Blog - Strona 778 z 1424 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 778

UNIQA stabilnym partnerem dla klientów korporacyjnych, także w trudnych czasach

0
Tomasz Szarek

Rozmowa z Tomaszem Szarkiem, dyrektorem zarządzającym Pionu Klienta Korporacyjnego i Rozwoju Biznesu w UNIQA

Aleksandra E. Wysocka: – Jak minął 2021 rok w biznesie korporacyjnym UNIQA?

Tomasz Szarek: – Jesteśmy zadowoleni z wyników ubiegłego roku. Jesteśmy czwartą organizacją ubezpieczeniową w Polsce, jeśli chodzi o ubezpieczenia korporacyjne. Zbudowaliśmy drugi na rynku portfel gwarancji ubezpieczeniowych, jesteśmy liderem rozwiązań w ubezpieczeniach OC.

W obszarze korporacji i mieszkalnictwa zebraliśmy w sumie 1,2 mld zł składki przypisanej, w tym biznes korporacyjny wypracował 915 mln zł. I kw. 2022 r. pod kątem sprzedażowym uważamy za udany. Składka przypisana brutto w ubezpieczeniach korporacyjnych (bez mieszkalnictwa) przekroczyła już 276 mln zł, a to jest więcej, niż zakładaliśmy.

Wyniki są rzeczywiście świetne, ale ogólna sytuacja gospodarcza i polityczna nie jest w tej chwili optymistyczna. Jakie zagrożenia widzicie w UNIQA?

– Ze szczególną uwagą przypatrujemy się sytuacji gospodarczej. Dostrzegamy skutki inflacji. Widoczne są zwłaszcza we wzroście kosztów odtworzenia mienia po szkodzie. Myślę o wzroście wartości koszyka produktów i usług związanych z likwidacją szkód. Wywołuje to wzrost wartości średniej szkody. Inflacja oraz przerwane przez pandemię i wojnę łańcuchy dostaw również mogą wpłynąć na wzrost wartości średniej szkody.

Z drugiej strony czekamy na rozstrzygnięcia związane z Krajowym Planem Odbudowy: czy i kiedy te pieniądze trafią do Polski. Jak pozyskane pieniądze zostaną rozdysponowane oraz jak wpłyną na kondycję przedsiębiorstw, zwłaszcza budowlanych, które liczą na wzrost liczby zamówień infrastrukturalnych. Liczymy jednak, że nasi klienci poradzą sobie z tymi ryzykami, a my będziemy pomagać im przetrwać trudne czasy.

Na które branże teraz stawiacie? Jakie linie biznesowe są Waszą silną stroną?

– Bardzo ważne są dla nas budownictwo – chcemy uczestniczyć w transformacji infrastruktury w naszym kraju. Branża generuje blisko 9% PKB. Istotna jest dla nas energetyka. Zgodnie ze strategią dekarbonizacyjną UNIQA chcemy być partnerem w płynnej transformacji energetycznej do energii zielonej. Poza tym jesteśmy silnie obecni w jednostkach samorządowych. Ubezpieczamy miasta, powiaty i gminy.

Naszą specjalnością są ubezpieczenia transgraniczne oraz specjalistyczne ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dla dużych grup zawodowych. Jesteśmy też jednym z liderów w ubezpieczeniach finansowych. Pomagamy naszym klientom w utrzymaniu płynności przez dostarczanie instrumentów finansowych. Oferujemy przede wszystkim gwarancje ubezpieczeniowe.

Co ważne, nie wycofujemy się w przypadku gorszej koniunktury, UNIQA znana jest ze swojej stabilności niezależnie od cykli koniunkturalnych. Widzimy, że koszt finansowania przedsiębiorstw rośnie w istotny sposób, więc będziemy starali się pomóc naszym klientom w przetrwaniu tego trudnego okresu.

Jak UNIQA angażuje się w relacje z brokerami?

– We współpracy z brokerami dystrybuujemy 80% ubezpieczeń korporacyjnych. Czyli 80% składki przypisanej to jest biznes, który realizujemy w kanale brokerskim. Zależy nam na ich opinii, dlatego cyklicznie przeprowadzamy ocenę naszej współpracy. I na podstawie wyników tych badań stworzyliśmy nowe procesy, dostarczyliśmy nowe usługi.

Nasz program szkoleniowy dla brokerów – realizowany i koordynowany w departamencie Izabeli Król – Akcelerator Wiedzy Brokera, cieszy się dużą popularnością. W jego ramach praktycznie co tydzień mamy wykłady przy pełnej sali, wirtualnej oczywiście. Pełna sala to 500 osób! Formuła wychodząca tematyką poza standard i poza produkty bardzo się sprawdziła i podoba się brokerom. Z badania przeprowadzonego z brokerami przez firmę IPSOS w tym roku wynika, że chwalą oni naszą ofertę i doceniają współpracę z nami. Bardzo dobrze wypowiadają się również o naszych strukturach regionalnych, co wyjątkowo nas cieszy.

Dziękuję za rozmowę.

Klienci Compensy wysoko ocenili formularz do zgłaszania szkód online

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do końca lutego trwało badanie poziomu satysfakcji klientów po skorzystaniu z formularza Compensy do zgłaszania szkód online. Ankietowani pozytywnie odpowiedzieli zarówno na pytanie o czytelność formularza, jak i jego długość.

Compensa przeprowadziła badanie, które miało na celu zbadanie poziomu satysfakcji klientów po skorzystaniu z formularza do zgłaszania szkód online. Wyniki wskazują na wysoki poziom zadowolenia ankietowanych. W pytaniu o czytelność i zrozumiałość formularza aż 90% respondentów przyznała najwyższe oceny (70% ocenę „5”, 20% ocenę „4”), natomiast w pytaniu o długość arkusza ponad 81% badanych osób odpowiedziała, że jest on krótki.

– Wyniki ankiety to dla nas bardzo ważny wskaźnik satysfakcji klientów, szczególnie że badanie zostało przeprowadzone na wysokiej próbie niemal 4700 osób. Czytelność i krótka forma formularza to właściwie podstawa – klient, który zgłasza szkodę, jest zazwyczaj w emocjonalnie trudnej sytuacji i potrzebuje jasnych, czytelnych informacji, dzięki którym będzie mógł szybko dopełnić formalności i zająć się pilnymi dla niego sprawami. Dlatego wysoką notę w ankiecie traktujemy jako konkretną wiadomość, że idziemy w dobrym kierunku – komentuje Grzegorz Werpachowski, dyrektor Departamentu Danych i Strategii Klienta Compensy.

Badane osoby korzystały z formularza, aby zgłosić szkody komunikacyjne (ok 50% osób), mienia (ok 21% osób) oraz życiowe (ok 29%). Badanie trwało od października 2021 roku i zostało przeprowadzone w postaci elektronicznej ankiety od razu po zakończeniu rejestracji szkody przez klienta. Ankieta została przeprowadzona na próbie 4693 osób.

(AM, źródło: Brandscope)

PIU: Piesi bezpieczniejsi, ale to nadal zbyt mało

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2017 roku w raporcie „Strategia poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce” Polska Izba Ubezpieczeń zaproponowała podjęcie szeregu działań, które pozwoliłyby zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych do maksymalnie tysiąca osób do 2030 r. Monika Chłopik, ekspertka PIU, sprawdziła, co udało się zrealizować i które postulaty z raportu znalazły odzwierciedlenie w przepisach.

Przedstawicielka Izby jest zdania, że spora część postulatów zgłoszonych w raporcie została spełniona. Wśród nich wymienia:

  • wprowadzenie przepisów zwiększających bezpieczeństwo pieszych,
  • zaostrzenie kar za najcięższe przewinienia drogowe (podwyższono wysokość mandatów, a punkty karne są kasowane dopiero po 2 latach),
  • ujednolicenie prędkości w dzień i w nocy w terenie zabudowanym,
  • wprowadzenie obowiązku zachowania odstępu między pojazdami na autostradzie i drodze ekspresowej,
  • umożliwienie zakładom ubezpieczeń uwzględniania w składce ubezpieczeniowej mandatów i punktów karnych,
  • lepsza edukacja dzieci i młodzieży z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego.

W ocenie Moniki Chłopik pozostało jednak wiele do zrobienia. Do najważniejszych zmian, które powinny zostać wprowadzone, ekspertka zaliczyła:

  • Zaostrzenie standardów kontroli technicznej pojazdów – prace nad zmianami ustawowymi w tym zakresie są prowadzone od 2020 r. W 2021 roku odnotowano 41 wypadków drogowych, w których bezpośrednią przyczyną była niesprawność techniczna pojazdu. Zginęło w nich 7 osób, a 40 odniosło rany.
  • Wprowadzenie obowiązkowych testów umiejętności dla kierowców skuterów i motocykli poniżej 125 cm3. Obecnie każda osoba powyżej 18. roku życia, nawet nieposiadająca prawa jazdy, może poruszać się skuterem o ograniczonej mocy i pojemności silnika, którego prędkość maksymalna nie przekracza 45 km/h. Od pewnego czasu także kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii B mogą bez egzaminu poruszać się motocyklem o pojemności silnika do 125 cm3. Wiele modeli takich motocykli rozpędza się do prędkości znacznie przekraczającej 100 km/h. A statystyki wypadków w odniesieniu do motocyklistów nie pozostawiają wątpliwości. W 2021 r. motocykliści uczestniczyli w 2050 wypadkach drogowych, w których zginęło 207 kierujących motocyklami i 8 ich pasażerów, a 1706 motocyklistów i 178 pasażerów motocykli zostało rannych. W porównaniu do 2020 roku zmniejszyła się liczba wypadków o 1,2% i liczba zabitych o 11,9%. Natomiast liczba rannych wzrosła o 0,3%.

Monika Chłopik przypomina, że PIU w swoim raporcie wskazywała także inne, jej zdaniem, konieczne zmiany:

  • obniżenie dopuszczalnego limitu alkoholu dla młodych kierowców (poniżej 21. roku życia),
  • zwiększenie liczby fotoradarów i kamer kontrolujących przestrzeganie przepisów ruchu drogowego,
  • obniżenie ustawowej tolerancji pomiaru przekroczenia prędkości z 10 km/h do 3 km/h,
  • optymalizację rozmieszczenia oraz zwiększenie intensywności patroli i kontroli drogowych,
  • „uporządkowanie infrastruktury drogowej” w oparciu o audyty BRD, tj. m.in. usprawnienie przejść dla pieszych, skrzyżowań, w tym budowa rond, likwidacja niebezpiecznych elementów pobocza, poprawa oświetlenia dróg w szczególnie niebezpiecznych miejscach,
  • rozszerzenie oferty jazd doszkalających.

Monika Chłopik zwraca uwagę, że według zapowiedzi prasowych Ministerstwo Infrastruktury planuje kolejne zmiany w przepisach, które mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tym razem mają one dotyczyć m.in. rowerzystów i wprowadzać:

  • obowiązkowe kaski dla dzieci i młodzieży,
  • zakaz wjeżdżania rowerem bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd,
  • nakaz jazdy gęsiego w przypadku zbliżania się pojazdu najeżdżającego z przeciwka lub z tyłu,
  • doprecyzowanie, kiedy jest dopuszczalne wyprzedzanie przez rowerzystów wolno jadących pojazdów z prawej strony.

„Propozycje miałyby także obejmować zmiany w szkoleniach dla kierowców, m.in. wprowadzenie krótkiego kursu BRD dla nowych kierowców, w tym na płycie poślizgowej, doprecyzowanie przepisów dotyczących jazdy po rondzie, wprowadzenie prędkości zalecanej, uregulowanie stosowania progów zwalniających. Liczymy jednak na realizację pozostałych postulatów” – podkreśla ekspertka.

Za ważne uważa również spełnienie zamierzenia, które po raz pierwszy pojawiło się  w Narodowym Programie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2021–2030: optymalizacji struktur organizacyjnych systemu zarządzania bezpieczeństwem ruchu drogowego na szczeblu krajowym i regionalnym oraz utworzenie tzw. Krajowej Instytucji Wiodącej. Podobny postulat zgłaszał także raport PIU. Niezbędne jest też podjęcia zakrojonych na szeroką skalę działań edukacyjnych.

Cały wpis można znaleźć na blogu PIU.

(AM, źródło: PIU)

Dziesiąta odsłona konferencji naukowej AIDA Polska

0

3 i 4 czerwca odbędzie się X Konferencja Naukowa AIDA Polska. Tegoroczna edycja spotkania zorganizowana została pod hasłem „Sądowe i pozasądowe metody rozwiązywania sporów ubezpieczeniowych”.

Konferencja odbędzie się na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, który wraz z Akademią Leona Koźmińskiego jest organizatorem wydarzenia. Jego partnerem będzie z kolei ERGO Hestia. Jedną z prelegentek występujących podczas konferencji jest Urszula Szpak, na co dzień prowadząca postępowania pozasądowe w Wydziale Pozasądowego Rozwiązywania Sporów w Biurze Rzecznika Finansowego. Ekspertka przedstawi prawne i praktyczne aspekty postępowań polubownych przy RzF.

(AM, źródło: RzF)

Ubezpieczenia należności przekroczyły poziomy sprzed pandemii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ze wstępnych danych Unii Berneńskiej, organizacji skupiającej agencje kredytów eksportowych oraz państwowych i prywatnych ubezpieczycieli, wynika, że ubiegłoroczna wartość ubezpieczonych międzynarodowych inwestycji i transakcji handlowych wyniosła 2,63 bln dolarów. Dodatkowe 64 mld dolarów to objęte ochroną krajowe wsparcie eksportu.

Powyższe liczby oznaczają, że ubezpieczony handel zwiększył się o 11% w skali roku i o 12% w stosunku do roku 2019 r., ostatniego przed pandemią. Dane nie uwzględniają zmian kursów walutowych wobec dolara, a jak wskazują analitycy UB, zwyżce ubezpieczonych obrotów sprzyjała rosnąca szybko inflacja. W ich ocenie nie ulega jednak wątpliwości, że światowa gospodarka, a wraz z nią wymiana handlowa i inwestycje transgraniczne otrząsnęły się z szoku związanego z pojawieniem się koronawirusa.

Eksperci organizacji zwracają uwagę, że po 22% spadku ubezpieczonych transakcji średnio- i długoterminowych (MLT) w 2020 r. w kolejnym roku doszło do odbicia w tym segmencie rynku. Jego wartość sięgnęła 118 mld dolarów, co oznacza wzrost o 13% r/r. Analitycy Unii Berneńskiej podkreślają, że była to zasługa nowych inwestycji w „powracającą do życia” branżę transportową, a także w przemysł przetwórczy i sektor energii odnawialnej. Ten ostatni rośnie bardzo szybko zarówno kwotowo, jak i geograficznie – w porównaniu z 2019 r. objęte ochroną inwestycje zwiększyły się o 47%, a liczba krajów, gdzie pojawiły się transakcje – z 25 do 38%. Jednocześnie inwestycje w tradycyjne źródła energii i zasoby naturalne systematycznie spadają, co ilustruje trwałą transformację energetyczną w skali globu.

Więcej odszkodowań i rosnąca niepewność

Członkowie Unii Berneńskiej wypłacili w 2021 r. ponad 9 mld dolarów odszkodowań, czyli o połowę więcej niż w 2020 r. i o 17% więcej niż w 2019 r. Najwięcej zaspokojonych roszczeń skupionych było w segmencie MLT, z czego połowa dotyczyła branży transportowej. Niemniej jednak perspektywy dla niej poprawiają się wraz z łagodzeniem ograniczeń w podróżach międzynarodowych. Odszkodowania dla transakcji krótkoterminowych (do 2 lat) spadły w minionym roku ok. 20% w porównaniu z 2019 i 2020 r.

Analitycy zauważają, że obecny rok przynosi jednak wzrost liczby i wartości roszczeń i odszkodowań. Ubezpieczyciele uważnie monitorują wpływ problemów związanych z łańcuchami dostaw i rosnącymi kosztami, zwłaszcza cenami energii, na wypłacalność kontrahentów i w efekcie poziom szkodowości. Coraz większy wpływ na podejście do ryzyka ma pogarszające się otoczenie geopolityczne i konsekwencje wojny na Ukrainie. W ocenie ekspertów Unii Berneńskiej jeśli sytuacja utrzyma się przez dłuższy czas, trudniej będzie uzyskać ochronę dla transakcji eksportowych i inwestycji zagranicznych, a ceny ubezpieczeń wzrosną.

– Dane o ubezpieczeniach w handlu międzynarodowym dobrze odzwierciedlają sytuację w światowej gospodarce, przynosząc m.in. pozytywne sygnały o postępujących inwestycjach w zieloną transformację czy wyjściu z recesji branży transportowej. Jednocześnie podkreślają, że nasz kraj radzi sobie zdecydowanie lepiej niż przeciętnie inni – komentuje Janusz Władyczak, prezes KUKE. Zwraca również uwagę, że polski eksport w ubiegłym roku wzrósł o 1/5, a ubezpieczone przez KUKE transakcje eksportowe o ponad jedną trzecią.

– Nasze firmy wykorzystały szansę, jaką było silne globalne odbicie po pierwszym pandemicznym szoku, i skutecznie odpowiedziały na rosnący popyt zagraniczny. Ale przy tym były na tyle ostrożne i przewidujące, że częściej sięgały po ubezpieczenia należności i gwarancje, również w KUKE. Warto zwracać uwagę na kategorię ubezpieczeń obejmujących krajowe wsparcie eksportu, która ma na razie relatywnie niewielki udział w rynku (64 mld dolarów). Tam rejestrowane są transakcje na rzecz firm-eksporterów, ale dotyczące głównie ich inwestycji w macierzystym kraju służące rozbudowie potencjału eksportowego. Obejmują one więc np. niektóre instrumenty udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego, a także KUKE – od ubiegłego roku oferujemy m.in. gwarancje spłaty kredytów inwestycyjnych i obrotowych dla eksporterów – podkreśla prezes.

Janusz Władyczak uważa, że rosyjska agresja na Ukrainę doprowadziła do skumulowania się trzech kryzysów: żywnościowego, energetycznego i zadłużenia, dotykających połowę krajów świata.

– Na spotkaniach Unii Berneńskiej i innych forach dyskutujemy o różnych scenariuszach rozwoju sytuacji i poszukujemy możliwości wyjścia z sytuacji, która ponownie osłabia globalny wzrost gospodarczy i rozwój handlu. Pomimo niepewności i gorszych perspektyw, polskie przedsiębiorstwa nie powinny zniechęcać się do zagranicznej ekspansji, bo ponownie w okresie turbulencji mogą na odważnym działaniu zyskać. Ale warto korzystać z rozwiązań, które zapewnią bezpieczny rozwój – podsumowuje Janusz Władyczak.

(AM, źródło: KUKE)

Jak rozwiązać problem niedoubezpieczenia?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

BIBA i Allianz opracowali cyfrowy poradnik dla brokerów pomagających swoim klientom uniknąć ryzyka niedoubezpieczenia. Poradnik miał premierę podczas dorocznej konferencji brokerów w Manchesterze.

Według BIBA niedoubezpieczenie pozostaje uporczywym i powszechnym problemem. Licencjonowany Instytut Likwidatorów Szkód szacuje, że niedoubezpieczenie występuje w ponad 40% zgłoszeń, a jego poziom wynosi 35–45%. Niedoubezpieczenie może wynikać m.in. z:

  • braku prawidłowej oceny wielkości ochrony ubezpieczeniowej,
  • niewłaściwego ustalenia sumy ubezpieczenia lub zakresu odpowiedzialności,
  • niewłaściwie dobranego okresu ochrony w przypadku ubezpieczeń BI (wiadomo, że większość firm potrzebuje co najmniej 24 miesięcy na powrót do sprawności i odzyskanie pozycji),
  • niewzięcia pod uwagę, że definicje zysku brutto w rachunkowości są inne niż w ubezpieczeniach,
  • braku określenia aktualnej wartości przedmiotu ubezpieczenia,
  • nieaktualizowania sum ubezpieczenia co roku,
  • braku świadomości, że standardowe limity nie zawsze są wystarczające,
  • pomijania faktu, że wysoka inflacja zwiększa ryzyko niedoubezpieczenia.

– Ten nowy poradnik nie mógł się pojawić w lepszym momencie. Nie tylko wiemy, że niedoubezpieczenie jest już problemem, ale obecny klimat ekonomiczny, zakłócenia łańcuchów i gwałtownie rosnąca inflacja mogą powodować, że ludzie i firmy niedoszacowują sum ubezpieczenia, jakich potrzebują – powiedział Graeme Trudgill, dyrektor wykonawczy BIBA.

– Znamy problem. Nasze tegoroczne badanie ankietowe wśród MiŚ ujawniło praktyki, przez które firmy zostają bez wystarczającej ochrony na wypadek znaczących szkód, więc z przekonaniem współpracujemy z BIBA, aby ograniczyć to ryzyko – skomentował Nick Hobbs, dyrektor dystrybucji w Allianz Commercial.

(AC, źródło: Insurance Journal)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 22/2022

0
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Lider rynku nie zwalnia tempa – str. 2
  • Sebastian Niklewicz, ESKOM, TUZ Ubezpieczenia: Outsourcing IT to recepta na szybki i bezpieczny rozwój biznesu – str. 3
  • Gala multiagentów PZU. Rekordowe wyniki i ambitne plany – str. 4–5
  • CUK Ubezpieczenia: Sprzedaż ubezpieczeń upraw z dopłatą do składki wzrosła niemal o połowę – str. 6
  • Grupa PZU zaczęła rok wysoką sprzedażą i zwrotem z inwestycji – str. 8
  • Joanna Walczuk, Nationale-Nederlanden: Jakich ubezpieczeń na życie potrzebują Polacy? – str. 9
  • IGTE: Co sądzą prezesi PTE o tegorocznych perspektywach rynku OFE – str. 10
  • Agnieszka Kiełbasińska na czele zarządu Signal Iduna w Polsce – str. 11
  • Marsh: Zmieniający się krajobraz ryzyk geopolitycznych – str. 12
  • Adam Wolski: Włamy coraz kosztowniejsze – str. 13
  • BIBA: Brokerzy, trzymajcie się lojalnych ubezpieczycieli – str. 14
  • Allianz Trade: Duży wzrost niewypłacalności nastąpi w najbliższych dwóch latach – str. 15
  • Kwartał mocnego wzrostu Vienna Insurance Group – str. 16
  • Stabilne wyniki UNIQA w pierwszych trzech miesiącach roku – str. 16
  • Beesafe: Co Polacy myślą o wysokości mandatów? – str. 17
  • Europ Assistance Polska: Co czwarty internauta nie czuje się w sieci bezpiecznie – str. 18
  • Tomasz Gaj, Findia: Potencjał ubezpieczeniowy obco brzmiących nazwisk – str. 19
  • Bartosz Bigaj, PIU: Nowe wymogi dotyczące identyfikacji preferencji w zakresie zrównoważonego rozwoju budzą wątpliwości – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Czy egzekucja z polisy jest możliwa? – str. 21
  • Adam Kubicki: Od czego zacząć budowanie zespołu sprzedaży – str. 22
  • CUK Ubezpieczenia: Złote Romby zgromadziły setki współpracowników – str. 24

Kondolencje dla Agnieszki Błoch od Unilink

0

Wyrazy głębokiego współczucia

Agnieszce Błoch oraz Wiktorowi

z powodu śmierci
Męża i Taty

składa zespół Unilink S.A.

Brokerzy docenili ERGO Hestię

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Już po raz 14. pierwsze miejsce w głosowaniu brokerów ubezpieczeniowych na najlepszego ubezpieczyciela majątkowego zajęła ERGO Hestia. Członkowie Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych przyznali jej Nagrodę „Fair Play”, doceniając między innymi stabilność i profesjonalizm.

Nagroda „Fair Play” przyznawana jest zakładom ubezpieczeniowym przestrzegającym zasad partnerskiej współpracy z brokerami. Sopocki ubezpieczyciel został doceniony w kategorii ubezpieczenia majątkowe. 

Wybór zwycięskich firm dokonywany jest w oparciu o ankiety wypełniane przez brokerów anonimowo. W badaniu wyrażają oni swoją opinię na temat współpracy z ubezpieczycielami w zakresie partnerstwa, jakości i dostosowania oferty do rynku, serwisu sprzedażowego oraz likwidacji szkód.

Podczas tegorocznego Kongresu Brokerów statuetkę z rąk Prezesa Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych, Łukasza Zonia, odebrał Adam Roman, Członek Zarządu ERGO Hestii.

– Brokerzy to najbardziej uważni recenzenci naszej codziennej pracy, doskonale znający ofertę i realia polskiego rynku ubezpieczeń. Dzięki tej wiedzy potrafią obiektywnie stwierdzić, co najlepiej odpowiada potrzebom klienta korporacyjnego. Tę wyjątkową nagrodę odbieramy z rąk Stowarzyszenia już po raz czternasty, a każda kolejna nominacja cieszy nas coraz bardziej. To dowód na to, że jesteśmy powtarzalni w zakresie oczekiwanym przez naszych partnerów biznesowych, jednak nie ograniczamy się tylko do tej powtarzalności – rokrocznie bowiem staramy się zapewnić innowacyjność i najwyższy standard obsługi klienta. Odbierając dzisiaj tę nagrodę, już myślimy nad tym, jakie podjąć działania, aby zasłużyć na to wyróżnienie również w nadchodzących latach. Bardzo dziękujemy, że po raz kolejny docenili państwo ERGO Hestię – zaznaczył Adam Roman.

Tytuł „Fair Play” przyznawany jest od 2000 r. w dwóch kategoriach: towarzystwo majątkowe oraz towarzystwo życiowe. ERGO Hestia otrzymała pierwszą nagrodę „Fair Play” w roku 2006, a potem w latach 2007–2009 i 2012–2019. Trzykrotną laureatką tej nagrody była również życiowa spółka ERGO Hestii. W 2019 r. sopocki ubezpieczyciel otrzymał także nagrodę Super Fair Play w kategorii ubezpieczeń majątkowych.

ERGO  Hestia wśród najbardziej inkluzywnych firm w Polsce

Forum Odpowiedzialnego Biznesu umieściło ERGO Hestię również na liście pracodawców najbardziej zaawansowanych w zarządzaniu różnorodnością i inkluzywnością w Polsce. Lista powstała na podstawie wyników badania Diversity IN Check, którego celem jest diagnoza stopnia zaawansowania danej organizacji w zarządzaniu różnorodnością i tworzeniu inkluzywnego środowiska pracy. Kwestionariusz zawierał pytania podzielone na pięć obszarów tematycznych: podstawy zarządzania, programy i działania, budowanie zaangażowania, wskaźniki rezultatów, a także dodatkowe pytania związane z Covid-19. Punktowane były pierwsze trzy obszary.

Inkluzywność i równouprawnienie są wpisane w strategię ERGO Hestii od wielu lat. Nie tylko tworzymy przyjazne środowisko pracy, w którym liczba kobiet w kadrze menedżerskiej jest równa liczbie mężczyzn, a odsetek zatrudnionych osób z niepełnosprawnościami jest najwyższy w sektorze finansowym. Staramy się robić więcej, również dla innych firm. Przykładem jest program Sprawny staż, aktualnie prowadzony przez współpracującą z nami Fundację Integralia – mówi Mario Zamarripa, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w ERGO Hestii.

(KS, źródło: ERGO Hestia)

Nationale-Nederlanden: Użytkownicy jednośladów coraz częściej sięgają po ubezpieczenie

0

Niemal 80% ankietowanych w trzeciej edycji badania Nationale-Nederlanden deklaruje użytkowanie roweru lub hulajnogi w sezonie wiosenno-letnim, a 40% respondentów jeździ rowerem przez cały rok. Na popularności zyskuje hulajnoga elektryczna – z jej pomocą przemieszcza się już blisko 20% badanych. W ostatnim czasie na nasilenie tego trendu wpłynęły także wysokie ceny paliwa oraz względy ekologiczne.  

73% uczestników badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie Nationale-Nederlanden posiada własny samochód. Jednak w związku z niedawnym nałożeniem embarga na rosyjską ropę wizja kolejnych podwyżek mobilizuje coraz większą część społeczeństwa do korzystania z alternatywnych środków transportu.  Już prawie 60% badanych ograniczyło korzystanie z samochodów na rzecz własnych lub wypożyczonych jednośladów.  

– Duże podwyżki cen paliwa to jednak nie jedyna przyczyna zmiany nawyków dotyczących sposobu przemieszczania się. Według Światowej Organizacji Zdrowia pogarszająca się jakość powietrza dotyczy już ponad 30 polskich miast, a w największych aglomeracjach, samochody oraz transport publiczny generują ok. 60% smogu. Jak wskazują dane z raportu przygotowanego na nasze zlecenie z przyczyn ekologicznych na rowery, czyli jeden z najbardziej neutralnych dla środowiska sprzętów, przesiadła się już ponad połowa respondentów – mówi Małgorzata Zgudka, menadżer ds. produktów Nationale-Nederlanden. 

Przyjazne dla atmosfery formy transportu przekonały do siebie ponad 70% badanych z największych miast w Polsce. 54% twierdzi, że dzięki rowerom i hulajnogom unikają korków, a tym samym szybciej pokonują wyznaczone trasy. 40% respondentów deklaruje korzystanie z nich nie tylko w celach rekreacyjnych, ale także podczas codziennych dojazdów do pracy czy sklepu.   

Rower jest zdecydowanie najchętniej wybieranym, alternatywnym do samochodu, środkiem transportu. W przeciętnym sezonie wiosenno-letnim korzysta z niego niemal ośmiu na dziesięciu respondentów, z czego 62% codziennie lub co najmniej kilka razy w tygodniu.   

Największe obawy budzi kolizja na drodze  

60% badanych użytkowników jednośladów wykonuje samodzielny przegląd stanu technicznego swojego sprzętu, a blisko 30% decyduje się skorzystać z pomocy wykwalifikowanych specjalistów w serwisie. Przed pierwszą przejażdżką co piąty ankietowany inwestuje w dobrej jakości zabezpieczenie roweru przed kradzieżą.   

– Według naszego badania aż 4 na 10 ankietowanych podczas jazdy rowerem lub hulajnogą odczuwa zagrożenie ze strony kierowców samochodów i autobusów. Jednocześnie niebezpiecznych incydentów z udziałem pieszych obawia się ponad 20% użytkowników ekologicznych środków transportu – mówi Małgorzata Zgudka. – Szczególnie w okresie wiosenno-letnim warto pamiętać, że bezpieczeństwo zależy od wszystkich uczestników ruchu. Niestety piękna pogoda i dobre warunki na drogach sprzyjają brawurze. Dlatego warto pomyśleć o dodatkowej ochronie, która będzie dla nas nieocenionym wsparciem podczas niebezpiecznych zdarzeń – dodaje.  

Rowerzyści chcą czuć się bezpiecznie  

Jak wskazują dane zebrane przez firmę smartscope na zlecenie Nationale-Nederlanden, ubezpieczenie dla użytkowników rowerów i hulajnóg staje się coraz popularniejsze wśród miłośników jednośladów. Ich posiadaczy, którzy zdecydowali się na dodatkową formę ochrony, można podzielić na cztery główne grupy: osoby korzystające z powyższych sprzętów w celach treningowych, rekreacyjnych, wykorzystujące je jako codzienny środek transportu, oraz te, które wykupiły polisę dla bliskich – głównie swoich dzieci. Niezależnie od intencji i formy użytkowania alternatywnych do samochodu środków transportu, blisko 90% ankietowanych jest zadowolonych z posiadanego ubezpieczenia i planuje w przyszłości przedłużyć posiadany pakiet.  

– Z przeprowadzonego niedawno badania wynika, że nasi klienci najczęściej decydują się na objęcie ubezpieczeniem zarówno siebie, jak i sprzętu – od zniszczenia i kradzieży. Dodatkową ochronę posiadają głównie mieszkańcy dużych miast w wieku 31–40 lat. Jednak warto podkreślić, że z tego typu rozwiązań mogą skorzystać nie tylko właściciele osobistych środków transportu. Dodatkowe zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia NNW lub OC będzie przydatne dla wszystkich tych, którzy na co dzień wypożyczają rower miejski lub hulajnogę. Taki pakiet zapewnia ochronę, gdy użytkownik jednośladu ulegnie wypadkowi bądź w wyniku nieprzewidzianego zdarzenia spowoduje uszczerbek na zdrowiu lub mieniu innego uczestnika ruchu drogowego – podkreśla Małgorzata Zgudka.

O badaniach:

Pierwsze z badań przeprowadzonych na zlecenie Nationale-Nederlanden zostało opracowane przez smartscope w dn. 11–22 lutego 2022 roku. Wywiady zrealizowano przy użyciu techniki CAWI na osobach posiadających ubezpieczenie rowerowe w Nationale-Nederlanden w wieku 18+ (N=202). Drugie badanie zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w dniach 27–29 kwietnia 2022 r. W ramach badania ilościowego zrealizowano wywiady przy użyciu techniki CATI na reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków (N=1001). 

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

18,200FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie