TUW PZUW otworzył w Łodzi biuro w nowym miejscu. Będzie ono działać w ekologicznym Centrum Biznesowym Synergia.
Synergia to kompleks składający się ze zrewitalizowanych budynków pofabrycznych, z ogrodami i ulami na dachach. Niebawem będzie również korzystać z instalacji fotowoltaicznych. Jest położony w centrum Łodzi, w sąsiedztwie głównej ulicy Piotrkowskiej.
– Stworzyliśmy nowoczesną i funkcjonalną przestrzeń do spotkań z klientami i do pracy. Skupiliśmy się na tym, aby było to miejsce pod każdym względem wygodne i ergonomiczne. Chcemy stwarzać jak najlepsze warunki dla pracowników, którzy są naszym największym kapitałem – mówi prezes TUW PZUW Rafał Kiliński.
Jak dodaje, potwierdzeniem potencjału tkwiącego w zespole TUW PZUW są rekordowe w skali rynku wyniki badania zaangażowania pracowników: na poziomie 75%. – Wynik przekraczający rynkową średnią o kilkadziesiąt punktów osiągamy kolejny rok z rzędu – podkreśla.
TUW PZUW ma główną siedzibę w Warszawie i swoich przedstawicieli w kilku dużych miastach, takich jak Katowice czy Toruń.
Rozpoczyna się VIII edycja konkursu Eko Hestia Spa. W jego ramach polskie uzdrowiska rywalizują o miano najbardziej ekologicznego. Zwycięzca otrzyma 100 tysięcy złotych nagrody.
Kapituła konkursu zwraca uwagę na nowatorskie działania i inwestycje, mające pozytywny wpływ na środowisko, zrealizowane w latach 2018–2022.
Ufundowana przez ERGO Hestię główna nagroda konkursowa wynosi, jak co roku, 100 tysięcy złotych. Zgodnie z regulaminem konkursu zwycięskie uzdrowisko powinno przeznaczyć ją na realizację pomysłów i projektów związanych z ochroną środowiska. Przyznane będą też nagrody dodatkowe w postaci rocznych ubezpieczeń od szkód środowiskowych.
– Już od roku 2015 konsekwentnie przyznajemy nagrodę za najciekawsze projekty proekologiczne w polskich uzdrowiskach – mówi Mario Zamarripa, dyrektor ds. Zrównoważonego Rozwoju ERGO Hestii. – Zmiany klimatyczne to ogromne wyzwanie, z którym musimy się wszyscy dziś zmierzyć. Dlatego nasz konkurs ma nie tylko znaczenie promocyjne, ale i praktyczne – wskazujemy najlepsze pomysły i projekty, związane właśnie ze zrównoważonym rozwojem i ochroną środowiska, które są godne naśladowania przez inne samorządy – podkreśla.
W siedmiu poprzednich edycjach konkursu uczestniczyły łącznie 34 uzdrowiska. W 2016 r. laureatem nagrody głównej był Uniejów, w następnym roku zdobyło ją Busko-Zdrój, w roku 2018 – Inowrocław, a kolejni zwycięzcy to Lądek-Zdrój, Latoszyn, Muszyna i Rabka-Zdrój. Dotychczasowi laureaci mogą wziąć udział w konkursie po upływie 5-letniej karencji. Miejscowości uzdrowiskowe mogą się zgłaszać do konkursu do 31 maja br.
Od ubiegłego roku przyznaje się również w ramach konkursu nagrodę Eko-Wizjonera. Jej pierwszym laureatem został burmistrz Uniejowa Józef Kaczmarek.
22 marca CRIF Polska dokonał własnej oceny zróżnicowanego rozwoju na platformie Synesgy, wypełniając ankietę z danymi niefinansowymi za rok 2022 i uzyskał wynik „B” – dobry. Rezultat ten ilustruje poziom zaangażowania firmy w ESG w 3 obszarach: środowiska, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego oraz istotności misji i strategii Grupy CRIF w realizacji polityki Europejskiego Zielonego Ładu.
– Ta pierwsza certyfikacja pokazała, z czym będą mierzyć się firmy zainteresowane własną certyfikacją ESG i jakie dane w organizacji należy przygotować, aby ją zrealizować. Sama certyfikacja ESG jest dobrym pierwszym krokiem dla firmy w kierunku poprawy działań związanych z zrównoważonym rozwojem, ponieważ pozwala firmie na zidentyfikowanie mocnych i słabych stron jej działań ESG. Teraz wiemy, jaki jest nasz punkt wyjściowy i rozumiemy proces, a certyfikacja w kolejnym roku będzie na pewno dużo prostsza – podkreśla Piotr Badura, wiceprezes CRIF.
CRIF w Polsce nie podlega regulacjom obligującym firmę do raportowania ESG, jednak jako spółka prowadząca odpowiedzialny biznes firma zebrała dane do audytu na platformie online i tym samym otrzymał dobry wynik. Równocześnie po certyfikacji na platformie Synesgy dostępny jest plan działania, którego wdrożenie pozwoli na podniesienie wyniku certyfikacji w roku kolejnym.
– Proponowane w tym planie działania są ciekawe i realizowalne bez większych nakładów finansowych. Wybraliśmy głównie te pomysły, które dotyczą obszaru technologii i edukacji, a ich efekty możemy zobaczyć szybko – dodaje Piotr Badura.
Kolejna certyfikacja ESG dla CRIF Polska odbędzie się w marcu 2024 r.
Egipski sektor ubezpieczeniowy za 2022 r. zebrał sumę składek wynoszącą 56,8 mld funtów egipskich (1,84 mld dol.) – podaje egipski nadzór finansowy, Financial Regulatory Authority (FRA). Oznacza to wzrost o 15,9% w stosunku do 2021 r.
Statystyki opublikowane w najnowszym miesięcznym raporcie FSA o pozabankowej działalności finansowej pokazują, że suma składek ubezpieczeniowych w 2021 r. wyniosła 49 mld funtów egipskich.
Składka z ubezpieczeń majątkowych i odpowiedzialności w 2022 r. wzrosła o 16,5% rok do roku, do ok. 23,8 mld funtów egipskich (20,4 mld funtów w 2021 r.). W segmencie ubezpieczeń na życie suma składek wzrosła w 2022 r. o 15,5%, do 33 mld funtów egipskich, z 28,6 mld funtów w 2021 r.
W 2022 r. Egipt mierzył się z dwucyfrową inflacją wskutek czynników takich jak wojna w Ukrainie i dewaluacja lokalnej waluty. W 2022 r. Egipt zdewaluował swoją walutę dwukrotnie. Kurs funta egipskiego do dolara spadł o ponad 50%, z 15,7 na początku 2022 r. do 24,7 na koniec roku.
11 kwietnia do konsultacji publicznych został skierowany projekt nowelizacji rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 21 sierpnia 2018 r. w sprawie egzaminu dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych, czynności dystrybucyjnych zakładu ubezpieczeń oraz czynności dystrybucyjnych zakładu reasekuracji (Dz. U. z 2021 r. poz. 1137). Nowe regulacje mają na celu przede wszystkim wprowadzenie egzaminu zdalnego jako równorzędnej formy z egzaminami stacjonarnymi.
W uzasadnieniu do projektu jego autorzy przypomnieli, że zdalne egzaminy zostały wprowadzone nowelą rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 14 maja 2020 r. jako tymczasowe rozwiązanie na czas trwania stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii albo stanu nadzwyczajnego. Po dwóch latach obowiązywania przepisów Urząd Komisji Nadzoru Finansowego oraz przedstawiciele rynku ubezpieczeniowego zgłosili postulat wprowadzenia ich na stałe jako narzędzia poprawiającego efektywność przeprowadzania egzaminów przez zakłady ubezpieczeń.
Resort posłuchał argumentów środowiska ubezpieczeniowego
Agnieszka Durska i Stanisława Świst-Zawada, ekspertki Polskiej Izby Ubezpieczeń, wskazywały 29 listopada na blogu PIU, że utrzymanie trybu zdalnego jest konieczne i to z wielu powodów. „Wyniki egzaminów zapisane w protokołach z egzaminów zdalnych oraz statystyki prowadzone przez zakłady pokazują, iż egzaminy zdalne mają niższą zdawalność niż te stacjonarne. Pytań jest dużo, rotują, egzaminy są wymagające. Natomiast dostępność egzaminów zdalnych zachęca uczestników do samodzielnej pracy, umożliwiając szybkie ponowne, poprawkowe przystąpienie do nich po uzupełnieniu wiedzy, a tym samym zdający może szybciej podjąć pracę. Zakłady i agenci mogą w takiej sytuacji na bieżąco i sprawnie wesprzeć kandydata w przygotowaniu do egzaminu poprawkowego. Rozwiązania teleinformatyczne pozwalają w czasie rzeczywistym monitorować wiedzę kandydatów i lepiej ich dzięki temu do zawodu przygotować” – podnosiły.
Ekspertki Izby wskazywały ponadto, że przed każdym pierwszym egzaminem zakład ubezpieczeń musiał zyskać akceptację KNF, co jest istotnym czynnikiem kontroli. W przypadku egzaminów stacjonarnych kontrola jest utrudniona. Z kolei w przypadku egzaminów zdalnych UKNF w każdym czasie może skontrolować dokumentację dotyczącą przeprowadzenia egzaminu w formie zdalnej, jak też rozwiązania systemowe stosowane przez zakład ubezpieczeń.
Egzaminy zdalne pełnoprawną formą weryfikacji
Resort finansów posłuchał argumentów UKNF oraz ubezpieczycieli i opracował projekt, który znosi tymczasowość możliwości przeprowadzania przez zakłady ubezpieczeń egzaminów agencyjnych w trybie zdalnym. Po wejściu w życie rozporządzenia będą one rozwiązaniem stałym, równorzędnym i alternatywnym wobec formy stacjonarnej. MF podkreśla w uzasadnieniu, że decyzja o formie egzaminu będzie należeć do zakładu. Dodatkowo, projekt rozporządzenia uwzględnia postulaty nadzoru wynikające z ewaluacji dotychczasowego funkcjonowania egzaminów zdalnych.
Nadzór nad egzaminem
Nowela przewiduje zmianę przepisu § 8a ust. 1 rozporządzenia w sposób umożliwiający ubezpieczycielowi lub reasekuratorowi wykorzystanie mechanizmu indywidualnego dostępu przeznaczonego dla konkretnej osoby podchodzącej do egzaminu – o ile jego system teleinformatyczny zapewni potwierdzenie przed egzaminem tożsamości osób przystępujących do niego oraz samodzielność ich pracy. Do rozporządzenia zostanie dodany też ust. 2a wskazujący, że w przypadku przeprowadzenia egzaminu zdalnego zakład powołuje co najmniej jedną osobę odpowiedzialną za jego przygotowanie i przeprowadzenie na każdą rozpoczętą grupę 50 osób przystępujących do egzaminu.
Obowiązki informacyjne wobec KNF
Z kolei zmieniony ust. 3 stanowi, że zakład w powiadomieniu o zamiarze przeprowadzenia egzaminu zdalnego, kierowanym do KNF, będzie dodatkowo informował o adresie strony internetowej, przy pomocy której chce go przeprowadzić.
Nowelizacja zakłada także dodanie ust. 3a i 3b zawierających regulacje dotyczące powiadomienia KNF o każdej zmianie terminu egzaminu zdalnego czy osoby odpowiedzialnej. To powiadomienie będzie przekazywane w formie elektronicznej.
W celu umożliwienia oceny przez nadzór wykorzystywanego systemu teleinformatycznego MF zaproponowało zmianę ust. 4. Przewiduje ona, że zakład będzie przekazywać do Komisji opis funkcjonalności systemu oraz adres strony internetowej przed terminem przeprowadzenia pierwszego egzaminu z jego wykorzystaniem. Dodano również ust. 4a-4c, dotyczące przeprowadzania egzaminu zdalnego w systemie należącym do innych podmiotów po weryfikacji przez KNF opisu jego funkcjonalności pod względem zgodności z określonymi przepisami rozporządzenia. W takim przypadku Komisja Nadzoru Finansowego poinformuje zakład o wyniku weryfikacji w terminie 21 dni od otrzymania opisu. W przypadku takiego egzaminu zdalnego odpowiedzialność za jego zgodność z przepisami rozporządzenia spada na zakład.
10 lat archiwizowania protokołów z egzaminów
Nowela dodaje też do § 9 ustęp 2a. Zapewnia on, że niezależnie od trybu przeprowadzanego egzaminu, udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania nie było wymagane do jego zakończenia. Inne zmiany przewidują:
potwierdzenie przez uczestników za pośrednictwem systemu informatycznego przed egzaminem zapoznania się z jego warunkami (§ 10 ust. 2a),
zapewnienie określonych funkcjonalności systemu teleinformatycznego, m.in. możliwość zmiany udzielonej odpowiedzi i zakończenia egzaminu przed czasem (nowe ust. 2b-2d),
ustalenie, że czas egzaminu nie ulega wydłużeniu na skutek przerwy wynikającej z zerwania połączenia z systemem teleinformatycznym (nowy ust. 8a),
możliwość wykluczenia z egzaminu przez nadzorującego osoby, która nie spełniła wymagania samodzielności pracy (zmieniony ust. 11),
nałożenie obowiązku na zakład zapewnienia, aby wykorzystywany system posiadał możliwość tworzenia kopii zapasowej zawierającej dane identyfikujące uczestników egzaminu i uzyskanych przez nich wyników ze wskazaniem liczby prawidłowych odpowiedzi lub ich braku (zmieniony ust. 13),
zobowiązanie zakładu do przechowywania przez co najmniej 10 lat protokołu z egzaminów przeprowadzonych w każdej formie (dodanie do § 13 oraz § 13a odpowiednio ust 3 i ust. 4).
W § 2 rozporządzenia wprowadzono ponadto 45-dniowy okres przejściowy dla zakładów, które przed wejściem w życie noweli przekazały KNF opis funkcjonalności systemu teleinformatycznego, do dalszego przeprowadzania egzaminów zdalnych na dotychczasowych zasadach. Ma to umożliwić zachowanie ciągłości zaplanowanych procesów egzaminacyjnych w systemach teleinformatycznych. Natomiast przepis § 3 nowelizacji przewiduje 14-dniowy okres vacatio legis.
Po styczniowej inwestycji w Asist brytyjska grupa kapitałowa PIB Group rozszerzyła swoją obecność w Polsce, pozyskując dwie kolejne multiagencje – Netins Insurance oraz Ubezpieczaj.pl. Pierwsza z nich współpracuje głównie z przedsiębiorcami, natomiast druga kieruje swoje rozwiązania do klientów indywidualnych.
– Cieszy nas dołączenie dwóch kolejnych multiagencji do naszej grupy. W ramach zaplanowanej strategii konsolidacji polskiego rynku agencyjnego naszą propozycję inwestycyjną kierujemy zarówno do dużych podmiotów, jak i mniejszych lokalnych multiagencji, oferując dodatkową wartość z bycia częścią międzynarodowej grupy, dostępu do bogatego know-how oraz opracowanej strategii dynamicznego wzrostu PIB – skomentował Bartosz Słupski, CEO PIB Agency, spółki odpowiedzialnej za koordynację działań M&A w polskim sektorze agencyjnym.
PIB Group to powołana w 2015 roku niezależna grupa pośredników ubezpieczeniowych wspierana przez fundusze private equity Apax Funds oraz The Carlyle Group. Obecnie liczy ponad 70 spółek o różnych specjalizacjach i rynkach działania. Rozwija się zarówno organicznie, jak i poprzez akwizycje oraz rekrutacje. Zespół PIB Group liczy obecnie ponad 3300 osób. Łączna składka lokowana w towarzystwach ubezpieczeniowych według stanu na luty 2023 przekracza 2,1 mld funtów.
Zakup Netins Insurance oraz Ubezpieczaj.pl, podobnie jak wcześniejsza inwestycja w Asist, jest elementem zaplanowanej przez PIB Group konsolidacji polskiej branży agencyjnej. Wcześniej Brytyjczycy przejęli w naszym kraju spółki brokerskie: WDB, Brokers Union i Grupę Exito.
Od dwóch lat klienci LINK4 mogą skorzystać z udogodnienia, jakim jest fotoinspekcja aut. Teraz ubezpieczyciel umożliwił udokumentowanie stanu pojazdów za pomocą wideoinspekcji, przy wsparciu konsultanta. W efekcie inspekcje pojazdów, wymagane przy ubezpieczeniu pojazdu w zakresie AC w kanale direct, są wykonywane wyłącznie zdalnie.
– Wystarczy w trakcie rozmowy z naszym konsultantem kliknąć w link, który otrzymamy smsem. Za pośrednictwem przyjaznej aplikacji webowej i po udostępnieniu kamery w telefonie będzie mógł on wykonać odpowiednie zdjęcia i przeprowadzić inspekcję pojazdu. Rola naszego klienta ogranicza się tylko do skierowania obiektywu we wskazane miejsca – wyjaśnia Agata Ambroziak-Rogulska, dyrektor Departamentu Produktu LINK4.
Zakład zaznacza, że jeśli w trakcie wykonywania zdjęć dojdzie do przypadkowego rozłączenia się, to wówczas sam skontaktuje się z klientem. Z kolei ten, klikając ponownie w link, będzie kontynuować robienie zdjęć od miejsca, w którym połączenie zostało przerwane.
– Proces ubezpieczenia samochodu powinien być maksymalnie szybki i przyjazny, a przy tym elastyczny. Szkoda czasu na umawianie się z rzeczoznawcami kilka dni wcześniej i rezerwowanie połowy dnia na czynności, które można zrobić w kilka minut. W LINK4 korzystamy z najnowszych technologii i pokazujemy, że ubezpieczenia naprawdę mogą być proste – podkreśla Agata Ambroziak-Rogulska.
Agent ubezpieczeniowy ma obowiązek rozpoznania potrzeb klienta, który wynika z ustawy o dystrybucji ubezpieczeń przez dystrybutorów ubezpieczeń. Na pewno jesteś świadom tego obowiązku, ale czy wypełniasz go dobrze pod kątem formalnym i nie musisz obawiać się kontroli KNF? Czy znasz pozytywne aspekty wymogu APK i wiesz, jak wykorzystać je do zwiększenia zysków? Zapraszamy na szkolenie, na którym podpowiemy, jak to zrobić!
Zwiększaj swoje kompetencje z Mapą Agentów
Misją Mapy Agentów jest wspieranie dystrybutorów ubezpieczeniowych w każdej sferze zawodowej. Pomagamy budować markę osobistą, wspieramy sprzedaż i dostarczamy wiedzę branżową. Dlatego zrodził się pomysł organizacji szkoleń, które usprawnią pracę dystrybutorów ubezpieczeniowych. Takich, na które każdy będzie mógł sobie pozwolić – to koszt jedynie kilkudziesięciu złotych. Udało się nam to dzięki naszym strategicznym sponsorom! Promocyjną cenę najbliższego szkolenia „Praktyczne aspekty przeprowadzania APK” zawdzięczamy multiagencji ubezpieczeniowej Alwis&Secura, która również stawia bardzo duży nacisk na wsparcie swoich OFWCA i podnoszenie ich kompetencji. Za szkolenie zapłacisz jedynie 99 zł zamiast standardowej ceny 299 zł. Na jednym szkoleniu się nie skończy. Webinar na temat APK jest pierwszą częścią cyklu szkoleń, które dla Was przygotowaliśmy. Już niedługo poinformujemy Was o terminach kolejnych szkoleń: „Regulacyjny must have agenta” oraz „Aby kontrola była czystą formalnością”.
Jak szkolenie realnie usprawni pracę agenta ubezpieczeniowego?
Temat Analizy Potrzeb Klienta przewija się w branży nieustannie. W teorii wiemy, o co chodzi, ale w praktyce już bywa z tą wiedzą różnie. Niektórzy mają duże luki, jeśli chodzi o dokładną analizę ustawy, a jeszcze inni rozumieją prawo, ale nie potrafią tego skutecznie wdrożyć. Przypominamy, że nic nie zwalnia nas od przestrzegania prawa. Jako dystrybutor ubezpieczeń, dzięki udziale w szkoleniu zdobędziesz wiedzę, która pozwoli Ci działać prawidłowo i skutecznie. Wiedza o prawidłowym przebiegu procesu APK pozwoli na sprawne dopełnienie formalności. Niestraszna będzie Ci kontrola KNF.
Należy pamiętać, że Urząd Komisji Nadzoru Finansowego określa swoje stanowisko dotyczące ustawy, aby zwrócić szczególną uwagę na istotne zagadnienia dotyczące sposobu realizacji obowiązków. Pewnie słyszeliście już o wzmożonych kontrolach. Po co uczyć się na własnych błędach, jak można na cudzych! Poznane na szkoleniu przykłady „z życia”, z doświadczenia innych dystrybutorów ubezpieczeń, uchronią Cię przed popełnieniem błędów w Twojej pracy. Rozłożymy na czynniki pierwsze konkretne sytuacje i nieprawidłowości formalne, które zostały popełnione, aby zwrócić szczególną uwagę na to, co jest ważne.
Przede wszystkim nie demonizuj APK i nie sprowadzaj go jedynie do żmudnego obowiązku. To również szansa na zbudowanie lojalnej sieci klientów, którzy będą ubezpieczać u Ciebie każdą sferę swojego życia. Musisz jedynie skutecznie uświadomić im potrzebę. Przełóż korzyści wynikające z APK na zwiększenie swoich zysków. Jak to zrobić? Tego właśnie między innymi dowiesz się na szkoleniu.
Kto poprowadzi szkolenie?
Prelegentem będzie Jakub Dziedzic – założyciel projektu JD Compliance, prawnik i certyfikowany Compliance Officer (ACO). Jakub aktywnie uczestniczył w pracach Polskiej Izby Ubezpieczeń w zakresie implementacji Dyrektywy o dystrybucji ubezpieczeń do polskiego porządku prawnego. Posiada również szerokie doświadczenie w prowadzeniu projektów bezpośrednio związanych z nadzorem ubezpieczeniowym, wdrażaniu rekomendacji i wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego. Na co dzień szkoli agentów ubezpieczeniowych i usprawnia ich pracę.
Dlaczego warto?
To nie jest kolejne szkolenie do odhaczenia. To szkolenie dla dystrybutorów ubezpieczeń, którzy naprawdę chcą wykorzystać APK do zwiększenia zysków i jednocześnie wykonywać ten obowiązek z należytą starannością formalną. Masz wystarczająco dużo na głowie, żeby jeszcze dodatkowo bać się kontroli KNF.
Dzięki naszemu strategicznemu sponsorowi Alwis&Secura szkolenie możesz zakupić w promocyjnej cenie za jedyne 99 zł zamiast standardowej ceny 299 zł. Szkolenie kończy się krótkim testem sprawdzającym zdobytą wiedzę, na podstawie którego dostaniesz certyfikat oraz zaświadczenie odbycia szkolenia zawodowego.
Efekt głośnej imprezy polega na tym, że ludzie znacznie szybciej reagują na własne imię niż na jakikolwiek inny dźwięk. W zatłoczonym pokoju, pełnym odgłosów prowadzonych naokoło rozmów, zawsze usłyszymy, gdy ktoś wypowie nasze imię. To oznacza, że większość osób pozytywnie odbiera używanie ich imienia w rozmowie.
W ramach tej samej imprezy mamy jeszcze jeden syndrom związany ze słabą pamięcią. Podczas szybkiego przedstawiania się nawzajem za chwilę zapominamy, jak mają na imię nowo poznani znajomi.
W przypadku spotkań biznesowych pojawia się ten sam problem. Jeśli natychmiast zapomnieliśmy imię osoby, z którą rozmawiamy, lub jeśli nie udało nam się go poznać, nie będziemy mogli za jego pomocą prowadzić rozmowy.
Dlaczego tak często zapominamy imię osoby, która dopiero co została nam przedstawiona? Otóż dzieje się tak dlatego, że przeważnie nie zwracamy wystarczającej uwagi na moment przedstawiania. Najczęściej prowadzimy w tym momencie dialog wewnętrzny lub sami chcemy zabrać głos. Usłyszeliśmy imię tylko raz i dlatego wytworzyliśmy w pamięci tylko jedną ścieżkę dostępu do uzyskanej informacji.
Bez trudu zapamiętamy imię poznanej osoby, jeśli postąpimy w ten sposób: gdy zostajemy przedstawieni, na przykład, Janowi Kowalskiemu, natychmiast powtarzamy jego imię w głowie. Następnie patrzymy na jego twarz i zapamiętujemy ją, powtarzając głośno pytającym tonem: „Jan Kowalski?”. Natychmiast otrzymamy odpowiedź twierdzącą. Możemy na to odpowiedzieć: „Miło mi pana poznać, panie Janie”.
Używając tej metody, usłyszymy imię dwa razy, a potem jeszcze samo nazwisko lub imię po raz trzeci. A to wszystko w ciągu zaledwie kilku sekund. Mamy tym samym znacznie większe szanse na zapamiętanie tego nazwiska niż wtedy, gdy słyszymy je tylko raz.
Kiedy poznaję nową osobę, próbuję znaleźć w jej twarzy charakterystyczną cechę, która zaczyna się na tę samą literę co jej imię. To pomaga mi je zapamiętać. Przykłady:
Poznajecie mężczyznę o imieniu Łukasz. Jest łysy. Możecie pomyśleć: „Łysy Łukasz!”.
Albo poznajecie dziewczynę, która ma na imię Ola, ma nadwagę i jest opalona. Możecie pomyśleć o niej jako o „okrągłej, opalonej Oli”. Wymyślanie połączeń wspomaga pamięć i ułatwia przypominanie sobie tej tak ważnej informacji.
Jeśli to możliwe, postarajcie się w ciągu kilku sekund użyć imienia nowo poznanej osoby. Jeśli imię to jest niezwykłe, poproście jego właściciela, aby je przeliterował. Już to może doprowadzić do interesującej rozmowy na temat pochodzenia imienia. Z pewnością wszyscy będą chętnie o tym rozmawiać.
Używanie imienia danej osoby na początku rozmowy czy pytania jest najlepszym sposobem na zwrócenie jej uwagi. Z pewnością także osoba ta będzie słuchała, co mamy jej do powiedzenia. Na przykład zostaliście przedstawieni Janowi Kowalskiemu. W trakcie rozmowy zwracacie się do niego z pytaniem: Jakie jest twoje zdanie na temat…?, lub: Janie (po którym następuje krótka przerwa, w której trakcie Jan kieruje na was swoją uwagę), jakie jest twoje zdanie na temat…?
Jeśli usłyszymy czyjeś imię i w pewien sposób wprowadzimy je do naszej pamięci, unikniemy zawstydzenia, jakie nas ogarnia, gdy nie możemy go sobie przypomnieć. Jestem pewien, że nie raz znaleźliście się w takiej sytuacji. Gospodarz przedstawia was jednemu z gości, po czym odchodzi, aby porozmawiać z kimś innym. I oto rozmawiacie z kimś, nie mogąc sobie przypomnieć jego imienia. Już to samo w sobie jest problemem.
Jednak sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy nagle podchodzi do was osoba trzecia, której wzrok świadczy o tym, że czeka, aż przedstawicie jej waszego rozmówcę. A wy po prostu nie możecie tego zrobić! Unikniecie takich kłopotliwych sytuacji, jeśli tylko poświęcicie kilka sekund i skoncentrujecie się, aby zapamiętać imię nowo poznanej osoby.
W przypadku konferencji tam, gdzie chcemy za pomocą nowych znajomości rozwijać swoją sytuację zawodową lub poszukiwać nowych klientów, jest to również bardzo ważne. Przecież za chwilę poprosimy o numer telefonu i coś mamy wpisać w miejscu właściciela.
Zapytanie, jak masz na imię, po tym jak wcześniej się sobie przedstawiliśmy, nie będzie najlepiej odebrane. Dlatego dbajmy o ten moment uwagi. Kiedy poświęcimy naszą koncentrację na zapamiętanie imienia i nazwiska rozmówcy, zyskamy dodatkowe punkty przy rozwijaniu wzajemnej relacji.
ERGO Hestia 21 marca rozpoczęła sprzedaż ubezpieczeń upraw rolnych. Polisy są dostępne u coraz większej liczby pośredników sopockiego ubezpieczyciela. Rośnie również świadomość klientów. Rolnictwo w Polsce staje się coraz bardziej nowoczesne – wykorzystywane są nowe technologie, typy maszyn, sprzętu i metody agrotechniczne. – Ten rozwój klienta świetnie wpisuje się w naszą charakterystykę. Jesteśmy znani z ubezpieczania największego biznesu w Polsce. Rozwiązania, które się tam sprawdziły, teraz oferujemy rolnikom – mówi Jakub Welz, menedżer projektu ERGO Ubezpieczeń Rolnych.
Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – Mimo ponad 30 lat na rynku w kwestii ubezpieczeń rolnych ERGO Hestia jest relatywnie nowym ubezpieczycielem. Co przekonało Was do tego produktu?
Jakub Welz: – Z rozmów z rolnikami wiemy, że elastyczność naszej oferty oraz sprawna likwidacja szkód są najważniejsze. Elastyczność jest ważna, bo ubezpieczenia rolne to produkt mocno sezonowy, który do tego podlega specjalnym regulacjom prawnym. A dobra likwidacja to po prostu podstawa biznesu ubezpieczeniowego.
Z kolei jako jeden z liderów branży ubezpieczeniowej, ale nowy podmiot na rynku ubezpieczeń rolnych musimy sobie stawiać poprzeczkę wyżej. Ponad trzy dekady doświadczeń w ubezpieczeniach majątkowych sprawiają, że znamy najlepsze praktyki oraz technologie, dzięki którym możemy reagować szybko i profesjonalnie.
A jak likwidacja wygląda w praktyce z punktu widzenia rolnika?
– Rolnik, u którego doszło do szkody, może ją zgłosić na kilka sposobów: online, u przedstawiciela ERGO Hestii lub telefonicznie. Każda szkoda otrzymuje swojego opiekuna, który od momentu jej zgłoszenia prowadzi klienta przez proces likwidacji i jest z nim w stałym kontakcie.
Współpracujemy z wysoko wykwalifikowanymi ekspertami, którzy dysponują szeroką wiedzą i doświadczeniem w tym obszarze. Wiemy, jak ważną rolę przy likwidacji szkód z upraw może odgrywać czas. Dlatego oględziny mogą być wykonywane również przez naszych likwidatorów mobilnych. To zależy od poziomu skomplikowania sprawy.
Jak się staracie przekonać rolników do Waszej oferty?
– Zbudowaliśmy bardzo konkurencyjną ofertę, pozwalającą na dopasowanie ubezpieczenia do konkretnego rolnika, który nieustannie musi się mierzyć z szeregiem zagrożeń. Pogoda coraz częściej pokazuje swoje nieprzewidywalne oblicze, a sytuacja wokół nas wprowadza niepewność związaną z kosztami upraw, cenami nawozów i energii oraz późniejszą ceną skupu produktów rolnych.
Oferujemy pakiet ubezpieczeń upraw, dzięki któremu rolnicy łatwo zabezpieczą źródło swojego dochodu przed skutkami zdarzeń losowych.
Na co konkretnie może liczyć rolnik?
– Na ofertę ubezpieczenia dopasowaną do swoich potrzeb. Rolnicy najczęściej szukają ubezpieczenia dla upraw, które objęte jest dotacją w wysokości nawet 65%. Dlatego stawiamy przede wszystkim na te uprawy, do których należą m.in. zboża, kukurydza rzepak, ziemniaki i buraki cukrowe, rośliny strączkowe, warzywa gruntowe, drzewa i krzewy owocowe czy truskawki.
Jesteśmy otwarci także na ubezpieczenie tych upraw, które dotacjom na ten moment nie podlegają, m.in. rośliny okopowe przemysłowe i pastewne, oleiste z wyłączeniem rzepaku, ozdobne, sadownicze w szkółkach, włókniste, zielarskie czy trawy. Oferujemy ochronę przed skutkami gradu, przymrozków wiosennych, ujemnych skutków przezimowania i tzw. pięciu ryzyk dobrowolnych (deszcz nawalny, huragan, piorun, obsunięcie się ziemi i lawina). Rolnik może też rozszerzyć ochronę o suszę, powódź oraz pożar.
Przygotowaliśmy także szeroki zakres klauzul dodatkowych do ubezpieczeń upraw, zawierający m.in.: zastoiska wodne, ryczałt za utraconą słomę, szkody jakościowe w przypadku ziemniaków przemysłowych i szkody jakościowe w uprawie buraków cukrowych. Do tego dochodzi brak stosowania udziałów własnych.
A co szykujecie dla rolników na nadchodzącą wiosnę?
– Sezonowość to kluczowy element ubezpieczeń rolnych, a wiosna to sezon na ubezpieczenie upraw. Mówimy tu przede wszystkim o uprawach jarych. Natomiast ci rolnicy, którzy z różnych przyczyn nie ubezpieczyli swoich upraw ozimych, mogą to zrobić na wiosnę w odniesieniu do większości ryzyk, do czego namawiamy. Ubezpieczenia upraw rolnych są u nas dostępne od 21 marca i widzimy, że agenci zachęcają do nich klientów.
A co po wiosennym ubezpieczeniu upraw?
– W kolejnym etapie, który już niedługo przed nami, wprowadzimy do oferty ubezpieczenie maszyn rolniczych, które sprawi, że nasza oferta dla rolników stanie się całkowicie kompleksowa.
Na stałe w naszej ofercie są też ubezpieczenia budynków i odpowiedzialności cywilnej rolnika – obowiązkowe oraz znacznie szersze, dopasowane do indywidualnych potrzeb. Rolnik znajdzie też w naszej ofercie ubezpieczenia mienia rolniczego i fotowoltaiki.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.