Dwie firmy brokerskie – Howden Specialty i Smartt Re – postanowiły współpracować ze sobą na rynku morskich farm wiatrowych. Partnerzy będą przekonywać graczy z tego sektora do odpowiedniego zabezpieczenia posiadanych instalacji – informuje „Puls Biznesu”.
Jonas Dalsgaard z Howden Specialty uważa, że polska branża offshore, jako stosunkowo młoda, powinna korzystać z doświadczeń światowych ubezpieczeń, które już od lat 90. ubiegłego wieku zabezpieczają ten sektor. Ekspert radzi rynkowi morskich farm wiatrowych, aby jak najszybciej włączył do procesu sektor ubezpieczeniowy w roli doradców, by wszyscy mogli się uczyć. Zaleca też uważne analizowanie błędów popełnionych w sektorze offshore w innych krajach, aby samemu ich uniknąć.
„PB” zwraca uwagę, że Smartt Re rozmawia z Howden Specialty również o ubezpieczaniu aktywów węglowych. Tomasz Libront, szef brokera, wskazuje, że jeszcze przez kilka lat węgiel będzie obecny w produkcji energii, ale mogą pojawić się problemy z ubezpieczeniami przedsięwzięć węglowych ze względu na rezygnacje zakładów z ochrony takich aktywów.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 15 kwietnia, Magdalena Graniszewska „Trudne przypadki morskich wiatraków
https://www.pb.pl/trudne-przypadki-morskich-wiatrakow-1147748
(AM, źródło: „Puls Biznesu”)