Na kryzys zdrowia psychicznego mamy telepsychiatrię

0
385

Zapotrzebowanie na opiekę online nad zdrowiem psychicznym będzie priorytetem w postcovidowym świecie – mówią szefowie firm telemedycznych, którzy obserwują, jak lockdowny zbierają żniwo odebranego ludziom dobrostanu, a liczba próśb o wirtualne wizyty u specjalistów gwałtownie wzrasta.

W Europie mamy kryzys zdrowia psychicznego, wielki problem, który wymaga rozwiązania – powiedział agencji Reuters podczas Web Summit 2021 w Lizbonie Johannes Schildt, dyrektor generalny szwedzkiego startupa medycznego Kry, jednego z czołowych europejskich dostawców cyfrowej opieki zdrowotnej.

Kry, jedna z wielu firm uczestniczących w tegorocznej konferencji technologicznej, zapewnia użytkownikom konsultacje wideo z pielęgniarkami i lekarzami, działając poprzez partnerstwo publiczno-prywatne i umowy z prywatnymi firmami ubezpieczeniowymi.

Jak zauważył Schildt, potrzeba usług online z zakresu zdrowia psychicznego istniała przed pandemią, wzrosła w jej trakcie i będzie rosła nadal. Popyt na takie usługi za pośrednictwem jego aplikacji, z której korzysta 25% szwedzkich gospodarstw domowych, w 2020 r. wzrósł ponad trzykrotnie.

Analiza opublikowana w piśmie medycznym „Lancet” wykazała 76 milionów dodatkowych przypadków zaburzeń lękowych i wzrost o 53 miliony liczby ciężkich zaburzeń depresyjnych, które najbardziej dotykają ludzi młodych i kobiety.

Zmagającym się z problemami zdrowia psychicznego Kry właśnie udostępniła internetową terapię poznawczo-behawioralną – obecnie można z niej korzystać za pomocą smartfona w Szwecji, a w 2022 r. będzie stopniowo udostępniana w całej Europie.

– Megatrend cyfryzacji opieki zdrowotnej uwidocznił się przed pandemią, ale pandemia przyczyniła się do uświadomienia ludziom, że w gruncie rzeczy można to wszystko zrobić z domu – powiedział Schildt, prognozując, że domowe testy na covid zapoczątkują samodzielne pobieranie przez pacjentów próbek materiału do badań na szerszą skalę.

Eren Bali, założyciel i dyrektor generalny firmy Carbon Health, która prowadzi kilka klinik w USA i zapewnia również wizyty online, też zauważa gwałtowny wzrost popytu na usługi zdrowotne w formie cyfrowej. Na początku pandemii jeden na sześciu klientów Carbon Health pobierał aplikację firmy, natomiast obecnie ma ją w swoich smartfonach 80%, a Bali przewiduje, że to jeszcze nie koniec.

Przed wybuchem pandemii firma Carbon Health nie miała w ofercie opieki nad zdrowiem psychicznym online, ale wraz z radykalną zmianą w życiu ludzi zapotrzebowanie wymusiło jej uruchomienie latem 2021 r.

Wobec rozwoju sektora e-medycznego nasuwa się pytanie, jak postępować z danymi pacjentów, które przechowywane są w bazach danych krajowych systemów opieki zdrowotnej i prywatnych ubezpieczycieli.

– Szkoda, że tyle danych jest zgromadzonych w różnych systemach i nie ma z nich pożytku – ubolewa Schildt, który uważa, że dostęp do pełnych danych pacjenta wzmocniłby telemedycynę. – W Szwecji ludzie myślą, że wszystkie ich dane są zsynchronizowane. Często słyszymy „Dlaczego nie macie informacji o moim szczepieniu sprzed 20 lat?”.

AC