Blog - Strona 309 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 309

Frédéric de Courtois na czele Insurance Europe

0
Frédéric de Courtois

Frédéric de Courtois, wiceprezes Grupy AXA, został wybrany na szefa Insurance Europe. Otrzymał jednomyślne poparcie dla kierowania federacją europejskich stowarzyszeń ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych przez następne trzy lata.

– Moim głównym priorytetem będzie przyczynienie się do budowy lepszej i bardziej konkurencyjnej Europy. Branża ubezpieczeniowa pragnie konstruktywnego zaangażowania i współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w celu opracowania i współtworzenia odpowiednich rozwiązań – powiedział Frédéric de Courtois w przemówieniu wygłoszonym podczas 14. Międzynarodowej Konferencji Insurance Europe w Helsinkach.

Frédéric de Courtois pracuje w branży ubezpieczeniowej od ponad 30 lat, od 2021 roku jest zastępcą CEO AXA i członkiem Komitetu Zarządzającego grupą. Na stanowisku przewodniczącego Insurance Europe zastąpił Andreasa Brandstettera, prezesa i dyrektora generalnego UNIQA Insurance Group.

(AM, źródło: Insurance Europe)

Quantee partnerem Zurich

0
Źródło zdjęcia: Quantee

Quantee został wybrany przez Zurich Insurance Group na partnera w kolejnym przedsięwzięciu. Rozwiązanie insurtechu będzie wykorzystywane przez grupę do dynamicznej wyceny ubezpieczeń.

– Quantee zapewnia najnowocześniejszą, elastyczną platformę, która łączy w sobie techniki tradycyjne i oparte na sztucznej inteligencji, zapewniając kompleksową obsługę użytkowników. Co więcej, oferuje konfigurowalne podejście do integracji, które dobrze wpisuje się w nasz plan rozwoju technologicznego, umożliwiającego zaspokojenie zarówno obecnych, jak i przyszłych potrzeb biznesowych – powiedział Christian Westermann, szef AI Zurich.

– Współpraca z Zurich, wiodącym światowym ubezpieczycielem, cenionym w branży za doskonałość technologiczną, zaangażowanie w obsługę klienta i niezrównane dążenie do innowacji, jest najlepszym świadectwem przełomowych rozwiązań i wyjątkowej wartości, jaką zapewnia oprogramowanie wyceny Quantee – skomentował Dawid Kopczyk, CEO i współzałożyciel Quantee.

(AM, źródło: Quantee)

Coraz więcej rowerzystów w Polsce kupuje ubezpieczenie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

3 czerwca obchodziliśmy Światowy Dzień Roweru. Z tej okazji Nationale-Nederlanden opublikowało wyniki badania dotyczącego stosunku Polaków do tego środka transportu. 1/3 badanych potwierdziło zakup ubezpieczenia przeznaczonego dla rowerzystów, z czego największą popularnością cieszy się ubezpieczenie od kradzieży roweru i rabunku, a także od nieszczęśliwych wypadków i ich następstw.

Jak pokazało najnowsze badanie wykonane na zlecenie Nationale-Nederlanden, aż 80% Polaków deklaruje, że jeździ na rowerze z różną częstotliwością. Dla niektórych jest to podstawowy środek transportu, inni korzystają z niego wyłącznie w celach rekreacyjnych lub żeby dojechać do pracy. Co ważne, Polacy coraz większą uwagę zwracają na bezpieczeństwo – w większości serwisują swoje rowery przynajmniej raz w roku, popularne stało się używanie odblasków. Jednocześnie coraz częściej decydujemy się na ubezpieczenie rowerowe.

Tanio i ekologicznie

Popularność roweru nie dziwi. Jest to stosunkowo tani środek transportu. Coraz częściej myślimy też o ekologii, więc sięgamy po zeroemisyjne środki transportu, oraz o ekonomii – przy rosnących cenach paliwa rower wydaje się być oczywistym zamiennikiem.

Rower jest najczęściej wykorzystywany w celach rekreacyjnych i turystycznych. Osoby w wieku 25–34 lata częściej niż inne grupy wiekowe dojeżdżają na nim do miejsca zatrudnienia. Natomiast osoby od 65. do 74. roku życia deklarują, że wykorzystują rower, by dostać się do sklepu i zrobić zakupy. Jest to zatem środek transportu, który służy i rekreacji, i załatwianiu codziennych spraw.

Rowerowe bezpieczeństwo

Przy tak powszechnym środku transportu szczególnie ważne jest zadbanie o bezpieczeństwo – zarówno użytkownika roweru, jak i osób, które potencjalnie można narazić na kolizję. Najczęściej wybieranym środkiem zwiększającym bezpieczeństwo w czasie jazdy są odblaski. Korzysta z nich 63% respondentów, a co ciekawe, większość stanowią kobiety. Jest to podstawowy element, podobnie jak kask. Tu jednak statystyki są nieco mniej optymistyczne – korzystanie z dodatkowej ochrony w postaci kasku deklaruje jedynie 37% badanych. Częściej są to osoby w wieku od 65 do 74 lat (51%), a najrzadziej osoby młode w przedziale wiekowym 18–24 lata (26%).

Równie ważne jest zadbanie o prawidłowy stan techniczny posiadanego pojazdu. Warto choć raz w sezonie dokonać gruntownego przeglądu roweru. Wygląda na to, że Polacy zdają sobie z tego sprawę, ponieważ aż 81% rowerzystów, którzy wzięli udział w badaniu, sprawdza stan techniczny swojego roweru przynajmniej raz w sezonie.

Ubezpieczenie zyskuje na znaczeniu

Przy okazji ubiegłorocznego badania Nationale-Nederlanden 24% respondentów zadeklarowało wykupienie ubezpieczenia rowerowego. W tym roku już 1/3 osób potwierdziło zakup ubezpieczenia, z czego największą popularnością cieszy się ubezpieczenie od kradzieży roweru i rabunku, a także od nieszczęśliwych wypadków i ich następstw (w obu przypadkach 29% osób zaznaczyło zakup ubezpieczenia). Na dalszych pozycjach jest ubezpieczenie OC rowerzysty (niespełna 25%), a także ubezpieczenie od uszkodzenia roweru (około 18%).

Nasze badanie pokazało, że Polacy bardzo chętnie sięgają po rower. Korzystamy z niego w najróżniejszych celach. Na co dzień większość z nas pamięta o odblaskach czy kasku na głowę. Szczególnie cieszy coraz większa świadomość dotycząca roli ubezpieczeń w tym zakresie – okazuje się, że coraz więcej osób decyduje się tego typu ochronę. Ubezpieczenie, zarówno NNW, jak i OC, najczęściej posiadają osoby między 25. a 34. rokiem życia – mówi Mateusz Rostek, menedżer ds. produktów w Nationale-Nederlanden. – Jest to stosunkowo niewielki koszt, ceny ubezpieczeń rowerowych zaczynają się już od 66 zł za pół roku, a może to oszczędzić nam sporo problemów  – dodaje.

Należy pamiętać, że dostępne na rynku ubezpieczenia dla rowerzystów obejmują dziś także użytkowników e-hulajnóg oraz nie ograniczają się jedynie do wypłaty odszkodowania. To także pomoc assistance, która może zapewnić wsparcie w zakresie transportu, naprawy sprzętu oraz umówienia wizyty u lekarza.

(KS, źródło: Nationale-Nederlanden)

Allianz Commercial od czerwca również w Polsce

0
Katarzyna Laurenza

Zespół ubezpieczeń korporacyjnych w Polsce od początku czerwca działa pod nazwą Allianz Commercial, która od zeszłego roku stopniowo wprowadzana jest w grupie Allianz na całym świecie.

Celem wprowadzenia nazwy Allianz Commercial dla ubezpieczeń korporacyjnych jest prezentowanie się jako jedna linia biznesu, ze spójną ofertą dla różnych grup klientów korporacyjnych. W krajach, w których dotychczas działały zarówno jednostki Allianz Global Corporate & Specialty, jak i lokalne zespoły ubezpieczeń korporacyjnych, zmiana oznacza ich integrację. W pozostałych krajach – w tym w Polsce – pod nazwą handlową Allianz Commercial funkcjonują dotychczasowe zespoły ubezpieczeń korporacyjnych.

Naszym celem jest odbudowa i zwiększanie pozycji na rynku ubezpieczeń korporacyjnych w Polsce. W tym celu wykorzystujemy i łączymy kompleksową ofertę i ekspertyzę grupy Allianz oraz szczegółową znajomość polskiego rynku – mówi Marcin Kulawik, prezes Allianz Polska.

Jako Allianz Commercial lepiej komunikujemy nasz globalny zasięg i potencjał. Mamy spójną ofertę dla każdego segmentu klienta korporacyjnego. Ogromną rolę odgrywają lokalne kompetencje i wiedza o potrzebach polskich klientów i brokerów. Nasz zespół odpowiada kompleksowo za underwriting i sprzedaż ubezpieczeń korporacyjnych i relacje z brokerami – mówi Katarzyna Laurenza, dyrektorka zarządzająca Allianz Commercial w Polsce.

Oferta Allianz Commercial w Polsce obejmuje przede wszystkim ubezpieczenia mienia przedsiębiorstw, utraty zysku, odpowiedzialności cywilnej (w tym D&O), ubezpieczenia ryzyk finansowych, mienia w transporcie oraz flot.

Wprowadzenie nazwy Allianz Commercial nie oznacza formalnych zmian w strukturze – zespół ubezpieczeń korporacyjnych pozostaje częścią TUiR Allianz Polska S.A.

(KS, źródło: Allianz)

III Kongres Multiagentów Ubezpieczeniowych zawita do Warszawy

0

W dniach 11–12 października 2024 roku odbędzie się III Kongres Multiagentów Ubezpieczeniowych w Polsce. Partnerem medialnym wydarzenia organizowanego przez Życie w Multi jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Kongres Multiagentów Ubezpieczeniowych to jedyne takie spotkanie menedżerów, multiagencji i towarzystw ubezpieczeń. Goście kongresowi mogą spodziewać się interesujących prelekcji, porcji wiedzy od najlepszych praktyków oraz wielu inspiracji.

Tegoroczna, trzecia już edycja wydarzenia odbędzie się w Warszawie, w Hotelu Boss i będzie trwała dwa dni.

Strona wydarzenia

(am)

Każdy klient jest inny i powinien mieć inne ubezpieczenie

0
Anna Witkowska

Rozmowa z Anną Witkowską, zastępczynią dyrektora Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich w Dziale Zarządzania Produktami ERGO Hestii

Aleksandra E. Wysocka: – Czy szeroka personalizacja ochrony ubezpieczeniowej dla klientów indywidualnych jest naprawdę potrzebna? Większość ubezpieczycieli stawia raczej na ujednolicone „pudełkowe” produkty z typowymi ryzykami.

Anna Witkowska: – Od kilku lat widzimy na rynku wyraźny trend w kierunku personalizacji. To zrozumiałe, że klienci chcą chronić to, co jest dla nich istotne, i nie mają potrzeby płacenia za ryzyka, które ich w ogóle nie dotyczą. W rzeczywistości każdy ubezpieczony powinien mieć własny, unikatowy produkt ubezpieczeniowy, zamiast korzystać z rozwiązań pudełkowych, które są takie same dla wszystkich i różnią się jedynie zakresem czy sumą ubezpieczenia. Personalizacja pozwala na precyzyjne dostosowanie ubezpieczenia do specyficznych wymagań klientów, co zwiększa ich poczucie bezpieczeństwa i satysfakcję.

W standardowych ubezpieczeniach mamy do czynienia z gotowymi pakietami, ale ERGO Hestia postawiła sobie za cel odpowiedź na nowe potrzeby klientów. Zauważamy, że nasi klienci zaczynają chronić składniki majątku, które wcześniej nie były ubezpieczane, ani nawet ich nie posiadali. Przykładem może być rosnąca popularność rowerów elektrycznych czy dronów. Oczywiście nie każdy klient ma coś takiego, więc ochrona tych przedmiotów nie jest uniwersalna.

Jak konkretnie wygląda taka personalizacja ochrony przy zakupie polis ERGO Hestii?

– Postawiliśmy na klauzule, które dają agentowi możliwość spersonalizowania ochrony dla klienta. W grudniu 2023 r. zdecydowaliśmy się wdrożyć do ubezpieczeń majątkowych sto pierwszych automatycznych klauzul produktowych. Wprawdzie tego rodzaju możliwości kojarzone były raczej z brokerami, ale przenieśliśmy personalizację również na klientów detalicznych.

Jak to wygląda w praktyce? Agent rozmawia z klientem, wybiera zakres ochrony i gdy w serwisie przechodzi do podsumowania polisy, pojawia się opcja wyboru klauzul produktowych do wybranego już zestawu ryzyk. Żeby to maksymalnie ułatwić, system podpowiada jedynie te klauzule, które mają w danym przypadku zastosowanie. Agent wybiera klauzule, na których zależy klientowi, i one automatyczne wdrukowują się do dokumentu polisy. Ma to ogromne zalety zarówno dla agenta, jak i klienta: bo te klauzule są właśnie wydrukowane na polisie. Poza tym można je sobie zawsze sprawdzić na koncie klienta.

Po tych pierwszych stu klauzulach pojawiły się następne…

– Obecnie mamy ich 112, ale ciągle wdrażamy kolejne. Oczywiście dotyczą one wszystkich polis, więc agent nie ma ich wszystkich do wyboru przy każdym zawieraniu ubezpieczenia. Zwykle jest ich sześć–siedem. Po pięciu miesiącach od wdrożenia klauzul widzimy, że agenci je polubili. Najlepszym dowodem na to jest liczba wystawionych polis z klauzulami i liczba dołączonych w ten sposób klauzul: blisko 40 tys. polis, na których zastosowano 60 tys. klauzul.

Najbardziej popularne klauzule odnoszą się do ubezpieczenia mieszkania czy domu: na przykład szklane elementy wyposażenia albo podwyższenie limitu odpowiedzialności na szkody spowodowane przez dzikie zwierzęta. W ubezpieczeniach komunikacyjnych popularnością cieszy się ubezpieczenie szyb w pojeździe oraz wydłużenie okresu najmu pojazdu.

A jakie nowe klauzule pojawiły się w ostatnim czasie?

– Postawiliśmy teraz na osiem obszarów tematycznych w zakresie ubezpieczenia mienia i odpowiedzialności cywilnej. Mieliśmy bardzo dużo wniosków od naszych agentów, aby zaproponować również klauzulę, która dotyczy elementów budynku. To są szkody o sporej wartości. Dlatego rozszerzyliśmy ochronę o szkody, które polegają na stłuczeniu czy pęknięciu elementów budynku czy lokalu.

Drugą nowością są wspomniane szkody wyrządzone przez zwierzęta inne niż domowe. Jeśli mieszkamy przy lesie i wiemy, że taka szkoda może wystąpić, to dobrze jest dokupić taką ochronę. Inną nowością jest zwrot kosztów za wodę w przypadku zalania. Poza odszkodowaniem za samo zalanie klient może otrzymać dodatkowe odszkodowanie w związku z kosztami, które poniósł w wyniku wycieku powodującego zalanie. Ciekawym rozwiązaniem jest również klauzula dotycząca kradzieży przez otwarte okno. Tutaj limit odpowiedzialności wynosi maksymalnie 20 tys. zł, bo nie chcemy doprowadzać do sytuacji rażącego niedbalstwa. Pojawiła się też klauzula adresowana do klientów, których dzieci mieszkają poza domem, na przykład w akademiku, bursie, hotelu studenckim. Chronimy mienie tego ucznia czy studenta.

Pojawiły się jeszcze dwie nowości. Dezynsekcja, deratyzacja czy usunięcie gniazd os lub szerszeni w ramach usługi Home Assistance oraz OC nauczyciela czy opiekuna kolonijnego. Osoby, które zakupią u nas polisę roczną, będą mogły dokupić tę ostatnią klauzulę z sumą gwarancyjną 100 tys. zł.

Jakie są największe korzyści z perspektywy i agenta, i klienta przy zastosowaniu tych dodatkowych klauzul?

– Zastosowanie klauzul daje pośrednikowi możliwość przygotowania oferty szytej na miarę. Z drugiej strony agent chroni się przed misselingiem, bo wybiera tylko te klauzule, które faktycznie są klientowi potrzebne, nie sprzedaje mu ochrony składników majątku, których klient nie posiada.

Personalizacja ochrony to dla agenta także możliwość wyróżnienia się na tle konkurencji. A co zyskuje klient? Każdy z nas lubi, jeżeli produkt czy usługa w pełni odpowiada na nasze potrzeby. Odpowiednio dobrane klauzule dają nam także poczucie bezpieczeństwa w tym aspekcie, który tak naprawdę nas interesuje.

Jakie plany ERGO Hestia ma jeszcze na ten rok?

– Mając na uwadze pozytywny odbiór naszego rozwiązania przez agentów, chcielibyśmy dalej rozwijać się w nurcie personalizacji ochrony ubezpieczeniowej. Zaproponujemy kolejne rozszerzenia ochrony w ubezpieczeniach podróżnych, osobowych oraz komunikacyjnych.

Prowadzimy w tej chwili rozmowy z agentami, którzy nam podpowiadają, z jakimi potrzebami przychodzą do nich klienci. Mamy nadzieję na te potrzeby odpowiedzieć naszymi klauzulami.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Chcę mieć polisę OC od wszystkiego!

0
Grzegorz Waszkiewicz

Czy istnieje w ogóle polisa, która chroni nas od wszystkiego? Zasadniczo uważam, że jak coś jest od wszystkiego, to niestety jest do niczego. Aby polisa była efektywna, zwłaszcza polisa odpowiedzialności cywilnej, musi precyzyjnie określać ryzyko i dobrze je zdefiniować w zapisach polisowych i OWU.

W szczególności klienci martwią się, że mogą komuś wyrządzić szkodę w wyniku swojej działalności, zdając sobie sprawę, że w obecnych czasach coraz bardziej rozwija się tzw. społeczeństwo roszczeniowe. Dziś każdy przedsiębiorca chce chronić swój biznes oraz własne aktywa przed zaborem wynikającym z czyichś roszczeń.

Z naszej praktyki wynika jednocześnie wniosek, skąd pojawia się potrzeba polisowa. Jedni po prostu zapobiegawczo wolą spać spokojnie. Inni są zmuszani do tego poprzez zapisy prawne lub umowy ze swoimi kontrahentami, odbiorcami towarów lub usług. 

OC dla „zawodowców”

W dzisiejszym złożonym i dynamicznie zmieniającym się świecie zawodowym odpowiedzialność cywilna staje się coraz ważniejszym aspektem każdej działalności zawodowej. Polisy odpowiedzialności cywilnej dla zawodowców stanowią fundament ochrony przed finansowymi skutkami błędów i zaniedbań popełnionych w ramach wykonywanej pracy.

W niniejszym artykule przyjrzę się istocie takich polis, ich zaletom oraz najważniejszym aspektom, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego ubezpieczenia. To da odpowiedź, czy polisa może być od wszystkiego.

Czym są polisy OC zawodowe? Polisy odpowiedzialności cywilnej dla zawodowców to specjalistyczne ubezpieczenia, które mają na celu ochronę osób wykonujących zawody zaufania publicznego oraz inne profesje przed roszczeniami ze strony klientów lub osób trzecich.

Takie polisy pokrywają koszty związane z obroną prawną, odszkodowaniami oraz innymi wydatkami wynikającymi z roszczeń za błędy, zaniedbania czy nieumyślne działania w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych.

Dlaczego warto posiadać polisę OC zawodową? Zawodowe nie musi oznaczać obowiązkowe.

Ochrona finansowa: W przypadku roszczeń o odszkodowanie koszty mogą być ogromne. Polisa OC zawodowa zabezpiecza przed koniecznością pokrywania tych kosztów z własnej kieszeni.

Wiarygodność i zaufanie klientów: Posiadanie takiej polisy zwiększa wiarygodność zawodowca w oczach klientów, którzy mają pewność, że w razie błędu będą mieli prawo do odszkodowania.

Wymogi prawne: W niektórych zawodach posiadanie polisy OC jest wymagane przez prawo. Przykłady to lekarze, prawnicy, architekci, inżynierowie, zarządzający i pośrednicy w nieruchomościach, brokerzy ubezpieczeniowi itp. zawody zaufania publicznego.

Spokój ducha: Wiedza, że jest się chronionym przed finansowymi skutkami błędów zawodowych, pozwala skupić się na pracy i podejmować decyzje z większym spokojem.

Kluczowe aspekty polis OC zawodowych

Zakres ochrony: Przed podpisaniem umowy ubezpieczeniowej ważne jest, aby dokładnie zapoznać się z zakresem ochrony. Polisa powinna obejmować typowe ryzyka związane z wykonywaną profesją oraz specyficzne wymagania danego zawodu.

Sumy gwarancyjne: Są to maksymalne kwoty, jakie ubezpieczyciel wypłaci w przypadku roszczeń. Warto dopasować je do potencjalnych ryzyk oraz wartości prowadzonych projektów czy transakcji.

Wyłączenia i ograniczenia: Każda polisa ma swoje wyłączenia i ograniczenia. Należy je dokładnie przeanalizować, aby uniknąć sytuacji, w której ubezpieczenie nie pokryje określonego rodzaju roszczeń.

Dodatkowe opcje: Niektóre polisy oferują dodatkowe opcje, takie jak ochrona przed roszczeniami po zakończeniu działalności zawodowej czy pokrycie kosztów związanych z utratą dokumentów.

Przykłady zawodów wymagających polisy OC zawodowej

Lekarze i pracownicy służby zdrowia: Błędy medyczne mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne i finansowe, dlatego lekarze są jedną z grup zawodowych najczęściej korzystających z polis OC.

Prawnicy: Błędy w doradztwie prawnym czy przeoczenia proceduralne mogą skutkować znacznymi stratami dla klientów.

Architekci i inżynierowie: Błędy w projektach budowlanych mogą prowadzić do katastrofalnych skutków, zarówno finansowych, jak i prawnych.

Doradcy i pośrednicy nieruchomości: Pośrednicy nieruchomości są odpowiedzialni za zarządzanie jednymi z największych transakcji finansowych w życiu swoich klientów i mogą być narażeni na wiele ryzyk, takich jak:

  • Niewłaściwa wycena nieruchomości.
  • Niedopełnienie formalności prawnych.
  • Błędy w dokumentacji transakcyjnej.
  • Zaniedbanie w weryfikacji stanu prawnego nieruchomości.

Brokerzy ubezpieczeniowi: Reprezentują swoich klientów w doborze najodpowiedniejszych produktów ubezpieczeniowych i mogą wystąpić różne rodzaje ryzyk, takie jak:

  • Błędne doradztwo dotyczące wyboru polisy ubezpieczeniowej.
  • Zaniedbanie w informowaniu klientów o ważnych aspektach umowy ubezpieczeniowej.
  • Brak aktualizacji lub odnawiania polis ubezpieczeniowych.
  • Niewłaściwe przetwarzanie roszczeń.

Specjaliści IT i informatycy: Współczesna gospodarka coraz bardziej zależy od technologii informacyjnych, co sprawia, że specjaliści IT i informatycy stają się fundamentem funkcjonowania wielu przedsiębiorstw. Polisy IT mogą obejmować ochronę przed skutkami błędów w kodzie, awarii systemów, naruszeń bezpieczeństwa danych czy niewykonania zobowiązań kontraktowych. Typowe roszczenia:

Błędy programistyczne: Nawet niewielki błąd w kodzie może prowadzić do poważnych problemów, takich jak utrata danych czy przerwy w działaniu systemów.

Awaria systemu: Usterki sprzętu lub oprogramowania mogą skutkować przerwami w działalności biznesowej klientów.

Naruszenia bezpieczeństwa: Ataki hakerskie i wycieki danych są poważnym zagrożeniem, zwłaszcza w kontekście przepisów RODO.

Nieprawidłowe wdrożenie systemów: Błędne lub opóźnione wdrożenie systemów IT może skutkować stratami finansowymi dla klientów.

Podsumowanie

Nie ma polis od wszystkiego, a w szczególności takich polis OC. Skala specyficznych zagrożeń w każdej branży powoduje, że najpierw trzeba dobrze zdefiniować aktywność klienta i dopiero zaaranżować właściwą polisę.

Nie każdy specjalista IT to deweloper. Nie każdy prawnik to adwokat czy radca prawny.

Polisy odpowiedzialności cywilnej dla zawodowców są niezbędnym narzędziem ochrony finansowej i prawnej w dzisiejszym złożonym świecie zawodowym. Zapewniają one bezpieczeństwo finansowe, budują zaufanie klientów oraz spełniają wymogi prawne w wielu zawodach.

Wybór odpowiedniej polisy wymaga dokładnej analizy potrzeb, ryzyk oraz dostępnych ofert na rynku. Dzięki temu zawodowcy mogą skoncentrować się na swojej pracy, mając pewność, że są chronieni przed niespodziewanymi roszczeniami.

Grzegorz Waszkiewicz
broker ubezpieczeniowy
BezpieczenstwowBiznesie.pl

Czy PFAS to azbest XXI wieku?

0
Źródło zdjęcia: InterRisk

PFAS to związki per- i polifluoroalkilowe zwane „wiecznymi chemikaliami”, o których wciąż mówi się cicho, ale w coraz szerszych międzynarodowych kręgach ubezpieczeniowych.

PFAS to substancja chemiczna stosowana od lat 50. XX w., która z uwagi na swoje niespotykane właściwości znalazła wszechstronne zastosowanie. Niezwykła trwałość, brak śladów zużycia w ekstremalnie wysokich temperaturach ani też po użyciu agresywnych kwasów powoduje, że PFAS jest stosowany w budownictwie, technologiach medycznych, pianach gaśniczych, w przemyśle chemicznym, farmaceutycznym, kosmetycznym, spożywczym, motoryzacyjnym, maszynowym – zastosowanie jest tak wszechstronne, że dziś łatwiej jest wymienić, gdzie PFAS nie znajduje zastosowania.

Właściwości nieprzywierające i hydrofobowe (zdolność do odpychania cząsteczek wody) sprawiły, że związki PFAS pojawiły się m.in. w przedmiotach codziennego użytku – odzieży i artykułach gospodarstwa domowego (naczynia z teflonem, opakowania do żywności, farby, etc)., czyli stały się powszechnie używane przez większość ludzi.

Prowadzone badania wykazały związek PFAS z różnego rodzaju chorobami – począwszy od zaburzeń hormonalnych, podniesionego poziomu cholesterolu, chorób układu krążenia, a kończąc na alergii, astmie, obniżeniu odporności, zaburzeniach rozwojowych u dzieci, zwiększonym ryzyku poronienia czy chorobach nowotworowych.

To, co jest największą zaletą, stało się największą wadą. Niezwykła trwałość tych substancji oznacza odporność na rozkład, zarówno w środowisku człowieka, jak i w ludzkim ciele.

Odnotowano podwyższoną zachorowalność wśród mieszkańców terenów wokół lotnisk wojskowych na terenie Niemiec, Szwecji i Wielkiej Brytanii (wojskowych, bo tam odbywają się częste ćwiczenia z gaszenia symulowanych pożarów). Wymusiło to przeprowadzenie badań, które pozwoliły ustalić, że przyczyna zachorowalności ludności tkwi w skażeniu wody pitnej przez związki PFAS. Doszło do niego wskutek używania pian gaśniczych zawierających te związki, które podczas procesu rozkładu przenikały do wód gruntowych.

Zwiększona zachorowalność wśród ludzi miała miejsce także wokół zakładów przemysłowych, które wytwarzały produkty zawierające PFAS, m.in. na terenie Belgii, Włoch i Holandii. W obydwu powyższych przypadkach kontakt ludzi z PFAS nie jest zdeterminowany kupowanymi i używanymi produktami, ale powszechnym, koniecznym używaniem wody, która została skażona. Wydane przez sądy orzeczenia i zasądzone bardzo wysokie odszkodowania spowodowały, że o szkodliwości PFAS i wpływie tych substancji na środowisko i zdrowie ludzi zaczęto mówić i pisać coraz powszechniej.

Dla przykładu można wskazać porozumienie, jakie zawarł amerykański gigant chemiczny 3M Company z podmiotami, które złożyły pozwy przeciwko niemu w związku ze skażeniem wody pitnej na terenie USA. Wielomiliardowa ugoda (nawet do 12,5 mld dol.) ma zostać wypłacona na rzecz publicznych systemów wody pitnej.

Z kolei Sąd Najwyższy Szwecji w 2023 r. wydał wyrok, w którym orzekł, że wysoki poziom substancji PFAS we krwi mieszkańców gminy Ronneby, spowodowany spożywaniem pitnej wody zanieczyszczonej PFAS (stężenie 10 380 nanogramów na litr – wartość progowa to 4 nanogramy na litr), stanowi szkodę osobową w rozumieniu ustawy o odpowiedzialności za produkt.

Sąd orzekł także, że zwiększone ryzyko negatywnych skutków zdrowotnych w przyszłości samo w sobie nie stanowi szkody osobowej – jednakże znaczne pogorszenie stanu fizycznego objawiające się wysokim poziomem PFAS we krwi u każdego z powodów uznawane jest za wadę fizyczną, która w świetle szwedzkiego prawa deliktowego stanowi szkodę na osobie.

Wyzwania dla ubezpieczycieli

Dla towarzystw ubezpieczeniowych takie wyroki to dzwonek alarmowy. W szczególności problem dotyczy ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej. Roszczenia związane z produktem niebezpiecznym będą generować powstanie szkód osobowych i rzeczowych wraz z ich konsekwencjami.

Na terenie Unii Europejskiej są towarzystwa ubezpieczeniowe, które dodały już do listy wyłączeń związki PFAS. Pytanie, jakie się obecnie nasuwa, brzmi: czy zastosowanie wyłączeń przez towarzystwa ubezpieczeniowe przyspieszy proces wycofywania związków PFAS z produkcji i zastąpienie ich innymi, bezpiecznymi związkami o podobnych właściwościach?

Powszechność i ogromna skala występowania związków PFAS (ich liczba dochodzi dziś do 10 tys.) wyklucza zignorowanie problemu. Wydaje się, że towarzystwa ubezpieczeniowe nie są w stanie osobno zarządzać tym tematem poprzez wyłączenia czy indywidualne programy. Koniecznością staje się zatem wspólna dyskusja towarzystw ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych. Problem w świecie ubezpieczeń nie zniknie, raczej będzie się pogłębiał, co wykazały przykłady Szwecji i Stanów Zjednoczonych.

Elżbieta Guzek-Krzyżewska
zastępczyni dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Odpowiedzialności Cywilnej
InterRisk TU SA Vienna Insurance Group

Jak technologia kształtuje sektor insurtech?

0
Źródło zdjęcia: MMC Polska

14 czerwca 2024 w The Westin Hotel Warsaw odbędzie się 15. edycja Fintech&Insurtech Digital Congress. Eksperci zaprezentują na nim przełomowe pomysły i rozwiązania, odkrywając nieograniczony potencjał sektora finansowego i ubezpieczeniowego.

Oto kilka kluczowych tematów dotyczących sektora insurtech, które zostaną szczegółowo omówione podczas czerwcowego wydarzenia.

Rewolucja w rozwoju spółek insurtechowych – kluczowe czynniki wpływające na wzrost sektora

Sektor insurtech przeżywa obecnie dynamiczny rozwój, napędzany przez szereg kluczowych czynników. Jednym z głównych motorów tego rozwoju jest postęp technologiczny. Innowacje, takie jak sztuczna inteligencja, analiza danych, blockchain oraz Internet Rzeczy (IoT) otwierają nowe możliwości. Dzięki nim możliwe jest tworzenie bardziej precyzyjnych modeli ryzyka, automatyzacja procesów oraz oferowanie spersonalizowanych produktów ubezpieczeniowych. Na przykład zaawansowane algorytmy mogą analizować ogromne ilości danych, co pozwala na dokładniejsze oceny ryzyka i lepsze dopasowanie ofert do indywidualnych potrzeb klientów.

Zmieniające się oczekiwania klientów również odgrywają znaczącą rolę w rozwoju tego sektora. Współcześni konsumenci poszukują szybkich, łatwych i dostosowanych do nich usług. Tradycyjne firmy ubezpieczeniowe często nie nadążają za tymi wymaganiami, co stwarza przestrzeń dla insurtechów, które oferują bardziej innowacyjne i wygodne rozwiązania. Cyfrowe platformy ubezpieczeniowe upraszczają proces zakupu i zarządzania polisami, co zwiększa satysfakcję i lojalność klientów.

Kapitał inwestycyjny stanowi kolejny istotny czynnik rozwoju sektora insurtechowego. Inwestorzy, dostrzegając ogromny potencjał innowacyjnych rozwiązań w ubezpieczeniach, coraz chętniej angażują swoje środki w ten sektor. Venture capital i inne źródła finansowania umożliwiają insurtechom rozwijanie nowych projektów, skalowanie działalności i wprowadzanie innowacji na większą skalę.

Trudności i wyzwania w branży insurtech

Pomimo dynamicznego rozwoju, sektor insurtech zmaga się z wieloma wyzwaniami, które mogą hamować jego postęp. Jednym z głównych problemów są regulacje prawne. Różnice w przepisach między krajami mogą znacząco utrudniać rozwój na skalę międzynarodową. Dostosowanie się do lokalnych regulacji wymaga znacznych nakładów finansowych i czasu, co stanowi poważne wyzwanie dla wielu firm.

Kolejnym istotnym problemem jest zaufanie klientów. Nowe technologie, choć oferują liczne korzyści, mogą budzić obawy związane z prywatnością i bezpieczeństwem danych. Klienci często wahają się, czy zaufać nowym rozwiązaniom, co sprawia, że budowanie i utrzymywanie ich zaufania jest kluczowe dla sukcesu insurtechów.

Sektor ten musi również stawić czoła rosnącej konkurencji ze strony tradycyjnych firm ubezpieczeniowych. Dostrzegają one potencjał technologicznych innowacji i zaczynają wdrażać własne nowoczesne rozwiązania. W rezultacie insurtechy muszą nieustannie udoskonalać swoje produkty i usługi, aby utrzymać przewagę konkurencyjną i pozostać liderami na rynku.

– Od czasu pandemii współpraca między towarzystwami ubezpieczeniowymi a spółkami insurtech jest coraz częstsza. Główne powody współpracy to cyberbezpieczeństwo – zarówno ubezpieczycieli, jak i klientów, oraz personalizacja usług. W ramach personalizacji doświadczeń klientów konieczne jest zwiększenie wydajności procesów obsługi. Najczęściej towarzystwa wykorzystują rozwiązania w obszarze automatyzacji i robotyzacji procesów. Do najczęściej poddawanych automatyzacji należą procesy szkodowe ale również dotyczące back-office. Jednakże jeszcze jest bardzo duża przestrzeń do pogłębiania współpracy, chociażby w zakresie analityki wykorzystującej sztuczną inteligencję – komentuje Beata Rosiak, dyrektorka Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych SIGNAL IDUNA Polska TU.

Moim zdaniem insurtechy współpracują z towarzystwami ubezpieczeniowymi w niewielkim zakresie, ponieważ są to głównie projekty związane z aplikacjami frontowymi, mikroserwisami do obsługi wybranych procesów. Uważam, że można pogłębić tę współpracę, szukając tzw. złotego środka. Towarzystwa ubezpieczeniowe podlegają wielu regulacjom prawnym i są zobowiązane do uwzględnienia wszystkich wytycznych IT. Insurtechy są bardzo kreatywne, ale często nie uwzględniają ograniczeń wynikających z wspomnianych regulacji – mówi Iwona Kondracka, dyrektorka zarządzająca ds. Technologii i Cyfryzacji Ubezpieczeń SALTUS Ubezpieczenia. – Myślę, że dobrym rozwiązaniem są mieszane zespoły projektowe, które będą wymieniać wiedzę i edukować się wzajemnie, uzupełniając kompetencje z jednej strony w zakresie innowacji, a z drugiej od strony regulacji. Taka współpraca może przynieść przyspieszenie tempa optymalizacji procesów w towarzystwach ubezpieczeniowych, z wykorzystaniem innowacyjnych rozwiązań technologicznych – dodaje.

Przyszłość sektora insurtech: trendy, finansowanie i inwestycje

Sektor insurtech jest kształtowany przez dynamicznie rozwijające się trendy, które determinują jego przyszłość. Kluczowe są m.in. rozwój mobilnych aplikacji ubezpieczeniowych, wykorzystanie danych z urządzeń IoT do oceny ryzyka oraz rosnące znaczenie cyberbezpieczeństwa. Finansowanie odgrywa kluczową rolę w rozwoju insurtechów. W ostatnich latach obserwujemy wzrost zainteresowania inwestorów, co napędza rozwój nowych projektów. Jednak korekta rynkowa może wpłynąć na dostępność kapitału, sprawiając, że inwestorzy stają się bardziej ostrożni. W związku z tym insurtechy muszą wykazać się solidnymi modelami biznesowymi i transparentnością, aby zdobyć zaufanie i przyciągnąć niezbędne fundusze. W tym celu konieczne jest podjęcie kilku strategicznych działań. Przede wszystkim prezentacja unikatowych rozwiązań technologicznych i ich realnego wpływu na sektor ubezpieczeń może przekonać inwestorów o wartości tych firm. Współpraca z tradycyjnymi firmami ubezpieczeniowymi również przynosi obopólne korzyści – insurtechy zyskują dostęp do szerokiej bazy klientów i zasobów, podczas gdy tradycyjne firmy mogą wprowadzać innowacje szybciej i efektywniej. Kluczowe jest także utrzymanie transparentności i solidności finansowej, co buduje zaufanie inwestorów.

Rewolucja w embedded finance

Embedded finance, czyli wbudowane (zintegrowane) finanse, rewolucjonizują sposób oferowania i konsumowania usług finansowych, umożliwiając klientom dostęp do produktów w dogodnym czasie. Postęp technologiczny ułatwia integrację usług finansowych z różnymi platformami. Rozwój platform cyfrowych, takich jak e-commerce i aplikacje mobilne, przyspiesza wdrażanie embedded finance. Wiele firm wprowadza usługi finansowe bezpośrednio do swoich platform. Klienci oczekują teraz płynnych i zintegrowanych doświadczeń, co zmienia ich zachowania zakupowe. Embedded finance i embedded insurance mają ogromny wpływ na sektor finansowy i ubezpieczeniowy. Integracja tych usług bezpośrednio w platformach cyfrowych zwiększa dostępność i wygodę dla konsumentów. Umożliwia również oferowanie spersonalizowanych produktów, co zwiększa zaangażowanie i lojalność klientów. Dla firm niefinansowych integracja usług finansowych stanowi nowe źródło przychodów.

W ostatnich latach tradycyjne instytucje finansowe coraz częściej współpracują z fintechami, oferując zintegrowane usługi i docierając do nowych segmentów rynku. Powstają nowe modele biznesowe, takie jak „banking-as-a-service” (BaaS) i „insurance-as-a-service” (IaaS), a rynek embedded finance przyciąga coraz większe inwestycje. Inwestorzy dostrzegają potencjał tego trendu i chętnie angażują się finansowo w rozwój nowych rozwiązań.

Produkty Embedded a oczekiwania pokolenia Z, czyli jak wykorzystać emocje klienta?

Pokolenie Z, czyli osoby urodzone w latach 1997–2012, ma własne oczekiwania i preferencje. Aby skutecznie wykorzystać emocje tych klientów przy oferowaniu produktów, firmy muszą skupić się na autentyczności i transparentności. Pokolenie Z ceni szczerość w komunikacji, dlatego ważne dla nich jest jasne przedstawienie korzyści i warunków usług, unikanie ukrytych opłat i skomplikowanych terminów. Personalizacja odgrywa kluczową rolę – produkty embedded powinny być dostosowane do indywidualnych potrzeb klientów, co zwiększa zaangażowanie i lojalność. Firmy powinny również starać się nawiązać emocjonalne połączenie z klientami poprzez opowiadanie historii, które rezonują z ich wartościami i aspiracjami. Prostota i intuicyjność produktów są niezbędne, gdyż pokolenie Z oczekuje szybkiego i bezproblemowego doświadczenia zakupowego, bez zbędnych komplikacji.

Dlaczego klienci bronią się przed embedded insurance?

Pomimo licznych zalet, klienci często bronią się przed ubezpieczeniami wbudowanymi z kilku powodów. Brak zaufania do nowych, mniej znanych marek oraz obawy dotyczące jakości oferowanych usług i bezpieczeństwa danych mogą wpływać na ich niechęć. Wielu klientów może nie być świadomych istnienia takich produktów lub nie rozumieć, jakie korzyści mogą z nich wynikać, dlatego edukacja i informowanie klientów są kluczowe. Skomplikowane procesy zakupu i korzystania z tych produktów mogą również zniechęcać klientów, dlatego prostota i łatwość użytkowania są niezbędne.

Jak skutecznie wpleść produkty embedded w proces zakupowy klienta i zaoferować im atrakcyjne rozwiązania?

Należy przede wszystkim zadbać o kilka kluczowych aspektów. Produkty embedded powinny być oferowane w kluczowych momentach ścieżki zakupowej, na przykład podczas zakupu biletów lotniczych można oferować ubezpieczenie podróżne. Produkty muszą być przystępne i proste, dostępne jednym kliknięciem, co zwiększa konwersję. Atrakcyjne oferty, takie jak zniżki, bonusy czy wyjątkowe korzyści, mogą zwiększyć ich atrakcyjność – na przykład dodatkowy miesiąc ubezpieczenia za darmo przy zakupie rocznej polisy. Edukacja i komunikacja są kluczowe, aby klienci byli dobrze poinformowani o korzyściach i funkcjach produktów embedded. Edukacyjne kampanie marketingowe, tutoriale i jasne komunikaty mogą pomóc w budowaniu świadomości. Zaangażowanie użytkownika można zwiększyć poprzez interaktywne narzędzia, takie jak kalkulatory czy symulatory, które pomagają klientom zrozumieć, jak produkty embedded mogą zaspokoić ich potrzeby i ułatwiają decyzję zakupową.

(KS)

Startuje nowy portal informacyjny dla partnerów UNIQA

0
Marcin Nedwidek

UNIQA Bliżej to nowa platforma informacyjna od UNIQA dla współpracujących z firmą brokerów, agentów, banków i innych partnerów biznesowych. Na wybrane wydarzenia UNIQA będzie wydawać drukowany magazyn „UNIQA Bliżej”. Pierwszy numer będzie dystrybuowany na Kongresie Brokerów w Mikołajkach w dniach 5–7 czerwca.

Projekt UNIQA Bliżej powstał z myślą o budowaniu silnych relacji z partnerami biznesowymi poprzez dzielenie się aktualnymi informacjami i ekspercką wiedzą. Na portalu czytelnicy znajdą aktualne treści dotyczące rynku ubezpieczeniowego, produktów, ryzyk identyfikowanych w działalności ubezpieczeniowej, a także analizy i raporty branżowe, tworzone przez UNIQA lub powstające we współpracy z ubezpieczycielem.

– Będąc bliżej naszych partnerów, budujemy trwalsze relacje i wymieniamy się tym, co najcenniejsze – wiedzą i doświadczeniem. Z tego przekonania powstał portal UNIQA Bliżej, który nawiązuje do naszych dotychczasowych inicjatyw i czerpie ze sprawdzonych formuł, takich jak Akcelerator Wiedzy Brokera czy UNIQA Bliżej Agentów. Mam nadzieję, że treści, które tu zamieszczamy, spotkają się z zainteresowaniem naszych partnerów i zainspirują do podejmowania nowych inicjatyw – mówi Marcin Nedwidek, prezes zarządu UNIQA w Polsce.

Treści na UNIQA Bliżej tworzą eksperci ubezpieczyciela oraz współpracownicy zewnętrzni, w tym specjaliści z firm doradczych EY i McKinsey. Stałą felietonistką została także Ida Krzemińska-Albrycht, dziennikarka od wielu lat związana z rynkiem ubezpieczeniowym.

– Tworząc UNIQA Bliżej, postawiliśmy sobie za cel jakość i transparentność. Dlatego portal ma charakter otwarty, a na jego łamy zapraszamy uznanych ekspertów. Na premierę przygotowaliśmy różnorodne treści, zarówno na temat produktów, np. OC zawodowego dla księgowych, jak i analizy, w tym dotyczące wydatków inwestycyjnych samorządów w perspektywie środków z KPO. Uwadze polecamy także serię artykułów związanych z nowymi technologiami i sztuczną inteligencją, czyli tematem przewodnim tegorocznego Kongresu Brokerów – podkreśla Maciej Krzysztoszek, redaktor prowadzący UNIQA Bliżej i rzecznik prasowy UNIQA w Polsce.

Na stronie uniqablizej.pl poza aktualnymi informacjami i analizami, użytkownicy mogą sprawdzić także kalendarium nadchodzących wydarzeń organizowanych przez UNIQA oraz tych, w których biorą udział jej przedstawiciele.

(KS, źródło: UNIQA)

18,423FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie