Dzięki ubezpieczeniu firma nie zapłaci za błędy w interpretacji przepisów

0
427

Podczas rozliczania państwowego wsparcia udzielonego w związku z pandemią Covid-19 może się okazać, że firma nieumyślnie nieprawidłowo zinterpretowała przepisy i musi ponieść konsekwencje popełnionego błędu. Może jednak zabezpieczyć się na wypadek wystąpienia takiej sytuacji, zawierając odpowiednie umowy ubezpieczenia – wskazuje „Puls Biznesu”.

Dr Ewelina Skwierczyńska, właścicielka Kancelarii Doradztwa Podatkowego TAX-ES, przypomina, że rządowe wsparcie z tarcz antykryzysowych było oparte na szybko tworzonych i często zmieniających się regulacjach. Stąd też podczas kontroli zasadności wydawania środków mogą wystąpić różnice w interpretacji przepisów oraz potencjalne spory, chociażby z fiskusem. Dlatego przedsiębiorstwa powinny rozważyć zabezpieczenie na wypadek finansowych konsekwencji potencjalnych błędów w rozliczaniu tarcz antykryzysowych. Zapewni im je program ubezpieczeniowy, składający się z polisy karno-skarbowej oraz ubezpieczenia D&O.

Łukasz Górny, dyrektor departamentu rozwoju EIB, wskazuje, że taka kompilacja ochrony jest niezbędna, gdyż odpowiedzialność za błędy może spoczywać zarówno na członkach kadry zarządzającej, jak i wykonujących czynności księgowe. Pierwsza z polis zapewnia ochronę w ramach odpowiedzialności zawodowej w związku z wykonywaniem czynności księgowych lub obsługą płac, natomiast druga obejmuje ochroną ryzyka zarządcze i nadzorcze. „PB” wskazuje, że polisy D&O są oferowane przez wielu ubezpieczycieli. Z kolei polisy karno-skarbowe można znaleźć np. w  Allianz czy UNIQA. Agata Żbikowska, starszy broker STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi, mówi gazecie, że podstawowa wersja takiej polisy dla jednej osoby kosztować będzie około 1 tys. zł w skali roku.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 5 lipca, Sylwia Wedziuk „Zabezpiecz się na wypadek kar od urzędów”:
https://www.pb.pl/zabezpiecz-sie-na-wypadek-kar-od-urzedow-1121287

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)