Rynek ubezpieczeń: Ochrona dla firm coraz droższa i mniej dostępna

0
1240

Coraz wyższe koszty ubezpieczycieli z tytułu działania żywiołów przekładają się na wzrost stawek w polisach dla firm oraz utrudnienia w dostępie do tego typu ochrony ubezpieczeniowej – zauważa „Puls Biznesu”.

Powołując się na dane Polskiej Izby Ubezpieczeń, gazeta zauważa, że o ile w I półroczu 2019 r. przypis składki na ubezpieczenia od skutków żywiołów wzrósł o 5%, to suma odszkodowań wypłaconych z tego tytułu wzrosła o 20% r/r. Karolina Pertkiewicz, kierownik zespołu brokerskiego STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi, tłumaczy, że to ostatnie jest w głównej mierze efektem zjawisk atmosferycznych, takich jak deszcze nawalne i wichury, które miały miejsce wiosną oraz latem tego roku w całym kraju. Ekspertka przyznaje, że już od chwili, gdy w Polsce zaczęły występować anomalie pogodowe powodujące duże straty w ubezpieczanym mieniu na rynku, można zauważyć zmianę nastawienia do ryzyka spowodowanego żywiołem. Ich objawem jest niekiedy nawet kilkudziesięcioprocentowy wzrost stawek oraz większa ostrożność zakładów przy szacowaniu ryzyka. Agnieszka Michałowska, dyrektor działu klienta strategicznego Marsh Polska, wskazuje, że na świecie stawki ubezpieczeń od skutków działania żywiołów też rosną. Z ustaleń brokera wynika, iż w produktach majątkowych ów wzrost sięga średnio 9,6%, a odczuło go ponad 66% klientów (ponad 14% w przypadku ryzyka zjawisk katastrof; dotyczył on głównie spółek o dużej ekspozycji na wichury, huragany czy tajfuny). Zdaniem Patryka Wełnickiego, zastępcy dyrektora biura ubezpieczeń klientów strategicznych EIB, szkody żywiołowe co do zasady nie przekładają się na wzrost cen ubezpieczeń od żywiołów w skali całego rynku. Według eksperta, większy wpływ na wysokość składki polis od skutków żywiołów ma indywidualna historia ubezpieczeniowa i szkodowość danego podmiotu. Impulsem do wzrostu cen musiałaby być duża klęska, jak np. powódź z 1997 czy 2010 r. „PB” dodaje, że z wyższymi stawkami muszą liczyć się też podmioty z branż niecieszących się zainteresowaniem ubezpieczycieli. Trudności z dostępem do ochrony mogą mieć np. firmy chemiczne, tytoniowe czy paliwowe.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 23 września, Sylwia Wedziuk „Coraz trudniej ochronić majątek”

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)