Blog - Strona 865 z 1669 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 865

Trzeba mieć plan i narzędzia

0
Anna Pająkowska

Zauważalna jest już teraz bardzo mocno przyspieszająca konsolidacja rynku. Przybiera to różne formy – albo poprzez zakup, albo łączenie się firm na rynku lub jakąś inną postać wzajemnej współpracy. Często dokonywana jest zmiana bezpośrednich umów na umowy poprzez większe podmioty. Według hasła duży może więcej.

Konsolidacja rynku

Faktycznie często współpraca z większym podmiotem daje większe możliwości. Ale kluczowy w tym temacie jest dostęp do nowych technologii i ich ciągły rozwój. Ten rynek, oparty jeszcze mocno na kliencie stacjonarnym, przechodzi szybką ewolucję w kierunku klienta online. Tak zmienia się klient, a my musimy za nim nadążyć. Dobrze, gdy w niektórych elementach możemy go wyprzedzić i proponować mu nowe rozwiązania zakupu i obsługi ubezpieczenia. Ta innowacja nie powinna zmieniać jakości kontaktu, ale oszczędzać czas i dawać dodatkowe wartości.

Trzeba się oczywiście zastanowić, w jakim modelu biznesowym chcemy współpracować, co jest dla nas ważne, czy tylko wysokość prowizji, czy narzędzia, wsparcie, bezpieczeństwo i gwarancja zachowania swojej bazy klientów, czy coś jeszcze innego? Takie pytania trzeba sobie zadać, potem wybrać partnera lub nadal pozostać przy swoim modelu biznesowym.

Nie za ile, ale ile w określonej jednostce czasu?  

Właśnie to wydaje się na dziś kluczowe. Oczywiście dobrze mieć wysokie prowizje i najlepiej jak najwyższe, ale jeżeli nawet je mam, a jestem w stanie maksymalnie zrobić dwie sprzedaże dziennie, bo resztę czasu zabiera mi coś innego, to tutaj podniesienie prowizji już niewiele da. Ale podniesienie skuteczności czy zrobienie czterech sprzedaży dziennie i jeszcze podniesienie średniej składki lub struktury produktów zmienia bardzo dużo.

Trzeba mieć plan i narzędzia. Trudno przecież analizować klienta, przeglądając segregator albo pracując tylko na portalach TU. Taki widok klienta 360 stopni – co ma i w jakich TU, bezcenny. Wiem, co ma, jaką składkę płaci jak długo, mam e-mail i telefon do niego. Jak łatwo jest zrobić nową ofertę i ją przedstawić. Przecież pojawiają się nowe potrzeby i nowe produkty.

Pytanie do siebie samego – kiedy ostatnio tak analizowałem swoich klientów i jakie propozycje im przedstawiłem? Czy posiadam takie narzędzia, które mi to ułatwiają?

To koszty będą determinować sposób dystrybucji

Idą czasy recesyjne, raczej wszyscy już to wiedzą. No, może nie wszyscy… To, co należy w takim okresie robić, to nie zamykać inwestycji, ale bardzo mocno pilnować kosztów. Można robić nawet 30 mln zł przypisu i przynosić straty. To, czy będziemy zarabiać, oczywiście zależy od wielkości sprzedaży, ale również od tego, jakie koszty ponosimy, realizując taką sprzedaż.

Dystrybucja ubezpieczeń nie daje i nigdy nie będzie dawała wysokiego zarobku z jednostkowej sprzedaży. Oczywiście mówimy o detalu i kliencie masowym. Opłacanie biura, czasami pracownika, koszty paliwa, papieru, no właśnie – czy jest nam to dziś potrzebne? Czy klient musi przyjechać do jakiegoś biura albo czy ja muszę jechać do niego, czy potrzebuje papierowej polisy? Po pandemii wiemy już, że nie, tylko trzeba to dobrze zaplanować i oczywiście mieć dobry system, który nam pomaga w obsłudze klienta.

Szybkie porównanie ofert, automatyczne ich wysłanie, wszystkie informacje na temat klienta w jednym miejscu. Automatyzacja RODO i APK. To może być jedno kliknięcie albo wydruk papieru, mozolne jego wypisanie i archiwizacja w segregatorze. To już teraz nasz wybór.

Jak msm.pl przygotowuje się do 2023 r.

Koniec roku to zawsze czas podsumowań i planów na kolejny. Analizy tego, co się udało, a co nie i dlaczego. Analiza i badanie trendów, które się na rynku pojawiają. No i oczywiście plan na kolejny rok.

Cel główny w msm.pl to automatyzacja procesów obsługowych w naszym systemie CRM w porozumieniu z głównymi partnerami biznesowymi, czyli PZU, Wartą, Hestią. Musimy wspólnie obniżyć koszty pracy, nasze i naszych współpracowników, ale również po stronie TU to mogą być olbrzymie oszczędności.

Musimy razem przejść na inny już poziom współpracy i połączyć w taki sposób systemy obsługowe – posprzedażowe, żeby wszystkim było łatwiej. Takie prace będziemy prowadzić i takie rozwiązania wdrażać, żeby nasi współpracownicy mieli łatwiej i taniej, bo to pozwoli oszczędzać czas.

Rosnąć tak, ale nie poprzez obniżanie składki, sprzedając najtańsze OC na rynku, ale rosnąć poprzez cross-selling na istniejącej bazie klientów oraz pozyskiwanie nowych, ale na dokładnie wybranym rynku. Nie przypadkowy klient, ale dobra oferta dla klienta firmowego.

Taką ofertę dla naszych współpracowników mamy i w taki sposób będziemy ich szkolić i wspierać na każdym etapie pracy z klientem. 80% czasu na spotkania, rozmowy z klientem i sprzedaż – możliwe, choć trudne, ale w końcu trzeba to zrobić.

Przy tej okazji życzę nam wszystkim zdrowia i pokoju, to najważniejsze. Ale też oczywiście sukcesów w tym 2023 r., wielu inspiracji, rozwoju i znalezienia w tym wszystkim dużo chwil szczęścia i powodów do szczerego, niczym nie ograniczonego uśmiechu.

Anna Pająkowska
msm.pl

Omnikanałowość to słowo klucz dla NAU

0
Źródło zdjęcia: NAU

Od kilku lat intensywnie rozwijamy NAU24, innowacyjną platformę sprzedażową. Od momentu powstania celem tego narzędzia jest multikanałowość. NAU24 pozwala sprzedawcy zyskiwać alternatywne możliwości rozwoju sprzedaży. Są jej różne ścieżki. Inicjowane zarówno przez agenta, jak i przez klienta.

Platforma zapewnia najlepsze rozwiązania dla sprzedaży agencyjnej. To doskonałe omnikanałowe narzędzie sprzedażowe. Pełna dowolność i elastyczność – kierunek, w którym NAU się rozwija.

Niezależnie, z którego kanału klient przyjdzie do NAU, w ostatecznym rozliczeniu jest przypisany do agenta. Dla NAU pośrednik jest najważniejszym ogniwem sprzedaży. Firma nie pomija go na żadnym etapie, docenia i wynagradza.

W obecnych, niesłychanie szybko zmieniających się warunkach rynkowych coraz bardziej widoczna staje się konieczność szukania i dostarczania odpowiedzi na nowe potrzeby i wymagania agentów oraz klientów. W NAU rozumiemy, że proponowane rozwiązania muszą spełniać ich oczekiwania. Dlatego też nieustająco pracujemy nad innowacjami i nowościami.

Bieżący i przyszły rok to prace nad nową ofertą, w tym produktami finansowymi. Potrzeby klientów oraz agentów stają się impulsem do rozwoju nowych produktów i usług.

Dział wdrożeń NAU dba, by platforma NAU24 była jak najbardziej wartościowa pod względem produktowym. Omnikanałowość to już nie tylko ubezpieczenia komunikacyjne. Agenci mają możliwość sprzedaży ubezpieczeń majątkowych, życiowych, zdrowotnych.

Firma nieustannie pracuje nad tym, by wszystkie nowe produkty znajdowały się na platformie. Zależy nam, by jak najbardziej wspomóc agentów w codziennej pracy związanej z administracją.

Następuje również daleko posunięta automatyzacja procesów obsługowych. Zautomatyzowano wiele procesów związanych z rozliczaniem polis, a także automatycznym sczytywaniem i rozliczaniem dokumentacji fotograficznej. NAU24 umożliwia rozliczanie zdjęć do AC dla towarzystw ubezpieczeniowych, które na to pozwalają. Wszystkie te działania zwiększają mobilność, ułatwiają analizę danych, a co za tym idzie, podnoszą skuteczność pracy naszych agentów.

Innowacyjność w NAU oznacza nieustający rozwój. Tworzymy najlepsze rozwiązania sprzedażowe wspierające agentów. W NAU24 pojawią się kolejne, nowe funkcjonalności i produkty. W 2023 r. firma przedstawi swoim klientom benefity i nowe usługi finansowe. Rok 2023 to 25-lecie firmy, czas na podsumowania i dalszy intensywny rozwój.

Infrastruktura informatyczna Spectrum

0
Artur Zajdel

Rozwój technologii informatycznych w ciągu ostatnich lat przybrał zawrotne tempo, umożliwiając tworzenie coraz bardziej zaawansowanych narzędzi dla agenta ubezpieczeniowego. W Domu Ubezpieczeniowym Spectrum samodzielnie zbudowaliśmy backoffice od podstaw – dzięki temu jest doskonale dopasowany do potrzeb naszych partnerów.

System All in #1 SADUS to nowoczesny kombajn dla multiagenta. Umożliwia kalkulację i wystawienie polisy (komunikacja, dom/mieszkanie, ubezpieczenia NNW i zdrowotne, podróż, GAP, koszty leczenia cudzoziemców, grupy otwarte), a także proste i szybkie generowanie druków wypowiedzeń. Automatycznie rejestruje w portalach towarzystw modyfikacje i raty. Obsługuje tradycyjne oraz elektroniczne metody płatności – w tym BLIK.

SADUS zawiera też narzędzia do pracy zdalnej – np. finalizacja zakupu polisy przez klienta online czy moduł do inspekcji pojazdów (AC/szyby) z możliwością przesłania klientowi do samodzielnego wykonania według instrukcji krok po kroku.

CRM w systemie All in #1 SADUS gromadzi informacje na temat potrzeb, polis, płatności i kalkulacji klienta. Automatycznie wysyła powiadomienia SMS o kończących się polisach i nadchodzących terminach płatności rat. Moduły APK i RODO powstały po to, by w łatwiejszy sposób spełnić ustawowy obowiązek na ścieżce wystawiania lub rejestracji dokumentów.

System pomaga też w obsłudze klientów biznesowych – jest połączony poprzez API z bazą GUS i CEiDG, dzięki czemu pozwala na zaawansowane wyszukiwanie firm i automatycznie uzupełnia ich dane.

Obowiązujące akty prawne oraz informacje o produktach są dostępne w usystematyzowanym centrum wiedzy – dokumenty ubezpieczeniowe można jednym kliknięciem przesłać stąd do klienta na SMS lub e-mail. Baza zawiera także wykaz kontaktów do menedżerów towarzystw ubezpieczeniowych oraz moduł szkoleń zgodny z IDD.

System All in #1 oferuje dostęp do zaawansowanych narzędzi analitycznych i rozliczeniowych. Statystyki zapewniają bieżący podgląd produkcji z podziałem na OFWCA, towarzystwa i ryzyka. Moduł prowizji informuje o prognozowanych zarobkach w czasie rzeczywistym.

Rozliczeniem produkcji zajmuje się scentralizowany system sieci Spectrum – wystarczy wydrukować automatycznie wygenerowany raport, przekazać go kurierowi wraz z dokumentami, a inkaso z wielu towarzystw wpłacić na jedno konto.

Aplikacja dla multiagenta SADUS mobile to kolejne narzędzie, które pozwala na korzystanie z funkcji systemu All in #1 z poziomu smartfona opartego na systemie Android lub iOS. Za pomocą aplikacji można m.in. dodawać załączniki i modyfikacje do polis w taki sposób, aby zostały one automatycznie zarejestrowane w bazach ubezpieczycieli. SADUS mobile umożliwia też odczyt kodu AZTEC z dowodu rejestracyjnego i błyskawiczne utworzenie kalkulacji dla pojazdu w systemie.

Digitalizacja procesów i usług to znak naszych czasów – a istnieje wiele powodów, by przewidywać wzrost roli technologii w przyszłości branży ubezpieczeniowej. Wsparcie technologiczne dla agentów to trend, który dostrzegamy od lat i realizujemy na najwyższym poziomie. Nieustannie troszczymy się o innowacyjny poziom naszych rozwiązań oraz rozwijamy inteligentny wymiar ubezpieczeń w Spectrum.

Artur Zajdel
prezes zarządu DU Spectrum

Sprzedaż ubezpieczeń może zwiększyć rentowność biznesów z innych branż

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Niestety, pod presją inflacji nawet najbardziej wyrozumiały i przychylny właściciel firmy nie zawsze jest w stanie wyjść naprzeciw oczekiwaniom płacowym pracowników, którzy też musządostosować się do niełatwej rzeczywistości. Jednym ze sposobów jest poszerzenie wachlarza oferowanych dotychczas usług o produkty z obszaru ubezpieczeń. Polska przedsiębiorczość staje tu na wysokości zadania.

Biznes od zawsze stara się budować wachlarz komplementarnych propozycji, dopasowanych do potrzeb klientów. To naturalny cykl rozwoju firm, które pragną zwiększać przychody, dywersyfikować ryzyka i wchodzić w nowe obszary rynkowe, wiążące się z jej funkcjonowaniem.

W czasach perturbacji gospodarczych ten proces nabiera dodatkowego znaczenia – dzięki umiejętnemu zarządzaniu ofertą poprzez dodanie do niej nowych rozwiązań można:

  • zwiększyć przychód,
  • zagwarantować podwyższone wynagrodzenia pracownikom, którzy generują wartość dodaną dla przedsiębiorstwa, więc mają prawo oczekiwać wzrostu własnych wynagrodzeń,
  • umocnić lojalność klienta, który zyskuje dodatkowe opcje zakupowe.

Od biur podróży po warsztaty samochodowe

Produkty z obszaru ubezpieczeń są łatwe do wdrożenia, co więcej, w prosty sposób uzupełniają propozycję firm.

– Mamy przykłady współpracy podejmowanej przez biura usług księgowych, nieruchomości, sprzedających leasing, firmy pożyczkowe, komisy samochodowe, stacje diagnostyczne, a nawet firmy usług pocztowych i kurierskich. Dzięki automatyzacji oraz autorskim procesom szkoleniowym jesteśmy w stanie bardzo szybko przygotować takie osoby do pracy w branży ubezpieczeniowej – mówi Marcin Dyliński, dyrektor Departamentu Marketingu i E-Commerce w CUK Ubezpieczenia.

Marcin Dyliński

Naturalnymi partnerami wydają się przedsiębiorstwa z szeroko rozumianego rynku usług finansowych, które z różnych przyczyn, np. zmian w prawie czy zawirowań związanych z rosnącymi stopami procentowymi, nagle znalazły się w kłopotliwej sytuacji.

Dobrym przykładem są sieci pośredników, zarówno z kategorii pożyczkowej, jak i tych, które dysponują ofertą kredytów hipotecznych. Ten ostatni przykład doskonale obrazuje zresztą zmiany, jakie zachodzą na rynku.

– Jeszcze niedawno ubezpieczenia nie były atrakcyjne dla specjalistów z branży kredytów hipotecznych, którzy mówiąc wprost, operowali na zupełnie innym poziomie marżowości i w innym modelu procesu sprzedażowego. Ale dzisiaj, przy schłodzonym rynku, na którym ciężko o zdolność kredytową klienta, ubezpieczenia stają się pożądaną alternatywą – dodaje Tomasz Poradzewski, dyrektor Departamentu Sieci Zewnętrznych.

Tomasz Poradzewski

Implementacja sprzedaży ubezpieczeń do swojej sieci sprzedaży jest stosunkowo prosta. Dzięki rozwojowi technologii, która automatyzuje większość procesów, właściwie każdy rodzaj biznesu jest w stanie szybko wdrożyć się w dystrybucję polis. Tym bardziej że w przypadku takiej decyzji właściciel może liczyć na pakiet wsparcia organizacyjnego i marketingowego, ale również na szkolenia i konsultacje merytoryczne, dotyczące specyfiki oferowania produktów ubezpieczeniowych. Dostosowanie pracowników do sprzedaży polis nie wymaga nakładów finansowych.

Elastyczne formy współpracy sprzyjają adaptacji

Nawiązanie współpracy z multiagencją to relacja korzystna dla każdej ze stron. Wybór dogodnego modelu partnerskiego zakłada dystrybucję polis, i to w pełni zautomatyzowany sposób, który ogranicza możliwość popełnienia jakiegoś błędu do minimum, ale – co ważne z perspektywy właściciela firmy – pozwala na generowanie szybkich i odnawialnych przychodów.

Modeli współpracy jest wiele – od placówki franczyzowej czy punktu partnerskiego po działalność na zasadzie niezależnego doradcy. Oczywiście działalność pod mocną marką zwiększa szansę na sukces.

– Elastyczne formy współpracy proponowane przez CUK są atrakcyjne dla przedsiębiorców z różnych branż. Ciekawym przykładem obrazującym aktualną sytuację na rynku może być nasz partner, który pierwotnie prowadził salon AGD i warsztat stolarski. Wraz z upływem czasu i poszukiwań nowych obszarów do rozwoju biznesu przedsiębiorca zaczął ubezpieczać mieszkania, które wyposażał do tej pory jedynie w sprzęt. W ten sposób trafił do naszej branży, w której rozwinął się w pełnoprawnego dystrybutora całej palety produktów ubezpieczeniowych w swojej okolicy. Brzmi to może jak ciekawostka, ale takie sytuacje zdarzają się coraz częściej i wygląda na to, że w aktualnych warunkach ekonomicznych mogą stać się standardem – mówiTomasz Poradzewski.

Z tego powodu CUK Ubezpieczenia, który zajmuje się sprzedażą ubezpieczeń na olbrzymią skalę, wypracował specjalne modele partnerskie i programy lojalnościowe, łączące pozornie odległe cele biznesowe w jeden lejek sprzedażowy.

– Jako jedyny dystrybutor na polskim rynku udostępniamy bezpłatnie naszym partnerom OmniCUK, czyli rozwiązanie, które pozwala obsługiwać klientów w biurze, w internecie, poprzez infolinię czy aplikację dla klientów. Niezależnie od tego, który ze sposobów zakupu polisy wybierze klient, prowizję zawsze wypłacimy partnerowi zwraca uwagę Marcin Dyliński.

Trend na poszerzenie zakresów biznesowych rozkwita nie tylko jako wypadkowa kryzysu, który zmusza przedsiębiorców do „łapania okazji”. Jest również konsekwencją digitalizacji, która go umożliwia i „dopala”, a także zmiany zachowania klientów. Ci ostatni, kupujący coraz częściej przez internet, chcą mieć jak najwięcej usług i produktów w jednym miejscu.

W ocenie ekspertów CUK proces „multidystrybucji” będzie się pogłębiał z zyskiem dla wszystkich zaangażowanych w niego stron.

Upadłość biura podróży i wygaśnięcie gwarancji nie mogą skutkować brakiem ochrony konsumenta

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie dwójki turystów, którzy stracili pieniądze wpłacone na wyjazd turystyczny w wyniku upadłości biura podróży oraz wygaśnięcia jego gwarancji ubezpieczeniowej. SN zwrócił sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpatrzenia, zarzucając mu naruszenie przepisów prawa unijnego, które nakazują zapewnienie ochrony konsumentom w zakresie zwrotu nadpłaconych kosztów na wypadek niewypłacalności organizatora.

Sprawa dotyczyła małżeństwa, które za kilkanaście tysięcy złotych wykupiło wycieczkę do Egiptu z prawie rocznym wyprzedzeniem. Zanim doszło do wyjazdu, biuro podróży ogłosiło niewypłacalność. Od upadku biura do wycieczki było tyle czasu, że zdążyła wygasnąć turystyczna gwarancja ubezpieczeniowa. Urząd wojewódzki, do którego poszkodowani zwrócili się o pomoc, uznał, że sami są sobie winni: zawierając umowę z tak odległym terminem, powinni byli zapoznać się z zasadami bezpieczeństwa finansowego oraz sposobem ubiegania się o wypłatę środków z umowy gwarancji. Małżeństwo skierowało sprawę na drogę sądową – najpierw przeciw gwarantowi, a gdyby nie chciał on uznać roszczenia, wobec urzędu marszałkowskiego. Sąd I instancji przyznał powodom rację, uznając, że strona pozwana nie zapewniła im ochrony na poziomie wymaganym przez art. 7 dyrektywy 90/314, i nakazał zwrot pieniędzy. Sąd II instancji stwierdził jednak, że żadne odszkodowanie się nie należy.

RPO: Błędna wykładnia przepisów unijnych

RPO, do którego trafiła sprawa, ocenił, że sąd II instancji dokonał błędnej wykładni art. 7 dyrektywy 90/314 w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek (Dz.U. L 158 z 23.6.1990, s. 59) oraz art. 361 § 1 Kodeksu cywilnego. Rzecznik zauważył, że małżonkowie zostali dwukrotnie poszkodowani na skutek działania państwa polskiego. Najpierw w związku z wadliwą implementacją art. 7 dyrektywy 90/314, tj. niezapewnieniem odpowiedniego z punktu widzenia unijnego standardu systemu ochrony ich praw jako konsumentów na wypadek niewypłacalności organizatora turystyki. Następnie zaś na skutek wyroku sądu, w którym bezpodstawnie przyjął, że powodowie nie są uprawnieni do odszkodowania od Skarbu Państwa z powodu braku zapewnienia przez państwo polskie standardu wymaganego prawem unijnym i poniesioną w związku z tym szkodą w postaci nieodzyskanych wpłat do organizatora turystyki.

SN: Konsument musi mieć zapewnioną ochronę

Dlatego RPO wystąpił ze skargą nadzwyczajną do Sądu Najwyższego. Ten 23 listopada 2022 r. (sygn. akt I NSNc 707/21) uwzględnił tę skargę. W motywach rozstrzygnięcia SN wskazał, że „wobec wadliwości implementacji art. 7 dyrektywy 90/314 nie ma znaczenia zarówno kwestia przyczyny niewypłacalności biura podróży, jak i to, czy biuro rzeczywiście nieprawidłowo wykonywało swoje obowiązki dotyczące gwarancji ubezpieczeniowej. Każda jej postać – zarówno o charakterze normatywnym, jak i umownym, która pozbawiała lub co najmniej ograniczała prawo do odzyskania nadpłaconej kwoty, pozostawała w związku z zaistniałą szkodą. Okoliczność, że (…) znali w dacie zawarcia umowy czas trwania ochrony gwarancyjnej, a mimo to zdecydowali się na zakup imprezy turystycznej zorganizowanej w terminie przypadającym poza okresem działania i realizacji gwarancji, nie eliminuje istnienia tego związku. Rację ma w tym miejscu skarżący, wskazując, że przyjęcie interpretacji Sądu Okręgowego prowadziłoby do zwolnienia organizatora turystyki z obowiązku posiadania zabezpieczenia finansowego, co z kolei prowadziłoby do naruszenia art. 7 dyrektywy 90/314. Co więcej, pomimo że w samej skardze nadzwyczajnej nie wybrzmiałe to należycie, należy wskazać, iż powodowie (…) posiadali w niniejszej sprawie status konsumentów. Z tego względu przysługiwała im również należna z tego tytułu ochrona ich interesów. Pominięcie tej okoliczności przez Sąd Okręgowy i błędne uznanie, że z uwagi na zawarcie niekorzystnej dla nich umowy pozbawieni oni zostają prawa do zwrotu nadpłaconej przez nich kwoty – pomimo istnienia niezależnej od tego podstawy przyznania im odszkodowania za zaistniałą szkodę – dodatkowo podkreśla wadliwość zaskarżonego orzeczenia. Powyższe naruszenie, jakiego dopuścił się Sąd Okręgowy, uznać należy za rażące”.

(AM, źródło: RPO)

Blisko 200 osób otrzymało świadczenia za niepożądaną reakcję po szczepieniu na Covid-19

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rzecznik Praw Pacjenta przyznał dotąd 3,6 mln zł świadczeń pieniężnych z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych osobom, które doznały poważnego działania niepożądanego po szczepieniu przeciwko koronawirusowi. RPP podkreśla, że tacy poszkodowani nadal mogą złożyć wniosek o odszkodowanie.

– Doświadczenie pierwszych miesięcy funkcjonowania Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych potwierdza dotychczasowe obserwacje wskazujące na wysoki poziom ich bezpieczeństwa. Pokazuje też, że choć poważne działania niepożądane zdarzają się bardzo rzadko, to dzięki temu potrzebnemu narzędziu osoby, które wymagają wsparcia w związku z doznaną dolegliwością, mogą liczyć na szybką pomoc finansową – podkreśla Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.

Od początku działalności Funduszu Kompensacyjnego do Rzecznika wpłynęło 1351 wniosków o przyznanie świadczenia. Oznacza to, że do urzędu zgłosiła się 1 osoba na 16,9 tys. zaszczepionych przeciwko Covid-19, a 1 wniosek przypada na 47,7 tys. wykonanych szczepień.

Sprawne zorganizowanie całego procesu pozwoliło RPP rozpatrzyć 1191 spraw, czyli 88% wniesionych dotąd wniosków. W 182 przypadkach wydana została decyzja o przyznaniu świadczenia kompensacyjnego, na łączną kwotę 3,6 mln zł. Średnia wysokość świadczenia to niemal 20 tys. zł. Pięciu pacjentów otrzymało najwyższą możliwą kwotę, czyli 100 tys. zł.

Prawie połowa spraw (88) dotyczy wstrząsu anafilaktycznego, który wymagał obserwacji pacjenta na szpitalnym oddziale ratunkowym lub izbie przyjęć, albo krótkiej hospitalizacji. Pozostałe przypadki, które kwalifikowały się do przyznania świadczenia, dotyczyły spraw, gdzie pobyt w szpitalu trwał co najmniej 14 dni.

(AM, źródło: RPP)

Warta będzie kontynuować swoją politykę w zakresie gwarancji

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Mimo pogarszającej się koniunktury i kłopotów coraz większej liczby firm, które skłaniają wiele instytucji finansowych do zaostrzenia kryteriów udzielania gwarancji kontraktowych, Warta nie zamierza na razie zmieniać swojej polityki w tym zakresie – informuje „Rzeczpospolita”.

Paweł Pawlik, dyrektor zarządzający departamentu produktów i taryfikacji klientów korporacyjnych Warty, mówi gazecie, że najbardziej jaskrawym przykładem gorszej koniunktury jest sektor budowlany, zarówno w segmencie publicznym, jak i prywatnym. Firmy z tego rynku przestają zarabiać, pogarsza się ich rentowność, a co gorsze – problemy te nie są przejściowe. To wszystko utrudnia budowlance dostęp do gwarancji kontraktowych, które zabezpieczają wykonanie kontraktu. A gwaranci, widząc obecną sytuację, usztywniają podejście do oferowania tego typu produktów. Paweł Pawlik wskazuje, że część z nich zgadza się na udzielenie wyższych gwarancji, na np. 30–40 mln zł, ale do spółki z dwoma czy trzema innymi ubezpieczycielami. Z kolei inne obniżają wysokość dostępnych gwarancji.

Ekspert Warty deklaruje, że jego firma już od lat prowadzi stabilną politykę udzielania gwarancji i mimo negatywnych perspektyw branży nie planuje jej zmieniać czy zaostrzać. Co więcej, ubezpieczyciel zamierza inflacyjnie podnosić maksymalne dostępne limity.

Więcej:

„Rzeczpospolita” z 9 grudnia, „Gwarancje wspierają proces inwestycyjny”

 (AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

Rolnicy ubezpieczą więcej upraw w ramach dotowanych polis

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowało 8 grudnia do konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Nowela rozszerza katalog upraw objętych dopłatami do składek ubezpieczeniowych. 

Zmiany zaproponowane w nowelizacji są odpowiedzią na wnioski zgłaszane do MRiRW w związku z rosnącą popularnością upraw słonecznika, facelii, lnu, konopi włóknistych oraz gryki, które są istotnym elementem w działalności rolniczej. Postulat objęcia dopłatami wspomnianych powyżej upraw zgłosił Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych podczas prekonsultacji projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości dopłat do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w 2023 r.

Nowela stanowi, że po jej wejściu w życie ubezpieczenie będzie uprawniać producentów rolnych do uzyskania dopłat do składek ubezpieczenia dla upraw: zbóż, gryki, kukurydzy, rzepaku, rzepiku, słonecznika, facelii, lnu, konopi włóknistych, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych lub roślin strączkowych, od zasiewu lub wysadzenia do ich zbioru, od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę, suszę, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne. Ponadto według nowych przepisów ubezpieczyciele uprawnieni do sprzedaży dotowanych polis przedstawią ministrowi rolnictwa, w terminie 60 dni od dnia wejścia w życie ustawy, oferty ochronne zaktualizowane w odniesieniu do nowych upraw w katalogu, chyba że nie będą zawierać z producentami rolnymi umowy ich ubezpieczenia.

W ocenie resortu rolnictwa wprowadzenie zmian w ustawie nie tylko umożliwi ubezpieczanie szerszego katalogu upraw rolnych przez producentów rolnych, ale też wpłynie na zwiększenie powierzchni ubezpieczonych upraw oraz spowoduje wzrost zainteresowania zawarciem umów ubezpieczenia.

Ustawa wejdzie w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.

(AM, źródło: MRiRW, gu.com.pl)

OC dla księgowego – obowiązkowe czy dobrowolne?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ocenie Anity Gołębiewskiej, dyrektor zarządzającej Ogólnopolską Siecią Certyfikowanych Biur Rachunkowych, przy okazji dyskusji w ramach prekonsultacji na temat przyszłości zawodu księgowego prowadzonych przez Ministerstwo Finansów OSCBR chciałoby zwrócić uwagę na brak obowiązku ubezpieczenia takich usług. Jej zdaniem jest to luka prawna. Ale nie wszyscy dyskutanci tak uważają – informuje „Puls Biznesu”.

„PB” zwraca uwagę, że zdaniem BCC obowiązkowe OC w sferze wykraczającej poza ustawę o rachunkowości to temat do dyskusji. Według Roberta Okulskiego, eksperta organizacji, o ubezpieczeniu powinna decydować chęć, a nie przymus. Uważa on ponadto, że obowiązkowa polisa spełni swoje zadanie tylko wtedy, gdy szkodowość będzie regularnie badana, a to trudne, gdyż szkoda może wystąpić nawet po latach. Zadeklarował, że BCC jest za dobrowolnym ubezpieczeniem, ale promowanym przez ministerstwo i organizacje księgowych jako gwarant bezpieczeństwa.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 9 grudnia, Mariusz Bartodziej „Zawód księgowego: regulować czy nie”

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

LuxVet myśli o wprowadzeniu ubezpieczeń zwierząt domowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Grupa LuxVet, sieć lecznic weterynaryjnych konsolidująca branżę, oprócz przejmowania kolejnych placówek i uruchomienia całodobowej kliniki zamierza również rozwinąć ofertę ubezpieczeń i abonamentów medycznych – informuje „Puls Biznesu”.

Piotr Zajączkowski, prezes grupy LuxVet, mówi „PB”, że jego firma myśli holistycznie o szybko rosnącym rynku weterynarii i z tego powodu zamierza przenosić nań wybrane rozwiązania, które wpłynęły na rozwój prywatnej opieki medycznej. W tym celu firma kupiła w tym roku większość udziałów w startupie Pethelp, dostawcy pakietów weterynaryjnych dla zwierząt. W ostatnim czasie współpracę z nim nawiązała Europa Ubezpieczenia. Obie firmy wprowadzają na rynek kompleksowe ubezpieczenie dla psów i kotów.

Głównym elementem ubezpieczenia PetHelp+ jest ochrona zdrowia i życia domowych psów i kotów. Produkt jest dostępny w dwóch wariantach. W wariancie Mini zapewnia pokrycie kosztów leczenia skutków nieszczęśliwych wypadków, natomiast w wariancie Maxi dochodzą do tego koszty leczenia weterynaryjnego, związane z nagłym zachorowaniem zwierzęcia. Dodatkowymi elementami PetHelp+ jest ubezpieczenie OC dla szkód osobowych i majątkowych, świadczenie w przypadku kradzieży zwierzęcia, usługi assistance oraz dostęp do infolinii weterynaryjnej. Klienci mają także możliwość rozszerzenia ubezpieczenia o ryzyko śmierci zwierzęcia.

Piotr Zajączkowski mówi gazecie, że pakiety medyczne — w przyszłości być może również ubezpieczenia — umożliwią większej liczbie właścicieli zwierząt o różnych poziomach dochodu dostęp do stałej, profesjonalnej opieki weterynaryjnej, w tym przede wszystkim profilaktyki.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 9 grudnia, Mariusz Bartodziej „LuxVet przyspieszy zakupy zooklinik

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

22,064FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie