Blog - Strona 1023 z 1524 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1023

Odc. 159 – Jak działa windykacyjny assistance?

0

Jak działa windykacyjny assistance? O tym w podcaście ubezpieczeniowym #RozmowyBezAsekuracji mówią Bogusław Bieda z Vindicat i Sonia Lech z Generali.

Dowiecie się:

  • Dlaczego Generali zainteresowało się tym rozwiązaniem?
  • Jakie dwa pytania warto zadać przedsiębiorcy, żeby sprawdzić, czy przyda mu się windykacyjny assistance?
  • Jaka jest skuteczność cyfrowego odzyskiwania długów?
  • W jakich branżach windykacyjny assistance przydaje się najczęściej?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 44/2021

0

Dodatek specjalny POWAŻNE ZACHOROWANIA:

  • Agnieszka Durska, Marcin Tarczyński, PIU: Jak chronić to, co dla nas najcenniejsze? – str. 8
  • Dariusz Grądziel, TU Zdrowie: Szybka, koordynowana diagnostyka w przypadku podejrzenia choroby nowotworowej – str.  8
  • Xenia Kruszewska, Saltus Ubezpieczenia: Jak uchronić pracowników przed poważnym zachorowaniem? – str.  9
  • Anna Kwiatkowska, Nationale-Nederlanden: Mamy konkretne odpowiedzi na zdrowotne problemy pracujących Polaków – str.  9
  • Marta Zdzińska, Certo Broker: Jak skonstruować program, który naprawdę chroni pracowników w sytuacji poważnego zachorowania? – str.  10
  • Piotr Karda, Laven: Można przestać się bać braku pieniędzy na leczenie – str.  11

Poza tym w numerze:

  • Adam Czarnecki, Michał Janiszewski, Krzysztof Pilc, PZU: PZU Energia Wiatru i PZU Energia Słońca dla producentów energii z OZE – str.  2–3
  • Aleksandra Wysocka: VIII Kongres PIU. Regulacyjny walec nabiera rozpędu – str.  4–5
  • KNF: Jak spełnić wymogi interwencji produktowej dotyczącej polis z UFK? – str.  6
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Nadciąga fala nowych regulacji – str.  7
  • RePlan wesprze Dawida w walce z Goliatem – str.  12
  • NAU: Abonament w NAU Mobile – str.  14
  • Willis Towers Watson: Firmy wolą zachęcać, a nie zmuszać do szczepień – str.  15
  • Risk Placement Services: Dwugłowy potwór ransomware – str.  16
  • Paweł Skotnicki: Czy ubezpieczenia grupowe mają sens? – str.  19
  • Anna Kozak: Dlaczego potrzebujemy wyjaśnień dla modeli sztucznej inteligencji? – str.  20
  • Sławomir Dąblewski: AXA pod ekopręgierzem – str.  21
  • Artur Sójka: Budowanie relacji to droga dwukierunkowa – str.  21
  • Adam Kubicki: Jak rozmawiać z osobą od ubezpieczeń grupowych w firmie – str.  22

Insurance Europe: System podatku u źródła musi być prosty i przyjazny cyfrowo

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Przepisy dotyczące procedur dotyczących podatku u źródła dla transgranicznych inwestorów portfelowych lub udziałowców w Unii Europejskiej ze względu na swoją złożoność i związane z tym koszty często są wyzwaniem dla ubezpieczycieli w zakresie inwestycji transgranicznych. Dlatego Komisja Europejska powinna poprawić efektywność i skuteczność regulacji bez tworzenia nadmiernych obciążeń administracyjnych, związanych z monitorowaniem i administrowaniem zapłaconymi podatkami u źródła – takie stanowisko zajęła Insurance Europe w konsultacjach KE dotyczących mapy drogowej wprowadzenia wspólnego ogólnounijnego systemu podatku u źródła od dywidend lub odsetek.

Działania podjęte przez Komisję pod koniec września 2020 roku mają na celu wprowadzenie wspólnego ogólnounijnego systemu podatku u źródła od wypłat dywidend lub odsetek. Będzie on obejmował system umożliwiający organom podatkowym wymianę informacji i współpracę. Opinie dotyczące  koncepcji realizacji tego założenia można było zgłaszać do 26 października tego roku.

Po pierwsze cyfryzacja

Insurance Europe w swoim stanowisku podkreśliła, że przyszła reforma musi uwzględniać kilka czynników. Jednym z nich powinno być przyspieszenie, uproszczenie i cyfryzacja procedury ulgowej, tj. możliwość składania e-wniosków o ulgi podatkowe do centralnego punktu kontaktowego w państwie członkowskim – inwestora lub udziałowca. Według Insurance Europe, procedury można znacznie przyspieszyć poprzez nałożenie na organy państw źródłowych maksymalnych okresów przetwarzania. Z kolei formularze, takie jak certyfikaty pobytu, powinny zostać zdigitalizowane i ujednolicone w UE.

Organizacja wskazuje też na konieczność rozszerzenia ulgi u źródła. W jej ocenie jest ona lepsza niż zwrot podatku u źródła, ponieważ system procedury zwrotu może być bardziej uciążliwy niż ulga u źródła. Pomocne byłoby wprowadzenie procedury TRACE dla inwestycji portfelowych w całej UE.

Potrzebne wzmocnienie swobody przepływu kapitału

Innym postulowanym rozwiązaniem jest wzmocnienie unijnej zasady swobodnego przepływu kapitału. Zdaniem Insurance Europe powinna istnieć wspólna ogólnounijna obniżka podatku u źródła dla niektórych funduszy inwestycyjnych, ponieważ poprawiłoby to równe warunki działania dla inwestycji transgranicznych. Wszczynając postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, KE mogłaby zagwarantować, że państwa członkowskie opracują swoje systemy podatku u źródła zgodnie z prawem UE, a tym samym wzmocnią unijną zasadę swobodnego przepływu kapitału.

Stowarzyszenie ubezpieczycieli postuluje również wprowadzenie ulgi w podatku u źródła w odniesieniu do państw trzecich. W jego ocenie proces ten może być koordynowany przez OECD.

Niezbędne są dodatkowe zmiany w przepisach

Organizacja uważa też, że w dyrektywie o spółkach dominujących i zależnych oraz w dyrektywie o odsetkach i licencjach należy zamieścić wyjaśnienia. Jej zdaniem, poszerzenie zakresu proponowanej reformy jest konieczne, aby uwzględnić w niej płatności wewnątrzgrupowe. Insurance Europe uważa ponadto, że należy zmienić dyrektywę o spółkach dominujących i zależnych. Ma to na celu doprecyzowanie, że włączenie spółki pośredniczącej, która jest traktowana jako przejrzysta pod względem podatkowym w państwie członkowskim jej spółki dominującej, nie wyklucza tej ostatniej z korzyści przyznanych na mocy dyrektywy. Podobnie wypłaty odsetek i opłaty licencyjne powinny podlegać dyrektywie w sprawie odsetek i należności licencyjnych, niezależnie od pośredniego podmiotu przejrzystego pod względem podatkowym.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: Insurance Europe)

BNP Paribas i KUKE wspólnie wesprą eksporterów

0
Agnieszka Wolska, Janusz Władyczak

28 października Bank BNP Paribas i Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych podpisały porozumienie intencyjne. Obie instytucje będą współpracować w zakresie rozwiązań wspierających polskich eksporterów oraz podejmą wspólnie działania edukacyjne i promocyjne.

KUKE będzie zabezpieczać finansowanie udzielane eksporterom przez BNP Paribas poprzez gwarancje i ubezpieczenia chroniące wsparcie inwestycji krajowych generujących eksport, finansowanie obrotowe dla eksporterów oraz finansowanie zagranicznych inwestycji bezpośrednich dokonywanych przez polskich przedsiębiorców.

– Współpraca z KUKE zapewni nam efekt synergii – wykorzystując doświadczenia obu stron, będziemy proponować klientom rozwiązania jeszcze lepiej dopasowane do ich potrzeb. Rozwiązania KUKE pozwalają zgodnie z regulacjami ostrożnościowymi przypisać nawet zerową wagę ryzyka w części zabezpieczonej, dzięki czemu powiększa się potencjał banku w udzielaniu finansowania bieżącego, inwestycyjnego, akwizycji czy transakcji handlowych –mówi Agnieszka Wolska, wiceprezes zarządu banku odpowiedzialna za Obszar Bankowości MŚP i Bankowości Korporacyjnej.

Współpraca obu instytucji obejmie wdrożenie instrumentów KUKE do oferty banku, wspólne promowanie nowego systemu wsparcia eksportu, edukację polskich przedsiębiorców oraz prowadzenie działań informacyjnych i marketingowych dotyczących wspólnie zrealizowanych transakcji.

– Wspólnie z Bankiem BNP Paribas chcemy wyposażyć tysiące polskich firm w nowoczesne narzędzia, które pozwolą im jeszcze skuteczniej konkurować na zagranicznych rynkach i lepiej odnaleźć się w postcovidowej rzeczywistości. Wprowadzone w tym roku do oferty KUKE instrumenty przynoszą korzyści zarówno eksporterom, jak i finansującym ich bankom. Te ostatnie, używając naszych regwarancji, które zabezpieczają do 80% przyjętego zobowiązania, mogą zwiększyć poziom finansowania klientów. W efekcie eksporterzy będą w stanie np. więcej zainwestować w rozwój potencjału produkcyjnego i zintensyfikować zewnętrzną ekspansję. Razem z sektorem bankowym istotnie możemy wesprzeć rozwój eksportu i całej gospodarki – mówi Janusz Władyczak, prezes zarządu KUKE.

(AM, źródło: BNP Paribas)

Członkowie PIDiPO dwunasty rok pod ochroną Compensy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na mocy umowy generalnej Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych z Compensa TU 1 listopada rozpocznie się kolejny, dwunasty już rok ochrony ubezpieczeniowej w ramach OC zawodowej.

OC zapewnia bezpieczeństwo finansowe członków Izby oraz odbiorców ich usług. Wybór doradcy odszkodowawczego posiadającego ubezpieczenie OC zabezpiecza klientów przed skutkami szkód osobowych, rzeczowych i tzw. czystych strat finansowych powstałych w związku z działalnością doradców odszkodowawczych.

Podobnie jak w latach ubiegłych, górna granica sumy gwarancyjnej oferowana doradcom odszkodowawczym wynosi 2 mln zł na jedno i wszystkie zdarzenia w okresie ubezpieczenia.

(AM, źródło: PIDiPO)

Agenci chętnie korzystają z iPunktu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Już trzech na czterech aktywnych sprzedażowo pośredników ERGO Hestii korzysta z programu iPunkt wdrożonego przez firmę w połowie 2020 r. Aplikacja mobilna pozwala pośrednikom brać udział w konkursach sprzedażowych i zbierać w nich wirtualne monety. Zebrane środki można zamienić na złotówki, które automatycznie zostaną przekazane na specjalną kartę przedpłaconą. W najbliższym czasie program przejdzie rewolucyjną zmianę.

Przedstawiciele sopockiego ubezpieczyciela zapowiadają, że już niedługo cały program czekają duże zmiany, na których skorzystają agenci.

Aplikacja iPunkt wystartowała pod koniec maja 2020 r. Od tamtej pory wirtualne monety zdobyło ponad 3 tys. pośredników współpracujących z Grupą ERGO Hestia w detalicznych kanałach dystrybucji. Ubezpieczyciel przeprowadził ponad 120 akcji sprzedażowych. To daje ponad siedem akcji miesięcznie.

Akcje sprzedażowe dają użytkownikom możliwość zdobywania dodatkowego, atrakcyjnego wynagrodzenia – mówi Krzysztof Sochacki, dyrektor Biura Sprzedaży w ERGO Hestii.

Krzysztof Sochacki

Program pozwala nam wspierać sprzedaż w poszczególnych liniach biznesowych, zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnopolskim. To motywuje pośredników do poszerzania wachlarza oferowanych przez siebie produktów, co przekłada się na lepsze wynagrodzenia.

Co więcej, aplikacja pozwala użytkownikom na bieżąco monitorować swoje wyniki w każdej z akcji, a zgromadzone środki można wykorzystać od razu.

Nie koniec zmian

W ciągu roku aplikacja zyskała wiele nowych funkcjonalności. Z jednej strony została wdrożona bardziej atrakcyjna szata graficzna, z drugiej stworzono nowy system powiadomień, dzięki któremu pośrednik zyskał lepszy dostęp do informacji oraz wszystkich funkcjonalności aplikacji.

Uprościliśmy samo wzięcie udziału w akcjach, dodaliśmy nowe wskaźniki mówiące o aktualnym postępie agenta w danej akcji, a także umożliwiliśmy elektroniczny odbiór rozliczeń PIT – wylicza Jarosław Rojek, kierownik Zespołu Projektowego iPunkt.

Jarosław Rojek

– To jednak dopiero początek zmian. Liczba użytkowników aplikacji cały czas rośnie, więc rozwijamy ją tak, by dawała naszym pośrednikom coraz większe możliwości.

Obecna forma programu iPunkt to nie koniec innowacji w motywowaniu pośredników do sprzedaży. Nie możemy jeszcze zdradzić szczegółów, jednak najbliższe miesiące będą przełomowe dla aplikacji iPunkt.

Krok dalej

Jak zapowiadają eksperci ERGO Hestii, w najbliższym czasie program czeka sporo zmian. Co prawda znana dotychczas część z monetami pozostaje taka sama, ale oprócz niej pośrednicy otrzymają całkowicie nowe rozwiązanie.

Już dziś dla wielu agentów iPunkt jest nieodzownym elementem procesu sprzedażowego. Nowa odsłona programu sprawi, że pośrednicy będą mogli zyskać coś więcej niż tylko nagrody finansowe – podkreśla Jarosław Rojek.

Na każdym kroku doceniamy rozwój doradztwa ubezpieczeniowego pośredników u boku ERGO Hestii. Wielkość i jakość systematycznej sprzedaży znajdzie swoje odzwierciedlenie w nowej formule iPunktu.


SAMOUCZEK POŚREDNIKA

Jak działa iPunkt?

iPunkt to aplikacja skierowana do pośredników współpracujących z Grupą ERGO Hestia. Użytkownicy mogą brać udział w akcjach polegających na sprzedaży konkretnych produktów ubezpieczyciela. Za wypełnienie zadań otrzymują wirtualne monety, które następnie mogą zamieniać na prawdziwe pieniądze. W ten sposób zbierają dodatkowe środki, które w każdej chwili mogą przelać na specjalnie stworzoną kartę przedpłaconą.

Co zrobić, by skorzystać z iPunktu?

Aplikacja iPunkt jest dostępna na wszystkich urządzeniach kompatybilnych z systemami Android oraz iOS – takich jak smartfony czy tablety. Aby zacząć korzystać z aplikacji, należy ją pobrać z dostępnego wirtualnego sklepu: Google Play dla użytkowników Androida lub Apple Store dla użytkowników iOS.

Następnie należy zarejestrować się za pośrednictwem strony internetowej www.ipunkt.ergohestia.pl. Po pobraniu aplikacji należy się zalogować, posługując się danymi podanymi przy rejestracji. Rozpoczęcie akcji specjalnej, podczas której można zdobyć wirtualne monety, sygnalizowane jest powiadomieniem w aplikacji. Wystarczy kliknąć, by rozpocząć wyzwanie. Korzystanie z iPunktu nie wymaga podpisywania żadnych dodatkowych dokumentów.

Zawalczmy o wizerunek i autorytet

0
Katarzyna Barszcz-Mrozicka

Rozwijająca się dynamicznie sprzedaż ubezpieczeń za pośrednictwem wielu kanałów dystrybucji pociągnęła za sobą liczne zmiany, których nie da się nie zauważyć. Jedną z nich jest zmiana roli pośrednika z eksperta i doradcy na rolę sprzedawcy.

W roli agenta ubezpieczeniowego występują różne podmioty – banki, specjalnie powołane do tego spółki, porównywarki internetowe i portale, po których klient się porusza i w dużej mierze samodzielnie się tam obsługuje. Czy w takim razie można powiedzieć, że agent stracił swoją podmiotowość? Czy to naszemu wizerunkowi zaszkodziło?

Pozwól klientowi porozmawiać

Jestem agentem ubezpieczeniowym od blisko 18 lat. Przez ten czas krótko pracowałam w call center, byłam także menedżerem i dyrektorem sprzedaży w sieci multiagencyjnej, gdzie przez cztery lata przyglądałam się pracy blisko 300 multiagencji w Polsce południowej.

Wiele osób fantastycznie prowadzi swoje biznesy, są jednak i tacy, którzy sami lub poprzez swoich pracowników ograniczają własną sprzedaż i psują wizerunek eksperta.

Przypominam sobie taką scenkę: do agencji ubezpieczeniowej przychodzi klient. Staje w drzwiach, a rozradowana młoda agentka woła: „Dzień dobry, panie Stanisławie, już przygotowałam ubezpieczenie pana samochodu, to będzie 380 zł”.

Pan Stanisław nie zdążył nawet powiedzieć „dzień dobry”, a już padła cena. Podrapał się więc po głowie i orzekł, że to drogo. Agentka z żalem odparła, że taniej nie ma.

Pan Stanisław obrócił się na pięcie i wyszedł. Być może nie znalazł nigdzie lepszej oferty, ale nie dostał nawet szansy na rozmowę o tym, czego potrzebuje i jak to można zorganizować.

Brak czasu niczego nie usprawiedliwia

Każda taka sytuacja ma swoje źródło i jestem świadoma ich złożoności. Rozwój technologiczny z jednej strony ułatwił sprzedaż i obsługę klienta, z drugiej jednak nałożył na agenta wiele obowiązków, które zabierają nam czas – rozliczenia druków, skanowanie, wpisywanie danych z umów kupna – sprzedaży, rejestracja wypowiedzeń, reklamacji.

Ale brak czasu nigdy nie może być usprawiedliwieniem dla braku rozmowy z klientem. Jest to nie tylko wymuszone przepisami APK – zwykła rozmowa pomiędzy ludźmi z jednej strony buduje relacje, a z drugiej pozwala lepiej poznać klienta, jego sytuację i dzięki temu proponować bardziej dopasowane rozwiązanie. Ponadto opowiedzieć mu o wadach i zaletach zakupu, na jaki się zdecydował.

To ogromnie procentuje – w relacji, w wizerunku, w odbiorze produktu przez klienta. To właśnie tym możemy wygrać z dużymi podmiotami, w których liczy się ilość sprzedaży, rzadziej natomiast jej jakość.

Skąd ten czarny PR

Najczęściej w rozmowach ze swoimi klientami słyszę, że wcześniej nikt nie tłumaczył im tak dokładnie działania wybranego ubezpieczenia. To mnie bardzo martwi, bo oznacza, że sprzedajemy, ale nie mówimy co. Klienci zaś, dokonując zakupu, nie mają świadomości działania produktu i potem, najczęściej przy szkodzie, przeżywają zawód. Rozczarowanie produktem komunikują oczywiście agentowi, który ten produkt sprzedał.

Agent ubezpieczeniowy rozumiany jako osoba sprzedająca ubezpieczenia (a nie jako podmiot rynku) ma dzisiaj zadanie trudniejsze niż przed laty.

Nie dajmy się sprowadzić do roli sprzedawcy ogórków, walczmy o swój wizerunek – zaczynając od własnego, lokalnego rynku. Spróbujmy popatrzeć dalej niż tylko w tabelę z liczbą sprzedanych polis.

Jeśli będziemy edukować naszych klientów, to rzadziej będą wybierać bezosobowe oferty „z internetu”. Klient wyedukowany częściej też potrafi zrozumieć odmowę wypłaty świadczenia i nie ma w związku z tym pretensji do agenta, nadal korzysta z jego usług.

Musimy sami zawalczyć o swój wizerunek, na nowo zbudować autorytet. To wyzwanie na dzisiejsze czasy. Mam ogromną nadzieję, że taki wspólny wysiłek przyniesie globalne korzyści, czego sobie i Państwu z całego serca życzę.

Katarzyna Barszcz-Mrozicka
agent ubezpieczeniowy
KBM Ubezpieczenia

Laury dla PZU i Link4, Nationale-Nederlanden znów wspiera walkę z rakiem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Podczas uroczystej gali w Warszawie PZU i Link4 zostały wyróżnione Złotym Laurem w plebiscycie „Super Biznesu”. Pierwszy z ubezpieczycieli został uhonorowany w kategorii „Ambasador Polski na świecie”, natomiast drugi w kategorii „Innowacje”. Z kolei Nationale-Nederlanden po raz siódmy wsparło kampanię Movember Polska.

Tegoroczny Złoty Laur PZU otrzymało w uznaniu dla osiągnięć Igi Świątek oraz mecenatu sportowego, jaki ubezpieczyciel roztacza nad tenisistką.

– Iga Świątek jest niesamowitą osobowością, która inspiruje i wciąga w świat sportu miliony ludzi w Polsce i na świecie, jednocześnie motywując ich do zmiany stylu życia, co dla na, jako ubezpieczyciela jest szczególną wartością. Razem z Igą Świątek realizujemy jej cele sportowe, razem z Igą Świątek realizujemy nasze cele biznesowe i wreszcie razem z Igą Świątek realizujemy cele wspólne dla wszystkich Polaków. Jestem głęboko przekonany, że przed nami jeszcze wiele wspaniałych projektów, które wzmocnią naszą misję ambasadora Polski na świecie, oczywiście z logo PZU na koszulce – powiedział podczas uroczystej gali Złotych Laurów „Super Biznesu” członek zarządu PZU i dyrektor finansowy Tomasz Kulik.

– Dzięki grze na turniejach na całym świecie  i rywalizowaniu w ścisłej czołówce mam szansę docierać do ludzi globalnie. Dziękuję za to szczególne wyróżnienie i dostrzeżenie mojego wpływu. Dziękuję mojemu głównemu partnerowi PZU, dającemu mi bezpieczeństwo i możliwość skupienia się na pracy, która jest doceniana w Polsce i na świecie. Dziękuję także wszystkim polskim kibicom, którzy są ze mną i rozumieją, że porażka tak samo jak zwycięstwo to cześć zawodowego sportu – podkreśliła podczas gali Iga Świątek.

Z kolei w uzasadnieniu lauru dla Link4 napisano: „Innowacyjność jest wdrukowana w DNA Link4. Firma stawia na nowoczesne rozwiązania, które pomagają ludziom, zwiększają ich bezpieczeństwo i automatyzują procesy po stronie zarówno firmy, jak i klienta. Obecnie w Link4 funkcjonuje ponad 60 zautomatyzowanych procesów oraz siedem nowoczesnych aplikacji robotycznych”.

Nagrodę odebrała Patrycja Kotecka, członkini zarządu Link4 odpowiedzialna za pion marketingu. – Od lat konsekwentnie realizujemy strategię, której jednym z fundamentów jest innowacyjność. Jesteśmy z tego znani. Dlatego cieszy nas, że jury konkursu Złoty Laur zauważyło nasze starania i je doceniło – powiedziała.

Nationale-Nederlanden i Movember Polska po raz siódmy

Z kolei 23 października rozpoczęła się kolejna edycja kampanii Movember Polska. W ośmiu miastach w Polsce będzie można skorzystać z badań przesiewowych pod kątem nowotworów jąder i prostaty. Kampanię i organizację badań po raz siódmy wspiera Nationale-Nederlanden.

– Jako przyjaciele akcji Movember niezmiennie kibicujemy jej organizatorom i pomagamy w realizacji ich misji. Profilaktyka zdrowotna wśród mężczyzn wciąż pozostaje dla wielu osób tematem trudnym, krępującym. Wierzymy, że dzięki takim angażującym projektom oraz bezpłatnym badaniom uda się dotrzeć do jeszcze szerszego grona odbiorców – mówi Marta Pokutycka-Mądrala, rzecznik prasowy Nationale-Nederlanden.

(AM, źródło: PZU, Link4, Nationale-Nederlanden)

Prezes TUW PZUW o wsparciu drobnych przedsiębiorców

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

– Małe i średnie firmy to sól gospodarki. Wytwarzają najwięcej dochodu dla kraju i dla społeczeństwa. Dlatego zdecydowaliśmy się je wesprzeć – tak o idei „Polisy na biznes” mówił w wywiadzie dla I Programu Polskiego Radia prezes TUW Polskiego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych Rafał Kiliński.

– Pandemia doprowadziła do tego, że wielu drobnych przedsiębiorców, ryzykujących powodzenie biznesu całym swoim majątkiem, otarło się o upadłość, a nawet upadło – tłumaczył Rafał Kiliński. Podkreślał, że z tego właśnie powodu tak ważna jest ich ochrona, a ubezpieczenia wzajemne, oparte na zasadzie non-profit, dają duże możliwości i elastyczność. Pozwalają one bowiem na tworzenie rozwiązań dopasowanych do potrzeb każdej sieci i wchodzących w jej skład przedsiębiorców.

„Polisa na biznes” to ubezpieczenie od ryzyka biznesowego dla drobnych przedsiębiorców i franczyzobiorców tworzących sieci handlowe i usługowe.

Więcej na temat tego ubezpieczenia:

(AM, źródło: TUW PZUW)

Ubea: Klienci z dużych miast nie zauważyli podwyżek cen OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W skali całego kraju przez ostatnie miesiące drożało OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W największych miastach podwyżki nie były jednak widoczne – wynika z analizy Ubea.

Kwartalny barometr średnich cen OC ppm. w dużych miastach przygotowywany przez ekspertów Ubea powstaje na podstawie wyliczeń składki dla 3 przykładowych kierowców. Są to następujący właściciele aut:

  1. 23-letni student kupujący pierwsze ubezpieczenie (wariant 1),
  2. 32-letnia pracownica biurowa ze szkodą z ubiegłego roku, która była przez nią spowodowana (wariant 2),
  3. 42-letni nauczyciel z bezszkodową historią i maksymalnymi zniżkami (wariant 3).

Podobnie jak 3 miesiące wcześniej barometr wykazał, że najwyższe stawki OC ppm. muszą płacić kierowcy z Wrocławia, Gdańska, Warszawy i Szczecina. Zaskoczeniem nie są też miasta z najniższymi składkami.

Niespodzianką mogą być natomiast wyniki kwartalnego porównania uśrednionej składki z trzech badanych wariantów. Okazuje się bowiem, że w większości dużych miast zaobserwowano ostatnio niewielki spadek cen OC ppm.

– Taka sytuacja wynika prawdopodobnie z faktu, że podwyżki przeciętnych składek OC (obserwowane w skali całego kraju) dotyczyły przede wszystkim kierowców z mniejszych ośrodków miejskich oraz wsi – przypuszcza Paweł Kuczyński, prezes Ubea.

(AM, źródło: Ubea)

18,423FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie