Blog - Strona 1074 z 1485 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1074

UFG stara się o akta szkodowe Gefiona

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przypomniał poszkodowanym przez sprawców ubezpieczonych w Gefion w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, którzy nie zgłosili szkód przed ogłoszeniem upadłości, tj. przed 7 czerwca 2021 r., że w celu uzyskania odszkodowania powinni zgłosić szkodę do UFG za pośrednictwem dowolnie wybranego zakładu ubezpieczeń wykonującego działalność ubezpieczeniową w Polsce w zakresie OC ppm.

Dane kontaktowe do wspomnianych zakładów można znaleźć na stronie internetowej UFG w sekcji „Członkowie Funduszu„. Dodatkowe informacje znajdują się odpowiednio w sekcjach „Jestem poszkodowany” oraz „FAQ – Likwidacja szkód w UFG”.

Fundusz poinformował też poszkodowanych, którzy zgłosili szkody do Gefion przed ogłoszeniem upadłości firmy, że rozpocznie wypłaty w najbliższym możliwym terminie po otrzymaniu akt szkodowych od duńskiego syndyka masy upadłościowej Gefion i po ustaleniu odpowiedzialności i wysokości świadczenia. Obecnie Fundusz nie dysponuje takimi dokumentami, natomiast podjął działania w celu ich uzyskania.

(AM, źródło: UFG)

Polski Gaz poszukuje prezesów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Polski Gaz jest w trakcie poszukiwania prezesa towarzystwa majątkowego. Wkrótce ogłosi też konkurs na szefa zakładu życiowego – informuje „Puls Biznesu”.

Gazeta wskazuje, że Polski Gaz TUW ogłosił 18 czerwca konkurs na stanowisko prezesa. Zgłoszenia będzie można przesyłać do 25 czerwca. Według informatorów „PB”, swoją kandydaturę zgłosi ponownie Zygmunt Kostkiewicz. Z kolei szefujący do niedawna ubezpieczycielowi Jacek Gdański ma nie brać udziału w rywalizacji.

Gazeta dowiedziała się również, że zaplanowane na 8 lipca walne zgromadzenie ma zdecydować o ogłoszeniu konkursu na prezesa Polski Gaz TUW na Życie. „PB” informuje również, że firma brokerska Arthur J. Gallagher, która wiązała duże plany z objęciem prezesury przez Zygmunta Kostkiewicza, na razie zrezygnowała z wejścia na polski rynek.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 22 czerwca, Magdalena Graniszewska „Polski Gaz TUW znów szuka prezesa”:
https://www.pb.pl/polski-gaz-tuw-znow-szuka-prezesa-1120188

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Santander Bank Polska udostępni eksporterom nowe rozwiązania z oferty KUKE

0
Źródło zdjęcia: KUKE

Santander Bank Polska jest pierwszym polskim bankiem, który zaoferuje przedsiębiorcom najnowsze instrumenty z oferty Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Dzięki temu krajowi eksporterzy będą mogli zwiększyć finansowanie swoich inwestycji i zabezpieczać sprzedaż na zagraniczne rynki.

Porozumienie o współpracy w tym zakresie podpisali prezes KUKE Janusz Władyczak oraz Juan de Porras Aguirre, wiceprezes zarządu Santander Bank Polska.

– Finansowanie eksportu i ekspansji polskich firm na zagranicznych rynkach jest jednym z priorytetów w działaniach Santander Bank Polska. – powiedział Juan de Porras Aguirre, wiceprezes zarządu Santander Bank Polska. – Cieszymy się, że partnerem w tych przedsięwzięciach na jeszcze szerszą skalę będzie KUKE, z którą współdziałamy od lat przy różnych transakcjach. Zaoferowane w tym roku przez KUKE rozwiązania to zupełnie nowa jakość wsparcia dla eksporterów, dająca szansę na zwielokrotnienie obecności Polski na światowych rynkach. To też szansa na pobudzenie krajowych inwestycji nastawionych na eksport i przekonanie kolejnych firm, by odważnie wychodziły za granicę ze swoimi produktami i usługami. Już wkrótce pierwsi klienci powinni skorzystać z najnowszych rozwiązań oferowanych przez nas. Widzimy bardzo duże możliwości wykorzystania gwarancji KUKE dla finansowania obrotowego oraz inwestycyjnego, dzięki czemu firmy będą mogły pozyskać większe limity kredytowe – dodał.

Nowe instrumenty gwarantowane przez Skarb Państwa zmniejszają w bankach ryzyko kredytowe związane z finansowaniem działalności eksporterów. Dzięki temu banki nastawione na szybki rozwój będą mogły pożyczyć klientom więcej środków w zakresie finansowania obrotowego, inwestycyjnego i gwarancji przy tym samym poziomie ryzyka, podczas gdy inni będą mogli ograniczyć ryzyko, które przejmie na siebie KUKE.

– Cieszymy się, że podpisaliśmy porozumienie z Santander Bank Polska, który jest jednym z najaktywniejszych we wspieraniu krajowych eksporterów. Nowy zestaw rozwiązań zachęca banki do szerszego finansowania nie tylko kontraktów handlowych, ale także inwestycji i transakcji przejęć podejmowanych przez ich klientów. Proponujemy instrumenty, które udostępnia swoim eksporterom zaledwie kilka krajów w Europie – powiedział prezes KUKE Janusz Władyczak.

Podpisane porozumienie między KUKE i Santander Bank Polska przyczyni się do promowania nowego systemu wsparcia eksportu wśród klientów banku. Dodatkowo strony będą współpracować na innych polach, m.in. w akcjach informacyjnych na temat zalet trade finance.

(AM, źródło: Santander Bank Polska)

Compensa uruchomiła Portal Klienta w ubezpieczeniach zdrowotnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W maju tego roku Compensa wdrożyła platformę dla klientów korzystających z ubezpieczenia zdrowotnego Compensa Multi Zdrowie. Portal Klienta Compensa24 umożliwia łatwe umawianie wizyt, wysyłanie wniosków refundacyjnych bez podpisu, a także zebranie w jednym miejscu ważnych dla pacjenta informacji.

– Compensa24 to aplikacja, dzięki której umówienie wizyty w jednej z niemal 2600 placówek medycznych współpracujących z Compensą stało się szybkie i proste. System na przykład sam weryfikuje, czy w danym pakiecie dostępne są konkretne usługi, dzięki czemu pacjenci nie umawiają się na wizyty, które wykraczają poza ich ubezpieczenie. Ponadto dzięki wyszukiwarce mogą łatwo sprawdzić, czy dana placówka medyczna na pewno wykonuje poszukiwane przez nich świadczenia, czy to badania diagnostyczne, czy wizyty konsultacyjne. Takich usprawnień jest oczywiście więcej – komentuje Dorota Bartkowska, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Zdrowotnych Compensy.

Inną istotną funkcjonalnością portalu Compensa24 jest możliwość wysłania wniosku refundacyjnego, tylko poprzez wypełnienie formularza dostępnego na koncie pacjenta w aplikacji i dołączenie faktury. Dzięki temu pacjent nie musi już drukować i podpisywać wniosku, co znacznie skraca i usprawnia cały proces ubiegania się o refundację kosztów po skorzystaniu z usługi medycznej w miejscu poza siecią placówek współpracujących z Compensą.

Compensa24 to platforma dostępna w ramach ubezpieczenia Compensa Multi Zdrowie zarówno dla klientów indywidualnych, jak i grupowych.

(AM, źródło: Compensa)

Aviva: Dodatkowy urlop dla ojca jako benefit pracowniczy

0
Monika Kulińska

75 ojców pracowników Avivy skorzystało z dodatkowego 6-tygodniowego urlopu po urodzeniu dziecka. Firma wprowadziła dodatkowe urlopy na początku 2019 roku jako kolejne rozwiązanie pomagające pracownikom łączyć pracę z życiem rodzinnym. Aviva oferuje wsparcie dla rodziców małych dzieci wykraczające poza świadczenia przewidziane w kodeksie pracy.

Innym rozwiązaniem, z którego korzystają zarówno matki, jak i ojcowie małych dzieci, jest skrócony o dwie godziny, a przy tym pełnopłatny dzień pracy. Przysługuje on osobom powracającym z urlopów związanych z rodzicielstwem, czyli np. urlopu macierzyńskiego, przez 3 miesiące po powrocie.

– Zależy nam na tym, aby obydwoje rodzice mogli spędzać czas ze swoimi dziećmi, dzielić się obowiązkami rodzinnymi i godzić je z pracą zawodową. Pracownicy doceniają takie podejście, zwiększa się ich satysfakcja oraz motywacja do pracy w naszej firmie. Nasz urlop „bobasowy” to wyjątkowe w Polsce rozwiązanie, które umożliwia ojcom pełne zaangażowanie w opiekę zaraz po urodzeniu dziecka, co jest z korzyścią dla całej rodziny. Myślę, że w najbliższych latach takie rozwiązania będą popularne i coraz więcej firm będzie je wprowadzać – mówi Monika Kulińska, people director Avivy.

Firma prowadzi również inne inicjatywy oraz oferuje benefity dla rodziców i ich dzieci. Organizuje m.in. coroczne pikniki rodzinne i mikołajki, warsztaty w ramach Klubu Rodzica oraz uczestniczy w programie „Dwie godziny dla rodziny”. 

Promowany przez Avivę elastyczny model pracy również pomaga w łączeniu zadań rodzicielskich i zawodowych.

23 czerwca, czyli w Dzień Ojca, pierwsza osoba spośród pracowników Avivy kończy swój drugi urlop „bobasowy”. Na powiększenie rodziny czeka też kilkoro innych ojców, którzy wcześniej korzystali już z tego benefitu. Zgodnie z regulaminem, pracownicy powinni poinformować pracodawcę o zamiarze skorzystania z „bobasowego” z 6-miesięcznym wyprzedzeniem, co pozwala odpowiednio zaplanować i rozłożyć pracę w zespole. 

– Półtora roku temu korzystałem z urlopu „bobasowego” na moje pierwsze dziecko, w sierpniu przychodzi na świat drugi synek i też z niego skorzystam. Cieszę się, że mogłem być z żona przez ten czas, mogłem pomóc jej w tym pięknym, ale i trudnym okresie, gdy wszystko było dla nas nowe i stresujące. Noworodek potrzebuje dużo uwagi, bliskości i noszenia. Przy drugim dziecku mówi się, że jest już łatwiej i pewnie będziemy spokojniejsi i pewniejsi siebie w opiece nad nim, ale dla naszego małego 1,5-rocznego synka to będzie też bardzo duża zmiana i będzie potrzebował dużo wsparcia i uwagi. Dlatego cieszę się, że będę mógł znów być dłużej z rodziną i współuczestniczyć w tych pierwszych tygodniach życia maleństwa – mówi Jacek Rafalski, dział infrastruktury IT.

– Pojawienie się dziecka zmienia bardzo dużo. Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju szok, dlatego te 6 tygodni po narodzinach spędzone w domu było naprawdę potrzebne. Mogłem pomagać żonie, nacieszyć się córeczką i na spokojnie przemyśleć to, co się aktualnie dzieje wokół mnie. Za każdym razem, kiedy mówiłem komuś o urlopie „bobasowym”, spotykałem się z dużym zaskoczeniem, ponieważ mało który pracodawca umożliwia taki urlop a szkoda, bo uważam to za coś naprawdę potrzebnego – mówi Łukasz Maciocha, inżynier testów automatycznych.

(AM, źródło: Aviva)

Ostatnie dni dotychczasowych certyfikatów Zielonej Karty

0

 

Od 1 lipca Zielone Karty zmieniają wygląd. Dotychczasowe certyfikaty w kolorze zielonym będą zastępowane dokumentami w kolorze białym. Do końca roku posiadaczom ubezpieczonych pojazdów będą wydawane obie wersje kart. Od nowego roku wystawiane będą certyfikaty wyłącznie w kolorze białym.

– W niektórych przypadkach zakłady ubezpieczeń będą mogły w dalszym ciągu wystawiać certyfikaty według dotychczasowego wzoru – czarny druk na zielonym tle. Jednakże ostatni taki certyfikat będzie mógł zostać wystawiony 31 grudnia 2021 roku. Ponieważ certyfikaty wystawiane są na 12 miesięcy, ostatecznym dniem, od którego dotychczasowe certyfikaty (czarno-zielone) nie będą więcej honorowane to 31 grudnia 2022 roku. Oznacza to, że od 1 lipca 2021 do 30 grudnia 2022 roku będą w obiegu dwa wzory certyfikatów – wyjaśnia Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. – Z praktycznego punktu widzenia wprowadzane rozwiązania nie będą wymagać od ubezpieczających, posiadaczy oraz kierowców pojazdów mechanicznych podejmowania jakichkolwiek dodatkowych czynności. Nie nakładają też na nich jakichkolwiek dodatkowych obowiązków. Mogą jednak rodzić pytania i wątpliwości dotyczące poprawnego wyglądu certyfikatów, dlatego aby je rozwiać, przedstawiamy nowy wygląd dokumentu – uspokaja. 

Ubezpieczyciele będą wydawać certyfikaty Zielonych Kart tak jak do tej pory. Jedynie sukcesywnie zmieniane będą ich formaty. 

– Wszelkie wystawione do tej pory oraz w przyszłości polskie Zielone Karty zachowają swoją ważność do końca okresu ich  obowiązywania, wskazanego w certyfikacie, nie później jednak niż do 30 grudnia 2022 roku – dodaje Mariusz Wichtowski. 

Kontrola certyfikatów przy przekraczaniu granic oraz na terytoriach krajów trzecich odbywać się będzie na dotychczasowych zasadach.

W ubiegłym roku Rada Biur Systemu Zielonej Karty wprowadziła zmiany formatu certyfikatów. Mają one dwojaki charakter:

  • zmiana obowiązkowa i jednolita dla całego Systemu Zielonej Karty weszła w życie z dniem 1 lipca 2020 r. i obejmuje zmiany w formacie awersu certyfikatu,
  • zmiana opcjonalna, zależna wyłącznie od decyzji krajowych Biur Narodowych, obejmuje między innymi zmianę koloru certyfikatu – wprowadzony został format czarno-biały, jednocześnie dotychczasowy format pozostaje w obiegu, a uzyskuje się możliwość wprowadzenia zmian sposobu przetwarzania i przesyłania certyfikatów.

W Polsce zmiana nastąpi 1 lipca 2021 r. Tego dnia prowadzony zostanie nowy biało-czarny format certyfikatów ZK.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: PBUK)

TFI PZU zawarło 95 tysięcy umów o zarządzanie PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

1 lipca przypada termin sprawdzenia partycypacji w firmach, które zdecydowały się udostępnić pracownikom PPE. TFI PZU posiada ponad 95 tysięcy umów o zarządzanie PPK i ponad 500 PPE w swoim portfelu.

– To rekordowa liczba wśród wszystkich instytucji zarządzających PPK i spektakularny sukces. Osiągnęliśmy dla Grupy PZU zakładany przez nas ponad 30% udział w rynku – mówi wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek– Pracodawcy tak licznie zaufali TFI PZU, bo otrzymali od nas olbrzymie wsparcie na etapie wprowadzania i pomoc przy bieżącej obsłudze PPK. Łącznie zarządzamy blisko 6,23 mld zł, które Polacy odłożyli z myślą o zabezpieczeniu swojej przyszłości. W ciągu roku liczba umów o prowadzenie PPK w TFI PZU wzrosła 37-krotnie. W PPE natomiast zanotowaliśmy przyrost o ponad 15%.

Proces wdrażania PPK praktycznie dobiegł końca. W maju ostatnie umowy podpisały najmniejsze firmy zatrudniające do 19 pracowników. Jednak przedsiębiorcy nadal muszą pamiętać o zobowiązaniach, jakie nakładają na nich przepisy dotyczące PPK. Teraz pora na sfinalizowanie ostatnich formalności, szczególnie przez te firmy, które nie dołączyły do PPK, oferując swoim pracownikom PPE. 

– Ustawodawca wymaga  sprawdzenia partycypacji w PPE co 6 miesięcy, najbliższy termin  to 1 lipca 2021 r. Jeżeli nie przekroczy ona 25%, firma zobowiązana jest do wprowadzenia dla swoich pracowników PPK – mówi dyrektor Biura Programów Emerytalno-Oszczędnościowych TFI PZU Tomasz Fronczak.

– Dużą popularnością cieszy się nasza loteria, w której na posiadaczy PPK w TFI PZU czekają atrakcyjne nagrody. Co trzeci uczestnik zabawy to osoba, która dopiero założyła konto i zaczyna odkładać razem z nami na bezpieczną przyszłość – podkreśla Marcin Żółtek.

Loteria wystartowała w kwietniu i potrwa rok. Pierwsze nagrody trafiły już do zwycięzców. Co miesiąc wśród uczestników PPK w TFI PZU losowane są dwa iPhone’y 11. Aby wziąć udział w zabawie, wystarczy spełnić trzy warunki: posiadać aktywny dostęp do swojego rachunku PPK w serwisie inPZU.pl, a w danych uzupełniony adres e-mail, otrzymać od pracodawcy co najmniej jedną wpłatę na rachunek PPK, nie zrealizować żadnego rodzaju wypłaty ani nie złożyć deklaracji rezygnacji z dokonywania wpłat. 

(AM, źródło: TFI PZU)

Willis pomoże chronić mezoamerykańską rafę koralową

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Willis Tower Watson uruchomił międzynarodowy projekt partnerski z Funduszem Rafy Mezoamerykańskiej. Ma on na celu opracowanie i wdrożenie rozwiązań ubezpieczeniowych, które pomogą chronić i odbudować 1000-kilometrowy system raf wzdłuż karaibskiego wybrzeża.

Celem Programu Ubezpieczeniowego Rafy Mezoamerykańskiej jest pierwsza międzynarodowa współpraca nacelowana na opracowanie i wdrożenie ubezpieczenia parametrycznego obejmującego ryzyko huraganowych wiatrów zagrażających mezoamerykańskiej rafie koralowej i społecznościom, którym zapewnia ona ochronę, bezpieczeństwo żywnościowe i środki do życia. Pilotażowa ochrona kluczowych obszarów rafy w Meksyku, Belize, Gwatemali i Hondurasie zwiększy odporność na zmiany klimatu prawie 2 milionów beneficjentów.

System mezoamerykańskiej rafy barierowej, będący domem dla 65 gatunków koralowców i ponad 500 gatunków ryb, jak również wielu innych chronionych gatunków morskich, jest wpisany jako krytycznie zagrożony na czerwoną listę ekosystemów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) Ponadto, przybrzeżne mokradła, laguny, lasy namorzynowe i skupiska trawy morskiej chronią przed sztormami i erozją linii brzegowej.

Projekt współfinansują i realizują w partnerstwie WTW oraz Fundusz Rafy Mezoamerykańskiej (MAR Fund), regionalny mechanizm finansowania na rzecz prowadzonego na wielką skalę utrzymania, ochrony i odbudowy systemu rafowego. Fundusz MAR będzie posiadaczem polisy ubezpieczeniowej w ramach programu.

W 2018 roku na Światowym Szczycie Oceanicznym w Cancun uruchomiliśmy Global Ecosystem Resilience Facility. Cieszymy się, mogąc wrócić do Ameryki Środkowej we współpracy z MAR Fund i przy wsparciu InsuResilience Solutions Fund, aby wzmacniać odporność rafy mezoamerykańskiej i jej społeczności. Chociaż ekosystemy morskie są „darmowymi” dobrami publicznymi, dla zachowania przez nie zdrowia i wartości, niezbędne jest ich aktywne utrzymanie. Ten program pomoże nam dowiedzieć się, w jaki sposób ubezpieczenie może zapewnić unikalne ramy wspólnego zarządzania rafami i innymi wrażliwymi ekosystemami naturalnymi – powiedział John Haley, prezes WTW.

– Ta współpraca jest wielką szansą dla regionu mezoamerykańskiej rafy koralowej. Postrzegamy model ubezpieczeniowy jako narzędzie zarządzania ryzykiem, które zapewni natychmiastowe środki na odtworzenie rafy, przyczyniając się w ten sposób do wzmocnienia odporności wybrzeża, a także do odbudowy usług środowiskowych, jakie zapewnia rafa. Fundusz Rafy Mezoamerykańskiej będzie posiadaczem polisy i będzie zarządzał wypłatami. Zamierzamy ściśle współpracować z rządami krajowymi oraz innymi partnerami i zainteresowanymi stronami, aby zbudować niezbędny potencjał w zakresie reagowania kryzysowego i gotowości do działania – wyjaśniła María José González, dyrektor wykonawcza MAR Fund.

Fundusz InsuResilience Solutions Fund (ISF), zarządzany przez Frankfurt School of Finance and Management i finansowany przez KfW Development Bank, podpisał umowę na finansowanie programu ubezpieczeniowego.

 Ten sojusz łączy wiedzę lokalnych partnerów i sektora ubezpieczeniowego, zapewniając opracowanie produktów zgodnych z potrzebami zagrożonej ludności. Nasza dotacja przyczyni się do rozwoju i wdrożenia tego innowacyjnego produktu ubezpieczeniowego, obejmującego ochroną ekosystemy przybrzeżne, które zapewniają bardzo potrzebne usługi dla lokalnych społeczności. Wierzymy, że to rozwiązanie ubezpieczeniowe może posłużyć za model dla innych krajów, które chcą chronić nie tylko rafy koralowe, lecz również inne ważne zasoby naturalne – dodała Annette Detken, dyrektor ISF.

Wstępny projekt mechanizmu ubezpieczeniowego uzyskał dotację w ramach Ocean Risk and Resilience Action Alliance, przy wsparciu finansowym kanadyjskiego rządu (Global Affairs Canada). Wypłaty będą uruchamiane w zależności od intensywności huraganu, przeliczonej na szacunkowy zakres szkód w rafie za pomocą nowatorskiego modelu oceny ryzyka rafy. Polisa grupowa obejmie pilotażowe rafy, przy czym struktura wypłat będzie dostosowana do potrzeb i będzie odzwierciedlać koszty interwencji w każdym obszarze rafy przy różnych poziomach zniszczeń.

– Jesteśmy wdzięczni ISF za wsparcie w opracowaniu Programu Ubezpieczeniowego Rafy Mezoamerykańskiej, a co najważniejsze, za sfinansowanie jego wdrożenia. Namacalne przykłady, takie jak ten, pokazują skalę możliwości innowacyjnego finansowania praktycznych działań na rzecz budowania odporności kluczowych ekosystemów oraz zależnych od nich społeczności, źródeł utrzymania i różnorodności biologicznej, a także odblokowania inwestycji na dużą skalę w zasoby naturalne, które mają kluczowe znaczenie dla przeciwdziałania utracie różnorodności biologicznej i rosnącym skutkom zmian klimatu – podsumował Simon Young, dyrektor zarządzający w Centrum Klimatu i Odporności (Climate and Resilience Hub) WTW.

(AM, źródło: WTW)

Atradius: Zmiany klimatu negatywnie oddziałują na gospodarkę, ale tworzą nowe możliwości biznesowe

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dynamicznie postępujące zmiany klimatu powodują nie tylko anomalie pogodowe, ale oddziałują również na światową sytuację gospodarczą. Jak wynika z raportu Atradius Economic Research, kryzys klimatyczny ma negatywny wpływ na gospodarki, finanse publiczne oraz handel międzynarodowy. Poza analizą zagrożeń, raport identyfikuje także możliwości, jakie niosą za sobą działania zapobiegające skutkom globalnych zmian.

W publikacji „Climate change: raising country risk, but offering business opportunities as well” eksperci Atradius zwracają uwagę na najbardziej widoczne konsekwencje zmian klimatycznych. Wśród najniebezpieczniejszych czynników wymieniają m.in. ekstremalne upały, susze, zmiany w strukturze opadów, podnoszenie się poziomu mórz i oceanów oraz coraz częstsze klęski żywiołowe. Wszystkie wpływają na obywateli, ale również na przedsiębiorstwa i gospodarki państwowe. W rezultacie znacznie zwiększają ryzyko związane z transakcjami eksportowymi i kontraktami międzynarodowymi.

Raport przywołuje opracowany przez Uniwersytet Notre Dame wskaźnik ND-GAIN, który służy ocenie podatności oraz przygotowania poszczególnych krajów na postępujące zmiany klimatu. Kryzys klimatyczny jest szczególnie odczuwalny tam, gdzie wysokiej podatności na zmiany towarzyszy niska gotowość do reagowania na ich skutki. Według ND-GAIN trzy najbardziej narażone państwa to w tej chwili Somalia, Niger oraz Mikronezja. Polska znajduje się na 26. miejscu w rankingu, a jej przygotowanie do adaptacji oceniane jest jako dobre, mimo nadal istniejących wyzwań.

Z raportu płynie także pozytywny wniosek – paradoksalnie, zmiany klimatyczne niosą za sobą pewne możliwości. Chociaż niektóre kraje nie dotrzymują tempa pozostałym i reagują na kryzys z opóźnieniem, wiele z nich podejmuje działania krótko- i długoterminowe, które tworzą równocześnie nowe możliwości biznesowe. W tych działaniach potrzebują wsparcia partnerów, czyli wyspecjalizowanych firm, które przyczyniając się do walki ze zmianami klimatu, rozwijają swój biznes i tworzą nowe miejsca pracy.

Dla przykładu, przedsiębiorstwa zajmujące się nowymi technologiami oraz budową systemów nawadniających i odsalających mają szansę na sukces w Afryce, która takich rozwiązań potrzebuje. Wiele możliwości daje również niewykorzystany potencjał energii odnawialnej. Rośnie zapotrzebowanie na firmy zajmujące się budową morskich farm wiatrowych czy posiadające fachową wiedzę w zakresie gospodarki wodnej. Wszystko to oznacza, że zmiany klimatyczne, w pierwszej kolejności stwarzając szereg zagrożeń środowiskowych i gospodarczych, mogą jednocześnie być także katalizatorem biznesowego rozwoju.

(AM, źródło: Havas)

Ubezpieczenia OC coraz bardziej rentowne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zebrane przez Komisję Nadzoru Finansowego informacje na temat wyników rynku ubezpieczeń w pierwszym kwartale 2021 roku potwierdziły wcześniejsze spostrzeżenia Polskiej Izby Ubezpieczeń, np. wzrost sprzedaży w obu obszarach działalności. Sporządzone przez KNF podsumowanie rezultatów rynkowych pokazało również, iż mimo rynkowych sygnałów o rosnącej konkurencji w OC, segment ten może pochwalić się bardzo wysokim wzrostem rentowności technicznej.

Z dokumentu zatytułowanego „Biuletyn Kwartalny. Rynek ubezpieczeń I/2021” wynika, że przez pierwsze trzy miesiące 2021 roku ubezpieczyciele zebrali w sumie 17 637,11 mln zł składek brutto. Była to kwota o 5,35% wyższa od 16 740,85 mln zł uzyskanych w analogicznym okresie 2020 r. Suma odszkodowań i świadczeń wypłaconych brutto przez zakłady spadła o 3,22% r/r, z 10 583,07 mln zł na koniec marca poprzedniego roku do 10 242,53 mln zł obecnie. Wynik techniczny rynku ubezpieczeń w kwocie 1264,07 mln zł był o 14,21% niższy od odnotowanego na koniec I kw. ub.r., tj. 1477,43 mln zł, natomiast zysk netto wzrósł o 7,63% r/r – z 1053,29 mln zł rok wcześniej do 1133,64 mln zł

Dział I

Według danych zebranych przez Komisję, w I kwartale 2021 r. ubezpieczyciele życiowi zebrali 5557,34 mln zł, co było wynikiem o 6,56% lepszym od 5215,06 mln zł zebranych w analogicznym okresie 2020 r. Przez trzy miesiące tego roku firmy z działu I wypłaciły w sumie 4774,54 mln zł odszkodowań i świadczeń brutto – o 6,67% mniej niż na koniec marca 2020 r. (4739,02 mln zł).

Wynik techniczny działu I wyniósł 527,28 mln zł, wobec 787,78 mln zł na koniec marca 2020 r. (-33,07% r/r), a wynik finansowy netto uplasował się na poziomie 365,24 mln zł wobec 653 mln zł rok wcześniej (-44,07% r/r).

Dział II

Z kolei kwartalny przypis składki ubezpieczycieli majątkowych uplasował się na poziomie 12 079,77 mln zł – o 4,81% wyższym od 11 525,79 mln zł zebranych w analogicznym okresie poprzedniego roku. Opracowanie KNF potwierdziło sygnalizowany już wcześniej przez PIU wzrost przypisu z OC posiadaczy pojazdów lądowych. Na dzień 31 marca 2021 r. wynik sprzedażowy w ubezpieczeniach z gr. 10 wyniósł 3716,2 mln zł wobec 3687,18 mln zł w I kw. 2020 r. Wzrost o 0,79% r/r oznacza zakończenie obserwowanego od I kw. 2019 r. spadku przypisu składki w tym segmencie.

Mimo to średnia składka za obowiązkowe ubezpieczenie OC ppm wyniosła 496 zł, o 11,6% mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie wzrosła średnia szkoda. Jej koszt wyniósł 8035 zł, o 11,3% więcej niż przed rokiem.

– Ubezpieczyciele powinni konkurować przede wszystkim jakością obsługi, np. poprzez uczestnictwo w systemie bezpośredniej likwidacji szkód. Zbyt duży spadek stawek prowadzi do tego, z czym mieliśmy do czynienia kilka lat temu – wojna cenowa na rynku OC skończyła się znacznymi podwyżkami cen, co wzbudziło zrozumiały sprzeciw społeczny. Obniżanie składek przy wzroście kosztów tylko pozornie jest korzystne dla kierowców. W długim okresie nie ma pozytywnego efektu ani dla branży, ani dla klientów – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU.

Z kolei z ubezpieczeń autocasco (gr. 3) zebrano 2379,37 mln zł składek – o 1,36% więcej niż przed rokiem (2249,21 mln zł).W sumie segment komunikacyjny wypracował 6095,58 mln zł składek brutto. Rok wcześniej jego rezultat uplasował się na poziomie 5936,39 mln zł, co oznacza wzrost o 2,68% r/r.

Techniczny skok w OC

Z raportu KNF wynika ponadto, że w I kwartale tego roku znacząco poprawił się wynik techniczny segmentu komunikacyjnego (OC+AC). Łączny rezultat z działalności bezpośredniej w ubezpieczeniach z grup 3 i 10 wyniósł 299,68 mln zł, o 39,9% więcej od 214,22 mln zł uzyskanych na koniec marca 2020 r. Była to w głównej mierze zasługa znaczącej poprawy rentowności technicznej w OC posiadaczy pojazdów lądowych. Wynik techniczny w gr. 10 uplasował się bowiem na poziomie 179,07,8 mln zł – o 226,78% wyższym od ubiegłorocznych 54,8 mln zł. Ten rezultat pozwolił zniwelować negatywne skutki spadku w AC. Wynik techniczny w autocasco spadł bowiem ze 159,42 mln zł po I kwartale ub.r. do kwoty 120,61 mln zł raportowanych na dzień 31 marca 2021 roku (-24,34% r/r).

Mniej wypłat, wyższa rentowność

Po 3 miesiącach 2021 r. wynik techniczny dla całego rynku wyniósł 736,79 mln zł wobec 685,65 mln zł rok wcześniej (+7,46% r/r). W I kw. tego roku zakłady majątkowe wypłaciły brutto 5467,99 mln zł odszkodowań i świadczeń, o 6,43% mniej niż na koniec marca ub.r., kiedy to wartość zaspokojonych roszczeń wyniosła 5844,05 mln zł. W raporcie KNF podano również, że na dzień 31 marca 2021 r. kwota odszkodowań i świadczeń wypłaconych  ubezpieczeń z gr. 10 uplasowała się na poziomie 2368,37 mln zł z (2502,28 mln zł przed rokiem, -5,4% r/r). Z kolei wypłaty z autocasco sięgnęły 1446,74 mln zł – o 2,44% mniej niż rok wcześniej, tj. 1482,87 mln zł.

Zysk netto rynku majątkowego wyniósł 768,4 mln zł, o 91,96% więcej niż rok wcześniej (400,29 mln zł).

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

18,338FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie