„Dystrybutor ubezpieczeń, wykonując dystrybucję ubezpieczeń, postępuje uczciwie, rzetelnie i profesjonalnie, zgodnie z najlepiej pojętym interesem swoich klientów”. Brzmi znajomo? I powinno brzmieć!
Oto żywcem zacytowany ust. 1 artykułu 7 Ustawy o dystrybucji ubezpieczeń. Odzwierciedla on istotę roli dystrybutorów jako profesjonalistów.
Filozofia pośrednictwa ubezpieczeniowego
Art. 7 – w całym swoim brzmieniu – ma wiele znaczeń i dlatego jest moim ulubionym artykułem w całej ustawie. Zapytacie dlaczego? Przecież to brzmi jak oksymoron, prawda? A ja jestem głęboko przekonany o głębszym znaczeniu tego przepisu, który w sposób zwięzły zawiera całą filozofię pośrednictwa ubezpieczeniowego – agencyjnego i brokerskiego.
Z uwagi na trzydziestoletnie doświadczenie w branży brokerskiej jestem przekonany, że dla tego specyficznego środowiska moja perspektywa jest nie tylko prawdą objawioną, ale również kwintesencją zasad działania.
Strażnik rynku dystrybucji
Art. 7 stoi na swego rodzaju straży i pilnuje, aby rynek dystrybucji (szczególnie brokerski) zawsze działał zgodnie z najlepszym interesem klientów. Bo jeśli tak spojrzymy na trzy kluczowe słowa cytowanego ustępu pierwszego, to one mówią same za siebie:
- uczciwie – zgodnie z normami etycznymi, bez fałszowania informacji, łamania zasad czy nadużywania zaufania;
- rzetelnie – z należytą starannością, z dbałością o szczegóły i unikanie błędów;
- profesjonalnie – z zaangażowaniem, kompetencją, dbałością o dobro, zgodnie z zasadami etyki zawodowej.
W połączeniu te trzy cechy opisują postawę lub działanie, które jest zarówno moralne, rzetelne, jak i kompetentne. Oczekuje się zatem, że osoby lub firmy działające w taki sposób budują zaufanie i szanują dobre praktyki zawodowe.
Fundamenty pracy brokerskiej i agencyjnej
Regulacje traktują dystrybucję ubezpieczeń, a szczególnie brokerską, jako jedną z kluczowych, wymagających pełnego zaangażowania, wiedzy, praktyki, doświadczenia i znajomości przepisów.
Już na początku swojej kariery zrozumiałem, że aby osiągnąć sukces i zyskać zaufanie klientów, chcę działać uczciwie, rzetelnie i profesjonalnie. I tego uczyli mnie moi mentorzy w latach 90., kiedy regulacje dopiero raczkowały. A dziś mogę powiedzieć, że to podejście przyniosło mi lojalność klientów, z którymi współpracowałem przez wiele lat, a jestem tym, kim jestem.
Art. 7 stanowi fundament dla pracy brokerskiej, ale i agencyjnej, niezależnie od tego, czy obsługuje się osoby fizyczne, małe firmy rodzinne czy duże korporacje. Jestem przekonany, że przepis ten ma wiele aspektów, które warto zgłębić i zrozumieć.
Najlepiej pojęty interes klienta
Warto zaprzyjaźnić się z tym artykułem, to taka moja rekomendacja, bo on ma moc. Dlatego w cyklu Zaklinacz Regulacji przyglądam się różnym kontekstom, w jakich art. 7 może być stosowany, identyfikując najlepsze praktyki dla klientów i branży.
W to nie tylko warto, ale trzeba się zagłębić, gdyż art. 7 to niezwykły przepis, to też miecz obosieczny w kontekście najlepiej pojętego interesu klienta. O tym opowiem w kolejnych odcinkach.
Wojciech Semmerling
doświadczony menedżer i ekspert rynku ubezpieczeń
www.safety4all.pl