Blog - Strona 412 z 1484 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 412

Open Life przestrzega przed oszustami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Open Life Towarzystwo Ubezpieczeń Życie ostrzega przed pojawiającymi się coraz częściej działaniami osób trzecich polegającymi na nakłanianiu klientów zakładu do wcześniejszej rezygnacji z umowy ubezpieczenia.

Osoby kontaktujące się z klientami namawiają do zawarcia nowej i „korzystniejszej” umowy, często podając się za pracowników Open Life lub twierdząc, że działają w „porozumieniu” lub „we współpracy” z towarzystwem. Dlatego firma zwracamy się do klientów z prośbą o ostrożność, w szczególności w zakresie podawania niezweryfikowanym podmiotom swoich danych osobowych i danych o posiadanych umowach ubezpieczenia.

Open Life radzi, aby przed podjęciem decyzji odnośnie do ewentualnej rezygnacji z umowy ubezpieczenia skontaktować się z zakładem ubezpieczeń.

(AM, źródło: Open Life)

KUKE współtworzy raport o najciekawszych rynkach dla polskich inwestycji

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Czechy, Rumunia i Ukraina oraz Japonia, Kazachstan i Malezja to najbardziej perspektywiczne rynki dla polskich firm zainteresowanych inwestycjami w Europie Środkowo-Wschodniej i w Azji – takie zestawienie przynosi raport „Kierunek: Wschód. Aktualne trendy i atrakcyjne kierunki ekspansji zagranicznej w obliczu zawirowań geopolitycznych” opracowany przez PFR TFI i PwC we współpracy z KUKE.

Tegoroczna edycja uwzględnia dwie kategorie kierunków – oczywiste i znane (I krąg) oraz nieoczywiste i mniej znane, ale bardzo perspektywiczne z punktu widzenia zagranicznych inwestorów (II krąg). Linią demarkacyjną jest wartość zainwestowanego przez polskie firmy kapitału (100 mln euro). W pierwszej grupie, głównie bliższych geograficznie i kulturowo państw CEE na pierwszych miejscach znalazły się Czechy, Rumunia i Ukraina, gdzie potencjalnie mogą otworzyć się duże możliwości dla polskich przedsiębiorstw w ramach procesu odbudowy tego kraju. Natomiast wśród państw drugiego kręgu na podium znalazły się Japonia, Kazachstan i Malezja.

Wyniki badania przeprowadzonego na próbie 240 dużych i średnich przedsiębiorstw wskazują na zmianę postrzegania kluczowych czynników ryzyka w porównaniu z poprzednią edycją – 90% firm identyfikuje ryzyko geopolityczne i odpowiednio duży rynek zbytu jako kluczowe czynniki przy wyborze lokalizacji inwestycji. Plany dalszej ekspansji w perspektywie najbliższych trzech lat deklaruje 41% firm, które już inwestowały za granicą, i nieco ponad 26% wszystkich przedsiębiorców. 

– Jest szansa, by wreszcie nasz biznes był bardziej aktywny za granicą, bo choć skutecznie przyciągamy inwestycje z innych krajów, to w ekspansji kapitałowej lepiej wyglądają choćby nasi sąsiedzi z regionu. Chcemy dzielić się wiedzą o korzyściach i możliwościach, jakie niesie międzynarodowa ekspansja, i pokazywać polskim przedsiębiorcom konkretne rynki, gdzie warto poszukać inwestycyjnych okazji. W KUKE widzimy rosnące zainteresowanie polskiego biznesu wychodzeniem poza granice kraju. Aby wzmocnić ten trend, oferujemy atrakcyjne instrumenty zabezpieczające same inwestycje, jak też ich finansowanie, co znacząco podnosi bezpieczeństwo ekspansji – komentuje Janusz Władyczak, prezes zarządu KUKE.

Przeprowadzone badania potwierdzają, że przedsiębiorcy są świadomi korzyści, jakie pozwala uzyskać ekspansja kapitałowa. 55% badanych firm wskazuje dywersyfikację geograficzną i ograniczanie ryzyka jako główną korzyść z bezpośrednich inwestycji za granicą. Na drugim miejscu wśród korzyści przedsiębiorcy wskazują możliwość zabezpieczenia łańcuchów dostaw, co podkreśla ponad 47% badanych. 

Raport jest dostępny TUTAJ.

(AM, źródło: KUKE)

VIG: Dobre wyniki przy utrzymującym się dwucyfrowym wzroście składki

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Po pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 roku Vienna Insurance Group zwiększyła swój przypis składki brutto o 11,4%, do 10,62 mld euro. Wskaźnik wypłacalności VIG pozostał na wysokim poziomie wynoszącym 303,8%.

– Otoczenie geopolityczne i gospodarcze pozostaje wyzwaniem. Niemniej jednak VIG osiąga bardzo pozytywne wyniki i po raz kolejny pokazuje, że jest bardzo dobrze umiejscowiona zarówno pod względem operacyjnym, jak i kapitałowym – powiedział Hartwig Löger, dyrektor generalny i prezes zarządu grupy. Zadeklarował również, że VIG spodziewa się, iż zyski za rok 2023 znajdą się w górnej granicy prognozowanych widełek.

VIG wygenerowała łączny wolumen składek na poziomie 10 619 mln euro. We wszystkich segmentach odnotowano wzrost względem wyniku sprzed roku. Wolumen składki w Austrii wyniósł 3361 mln euro (+2,3%), a w Czechach 1769 mln euro (+9,2%). W obu krajach źródłami wzrostu były ubezpieczenia majątkowe, osobowe oraz zdrowotne. Polska odnotowała dwucyfrowy wzrost przypisu składki na poziomie 16%, osiągając rezultat wynoszący 1150 mln euro. Było to zasługą bardzo dobrych wyników w segmencie polis komunikacyjnych i pozakomunikacyjnych oraz ubezpieczeń na życie ze składką jednorazową.

Współczynnik wypłacalności VIG na koniec trzeciego kwartału 2023 roku wyniósł 303,8% i tym samym wzrósł w porównaniu do 282% w I półroczu tego roku. Taki rezultat potwierdza niezmiennie silną pozycję kapitałową VIG, która została niedawno potwierdzona przez agencję ratingową Standard & Poor’s ratingiem A+.

Prognozy wzrostu dla głównych rynków VIG w regionie CEE pozostają powyżej średniej UE. Spółki grupy osiągają dobre wyniki pomimo ogólnie słabszego otoczenia makroekonomicznego i szeregu ekstremalnych zjawisk pogodowych na szczeblu lokalnym. VIG jest przekonana, że za cały 2023 rok osiągnie zysk brutto w górnej granicy przedziału 700–750 mln euro.

(AM, źródło: VIG)

Wielka Brytania: Kobiety nie rządzą

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Mimo że największe firmy brytyjskie zatrudniają kobiety na stanowiskach kierowniczych w tempie najszybszym w ciągu pięciu lat, to wciąż nie jest możliwe, aby pełniły one wpływowe funkcje nadzorowania komercyjnej strony biznesu.

Z raportu firmy doradczej The Pipeline zajmującej się kwestiami równouprawnienia płci wynika, że chociaż co trzecia osoba w kierownictwie firm z indeksu FTSE350 jest kobietą (w ubezpieczeniach 44%), zajmują one stanowiska tzw. funkcjonalne, czyli awansują w HR i marketingu, a nie odgrywają ról związanych z odpowiedzialnością za zyski i straty, których zwieńczeniem mogłoby być stanowisko CEO. 91% CEO w firmach z indeksu FTSE350 to mężczyźni.

(AC, źródło: Bloomberg)

Proponujemy usługi, których nie mają inni

0
Piotr Daniluk

To więcej niż ubezpieczenie. Ochronę odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczniczych uzupełniamy o nowatorskie usługi. Celem jest troska o bezpieczeństwo pacjentów i zapobieganie niepożądanym zdarzeniom. Jeśli do nich dojdzie, działamy z wyprzedzeniem, aby minimalizować negatywne skutki. Sprzyja temu formuła ubezpieczeń wzajemnych.

Ubezpieczenia wzajemne mają zaskakująco wiele wspólnego z medycyną. To zasada, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, a więc lepiej przewidywać zagrożenia i im zapobiegać, niż zmagać się z ich skutkami. W ubezpieczeniach i w medycynie procentuje również otwartość w mówieniu o wszystkim, co dolega. Jeśli ubezpieczony nie kryje przed nami swoich „dolegliwości”, a więc mankamentów, błędów i niepożądanych zdarzeń, to łatwiej razem wychodzić z problemów.

Na tym opiera się tzw. proaktywna obsługa niepożądanych zdarzeń, którą proponujemy podmiotom medycznym. Temu służy wiele nowatorskich usług i przedsięwzięć, które połączyliśmy w projekcie Szpital 360. To wizytacje medyczne i szkolenia, projekty prewencyjne i wsparcie szpitali w inwestycjach na rzecz bezpieczeństwa, pomoc placówkom leczniczym w komunikacji kryzysowej i badania opinii pacjentów.

Wspólnym mianownikiem są wspólne korzyści, a więc zasada, na której opiera się wzajemność w ubezpieczeniach.

Dialog i porozumienie

Przede wszystkim warto rozmawiać. Temu służy mediacja. Jest sposobem na wypracowanie ugody mimo różnic interesów, zdań i argumentacji. Polega na tym, aby szukać porozumienia, a nie zmuszać do uznawania własnych racji. Tej zasadzie hołdujemy i za takie podejście doceniła nas Komisja Nadzoru Finansowego, honorując w tym roku tytułem Instytucja Finansowa Przyjazna Mediacja.

Liczba wniosków o mediację składanych przez TUW PZUW do Sądu Polubownego przy KNF rośnie w coraz szybszym tempie. Z tej formy rozwiązywania sporów coraz chętniej korzystają też poszkodowani. Niemal dwie trzecie spraw z ostatnich lat zakończyło się ugodą.

W rzeczywistości ugód jest wielokrotnie więcej, ponieważ nie wszystkie sprawy trafiają do Sądu Polubownego przy KNF. Rozwiązujemy je w ramach proaktywnej obsługi niepożądanych zdarzeń, która jest naszym pionierskim przedsięwzięciem na rynku ubezpieczeń.

Szybka reakcja

Stawiamy czoło problemom. Proaktywne podejście polega na tym, aby natychmiast reagować na niepokojące zdarzenia, a nie czekać na zgłoszenie roszczeń.

Diagnozowanie i leczenie pacjentów to skomplikowany proces. Błędy się zdarzają. Szybka reakcja pozwala odwrócić albo ograniczyć ich negatywne skutki. Zwiększa szanse pacjentów na odzyskanie zdrowia. Buduje wiarygodność szpitali, które potrafią w sposób odpowiedzialny zareagować na problem. Obu stronom otwiera drogę do porozumienia.

Jeśli przez brak staranności zawinił szpital albo doszło do błędu medycznego, reakcją może być ponowna operacja, zabieg albo rehabilitacja. Dążymy jednocześnie do ugody z poszkodowanym, zanim zgłosi roszczenia. Korzyści są obustronne – poszkodowany dostaje pieniądze od razu i nie musi czekać, aż prawomocnym wyrokiem zakończy się postępowanie sądowe. Szpital unika piętrzących się kosztów.

Czas rozpatrywania spraw o odszkodowanie to obecnie minimum pięć lat. Dla poszkodowanego i jego rodziny są dodatkową traumą, dla szpitala finansowym i wizerunkowym obciążeniem. Ustawowe odsetki i koszty sądowe, zasądzone po wielu latach procesu, sięgają nawet 100% wartości należności głównej.

Pomoc fachowców

Zapewniamy wszechstronne wsparcie. Pomocą w fachowej – ubezpieczeniowej, prawnej i medycznej – ocenie niepożądanych zdarzeń służy wyspecjalizowany zespół naszych ekspertów. To prawnicy i lekarze z wieloletnim doświadczeniem.

Będąc częścią Grupy PZU, dysponujemy też olbrzymią, budowaną latami bazą ekspertyz i wyroków w sprawach medycznych. Na tej podstawie jesteśmy w stanie szybko i miarodajnie określić adekwatną kwotę rekompensaty dla poszkodowanych.

Dopełnieniem jest wsparcie szpitali w komunikacji kryzysowej. Gdy w grę wchodzi ludzkie zdrowie i życie, potrzeba wyjątkowej empatii. Język prawniczy, medyczny i ubezpieczeniowy jest jej pozbawiony. Dlatego ważne jest prowadzenie komunikacji z poszkodowanymi w sposób, który będzie sprzyjać łagodzeniu napięć.

Większość szpitali nie jest też przygotowana na to, aby znaleźć się w centrum zainteresowania mediów i odpowiadać na trudne, a nawet agresywne pytania dziennikarzy. Wtedy też służymy wsparciem.

Diagnoza i prewencja

Problemy nie znikną, jeśli będą zamiatane pod dywan. Przeciwnie, mogą wybuchnąć z większą siłą. Dlatego namawiamy szpitale do zgłaszania wszystkich niepokojących zdarzeń, aby w porę na nie reagować. I pomagamy im w diagnozowaniu potencjalnych zagrożeń. Temu służą bezpłatne wizytacje medyczne w szpitalach, które prowadzą lekarze z naszego Biura Zarządzania Ryzykiem Medycznym. Rozpoznają problemy i podpowiadają środki zaradcze.

Są nimi organizowane przez nas bezpłatne szkolenia dla lekarzy i personelu medycznego. Służą podnoszeniu ich kwalifikacji, zwłaszcza w dziedzinach, w których najczęściej dochodzi do dramatycznych w skutkach niepożądanych zdarzeń, jak położnictwo i ginekologia.

Uzupełniamy te działania o liczne projekty prewencyjne. Polegają na finansowym wsparciu w zakupie sprzętu i innych inwestycjach mających na celu podnoszenie bezpieczeństwa pacjentów i samego personelu. Mają również społeczny wymiar – angażujemy się w przedsięwzięcia, które mają pomóc w jak najlepszej opiece nad chorymi.

Wspólne korzyści

Działamy kompleksowo. Nazwaliśmy nasz projekt Szpital 360, ponieważ chcemy zatoczyć koło spójnymi ze sobą usługami i przedsięwzięciami, które pozwalają zapobiegać problemom i na nie odpowiadać. Zależy nam, aby wyciągać dobre wnioski także ze złych doświadczeń.

Temu służy analiza każdego niepożądanego zdarzenia. Jej konsekwencją jest opracowanie środków zaradczych, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Podobny cel mają nasze wizytacje medyczne i opracowane na ich podstawie raporty z zaleceniami dla szpitali.

Aby zadbać o bezpieczeństwo pacjentów, niezbędne jest korzystanie także z ich własnych doświadczeń. Dlatego we współpracy z Rzecznikiem Praw Pacjenta i Centrum Badania Opinii Społecznej inicjujemy autorski projekt badania opinii pacjentów. Chcemy od nich samych dowiedzieć się, co działa dobrze, a co trzeba poprawić.

Ochrona zdrowia i budowanie jakości, zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom i zapobieganie szkodom to skomplikowany proces, który wymaga łączenia różnych doświadczeń i pomysłów. Wymaga efektywnej współpracy ubezpieczycieli i ubezpieczonych, a także brokerów i innych podmiotów działających na rynku zdrowia.

Do takiej współpracy zachęcamy. I z taką intencją działamy. W imię wzajemnych korzyści.

Piotr Daniluk
dyrektor Biura Zarządzania Ryzykiem Medycznym TUW PZUW

Tuba Pay jest już własnością Insly

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Insly sfinalizował umowę z Bacca dotyczącą przejęcia ubezpieczeniowej części TubaPay, aplikacji dla agentów ubezpieczeniowych do przyjmowania i rozliczania płatności za polisy kartami płatniczymi i Blikiem oraz całości działalności i know-how związanych z tymi usługami. Teraz insurtech zamierza rozbudować współpracującą z nim sieć agentów oraz partnerów ubezpieczeniowych.

Do Insly dołączyli obecni klienci aplikacji, z którymi podpisanych jest ponad 800 umów oraz zespół. Marka TubaPay nie jest przedmiotem transakcji, a intencją Insly jest dalej rozwijać usługę pod własną marką – InslyPay. Do końca II kwartału 2024 roku zintegruje ją ze swoim systemem CRM, ale też będzie oferować jako odrębną usługę.

– W najbliższych tygodniach priorytetem jest dla nas przywitanie się z dotychczasowymi użytkownikami, przedstawienie się i poznanie ich potrzeb. Zależy nam, aby czuli się dobrze poinformowani o tym, jak wygląda harmonogram zmian technicznych oraz pewni, że nie zmieniają się warunki ich umów – zaznacza Piotr Bartos, CEO Insly w Polsce.

Insly uruchomiło w tym celu specjalną stronę www.insly.pl/orange-is-the-new-pink, na której informuje o kolejnych krokach związanych z przejęciem aplikacji.

– Wszystkich agentów, którzy do tej pory nie korzystali z terminali, zapraszamy oczywiście do kontaktu. Można też będzie skorzystać z programu Polska bezgotówkowa – dodaje Piotr Bartos.

Partnerem rozliczeniowym pozostaje czołowy rynkowy gracz, firma Fiserv Polska, działająca pod marką PolCard from Fiserv. Warunki umów z dotychczasowymi klientami TubaPay nie zmieniają się.

Obecnie Insly współpracuje z ośmioma ubezpieczycielami, ale ich grono może się wkrótce powiększyć. Rozmowy trwają.

– Sercem naszej działalności w Polsce pozostaje stały rozwój systemu CRM i wsparcia dla pośredników ubezpieczeniowych, tak aby cały swój biznes mogli prowadzić na Insly. Taki scenariusz jest też dobrą wiadomością dla towarzystw ubezpieczeń. Wprowadza wysoki i bezpieczny standard realizacji dystrybucji ubezpieczeń, co jest istotne w świetle wymogów regulacyjnych i nakładów ponoszonych na ich spełnianie, a ostatecznie na satysfakcję pośredników i klientów – zaznacza Piotr Bartos. 

Insly jest dostawcą technologii dla sektora ubezpieczeń, opartej o wygodne, bezpieczne i zgodne z regulacjami rozwiązania chmurowe. W Polsce znana jest przede wszystkim z oferowania agentom ubezpieczeniowym abonamentowego systemu CRM z możliwością porównania składek i wystawienia polis oraz wsparcia w zakresie compliance. Liczba użytkowników zbliżyła się w tym roku do 18 tysięcy. Polskie operacje stanowią ponad 20% przychodów globalnych Insly.

Więcej na temat przejęcia Tuba Pay przez Insly w artykule na portalu GU.

(AM, źródło: Insly)

Skutki użądlenia przyczyną śmierci? Odszkodowanie się należy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczyciel ma wypłacić odszkodowanie żonie ubezpieczonego, który zmarł wskutek wstrząsu anafilaktycznego po ukąszeniu przez owada – podał „Dziennik Łódzki”.

Sprawa dotyczyła mężczyzny użądlonego przez szerszenia, który zmarł krótko po zdarzeniu. Lekarz wystawiający kartę zgonu jako jego przyczynę wpisał nadciśnienie i cukrzycę, choć według świadków zdarzenia przed śmiercią zmarły miał objawy wstrząsu anafilaktycznego (sekcji zwłok nie wykonano). Żona ofiary wystąpiła do ubezpieczyciela o odszkodowanie z NNW męża. Jednak zakład, powołując się na przyczynę śmierci wpisaną w karcie zgonu, odmówił wypłaty.

Sąd Rejonowy odmówił mocy dowodowej dokumentowi w zakresie wskazywanej przez zakład przyczyny śmierci. Uznał, że spójne zeznania świadków, podanie ofierze adrenaliny oraz objawy, które wystąpiły przed śmiercią wskazywały na wstrząs anafilaktyczny i nakazał ubezpieczycielowi wypłacenie 39 tys. zł należnego odszkodowania z NNW plus odsetki. Sąd Okręgowy w Łodzi prawomocnym wyrokiem oddalił apelację zakładu, podtrzymując w całości werdykt sądu niższej instancji.

Więcej:

„Dziennik Łódzki” z 24 listopada, Liliana Bogusiak-Jóźwiak „Łodzianin zmarł po użądleniu przez szerszenia! Ubezpieczyciel odmówił wdowie wypłaty odszkodowania z powodu nieszczęśliwego wypadku”

(AM, źródło: „Dziennik Łódzki”)

I’m. AI?

0
Źródło zdjęcia: Canva

Kiedy na XXII Kongresie Brokerów rozmawialiśmy o naszej biznesowej rzeczywistości w kontekście wykonywanej pracy, konkluzje tych dyskusji odzwierciedlały nasze solidne przeświadczenie wyrażone w tytule kongresu „Człowiek… a jednak!”.

Bardzo szybko okazało się, że otaczająca nas rzeczywistość wystawia nas jako ludzi na kolejne próby. Nie tylko musimy walczyć o swoją pozycję biznesową, ale musimy się wręcz zmierzyć z przeciwnościami podstawowymi, zagrażającymi naszej egzystencji.

Najpierw pandemia, która wywróciła świat do góry nogami. Potem pełnoskalowa wojna na naszym kontynencie, co do której mówi się, że jest już wojną światową, tylko prowadzoną per procura, choć oczywiście nie należy zapominać, że podstawowym jej celem jest zniszczenie państwa ukraińskiego. Do tego dochodzi obecny krwawy konflikt na Bliskim Wschodzie.

Dotychczas znany nam świat się destabilizuje, upada dotychczasowy porządek i z niepokojem wyglądamy tego, co nam przyniesie najbliższa przyszłość.

Wskazane wyżej procesy globalnych napięć odwracają uwagę opinii publicznej od procesów i zjawisk związanych z codziennym funkcjonowaniem, a przede wszystkim od tego, jak nowoczesne technologie wpłyną na nasze codzienne życie i jakie będą skutki ich wprowadzenia. Wśród całej tej niepewności i obaw o przyszłość po zakończeniu pandemii i po rewolucji technologicznej oraz obyczajowej, które ona przyniosła, można stwierdzić, że świat wokół nas, w zakresie tejże technologii, przyspieszył w sposób tak gwałtowny, że nasze dotychczasowe procesy dostosowawcze w zakresie społecznym, gospodarczym czy też prawnym zostały daleko w tyle. Co więcej, w sytuacji niepewności jesteśmy bardziej nastawieni na dopatrywanie się wyłącznie korzyści z zachodzących procesów, odsuwając na bok ewentualne zagrożenia.

Jedną z takich podstawowych „nowinek technologicznych”, która gwałtownie wkroczyła pod strzechy, jest sztuczna inteligencja. Przy czym posługując się tym sformułowaniem, mam na myśli nie tyle wąskie, definicyjne rozumienie tego sformułowania, ale bardziej publicystyczne spojrzenie uwzględniające wszelkiego rodzaju technologie wykorzystujące zaawansowane algorytmy czy też uczenie maszynowe itp. Wkraczająca wielkimi krokami, szeroko rozumiana sztuczna inteligencja już wpływa na wszystkie obszary naszego życia i wpływ ten będzie się pogłębiał.

Nie raz w takim momencie pisałem, że każdy z nas może upatrywać w tym, co się dzieje, nie tylko zagrożeń dla prowadzonej przez siebie działalności, ale przede wszystkim szans na uzyskanie przewagi konkurencyjnej. Nie inaczej jest ze sztuczną inteligencją.

Kłopoty ze znalezieniem pracowników, konieczność przyspieszenia procesów biznesowych, przeładowanie formalnościami w prowadzonej przez nas działalności, konieczność uwzględniania kwestii pobocznych, niezwiązanych z naszym podstawowym biznesem, wymogi regulacyjne itp., itd. To wszystko sprawia, że dziś dyskusja o tym, czy procesy biznesowe wspomagać należy wszelkimi odmianami „sztucznej inteligencji”, nie odpowiada na pytanie „czy?”, tylko „kiedy?”, i oczywiście „w jakim zakresie?”.

I być może to ostatnie pytanie będzie punktem wyjścia do dyskusji prowadzonej na XXVI Kongresie Brokerów, którą chcielibyśmy poświęcić rozważaniom nt. wpływu sztucznej inteligencji na nas, ludzi. Bo to właśnie zakres wykorzystania nowych technologii zdefiniuje funkcjonowanie naszego rynku już w najbliższej przyszłości.

Ubezpieczyciele w tej kwestii mają już pewne doświadczenia. Brokerzy z kolei wydają się być na początku drogi. Nie ulega jednak wątpliwości, że zarówno jednych, jak i drugich czeka zupełnie nowe zadanie. Z jednej strony wybór i wdrożenie określonych rozwiązań można by było sprowadzić wyłącznie do kwestii technicznych rozpatrywanych przez pryzmat ekonomii.

Ale ten wybór i wdrożenie muszą zostać poprzedzone odpowiedzią na pytania, jak w tej nowej rzeczywistości wyobrażamy sobie funkcjonowanie nas jako ludzi wykonujących określone zadania. Gdzie w procesie umiejscowimy automaty, a gdzie pozostaniemy my? Czy będzie to akceptowalne przez naszych klientów, a może nie pozostawimy im wyboru? Kto będzie odpowiadał i na jakich zasadach za działanie algorytmów? W jaki sposób wreszcie wpłynie to na liczbę osób funkcjonujących w naszej branży i jakie kompetencje umożliwią dalsze wykonywanie naszego zawodu?

To tylko niektóre pytania, które możemy sobie postawić, przygotowując się do corocznego branżowego spotkania. Postawmy problemy do rozwiązania, wyraźmy obawy i nadzieje, przyjrzyjmy się bliżej możliwym rozwiązaniom i rozważmy konsekwencje ich wprowadzenia. Zdefiniujmy naszą pozycję w świecie, w którym, już za chwilę, nie będziemy jedynymi inteligentnymi istotami. Że za daleko? Na pewno?

W przyszłym roku będziemy obchodzić 30-lecie kwartalnika „Prawo Asekuracyjne”. Budowana przez lata pozycja najważniejszego naukowego periodyku naszej branży pozwala z dumą spojrzeć na dokonania z przeszłości i z nadzieją oczekiwać wsparcia naszych codziennych działań w przyszłości. Tylko solidny fundament naukowej wiedzy o otaczającym nas świecie pozwoli nam zbudować nową rzeczywistość rynkową, która z pewnością będzie diametralnie różna od wszystkiego, co dziś znamy.

Do zobaczenia na Kongresie.

Łukasz Zoń

Elastyczność i inne zalety leasingu samochodowego z GAP

0
Piotr Gajda

Leasing samochodowy to alternatywna forma finansowania pojazdów dla firm, pozwalająca na korzystanie z samochodu bez potrzeby jego zakupu. Istnieje jednak pewne ryzyko związane z leasingiem.

Ryzyko spadku wartości odnosi się do sytuacji, w której wartość rynkowa samochodu jest niższa w dniu szkody całkowitej lub kradzieży. Wówczas klient jest narażony na niespodziewane koszty związane ze spłatą zobowiązań.

Ochrona przed ryzykiem utraty wartości

To właśnie tutaj wchodzi w grę ubezpieczenie GAP, któreoferuje ochronę przed ryzykiem utraty wartości samochodu w trakcie trwania umowy leasingu.

Oto jak działa: w przypadku, gdy wartość samochodu jest niższa niż zakładano na początku, ubezpieczenie GAP pokrywa różnicę między wartością rynkową a wartością podczas szkody całkowitej lub kradzieży.

Jak WAGAS reaguje na problemy?

WAGAS to firma, która podchodzi do problemów klientów elastycznie i indywidualnie. Naszą cechą charakterystyczną jest zdolność do dostosowywania naszych ubezpieczeń do unikalnych potrzeb zarówno leasingodawców, jak i leasingobiorców.

Oferujemy ubezpieczenie GAP, które jest szyte na miarę, zapewniając kompleksową ochronę finansową w przypadku ryzyka związanego z leasingiem samochodowym.

Nasza obsługa to więcej niż ubezpieczenie. Rozumiemy, że zarządzanie ubezpieczeniem może być skomplikowane, dlatego pomagamy naszym klientom w obszarze administracyjnym.

Nasza edukacja to klucz do sukcesu. Prowadzimy szkolenia sprzedażowe, pomagając partnerom lepiej zrozumieć nasze produkty i oferować je klientom w sposób skuteczny.

Nasze materiały są spersonalizowane. Rozumiemy, że jedno rozwiązanie nie pasuje do wszystkich. Dlatego dostarczamy spersonalizowane materiały marketingowe, które pomagają partnerom biznesowym skutecznie promować nasze ubezpieczenia.

Nasza współpraca jest ścisła. WAGAS stawia na bliską współpracę na każdym etapie procesu. Razem działamy w interesie klientów, dążąc do osiągnięcia sukcesu i zminimalizowania ryzyka.

WAGAS to firma, która nie tylko oferuje ubezpieczenia, ale także jest partnerem klientów i dostosowuje się do ich potrzeb. Naszym celem jest zapewnienie kompleksowej i spersonalizowanej ochrony finansowej, która działa na korzyść każdego klienta i partnera biznesowego.

Piotr Gajda
menedżer ds. rozwoju biznesu

SPBUiR zaprasza na szkolenie na temat ubezpieczeniowych aspektów naruszenia dóbr osobistych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

6 grudnia odbędzie się szkolenie online „Odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych i praw własności intelektualnej a ubezpieczenia”. Wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych poprowadzi mgr Dawid Rogoziński, nauczyciel akademicki w Katedrze Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.

Agenda

  1. Dobra osobiste i ich ochrona:
  2. Definicja dóbr osobistych i ich katalog
  3. Naruszenie dóbr osobistych
  4. Roszczenia związane z naruszeniem dóbr osobistych
  5. Odpowiedzialność sprawcy za naruszenie dóbr osobistych:
  6. Roszczenia z art. 23 k.c. a odpowiedzialność deliktowa
  7. Naruszenie dóbr osobistych jako naruszenie kontraktu
  8. Naruszenie dóbr osobistych przez AI (sztuczną inteligencję) – uwagi „na marginesie”
  9. „Ubezpieczalność” odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych:
  10. Teoria a praktyka
  11. Typowe wyłączenia odpowiedzialności (przykłady z OWU)
  12. W poszukiwaniu diabła w szczegółach – czyli o pułapkach w OWU
  13. Prawa autorskie i pokrewne oraz prawa własności przemysłowej:
  14. Definicja praw autorskich i pokrewnych
  15. Prawa osobiste a prawa majątkowe
  16. Prawa własności przemysłowej
  17. Roszczenia związane z naruszeniem praw autorskich oraz praw własności przemysłowej
  18. Naruszenie praw własności intelektualnej a odpowiedzialność deliktowa i kontraktowa
  19. „Ubezpieczalność” odpowiedzialności za naruszenie praw własności intelektualnej:
  20. Teoria a praktyka
  21. Typowe wyłączenia odpowiedzialności (przykłady z OWU)
  22. W poszukiwaniu diabła w szczegółach – czyli o pułapkach w OWU

Rozpoczęcie szkolenia jest zaplanowane na godz. 11.00, a jego zakończenie na 15.00.

Po zakończeniu szkolenia dostępny będzie test sprawdzający przyswojoną wiedzę. Link do testu znajduje się pod oknem wideo, ale aktywny będzie dopiero po zakończeniu szkolenia. Test będzie dostępny w ciągu godziny po zakończeniu szkolenia i składa się z 5 losowo wybranych pytań z opcją zaznaczenia „tak” lub „nie”. Test zaliczają 3 poprawne odpowiedzi (60%). Czas wypełniania testu: do 30 minut.

Certyfikaty zaświadczające o ukończeniu szkolenia zostaną przekazane uczestnikom drogą elektroniczną – będą dostępne po zalogowaniu się na stronę szkolenia. Informacja o możliwości pobrania certyfikatu zostanie podana na stronie polbrokers.pl.

Rejestracja na szkolenie:

Dla osób bez konta na platformie szkoleniowej

Dla zarejestrowanych na platformie szkoleniowej

(AM, źródło: SPBUiR)

18,337FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie