Blog - Strona 1389 z 1424 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1389

Odc. 102 – Co planuje Unilink w 2020 roku

0

Unilink to jedna z najbardziej dynamicznie i przemyślanie rozwijających się multiagencji w Polsce. Jakie plany i priorytety ma w 2020 roku? O tym mówi gość podcastu „Rozmowy bez Asekuracji” Igor Rusinowski, prezes Unilink. Z audycji dowiecie się:

  • W czym lokalnemu agentowi może pomóc agregator?
  • Czy technologia zawsze jest konkurencją dla agenta?
  • Jakie są kluczowe cele biznesowe Unilink?
  • W jaki sposób zawód agenta się profesjonalizuje?
  • Czym wyróżnia się polski rynek multiagencyjny?
  • Jakie zagraniczne plany ma Unilink?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Wzrosną sumy gwarancyjne w OC agentów i brokerów

0

14 lutego do konsultacji publicznych zostały skierowane trzy projekty rozporządzeń ministra finansów. Dwa z nich aktualizują wysokości sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach OC agentów i brokerów, natomiast trzeci określa szczególne zasady rachunkowości UFG w związku ze zmianą przepisów dotyczącą odszkodowań z OC, w których doszło do wyczerpania sum gwarancyjnych.

Projektowane rozporządzenia nowelizujące tego rodzaju akty z dnia 18 maja 2018 r. dotyczące obowiązkowego OC z tytułu wykonywania czynności agencyjnych (Dz. U. poz. 1007) oraz OC z tytułu wykonywania działalności brokerskiej (Dz. U. poz. 1085) implementują do polskiego porządku prawnego postanowienia rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2019/1935 z dnia 13 maja 2019 r. Akt ten zmienił dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/97 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dostosowujących kwotę bazową w euro w odniesieniu do OC z tytułu wykonywania zawodu i zdolności finansowej pośredników ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych.

Niewielki wzrost sum gwarancyjnych

Art. 2 pkt 1 w/w rozporządzenia Komisji, które będzie stosowane od 12 czerwca 2020 r. stanowi, że kwoty bazowe określające minimalną sumę gwarancyjną z tytułu w/w OC lub porównywalnej gwarancji odpowiedzialności wynikającej z zaniedbania zawodowego w stosunku do każdego roszczenia oraz do wszystkich łącznie zostaną podwyższone odpowiednio do równowartości w złotych polskich kwot 1 300 380 euro oraz 1 924 560 euro. Projekt noweli rozporządzeń zakłada podniesienie do tego pułapu dotychczas obowiązujących minimalnych kwot bazowych określonych w § 4 ust. 1 rozporządzeń z 18 maja na poziomie 1 250 618 euro oraz 1 875 927 euro. Przepis dotyczy agentów ubezpieczeniowych oraz oferujących ubezpieczenia uzupełniające, którzy zawarli umowę agencyjną z więcej niż jednym zakładem ubezpieczeń wykonującym działalność ubezpieczeniową w ramach tego samego działu, a także brokerów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych.

Konsultacje obu projektów rozporządzeń potrwają do 28 lutego. Akty mają wejść w życie 12 czerwca tego roku.

Zmiany w sprawozdawczości UFG

Trzeci projekt rozporządzenia dotyczy szczególnych zasad rachunkowości oraz sprawozdań z działalności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Jego przyjęcie jest konieczne ze względu na wejście w życie ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2006 r. (Dz. U. poz. 1631). Akt ten nakłada na UFG dodatkowe obowiązki w zakresie wypłaty odszkodowań w przypadkach wyczerpania sumy gwarancyjnej z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów oraz z OC rolników. Z tego powodu powstała konieczność wprowadzenia zmian w zakresie zasad rachunkowości oraz sprawozdań z działalności Funduszu.

Rozporządzenie określi szczególne zasady rachunkowości UFG, w tym zakres informacji wykazywanych w informacji dodatkowej oraz szczegółowe warunki i tryb składania rocznego sprawozdania z działalności oraz sprawozdań kwartalnych z działalności. Akt określi m.in. terminy ich składania oraz niezbędne dane, jakie powinny zawierać.

Konsultacje projektu potrwają do 21 lutego. Rozporządzenie ma wejść w życie 6 marca.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: rcl.gov.pl)

Nowe produkty, nowy system IT, nowa Signal Iduna

0
Adam Malinowski

Pytania do Adama Malinowskiego, wiceprezesa Signal Iduna odpowiedzialnego za sprzedaż i marketing

Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – Ostatnio robi się głośno w social mediach o Signal Iduna. Co możecie zaoferować agentom?

Adam Malinowski: – Znacie mnie nie od dziś i wiecie, jak ważna jest dla mnie regularna komunikacja z agentami. A dopiero się rozgrzewamy i na poważnie w przestrzeni medialnej zaistniejemy w drugiej połowie roku, gdyż teraz skupiamy się na zmianach technologicznych i produktowych.

Signal Iduna to gracz specjalistyczny, innymi słowy nie oferuje wszystkiego, czyli mydła i powidła, ale kilka linii biznesowych, w których zbudowała przez lata ekspertyzę. Naszym naczelnym produktem jest opieka zdrowotna. To temat, który od roku jest na językach w wielu obszarach. Już w 2019 r., podczas wyborów parlamentarnych, problem lekarzy i NFZ rozgrzał debatę publiczną. Posłowie różnych frakcji pokazywali 30-miesięczne okresy oczekiwania na lekarza specjalistę. Jednocześnie z rynku spłynęły bardzo obiecujące dane: Polacy wydają ponad 40 mld zł na „prywatną” opiekę medyczną i to mogą dzięki nam zaoszczędzić. Z drugiej strony wielu przedsiębiorców zainteresowało się opieką zdrowotną dla pracowników, gdyż ten rodzaj benefitu stał się konieczny na konkurencyjnym rynku pracy.

W tym wszystkim Signal Iduna zdobywa mocną przewagę, bo ma produkt ubezpieczeniowy, który z jednej strony otwiera bezgotówkowy dostęp do 1200 klinik, z drugiej pozwala na wizytę u dowolnego lekarza w Polsce i zwrot pieniędzy w 7 dni. Jeśli do tego dodać pakiety zaczynające się od 70 zł, mówimy o produkcie, który naprawdę szeroko trafia w rynek.

Poza naczelnym produktem co jeszcze z palety Signal Iduna możecie polecić?

– Na drugim miejscu jest ubezpieczenie podróży. Jesteśmy ekspertem rynku, będąc częstym wyborem biur podróży, które znają się na tym obszarze. Teraz z produktem podróży wchodzimy w kanał agencyjny. Kolejny mocny produkt w naszej palecie to ubezpieczenie grupy otwartej. Nowa wersja produktu o nazwie SIGO startuje już za 6 tygodni i będzie dostępna w systemie online (SIGnet).

Można by długo wymieniać, jesteśmy dumni z naszych produktów na życie typu terminówka, czy polis NNW dla uczniów (szkolne). Od roku budujemy naszą ekspertyzę w ubezpieczeniach grupowych.

Wiemy, że czekacie na zmiany technologiczne. Czy możemy się dowiedzieć nieco więcej?

– Oczywiście! Już za kilka dni startujemy z naszym nowym systemem sprzedaży online dla agentów SIGnet. Czyli spolszczając – sygnet. To system, który wprowadza Signal Iduna do pierwszej ligi. Naszym produktom, które charakteryzowała wysoka jakość, brakowało prostego procesu zawarcia. Teraz będzie to możliwe. Już w najbliższych dniach uruchamiamy Road-Show i pojawimy się w 17 miastach z prezentacją naszego rozwiązania. Zapraszam agentów do kontaktu, aby zobaczyć nasze produkty i system. SIGnet startuje 23 marca i w pierwszej odsłonie zaproponuje produkty: ubezpieczenie terminowe na życie, ubezpieczenie grupy otwartej (SIGO) oraz NNW grupowe.

Co najważniejsze, zbudowaliśmy system życiowy, ale korzystając z naszych doświadczeń majątkowych. Innymi słowy zawarcie polisy na życie jest teraz tak proste jak OC komunikacyjnego! Według mnie jest to coś, co nas wyróżnia.

Brzmi ciekawie. Czy coś jeszcze na zakończenie?

– Tak, zachęcam agentów do kontaktu. Można skontaktować się z nami zarówno poprzez Service Center (22 5056130), jak i osobiście ze mną (kom. 510 000 894) i z dyrektorem sprzedaży agencyjnej, Michałem Cabajem (kom. 600 975 568), który przekieruje agenta do właściwego menedżera sprzedaży.

Signal Iduna to firma, gdzie nie ma anonimowych agentów. Każdy agent jest dla nas ważny.

Zapraszamy!

Unilink jest silny siłą swoich partnerów i agentów

0
Igor Rusinowski

Rozmowa z Igorem Rusinowskim, prezesem Unilink

Aleksandra E. Wysocka: – Gratuluję nagrody Multiagencja Roku 2019!

Igor Rusinowski: – Dziękuję redakcji „Gazety Ubezpieczeniowej” za to wspaniałe wyróżnienie, które potwierdza, że to, co robimy, znajduje uznanie na zewnątrz firmy. Dziękuję naszym wszystkim agentom, ponieważ Unilink jest silny Waszą siłą. Dziękuję naszym pracownikom – mamy wspaniały zespół, moim zdaniem najlepszy w Polsce. Dziękuję też wszystkim ubezpieczycielom, z którymi współpracujemy. Obiecujemy dalej tak dynamicznie się rozwijać!

Rok 2019 przyniósł Wam kolejne akwizycje i projekty. Co się wydarzy w 2020 r.? Na co stawiacie?

– To nie jest na pewno jeden kierunek ani jedna rzecz. Pojedyncze rozwiązanie zawsze można skopiować… W Unilink myślimy systemowo i wielopłaszczyznowo, nie jest też tajemnicą, że mamy dość szybkie tempo pracy (sami agenci doceniają nas też za niemal całodobową obecność w mediach społecznościowych). Jedno od lat pozostaje niezmienne – nasze wzajemne, przyjacielskie relacje. I dlatego 2020 będzie rokiem intensywnych spotkań z agentami. Pierwsza seria takich spotkań trwa od początku stycznia. Chcemy słuchać, jesteśmy otwarci na to, co możemy jeszcze usprawnić i poprawić w naszej ofercie dla agentów.

Po drugie, 2020 r. będzie dla nas mocny marketingowo. Planujemy ogólnopolską kampanię skierowaną do klientów, w której zaprezentujemy Unilink jako markę konsumencką. Kampanie reklamowe będą służyły temu, żeby klienci jeszcze częściej odwiedzali biura naszych agentów i jeszcze więcej się ubezpieczali. Będziemy bardziej niż dotychczas wspierać agentów w biznesie.

Trzecim istotnym punktem jest rozwój Programu UniPartner. W tym momencie mamy 350 placówek działających pod marką Unilink, a do końca będzie ich 600. Wiem, że to bardzo ambitny cel, ale program UniPartner cieszy się dużym zainteresowaniem agentów. Między innymi dlatego, że wchodząc do programu, można z jednej strony dostać ogromne wsparcie, a z drugiej zachować swoją latami budowaną tożsamość. Agentom bardzo na tym zależy, ponieważ budowali swoje biznesy przez wiele lat i nie chcą rezygnować z osobistej marki. Cieszy mnie również fakt, że chęć otworzenia placówki UniPartner zgłaszają agenci współpracujący do tej pory z multiagencjami, które w ubiegłym roku dołączyły do naszej Grupy. Do tej pory byliśmy przecież konkurencją. To dowód na to, że widzą w programie UniPartner realną wartość.

Oprócz marketingu i placówek partnerskich kolejny ważny punkt to technologia. Pod koniec 2019 r. wdrożyliśmy nową porównywarkę i CRM, dzięki czemu agenci mają jeszcze więcej czasu na merytoryczną pracę z klientem. Dla nas technologia to pomost łączący agenta z klientem, a z drugiej strony narzędzia ułatwiające pracę i skracające czas wykonania wielu operacji.

Wszystko wskazuje na to, że 2020 r. będzie też dla Unilink rokiem pierwszych akwizycji zagranicznych. Nie jest tajemnicą, że zauważalna część 2 mld przypisu, jaki chcemy wypracować do 2021 r., ma pochodzić z rynków innych niż Polska. Podkreślam, że myślimy o tym w sposób systemowy. Będziemy dążyć do roli lidera na tych rynkach, na których się zaangażujemy. Agenci z zainteresowaniem przyjmują wiadomości o ekspansji zagranicznej. Są dumni z tego, że należą do dynamicznej i rozwijającej się Drużyny Unilink. Myślę, że nie doceniamy się jako polscy przedsiębiorcy. Wiele polskich biznesów agencyjnych jest znacznie nowocześniejszych od tych działających na rozwiniętych rynkach. 2020 r. będzie też istotny z przyczyn regulacyjnych. Nadchodzi czas weryfikacji przepisów wdrożonych w 2019 r., czyli RODO i IDD. Widać wyraźnie, że rola regulacji rośnie i coraz trudniej pojedynczym agentom sprostać złożonym wymaganiom. Duże multiagencje, takie jak Unilink, biorą na siebie ten ciężar, a agent może zająć się po prostu obsługą klienta. Wszyscy musimy sprostać temu, że zawód agenta stał się zawodem regulowanym i nadzorowanym. Cały rynek się profesjonalizuje, a my przykładamy się do tego, żeby zapewnić sobie i naszym agentom regulacyjny spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Wróćmy do spotkań z agentami, które odbywały się w styczniu 2020 r. Co mówili ludzie w terenie?

– Podróży było wiele, zwłaszcza że w trasie był też Piotr Głowski, czyli nowy wiceprezes odpowiedzialny za sprzedaż i marketing. Jest parę pierwszych konkluzji. Dla naszych agentów bardzo ważna jest wiarygodność i stabilność multiagencji, z którą współpracują. Z dobrym przyjęciem spotkały się nowe narzędzia informatyczne, które dostarczamy. Agenci widzą, że klienci też się zmieniają. Owszem, chcą mieć opiekuna w postaci agenta, ale często są bardzo zabiegani i chcą załatwić pewne rzeczy zdalnie. Ciekawe jest to, że jeśli chodzi o otwartość na innowacje, to wiek nie ma znaczenia.

Agenci zgłaszają potrzebę wsparcia marketingowego oraz oczekują wsparcia we wdrażaniu standardów regulacyjnych. Mówi się, że w terenie pojawiają się pierwsi „tajemniczy klienci” z KNF-u… Ostatnim wnioskiem jest to, że agenci potrzebują osobistych relacji. Nie da się wszystkiego przenieść do internetu. Zresztą internet ma swoje prawa, dyskusje na forach mają zupełnie inny charakter niż przeprowadzone osobiście – często są bardziej skrajne i pesymistyczne. Tak jest nie tylko w ubezpieczeniach. Widać jednak, że biznes ubezpieczeniowy pomimo zmian technologicznych i prawnych pozostaje biznesem bardzo ludzkim, opartym na relacjach.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Ubezpieczyciele poprawiają jakość obsługi i danych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Po emocjach związanych z oczekiwanym–nieoczekiwanym ogłoszeniem sprzedaży aktywów AXA w Polsce (oczekiwanym, bo spodziewano się go już od kilku miesięcy, nieoczekiwanym, bo nikt nie przypuszczał, że nabywcą biznesu francuskiej grupy zostanie UNIQA), kolejny tydzień przebiegał pod znakiem rynkowej „bieżączki”, czyli wydarzeń z zakresu podstawowej działalności zakładów.

Warta wesprze poszkodowanych ze szkodami całkowitymi

Jednym z najistotniejszych akcentów ostatnich dni była zapowiedź Warty dotycząca wprowadzenia nowego modelu likwidacji szkód całkowitych. Mechanizm wdrożony przez wicelidera rynku majątkowego był praktyczne identyczny z analogicznym projektem, którego przyjęcie zapowiedziała pod koniec stycznia firma numer trzy w sektorze non-life, czyli Ergo Hestia. Trudno zresztą dziwić się, skoro partnerem obu firm jest ten sam podmiot – firma Wrecking Ball.

PZU będzie przejmować w sektorze zdrowotnym

Na uwagę zasługiwały również informacje dotyczące nowej strategii PZU. Może nie same jej założenia – o tym, że fundamentem nowych planów strategicznych ubezpieczyciela będą zdrowie i życie Polaków wiemy już od czerwca 2019 r. – ale garść konkretów, które ujawnił prezes PZU Życie Roman Pałac. Zdradził on bowiem, że PZU będzie kontynuować politykę przejęć na rynku prywatnej opieki zdrowotnej, tak aby przychody z tego biznesu przekroczyły  założony w obecnej strategii poziom 1 mld zł.

Zakłady poprawiły jakość danych

Interesującym wydarzeniem była także publikacja najnowszej odsłony rankingu jakości danych w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Z zestawienia UFG wynikało, że ubiegłoroczni liderzy rankingu utrzymali swoje pozycje. Jednak jeszcze istotniejsze było to, że w porównaniu z poprzednim rokiem poprawiły się wskaźniki jakości informacji przesyłanych do Funduszu.

Cały artykuł ukazał się w „Gazecie Ubezpieczeniowej” nr 8 z datą wydawniczą 24 lutego.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Balcia: Szybka ścieżka likwidacji dla szkód huraganowych w remizach strażackich

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na co dzień strażacy OSP pomagają innym. Teraz sami proszą o pomoc. W ostatnich dniach w województwie opolskim wichura zniszczyła dwie remizy Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP). Oba budynki były ubezpieczane przez Balcia.

Zniszczenia budynków uniemożliwiały strażakom niesienie pomocy poszkodowanym. Dlatego Artur Stępień, dyrektor Balcia Insurance SE Oddział w Polsce, podjął decyzję o uruchomieniu procedury szybkiej likwidacji szkód. Dzięki temu odszkodowanie na naprawę jednej remizy zostało już przekazane poszkodowanym. Likwidacja drugiej szkody, zgłoszonej do Balcia 13 lutego, jest w toku. Ubezpieczyciel deklaruje, że także i w tym przypadku proces likwidacji zostanie zakończony jak najszybciej.

– Gdy dowiedzieliśmy się o szkodzie oraz o jej konsekwencjach, zdecydowaliśmy się jak najszybciej wypłacić poszkodowanym odszkodowanie. Uszkodzenia remiz uniemożliwiały strażakom OSP pomaganie innym osobom. Sami apelowali o pomoc, uruchamiając zbiórkę pieniędzy na odbudowę nieruchomości – powiedział Artur Stępień. – Mamy nadzieję, że sprawnie uda się odremontować remizy i strażacy nie będą mieli więcej trudności w wykonywaniu swoich zadań – dodał.

Artur Stępień zadeklarował, że procedurą szybkiej likwidacji szkód będą objęte wszystkie pozostałe szkody huraganowe w remizach.

(AM, źródło: Reso)

Siedziba PIU pozostaje w Spektrum Tower

0

Polska Izba Ubezpieczeń (PIU) podpisała aneks przedłużający dotychczasową umowę najmu blisko 1000 mkw. w warszawskim biurowcu Spektrum Tower.

– Do Spektrum Tower wprowadziliśmy się pod koniec 2015 roku. Przekonała nas doskonała lokalizacja i elastyczność, jeśli chodzi o aranżację biura. Po czterech latach możemy nadal powiedzieć, że czujemy się tu świetnie, a warunki pracy są bardzo dobre – mówi Piotr Gliński, dyrektor finansowy PIU.

– Polska Izba Ubezpieczeń to prestiżowy najemca, który na kolejnych pięć lat wybiera Spektrum Tower. To dla nas potwierdzenie ogromnego potencjału naszego budynku – rozpoznawalnego, w pełni wynajętego biurowca w świetnej lokalizacji, który jest doceniany również przez pozostałych najemców – mówi Anna Korwin-Kulesza, leasing manager w firmie Globalworth, która jest właścicielem i zarządcą obiektu. 

Spektrum Tower to 32-kondygnacyjny budynek wieżowy zlokalizowany przy ulicy Twardej 18 w Warszawie, w samym sercu Centralnego Obszaru Biznesu, niedaleko alei Jana Pawła II oraz Ronda ONZ. Oferuje ponad 32 000 mkw. powierzchni, a także 318 podziemnych miejsc parkingowych.

(AM, źródło: Globalworth Poland)

Saltus Ubezpieczenia: Stres przyczyną wielu chorób pracowników

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że jedynie 2,7 mln osób z 16,48 mln pracujących nie odczuwa stresu wynikającego z presji czasu w pracy. Saltus Ubezpieczenia zawraca uwagę, że funkcjonowanie w ciągłym stresie prowadzi do wielu poważnych, przewlekłych schorzeń, które mogą skutkować zawałem lub udarem.

– Coraz więcej osób pracuje w poczuciu presji czasu, a to przekłada się nie tylko na jakość ich pracy, ale przede wszystkim na pogorszenie stanu zdrowia. Praca w ciągłym stresie prowadzi do wielu groźnych i przewlekłych schorzeń, jak chociażby nadciśnienie. Ponadto obniża odporność na infekcje. Czasem jednak presji czasu nie można uniknąć. Dlatego zarówno pracodawcy, jak i pracownicy powinni pamiętać o konieczności regularnego sprawdzania stanu zdrowia przez osoby pracujące w stresie. Nie tylko w ramach obowiązkowych badań wstępnych, kontrolnych czy okresowych. Odpowiednia profilaktyka jest podstawą szybkiego wykrycia i zwalczenia problemu – zauważa Xenia Kruszewska, dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych Saltus Ubezpieczenia.

Wśród najgroźniejszych problemów zdrowotnych wynikających ze stresu ubezpieczyciel wymienia: problemy kardiologiczne, obniżoną odporność i podatność na infekcje, otyłość prowadzącą do cukrzycy oraz wady postawy.

– Podobnie jak w przypadku cukrzycy, zbyt późno wykryte zmiany mogą okazać się już nieodwracalne. Warto zatem zapewnić pracownikom możliwość systematycznego sprawdzania stanu kręgosłupa za pomocą diagnostyki obrazowej. Ponadto coraz częściej ubezpieczyciele oprócz pakietu badań służących wykryciu wad postawy zapewniają też dostęp do zestawów świadczeń rehabilitacyjnych, z których czasem również warto skorzystać profilaktycznie, przy niewielkich nawet problemach – dodaje Xenia Kruszewska.

Eksperci Saltus Ubezpieczenia uważają, że ze względu na duże ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych o podłożu stresowym pracodawcy powinni zapewnić pracownikom stały dostęp do profilaktyki zdrowotnej w ramach medycyny pracy, nie tylko w wymaganym ustawowo zakresie. Standardowe świadczenia warto rozszerzyć o pakiety pracowniczych badań profilaktycznych pozwalających wykryć najpoważniejsze, grożące zatrudnionym schorzenia, jak problemy kardiologiczne, neurologiczne czy wady postawy. 

(AM, źródło: Brandscope)

Global Data: Regtech w służbie Compliance

0

Regtech to słowo modne ostatnio w przestrzeni technologii finansowych i budzące silne emocje. Obecnie wchodzi w dziedzinę ubezpieczeń, obiecując branży nowe sposoby na rozpoznanie, w którym miejscu działalność firmy może być narażona na ryzyko niezgodności z obowiązującymi przepisami, i oferując narzędzia służące usprawnieniu procesów i sprawozdawczości.

Ubezpieczyciele stopniowo zaczynają dostrzegać korzyści, jakie niesie ze sobą technologia regulacyjna, ale jej potencjał nadal pozostaje niewykorzystany – zauważają eksperci z firmy analitycznej Global Data.

Regulacje w dziedzinie usług finansowych rozrosły się znacznie od wybuchu globalnego kryzysu ekonomicznego w 2008 r. Jednocześnie wzrósł bardzo koszt podporządkowywania się wymogom. Firmy niezachowujące compliance ryzykują swoją reputację – powiedziała Beatriz Benito, starsza analityczka ubezpieczeniowa w Global Data.

W ubezpieczeniach przyjmowanie rozwiązań regtech zyskuje na znaczeniu w stale ewoluującym otoczeniu regulacyjnym. W 2018 r. dał się zaobserwować najwyższy jak dotąd poziom inwestycji w regtech i ich zawrotne tempo. Wartość transakcji wyniosła 4,5 mld dol., ulegając podwojeniu w ciągu roku. Liczba zawartych partnerstw stale rośnie.

– Dotrzymywanie tempa zmianom regulacyjnym okazuje się skrajnie obciążające i czasochłonne dla instytucji finansowych i ubezpieczycieli – kontynuowała Benito. – W Europie, na przykład, wprowadzono Solvency II, aby zmniejszyć ryzyko niewypłacalności ubezpieczycieli, ale zarazem wzrosły wykładniczo wynikające z dyrektywy wymogi dotyczące sprawozdawczości, nałożone na branżę.

Organizacje sięgają po rozwiązania regtech, aby monitorować compliance i automatyzować sprawozdawczość, jak również zwiększyć swoje zdolności zarządzania danymi i łagodzenia ryzyk.

Obciążenie regulacyjne nie ogranicza się do ubezpieczeń, ale dotyczy szerszego obszaru usług finansowych. Jak wynika z ankiety Global Data, pozostawanie w zgodzie ze zmieniającymi się regulacjami jest największym wyzwaniem dla dostawców usług finansowych w Wielkiej Brytanii, co potwierdza prawie 2/3 respondentów. Niepewność związana z brexitem, którego konsekwencją będą dalsze zmiany regulacyjne, była postrzegana jako drugie największe wyzwanie.

AC

Wielka Brytania: Cena kluczowa dla konkurencyjności ubezpieczenia domu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dane z ankiety przeprowadzonej przez Global Data wśród brytyjskich konsumentów ubezpieczeń wskazują, że 80% właścicieli polis ubezpieczenia domu, którzy zgłosili szkodę ze swojej aktualnej polisy, było usatysfakcjonowanych obsługą w procesie likwidacji szkody, a tylko 4,5% było niezadowolonych.

Liczby te powinny upewnić dostawców usług ubezpieczeniowych, że pomimo możliwości odniesienia uszczerbku dla reputacji w wypadku niesatysfakcjonującego doświadczenia konsumenta w procesie likwidacji, ogólnie rzecz biorąc, obecnie stosowane procedury spełniają swoje zadanie. Ubezpieczyciele powinni jednak zwrócić uwagę, że składki na rynku ubezpieczeń domów będą musiały wzrosnąć, szczególnie gdy wskutek zmiany klimatu zwiększy się częstotliwość zdarzeń powodziowych.

65,4% ubezpieczających domy, którzy zmienili ubezpieczyciela przy odnawianiu polisy, zrobiło to dlatego, że zaoferowano im niższą składkę. Ubezpieczyciele domów powinni orientować się na inwestycje w technologię, dającą oszczędności w łańcuchu wartości, co pozwala na coraz bardziej konkurencyjne stawki składek. Podczas gdy odsetek ubezpieczonych zmieniających ubezpieczyciela wzrósł w 2019 r., ponieważ zaoferowano im niższe składki, ostatnie powodzie i szkody wiatrowe wymuszą wyższe stawki.

(AC, źródło: Global Data)

18,200FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie