Blog - Strona 1398 z 1417 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1398

Compensa: Szkodę z OC można zlikwidować przez aplikację

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Compensa TU przypomina, że w postępowaniu po szkodzie coraz częściej wspomaga nas technologia. Niektóre firmy pozwalają bowiem kierowcom samodzielnie likwidować szkody z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Obsługa zgłoszenia odbywa się bez udziału ubezpieczyciela.

– Likwidacja szkody poprzez aplikację udostępnianą przez Compensę to najszybszy sposób, by uzyskać odszkodowanie. Cały proces od zgłoszenia do zlecenia wypłaty można zamknąć w nieco ponad godzinę. To poza tym wygodne rozwiązanie, bo do minimum ogranicza obieg dokumentów pomiędzy poszkodowanym kierowcą a ubezpieczycielem – mówi Rafał Mosionek, wiceprezes zarządu Compensy.

Schemat działania prezentuje się następująco: klient po kontakcie w sprawie szkody odbiera SMS-a z odnośnikiem do aplikacji mobilnej Compensy. Jeśli zechce z niej skorzystać, wpisuje numer konta do wypłaty, dodaje zdjęcia szkody i jej dokumentację, a potem na wirtualnej makiecie zaznacza informacje o zdarzeniu. Poświęca na to kilka minut. Na tej podstawie ubezpieczyciel ocenia wartość szkody i przekazuje klientowi proponowaną wycenę. Jeżeli klient się z nią zgadza, sprawa zostaje zamknięta.

Z podsumowania przygotowanego przez Komendę Główną Policji wynika, że w 2018 roku poruszające się po polskich drogach pojazdy spowodowały 31,4 tys. wypadków oraz 436 tys. kolizji.

(AM, źródło: Compensa)

Euler Hermes: 659 niewypłacalności od początku roku do końca sierpnia

0

W sierpniu 2019 roku w Monitorach Sądowych i Gospodarczych (MSiG) opublikowano informację o 82 niewypłacalnych polskich firmach, wobec 90 rok wcześniej (-9% r/r). Od początku roku do końca sierpnia opublikowano informacje o 659 niewypłacalnych firmach, wobec 670 w analogicznym okresie przed rokiem (-2%) – wynika z danych zebranych przez Euler Hermes (EH).

Liczba niewypłacalności jest w tym roku bardziej stabilna, wahania ich liczby w kolejnych miesiącach są mniejsze niż w 2018 r. Najwięcej niewypłacalności odnotowano w sektorze usług (29), przemysłowym (24) oraz w budownictwie (13).

źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes

W usługach zaobserwowano bardzo zróżnicowany profil niewypłacalnych firm. Na ich liście znalazły się przedsiębiorstwa obsługujące rynek nieruchomości, pośrednictwa finansowego, gastronomiczne, ochrony zdrowia, reklamowe etc. Tymczasem w sektorze produkcyjnym niewypłacalności skupiają się w dwóchtrzech kategoriach: przede wszystkim produkcji wyrobów metalowych, w tym części oraz różnego rodzaju konstrukcji, szerzej – produkcji wyrobów budowlanych, oraz jak co miesiąc – produktów rolnych, żywności. Z kolei niewypłacalności w budownictwie dotyczyły nie tylko firm realizujących inwestycje infrastrukturalne (m.in. prace oświetleniowe czy kanalizacyjne), ale w równym stopniu także wyspecjalizowane w budownictwie ogólnym – wznoszeniu budynków, co jest pewną niespodzianką zważywszy na popyt na rynku mieszkaniowym, ale też biurowym czy magazynowym.

(AM, źródło: MultiAN)

WRN: Lotniczo-kosmonautyczne partnerstwo z Mitiga Solutions

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Willis Research Network (WRN) ogłosił nowe partnerstwo z Mitiga Solutions. W jego ramach oba podmioty zaoferują klientom z branży lotnictwa i kosmonautyki prognozę dotyczącą chmur pyłu wulkanicznego i burz piaskowych w celu optymalizacji zarządzania ruchem powietrznym.

Nowe partnerstwo ma umożliwić liniom lotniczym, lotniskom i powiązanym organizacjom zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym przewidzenie, a także łagodzenie wpływu naturalnych zagrożeń dla zarządzania ruchem powietrznym i działań lotniczych. Pył wulkaniczny, burze piaskowe i pył mineralny to podstawowe zagrożenia dla linii lotniczych, mające wpływ na bezpieczeństwo lotu, trasy samolotów, infrastrukturę i trwałość silników. Mitiga Solutions potrafi niemal w czasie rzeczywistym ocenić zakres i wysokość wpływu tych zagrożeń, na każdym etapie eksploatacji samolotu, jak również w sytuacjach awaryjnych, przed wystąpieniem danego zdarzenia (w celu wczesnego ostrzegania i skutecznego zarządzania awarią). Takie zdolności modelowania można również wykorzystać w celu testowania i zwiększania gotowości. Oczekuje się, że podobne postępy pomogą zainteresowanym łagodzić ekspozycję, przekierowywać samoloty, zmniejszać liczbę opóźnionych i odwołanych rejsów oraz powiązane z tym straty gospodarcze.

Andrew Hall, dyrektor ds. relacji z klientem w dziale ryzyka i strategii Willis Towers Watson mówi: – Jest to doskonały przykład inwestycji i innowacji opartych na współpracy oraz determinacji Willis Towers Watson w kierunku zrozumienia ryzyka związanego z takim stałym zagrożeniem. Co najważniejsze, chodzi o zrozumienie, jak zmniejszyć jego wpływ i koszt dla ekosystemu lotnictwa i zwiększyć bezpieczeństwo, wydajność i zaufanie do tak ważnego strategicznie, ale wrażliwego sektora.

Dr Rosa Sobradelo, starszy kierownik badań dla ryzyk związanych z ziemią WRN, mówi: – Jesteśmy bardzo zadowoleni z partnerstwa z Mitiga Solutions w tak ważnej inicjatywie, która zapewnia cenną analizę danych naszym klientom z sektora lotnictwa i kosmonautyki. Dzięki temu WRN wysuwa się na czołówkę nauki stosowanej w obszarze ryzyka wulkanicznego i odzwierciedla zaangażowanie firmy Willis Towers Watson w dostarczanie zindywidualizowanych rozwiązań w dziedzinie zarządzania.

Dr Alex Martí, prezes Mitiga Solutions dodaje: W krótkim czasie Mitiga Solutions udało się wywrzeć ogromny wpływ na branżę lotnictwa, przedstawiając rozwiązania w czasie rzeczywistym i predykcyjne, umożliwiające mitygowanie wpływu zagrożeń atmosferycznych dla różnych uczestników sektora lotnictwa. Partnerska współpraca w sercu naszej działalności oraz praca z Willis Towers Watson umożliwia nam pracę na większą skalę i gromadzenie argumentów na rzecz standardów w zakresie wykorzystania modeli predykcyjnych w celu poprawy bezpieczeństwa lotnictwa na całym świecie.

(AM, źródło: Willis Towers Watson)

Włochy: Semprini na czele Swiss Re Corporate Solutions

0

Działalnością Swiss Re Corporate Solutions we Włoszech pokieruje z siedziby w Mediolanie Francesco Semprini. Od 1 listopada 2019 r. będzie on odpowiedzialny za zarządzanie strategią, rozwojem i wydajnością włoskiego biznesu.

Semprini ma ponad 30-letnie doświadczenie w sektorze ubezpieczeń dla firm. Przez 13 ostatnich lat kierował włoskim oddziałem HDI. Zajmował rozmaite stanowiska kierownicze i ma mocne przygotowanie od strony underwritingu oraz działania skoncentrowanego na kliencie. Semprini jest narodowości włoskiej, ukończył inżynierię chemiczną na Politechnice w Mediolanie, po czym uzyskał dyplom z inżynierii ubezpieczeniowej na CINEAS di Milano.

(AC, źródło: Insurance Journal)

Lloyd’s of London: Szokujące wyniki ankiety na temat molestowania

0

Ankieta przeprowadzona wśród 6 tys. uczestników prowadzonej przez Lloyd’s of London giełdy ubezpieczeniowej wykazała, że 8% ankietowanych w minionym roku było świadkami seksualnego molestowania na rynku ubezpieczeń – podała „Rzeczpospolita”

41% respondentów zgłaszających zastrzeżenia do takich zachowań zostało wysłuchanych i poważnie potraktowanych. Ponad 20% miała z kolei do czynienia z ludźmi z organizacji, którzy przymykali oczy na nieodpowiednie zachowanie. John Neal, prezes Lloyd’s, stwierdził, że wyniki ankiety są szokujące, nie do zaakceptowania i wymagają zdecydowanych, natychmiastowych działań. Przyznał, że choć spodziewał się rozczarowujących wyników, to statystyka i rozmiary skarg są większe niż mógł sobie wyobrazić.

Więcej:

„Rzeczpospolita” z 24 września, Jerzy Boćkowski „Szokujące molestowanie seksualne w ubezpieczeniach”:

https://www.rp.pl/…

(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

Odc. 85 – Halo, tu baza! – Marcin Konopka, Berg System

0

Gościem tego odcinka podcastu ubezpieczeniowego #RozmowyBezAsekuracji jest Marcin Konopka z Berg System. Dowiecie się:

  • jak klienci kupują ubezpieczenia dziś, a jak będą kupować jutro?
  • co może dać multiagencji dobrze prowadzona baza klientów?
  • czego możemy nauczyć się z innych branż?
  • jakie szanse i zagrożenia czekają na multiagentów w internecie?
  • gdzie są twoi najlepsi klienci?
  • jak skutecznie segmentować klientów?
  • czy warto znać numer buta klienta?

 POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Rynek ubezpieczeń: Polscy turyści nie muszą bać się upadku Thomasa Cooka

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Thomas Cook – najstarsze biuro podróży na świecie – ogłosiło upadłość. Według Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU), polscy klienci biura lub powiązanych z nim firm nie mają powodów do obaw.

Firma turystyczna Thomas Cook ogłosiła upadłość wszystkich spółek wchodzących w skład grupy, w tym linii lotniczych Thomas Cook Airlines, pozostawiając bez pomocy setki tysięcy klientów na całym świecie. Ocenia się, że wycieczki turystyczne i pobyty wypoczynkowe wykupiło u Thomasa Cooka ponad 600 tys. osób na całym świecie. Rozpoczęto akcję sprowadzania ich do kraju. Rzeczniczka prasowa Polskiej Izby Turystyki Ewa Kubaczyk poinformowała PAP, że PIT nie ma informacji, że polscy turyści korzystali bezpośrednio z usług brytyjskiego biura Thomas Cook – podał stooq.pl za PAP. W tej sprawie odsyła do biura podróży Neckermann Polska, które należy do upadłej firmy.

Wcześniej Neckermann Polska podał w komunikacie, że polscy klienci, zarówno ci, którzy przebywają za granicą, jak i ci, którzy jeszcze nie wyjechali na wakacje, będą realizowali wyjazdy wakacyjne zgodnie z planem.

„(…) Neckermann Polska Biuro Podróży Spółka z o.o., jako odrębna Spółka polskiego prawa handlowego, prowadzi dalej normalną, codzienną, operacyjną działalność. Wszyscy polscy klienci Neckermanna, zarówno ci, którzy obecnie przebywają za granicą, jak i ci, którzy jeszcze nie wyjechali na swoje wakacje, będą realizowali swoje wyjazdy wakacyjne zgodnie z planem” – napisano w poniedziałkowym oświadczeniu zarządu Neckermann Polska.

Podkreślono, że polska spółka znajduje się „w stabilnej kondycji finansowej i realizuje na bieżąco wszystkie swoje zobowiązania, wszystkie bieżące rachunki i faktury są zapłacone”.

Renata Orzechowska, ekspertka PIU, wskazuje, że nawet gdy dojdzie do upadłości biura podróży, to istnieje cały system zabezpieczeń dla turystów na wypadek wystąpienia takiego zdarzenia. W Unii Europejskiej (UE) obowiązuje Dyrektywa, która nakłada na państwa członkowskie obowiązek zabezpieczenia klientów na wypadek niewypłacalności. W Polsce biura podróży muszą mieć gwarancje ubezpieczeniową (najczęściej wykorzystywana forma zabezpieczenia), gwarancję bankową lub ubezpieczenie. Wartość zabezpieczenia w ramach gwarancji zależy od kilku czynników, m.in. od miejsca organizacji wycieczek, od tego, czy biuro podróży korzysta z czarterów.

– Nawet gdyby zdarzyła się taka sytuacja, że suma gwarancyjna okaże się niewystarczająca, w naszym systemie jest też druga opcja, drugi filar zabezpieczeń – przypomina ekspertka PIU. – Brakujące środki wypłaci wówczas Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ze specjalnie utworzonego funduszu na ten cel. Fundusz turystyczny jest zasilany przez biura podróży. Gdyby i tych środków zabrakło, UFG może udzielić sam sobie pożyczki ze środków, które posiada, na zaspokajanie świadczeń z umów ubezpieczenia – dodaje.

Renata Orzechowska zaznacza, że założeniem systemu jest to, aby zapewnić podróżującym w każdej sytuacji bezpieczny powrót oraz zwrot wszystkich pieniędzy, które turyści wpłacili na wakacje, które nie doszły do skutku lub zostały przerwane, ponieważ biuro turystyczne ogłosiło upadłość. – Co ważne, obecne przepisy dopuszczają też pokrycie kosztów kontynuacji pobytu za granicą. Decyzję, czy sprowadzać turystów, czy umożliwić im dokończenie wakacji podejmuje urząd marszałkowski. Klienci Thomasa Cooka lub firm powiązanych z upadającym biurem mogą być więc spokojni. Tak czy inaczej otrzymają pomoc. Wrócą do kraju lub będą mogli dokończyć urlop na miejscu – podkreśla.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: stooq.pl, PAP, blog PIU)

Ubea.pl: Stawki kar za brak OC idą w górę

0

Zgodnie z treścią rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 2019 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2020 r., od 1 stycznia 2020 r. to pierwsze wyniesie 2600 zł, o 350 zł więcej niż w tym roku. Jedną z konsekwencji wzrostu płacy minimalnej będzie automatyczne podwyższenie kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Eksperci Ubea.pl obliczyli, o ile stawki karne dla nieubezpieczonych kierowców zmienią się na początku przyszłego roku. Z ich szacunków wynika, że w 2020 roku w przypadku właścicieli aut osobowych, ciężarówek i pozostałych pojazdów (motocykli i skuterów) kary za nie więcej niż 3 dni opóźnienia wyniosą odpowiednio 1040 zł, 1560 zł i 170 zł (900 zł, 1350 zł i 150 zł w obecnym roku). Ci, którzy spóźnią się od 4 do 14 dni, zapłacą odpowiednio 2600 zł, 3900 zł i 435 zł (2250 zł, 3380 zł i 380 zł). Powyżej 14 dni kary wyniosą odpowiednio 5200 zł, 7800 zł i 870 zł (4500 zł, 6075 tys. zł i 750 zł).

– Takie spodziewane stawki karne można wyliczać już teraz, pamiętając, że Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zaokrągla wyniki swoich kalkulacji do pełnych dziesiątek złotych. Ma to znaczenie np. w przypadku kary dla posiadacza motocykla związanej z przerwą w ochronie nieprzekraczającej 3 dni – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.

Specjaliści porównywarki zwracają też uwagę na przedwyborcze zapowiedzi zwiększenia minimalnego wynagrodzenia do 3000 zł brutto (w 2021 r.) oraz 4000 zł brutto (w 2024 r.).

– Jeżeli tak duże wzrosty minimalnego wynagrodzenia staną się faktem, a mechanizm obliczania stawek karnych nie ulegnie zmianie, to brak polisy OC przez okres przekraczający 14 dni w 2024 r. będzie kosztował kierowcę samochodu osobowego aż 8000 zł. Trzeba pamiętać, że niezależnie od obietnic wyborczych, poziom płacy minimalnej prawdopodobnie szybko wzrośnie w najbliższych latach ze względu na wyższą inflację i niedobór pracowników – zwraca uwagę Andrzej Prajsnar.

Ubea.pl przypomina, że przez ostatnie lata stawka karna dotycząca posiadaczy samochodów osobowych i przerwy w ochronie przekraczającej 14 dni rosła następująco:

  • 2012 r. – 3 tys. zł
  • 2013 r. – 3,2 tys. zł
  • 2014 r. – 3,36 tys. zł
  • 2015 r. – 3,5 tys. zł
  • 2016 r. – 3,7 tys. zł
  • 2017 r. – 4 tys. zł
  • 2018 r. – 4,2 tys. zł
  • 2019 r. – 4,5 tys. zł

– Pomimo corocznych wzrostów stawek karnych i coraz większej skuteczności tzw. wirtualnego policjanta, czyli systemu stosowanego przez UFG, skala problemu dotyczącego nieubezpieczonych kierowców wcale nie maleje. Właśnie dlatego przyszły rząd powinien zadać sobie pytanie, czy obecny model karania za brak OC jest właściwy – podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes Ubea.pl. 

(AM, źródło: Ubea.pl)

Rzecznik Finansowy: Laury dla młodych naukowców

0

Zakończyła się III edycja Konkursu o Nagrodę Rzecznika Finansowego za najlepszą pracę doktorską, magisterską i licencjacką z zakresu ochrony klienta na rynku finansowym. Jury Konkursu nagrodziło w tym roku osiem prac.

W kategorii prac doktorskich I miejsce ex aequo zajęły dwie osoby. Pierwszą z nich jest dr Anna Patalon-Jurczyk za pracę pt. „Zakres ochrony konsumenckiej ubezpieczonego jako podmiotu stosunku ubezpieczenia majątkowego na cudzy rachunek”. Promotorem pracy jest dr hab. Dorota Maśniak. Praca została napisana na Uniwersytecie Gdańskim. Drugim laureatem jest dr Jacek Kudła, nagrodzony za pracę pt. „Jurysdykcja krajowa w sprawach dotyczących ubezpieczeń według rozporządzenia parlamentu Europejskiego i Rady (UE) na 1215/2012”. Promotorem pracy jest dr hab. Karol Weitz. Praca została napisana na Uniwersytecie Warszawskim.

W kategorii prac magisterskich pierwsze miejsce zajęła mgr Magdalena Chmielewska za pracę pt. „Działania instytucji prawodawstwa i ochrony rynku na zmiany w opłatach likwidacyjnych w ubezpieczeniach na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym”. Promotorem pracy jest dr hab. Krzysztof Łyskawa. Praca została napisana na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Drugie miejsce przypadło mgr Annie Chojan za pracę pt. „Analiza wpływu założeń ekonomicznych na wartość wyceny zakładu ubezpieczeń na życie przy wykorzystaniu metodologii Embedded Value”. Promotorem pracy jest dr hab. Jacek Lisowski. Praca została napisana na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Na trzeciej pozycji uplasowały się 2 prace ex aequo. Pierwsza z nich napisana przez mgr. Mateusza Manuszaka nosi tytuł pt. „Umowa Ubezpieczenia jako metoda zarządzania ryzykiem cybernetycznym” Drugą pracę pt. „Zmiana definicji wypadku ubezpieczeniowego w ubezpieczeniu kredytu kupieckiego w świetle prawa restrukturyzacyjnego i upadłościowego a konsekwencje dla ubezpieczyciela” napisała mgr Kamila Nowicka. Promotorem obu prac napisanych na poznańskim UE jest dr hab. Jacek Lisowski.

Dodatkowo Rzecznik postanowił wyróżnić pracę licencjacką Aleksandry Falby pt. „Wpływ zmian legislacyjnych na rynek pożyczek pozabankowych w Polsce w latach 2006-2017”. Promotorem pracy jest dr hab. Michał Moszyński. Praca została napisana na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Z kolei przewodniczący jury, prof. dr hab. Jan Monkiewicz, wyróżnił pracę magisterską Aleksandry Uliczki pt. „Misseling na rynku usług finansowych”. Promotorem pracy jest dr hab. Edyta Rutkowska-Tomaszewska. Praca została napisana na Uniwersytecie Wrocławskim.

Do Konkursu zgłoszono łącznie 16 prac: cztery doktorskie, 11 magisterskich oraz 1 licencjacką. Autorzy reprezentowali następujące ośrodki akademickie: Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Gdański, Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.

(AM, źródło: Rzecznik Finansowy)

MetLife: Konkurs dla małych firm

0

 „Każdy ważny w pracy” to hasło nowego konkursu MetLife. Do udziału w nim ubezpieczyciel zaprosił wszystkich pracowników i pracodawców małych firm (zatrudniających do 20 osób), w których dba się o indywidualne potrzeby pracowników.

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy wypełnić formularz na specjalnej stronie kazdywaznywpracy.pl, w którym należy zamieścić opis tego, jak firma dba o pracowników. Można też dołączyć zdjęcie lub wideo.

– Z badania, które przeprowadziliśmy w tym roku wśród pracowników małych firm, dowiedzieliśmy się, że około 80% pracowników oczekuje indywidualnego traktowania, uwzględniającego różnorodność swoich osobistych preferencji i oczekiwań. W MetLife cenimy indywidualne podejście do potrzeb ludzi, dlatego chcemy nagradzać firmy, które tworzą dobre miejsca pracy – mówi Aneta Świercz-Grądkowska, dyrektor Departamentu Marketingu MetLife.

Autorzy trzech najlepszych uzasadnień otrzymają nagrody: SmartWatch, do 4 tys. zł na firmową imprezę lub pakiet na promocję firmy w social mediach. O wyborze zgłoszenia decyduje jakość uzasadnienia, w wyborze zwycięzców pomogą również głosy, które można oddawać na w/w stronie.

Raport z badania MetLife „Pozyskiwanie i utrzymanie pracowników w małej firmie: najważniejsze czynniki” zrealizowanego w marcu i kwietniu 2019 r. prezentuje wyniki sondażu zrealizowanego na reprezentatywnej próbie pracowników małych firm. Celem badania przeprowadzonego wspólnie z firmą badawczą SW Research, była analiza tych potrzeb i oczekiwań pracowników małych firm, które mają największy wpływ na ich lojalność i przywiązanie do miejsca pracy.

(AM, źródło: MetLife)

18,045FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie