Blog - Strona 1171 z 1539 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1171

Strategie towarzystw życiowych w czasie pandemii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rok 2020 zaskoczył wszystkich pracujących w branży ubezpieczeń na życie. Pierwszy lockdown w marcu praktycznie unieruchomił sprzedaż w kontakcie osobistym. Zamykanie biur, przechodzenie na pracę zdalną to zjawiska, z jakimi do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Popularne strategie click, call, face nabrały innego znaczenia.

Pojawiły się kluczowe pytania. Jak pracować w czasie pandemii, jak utrzymać dotychczasową wielkość sprzedaży, jak dostosować systemy sprzedażowe, aby agenci mogli sprzedawać produkty życiowe na niezmienionym poziomie, jakie wybrać strategie, jakie produkty sprzedawać? Ile potrzeba czasu, aby wdrożyć systemy zdalnej sprzedaży, systemy identyfikacji klientów, wdrożyć operacje, przeszkolić agentów? Czy nowy klient jest na tyle informatycznie przygotowany, aby używać nowych systemów informatycznych do zakupu ubezpieczeń?

Na te i inne pytania wszyscy pracujący w branży szukaliśmy odpowiedzi i musieliśmy znaleźć rozwiązania. Niestety większość TU nie miała systemów do sprzedaży zdalnej ubezpieczeń i bardzo szybko musiały je przygotować.

Wypowiedzi przedstawicieli TU w mediach świadczyły o zwiększonym zainteresowaniu ubezpieczeniami życiowymi, jednak faktyczne wyniki tego nie potwierdziły. W czasie pandemii, kiedy kontakt osobisty jest utrudniony, pozyskiwanie nowych klientów wymaga większego zaangażowania i jest bardziej ryzykowne. Pracujący w terenie agenci wiedzą to najlepiej. Egzekwowanie sprzedaży, tak powszechnie stosowany model zarządzania w firmach ubezpieczeniowych, został zdecydowanie ograniczony.

Agenci na początku pierwszego lockdownu sami musieli opanować nową formułę komunikacji z klientem, TU dopiero później przygotowały odpowiednie systemy sprzedaży zdalnej. Zoom czy Teamsy stały się codziennym narzędziem w pracy agenta. Podsumowując miniony rok, skupię się na kilku strategiach, jakie wybrały towarzystwa ubezpieczeniowe.

Indywidualne lub grupowe

Co daje większy zysk, większą składkę, większą prowizję, szczególnie w czasie lockdownu? Oczywiście sprzedaż ubezpieczeń grupowych. Wiadomo, że produkty indywidualne są bardziej profitowe, ale w czasie kryzysu, kiedy klient unika kontaktu, łatwiej zdobyć nowego klienta grupowego niż indywidualnego. Jak to wyglądało w zależności od TU, pokazuje Tabela 1.

Rok 2020 zakończył się wzrostem udziału sprzedaży ubezpieczeń grupowych w całkowitej zebranej składce w stosunku do roku 2019 o 3,81%. Większość TU wybrała taką strategię. Najłatwiejsza i najszybsza strategia do wdrożenia, ale czy będzie możliwa jej kontynuacja w roku 2021?

Włodzimierz Mazur

Jednorazowe czy okresowe?

Produkty jednorazowe mają zdecydowanie wyższą składkę niż te o charakterze okresowym. Nic więc dziwnego, że część TU wybrało tę strategię, pomimo niskiej profitowości takich produktów.

IV kw. to czas wpłat klientów na IKE, IKZE, to duża zbierana składka w produktach ubezpieczeniowych, które posiadają takie możliwości. Wyniki świadczą jednak o tym, że większość towarzystw ubezpieczeniowych nie podjęła takich działań.

Porównując rok 2020 z 2019, można zauważyć znaczące zmniejszenie udziału składek o charakterze jednorazowym w całkowitej zebranej składce o blisko 20%.

Co dalej w 2021 r.?

Pandemia nie zwalnia, choć widzimy światełko w tunelu. W rok 2021 weszliśmy już z pewnym doświadczeniem sytuacji rynkowej. Zmiany właścicielskie, zmiany strategii – czekają nas ciągłe zmiany, tego możemy być pewni.

Towarzystwa ubezpieczeniowe mają szansę udowodnić sens istnienia call center w sprzedaży, a nie tylko w obsłudze klientów pozyskanych przez agentów. Niestety TU nie podają wielkości sprzedaży poprzez call center, a szkoda, bo można by było porównać efektywność kosztową kanałów. Ale chyba nie jest ona najwyższa, jest wręcz znikoma, skoro stale trwa ostra rekrutacja agentów czy nawet „podkupywanie” doświadczonych doradców.

To my nadajemy sens i kierunek zmianom, to o nas mówi się dobrze albo wcale, jeśli dobrze zarządzamy zespołami czy firmami. Niezależny agent będzie współpracował z tymi, którzy go wspierają i pomagają w tych trudnych czasach. Kolejny rok pokaże, kto jest liderem zmian.

Włodzimierz Mazur
niezależny konsultant, wykładowca, przedsiębiorca
www.wlodzimierzmazur.pl

Ubezpieczenia pracownicze muszą uwzględniać pandemiczny dług zdrowotny

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pandemia, praca zdalna i lockdowny spowodowały, że profilaktyka zdrowotna poszła w odstawkę. Zdaniem ekspertów Saltus Ubezpieczenia zdrowotne konsekwencje Covid-19 mogą nas prześladować przez lata.

– Nie da się ukryć, że przez ten rok mniej dbaliśmy o swoje zdrowie. Do nieraz całkowitego braku profilaktyki, spowodowanego obawą przed pójściem do lekarza, dołączył brak ruchu i jego następstwa. Kolejne lockdowny systematycznie przyczyniały się do pogłębienia wad, m.in. postawy czy wzroku, i często nasilenia wcześniejszych dolegliwości. Pracodawcy powinni o tym pamiętać i zapewnić pracownikom szybki dostęp do opieki medycznej – zauważa Xenia Kruszewska, dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Zdrowotnych Saltus Ubezpieczenia.

Dziś trudno jeszcze dokładnie oszacować, jak duży dług zdrowotny został zaciągnięty od marca ub. roku, ale dane Saltus Ubezpieczenia już teraz dają pewne wskazówki. Przede wszystkim, skupiając się na koronawirusie, zaniedbano kontrolę pod kątem innych chorób zakaźnych i immunologii. Liczba wizyt u odpowiednich specjalistów spadła według danych ubezpieczyciela odpowiednio o 55,4% i 44,8%. Rzadziej korzystano też z usług chirurgów-onkologów (-26,5% r/r), endokrynologów (-12,1%) i ginekologów (-9,56%). Z drugiej strony notowano też większe zapotrzebowanie na pomoc innych specjalistów, zwłaszcza w związku z poważnie obciążoną przez pandemię psychiką.

– Przede wszystkim wzrosło zainteresowanie poradami psychiatrycznymi i psychologicznymi. Wyraźnie zwiększyła się też częstotliwość korzystania z usług lekarzy rehabilitacji, pulmonologów i onkologów. Pracodawcy powinni jednak mieć świadomość tego, że lista zdrowotnych zaległości jest znacznie dłuższa. Dlatego warto zastanowić się nad organizacją dodatkowych badań profilaktycznych dla pracowników wracających do pracy stacjonarnej. Tym bardziej że wczesne wykrycie problemu to większe szanse na jego pokonanie i pełny powrót do zdrowia. Tu liczy się szybkość, a z terminami w przychodniach publicznych może być problem – mówi Xenia Kruszewska.

Największe zmiany w konsultacjach medycznych – porównanie r/r
SpadkiWzrosty
1. specjalista od chorób zakaźnych:– 55,4%1. psycholog:+78,39%
2. immunolog:– 44,8%2. lekarz rehabilitacji:+73,03%
3. chirurg onkolog:– 26,5%3. psychiatra:+51,06%
4. endokrynolog:– 12,1%4. pulmonolog:+39,8%
5. ginekolog:– 9,56%5. onkolog:+33,8%
źródło: Saltus Ubezpieczenia

(AM, źródło: Brandscope)

OC i NNW niezbędne użytkownikom e-hulajnóg

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ubezpieczyciele w Polsce coraz częściej zwracają uwagę na ryzyko związane z używaniem urządzeń transportu osobistego (UTO). Ich zdaniem ochrona użytkowników hulajnóg elektrycznych powinna składać się z ubezpieczeń NNW oraz OC.

– Wiosną popularność hulajnóg rośnie i to dobry moment, żeby przypomnieć o związanych z jazdą na nich zagrożeniach. O wypadkach na hulajnogach mówi się najwięcej w kontekście szkód wyrządzonych przechodniom. Trwa dyskusja, czy nałożyć na właścicieli urządzeń obowiązek zakupu polisy OC. Ale na sprawę ubezpieczeń warto spojrzeć szerzej, bo wypadkom ulegają przecież także sami użytkownicy. I często odnoszą poważne obrażenia, zwłaszcza kończyn i głowy – zauważa Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych Compensa TU.

Ekspert zwraca uwagę, że ryzyko poturbowania przechodniów oraz odniesienia kontuzji to dwa powody, dla których warto rozważyć zakup dobrowolnego ubezpieczenia, zawierającego OC i NNW. Ubezpieczyciele coraz częściej dają taką możliwość, np. jako rozszerzenie ubezpieczenia komunikacyjnego OC lub AC.

Według amerykańskiego NEISS kontuzje odniesione na hulajnogach elektrycznych to w 32% przypadków urazy głowy. Wielu z nich udałoby się uniknąć, ale 95% poszkodowanych nie zakłada kasku. Do najczęstszych problemów użytkowników hulajnóg należą również urazy rąk i nóg. W takich sytuacjach przydaje się NNW. Z kolei OC chroni użytkownika hulajnogi przed finansowymi konsekwencjami wypadku, w którym ucierpiał ktoś inny.

– Jeśli kierujący hulajnogą ma OC, a roszczenie wobec niego jest zasadne, ubezpieczyciel wypłaca poszkodowanemu należne mu pieniądze. Świadomość odpowiedzialności za wypadki jest niestety bardzo mała. Użytkownicy zwłaszcza hulajnóg na minuty albo o w ogóle o tym nie myślą, albo uważają, że odpowiedzialność za szkody leży po stronie operatora, czyli właściciela urządzenia. Tymczasem w praktyce zdarza się tak bardzo rzadko, np. wtedy, gdy do wypadu dojdzie z powodu wady technicznej hulajnogi – tłumaczy Andrzej Paduszyński.

(AM, źródło: Brandscope)

Prawie 4 mld zł aktywów PPK przy niskim poziomie partycypacji

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na koniec marca aktywa netto funduszy zdefiniowanej daty w Pracowniczych Programach Kapitałowych wynosiły niemal 4 mld zł. Przedsiębiorstwa zawarły ponad 110 tys. umów o prowadzenie PPK, a poziom partycypacji w programie wyniósł około 24% – wynika z opracowań upublicznionych 26 kwietnia.

Według opublikowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego opracowania zatytułowanego „Wartość aktywów netto funduszy zdefiniowanej daty (PPK) wg stanu na koniec I kwartału 2021 roku”, na dzień 31 marca w FZD znajdowało się 3942,54 mln zł. Trzy miesiące wcześniej kwota ta wynosiła 2818,11 mln zł.

Ponad trzy czwarte aktywów znalazło się w funduszach z PPK oferowanych przez pięć instytucji. Liderem niezmiennie pozostaje PKO TFI. Jego aktywa wielkości 1325,48 mln zł zapewniają mu 34% udziału w całym rynku. Na kolejnych miejscach znalazły się TFI PZU – 569,87 mln zł (14%), Nationale-Nederlanden PTE – 537,66 mln zł (14%), NN Investment Partners TFI – 313,12 mln zł (8%) oraz Aviva Investors Poland TFI – 240,19 mln zł (6%).

Natomiast w opublikowanym tego samego dnia raporcie „Poziom partycypacji w Pracowniczych Planach Kapitałowych po IV kohorcie wdrożenia” Instytut Emerytalny wskazał, że na podstawie danych dostępnych publicznie można szacować, że na dzień 10 kwietnia 2021 roku zawarto około 70 tys. umów o zarządzanie PPK w podmiotach zatrudniających ponad 20 osób oraz 40 tys. w jednostkach sektora finansów publicznych. Dodając do tego największych pracodawców, którzy tworzyli PPK w 2019 roku, IE oszacował łączną liczbę zawartych umów o zarządzanie PPK na około 114 tys. Przypomniał jednocześnie, że według stanu na koniec I kwartału 2021 roku umowę o zarządzanie PPK powinno zawrzeć już około 130 tys. pracodawców.

Natomiast na podstawie danych uzyskanych od pracodawców i instytucji finansowych Instytut oszacował liczbę uczestników PPK w I kwartale 2021 roku – już po zawarciu umów o zarządzanie oraz o prowadzenie przez podmioty zatrudniające od 20 osób oraz JSFP – na około 2,1 mln osób. Biorąc pod uwagę liczbę zatrudnionych uprawnionych do uczestnictwa w programie, szacowaną przez rząd na około 8,6 mln osób, aktualna partycypacja w PPK szacowana przez IE plasuje się na poziomie około 24%. Autorzy raportu wskazują, że to oznacza, iż partycypacja w systemie wśród firm zatrudniających od 20 do 249 osób, a także w jednostkach sektora finansów publicznych jest o kilkanaście punktów procentowych niższa niż ta, jaka miała miejsce w przypadku większych pracodawców. Instytut przypomina, że w tych spółkach liczba uczestników na dzień 30 czerwca 2020 r. wynosiła 1074 847 osób, co oznaczało partycypację na poziomie poniżej 40%.

(AM, źródło: KNF, Instytut Emerytalny)

Przewoźnik nie zapłacił za transfer? Teraz zrefunduje jego koszty

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Samo przekierowanie lotu do innego portu lotniczego nie skutkuje powstaniem prawa do odszkodowania ryczałtowego. Przedsiębiorstwo lotnicze powinno natomiast z własnej inicjatywy zaoferować pasażerowi pokrycie kosztów transportu do pierwotnie przewidzianego docelowego miejsca lub innego pobliskiego, po uzgodnieniu tego z pasażerem – orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Sprawa dotyczyła pasażera jednej z linii lotniczych, który zwrócił się do niej o wypłatę 250 euro odszkodowania ryczałtowego ze względu na przekierowanie jego lotu. Spółka nie zaoferowała mu dodatkowego transportu ani pokrycia kosztów transferu miedzy portami lotniczymi. Przewoźnik podnosił, że samo przekierowanie lotu do pobliskiego portu lotniczego nie prowadzi do powstania prawa do odszkodowania ryczałtowego, które powstaje w razie odwołania lotu lub dużego (co najmniej trzygodzinnego) jego opóźnienia w chwili przylotu. Ponadto opóźnienie było spowodowane nadzwyczajnymi okolicznościami. Rozpoznający spór sąd okręgowy zwrócił się do TSUE o dokonanie wykładni rozporządzenia dotyczącego praw pasażerów linii lotniczych.

Trybunał orzekł, że przekierowanie lotu do portu lotniczego obsługującego to samo miasto, tę samą aglomerację lub ten sam region nie skutkuje powstaniem po stronie pasażera prawa do odszkodowania z tytułu odwołania lotu. W celu uznania zastępczego portu lotniczego za obsługujący to samo miasto, tę samą aglomerację lub ten sam region, nie jest konieczne, aby był on usytuowany na tym samym terytorium (w sensie administracyjnym) miasta, aglomeracji lub regionu, na którym położony jest pierwotnie przewidziany port lotniczy. Istotne jest to, aby był on położony w ścisłym pobliżu tego terytorium.

Jednakże pasażer jest, co do zasady, uprawniony do odszkodowania ryczałtowego, jeżeli dotarł do swego miejsca przeznaczenia lub do innego uzgodnionego z nim pobliskiego miejsca co najmniej trzy godziny po pierwotnie przewidzianej godzinie przylotu. W celu określenia wielkości opóźnienia za punkt odniesienia należy przyjąć godzinę, o której pasażer ten dotarł, po zakończeniu dodatkowego przewozu, do jednego z dwóch w/w miejsc.

W tym kontekście TSUE wyjaśnił, że w celu uwolnienia się od obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania w przypadku dużego opóźnienia lotu w chwili przylotu przewoźnik może powołać się na nadzwyczajną okoliczność, która miała wpływ nie na opóźniony lot, lecz na wcześniejszy obsługiwany przez niego z wykorzystaniem tego samego samolotu w ramach trzeciej od końca rotacji tego statku powietrznego, pod warunkiem że istnieje bezpośredni związek przyczynowy między wystąpieniem tej okoliczności, a dużym opóźnieniem późniejszego lotu.

Ponadto Trybunał orzekł, że przedsiębiorstwo lotnicze jest zobowiązane do zaoferowania pasażerowi z własnej inicjatywy pokrycia kosztów transportu do pierwotnie przewidzianego docelowego portu lotniczego lub do innego pobliskiego uzgodnionego z nim. W razie niewywiązania się z obowiązku, po stronie pasażera powstaje prawo do zwrotu wydatkowanych przezeń kwot, które w świetle okoliczności danego przypadku okazały się niezbędne, odpowiednie i rozsądne w celu złagodzenia skutków uchybienia przedsiębiorstwa lotniczego. Naruszenie obowiązku pokrycia kosztów nie skutkuje natomiast powstaniem po prawa do odszkodowania ryczałtowego w wysokości 250, 400 lub 600 euro.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-826/19 Austrian Airlines z 22 kwietnia 2021 r.

(AM, źródło: TSUE)

Odc. 140 – Redukcja szkód w przemyśle dzięki Ryzyko PRO

0

W jaki sposób istotnie zmniejszyć liczbę szkód pożarowych w przemyśle? PZU LAB wprowadziło nowy program zarządzania ryzykiem dla klientów korporacyjnych Ryzyko PRO. Gościem podcastu #RozmowyBezAsekuracji jest Dariusz Gołębiewski, wiceprezes PZU LAB. Rozmawia Aleksandra E. Wysocka, redaktorka naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Dowiecie się:

  • Czy pożary są realnym zagrożeniem dla klientów korporacyjnych?
  • W jaki sposób można zminimalizować wystąpienie ryzyka pożaru?
  • Jak działa program Ryzyko PRO, jak można do niego przystąpić i jakie są efekty u klientów, u których już działa.

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

PGNiG będzie kusić spółki Skarbu Państwa usługami brokerskimi

0

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce wykorzystać pokrewieństwo właścicielskie z innymi spółkami Skarbu Państwa i zyskać nowe źródło dochodów. Ale nie w zakresie gazu czy ropy, tylko usług finansowych, a konkretnie – usług brokerskich w obszarze ubezpieczeń i reasekuracji.

– Jako pierwsi w Polsce tworzymy projekt, który będzie koncentrował się na wyszukiwaniu i dostarczaniu precyzyjnie dopasowanych usług ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych do indywidualnych potrzeb przedsiębiorstw z udziałem Skarbu Państwa. Dotychczas nie było podmiotu, który zagospodarowałby ten obszar – mówi Paweł Majewski, prezes zarządu PGNiG. – Jesteśmy przekonani, że nasz autorski pomysł przyniesie wiele korzyści spółkom Skarbu Państwa i samej Grupie PGNiG. Na pewno bardzo wymierną wartością dla wszystkich będzie efekt skali – dodaje.

Świadczenie usług brokerskich w zakresie ubezpieczeń i reasekuracji będzie zadaniem powołanej w 2017 roku spółki grupy – PGNiG Serwis Doradztwo Ubezpieczeniowe. Firma, na której czele stoi Wojciech Czapiński, w przeszłości przedstawiciel Munich Re na polski rynek oraz członek zarządu spółek Inter Polska, a także TUW „TUW”, dotychczas zajmowała się doradztwem ubezpieczeniowym dla podmiotów z GK PGNiG, obejmującym ubezpieczenia mienia, odpowiedzialności cywilnej oraz osobowe. Wspierała je także w zakresie procesów zarządzania ryzykiem, optymalizacji kosztów ochrony ubezpieczeniowej, w rozpoznawaniu potrzeb ubezpieczeniowych, a także w negocjacjach programu ubezpieczeniowego oraz w procesie likwidacji szkód. Teraz zaś wyjdzie ze swoją ofertą na zewnątrz, chcąc wykorzystać rosnące zapotrzebowanie na wyspecjalizowane usługi doradztwa ubezpieczeniowego także ze strony innych spółek Skarbu Państwa.

W tych działaniach najprawdopodobniej będzie miała wsparcie Lloyd’s. Obecnie trwa proces pozyskania licencji, która umożliwi bezpośrednią współpracę z jednym z najważniejszych rynków reasekuracyjnych na świecie.

– W nowy projekt zaangażowany jest zespół profesjonalistów z bogatym doświadczeniem i ogromną wiedzą na temat rynku brokerskiego – zarówno ubezpieczeniowego, jak i reasekuracyjnego – bardzo dobrze rozumiejący potrzeby ubezpieczeniowe dużych podmiotów gospodarczych – mówi Robert Perkowski, wiceprezes zarządu PGNiG ds. operacyjnych.

Warto przypomnieć, że ubezpieczeniowym pionierem w osiąganiu korzyści dzięki synergii pomiędzy spółkami Skarbu Państwa był TUW PZUW.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Warta i Concordia zdobyły nagrody w konkursie Złoty Bankier

0

Rozwiązanie Warty wykorzystujące sztuczną inteligencję w procesie likwidacji szkód komunikacyjnych otrzymało wyróżnienie w konkursie Złoty Bankier 2021. Nagroda dla rozwiązania Image Recognition została przyznana w kategorii Innowacja Fin-Tech. W tej samej pozycji laur otrzymało zastosowanie dronów do szacowania szkód rolnych przez Concordię Polska-Grupa Generali. Z kolei w innym konkursie eksperci docenili Beesafe.

– Cieszymy się, że rozwiązanie rozpoznawania obrazu wdrożone wspólnie z Tractable zostało uhonorowane przez Kapitułę Konkursu Złoty Bankier. W naszej codziennej działalności widzimy realne korzyści, jakie przynoszą inwestycje w nowoczesne rozwiązania technologiczne, w tym w sztuczną inteligencję. Klienci otrzymują od nas szybką i sprawną obsługę, a nasi opiekunowie szkód mogą zająć się trudniejszymi i bardziej skomplikowanymi sprawami. Wyróżnienie w kategorii Innowacja Fintech jest dla nas dowodem na to, że kierunek inwestycji i rozwoju technologicznego Warty został przez nas wybrany właściwie – mówi Adam Fulneczek, dyrektor zarządzający odpowiedzialny za Departament Strategii Likwidacji Szkód Warty.

Warta już od wielu lat wdraża rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, które mają na celu usprawnienie i poprawienie jakości obsługi klienta. Od 2019 roku firma wykorzystuje w codziennej obsłudze klienta wirtualnego asystenta na infolinii i rozpoznawanie obrazu, dzięki czemu w istotny sposób usprawniła proces likwidacji szkód. Sztuczna inteligencja jest wykorzystywana w Warcie także w postaci chatbota w Facebook Messengerze, a niedawno firma wdrożyła również silnik decyzyjny – narzędzie, które będzie spinało ze sobą rozwiązania technologiczne i aplikacje używane w procesach obsługowych, w tym likwidacji szkód w firmie.

– Nasi klienci od kilku lat korzystają z rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji. W 2020 roku we współpracy z Tractable wdrożyliśmy technologię do weryfikacji poprawności kosztorysu wykonanego przez warsztat. Sztuczna inteligencja porównuje zdjęcia pojazdu z dokonaną wyceną i zgłasza nam potencjalne błędy. W ten sposób przeanalizowane zostało już ponad 36 tysięcy spraw, co przyniosło nam 1 mln zł oszczędności. Dzięki niemu klient zyskuje sprawniejszą obsługę, a w efekcie jego auto zostanie szybciej naprawione, a nam pozwala łatwiej wyłapywać ewentualne błędy na etapie wyceny szkody – tłumaczy Jakub Polnik, menedżer projektu Warty.

Laur dla pomysłu Concordii na drony

W tym roku, w kategorii Innowacja Fin-Tech konkursu Złoty Bankier eksperci nagrodzili też zastosowanie dronów do szacowania szkód rolnych przez Concordię Polska-Grupa Generali.

Ubezpieczyciel wykorzystuje drony wyposażone w lokalizatory GPS i kamery (dla wybranych ryzyk rejestrujące nawet obrazy w paśmie podczerwieni i ultrafioletu, tzw. kamery multispektralne) do tworzenia szczegółowych map ubezpieczanych upraw. Jest to bardzo przydatne podczas likwidacji szkód, szczególnie na dużych polach. Odpowiednio przetworzone dane pozwalają szybko i precyzyjnie ocenić wielkość szkód, które są w miejscach niewidocznych lub trudno dostępnych, a także wielkości wylęgniętych areałów poszczególnych upraw. Zastosowanie dronów pozwala znacznie skrócić czas oględzin, co w efekcie umożliwia szybszą wypłatę odszkodowania.

Złoty Bankier to coroczny ranking polskich usług finansowych, przygotowywany przez klientów i ekspertów branżowych. Jest to największe badanie sektora bankowego w Polsce, a od niedawna także i okazja do wyróżnienia najlepszych innowacji technologicznych wdrożonych w bankach, firmach z sektora fintech oraz w sektorze ubezpieczeniowym. W tej właśnie kategorii uhonorowano rozwiązanie Image Recognition wykorzystywane w Warcie do likwidacji szkód komunikacyjnych. Nagroda specjalna Innowacja Fin-Tech jest przyznawana przez kapitułę złożoną z ekspertów Bankier.pl, PRNews.pl, „Pulsu Biznesu”, Obserwatorium.biz i autorytetów rynkowych, którzy ocenili projekty pod kątem ich innowacyjności, wpływu na rynek i potencjału rozwojowego.

Beesafe nagrodzone za digitalizację

W minionym tygodniu eksperci docenili także Beesafe. Insurtech został uhonorowany nagrodą Sollers Award 2021 za zbudowanie w pełni cyfrowej firmy ubezpieczeniowej. W ostatnim dniu konferencji Innovation in Insurance, Sollers Consulting docenił ambitny zakres i wyjątkowe tempo projektu.

– Gratulujemy zespołowi Beesafe udanego startu nowej firmy ubezpieczeniowej. Beesafe wyznacza nowe standardy w zakresie doświadczenia klienta na rynku. Projekt, w którym uczestniczyliśmy, był bardzo ambitny pod względem czasu i zakresu. Ubezpieczenie komunikacyjne zostało wdrożone w podejściu cyfrowego ekosystemu, a wiele funkcji dodano w celu stworzenia unikalnego doświadczenia klienta. Wszystko to udało się osiągnąć w niemal całkowicie zdalnym trybie pracy. Udział zespołów Sollers w tym niezwykłym projekcie był dla nas wielką przyjemnością – powiedział Marcin Pluta, partner zarządzający Sollers Consulting.

– Jesteśmy wdzięczni za uhonorowanie nas nagrodą Sollers Award. Zbudowaliśmy markę dystrybucji ubezpieczeń, która sprawia, że zakup ubezpieczenia jest tak łatwy, jak to tylko możliwe. Dzięki nowoczesnej technologii oferta Beesafe zawiera wiele funkcjonalności, które tworzą realną wartość dla klientów. Nasze innowacyjne podejście może być przełomem w dystrybucji bezpośredniej w Polsce – powiedział Rafał Mosionek, CEO Beesafe.

Infrastruktura informatyczna Beesafe oparta jest na systemie Guidewire i działa w oparciu o Microsoft Azure. Budując nową infrastrukturę IT, połączone zespoły Beesafe i Sollers Consulting stworzyły ekosystem usług cyfrowych wokół mobilności.

– Stworzyliśmy najlepsze cyfrowe doświadczenie klienta, jakie istnieje na polskim rynku ubezpieczeniowym. Beesafe dąży do pozyskania klientów świadomych cyfrowo. Jesteśmy na rynku z ofertą ubezpieczeń komunikacyjnych easy-to-buy, która zgodnie z naszymi oczekiwaniami zmieniła sytuację w zakresie postrzegania klientów MOD/MTPL – wyjaśnił Rafał Mosionek.

– Nasze wspólne zespoły wykonały świetną pracę. W bardzo krótkim czasie zbudowały ubezpieczyciela o złożonych wymaganiach produktowych. Cieszymy się perspektywą dalszego rozwoju spółki – skomentował Marcin Pluta.

Nagroda Sollers Award przyznawana jest firmom, które osiągają wybitne wyniki w swoich projektach informatycznych. 12 kwietnia firma Guidewire Software została uhonorowana Nagrodą Sollersa. Wcześniej laureatami Sollers Award były takie firmy jak Zurich Germany, PZU i Beazley.

(AM, źródło: Warta, Concordia, Sollers)

W którym mieście ile za OC?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z analizy danych Ubea pl przeprowadzonej przez ekspertów porównywarki wynika, że w kwietniu najwięcej za OC posiadaczy pojazdów mechanicznych płacili kierowcy Wrocławia i Gdańska. Na przeciwległym biegunie znalazły się Rzeszów, Kielce oraz Katowice. 

Dla potrzeb kalkulacji Ubea.pl zastosowano trzy profile różnych kierowców:

  • Wariant nr 1: 23-letni student, który szuka pierwszego OC w życiu.
  • Wariant nr 2: 32-letnia pracownica biurowa z jedną szkodą w ubiegłym roku.
  • Wariant nr 3: 42-letni nauczyciel z bezszkodowym przebiegiem ubezpieczenia.

Każdy z kierowców porusza się białą Skodę Fabią III Kombi z 2015 r.

– Kierowców nie powinien zdziwić fakt, że najwyższe składki OC odnotowano w Gdańsku oraz Wrocławiu. Te miasta słyną z wysokich cen polis. Najtańsze OC mogą natomiast znaleźć osoby z Rzeszowa, Kielc oraz Katowic – komentuje Paweł Kuczyński, prezes Ubea.pl.

Porównanie kwietniowych wyników z cenami odnotowanymi w styczniu 2021 r. pokazuje natomiast, że powody do zadowolenia mogą mieć kierowcy z niedawną szkodą oraz bezszkodowe osoby z bogatym stażem za kółkiem. W ich przypadku odnotowano bowiem w miastach wojewódzkich wyraźne spadki cen OC.

Przez ostatnie trzy miesiące podrożało natomiast znacząco OC dla młodych osób. – Niedoświadczeni kierowcy powinni więc tym bardziej skorzystać z porównywarki ubezpieczeń, aby znaleźć tego ubezpieczyciela, który mimo rynkowych trendów nie podwyższył znacząco OC dla młodych osób – radzi Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.

(AM, źródło: Ubea)

CUK Ubezpieczenia: Asy Sprzedaży, czyli najlepsi z najlepszych

0
Źródło zdjęcia:: CUK Ubezpieczenia

27 marca 2021 r. odbyła się gala wręczenia Asów Sprzedaży Sieci Własnej i Contact Center w tym roku wyjątkowo w formie eventu online. Multiagencja CUK Ubezpieczenia nagrodziła najlepszych doradców klienta w kilku kategoriach.

Jaki jest przepis na sukces i jak zostać najlepszym doradcą? Na to i inne pytania odpowie nikt inny jak właśnie laureaci, czyli Asy Sprzedaży CUK Ubezpieczenia!

Technologiczny świat CUK

Pandemia i związane z nią ograniczenia trwają już ponad rok. Większość z nas odczuwa ogromne zmęczenie nieustannym spędzaniem czasu w domu i restrykcjami dotyczącymi chociażby spotkań. Jednak przestrzeganie obostrzeń jest niezbędne, jeśli chcemy jak najszybciej wrócić do znanej nam sprzed ponad roku normalności.

Szukaliśmy sposobu, aby mimo wszystko zorganizować coroczny event, podczas którego nagrodzimy naszych najlepszych doradców klienta, kierowników placówek, jak i regionalnych dyrektorów sprzedaży z sieci etatowych, czyli własnej i Contact Center, którzy w 2020 r. osiągnęli najwyższe wyniki sprzedażowe.

Dodatkowo szukaliśmy możliwości, aby podzielić się z pracownikami podsumowaniem roku 2020 i przekazaniem strategii na najbliższe lata. Wiedzieliśmy, że najbezpieczniejszym rozwiązaniem w dzisiejszych czasach jest formuła online. Wydarzenie zorganizowaliśmy w samym sercu Torunia, w CKK Jordanki, które zostało wzbogacone o rozwiązania technologiczne. Zastosowaliśmy ekran led wielkości 40mkw. Mieliśmy do dyspozycji wirtualne studio, a z laureatami nagród łączyliśmy się na żywo. Wszystko to w jakości telewizyjnej dla ponad 500 pracowników CUK Ubezpieczenia – mówi Jacek Byliński, prezes CUK Ubezpieczenia.

Kim jest As Sprzedaży?

To osoba, która w danym roku osiąga najlepsze wyniki sprzedażowe. Odznacza się wzorową postawą doradcy, korzysta w pełni ze wszystkich dostępnych narzędzi, ale przede wszystkim jest opiekunem klienta. Zna doskonale jego wszystkie potrzeby, obawy, otacza go odpowiednią opieką i zapewnia pełną ochronę ubezpieczeniową, w każdej dziedzinie życia.

Jakie dokładnie cechy sprawiają, że jest się najlepszym doradcą klienta?

Przede wszystkim należy stawiać sobie wysoko cele. Bardzo ważnym elementem są również ambicja oraz wytrwałość w dążeniu do tych celów. W pracy w Contact Center ważnym aspektem jest także cierpliwość, ponieważ nie zawsze oczywiście wszystko wychodzi zgodnie z założonym planem – mówi Arkadiusz Jakubowski, As Sprzedaży w kategorii Najlepszy Doradca Klienta w Contact Center CUK Ubezpieczenia.

Czy istnieje jakiś sposób, żeby zdobyć nagrodę Asa Sprzedaży?

Przede wszystkim ciężka praca, ale także ogromne zaangażowanie i autentyczność. To właśnie otwiera furtkę pozwalającą nam dotrzeć do klienta i nawiązać z nim relację, które sprawiają, że będzie do nas wracał. To dzięki temu odnoszę sukcesy. Nie ma windy do sukcesu, jest ciężka droga po schodach – mówi Maciej Socha, As Sprzedaży w kategorii Doradca Klienta Sieci Własnej CUK Ubezpieczenia.

Jakie to uczucie stać się Asem Sprzedaży w kategorii Regionalny Dyrektor Sprzedaży?

Ta nagroda należy się każdemu członkowi mojego zespołu. Od samego początku współpracy kierujemy się zasadą partnerstwa, zaufania, i to właśnie przynosi nam efekty. Właśnie za to bardzo chciałbym podziękować wszystkim doradcom klienta i kierownikom ze Śląska, bo bez was właśnie tej nagrody by nie było – mówi Paweł Smandek, As Sprzedaży w kategorii Regionalny Kierownik Sprzedaży CUK Ubezpieczenia.

Podczas gali Asów Sprzedaży CUK Ubezpieczenia pracownicy mieli również okazję wysłuchać prezentacji z podsumowaniem roku 2020 i strategią na najbliższe lata, wygłoszonej przez prezesa zarządu CUK Ubezpieczenia Jacka Bylińskiego.

Podsumowaniem tematów ze świata technologii i przedstawieniem planów na jej rozwój na najbliższy czas zajął się członek zarządu CUK Ubezpieczenia Przemysław Grabowski.

Galę uświetnił występ gościa specjalnego Jakuba B. Bączka – trenera mentalnego, który skutecznie pomaga ludziom w osiągnięciu sukcesów w świecie biznesu.

18,486FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie