Comarch jako jedyna polska firma został zaproszony do pracy w grupie roboczej Digital Transformation B20 – oficjalnego forum dialogu G20 z globalną społecznością biznesową.
Założona w 2010 roku B20 jest jedną z najważniejszych grup zaangażowania w działalność G20. Uczestniczą w niej firmy i organizacje biznesowe. Celem grupy jest wypracowanie rekomendacji w zakresie cyfryzacji, które zostaną uwzględnione w komunikacie G20 – dokumencie przyjmowanym corocznie przez organy największych gospodarek świata na szczycie G20.
W ubiegłym roku w szczycie B20 w Indonezji uczestniczył CEO Comarch, prof. Janusz Filipiak. W tegorocznych pracach B20 bierze udział wiceprezes zarządu Comarch, dyrektor sektora Finanse, Andrzej Przewięźlikowski.
Cele i prace grupy B20
B20 ma na celu dostarczenie konkretnych praktycznych zaleceń politycznych dotyczących priorytetów każdej rotacyjnej prezydencji, aby pobudzić wzrost gospodarczy i rozwój. B20 opiera swoją pracę na grupach zadaniowych i radach, którym powierzono opracowanie opartych na konsensusie zaleceń politycznych dla G20 oraz organizacji i instytucji międzynarodowych.
– Prace Digital Transformation Task Force B20, w których biorę udział z ramienia Comarch, są już w toku. Pracujemy nad dokumentem, który będzie jednym ze źródeł G20 Communiqué 2023, najważniejszego dokumentu G20 przyjmowanego corocznie przez organy największych światowych gospodarek — wyjaśnia Andrzej Przewięźlikowski. – Nie możemy jeszcze mówić o szczegółach, ale kierunki dyskusji prowadzonych przez liderów biznesu z całego świata wyraźnie wskazują na ogromny wzrost tempa prac nad transformacją cyfrową – dodaje.
Szczyt B20 odbędzie się w New Delhi w Indiach, w dniach 25–27 sierpnia.
Ruszyła rekrutacja na czwartą edycję w pełni płatnego programu stażowego Career Starter Program organizowanego przez Marsh European Business Support Centre. 4-miesięczny staż kierowany jest do studentów i absolwentów pragnących zdobyć swoje pierwsze doświadczenia zawodowe, poznać pracę w globalnej firmie oraz uczestniczyć w interesujących projektach.
Do rekrutacji zaproszeni są studenci znający język angielski oraz drugi zachodnioeuropejski, lubiący pracę zespołową oraz ceniący dobrą organizację pracy. Przewidziane są również miejsca dla osób znających język angielski oraz VBA i Excel.
Staż odbędzie się w dwóch oddzielnych terminach do wyboru: 2 października – 31 stycznia lub 12 października – 9 lutego, a możliwość udziału w stażu nawet na niepełny etat umożliwi połączenie pracy ze studiowaniem.
Podczas stażu uczestnicy będą wykonywać różnorodne zadania w zespole, do którego zostaną przypisani, oraz podnosić swoje kompetencje w ramach jednej z sześciu ścieżek rozwojowych. Na same szkolenia oraz treningi przeznaczone będzie 20% czasu. Ponadto uczestnicy programu będą brać udział w pracach zespołu projektowego, rozwiązując realne problemy biznesowe. A na koniec otrzymają certyfikat odbycia stażu oraz możliwość pracy w Marsh EBSC na część lub pełen etat.
Uczestnicy mogą liczyć m.in. na wynagrodzenie, umowę o pracę (wraz z pakietem świadczeń) lub zlecenie, hybrydowy lub w pełni zdalny tryb pracy, uczestnictwo w pracach międzynarodowych zespołów, ścieżki rozwojowe, certyfikat ukończenia kursu oraz możliwość podjęcia pracy po zakończeniu programu.
W ramach konkursu Papaya New Directors, w którym twórcy audiowizualni łączą się z przedsiębiorstwami, by zwrócić uwagę na społecznie nośny temat, wybrany przez LINK4 twórca zmierzył się z depresją wśród dzieci i nastolatków.
Dane Narodowego Funduszu Zdrowia pokazują, że z roku na rok rośnie ich liczba dzieci i młodych osób cierpiących na depresję i zaburzenia lękowe.
– Bardzo cenimy ogromną wrażliwość, odwagę i nieszablonowe podejście młodych twórców i twórczyń. W tegorocznej edycji konkursu temat jest szczególnie ważny, bo dotyczy dzieci i młodzieży. Wymaga też szczególnego podejścia do bohaterów i dużej empatii ze strony reżysera, który wykonał ogromną pracę pod okiem doświadczonych filmowców – podkreśla Patrycja Kotecka, dyrektorka Pionu Marketingu LINK4.
W ramach współpracy powstał film w formie zbliżonej do dokumentu. Reżyserem jest Łukasz Ruciński, a motyw przewodni to pytanie, co depresja odebrała w życiu każdemu z bohaterek i bohaterów.
– Siłą tego filmu są prawdziwe historie opowiedziane przez młodych ludzi, którzy sami zmagali się z depresją – mówi Joanna Talaśka, dyrektorka Departamentu Komunikacji Marketingowej LINK4.
„Resztki” to prawdziwe wywiady z nastolatkami chorymi na depresję, a środkiem artystycznego wyrazu reżysera jest pokazanie ich problemów poprzez przedmioty. Tytuł bezpośrednio zwraca uwagę, że gdy cierpimy na depresję pozostają resztki – zainteresowań, pasji, dawnego życia. Głównym celem jest skłonienie rodziców do większej uważności.
– Choć to nasza kolejna współpraca, tegoroczne partnerstwo z LINK4 jest dla nas wyjątkowo ważne. Dzięki niemu mogliśmy wspólnie z Łukaszem przekazać, jak ważne jest, żeby dostrzegać niepokojące sygnały, które mogą być oznaką problemów dziecka czy nastolatka. To właśnie dzięki takim kampaniom konkurs Papaya New Directors najlepiej realizuje swoją misję – mówi Magdalena Ignatowicz, Head of Concept Development Papaya Films.
Spot można obejrzeć na YouTube:
Cała tegoroczna edycja konkursu Papaya New Directors jest poświęcona ważnym i aktualnym problemom społecznym. Filmy mają głęboko poruszać oraz prowokować do refleksji i reakcji.
Z zastrzeżeniem znaczących wahań stóp procentowych i rynku oraz biorąc pod uwagę obecne ekstremalne warunki pogodowe, Vienna Insurance Group spodziewa się osiągnięcia rocznego zysku brutto w przedziale 700–750 mln euro zgodnie z MSSF 17/9.
W trakcie pierwszego szacowania wyniku za I połowę 2023 r. zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia standardami rachunkowości MSSF 9 i MSSF 17 wykazano 460 mln euro zysku brutto. Wynik przed opodatkowaniem w I półroczu 2022 r. (212 mln euro zgodnie z MSSF 17/9) był w istotny sposób kształtowany przez zmiany stóp procentowych, jakie miały miejsce w tym okresie. Grupa spodziewa się, że w drugiej połowie obecnego roku nastąpi osłabienie rezultatu, do którego przyczyni się dodatkowo kolejny czynnik – ekstremalne zjawiska pogodowe.
Publikacja wyników VIG za pierwsze półrocze wraz z danymi porównawczymi za 2022 rok nastąpi 30 sierpnia.
Pożary w Grecji nie miały wielkiego wpływu na składki ubezpieczeń podróżnych, które są według agencji Fitch produktem niszowym. Za wcześnie, aby dostrzec zmiany w warunkach ubezpieczeń.
2022 r. był jednym z najkosztowniejszych pod względem katastrof naturalnych. Według Munich Re straty sięgnęły 120 mld dol. Ubezpieczyciele coraz częściej rezygnują z niektórych rynków narażonych na huragany, jak Floryda, czy pożary, jak Kalifornia. Na wielu rynkach europejskich składki w ubezpieczeniach podróżnych wzrosły w 2023 r. o ok. 10% w stosunku do ubiegłorocznych, gdyż ubezpieczyciele starają się odrobić straty poniesione wskutek pandemii. W przyszłym roku mogą wzrosnąć o kolejne 10%.
Wielu ubezpieczycieli jest zdywersyfikowanych, co ogranicza straty na ubezpieczeniach podróżnych. Ubezpieczyciele specjalizujący się w polisach podróżnych oferują dodatkową ochronę, np. na wypadek przerwania podróży, i pobierają za nią dodatkową składkę. Według amerykańskiego stowarzyszenia ubezpieczeń podróżnych rynek ten jest dość niewielki. W 2020 r. mieszkańcy USA wydali na ubezpieczenia podróżne 1,72 mld dol. Z kolei niemiecki Allianz szacuje globalne składki z tego typu ubezpieczeń w 2022 r. na 5,6 bln euro (6,2 bln dol.).
Japoński urząd ochrony konkurencji zaczął dochodzenie mające na celu wyjaśnienie, czy czterej najwięksi ubezpieczyciele non life działali w zmowie, ustalając składki dla swoich klientów korporacyjnych.
Japońska Komisja ds. Uczciwej Konkurencji wezwie przedstawicieli Tokio Marine Holdings, MS&AD Insurance Group, Sompo Holdings i Aioi Nissay Dowa Insurance, i prześwietli ich współpracę – poinformowała agencję Bloomberg osoba zorientowana w sprawie i chcąca zachować anonimowość.
Jednocześnie Agencja Usług Finansowych (FSA) rozszerza własne dochodzenie dotyczące podejrzenia co do licznych przypadków zmowy cenowej, jak poinformował minister finansów Shunichi Suzuki.
Komisja ds. Uczciwej Konkurencji bada polisy ubezpieczeniowe operatora kolei Tokyu Corp. i międzynarodowego portu lotniczego Sendai, a może zbadać też inne przypadki. Jeśli naruszenia zasad się potwierdzą, komisja rozważy działania administracyjne.
Zarzuty pojawiły się w czerwcu, kiedy FSA nakazała ubezpieczycielom złożenie raportów dotyczących składek dla klientów. Władze starały się określić, czy zmowa była jednorazowym incydentem, czy odbywa się systematycznie.
FSA nakazała ubezpieczycielom przeprowadzenie dodatkowych kontroli i raportowanie o wszelkich nieprawidłowościach.
– Od czasu do czasu otrzymujemy doniesienia i doszliśmy do wniosku, że może być cały szereg przypadków dokonywania podejrzanych regulacji cenowych, więc konieczne jest przeprowadzenie kompleksowego i dogłębnego dochodzenia – powiedział Shunichi Suzuki i dodał, że w razie wykrycia jakichkolwiek problemów FSA podejmie zdecydowane działania.
Pod koniec lipca gazeta „Nikkei” podała, że w wyniku dochodzeń u ubezpieczycieli ujawniono dziesiątki podejrzanych przypadków zmowy cenowej dotyczącej składek dla takich firm, jak rafineria Eneos Corp. i East Japan Railway.
9 sierpnia zostało wystawione pierwsze ubezpieczenie biletów na wydarzenie kulturalne w ramach wspólnego przedsięwzięcia Bilety24, Signal Iduna oraz Sollers Consulting. To kolejna taka propozycja na polskim rynku.
Bilety24.pl to platforma sprzedaży biletów online na koncerty, spektakle, do filharmonii, opery oraz na seanse filmowe, obchodząca w tym roku 20-lecie działalności. Dzięki współpracy z Signal Iduna miłośnicy kultury, decydując się na zakup biletu w serwisie, mają możliwość otrzymania zwrotu do 100% poniesionych kosztów zakupu, jeśli np.:
przydarzy im się nieszczęśliwy wypadek, choroba lub zaostrzy się choroba przewlekła,
bilet zostanie skradziony,
opóźni się odlot samolotu lub odjazd publicznego środka transportu, który uniemożliwi dotarcie na wydarzenie,
Jedną z głównych cech ubezpieczenia jest to, że ochrona ubezpieczeniowa i odpowiedzialność Signal Iduna rozpoczyna się w dniu i z godziną nabycia biletu, a kończy godzinę po planowanym rozpoczęciu wydarzenia. Dzięki temu klient ma zapewnioną ochronę nie tylko w przypadku choroby czy nieszczęśliwego wypadku, ale też np. opóźnienia autobusu, który utknął w korku w drodze na seans do kina czy festiwal.
– Signal Iduna Polska i Bilety 24 pl. łączą najwyższe standardy obsługi klienta. Rozwijając ubezpieczenia w formule embedded, Signal Iduna wspólnie z Sollers Consulting stale poszerza katalog oferowanych ubezpieczeń kierowanych do najbardziej wymagających partnerów. Zakup biletu na wydarzenie kulturalne następuje często z dużym wyprzedzeniem. Klient decydując się na uczestnictwo w wydarzeniu, które odbędzie się za kilka miesięcy, nie ma pewności, że nieprzewidziane zdarzenie losowe uniemożliwi mu udział w ulubionym koncercie czy spektaklu. Jesteśmy dumni, że wspólnie z naszymi partnerami wdrożyliśmy ten produkt. Przyczyni się on do zwiększenia bezpieczeństwa klientów decydujących się na zakup biletów na platformie Bilety24.pl – komentuje Przemysław Różański, dyrektor ds. Projektów Centralnych Signal Iduna.
Ubezpieczenie biletów na wydarzenie kulturalne to kolejna propozycja w portfelu ubezpieczeń wbudowanych Signal Iduna. Wcześniej zakład zaczął bowiem ubezpieczać okulary w sieci New Vision Optica oraz zegarki sprzedawane w salonach W.Kruk.
Coraz więcej ubezpieczeń biletu
Najnowsza propozycja Signal Iduny nie jest pierwszą tego typu ofertą na polskim rynku. W czerwcu Europ Assistance Polska wspólnie z Ekobilet wprowadziły ubezpieczenie „Ekobilet – Koszty rezygnacji z imprezy”, którym objęte są bilety i karnety na wydarzenia (wraz z kosztami transakcji zakupu) realizowane za pośrednictwem systemu sprzedaży biletów Ekobilet.pl. Z kolei w marcu polski oddział Colonnade Insurance poszerzył ofertę o ubezpieczenie na wypadek konieczności rezygnacji z udziału w wydarzeniu, którego bilet został zakupiony poprzez stronę biletyna.pl. Polisa umożliwia zwrot 100% ceny biletu w przypadku, gdy kupujący nie będzie mógł uczestniczyć w wydarzeniu w wyniku nagłej i nieoczekiwanej okoliczności, takiej jak np. choroba, wypadek czy kradzież dokumentów czy biletu. Natomiast we wrześniu 2022 r. po blisko roku prac wszedł w życie program Going Pro Ticket – opracowane przez UNIQA ubezpieczenie kosztu zakupu biletu na wydarzenia oferowane przez Going z grupy Empik.
Wśród polskich zmotoryzowanych turystów rosnącą popularnością cieszą się Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra. To kraje, do których łatwo wybrać się własnym pojazdem, ponieważ obowiązuje w nich polskie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Polskie Biuro Ubezpieczycieli komunikacyjnych przestrzega jednak, że jeśli w tych państwach zdarzy się wypadek spowodowany przez lokalnego kierowcę, po odszkodowanie można się zwrócić jedynie do ubezpieczyciela sprawcy.
PBUK przyznaje, że w ostatnim czasie wpływają do niego dziesiątki zapytań o to, jak postępować w razie wypadku, do którego doszło na terenie Bośni i Hercegowiny lub Czarnogóry, a w którym sprawcą był kierujący pojazdem z lokalnymi tablicami rejestracyjnymi bądź pojazdem zarejestrowanym poza Unią Europejską. Biuro zwraca uwagę, że w tych państwach nie obowiązują przepisy unijnej dyrektywy komunikacyjnej. Dlatego w przypadku kolizji nasi zmotoryzowani, jeśli są poszkodowanymi, o odszkodowanie mogą wystąpić wyłącznie bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń, w którym sprawca zdarzenia był ubezpieczony. Jeśli nie miał ważnego OC, trzeba się zwrócić do tamtejszego funduszu gwarancyjnego.
– Zakłady ubezpieczeń spoza Unii nie mają swoich reprezentantów do spraw roszczeń w Polsce ani w innych krajach wspólnoty. Dlatego poszkodowani z naszego kraju w przypadku kolizji na terenie Bośni i Hercegowiny lub Czarnogóry, gdy sprawcą jest kierujący lokalnym pojazdem, z roszczeniami mogą zwrócić się jedynie bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń, w którym jest on ubezpieczony, a jeśli nie miałby OC – do tamtejszego funduszu gwarancyjnego – mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.
W przypadku zderzeń z pojazdami zarejestrowanymi poza UE i tymi spoza kraju miejsca zdarzenia roszczenia należy zgłosić do Biura Narodowego kraju, w którym doszło do kolizji. Po wypadku spowodowanym przez kierującego pojazdem zarejestrowanym w kraju UE szkodę można zgłosić w Polsce do reprezentanta ds. roszczeń zagranicznego zakładu ubezpieczeń. Dane reprezentanta można ustalić także na stronie PBUK.
– W każdym przypadku niezmiernie ważne jest dokładne spisanie numeru rejestracyjnego pojazdu sprawcy oraz innych ewentualnych uczestniczących w zdarzeniu pojazdów, danych polisy ubezpieczeniowej z numerem i nazwą ubezpieczyciela wraz z okresem jej obowiązywania oraz zrobienie zdjęć pojazdów uczestniczących w kolizji. Po wypadku spowodowanym przez kierującego pojazdem zarejestrowanym w kraju UE, szkodę można zgłosić w Polsce do reprezentanta ds. roszczeń zagranicznego zakładu ubezpieczeń – podkreśla Mariusz Wichtowski.
Odbyły się pierwsze dwa moduły szkoleniowe w programie Akademia Rzecznika Finansowego. W pierwszym tygodniu szkoleniowym wykłady poprowadzone zostały przez osoby z Doradczego Komitetu Naukowego przy Rzeczniku Finansowym.
Prof. Marcin Dziurda przedstawił praktyczne aspekty dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym, ze szczególnym uwzględnieniem kompetencji Rzecznika Finansowego oraz katalogu spraw, w których może on wszczynać postępowania grupowe. Problematyka konsumenckich usług kredytowych i płatniczych omówiona została z kolei przez prof. Edytę Rutkowską-Tomaszewską. W ramach zajęć wskazano na znaczenie wiedzy na temat mechanizmów ochrony konsumenta–kredytobiorcy na gruncie wybranych regulacji prawnych.
W odrębnym bloku zajęć prof. Dorota Maśniak dokonała analizy prawnych aspektów wybranych rodzajów ubezpieczeń prywatnych. W trakcie wykładu zaprezentowane zostały kazusy z zakresu obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, w tym dotyczących kwestii interpretacji pojęcia ruchu pojazdu jako przesłanki odpowiedzialności sprawcy wypadku i ubezpieczyciela. Słuchacze mieli również możliwość zapoznania się z problematyką ubezpieczeń na rynku usług medycznych. Przedstawiono także ubezpieczenia wykorzystywane w bankowości, w tym jako sposób zabezpieczenia spłaty kredytu (bancassurance).
Prof. Monika Szaraniec przybliżyła obowiązki dystrybutora względem klienta oraz odpowiedzialność cywilną za ich niewykonanie. Analiza potrzeb, wymagań klienta oraz karta produktu scharakteryzowane zostały w ujęciu teoretycznym i praktyki prawniczej. Osobna część szkolenia dotyczyła zagadnienia odpowiedzialności publicznoprawnej dystrybutora ubezpieczeń względem klienta. Słuchacze mieli możliwość poznania najnowszych tendencji w orzecznictwie krajowym i europejskim.
W drugim module szkoleniowym dokonano wprowadzenia w tematykę działalności departamentów Biura Rzecznika Finansowego. Zorganizowany został również konkurs z nagrodami dla osób z najlepszymi wynikami.
Płonący drink, makijaż permanentny brwi, jazda próbna w warsztacie. Wszystkie te przypadki mogą mieć wspólny mianownik – szkody z polis OC, których liczba w segmencie ubezpieczeń korporacyjnych, w tym małych i średnich przedsiębiorstw, rośnie z roku na rok.
Pomimo że liczba szkód z polis OC stanowi coraz większy udział w statystykach, prym wiodą szkody majątkowe, a ich wartość może przyprawić o ból głowy.
Z zaprezentowanego w lipcu 2023 r. raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń „Klimat rosnących strat” wynika, że deszcze nawalne, podtopienia, burze, grady i huragany to zjawiska pogodowe wywołujące największe szkody w Polsce. Skutkują one stratami w mieniu, których wartość często waha się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale zdarzają się też przypadki sięgające kilku milionów złotych.
Jednym z nich było zalanie obiektu prywatnej opieki zdrowotnej, do którego doszło podczas intensywnych opadów deszczu. Wezbrana woda wystąpiła z pobliskiego koryta potoku i wlewała się przez bramę i witryny okienne do środka budynku. Zniszczone zostały dwie kondygnacje, dwie windy osobowe, a napór wody był tak silny, że uszkodził także szyby w witrynach. Wartość strat liczona była w milionach złotych.
Równie daleko idącymi w skutki zdarzeniami są te spowodowane przez pożary. Występują one rzadziej, ale ich wartość jest zwykle wysoka, zwłaszcza w obiektach o lekkiej konstrukcji z płyty warstwowej, w lokalach gastronomicznych czy budynkach hotelowych, często drewnianych. Ogień jest także żywiołem generującym dodatkowe ryzyko nieszczęśliwego wypadku, np. zaczadzenia, które może doprowadzić do śmierci.
Od kradzieży po przepięcia i upadki
W statystykach szkodowych mienia wciąż obserwujemy także przypadki kradzieży z włamaniem, do których dochodzi poza godzinami pracy. W jednym ze zgłoszeń sprawcy najpierw rozbili drzwi wejściowe do firmy, a następnie dokonali kradzieży sprzętu komputerowego – laptopów i telefonów komórkowych. Wartość wypłaconego odszkodowania przekroczyła 70 tys. zł. Podobne szkody występują dosyć często.
Historie naszych klientów pokazują, że warto też zadbać o ubezpieczenie sprzętu elektronicznego. W jednej z placówek medycznych w wyniku przepięcia doszło do uszkodzenia pantomogramu, a dokładnie płyty głównej. Wartość wypłaconego świadczenia przekroczyła 30 tys. zł i jest to dosyć częste zdarzenie w statystykach szkód majątkowych.
Podobnie jak niewłaściwe użytkowanie elektroniki – jeden z pracowników firmy wykonującej pomiary geodezyjne upuścił specjalistyczny odbiornik, w wyniku czego doszło do powstania szkody sięgającej 34 tys. zł. Odnotowujemy też zdarzenia na bardziej powszechnie wykorzystywanym sprzęcie, tzn. upuszczenie telefonu lub zalanie laptopa kawą – tu wartość odszkodowania może wynieść kilka tysięcy złotych.
Jak do tego doszło, czyli historie z OC wzięte
O ile jednak możemy sobie wyobrazić ryzyka związane z zalaniami, kradzieżami czy przepięciami, o tyle trudniej jest przewidzieć zdarzenia objęte ochroną z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. A tych przybywa i jest to trend, który obserwujemy z każdym kolejnym rokiem. Towarzyszy temu wysoka świadomość w dochodzeniu roszczeń przez poszkodowanych i coraz wyższe świadczenia.
Zacznijmy od szkód osobowych. W jednym z barów klientowi zaserwowano płonący drink. Otwarty ogień doprowadził do oparzenia ciała, które skutkowało ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Wysokość świadczenia przekroczyła 40 tys. zł. Do innego zdarzenia doszło w zakładzie kosmetycznym, w którym poszkodowana wykonywała makijaż permanentny brwi. Ponieważ efekt zabiegu nie był satysfakcjonujący, podjęto próbę usunięcia makijażu, w wyniku czego powstała blizna. Wartość szkody wyniosła 4,5 tys. zł.
W ubezpieczeniach OC nie brakuje także szkód warsztatowych. Wśród często odnotowywanych są te powstałe w wyniku naprawy układu paliwowego. W jednym z przypadków auto spłonęło tuż po wyjeździe z obiektu. Świadczenie przekroczyło 20 tys. zł. Podobną wartość miała szkoda, do której doprowadził właściciel warsztatu. Podczas jazdy próbnej zatarł silnik pojazdu, uderzył w drzewo, a dodatkowo złamał kluczyk w stacyjce.
Na koniec warto wspomnieć o szkodach budowlanych, których w ostatnich latach także odnotowujemy więcej. Ich wartość sięga zwykle kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale zdarzają się też większe. W jednym z przypadków ubezpieczony otrzymał zlecenie przeniesienia dźwigiem zabudów betonowych. Jedną z nich upuścił na dwa zaparkowane samochody, w wyniku czego powstała szkoda przekraczająca 200 tys. zł. W tej kategorii zdarzeń charakterystyczne są też szkody powstałe w wyniku prac ziemnych, np. przewiercenie instalacji podziemnych lub osunięcie ogrodzenia.
Bezpieczeństwo finansowe ma znaczenie
Każdego dnia swojej działalności przedsiębiorstwa w Polsce w bardzo wielu branżach są narażone na ryzyka, których często nie są w stanie przewidzieć lub odpowiednio się przed nimi zabezpieczyć. Przytoczone powyżej przykłady to historie naszych klientów. Wielu z nich nie byłoby w stanie kontynuować lub wznowić swojej działalności bez otrzymanego odszkodowania. Dotyczy to zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw. Zapewnienie finansowego bezpieczeństwa i wsparcie w zarządzaniu ryzykiem jest fundamentem naszej współpracy.
Zaufało nam już 90 tys. małych, średnich i dużych firm w Polsce, dzięki czemu jesteśmy czwartym na rynku ubezpieczycielem korporacyjnym pod względem przypisu w składce. Na ten sukces pracujemy wspólnie z brokerami i agentami ubezpieczeniowymi w całym kraju.
Izabela Król dyrektorka Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw i Doskonałości Biznesowej w UNIQA
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.