Blog - Strona 1011 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1011

PZU powinien sobie uświadomić, że trwanie przy węglu nie ma sensu

0
Nick Holmes

Jest coś, co wyróżnia największego polskiego ubezpieczyciela na tle jego europejskich odpowiedników. Niestety na niekorzyść. Podczas gdy europejskie instytucje ubezpieczeniowe wycofują się z węgla, PZU nadal go ubezpiecza – i nie da się tego faktu przeoczyć – komentuje Nick Holmes, IEEFA.

Tego rodzaju działania są sprzeczne ze wszystkimi celami ONZ-owskiego porozumienia paryskiego, które zakłada wycofanie się z paliw kopalnych do 2050 roku. Działalność PZU nie ma więc sensu ze środowiskowego punktu widzenia, ale czy przyjmując optykę biznesu, możemy zobaczyć coś innego?

Przepracowałem ponad 20 lat jako analityk giełdowy, specjalizujący się w europejskich instytucjach ubezpieczeniowych, i mam tylko jedną odpowiedź na to pytanie: stanowcze „nie”. Uważam tak z dwóch powodów.

Po pierwsze, prowęglowa postawa PZU może zaszkodzić kursowi jego akcji, jest bowiem sprzeczna z rosnącą falą świadomości ekologicznej nie tylko w europejskim sektorze ubezpieczeniowym, ale także wśród inwestorów oraz organów nadzoru i banków centralnych.

Europejskie instytucje ubezpieczeniowe zaczęły się zmieniać. Spółki takie jak AXA, Allianz, Generali, Zurich czy Swiss Re nie tylko przestały udzielać gwarancji dla nowych projektów węglowych, ale też wycofują się z istniejących tak szybko, jak tylko pozwalają im na to umowy. Francuska AXA poszła nawet ostatnio o krok dalej, zrywając wszelkie powiązania z głównym niemieckim przedsiębiorstwem energetycznym RWE – właśnie dlatego, że zdaniem AXA RWE nie dołożyło starań, aby jak najszybciej zamknąć swoje kopalnie węgla.

Poglądy zmieniają też inwestorzy, którzy stają się coraz bardziej wyczuleni na potencjalny wpływ ryzyka klimatycznego na ceny akcji. Inwestorzy kierujący się tzw. kryteriami ESG – środowiskowymi, społecznymi i dotyczącymi zarządzania (environmental, social and corporate governance) – mówili o tym od dawna, ale w międzyczasie ich poglądy przestały być niszowe. Analitycy giełdowi, m.in. francuski bank Société Générale, zaczęli już uwzględniać kwestie środowiskowe i ESG we wszystkich wycenach spółek.

Organy nadzoru i banki centralne także się zmieniają. Dobrym przykładem jest tu działalność sieci na rzecz ekologizacji systemu finansowego (Network for Greening Financial Services), globalnego organu zrzeszającego 95 banków centralnych i regulatorów, który został utworzony pod koniec 2017 r. i działa na rzecz dostosowania globalnego systemu finansowego do celów porozumienia paryskiego.

W tej chwili fakt dalszego ubezpieczania węgla nie ma wpływu na kurs akcji PZU, bo inwestorzy nie do końca jeszcze rozróżniają ubezpieczycieli pod kątem kwestii ekologicznych. Ta sytuacja nie potrwa jednak długo. Wiatr zmian już tu jest – i niezbyt mądrze byłoby go ignorować.

Ale jest jeszcze jeden kluczowy powód, dla którego PZU nie powinien ubezpieczać węgla. Powód bliski memu sercu i praktyki analityka giełdowego. Przez wiele lat często pytano mnie, co jest najważniejszym miernikiem wyników, który wpływa na ceny akcji firm ubezpieczeniowych. Zawsze odpowiadałem to samo: współczynnik wypłacalności. Współczynnik wypłacalności jest miarą siły kapitałowej. Mówiąc prościej, współczynnik równy 100% to podstawa. Im wyższa jego wartość, tym silniejsza spółka. W większości przypadków współczynnik wypłacalności jest dobrą, uniwersalną miarą wyników. Aby osiągnąć wysoki współczynnik wypłacalności, spółka musi być rentowna i rozważnie zarządzać swoimi finansami.

W pełni zgadzam się z PZU, że współczynnik wypłacalności na poziomie 223% to powód do dumy, ale to nie wszystko. Przeczytałem oświadczenia PZU dotyczące zmian klimatu, w których uderzyła mnie przede wszystkim jedna rzecz.

Z wewnętrznych analiz PZU wynika, że jeśli cel porozumienia paryskiego dotyczący wzrostu temperatury o 1,5°C nie zostanie spełniony, będzie to mieć negatywny wpływ na współczynnik wypłacalności spółki. Wynika to z prawdopodobieństwa częstszego występowania nieoczekiwanych katastrof naturalnych (takich jak powodzie, pożary, klęski nieurodzaju, itp.), które będą kosztować więcej, niż jest to obecnie przewidziane w budżecie. PZU nie określa tego ilościowo, ale wyraźnie stwierdza, że będzie źle. Biorąc pod uwagę, że mowa o najważniejszym czynniku kształtującym ceny akcji towarzystw ubezpieczeniowych, czy PZU nie powinien się tym bardziej przejmować? Moim zdaniem tak.

Przyznaję, że jako największy polski ubezpieczyciel PZU znalazł się w sytuacji, którą równie trudno obronić, co zmienić. Spółka musi też jakoś radzić sobie z faktem, że posiadaczem 34% jej udziałów jest skarb państwa – a Polska to jeden z najgorszych krajów na świecie, jeśli chodzi o wspieranie węgla. Tak naprawdę stanowisko PZU w sprawie węgla może być w większym stopniu podyktowane przez władze państwa, a nie władze spółki.

Odkładając na bok kwestię polityki węglowej, jestem pod wrażeniem wielu usprawnień wprowadzonych przez PZU w obszarze zarządzania. Spółka wykorzystuje big data i sztuczną inteligencję w celu lepszego zarządzania ryzykiem i obsługi roszczeń, a także próbuje wdrożyć bardziej rygorystyczną segmentację klientów w oparciu o potrzeby.

PZU robi wiele dobrych rzeczy, a jego akcje nieźle sobie radzą po dramatycznym spadku kursu z października ubiegłego roku.

Tylko ten węgiel… PZU naprawdę musi się obudzić, zanim udusi się w chmurze CO2.

Najwyższy czas dołączyć do reszty europejskich instytucji i wycofać się z finansowania węgla.

Nick Holmes

Nick Holmes jest byłym analitykiem rynku kapitałowego oraz byłym dyrektorem zarządzającym i szefem działu ubezpieczeń w banku inwestycyjnym Société Générale. Obecnie współpracuje z think tankiem Institute for Energy Economics and Financial Analysis (IEEFA).

(am)

Unilink z nową identyfikacją wizualną

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Największa multiagencja w Polsce zdecydowała się na odświeżenie identyfikacji wizualnej w celu podkreślenia charakteru i ambicji marki.

– Zbudowaliśmy mocną markę wśród naszych partnerów, czas zawalczyć o większą rozpoznawalność wśród klientów. To jeden z powodów, dla których zdecydowaliśmy się na odświeżenie naszej identyfikacji wizualnej. Celem jest oczywiście wyróżnienie placówek oznakowanych Unilink i lepsza ich rozpoznawalność. Posiadamy coraz więcej punktów styku z naszą marką, m.in. blisko 800 oznakowanych placówek, reklamujemy się w ramach współpracy sponsoringowej z Polską Ligą Siatkówki. Przed nami kolejna kampania telewizyjna. Nie zwalniamy tempa – mówi Piotr Głowski, członek zarządu Unilink ds. Sprzedaży i Marketingu.

– Jedną z istotniejszych zmian, którą wprowadziliśmy w logotypie, było powiększenie sloganu „Lider Ubezpieczeń”. Dzięki temu zabiegowi hasło jest bardziej czytelne i konsumenci szybciej skojarzą markę Unilink z branżą ubezpieczeniową. W nowej identyfikacji wizualnej postanowiliśmy również wyeksponować cyfrę jeden. Nie tylko w logotypie, ale też i w innych elementach graficznych wykorzystywanych w materiałach promocyjnych. Wnikliwe osoby dostrzegą w nich grę z konturem naszego monogramu. Niewiele osób wie, że logotyp Unilink od zawsze posiadał wpisany numer jeden w literę „U”. Tyle, że w poprzedniej wersji było to bardziej subtelne nawiązanie. To symbol naszej pozycji rynkowej i ambicje dotyczące dalszego wzrostu firmy – opowiada Agnieszka Błoch, dyrektor marketingu i PR Unilink.

(AM, źródło: Unilink)

Przyczynił się do szkody, dostanie mniejsze odszkodowanie, ale o ile?

0
Magdalena Łopatko

Art. 362 Kodeksu cywilnego stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza zmniejszeniu stopnia winy obu stron.

Powyższy przepis określa zasady ustalania wysokości odszkodowania w sytuacji, w której poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody – wówczas odszkodowanie ulega odpowiedniemu zmniejszeniu.

Ma to miejsce wówczas, gdy szkoda jest wynikiem zachowania co najmniej dwóch podmiotów – sprawcy i poszkodowanego. W sytuacji bowiem, w której to poszkodowany jest wyłącznym sprawcą, art. 362 Kodeksu cywilnego nie będzie miał zastosowania.

Zgodnie z ugruntowanym w tym zakresie stanowiskiem doktryny i judykatury przepis art. 362 k.c. odnosi się zarówno do odpowiedzialności kontraktowej i deliktowej, jak również do każdego uszczerbku, z którym wiąże się obowiązek jego naprawienia, a więc dotyczy to zarówno uszczerbku majątkowego (szkody), jak i niemajątkowego (krzywdy).

Podkreślenia jednak wymaga, iż przepisu tego nie stosuje się w przypadku odszkodowania przysługującego ubezpieczającemu z tytułu umowy ubezpieczenia, np. z tytułu umowy ubezpieczenia autocasco (wyrok Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z 20 maja 2004 r., sygn. II CK 341/03).

Adekwatny związek przyczynowy

Największe wątpliwości wzbudza pojęcie „przyczynienie się poszkodowanego” do powstania lub zwiększenia szkody. Przez jakiś czas w tej sprawie nie było jednolitego stanowiska – część doktryny uważała, że obniżenie wysokości odszkodowania jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy działanie poszkodowanego jest zawinione. Można było również spotkać się z poglądem, że „przyczynieniem się” jest tylko takie zachowanie poszkodowanego, które można obiektywnie ocenić jako rażące i naganne.

Obecnie za dominujący należy ocenić pogląd, zgodnie z którym za przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia wysokości szkody należy uznać działanie, które pozostaje w normalnym, adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, której sprawcą jest inna osoba. Musi więc zaistnieć taki związek pomiędzy działaniem (lub zaniechaniem) poszkodowanego a szkodą, że bez działania poszkodowanego do powstania szkody albo w ogóle by nie doszło, albo też wystąpiłaby ona w dużo mniejszym rozmiarze.

Ponadto wymaga się, aby działanie to było zawinione w przypadku odpowiedzialności na zasadzie winy albo obiektywnie nieprawidłowe – przy odpowiedzialności ukształtowanej na zasadzie ryzyka (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 26 listopada 2020 r., sygn. akt. I ACa 5/20).

Miarkowanie wysokości odszkodowania

Jak wskazuje się w orzecznictwie, już samo stwierdzenie normalnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a powstaniem szkody lub jej wysokością stanowi uzasadnienie dla badania przez sąd zmniejszenia wysokości odszkodowania.

Podkreślić jednak należy, że zgodnie z dyspozycją art. 362 Kodeksu cywilnego, przy ustalaniu zakresu zmniejszenia odszkodowania sąd winien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, co daje większą swobodę w ustalaniu wysokości należnego odszkodowania, jak również umożliwia wzięcie pod uwagę okoliczności, takich jak stopień winy, ciężar naruszenia czy nawet motywy postępowania.

Ponadto sąd może dokonać porównania stopnia winy sprawcy i poszkodowanego oraz ocenić, w jakim stopniu działanie poszkodowanego wpłynęło na zwiększenie rozmiarów szkody.

Przyczynienie się osób trzecich

Warto zwrócić uwagę, że art. 362 Kodeksu cywilnego ma zastosowanie również w sytuacji, w której do powstania szkody przyczyniło się działanie osób, za które odpowiada poszkodowany na podstawie przepisów o odpowiedzialności za cudze czyny. Zmniejszenie wysokości odszkodowania będzie mieć więc miejsce również wtedy, gdy do szkody, która dotknęła np. małoletnie dziecko, przyczynili się jego rodzice.

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z 27 kwietnia 2021 r., sygn. akt I ACa 42/20, nieprawidłowe zachowanie i brak należytego nadzoru po stronie opiekunów poszkodowanego są to przyczyny, które skutkują powstaniem szkody i leżą po tej samej stronie.

Przepis względnie wiążący

Przy zawieraniu umowy ubezpieczenia warto pamiętać, że przepis art. 362 Kodeksu cywilnego ma charakter dyspozytywny, a więc względnie obowiązujący, co oznacza, że strony mogą w umowie określić konsekwencje przyczynienia się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody w sposób odmienny, niż wynika to z powszechnie obowiązujących przepisów.

Magdalena Łopatko
Woźnicki Węgliński Łopatko Restrukturyzacje sp. z o.o.

Lepszy Start dla dzieci w ofercie Unum Życie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Unum wprowadza do oferty polisę Lepszy Start – ubezpieczenie na życie i dożycie dziecka wraz z dodatkowym ubezpieczeniem przejęcia opłacania składek. Inspiracją do poszerzenia portfela produktów były wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie zakładu.

Z odpowiedzi ankietowanych w badaniu ARC Rynek i Opinia przeprowadzonym na zlecenie Unum wynika, że dorośli w większości chcą zapewniać dziecku finansowe wsparcie. Najczęściej przeznaczenie odkładania pieniędzy dla dzieci to: cele mieszkaniowe (58% respondentów) i edukacja (54%). 31% badanych myśli o zabezpieczeniu finansowym dzieci na wypadek choroby czy wypadku.

Na pytanie „Jaką jednorazową sumę chciałabyś/chciałbyś zapewnić swojemu dziecku, aby ułatwić mu start w dorosłość?” ankietowani wskazywali najczęściej 21–50 tys. zł (28%), a chęć przekazania wsparcia w przedziale 51–100 tys. zł deklarowało 23% respondentów badanych. Z badania wynika, że osoby z wykształceniem średnim lub wyższym zdecydowanie częściej otrzymywały pomoc finansową od swoich rodziców i jednocześnie częściej deklarują chęć pomocy swoim dzieciom.

Aby w przyszłości wspomóc finansowo dziecko, ankietowani badania Unum odpowiadali najczęściej, że są w stanie odkładać miesięcznie od 100 do 200 zł.

W odpowiedzi na potrzeby związane z rozpoczęciem dorosłego życia dzieci Unum wprowadza do oferty polisę Lepszy Start – Ubezpieczenie na Życie i Dożycie Dziecka wraz z dodatkowym ubezpieczeniem przejęcia opłacania składek. Zapewnia ono wypłatę środków osobie ubezpieczonej u progu dorosłości.

– Rodzice zdają sobie sprawę, jak często potrafią się zmieniać plany i decyzje ich dzieci. Wyrazem rodzicielskiej troski może być zapewnienie dziecku lepszego startu w formie zgromadzonego kapitału na realizację jego planów i marzeń albo przeznaczenie pieniędzy na łagodniejsze wejście w dorosły etap życia. Ostatnie miesiące pokazały nam, że największą wartością jest zdrowie. Unum w ofercie Lepszy Start zadbało również o ten aspekt – w razie trwałego inwalidztwa, choroby śmiertelnej lub śmierci osoby ubezpieczonej polisa zapewnia wypłatę świadczenia. – mówi Robert Watkowski, dyrektor Działu Obsługi Klienta Unum Życie.

Ubezpieczenie przez cały czas trwania umowy zapewnia dziecku ochronę np. na wypadek zachorowania, a po zakończeniu okresu, na jaki została zawarta, zapewnia środki w ustalonej wartości, które osoba ubezpieczona może przeznaczyć na dowolny cel. Polisę Lepszy Start może wykupić dowolna osoba – rodzic, rodzic chrzestny czy dziadkowie. Gdyby opiekuna zabrakło albo byłby niezdolny do pracy, ubezpieczyciel przejmuje za niego obowiązek opłacania składek, by zapewnić kontynuację ochrony dziecka i jego kapitału. Polisa Lepszy Start oferuje również możliwość ochrony zgromadzonych środków przed skutkami inflacji, opcję rozszerzenia ochrony o umowy dodatkowe, np. na wypadek poważnego zachorowania i pobytu w szpitalu czy urazu. Polisa Lepszy Start daje również dziecku możliwość kontynuacji ochrony w formie nowej umowy na życie, którą można zawrzeć bez analizy stanu zdrowia osoby ubezpieczonej.

(AM, źródło: Unum Życie)

PZU podpowiada, jak żyć długo i szczęśliwie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU rusza z ogólnopolską kampanią marketingową promującą ubezpieczenia na życie i zdrowie. Największy polski ubezpieczyciel będzie ją prowadzić pod hasłem „Żyj długo i szczęśliwe”.

Zapowiedzią kampanii była październikowa premiera kompendium wiedzy „Masz wpływ na swoje życie”,  przygotowanego przez PZU Życie i PZU Zdrowie pod patronatem Ministerstwa Zdrowia. Teraz kampania „Żyj długo i szczęśliwe” ma przekonać wszystkich do tego, by poważnie pomyśleli m.in. o profilaktyce zdrowotnej i finansowej, oraz wskazać, w jaki sposób PZU może im pomóc w odnalezieniu życiowej równowagi i bezpieczeństwa.

– Chcemy wesprzeć Polaków w nadaniu ich życiu właściwego, zdrowego i bezpiecznego kierunku. Pomocą w tym są kompleksowe produkty PZU, zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych, o których będziemy mówili w kampanii – wyjaśnia Michał Lutostański, dyrektor Biura Marketingu PZU.

Nowa kampania ma zwrócić uwagę na kompleksowość oferty PZU Życie. Na stronie internetowej kampanii „Żyj długo i szczęśliwe” (pzu.pl/zyj-dlugo-i-szczesliwie) umieszczono z kolei wiele materiałów dodatkowych na temat zdrowia, kondycji psychicznej, rozwoju osobistego czy zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym, a także bezpieczeństwa finansowego, które jest istotnym składnikiem naszego dobrostanu. W każdą środę będą się tam pojawiały także premierowe odcinki webinarów z udziałem ekspertów PZU i znanych liderów opinii, które poprowadzi dziennikarz TVP Tomasz Wolny. Webinarom towarzyszyć będą publikowane w kanałach internetowych rozmowy na żywo z ekspertami, poświęcone różnym aspektom starań o zapewnienie sobie spokojnego i bezpiecznego życia. 

W ręce internautów trafi także e-book „Zaopiekuj się swoim życiem”, który prezentuje praktyczne porady i wskazówki dotyczące profilaktyki zdrowotnej, m.in. badań okresowych, diety, regularnego uprawiania sportu. Do aktywności i ćwiczeń zachęca w nim m.in. Iga Świątek. 

– Jako aktywna tenisistka mam pewne ograniczenia, w czasie wolnym nie mogę zdecydować się na każdy sport, bo niektóre groziłyby mi kontuzją. Często wybieram pływanie na desce z wiosłem. I to jest właśnie sedno aktywności fizycznej dla zdrowia – daje przyjemność, relaksuje i wcale nie musi się wiązać się z litrami wylanego potu i przekraczaniem własnych granic, chyba że ktoś tak lubi. Radość z uprawiania sportu jest równie ważna jak dyscyplina i determinacja, by utrzymać motywację i w tym sporcie wytrwać. A to w przyszłości przyniesie nam korzyści zdrowotne – przekonuje tenisistka.

W kampanię zaangażowali się również zdobywca obu biegunów Ziemi Marek Kamiński, znane aktorki Olga Kalicka i Emilia Komarnicka-Klynstra, prezes Fundacji Szkoła na Widelcu Grzegorz Łapanowski, założycielka i prezes Longevity Center Joanna Bensz, utalentowana fotografka gwiazd Marta Wojtal, blogerka Agnieszka Stefaniuk z Family Fun by Mum czy rodzina Pasków, prowadząca blog parentingowy Oczekując. Działania ubezpieczyciela wspierają także mówca biznesowy i wykładowca akademicki Sebastian Kotow i Monika Hoffman Piszora, prowadząca bloga Dzieciaki Cudaki.

Kampania „Żyj długo i szczęśliwie” wystartowała 12 listopada. Działania będą prowadzone w internecie, na profilach PZU w mediach społecznościowych oraz w ogólnopolskich stacjach radiowych.

(AM, źródło: PZU)

Prezesi Wiener i InterRisk o wyróżnieniu ich firm za mediacje

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Już po raz siódmy Centrum Mediacji Sądu Polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego wyróżniło instytucje finansowe, które prowadzą z klientami mediacje i promują polubowne metody rozwiązywania sporów. Wśród wyróżnionych organizacji znalazły się Wiener i InterRisk.

– Ze szczególną troską dbamy o przyjazne relacje z naszymi klientami. Każdego dnia poszukujemy rozwiązań, które pozwalają nam budować zaufanie i zadowolenie w relacjach z ubezpieczonymi w Wiener. Tytuł instytucji finansowej przyjaznej mediacjom to dla nas wyjątkowe wyróżnienie, które podsumowuje naszą ciężką pracę, ale także daje nam motywację, by kontynuować wdrażanie dobrych praktyk polubownego rozwiązywania sporów – mówi Anna Włodarczyk-Moczkowska, prezes zarządu Wiener.

– Chciałbym serdecznie podziękować Komisji Nadzoru Finansowego. Już trzeci raz z rzędu InterRisk został doceniony za codzienną pracę wkładaną w zapewnianie klientom jak najlepszych doświadczeń. Dążymy nie tylko do tego, aby poprawiać procesy, przykładamy również wagę do utrwalania w firmie postawy wrażliwości oraz koncyliacji w relacjach –  jest to zauważane przez klientów i partnerów oraz regularnie doceniane przez instytucje oceniające. Przykładem takich działań było powołanie w 2019 roku Rzecznika Klienta w naszej firmie – dzięki temu mamy wewnętrzny podmiot, który jest głosem ubezpieczonych i stoi na straży ich interesów – mówi Piotr Narloch, prezes zarządu InterRisk.

W tegorocznej edycji wyróżnienie otrzymało 11 instytucji.

Więcej:

(AM, źródło: Wiener, InterRisk)

Webinar o likwidacji szkód komunikacyjnych w kontekście postępowań sądowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Kancelaria Radców Prawnych Ryszewski Szubierajski Sp.k. w ramach swojego cyklu #webinariakancelarii zaprasza na kolejne wydarzenie, tym razem poświęcone procesowi likwidacji szkód ubezpieczeniowych. Patronem medialnym webinaru jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Celem webinaru jest przybliżenie problematyki kosztów naprawy pojazdu w warsztatach współpracujących i stosowanych rabatów w kontekście postępowań sądowych oraz usprawnienie procesów likwidacyjnych  w oparciu o:

  • doświadczenia własne,
  • analizę procesów z postępowań likwidacyjnych,
  • orzecznictwo.

Webinar poprowadzą Marek Uściłowski, radca prawny z blisko 10-letnim doświadczeniem na rynku ubezpieczeniowym, oraz Michał Szymankiewicz, radca prawny, dyrektor Departamentu Procesowego Obsługi Zakładów Ubezpieczeń w Kancelarii Radców Prawnych Ryszewski Szubierajski Sp.k.

Webinar adresowany jest przede wszystkim do zakładów ubezpieczeń i ma na celu przedstawienie możliwych rozwiązań i polepszenia funkcjonowania procesów likwidacyjnych oraz problematyki postępowań sądowych w wybranym temacie, orzecznictwa i zaproponowanie ewentualnych rozwiązań. 

Webinarium odbędzie się 23 listopada  o godzinie 11.00

Udział jest bezpłatny, formularz rejestracyjny dostępny jest  pod adresem:

https://kancelariars.clickmeeting.com/851494188/register

(am)

KNF nagrodziła ubezpieczycieli za mediacje

0
Źródło zdjęcia: KNF

Kapituła plebiscytu „Instytucja finansowa przyjazna mediacji” wybrała laureatów tegorocznej edycji. Podobnie jak rok wcześniej, wszystkie wyróżnienia trafiły do przedstawicieli rynku ubezpieczeń.

W gronie laureatów konkursu znalazło się dziesięć zakładów ubezpieczeń. Dziewięć z nich reprezentowało sektor majątkowy. Z tej grupy cztery towarzystwa – PZU SA, TUiR Warta, STU Ergo Hestia, i InterRisk – znalazły się wśród wyróżnionych kolejny rok z rzędu. Z przyczyn obiektywnych (dezinwestycja w Polsce) swojego osiągnięcia z 2020 r. nie mogła powtórzyć AXA Ubezpieczenia TUiR, ale za to na liście nagrodzonych znalazła się UNIQA TU, która wchłonęła towarzystwo. Pozostała czwórka laureatów z sektora non-life to: Wiener TU, TUZ Ubezpieczenia, Compensa TU i Link4. Życiowym „rodzynkiem” w gronie nagrodzonych była Vienna Life. Oprócz powyższych firm nagrodzony został także Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – także kolejny rok z rzędu.

Wyróżnienie zostało ustanowione w celu propagowania wśród instytucji finansowych idei mediacji i polubownego rozwiązywania sporów z odbiorcami świadczonych przez nie usług.

Z danych Komisji wynika, że na rynku finansowym obserwuje się znaczące zainteresowanie polubownymi metodami rozwiązania sporów, w szczególności postępowaniem mediacyjnym, charakteryzującym się szybkością oraz niskim kosztem. Nadal w większości przypadków mediacje kończą się wypracowaniem porozumienia satysfakcjonującego obie strony sporu. 

Od kwietnia 2020 roku Sąd Polubowny działa w trybie zdalnym. Ta formuła postępowań polubownych została zaakceptowana jako optymalne rozwiązanie dla stron postępowania w aktualnej sytuacji. Potwierdzeniem tego jest stały napływ do SP dużej liczby wniosków o przeprowadzenie postępowania polubownego (głównie mediacji) i zgód na taki tryb. W 2021 roku do Sądu Polubownego wpłynęło ponad 2006 wniosków o przeprowadzenie postępowania polubownego (2748 w 2020 r.). Dotychczas w 813 sprawach wyrażono zgodę na postępowanie polubowne (1587).

Ponadto w październiku w Sądzie Polubownym uruchomiono projekt mediacji dotyczących umów kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty innej niż waluta polska. „Mając to na uwadze, wierzymy, że liczba instytucji zabiegających o przyznanie wyróżnienia będzie rosła i z roku na rok grono laureatów będzie się poszerzać także o podmioty z innych sektorów rynku finansowego” – podkreśliła Komisja.

W skład kapituły konkursowej weszli: przewodniczący KNF, prezes Sądu Polubownego przy KNF oraz trzech członków Zgromadzenia Ogólnego Arbitrów i Mediatorów Sądu Polubownego przy KNF.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Open Life: Michał Jakubowski dyrektorem sprzedaży ubezpieczeń grupowych

0
Michał Jakubowski

W listopadzie do Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych Open Life dołączył Michał Jakubowski. W nowym miejscu pracy będzie pełnił funkcję dyrektora odpowiedzialnego za dystrybucję grupowych ubezpieczeń na życie Open Life w całej Polsce.

Michał Jakubowski jest menadżerem z 27-letnim doświadczeniem w branży finansowej, ze szczególnym naciskiem na ubezpieczenia. Zaczynał swoją karierę w latach dziewięćdziesiątych w Warcie Vita TUNŻ. Był m.in. dyrektorem Departamentów Sprzedażowych w AXA, UNIQA oraz Nationale-Nederlanden. Zasiadał w zarządzie TU FinLife, początkowo jako członek zarządu odpowiedzialny za sprzedaż, wsparcie sprzedaży, szkolenia, współpracę z pośrednikami itd., a następnie jako wiceprezes zarządu. Posiada również licencję brokera ubezpieczeniowego i przez 3 lata był prezesem zarządu utworzonej wraz z kilkoma wspólnikami kancelarii brokerskiej. W ostatnim okresie, bezpośrednio przed przyjściem do Open Life, był odpowiedzialny jako dyrektor ds. Klienta Korporacyjnego Aegon za dystrybucję PPK oraz ubezpieczeń grupowych na życie.

Pracę w Open Life zaczął z początkiem listopada 2021 roku na czele Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych. Główne cele, jakie przed sobą stawia, to wzrost sprzedaży, a także ciągły rozwój współpracy z brokerami i agentami.

– Z przyjemnością witamy Michała w Open Life i wierzymy, iż wniesie nieoceniony wkład do naszego rozwijającego się biznesu ubezpieczeń grupowych – komentuje Piotr Twardokęs, wiceprezes Open Life. – Świeże spojrzenie i ogrom doświadczenia wróżą owocną współpracę – dodaje.

(AM, źródło: Open Life)

Moduł do zamawiania leków dostępny przez Panel Ubezpieczonego TU Zdrowie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dzięki dołączeniu do Grupy Neuca TU Zdrowie zapewnia swoim klientom dostęp do serwisu rezerwacyjnego Apteline.pl z poziomu Panelu Ubezpieczonego, co ułatwia zamawianie leków zaleconych przez lekarzy. Rezerwacje składane na Apteline.pl można zrealizować w wybranej przez siebie aptece.

Apteline.pl to serwis umożliwiający rezerwowanie leków, w tym leków trudnodostępnych i na receptę, suplementów diety, kosmetyków i wyrobów medycznych bezpośrednio do wybranej apteki w kraju. Podczas rezerwacji można skorzystać z konsultacji z farmaceutą, który pomoże dobrać odpowiedni lek lub tańszy zamiennik, a także odpowie na pytania dotyczące stosowanych preparatów. Apteline.pl to także baza artykułów o tematyce zdrowotnej.

– Wdrożenie Apteline.pl to kolejny element budowania Panelu Ubezpieczonego jako Centrum Wspierania Zdrowia, w którym ubezpieczony ma możliwość wyszukania placówek w dogodnej lokalizacji, umówienia terminu konsultacji lekarza internisty lub lekarza innej specjalności w formie teleporady oraz wizyty stacjonarnej, złożenia wniosku refundacyjnego, a także zamówienia zaraz po wizycie leków przypisanych przez lekarza – mówi Teresa Domańska, dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych TU Zdrowie.

Portal Apteline.pl należy do Neuca.

– Z Apteline.pl korzysta już ponad 3,7 mln użytkowników. Przekonuje ich możliwość szybkiego zarezerwowania leku do wybranej apteki. Warto tu podkreślić, że ponad 90% zarezerwowanych leków można kupić i odebrać w aptece już w ciągu doby od złożenia rezerwacji (w dni robocze) lub nawet tego samego dnia. Obecnie w Apteline.pl dostępnych jest ponad 16 tysięcy leków. Co ważne, wszystkie zarezerwowane do zakupu w wybranej aptece produkty są transportowane do aptek w odpowiednich warunkach bezpośrednio z hurtowni – podkreśla Michał Kudłacik, dyrektor ds. e-commerce w Grupie Neuca.

(AM, źródło: TU Zdrowie)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie