Blog - Strona 1330 z 1541 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1330

Spory dotyczące kosztów napraw aut zalewają sądy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sądy powszechne w całej Polsce są zasypane sprawami dotyczącymi rozliczania kosztów naprawy pojazdów powypadkowych, kierowanymi przez warsztaty przeciwko ubezpieczycielom – informuje „Rzeczpospolita”.

Gazeta zwraca uwagę, że w 2018 r. do sądów rejonowych i okręgowych w pierwszej instancji wpłynęło 89 622 sprawy tego rodzaju. W kolejnym roku ich liczba wzrosła. Adwokat Natalia Seweryn specjalizująca się w tego typu sprawach przyznaje, że zawsze było ich dużo, choć dla prawników biegłych w tej kwestii są one proste i wystarczą dwa–trzy terminy, aby spór się zakończył. Zazwyczaj wygraną warsztatu. Zdaniem mecenas, liczba takich spraw mogłaby się zmniejszyć, gdyby zakłady zmieniły stosowane przez siebie praktyki w zakresie wyliczania kosztów napraw. Podobnie uważa adwokat Piotr Panek, którego zdaniem niezbędne jest również uproszczenie procedury dochodzenia roszczeń. Łukasz Kulisiewicz, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń, wskazuje, że sieć warsztatów współpracujących z ubezpieczycielami liczy ok. 2 tys. podmiotów naprawiających auta po proponowanych przez nich stawkach. Podkreśla, że zakłady są też zobowiązane przepisami do zachowania ekonomii napraw i niegenerowania nieuzasadnionych kosztów. „Rz” przypomina, iż według raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości w ponad 90% spraw, w których pozwanym był ubezpieczyciel, postępowanie zakończyło się uwzględnieniem roszczeń klientów w całości (32,5%) lub w części (60,2%). W tych ostatnich uwzględniono prawie 75% wartości roszczeń.

Więcej:
„Rzeczpospolita” z 10 września, Agata Łukaszewicz „Sprawy o koszty naprawy auta absorbują sędziów i budżet państwa”:
https://www.rp.pl/Ubezpieczenia-….

(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

Credit Agricole: Miliard złotych ze sprzedaży polis z UFK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Credit Agricole Bank Polska osiągnął historyczny poziom wartości sprzedanych ubezpieczeń z elementem inwestycyjnym: miliard złotych. Wynik uzyskał po dziewięciu latach współpracy z Credit Agricole Life Insurance Europe.

Pierwszą subskrypcję ubezpieczenia z elementem inwestycyjnym bank uruchomił 7 marca 2011 r. Była to polisa EUROpejski Zysk, bazująca na relacji kursu euro do złotego. Od tego czasu bank zaoferował swoim klientom 24 edycje ubezpieczeń na życie z UFK. Wszystkie z nich to produkty średnioterminowe, dlatego 18 z nich nadal jest aktywnych.

– Ubezpieczenia inwestycyjne dostarczane nam przez Credit Agricole Life Insurance Europe stały się ważnym elementem naszej oferty oszczędnościowo-inwestycyjnej. Aktualne środowisko niskich stóp procentowych to wyzwanie dla tworzenia tego typu produktów, ale widzimy duże zainteresowanie ze strony klientów, więc stale wprowadzamy coś nowego – mówi Mieczysław Putkowski, dyrektor Departamentu Produktów Ubezpieczeniowych i Inwestycyjnych Credit Agricole Bank Polska.

– Przed nami kolejne edycje ubezpieczeń inwestycyjnych. Chcemy proponować naszym klientom najlepsze produkty oparte na akcjach spółek odpowiedzialnych społecznie i dbających o środowisko naturalne. Jako bank, który słucha swoich klientów, wychodzimy w ten sposób naprzeciw ich oczekiwaniom – mówi Jędrzej Marciniak, wiceprezes Credit Agricole.

Polisy z UFK w ofercie Credit Agricole to efekt synergicznej współpracy banku oraz Credit Agricole Life Insurance Europe S.A. Oddział w Polsce (CALIE).

28 września bank rozpocznie przyjmowanie zapisów na subskrypcję nowego ubezpieczenia strukturyzowanego: „Zielona Planeta”. Oparty na indeksie Euronext Green Planet Decrement obejmuje akcje 50 spółek z Europy wyróżniających się pod względem swojej efektywności środowiskowej.

(AM, źródło: Credit Agricole Bank Polska

Dzięki aplikacji EH24 agenci ERGO Hestii dostępni non stop

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

ERGO Hestia wprowadziła nową aplikację webową dla agentów pod nazwą EH24. Narzędzie pozwala pośrednikom oferować polisy w trybie 24/7, dzięki czemu nie odczują oni przerw technicznych.

Aplikacja webowa EH24 jest lekkim rozwiązaniem chmurowym zapewniającym agentom stały dostęp do systemu sprzedażowego. Znajdują się w niej najpopularniejsze produkty ERGO Hestii: OC, AC oraz assistance komunikacyjne, a także polisy mieszkaniowe – All Risk, OC w życiu prywatnym oraz home assistance. Ubezpieczyciel zapowiada, że w miarę rozwoju aplikacji w systemie pojawi się pełen wachlarz produktów ubezpieczeniowych dla klientów indywidualnych. EH24 zapewni ponadto agentom stały dostęp do historii zawartych polis.

Aplikacja EH24 to rozwiązanie, które działa nie tylko w sytuacji wystąpienia zagrożeń, ale przede wszystkim planowej niedostępności systemów. Może ona wynikać np. z konieczności aktualizacji czy rozbudowania oprogramowania. – Takie przerwy są naturalnym i planowym elementem funkcjonowania oraz rozwijania systemów informatycznych. Dzięki EH24 zarządzanie nimi będzie dużo łatwiejsze – komentuje Bartosz Dołkowski, dyrektor Departamentu IT ERGO Hestii.

EH24 dzięki prywatnej chmurze umożliwia swobodne rozwijanie systemów technologicznych. ERGO Hestia zapewnia, że pośrednicy nie odczują związanych z tym utrudnień.

Ubezpieczyciel zwraca uwagę, że w miniony weekend, mimo przerwy technicznej, ambasadorzy z Punktów Standard mogli bez problemów przeprowadzać kalkulacje oraz wystawiać polisy. – Wystawienie polisy odbyło się szybko i płynnie. EH24 pod względem użyteczności przypomina iHestię, jest bardzo intuicyjne. Nie trzeba być komputerowcem, żeby sobie poradzić – mówi Paweł Ekiert, właściciel Punktu Standard w Warszawie.

– Klienci potrafią zaskoczyć agentów w najmniej oczekiwanym momencie czy porze dnia. Tego typu sytuacje dotyczą najczęściej zakupu obowiązkowego OC komunikacyjnego. By odpowiedzieć na każdą potrzebę klienta, niezbędne są dostępne 24/7 narzędzia IT, które ułatwią szybką sprzedaż polisy. Taką możliwość zapewnia EH24. Celem aplikacji jest dostęp agentów do intuicyjnego systemu umożliwiającego sprzedaż polis niezależnie od czasu i miejsca, w którym się znajdują – mówi Bartosz Dołkowski.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: Ergo Hestia)

Zarządzanie funduszami Aegon PPK DFE teraz w rękach Pocztylion-Arka PTE

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pocztylion-Arka PTE oraz Aegon Polska zawarły porozumienie, w ramach którego Pocztylion przejmie od Aegon PTE zarządzanie funduszami zdefiniowanej daty Aegon PPK DFE. Obie firmy rozpoczną też współpracę przy dystrybucji pracowniczych planów kapitałowych (PPK).

– Decyzję o rozpoczęciu rozmów z Aegon PTE, dotyczących przejęcia zarządzania funduszami PPK i finalnie realizacji tego procesu, a także współpracy z Aegon w zakresie dystrybucji programu, podjęliśmy, mając na uwadze ambitne plany rozwoju naszej firmy. Przejęcie zarządzania funduszami PPK i pozyskanie firm korzystających z PPK w Aegon to niewątpliwie jeden z kroków w tym kierunku. Ponadto zapewniamy, że po przejęciu zarządzania funduszami Aegon PPK dołożymy wszelkich starań, mających na celu kontynuowanie usługi dla dotychczasowych klientów na co najmniej takim samym poziomie jak wcześniej – zadeklarował Adam Gola, prezes zarządu Pocztylion-Arka PTE.

– Po analizie obecnej sytuacji na rynku pracowniczych planów kapitałowych oraz dotychczasowej pozycji Aegon w tym segmencie zdecydowaliśmy o nawiązaniu współpracy z Pocztylionem i przekazaniu mu zarządzania funduszami PPK Aegon. W wyniku tej transakcji klienci będą mieli zapewnioną kontynuację zarządzania funduszami PPK przez instytucję o podobnym profilu działania i doświadczeniu inwestycyjnym. Aegon PTE skupi się natomiast na swojej podstawowej działalności, czyli zarządzaniu otwartym funduszem emerytalnym i przygotowaniach do zapowiedzianej reformy OFE i przekształcenia w TFI – zdradził Marc van der Ploeg, kierujący Grupą Aegon w Polsce.

– PPK to projekt traktowany przez nas strategicznie i jest obecnie dla nas niezmiernie ważny. PPK Pocztylion jest owocem współpracy z naszym akcjonariuszem, światową korporacją Invesco, w wyniku której opracowaliśmy własne modele matematyczne do zarządzania alokacją funduszy zdefiniowanej daty, w celu osiągnięcia najbardziej optymalnych wyników i zwiększenia konkurencyjności Pocztyliona na rynku. Doświadczenie naszego akcjonariusza w kwestii zarządzania aktywami na rynku międzynarodowym, w tym także funduszami zdefiniowanej daty, w których Invesco posiada aktywa w wysokości 145 mld dol., oraz nasza chęć dalszego rozwoju w obszarze produktów emerytalnych wywołują entuzjazm, którym chcemy podzielić się z naszymi klientami – wyjaśnił Mariusz Wnuk, wiceprezes Pocztylion-Arka PTE.

Pocztylion-Arka PTE oraz Aegon PTE są dwiema spośród instytucji finansowych oferujących prowadzenie pracowniczych planów kapitałowych i zarządzanie nimi, wpisanych do Ewidencji PPK prowadzonej przez Polski Fundusz Rozwoju. Obie firmy od ponad 20 lat zarządzają też otwartymi funduszami emerytalnymi, w których inwestowane są oszczędności w ramach II filaru emerytalnego.

Po przekazaniu zarządzania Pocztylion będzie zarządzać ośmioma własnymi funduszami zdefiniowanej daty, gromadzącymi aktywa uczestników pracowniczych planów kapitałowych, oraz ośmioma funduszami przejętymi od Aegon. Po uzyskaniu odpowiednich zgód instytucji nadzoru rozpocznie również prace nad połączeniem funduszy o analogicznym poziomie ryzyka i horyzoncie inwestycyjnym. Obie firmy będą również współpracować przy oferowaniu PPK pracodawcom.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: Centrum Prasowe PAP)

Klauzula covidowa to strzał w dziesiątkę

0
Janusz Molus

Pod koniec czerwca Europa Ubezpieczenia rozszerzyła zakres oferowanych ubezpieczeń podróżnych o klauzulę covidową, zapewniającą ochronę na wypadek zachorowania na koronawirusa podczas pobytu za granicą. Po dwóch miesiącach możemy pokusić się o pierwsze podsumowanie tej decyzji. Był to strzał w dziesiątkę, która skłania nas do dalszej pracy nad uwzględnieniem Covid-19 w naszych produktach.
W połowie sierpnia miałem przyjemność wziąć udział w organizowanym przed redakcję „Gazety Ubezpieczeniowej” wideoseminarium „Jaka szkoda”, które było poświęcone likwidacji szkód z ubezpieczeń turystycznych. Podczas swojego wystąpienia opowiedziałem o najczęstszych zdarzeniach, w których pomagamy naszym klientom podczas ich pobytu za granicą. Korzystając z zaproszenia „Gazety Ubezpieczeniowej” na jej łamy, nie chciałbym jeszcze raz poruszać tego tematu. Zamiast tego wolę skoncentrować się na czynniku, który niewątpliwie stał się symbolem 2020 r. epidemii koronawirusa.

Ochrona przed Covid-19

Dla branży turystycznej epidemia koronawirusa była podwójnym szokiem. Nie dość, że granice Polski zostały zamknięte, to jeszcze większość z nas musiała przed kilka tygodni ograniczyć do minimum wychodzenie z własnego domu. Miało to naturalny, negatywny wpływ na zagraniczne wyjazdy turystyczne i zapotrzebowanie na ubezpieczenia podróżne.

Kiedy w połowie czerwca rząd na nowo otworzył granicę Polski, zdecydowaliśmy w Europa Ubezpieczenia, że jest to dobry moment na rozszerzenie naszych produktów podróżnych o klauzulę covidową. W ten sposób wyszliśmy naprzeciw potrzebom klientów, którzy dopytywali o taki zakres ochrony, oraz potrzebom naszych partnerów z branży turystycznej.

Klauzulę covidową wprowadziliśmy szeroko we wszystkich produktach, które przewidują ochronę klienta podczas pobytu za granicą. Nie różnicowaliśmy przy tym kanałów sprzedaży. Ochronę ubezpieczeniową na wypadek zachorowania na Covid-19 mogą kupić zarówno klienci, którzy odwiedzają współpracujących z nami agentów oraz biura podróży, jak i osoby kupujące ubezpieczenia zdalnie.

Zdecydowaliśmy się jedynie na wprowadzenie ograniczenia górnego progu naszej odpowiedzialności. W zależności od tego, czy suma ubezpieczenia danego produktu jest wyznaczona w euro czy w złotych, maksymalna odpowiedzialność w ramach klauzuli covidowej wynosi 50 tys. euro lub 200 tys. zł (nie więcej jednak niż suma ubezpieczenia w jego wariancie).

W naszej ocenie są to kwoty adekwatne do potencjalnych kosztów pomocy klientom w przypadku zachorowania na Covid-19 podczas ich pobytu za granicą. Jednocześnie ograniczały potencjalne ryzyko po naszej stronie, wynikające z możliwości gwałtownego rozszerzenia się epidemii.

Pierwsze doświadczenia

Mamy za sobą dwa letnie miesiące funkcjonowania klauzuli covidowej. Przez cały ten okres mieliśmy do czynienia ze zgłoszeniami szkodowymi z tytułu zachorowania na Covid-19. To pozwoliło nam na zebranie doświadczeń z likwidacji tego typu zdarzeń.

Okazuje się, że najczęściej szkody dotyczyły klientów podróżujących do Grecji i wynikały bezpośrednio z wyrywkowych testów na koronawirusa, przeprowadzanych na greckich lotniskach wśród przylatujących turystów.

Osoby, u których stwierdzono zachorowanie na Covid-19 (bezobjawowe), są kierowane na kwarantannę do specjalnie wyznaczonych hoteli. Z tego powodu głównym świadczeniem, z którego korzystali klienci, nie było finansowanie kosztów leczenia (biorą to na siebie państwa), ale wszelkiego rodzaju usługi związane z pomocą w podróży oraz – co istotne – pokrycie kosztów powrotu do Polski w sytuacji, gdy klient utracił możliwość opłaconego powrotu. Obowiązkowa kwarantanna trwa bowiem co najmniej dwa tygodnie, co sprawia, że bilet lotniczy na powrót do Polski traci ważność.

Co dalej?

Po dwóch miesiącach jesteśmy pewni, że rozszerzenie zakresu ochrony w ubezpieczeniach turystycznych o klazulę covidową spełniło swoją rolę, oferując realną pomoc dla tych klientów, którzy podczas wakacji za granicą mieli pecha i stwierdzono u nich Covid-19. Dlatego zastanawiamy się nad tym, jak wykorzystać zebrane doświadczenia. Analizujemy różne warianty ochrony przed skutkami zachorowania, zarówno w produktach turystycznych, jak i w ubezpieczeniach innego typu.

Na pewno klauzula covidowa pokazała, że ochrona przed koronawirusem to wartość, która jest i będzie w najbliższym czasie poszukiwana przez klientów i partnerów biznesowych.

Janusz Molus
Europa Ubezpieczenia

Dotowane polisy rolne już dostępne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

21 września Agro Ubezpieczenia ruszyły z jesiennym sezonem sprzedaży ubezpieczeń upraw rolnych. Rolnicy, ubezpieczając uprawy i zwierzęta gospodarskie na poczcie, mogą skorzystać z dopłaty do 65% wysokości składki ubezpieczeniowej ze środków budżetu państwa.

W placówkach Poczty Polskiej rolnicy mogą ubezpieczyć: zboża ozime (pszenicę ozimą, jęczmień ozimy, pszenżyto ozime, żyto), rzepak i rzepik, wykę ozimą. Dodatkowo, za zgodą towarzystwa, istnieje możliwość ubezpieczenia nasadzeń drzew i krzewów owocowych, mieszanek zbożowych, mieszanek zbożowo-strączkowych, grochu ozimego. Rolnik może wybrać jeden z trzech wariantów: Pakiet Zima Podstawowy (grad, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne), Pakiet Zima (grad, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, deszcz nawalny, lawina, obsunięcie się ziemi, huragan, piorun), Pakiet Klimat Zima (grad, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, deszcz nawalny, lawina, obsunięcie się ziemi, huragan, piorun, powódź, susza). Wszystkie dostępne warianty można uzupełnić o dodatkowe ubezpieczenie dobrowolne upraw od pożaru (dotyczy tylko upraw: zbóż, rzepaku, rzepiku, roślin strączkowych).

– Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych już od ośmiu sezonów oferuje ubezpieczenia z dotacjami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW). Pod marką Agro Ubezpieczenia prowadzimy nie tylko sprzedaż ubezpieczeń upraw, ale też zwierząt gospodarskich, OC rolników, budynków rolniczych, agro casco, przedsiębiorstw rolnych oraz ubezpieczeń komunikacyjnych. Niewątpliwie zaletą naszej oferty jest jej szeroka dostępność na terenie całego kraju, a szczególnie na wsiach i w małych miejscowościach. Dzięki placówkom Poczty Polskiej każdy rolnik, bez konieczności wyjazdu do większych miast, w łatwy sposób może kupić ubezpieczenie – powiedział Stanisław Sokołowski, wiceprezes Pocztowego TUW.

Oprócz Agro Ubezpieczeń dotowane polisy rolne sprzedają już też Concordia Polska Grupa Generali oraz VH Polska.

(AM, źródło: Ubezpieczenia Pocztowe)

UNIQA: Utylizacja druków ścisłego zarachowania

0

UNIQA przechodzi na cyfrowe druki ścisłego zarachowania i w związku z tym rozpoczyna proces utylizacji niewykorzystanych, papierowych druków.

Agenci powinni zwrócić do jednostek terenowych wszystkie papierowe druki do 31 października 2020 roku. Po tym terminie druki papierowe zostają wycofane z obiegu i unieważnione.

Szczegółowych informacji udzielą jednostki terenowe UNIQA.

Pytania dotyczące PPK? Compensa Życie zna odpowiedzi

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Biura rachunkowe mają coraz mniej czasu na wdrożenie swoich klientów do pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Compensa Życie sprawdziła, jakie sprawy związane z programem najczęściej budzą wątpliwości księgowych.

Obecnie pełne ręce roboty mają biura rachunkowe, obsługujące firmy liczące od 50 do 249 i od 20 do 49 pracowników. Przedsiębiorcy do 27 października muszą wybrać instytucję finansową i podpisać z nią umowę, a następnie do 10 listopada zapisać pracowników do PPK.

– Podstawowym celem wdrożenia PPK jest wsparcie pracowników w budowaniu kapitału na przyszłość. Trzeba jednak pamiętać, że pierwszym krokiem jest obowiązkowe wdrożenie i następnie zarządzanie PPK w firmie. W wielu przypadkach obsługą PPK zajmują się zewnętrzne biura księgowe. Z ich punktu widzenia to istotne, aby firmy wybrały oferenta, który służy merytoryczną i technologiczną pomocą, zwłaszcza w „gorącym” czasie uruchomienia PPK – mówi Joanna Załęska, dyrektor Biura PPK Compensy Życie.

Księgowi najczęściej zadają Compensie Życie cztery następujące pytania:.

Czy aplikacja do zarządzania PPK zadziała z moim systemem?

Przy wyborze PPK biura rachunkowe powinny w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na aplikację do zarządzania programem, udostępnianą przez instytucję finansową. Program musi współpracować z systemem księgowo-płacowym, z którego korzysta biuro. Dostępne na rynku rozwiązania zapewniają taką integrację, ale przed podpisaniem umowy o zarządzenie PPK należy zorientować się, jakie dokładnie testy zgodności przeszła dana aplikacja.

– Warto zwrócić uwagę na funkcjonalność i łatwość korzystania z aplikacji. Pierwszy element oznacza, że biuro rachunkowo może, niezależnie od rodzaju systemu księgowo-płacowego, z którego korzysta, przesłać informacje do aplikacji PPK. To daje księgowym pewność, że pracodawca spełni obowiązki wynikające z ustawy o PPK. Drugi oznacza sprawną obsługę i dostępność z poziomu np. przeglądarki internetowej – wyjaśnia Joanna Załęska.

Jakie moje biuro ma obowiązki?

W PPK obowiązki ma pracodawca, ale musi precyzyjnie uzgodnić szczegóły współpracy z biurem rachunkowym. Dlaczego? Ponieważ jeśli zleci obsługę na zewnątrz, nie będzie ich mógł wykonać samodzielnie. Na przykład jednym z zadań jest generowanie pliku składkowego i rejestrowego z systemu kadrowo-płacowego, a następnie przesyłanie go do aplikacji obsługowej PPK. Pracodawca współpracujący z zewnętrzną księgowością ma mocno ograniczony dostęp do systemu kadrowo-płacowego. Co może w takiej sytuacji zrobić? Upoważnić biuro rachunkowe do administrowania PPK i przesyłania plików z systemu księgowo-płacowego do aplikacji lub wprowadzać te pliki samodzielnie po otrzymaniu ich od księgowości.

Na jakie wsparcie mogę liczyć?

Księgowi chcą mieć pewność, że podczas wdrażania programu z wybraną przez pracodawcę instytucją finansową nie zostaną pozostawieni sami sobie. Kluczowe są: stały dostęp do konsultanta oraz technologia, która pomaga „wejść” do PPK i zarządzać programem po wdrożeniu.

– U nas w praktyce wygląda to tak, że biuro rachunkowe współpracujące z przedsiębiorcą, który podpisał z nami umowę, dostaje swojego opiekuna i w dowolnym momencie może się do niego zgłosić z prośbą o pomoc – przed uruchomieniem umowy i po nim. Poza tym wspieramy księgowych w kompletowaniu dokumentów i dajemy im aplikację, w której bez przelogowywania się mają dostęp do wszystkich firm obsługiwanych przez nie w zakresie PPK Compensa – tłumaczy Joanna Załęska.

Jak mam rozliczyć obcokrajowca?

Jeżeli pod względem formy zatrudnienia w Polsce obcokrajowiec spełnia warunki przystąpienia do PPK, może odkładać pieniądze w programie – narodowość nie jest przeszkodą. W przypadku ewentualnej rezygnacji z PPK musi skorzystać z dokumentu w języku polskim.

Wątpliwości księgowych często budzi inna sytuacja: co z firmami, które nie mają siedziby w naszym kraju, ale zatrudniają pracowników będących płatnikami składek w ZUS. Ci pracownicy mogą oczywiście przystąpić do PPK. Jak? Muszą podpisać z pracodawcą umowę, na podstawie której przejmą od niego obowiązki wynikające z ustawy o PPK. Gdy to zrobią, wybierają we własnym imieniu instytucję finansową i podpisują z nią umowę o zarządzanie i prowadzenie PPK. Od tego, ilu takich pracowników zatrudnia zagraniczna firma, zależą obowiązujące ich terminy ustawowe.

(AM, źródło: Brandscope)

Ubezpieczasz Nord Stream 2, licz się z restrykcjami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

International Group P&I Club (IGP&I), międzynarodowa organizacja zrzeszająca 13 największych na świecie ubezpieczycieli z branży morskiej, ostrzegła przed ubezpieczaniem i reasekuracją aktywności związanych z budową gazociągu Nord Stream 2 – informuje serwis biznesalert.pl.

W swoim oświadczeniu IGP&I przestrzega, iż zastosowanie amerykańskich sankcji zarówno w ramach CAATSA (Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act), jak i PEESA (Protecting Europe’s Energy Security Act) poważnie zagraża firmom podejmującym się działań ubezpieczeniowych lub reasekuracyjnych wobec projektu Nord Stream 2. Oba akty przewidują pełen zakres restrykcji wobec takich przedsiębiorstw. Organizacja uważa, że głównym zagrożeniem dla armatorów i ubezpieczycieli może być znowelizowana ustawa PEESA. Jej postanowienia nie zawierają bowiem granicznych wartości kontraktów, od których sankcje miałyby znaleźć zastosowanie. Serwis przypomina, że IGP&I zrzesza 13 największych firm ubezpieczeniowych branży morskiej, odpowiadających za ubezpieczenia 90% globalnego tonażu morskiego.

Więcej:

biznesalert.pl z 22 września, Mariusz Marszałkowski „Najwięksi ubezpieczyciele branży morskiej odradzają angażowanie się w Nord Stream 2”:

https://biznesalert.pl/nord-strea-2-usa-niemcy-sankcje-rosja-gazprom-ubezpieczenia/

(AM, źródło: biznesalert.pl)

Do gospodarki niskoemisyjnej przez zmiany w sektorze wydobywczym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zmiany klimatyczne i aspekty związane ze środowiskiem, społeczeństwem i ładem korporacyjnym (ang. ESG – Environment, Social, Governance) przekształcą krajobraz ryzyka w przemyśle energetycznym – przewiduje Willis Towers Watson (WTW) w dorocznym Przeglądzie Ryzyka Górniczego. Transformacja ta odbywa się w cieniu reperkusji pandemii Covid-19 oraz szybko twardniejącego światowego rynku ubezpieczeń.

ESG jest motywem przewodnim raportu, który podkreśla, że przejście do gospodarki niskoemisyjnej wymaga ponownej gruntownej oceny ryzyka klimatycznego przedsiębiorstw wydobywczych. Przegląd sugeruje, że osiągnięcie zadowalającego ratingu ESG będzie miało w przyszłości kluczowe znaczenie dla zdolności spółek wydobywczych do zdobycia i utrzymania przychylności kluczowych interesariuszy.

Inne ważne spostrzeżenia raportu z punktu widzenia rynku ubezpieczeniowego:

  • Pojemność rynkowa: teoretyczna pojemność rynkowa pozostaje zasadniczo zbliżona do ubiegłorocznej, chociaż skłonność ubezpieczycieli do akceptowania udziałów maleje. Podczas gdy w poprzednich latach WTW informował, że główni ubezpieczyciele wycofują się z ryzyka związanego z wydobyciem węgla, wydaje się, że presja lobbystów przeniosła się obecnie na zaangażowanie ubezpieczycieli w innych branżach i w efekcie w tym roku tylko jeden globalny ubezpieczyciel wycofał się z węgla.
  • Szkody: zdaniem WTW jest jeszcze zbyt wcześnie, aby przedstawić pełne informacje na temat wpływu, jaki pandemia Covid-19 będzie miała na segment odpowiedzialności cywilnej i odpowiedzialności członków kadry kierowniczej. Jednak po serii katastrofalnych strat w 2018 i 2019 r. wydaje się, że w przeciwieństwie do innych segmentów sytuacja w zakresie strat majątkowych w górnictwie się poprawia.
  • Poziomy stawek ubezpieczeniowych: w przypadku działalności związanej z ubezpieczeniami majątkowymi WTW uważa, że podwyżki stawek są nadal niewielkie w porównaniu z innymi gałęziami przemysłu ciężkiego, ale proces twardnienia w znacznym stopniu wpływa na poziom retencji, zakres ochrony i sublimity. Podwyżki stawek są natomiast znacznie wyraźniejsze w segmencie ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej i odpowiedzialności członków kadry kierowniczej.
  • Underwriting: nowe poziomy danych wymaganych przez ubezpieczycieli w celu oceny ryzyka okazują się wyzwaniem dla kupujących; w szczególności kontrola ubezpieczycieli deklarowanymi sumami ubezpieczenia oraz rosnąca tendencja do ograniczania wydatków w ubezpieczeniach strat majątkowych, jak i przerw w działalności gospodarczej.

Graham Knight, szef globalnego działu zasobów naturalnych w Willis Towers Watson, mówi: – W tych bezprecedensowych czasach przemysł wydobywczy boryka się z wyzwaniami ze wszystkich stron: Covid-19 nie zwalnia żelaznego uścisku, jakim dusi światową gospodarkę, a warunki panujące na rynku ubezpieczeń się zaostrzają. Jednak to właśnie kwestia ryzyka klimatycznego i ESG będą miały rosnący wpływ na przyszły kształt branży. Spółki wydobywcze muszą włączyć ESG, a przede wszystkim zmiany klimatu, do swoich strategii ograniczania ryzyka, aby przetrwać w przyszłości. Przedsiębiorstwa wydobywcze muszą zdać sobie sprawę, w jaki sposób transformacja energetyczna wpłynie na ten sektor, dlaczego zmiany klimatyczne już teraz zmieniają krajobraz ryzyka w branży, w jaki sposób mogą odegrać strategiczną rolę w opracowywaniu swojej reakcji na tę transformację oraz jakie aspekty związane z ESG będą miały największe znaczenie w przyszłości. W Willis Towers Watson pomagamy spółkom z branży wydobywczej poruszać się po tej skomplikowanej mapie ryzyka i zarządzać procesem transformacji.

Wojciech Woźnica, Head of Natural Resources Willis Towers Watson Polska, komentuje: – Podczas gdy przemysł wydobywczy boryka się ze skutkami kryzysu światowego wywołanego pandemią Covid-19, warunki na rynku ubezpieczeń w sektorze zasobów naturalnych są pod coraz większym wpływem zmian klimatycznych oraz aspektów związanych ze środowiskiem, społeczeństwem i ładem korporacyjnym.

(AM, źródło: WTW)

18,485FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie