Blisko 7 mln zł – taką kwotę zobowiązań za szkody transgraniczne wyrządzone przez kierujących pojazdami ubezpieczonymi w Gefionie wypłaciło do końca ubiegłego roku Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. PBUK utworzyło też rezerwy w podobnej wysokości na poczet ewentualnych płatności w kolejnych latach.
Gefion zbankrutował 7 czerwca 2021 r. Ubezpieczyciel funkcjonował w Polsce na zasadzie swobody świadczenia usług. Fundamentem jego działalności była sprzedaż obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
– Jak każdy zakład ubezpieczeń prowadzący działalność w grupie 10 działu II, Gefion był członkiem PBUK, a jego polisy OC były ważne zarówno w Polsce, jak i w każdym kraju EOG oraz w Andorze, Serbii i Szwajcarii. Z tego też tytułu PBUK udzielało gwarancji w zakresie realizowania przez ten zakład zobowiązań wynikających z wypadków spowodowanych ruchem pojazdów ubezpieczonych w Gefion – mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Biura.
Utrata wypłacalności przez Gefion, skutkująca cofnięciem licencji w 2020 r. przez duński organ nadzoru (Finanstilsynet), a w konsekwencji ogłoszeniem upadłości spowodowały konieczność przejęcia zobowiązań przez PBUK. Do końca 2021 r. Biuro przejęło i wypłaciło z tego tytułu blisko 7 mln zł. Utworzyło też rezerwy na płatności w kolejnych latach w podobnej wysokości.
– W przypadku zdarzeń transgranicznych, zarówno przepływ informacji o szkodach komunikacyjnych rodzących odpowiedzialność odszkodowawczą, jak i rozliczenia, dokonywane są z dużym opóźnieniem. Z tego też powodu niewykluczone jest, iż wartość zobowiązań przekroczy zgłoszone dotychczas roszczenia – dodaje Mariusz Wichtowski.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl