Kalkulatory miały ułatwiać pracę agentom, więc skąd ta męka?

0
870

Rozmowa z Michałem Dworakowskim, współzałożycielem firmy Polskie Polisy

Aleksandra E. Wysocka: – Na co najczęściej narzekają agenci korzystający z porównywarek?

Michał Dworakowski: – Na złożoność. Na to, że zamiast ułatwiać pracę, systemy często ją komplikują. Agenci chcą prostoty, automatyzacji i realnych narzędzi do sprzedaży – nie kolejnego kalkulatora, który wymaga przepisywania danych albo ręcznego łączenia informacji z CRM.

Rynek pełen jest porównywarek, ale większość z nich powiela te same błędy: są wolne, nieintuicyjne, oderwane od realnych potrzeb użytkowników. W efekcie agent, zamiast sprzedawać, spędza czas na klikaninach.

Na czym polega problem z porównywarkami, które są już na rynku?

– Mamy kilka typów. Jedne powstały w ramach dużych multiagencji i są „pozornie darmowe”. Korzystanie z nich wymaga przystąpienia do sieci i rezygnacji z części niezależności. Inne z kolei tworzą dostawcy technologii, ale bez głębszego zrozumienia codziennej pracy agenta. Brakuje im integracji z towarzystwami poprzez API, działają wolno, nie mają integracji z renomowanymi CRM-ami albo oferują własne, niedoskonałe bazy klientów i polis. Do tego dochodzi brak powiązanych narzędzi sprzedażowych – na przykład linków, które agent może wysłać klientowi, by ten samodzielnie kupił polisę, ale z przypisaną prowizją.

Jak na te bolączki odpowiada Wasz iBooster?

– iBooster to porównywarka stworzona od zera w odpowiedzi na potrzeby agentów. Działa szybko, ma prosty interfejs i pełną integrację z towarzystwami ubezpieczeń poprzez API. Na życzenie łączymy ją z renomowanymi CRM-ami, takimi jak Berg System, dzięki czemu agent nie musi przepisywać danych.

Pracujemy w modelu omnichannel – agent może wysłać klientowi link, a ten kupi polisę samodzielnie online, z polecenia agenta i na jego konto. Dane pojazdu podpowiadają się automatycznie z CEPIK, więc proces jest błyskawiczny i bez błędów. Właśnie kończymy prace nad rozszerzeniem oferty o ubezpieczenia mieszkań i domów.

Czyli chcecie stworzyć narzędzie, które naprawdę odciąży agenta?

– Dokładnie. Naszym celem jest, by technologia była „niewidzialna” – działała w tle, a nie przeszkadzała w pracy. Agent nie ma być testerem systemu, tylko sprzedawcą, który ma narzędzie przyspieszające jego dzień. Jeśli może zamknąć sprzedaż w kilka minut i od razu zobaczyć efekt w CRM, to jest realna wartość, a nie gadżet.

Gdzie można dowiedzieć się więcej o iBoosterze?

– Zapraszamy na bezpłatny webinar online 24 i 31 października 2025 r. o godzinie 12:00. Wszystkie szczegóły są dostępne na stronie https://ibooster.pl/sprawdz-nas/. To najlepszy sposób, żeby zobaczyć, jak działa nasz system w praktyce – bez zobowiązań, z konkretami.

Dzięki.

Aleksandra E. Wysocka