko.
  2. Kwartalna elektroniczna prenumerata „Gazety Ubezpieczeniowej”.
  3. Półroczny dostęp do systemu CRM Berg System.
  4. Godzinna konsultacja z Eweliną Kałużną.
  5. Godzinna konsultacja z Andrzejem Kowerdejem.

Szczegóły, zakup biletów oraz informacje:

(AM)

Można ubezpieczyć się od błędnego stosowania przepisów RODO

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Mimo że przepisy o ochronie danych osobowych obowiązują już od czterech lat, to nadal wiele przedsiębiorstw je narusza. Błędy skutkujące naruszeniami są efektem m.in. stosowania przestarzałych narzędzi. Firmy mogą jednak ubezpieczyć się na wypadek ich popełnienia – informuje „Puls Biznesu”.

Gazeta wskazuje, że RODO nakłada na przedsiębiorstwa obowiązek stosowania Opisu Technicznych i Organizacyjnych Środków. Tymczasem wiele firm wykorzystuje zasady Polityki Bezpieczeństwa i Instrukcji Zarządzania Systemem Informatycznym, obowiązującej przed wejściem w życie nowych przepisów o ochronie danych osobowych. Szymon Bąk, specjalista do spraw ubezpieczeń cybernetycznych EIB zwraca uwagę, że zasady wywodzące się z Polityki pochodzą sprzed około 15 lat i choćby ze względu na postęp technologiczny, jaki od tego czasu się dokonał, nie mają obecnie zastosowania. Ekspert wskazuje, że jeszcze niedawno większość dokumentacji tworzono na papierze i przechowywano w szafie pancernej. Obecnie wszystkie te procesy uległy cyfryzacji. A w tej sytuacji istnieje inny rodzaj ryzyka ich wycieku, które w dodatku jest znacznie większe niż w czasach dominacji papieru. W tej sytuacji kluczową rolę odgrywa cyberbezpieczeństwo.

Szymon Bąk przypomina, że można się ubezpieczyć na wypadek błędów w stosowaniu RODO. Według niego podstawą programu ochrony powinno być ubezpieczenie od skutków zdarzeń cybernetycznych, ale warto też uwzględnić polisę D&O.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 10 maja, Sylwia Wedziuk „Jak uniknąć błędów w stosowaniu RODO”:

https://www.pb.pl/jak-uniknac-bledow-w-stosowaniu-rodo-1149800

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Kiedy koszty najmu samochodu zastępczego pokrywane są z OC sprawcy?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Jeśli w wyniku wypadku utracimy możliwość korzystania z samochodu, przysługuje nam auto zastępcze z OC sprawcy szkody. Należy jednak pamiętać, że nie w każdym wypadku możemy domagać się pokrycia wszystkich kosztów najmu.

Na przestrzeni ostatnich lat przedmiotem licznych sporów pomiędzy zakładami ubezpieczeń a poszkodowanymi było roszczenie o zapłatę odszkodowania za wydatki poniesione na najem pojazdu zastępczego z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Samochód do celów prywatnych a refundacja kosztów

Przed 2011 r. stosowane były powszechnie praktyki wyłączające lub istotnie ograniczające możliwość refundacji wydatków na najem pojazdu zastępczego z tytułu ubezpieczenia dla poszkodowanych – osób fizycznych, które wykorzystywały pojazdy mechaniczne dla celów prywatnych, niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Stan ten uległ zmianie po Uchwale Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 (III CZP 5/11). Uchwałę tę można uznać za jedną z najważniejszych w obszarze odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczycieli za szkody w mieniu z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC. Została w niej potwierdzona pełna zasadność roszczeń osób fizycznych, wykorzystujących samochody do celów prywatnych, o zapłatę odszkodowania za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione na najem pojazdu zastępczego w okresie niezbędnym do naprawy uszkodzonego samochodu lub – w przypadku szkody całkowitej w pojeździe – w czasie potrzebnym, aby zakupić inny pojazd.

Wnioski płynące z powyższej uchwały są następujące. Jeżeli poszkodowany:

  • utracił możliwość korzystania z samochodu,
  • nie posiada innego, wolnego i nadającego się do wykorzystania pojazdu mechanicznego,
  • wynajmie pojazd zastępczy o zasadniczo podobnej klasie, według stawki czynszu najmu obowiązującej na lokalnym rynku,
  • będzie korzystał z przedmiotu najmu w okresie naprawy pojazdu mechanicznego lub w okresie niezbędnym do zakupu innego pojazdu,

to koszty poniesione z powyższego tytułu będą mogły być kwalifikowane jako wydatki celowe i ekonomicznie uzasadnione. Nie ma przy tym znaczenia, czy uszkodzony samochód był wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej, czy do zwykłego codziennego funkcjonowania.

Konrad Sikorski

Pojazdy zastępcze oferowane przez zakłady ubezpieczeń

Wykładnia przepisów prawa dokonana przez SN we wskazanej uchwale ujednoliciła orzecznictwo sądów powszechnych oraz spowodowała konieczność dostosowania przez ubezpieczycieli praktyk likwidacji szkód do stanu zgodnego z prawem.

Konsekwencją powyższego stała się praktyka oferowania pojazdów zastępczych przez zakłady ubezpieczeń. Celem jej wprowadzenia było ograniczenie ponoszonych przez ubezpieczyciela kosztów najmu poprzez przedstawienie poszkodowanemu alternatywy dla wynajmu pojazdu we własnym zakresie.

Sytuacja, w której poszkodowany decyduje się skorzystać z propozycji zakładu ubezpieczeń, jest korzystna dla zakładu, gdyż dzięki temu może on kontrolować powstające koszty najmu. Dlatego też z biegiem czasu coraz więcej zakładów ubezpieczeń podejmowało współpracę z wypożyczalniami pojazdów, by móc kierować poszkodowanych do współpracujących wypożyczalni, w których posiadały indywidualnie wynegocjowane stawki, niższe niż występujące na rynku dla klienta indywidualnego.

Powyższa praktyka stała się jednocześnie kolejną podstawą sporów między poszkodowanymi a zakładami ubezpieczeń. Liczne postępowania, w których przedmiotem sporu była stawka najmu pojazdu zastępczego, wynajętego przez poszkodowanego bez pośrednictwa zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, skutkowała wydaniem przez Sąd Najwyższy uchwały z 24 sierpnia 2017 r. (sygn. III CZP 20/17) o następującej treści:

Wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Tym samym Sąd Najwyższy w omawianym orzeczeniu skonkretyzował m.in. obowiązek minimalizacji szkody, który ciąży na poszkodowanym. Celem spełnienia ciążącego na osobach poszkodowanych obowiązku minimalizacji skutków szkody powinni oni wybrać ofertę ubezpieczyciela albo sami wynająć pojazd zastępczy, ale po stawce akceptowalnej przez niego.

W tym miejscu należy zwrócić także uwagę, że nie każda propozycja najmu ze strony zakładu ubezpieczeń będzie ograniczała odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego, poniesionych przez poszkodowanego – jedynie taka, która spełni warunki sformułowane przez Sąd Najwyższy w powyżej przytoczonej uchwale, mianowicie propozycja najmu pojazdu zastępczego przedstawiona poszkodowanemu musi być realna, a pojazd zastępczy będzie odpowiadał pod istotnymi względami pojazdowi należącemu do poszkodowanego (będzie to pojazd tej samej klasy).

W sytuacji nieskorzystania z oferty ubezpieczyciela poszkodowani muszą wykazać, że wynajęcie samochodu zastępczego z firmy zewnętrznej było celowe i ekonomicznie uzasadnione. Sąd zwrócił jednak uwagę, iż drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym – np. z konieczności nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela, a także zaufanie, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać, czy też sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany – nie mogą uzasadniać poniesienia wyższych kosztów najmu niż oferowane przez zakład ubezpieczeń.

Podsumowanie

Jak widać, obecnie praktycznie w każdej sytuacji poszkodowanemu przysługuje pojazd zastępczy należny z OC sprawcy kolizji. Dzieje się to zawsze, kiedy wskutek zdarzenia został on pozbawiony możliwości korzystania z samochodu, nie posiada innego pojazdu, a auto było przez niego wykorzystywane do zaspokojenia potrzeb życia codziennego (dojazdy do pracy, szkoły, lekarza, sklepu itd.). Pojazd zastępczy powinien odpowiadać klasą pojazdowi uszkodzonemu. Poszkodowanemu przysługuje auto na cały okres trwania naprawy.

Jeżeli zaś chodzi o stawki najmu pojazdu zastępczego, to należy pamiętać, iż w przypadku braku oferty ze strony ubezpieczyciela refundacji podlegać będą stawki nieodbiegające od stawek rynkowych, a w sytuacji realnej możliwości skorzystania z pojazdu zastępczego w ramach współpracującej z zakładem ubezpieczeń wypożyczalni – stawki akceptowalne przez ubezpieczyciela, chyba że wykażemy, iż skorzystanie z droższej oferty było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Konrad Sikorski
radca prawny
kancelaria Strażeccy, Jaliński & Wspólnicy

NIK kwestionuje zakup udziałów w Pocztowym TUW przez FSUSR

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Fundusz Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników, którego podstawowym zadaniem jest finansowanie świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, chorobowego i macierzyńskiego rolników, marnotrawił część majątku na nieefektywne i nielegalne inwestycje. Jedną z nich był zakup udziałów w Pocztowym TUW – uznała Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z kontroli przeprowadzonej w FSUSR.

Do niezgodnych z prawem działań FSUSR Najwyższa Izba Kontroli zaliczyła m.in. objęcie 49,5% udziałów Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych (obecnie Agro TUW) za kwotę 27 mln zł. W ocenie NIK dokonany 28 lipca 2017 r. zakup udziałów naruszał konstytucję i był niezgodny z ustawą o ubezpieczeniu społecznym rolników. Izba zwróciła uwagę, że zgodnie z rozporządzeniami do wspomnianego aktu Fundusz mógł lokować wolne środki jedynie na rachunkach lokat terminowych w bankach lub kupując papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa.

(AM, źródło: NIK)

PZU Zdrowie wspiera prezentacje medtechów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Już po raz trzeci PZU Zdrowie objął patronatem raport „Top Disruptors in Healthcare” – jedyną publikację, która opisuje polski sektor medtech. Dokument przedstawia startupy, które wpływają na rozwój sektora medycznego, a przede wszystkim są tworzone z myślą o pacjencie.

Celem raportu jest zebranie informacji o innowacyjnych rozwiązaniach dostępnych na rynku oraz pomoc w zawieraniu efektywnych partnerstw między startupami i firmami medycznymi a inwestorami, placówkami medycznymi i końcowymi klientami.

Finalna wersja raportu zostanie zaprezentowana 14 czerwca podczas II edycji międzynarodowej konferencji „AI w zdrowiu”, którą patronatem objął PZU Zdrowie. Jednak już teraz udostępniono cząstkowe rezultaty, opracowane na podstawie odpowiedzi ponad 100 startupów. Wynika z nich, że najczęściej wybieranymi przez startupy obszarami są onkologia (24%), kardiologia (22%), medycyna rodzinna (20%) i psychiatria (19%.). Najwięcej z nich działa w sektorze AI/machine learning (47%). Prawie 20% startupów z sukcesem oferuje swoje produkty za granicą i posiada już zarejestrowany przychód, a ponad 50% planuje ekspansję zagraniczną.

(AM, źródło: PZU Zdrowie)

18,148FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie