Blog - Strona 944 z 1480 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 944

KNF bierze się za porządki w obszarze likwidacji szkód komunikacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

17 grudnia Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do konsultacji publicznych projekt nowych rekomendacji dotyczących likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych. Zastąpią one wytyczne dotyczące likwidacji szkód z tego typu polis przyjęte w grudniu 2014 r. Dokument wskazuje oczekiwania nadzoru w zakresie uregulowania najistotniejszych dla niego obszarów w likwidacji szkód komunikacyjnych.

Rekomendacje precyzują wymagania wynikające wprost z obowiązujących przepisów prawa, z niebudzących wątpliwości orzeczeń Sądu Najwyższego wskazujących pożądany sposób postępowania zakładów ubezpieczeń oraz z oczekiwań nadzorczych w stosunku do ubezpieczycieli dotyczących organizacji i zarządzania procesem likwidacji szkód. Dokument opracowany przez KNF wyraża oczekiwania co do rozwiązania najistotniejszych z jej punktu widzenia kwestii w zakresie likwidacji szkód z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, autocasco, a także NNW oraz assistance.

Zakres rekomendacji

Rekomendacje obejmują kluczowe obszary ujęte wcześniej w wytycznych z 2014 roku:

  • terminowe wypłacanie świadczeń,
  • wypłacanie świadczeń z zachowaniem zasady pełnego odszkodowania,
  • respektowanie obowiązków informacyjnych wobec uprawnionych,
  • nadzór i kontrola nad procesem likwidacji szkód ze strony organów zakładu ubezpieczeń – kontrola wewnętrzna w procesie likwidacji szkód,
  • nadzór i kontrola zakładów ubezpieczeń nad podmiotami zewnętrznymi, którym powierzono czynności z zakresu likwidacji szkód.

Ponadto rekomendacje rozszerzono o nowe obszary, w odniesieniu do których Komisja uważa za zasadne wskazanie właściwej praktyki postępowania, dotyczące w szczególności:

  • organizowania przez zakład ubezpieczeń likwidacji szkody zapewniającej przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody w ramach tzw. kompleksowej usługi likwidacji szkody komunikacyjnej,
  • oferowania poszkodowanym najmu pojazdu zastępczego,
  • zwrotu wydatków poniesionych w związku ze zleceniem przez uprawnionego sporządzenia opinii (ekspertyzy) przez osobę trzecią,
  • zawierania ugód.

Czego oczekuje KNF?

Rekomendacje wskazują oczekiwania nadzorcze dotyczące ostrożnego i stabilnego zarządzania obszarem likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych, w tym także ryzykiem związanym z tym obszarem. Nadzór określa je jako niepewność związaną z prawidłowym i efektywnym prowadzeniem postępowania likwidacyjnego przez zakłady ubezpieczeń. Wiąże się ono przede wszystkim z ryzykiem operacyjnym i ryzykiem utraty reputacji. Komisja zwraca też uwagę, że nieprawidłowości w procesie komunikacyjnej likwidacji szkód narażają ubezpieczycieli na konkretne straty finansowe związane z koniecznością poniesienia kosztów obsługi prawnej sporu oraz, w razie przegranej, z zapłatą kosztów sądowych i zastępstwa procesowego, jak również odsetek za opóźnienie w wypłacie odszkodowania.

Trzy obszary porządków

Dokument zawiera 25 Rekomendacji, które zostały podzielone na następujące obszary:

  • organizacja, zarządzanie, nadzór i kontrola procesu likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych (rekomendacje 1–9),
  • sposób prowadzenia postępowania likwidacyjnego (10–14),
  • sposób ustalania wysokości świadczenia (15–25).

Proces likwidacji mają prowadzić kompetentni i dobrze wynagradzani likwidatorzy

W pierwszym obszarze KNF zobowiązuje ubezpieczycieli do posiadania prawidłowej struktury organizacyjnej pozwalającej na prawidłowe funkcjonowanie systemu likwidacji szkód, zarządzania i nadzoru nad nim przez zarząd i radę nadzorczą, przyjęcia odpowiednich procedur, wdrożenia systemu kontroli wewnętrznej zapewniającego efektywny audyt i wspierającego władze firmy w efektywnym zarządzaniu i nadzorze nad systemem oraz tworzenia systemu „likwidacyjnej” informacji zarządczej. W tej części rekomendacji Komisja zobowiązuje również ubezpieczycieli do pilnowania, aby realizacja usług w ramach outscoringu nie narażała zakłady na ryzyko operacyjne i reputacyjne. Ponadto nadzór zobowiązuje ubezpieczycieli do zatrudniania kompetentnych likwidatorów, godziwego ich wynagradzania oraz umożliwienia im podnoszenia wiedzy.

Poszkodowany ma być wyczerpująco i terminowo informowany

Z kolei w części „Sposób prowadzenia postępowania likwidacyjnego” KNF kładzie nacisk na to, aby ubezpieczyciele postępowali tak, aby wypłacić odszkodowanie i/lub świadczenie albo odmówić ich spełnienia w ustawowych terminach, komunikując się z poszkodowanymi w sposób profesjonalny, według przyjętych wcześniej odpowiednich procedur. Dodatkowo rekomendacje narzucają obowiązek starannego prowadzenia dokumentacji szkodowej dotyczących wszystkich aspektów sprawy, a także opracowanie pełnej i zrozumiałej informacji o sposobie ustalenia wysokości świadczenia z OC ppm., w tym jego bezspornej części.

Naprawa z uwzględnieniem cen nowych materiałów

Natomiast w obszarze dotyczącym sposobu ustalania wysokości świadczenia Komisja zobowiązuje zakłady do takiego szacowania kwoty należnej z OC ppm. przy szkodzie częściowej, która zapewni uprawnionemu przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia szkodowego. KNF zgadza się również, aby zakład ubezpieczeń sam zorganizował naprawę auta w warsztacie naprawczym, w efekcie której pojazd zostanie przywrócony do stanu sprzed szkody. Warunek: uprawniony musi wyrazić na to zgodę. Rekomendacje zobowiązują też towarzystwa, aby w kalkulacjach kosztów naprawy z OC ppm. uwzględniały one celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części. Jeśli w takiej sytuacji dojdzie do przekroczenia wartości auta sprzed szkody, wówczas zakład ma prawo do pomniejszenia wypłaty o odpowiednia kwotę. Świadczenie z OC ppm. ustalane metodą kosztorysową powinno też być ustalone w oparciu o wartość dostępnych części.

Nie można odmówić refundacji auta zastępczego, jeśli jest ono potrzebne

W dokumencie zapisano też, że ubezpieczyciel nie powinien ustalać świadczenia w wysokości skutkującej ograniczeniem możliwości naprawy pojazdu w ramach przysługującego uprawnionemu świadczenia z obowiązkowej polisy komunikacyjnej, gdy nie wystąpiła szkoda całkowita. KNF wymaga stosowania identycznych kryteriów ustalania kosztów naprawy oraz wartości pojazdu sprzed zdarzenia szkodowego, jak i po nim, niezależnie od tego, czy ustala wysokość świadczenia w szkodzie częściowej, czy bada ewentualną zasadność uznania szkody za całkowitą.

Nadzór zobowiązuje też towarzystwa do pomocy uprawnionemu w zagospodarowaniu pozostałości auta oraz refundacji celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów najmu pojazdu zastępczego. Rekomendacje pozwalają na zaoferowanie uprawnionemu auta zastępczego na czas naprawy lub czasu niezbędnego do zakupu innego pojazdu. W dokumencie zarekomendowano także, aby w kalkulacji świadczenia uwzględniano utratę wartości handlowej pojazdu, o ile miała ona miejsce.

Koszty niezależnego rzeczoznawcy do zwrotu

Istotne postanowienie znalazło się w rekomendacji numer 24. KNF wskazała w niej, że odpowiedzialność zakładu z OC ppm. obejmuje zwrot uzasadnionych wydatków z tytułu sporządzenia na zlecenie uprawnionego ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy, o ile była ona niezbędna do efektywnego dochodzenia świadczenia. Komisja zarekomendowała również, aby występując z propozycją zawarcia ugody, ubezpieczyciel zapewnił uprawnionemu pełną i zrozumiałą informację o sposobie ustalenia wysokości proponowanego świadczenia z OC ppm. oraz o konsekwencjach ugody.

Zakłady mają pilnować zewnętrznej likwidacji szkód

Rekomendacje od 1 do 13 mają zastosowanie do procesu likwidacji wszystkich szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych. Pozostałe stosuje się w procesie likwidacji szkód z tytułu szkód z OC ppm. Komisja zaleca ponadto, aby w przypadku wdrożenia outsourcingu zakład ubezpieczeń dołożył wszelkich starań, aby dostawcy usług wykonywali powierzone czynności zgodnie z rekomendacjami. Według KNF umowy zawierane z dostawcami usług likwidacji szkód powinny posiadać stosowne klauzule gwarantujące, że działalność ubezpieczycieli również w zakresie powierzonym firmom likwidacyjnym będzie spełniała standardy określone w rekomendacjach.

Wszystkie zakłady powinny uwzględniać rekomendacje

Rekomendacje są skierowane do krajowych zakładów ubezpieczeń. KNF zastrzegła jednak, że powinny być również stosowane przez główne oddziały zagranicznych zakładów ubezpieczeń, z uwzględnieniem ich specyfiki organizacyjnej. Według nadzoru rekomendacje dotyczące sposobu prowadzenia postępowania likwidacyjnego oraz ustalania wysokości świadczenia z tytułu OC ppm. powinny być również stosowane przez zagraniczne zakłady ubezpieczeń mające siedziby w państwach członkowskich Unii Europejskiej lub państwach członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) i wykonujące działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w zakresie ubezpieczeń komunikacyjnych na zasadach określonych w ustawie o działalności ubezpieczeniowej.

Pół roku na wdrożenie

Konsultacje publiczne dokumentu potrwają do 21 lutego 2022 r. KNF oczekuje, że standardy wskazane w rekomendacjach będą zaimplementowane przez podmioty nadzorowane nie później niż do dnia 30 czerwca 2022 r. Nadzór spodziewa się też, że decyzje dotyczące sposobu wdrożenia rozwiązań wskazanych w rekomendacjach poprzedzone zostaną pogłębioną analizą i poparte stosowną argumentacją. Rekomendacje są stosowane według zasady „zastosuj lub wyjaśnij”. Zgodnie z treścią art. 365 ust. 5 ustawy o działalności ubezpieczeniowej towarzystwa, które nie stosują się do rekomendacji ani nie zamierzają się do nich zastosować, informują organ nadzoru, w jaki sposób zamierzają osiągnąć cele, dla realizacji których wydał on rekomendacje. KNF ujawni takie informacje na swojej stronie internetowej.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Razem posadziliśmy 1348 m kw. bioróżnorodnego lasu!

0
Źródło zdjęcia: Las Na Zawsze

Razem z prenumeratorami i partnerami biznesowymi „Gazeta Ubezpieczeniowa” przyczyniła się tej jesieni do posadzenia 1348 m kw. bioróżnorodnego „lasu na zawsze”. Przypomnijmy, że od kwietnia 2021, czyli od podpisania umowy z fundacją Las na Zawsze, część należności z każdej faktury, jaką wystawimy, przeznaczamy na sadzenie lasów.

Ważne dla nas było to, żeby nie finansować kolejnych „fabryk desek”, ale bioróżnorodny las, który będzie rósł wiele dziesięcioleci, a nawet jeszcze dłużej, współtworząc zróżnicowany ekosystem i czyniąc świat bardziej zielonym.

W jesiennym sezonie wsparliśmy powstanie „Lasu Na Zawsze Siedliska”, który znajduje się w północno-wschodniej części województwa małopolskiego i jest oznaczony na Mapach Google (https://goo.gl/maps/8ehoUebcC7aviDFo8).

Działkę tę charakteryzuje doskonała ziemia I i II klasy bonitacyjnej, ale z bardzo trudnym dostępem – działka położona na 30-metrowej skarpie i bez drogi dojazdowej. Od długiego czasu był to nieużytek rolny, a więc las samoistnie wkroczył w to miejsce na całego. Teren porastały duże klony jawory (Acerpseudoplatanus L.), brzozy brodawkowate (Betulapendula L.), różne drzewa i krzewy owocowe oraz wysoka trawa.

A teraz konkrety. Nowe nasadzenia miały miejsce 4 listopada 2021 r., a ich całkowita powierzchnia wyniosła 11 200 m kw. (z czego 1348 m kw. sfinansowała „Gazeta Ubezpieczeniowa”).

Gatunki panujące:

● Buk pospolity (Fagussylvatica L.) – 150 szt.

● Lipa szerokolistna (Tiliaplatyphyllos L.) – 75 szt.

Do całości wolontariusze dosadzili również krzewy:

● Czereśnia ptasia (PrunusAvium L.) – 50 szt.

Chociaż sadzonek było niewiele, to sadzenie nie należało do najłatwiejszych w związku z ukształtowaniem terenu. Trudnością były m.in. wysokie trawy, które skutecznie utrudniały sadzenie w niektórych miejscach. Mimo to dzięki doświadczeniu i wytrwałości wolontariuszy Lasu na Zawsze każda sadzonka znalazła w końcu swoje miejsce, gdzie zapuści korzenie i zostanie na zawsze.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim naszym prenumeratorom i partnerom biznesowym – bez Was nie byłoby to możliwe.

Aleksandra E. Wysocka

redaktorka naczelna

Przepisy o dostępie do danych o mandatach opublikowane w Dzienniku Ustaw

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

16 grudnia w Dzienniku Ustaw ogłoszony został tekst ustawy z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, która m.in. zaostrza kary dla sprawców wykroczeń drogowych. Nowe przepisy przewidują również powiązanie wysokości stawek ubezpieczeń komunikacyjnych z liczbą punktów karnych i rodzajem popełnianych wykroczeń.

Celem ustawy jest poprawa bezpieczeństwa na drogach, w szczególności poprzez walkę z przestępstwami i wykroczeniami drogowymi oraz wsparcie osób najbliższych ofiar wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.

Nowela wprowadza m.in. zmiany w ustawie z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Umożliwią one udostępnienie zakładom ubezpieczeń danych z CEPiK i dostosowanie stawek ubezpieczeń komunikacyjnych do historii wykroczeń kierowcy oraz otrzymanych przez niego punktów karnych. Po zakończeniu oceny ryzyka zakład ubezpieczeń będzie miał obowiązek niezwłocznie usunąć dane o punktach karnych kierowcy.

Większość przepisów noweli wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2022 r. Wyjątkiem są postanowienia z art. 22.

(AM, źródło: Dziennik Ustaw)

To my tworzymy standardy elektromobilnego assistance

0
Marek Zefirian

Rozmowa z Markiem Zefirianem, CEO ARC Europe Polska

Aleksandra E. Wysocka: – Porozmawiajmy o assistance dla pojazdów elektrycznych. Czy one potrzebują takiej samej pomocy na drodze jak tradycyjne auta o napędzie spalinowym?

Marek Zefirian: – W tej chwili następuje ogromny zwrot w kierunku elektromobilności, a to rodzi wiele wyzwań również dla asystorów. Rynek stał się niezwykle dynamiczny i bardzo interesujący. Klienci, którzy korzystają z samochodów elektrycznych, dopiero je odkrywają. I to jest chyba największe wyzwanie, ponieważ do tej pory kierowcy jeździli tradycyjnymi samochodami, a teraz muszą się przestawić.

Cały ten obszar można z perspektywy asystora podzielić na trzy części. Jedna odnosi się do wsparcia kierowcy, druga to rozwiązywanie problemów z samochodem, a trzecia – to infrastruktura, czyli stacje ładowania, które są nowym elementem naszej rzeczywistości. Naszą rolą jest zaadresowanie odpowiednich usług pomocowych do wszystkich tych trzech obszarów.

Czy firmy oferujące assistance są technicznie przygotowane do udzielania pomocy kierowcom samochodów elektrycznych w takim czasie, do jakiego przywykliśmy na polskich drogach?

– Wypowiem się w imieniu ARC Europe Polska. W tej chwili obsługujemy 49% rynku nowych samochodów elektrycznych w Polsce i myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani, chociaż ten rynek jeszcze jest relatywnie niewielki. Obsługa różni się od tego, co odnosi się do samochodów tradycyjnych, dlatego że trzeba dostarczać klientom usług, których do tej pory nie świadczyliśmy.

Staramy się odpowiadać na pojawiające się potrzeby. Przede wszystkim szkolimy naszych pracowników, którzy przyjmują zgłoszenia od klientów, żeby wiedzieli, czym się różni auto z napędem elektrycznym od tradycyjnego. Te usługi wymagają również odpowiedniego przygotowania przez naszych wykonawców czy podwykonawców na drodze.

Nowe trendy wymagają większych kompetencji po Waszej stronie, ale też w warsztatach czy na infoliniach. Jak sobie z tym radzicie? W jaki sposób je rozwijacie?

– Dla nas zawsze wzrost kompetencji związany jest przede wszystkim z kompetencjami naszego zespołu na miejscu i w terenie, ale też ze stosowaną technologią. Oczywiście mamy cały program szkoleń. Nasi partnerzy i podwykonawcy są bardzo dobrze przeszkoleni. Jeżeli chodzi o elektryki, już w 2018 r. przeszkoliliśmy tych, którzy zajmują się naprawami. Ale ten program nadal jest rozwijany, bo generalnie na rynku nie ma standardów, więc tak naprawdę tworzymy je sami.

Poza tym szkolimy naszych konsultantów infolinii, żeby potrafili zidentyfikować odpowiednio potrzeby klientów. Technologia musi nas cały czas w tym procesie wspierać. Dlatego inwestujemy w to, żeby platforma IT, na której znajduje się nasz system do obsługi klientów, zawierała te wszystkie elementy, które są potrzebne, żeby nasz konsultant i później też podwykonawca na miejscu zawsze wiedział, co robić.

Jakie problemy kierowcy mają najczęściej z elektrycznymi autami, co zgłaszają na infoliniach?

– Wszyscy zakładamy, że samochody elektryczne z racji swojej konstrukcji będą się psuły mniej. Na przykład silnik spalinowy w Golfie VI ma ponad 2000 ruchomych części, natomiast silnik elektryczny w Tesli model S ma ich ledwie 18, więc jakby z oczywistych względów po prostu będzie się mniej psuł. Ale liczba problemów technicznych jednak nie spada.

Klienci do nas dzwonią, bo auto elektryczne to dla nich ciągle nowość, więc nie wiedzą na przykład, co oznacza świecąca kontrolka, której nie ma w pojazdach tradycyjnych. Czasami nie mogą sobie poradzić z infrastrukturą, np. zdarza się, że wtyczka od ładowania utknie w samochodzie. Ponadto samochód elektryczny jest bardziej skomputeryzowany, a software może ulegać awariom. W związku z tym, mimo że spodziewamy się zmniejszenia liczby awarii, nadal przyjmujemy dużo tego rodzaju zgłoszeń.

Poza tym ponad 40% awarii w samochodach elektrycznych to awaria zwykłego akumulatora 12V, który mamy też w samochodach spalinowych. Druga przyczyna to opony, czyli dokładnie tak samo jak w samochodach spalinowych. Później mamy zatrzaśnięcie kluczyków czy problemy z kontrolkami.

ARC Europe obsługuje 49% rynku assistance nowych samochodów elektrycznych, ile to jest pojazdów?

– W Polsce zarejestrowanych jest ponad 33 tys. pojazdów elektrycznych i hybrydowych (tzw. hybryd Plug-in, bo takie zalicza się też do pojazdów elektrycznych). Oczywiście część z tej bazy to samochody kupione jako używane, sprowadzone z zagranicy, bez ochrony assistance producenta itp.

Szacujemy, że pod ochroną mamy obecnie ok. 8–10 tys. samochodów elektrycznych, które wyjechały z naszych salonów (tzw. BEV – czyste elektryki + Hybrydy Plug-in). Chociaż nie jest to duża baza, obserwujemy stały jej przyrost.

Czy zakłady ubezpieczeń również się przygotowały do obsługi assistance tych pojazdów, czy dopiero stawiają pierwsze kroki?

– Dostrzegamy zainteresowanie niektórych ubezpieczycieli elektrykami, ale nie widzimy jeszcze zagospodarowania tematu. Skala tego rynku jest jeszcze na tyle nieduża, że ten temat z jednej strony nie doskwiera zakładom ubezpieczeń, a z drugiej nie wymaga, żeby już budować szczególne kompetencje.

To się powoli zmienia, ponieważ zakłady ubezpieczeń coraz mocniej stawiają na relacje z kierowcą. Dotychczas kontakt ograniczał się do odnowienia OC i likwidacji szkody, ale branża motoryzacyjna daje szansę na zwiększenie jego częstotliwości. I to jest może właśnie powód, dla którego nowoczesna motoryzacja, w tym samochody elektryczne, pojawiają się na celowniku zakładów ubezpieczeń. Wiem, że niektórzy ubezpieczyciele już pracują nad ekosystemem kierowcy. Miłośnicy aut elektrycznych to często osoby opiniotwórcze, którzy wyznaczają trendy dla naśladowców. Jestem zdania, że warto taką prestiżową niszę zagospodarować, zanim zrobi to zwinniejsza konkurencja.

W jaki sposób ARC Europe może w tym obszarze wesprzeć ubezpieczycieli? Czy macie im coś do zaoferowania?

– Jeśli tylko pojawia się zainteresowanie ze strony zakładu ubezpieczeń, możemy zaoferować budowanie produktów czy usług skierowanych do użytkowników pojazdów elektrycznych. Z racji skali działalności, elastyczności i skupienia na motoryzacji na pewno jesteśmy w stanie ich wyręczyć w wielu obszarach.

Możemy podpowiedzieć, czego tak naprawdę klienci potrzebują, a następnie aktywnie wspierać ubezpieczycieli w obsłudze nowych produktów, przekazywać im to, czego się nauczyliśmy, żeby nie musieli tego samego odkrywać na własnych błędach, często kosztownych.

Zmienia się rynek motoryzacyjny, zmieniają się potrzeby konsumentów, zmienia się technologia w motoryzacji. W jakim kierunku podążają usługi assistance?

– Assistance zawsze idzie w tę stronę, w którą podąża rynek. Ale również antycypujemy te zmiany na rynku. Przede wszystkim rośnie rola usług wsparcia kierowcy rozumianych jako pomoc techniczna czy informacyjna. Drugi ważny kierunek to oczywiście elektromobilność, o której już wiele powiedzieliśmy.

Kolejny to są tzw. connected services związane z tzw. connected cars. Samochody stają się coraz bardziej platformami służącymi nie tylko do przemieszczania się, ale też do różnego rodzaju innych funkcji. Nasze usługi za tym podążają. Na przykład nowoczesny samochód dzięki telematyce jest w stanie sam się zdiagnozować, ale sam się jeszcze nie naprawi. Jesteśmy więc po to, żeby zdalnie odczytywać tę diagnozę i wysyłać odpowiednią pomoc.

Ale możemy pójść też krok dalej. Jeszcze zanim pojawi się diagnoza dotycząca faktycznych problemów z samochodem, jesteśmy coraz częściej w stanie przewidzieć, że coś takiego nastąpi. Po prostu z symptomów, które wykrywamy zdalnie, możemy przewidzieć awarię. W przyszłości będziemy więcej antycypować i uprzedzać awarie oraz zapobiegać im, niż je likwidować.

Jakie plany ma ARC Europe na przyszły rok?

– Przede wszystkim realizujemy strategię elektromobilności. Ona jest rozpisana na kilka lat i stanowi jeden z naszych priorytetów. Poza tym stawiamy na rozwój telematyki, ale z uwzględnieniem przewidywania zdarzeń i uprzedzania klientów – nazywa się to u nas Pozytywny Assistance, a więc zapobieganie szkodom wszędzie tam, gdzie to możliwe.

Chcemy też dostarczać alternatywne formy mobilności, niekoniecznie samochody zastępcze, ale na przykład kontynuowanie podróży za pośrednictwem car sharingu czy taksówki.

Jeśli chodzi o nasz rozwój, to kładziemy również nacisk na technologię w dwóch obszarach. Po stronie klienta są to te wszystkie cyfrowe narzędzia, które mu dajemy, żeby było łatwiej zgłaszać szkody i później je monitorować. Natomiast drugi wymiar digitalizacji polega na obniżeniu kosztów własnych i zakładów ubezpieczeń, dzięki czemu możemy być tańsi i zarazem bardziej efektywni. Więcej technologii oznacza również mniej potencjalnych błędów po stronie człowieka.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Nadzór utrzymał karę dla Open Life

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

17 grudnia Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wydała ostateczną decyzję utrzymującą w mocy postanowienie z 16 lipca tego roku o nałożeniu na Open Life kary pieniężnej w wysokości 200 tys. zł.

Towarzystwo zostało wówczas ukarane za brak zapewnienia skutecznego systemu zarządzania aktywami i zobowiązaniami w odniesieniu do UFK w ramach produktu Capital Plus, co stanowi naruszenie art. 56 ust. 1 w związku z art. 57 ust. 2 pkt 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Sankcja została ponadto nałożona za lokowanie środków funduszy w ramach Capital Plus w aktywa, dla których towarzystwo nie mogło właściwie określić ryzyka, mierzyć oraz którym nie mogło właściwie zarządzać, co stanowi naruszenie art. 276 ust. 1 w związku z art. 276 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej.

Po przeanalizowaniu wniosku Open Life o ponowne rozpatrzenie sprawy, Komisja podjęła decyzję o utrzymaniu w mocy decyzji wydanej w pierwszej instancji.

Maksymalny wymiar kary pieniężnej za wskazane naruszenia wynosi 2 266 851,93 zł.

(AM, źródło: KNF, gu.com.pl)

PKO Ubezpieczenia: Nominacje Leszka Skopa i Roberta Świderskiego zatwierdzone przez KNF

0
Robert Świderski

17 grudnia Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wyraziła zgodę na powołanie Leszka Skopa na stanowisko prezesa zarządu PKO Życie i PKO TU oraz Roberta Świderskiego na stanowisko członka zarządu obu towarzystw odpowiedzialnego za zarządzanie ryzykiem.

Leszek Skop

Leszek Skop i Robert Świderski zostali powołani na swoje stanowiska 1 września. Pierwszy z nich jest związany z branżą ubezpieczeniową od 1993 roku. W swojej dotychczasowej karierze pracował dla AXA w Polsce oraz TUnŻ Cardif Polska. Od 2016 r. jest związany z PKO Ubezpieczenia i jako członek zarządu spółek nadzorował obszary finansów, aktuariatu, IT oraz administracji i operacji.

Z kolei Robert Świderski jest związany z branżą od 2000 r. Podczas swojej kariery w ubezpieczeniach pracował dla Grupy Commercial Union (Aviva), AXA w Polsce i Nordea TUnŻ (obecnie PKO Życie). Z PKO Ubezpieczenia związany jest od 2015 r.

(AM, źródło: KNF, gu.com.pl)

Paweł Surówka prezesem zarządu Eurocash

0
Paweł Surówka

Wieloletni prezes Eurocash Luis Amaral zamierza stanąć na czele rady nadzorczej spółki. Stanowisko prezesa zarządu od 1 stycznia 2022 r. obejmie Paweł Surówka, były szef największego polskiego ubezpieczyciela.

– Serdecznie dziękuję Luisowi Amaralowi oraz całej radzie nadzorczej za okazane zaufanie, powierzając mi rolę prezesa zarządu Eurocash. Jako jeden z największych polskich pracodawców, jedna z największych spółek pod względem obrotu oraz wiodąca platforma, na której opiera się niezależny handel w Polsce, Grupa Eurocash posiada ogromne możliwości i jeszcze większy potencjał. Jest to wielka odpowiedzialność wkraczać w rolę prezesa po osobie, która stworzyła tę spółkę od podstaw. Liczę jednak na to, że w gronie zarządu, przy czynnym wsparciu Luisa Amarala, rady nadzorczej oraz wszystkich pracowników zrealizujemy ogromny potencjał, który tkwi w Grupie Eurocash i będziemy kontynuować jej niebywałą historię sukcesu – powiedział Paweł Surówka.

Paweł Surówka ostatnio związany był z Grupą PZU, gdzie stał na czele zarządu PZU SA w latach 2017–2020 r. Wcześniej pełnił funkcję CIO i prezesa zarządu PZU Życie.

Grupa Eurocash to największa polska firma zajmująca się hurtową dystrybucją żywności i innych produktów szybkozbywalnych.

(AM, źródło: Eurocash)

PZU wyróżniony za kulturę organizacji zorientowaną na klienta

0

PZU został wyróżniony w międzynarodowym konkursie International Customer Experience Awards 2021 w kategorii „Kultura zorientowana na klienta”.

Konkurs International Customer Experience Awards jest organizowany już od 12 lat przez organizację Awards International. Biorą w nim udział firmy z całego świata, a jury złożone z uznanych ekspertów w branży CX ocenia ich działania w zakresie projektowania i kształtowania doświadczeń klientów oraz zarządzania relacjami z nimi. 

W tym roku PZU po raz pierwszy zgłosił do konkursu swoje projekty w czterech kategoriach:

  1. doświadczenia klienta w czasie kryzysu (sektor finansowy) – przedstawiając m.in. działalność mobilnych biur PZU Pomoc i nowe technologie umożliwiające szybką obsługę szkód klientów;
  2. najlepsze wykorzystanie informacji zwrotnej od klienta – prezentując własne doświadczenia w tworzeniu aplikacji mojePZU;
  3. kultura zorientowana na klienta (firmy powyżej 10 000 pracowników) – przedstawiając szereg działań budujących klientocentryczność organizacji;
  4. lider roku CX  w firmach powyżej 5 000 pracowników – zgłaszając Aleksandrę Agatowską, prezes PZU Życie.

Wszystkie zgłoszenia PZU zostały zakwalifikowane do ścisłego finału, w którym rywalizowało około 120 firm i 300 pomysłów.

PZU zajął 3. miejsce w kategorii „Kultura zorientowana na klienta”.

– Nagroda w konkursie ICXA’21 jest dla mnie wyjątkowa i jestem z niej niezmiernie dumna. Po pierwsze dlatego, że jesteśmy jedną z trzech firm działających na polskim rynku, które zostały nagrodzone w tym roku, a naszymi konkurentami były globalne marki, które od lat udoskonalają obszar Customer Experience. Po drugie dlatego, że zostały docenione działania, które są mi szczególnie bliskie, i którymi mam przyjemność zarządzać. W PZU stawiamy klienta na pierwszym miejscu i dlatego już od 5 lat systematycznie wprowadzamy rozwiązania, które budują klientocentyczność w naszej organizacji. Zawsze podkreślamy, że każdy z nas wpływa na doświadczenia klienta: od zarządu, sprzedaży, obsługi klienta poprzez marketing, IT czy administrację. Cieszę się również, że wyróżnienie to czyni z PZU punkt odniesienia dla branży finansowo-ubezpieczeniowej. Pokazuje, w jakim kierunku powinny być rozwijane standardy obsługi klienta i co tworzy obecnie przewagę konkurencyjną. Żadna firma nie istnieje bez klientów, a klienci coraz bardziej doceniają doświadczenia, jakie dostarczają im solidne marki – mówi Aleksandra Agatowska, prezes PZU Życie.

(AM, źródło: PZU)

Przed świętami trzeba uważać na drogach

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komenda Główna Policji opracowała na koniec 2020 roku dane dotyczące liczby i momentu zgłoszeń assistance w okresie świąteczno-noworocznym. Wynika z nich, że w Wigilię po godzinie 18 nastąpił znaczący spadek sytuacji wymagających pomocy.

W 2020 roku okresie świątecznym najwięcej wypadków drogowych odnotowano 22 grudnia 2020 r. Tego dnia miało miejsce 100 takich zdarzeń; w ich konsekwencji 107 osób zostało rannych, a pięć zginęło. Dla porównania w okresie między 23 grudnia a 1 stycznia odnotowano średnio niemal o połowę mniej wypadków dziennie.

– Wzmożenie ruchu na drogach i wzrost liczby zgłoszeń w ramach assistance pojawiają się już na trzy–cztery dni przed Wigilią. Rok 2020 był jednak bardzo nietypowy, w związku z sytuacją epidemiologiczną wiele osób zostało w domach w najbliższym rodzinnym gronie, rezygnując z dalszych podróży. W okresie od 23 grudnia 2020 r. do 1 stycznia 2021 r. odnotowaliśmy o prawie 22% mniej zgłoszeń niż w analogicznym czasie rok wcześniej – zauważa Michał Makarczyk, prezes zarządu Global Assistance Polska.

Dane pokazują, że liczba zgłoszeń assistance w okresie okołoświątecznym zależy również od konkretnego dnia, a nawet godziny. 

– W Wigilię zgłoszenia pojawiają się najczęściej do godziny 15.00, później raczej sporadyczne, a po godzinie 18 czy 19 obserwujemy właściwie już zupełny spokój. W dni świąteczne notujemy zwykle liczbę zgłoszeń na poziomie 30% „normalnego” dnia, 27 i 28 grudnia na powrót stabilizuje się ona, osiągając maksymalnie 10% przekroczenia standardowego natężenia, a w Nowy Rok ponownie spada do około 30% – mówi Michał Makarczyk. 

1 stycznia 2021 r. to jednak dzień, który królował pod względem liczby nietrzeźwych kierowców – tylko w ciągu tej jednej doby policja odnotowała ich aż 321, a to niemal dwukrotnie więcej niż średnio dziennie w bezpośrednio poprzedzającym ten dzień okresie 23–31 grudnia 2020 r. 

(AM, źródło: Wizerunkowo)

VIG/C-QUADRAT TFI oferuje IKE i IKZE przez internet

0

VIG/C-QUADRAT TFI uruchomił na swojej platformie internetowej możliwość otwarcia kont IKE i IKZE, a także dokonywania na nich wpłat online oraz obsługi funduszy inwestycyjnych.

Klient VIG/C-QUADRAT TFI oferuje do wyboru trzy gotowe strategie inwestycyjne: aktywną, zrównoważoną i konserwatywną, a zarządzający dobierają odpowiednie fundusze, aby efektywnie realizować cele. Skład portfela jest dopasowywany do wieku klienta, z upływem lat zwiększając udział instrumentów potencjalnie bezpiecznych.

– Udostępnienie naszego portfolio za pomocą usługi on-line uważam za niezbędny standard, dlatego zależało nam, aby możliwie szybko, po uruchomieniu tradycyjnych form dystrybucji, zaoferować to narzędzie naszym klientom. Usługa jest nowoczesna oraz dzięki swojemu charakterowi dostępna dla klientów przez 24 godziny na dobę i 365 dni w roku. W ofercie internetowej znajdują się wszystkie nasze produkty inwestycyjne, a przyjazny i intuicyjny system wspiera klienta w dokonaniu wyboru najlepiej dopasowanego do jego potrzeb i oczekiwań – powiedział Michał Szymański, prezes zarządu VIG/C-QUADRAT TFI.

(AM, źródło: VIG/C-QUADRAT TFI)

18,324FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie