Blog - Strona 1300 z 1524 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1300

Poczucie bezpieczeństwa głównym tematem nowej kampanii Avivy

0

W swojej najnowszej kampanii wizerunkowej Aviva podkreśla znaczenie poczucia bezpieczeństwa jako podstawowej wartości ubezpieczeń. Nowy spot, wykorzystujący utwór „You’ll never walk alone”, ma za zadanie podkreślać misję marki, jaką jest towarzyszenie klientom, pomaganie i wspieranie.

– Ostatnie miesiące pokazały nam, jak bardzo kruche jest życie i cały nasz świat, który z dnia na dzień musiał się przestawić na inne tory. Mamy poczucie, że wiele osób straciło nadzieję, przestało ufać, a dystans społeczny oraz obawy o przyszłość zmniejszyły poczucie bezpieczeństwa – mówi Jolanta Karny, wiceprezes Avivy, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu.

Nowa kampania jest manifestem marki Aviva. Spot ma za zadanie pokazywać, że Aviva jest ze swoimi klientami na dobre i na złe oraz że cały czas daje im poczucie bezpieczeństwa. Ono z kolei zachęca do działania, pokonywania trudności, realizacji planów i pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. W spocie wykorzystana została piosenka „You’ll never walk alone”, która ma wpisywać się w przesłanie kampanii – Jesteśmy przy Tobie. Utwór ten jest hymnem nadziei, który podnosi na duchu, dlatego stał się na nowo popularny podczas niedawnego lockdownu w Wielkiej Brytanii.

– Klienci dobrze nas oceniają, nasi agenci pracują z misją, angażujemy się społecznie. Bezpłatnie ubezpieczyliśmy życie 29 tys. medyków i pracowników ochrony zdrowia, w czasie gdy byli oni najbardziej zagrożoną zarażeniem grupą zawodową. Ta inicjatywa znakomicie pokazuje misję naszej marki – podkreśla Jolanta Karny.

Kampania została przygotowana w ramach nowej platformy komunikacyjnej marki Aviva, którą firma będzie posługiwać się również w przyszłości. Akcja, którą Aviva wraca do zasięgowych mediów, jest elementem jesiennej ofensywy firmy. Ubezpieczyciel inwestuje w swoją markę, przedstawia nowe propozycje ubezpieczeniowe i chce intensywniej komunikować się z klientami i społeczeństwem.

Kampania telewizyjna startuje 12 października i potrwa przez 6 tygodni. Będzie jej towarzyszyła szeroka kampania online oraz w mediach społecznościowych.

Linki do spotów kampanijnych:

(AM, źródło: Aviva)

Open Life zawiesza możliwość obsługi osobistej w swojej siedzibie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa Open Life zdecydowało się ograniczyć pracę w zakresie bezpośredniej obsługi klientów.

Decyzją ubezpieczyciela wizyty osobiste w jego siedzibie przy ulicy Przyokopowej 33 w Warszawie nie będą możliwe do odwołania. W związku z tym Open Life wprowadza również możliwość pracy zdalnej dla pracowników.

(AM, źródło: Open Life)

Generali z tytułem Najlepszego Partnera w Biznesie 2020

0

Redakcja „Home&Market” wyróżniła Generali tytułem Najlepszego Partnera w Biznesie 2020. Magazyn szczególnie docenił wsparcie, jakiego ubezpieczyciel udzielił swoim klientom w  czasie pandemii Covid-19.

W uzasadnieniu redakcja miesięcznika podkreśliła, że wyróżnione firmy interesują się sytuacją swoich klientów, są świadome ich potrzeb i szybko reagują na ich oczekiwania. Jak zauważył miesięcznik, dla nagrodzonych firm interes własny jest równie ważny jak dbanie o klientów. Podczas spowolnienia gospodarczego wywołanego epidemią wykazały się one empatią, mądrym wspieraniem i uważnością, dlatego zasłużyły na tytuł Najlepszego Partnera w Biznesie.

–  Bycie partnerem na całe życie dla naszych klientów jest wpisane w strategię całej Grupy Generali. Pandemia jest takim momentem, kiedy szczególnie wsparcie ubezpieczyciela jest potrzebne. Bardzo się cieszę, że redakcja „Home&Market” doceniła nasze wysiłki – mówi Maciej Fedyna, prezes zarządu Generali w Polsce.

Już na początku kwietnia Generali wprowadziło innowacyjny produkt zapewniający ochronę pracownikom na wypadek zachorowania na Covid-19. Jest to odrębne ubezpieczenie grupowe oferowane przedsiębiorcom zatrudniającym minimum 10 osób. Pracodawca może ubezpieczyć całą swoją załogę na wypadek zarażenia się wirusem SARS-CoV-2.

Ubezpieczyciel rozszerzył również zakres ochrony istniejących produktów. Małe i średnie firmy, które ubezpieczyły w Generali stacjonarny sprzęt elektroniczny, a  w czasie pandemii przekazały go pracownikom do pracy zdalnej, cały czas zachowują jego ochronę.

Generali postanowiło również pomóc lokalnym przedsiębiorcom w pozyskiwaniu nowych odbiorców, odbudować biznes lub zmniejszyć negatywne skutki pandemii Covid-19. Ubezpieczyciel umożliwił swoim klientom – lokalnym firmom, które posiadają w Generali grupowe ubezpieczenie na życie – dołączenie do Programu Rabatowego Generali w roli partnera. Dzięki temu mogą one dotrzeć ze swoją ofertą do szerokiego grona potencjalnych klientów.

(AM, źródło: Generali)

Urzędniczka zatrzymana za udostępnianie danych do pozyskiwania klientów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Urzędniczka z Sanoka, wykorzystując swoje stanowisko, bezprawnie udostępniała dane osobom prowadzącym działalność ubezpieczeniową. Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali 6 osób związanych z tym procederem.

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie ustalili, że 56-letnia kobieta jako pracownik Starostwa Powiatowego w Sanoku miała dostęp do bazy danych urzędu. Wykorzystując swoje stanowisko i związane z tym uprawnienia, przekazywała dane osób i pojazdów osobom prowadzącym działalność ubezpieczeniową. Wiedza ta była wykorzystywana później do składania propozycji zawierania umów ubezpieczenia komunikacyjnego i osiągania korzyści majątkowych z tego tytułu.

7 października policjanci zatrzymali łącznie 6 osób zaangażowanych w ten przestępczy proceder. Są to mieszkańcy powiatu sanockiego w wieku od 27 do 56 lat oraz 26-letnia mieszkanka powiatu leskiego. W większości to osoby blisko ze sobą spokrewnione. Funkcjonariusze dokonali przeszukania m.in. w miejscu zamieszkania podejrzanych oraz w urzędzie. Zabezpieczono telefony, sprzęt komputerowy oraz dokumentację.

W Prokuraturze Okręgowej w Krośnie podejrzani usłyszeli zarzuty. 56-latka będzie odpowiadać za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków jako funkcjonariusz publiczny poprzez wykorzystanie dostępu do baz danych i ujawnienie informacji osobom nieuprawnionym  w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Pozostałe osoby będą odpowiadać również za takie czyny, bowiem działali, wiedząc o okolicznościach osobistych podejrzanej jako funkcjonariusza publicznego. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(AM, źródło: Policja Podkarpacka)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 41/2020

0
  • Artur Makowiecki: Depresja w bancassurance – str. 2
  • Maria Rosa, Krystian Borowiec, ERGO Hestia: Punkty Oznakowane ciekawą opcją dla agentów i OFWCA – str. 3
  • Aleksandra Wysocka: Inspiracje. Deleguj albo zgiń – str. 4
  • LINK4 dołącza do systemu BLS – str. 5
  • Asist: Jeden system – nieograniczone możliwości – str. 6
  • Agnieszka Jutrzenka-Trzebiatowska, Kamil Franciszkiewicz, Bernard Adamowicz, CUK Ubezpieczenia: Sukces na własny rachunek – str. 7
  • PIU: Coraz mniej składek z ubezpieczeń sprzedawanych w bankach – str. 8
  • BIG InfoMonitor: Ozdrowieńczy wpływ pandemii na zadłużenie względem ubezpieczycieli – str. 9
  • Sprzedaż w KUKE pędzi pomimo pandemii – str. 10
  • Porowneo.pl: Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu dla wszystkich? – str. 12
  • Ciężkie działa w sporze o Rzecznika Finansowego – str. 13
  • Concordia Polska Grupa Generali, Pocztowe TUW, VH: Uprawy będą bezpieczne? – str. 14
  • Rzecznik Praw Obywatelskich: Obywatel sam sobie ograniczył odpowiedzialność ubezpieczyciela – str. 15
  • Microsoft: Hakerzy na froncie zimnej cyberwojny – str. 16
  • Agnieszka Korecka, Crawford: Polisa cyber. Ubezpieczenie skrojone na miarę XXI wieku – str. 18
  • Krzysztof Dębiński, UKNF: Dostosowanie ubezpieczycieli do nowych zagrożeń – str. 19
  • dr Stanisław Kuta, Alwis & Secura: Co wiemy o zawodowej odpowiedzialności cywilnej? – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Emerytura raczej nie pod palmami – str. 21
  • Adam Kubicki: Jak uniknąć nieporozumień w sprzedaży – str. 22
  • Marcin Kowalik: Rolnicy? Przez internet? Niemożliwe! A jednak… – str. 22

UFG stawia na dostęp cyfrowy dla klientów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Klienci Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego mogą już korzystać z Krajowego Węzła Identyfikacji Elektronicznej do zakładania konta w obydwóch instytucjach. Logowanie się do kont już istniejących będzie również możliwe dzięki Profilowi Zaufanemu. Przedstawiciele UFG i TFG podkreślają, że to naturalna zmiana i ułatwienie dla użytkowników w dobie pandemii.

Według danych UFG konto na portalu posiada już ponad 210 tysięcyosób prywatnych posiadających. Mogą oni w ten sposób m.in. kontaktować się z Funduszem w sprawach dotyczących kary za brak OC oraz regresu, uiszczać wpłaty
za pośrednictwem serwisu płatności elektronicznych, na bieżąco śledzić proces likwidacji szkody oraz od ręki generować dane dotyczące historii ubezpieczeniowej przekazanej przez zakłady ubezpieczeń do bazy Ośrodka Informacji UFG i pobierać te informacje w jednej z trzech wersji językowych.

Każdego roku konto w portalu UFG zakłada ponad 30 tysięcy użytkowników, którzy wybierają zdalne załatwianie spraw i prowadzenie korespondencji, ale w ostatnich dniach portal UFG przyciągnął aż kilkadziesiąt tysięcy użytkowników, co miało związek z wejściem w życie 1 października ustawy umożliwiającej podróżnym zwrot środków wpłaconych na imprezy turystyczne odwołane z powodu pandemii. Konto służy bowiem również do składania wniosków o zwrot.

Logowanie następuje przy pomocy usługi Login.gov.pl, co oznacza, że UFG i TFG nie mają dostępu np. do danych rachunków bankowych czy korespondencji prowadzonej przez platformy.

(KS, źródło: UFG)

MetLife: Monika Spadło-Kolano zastąpi Mirosława Kisyka

0
Monika Spadło-Kolano

Zarząd MetLife TUnŻiR S.A. poinformował, że 8 października Mirosław Kisyk złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki i jednocześnie zakończył współpracę z MetLife. W dniu 9 października na to stanowisko została powołana Monika Spadło-Kolano. Ta decyzja wymaga jeszcze zgody Komisji Nadzoru Finansowego.

Mirosław Kisyk był związany z MetLife od 2002 roku, kiedy to objął stanowisko dyrektora Sprzedaży w Subregionie Polska i Nowe Rynki, w ramach którego był odpowiedzialny za sprzedaż i dystrybucję w Polsce, Rumunii oraz w krajach bałtyckich. W kwietniu 2012 roku został mianowany Szefem Dystrybucji i Strategii w Europie Środkowej, a w 2015 roku – Dyrektorem Generalnym MetLife Ukraina. W marcu 2018 roku objął stanowisko Prezesa Zarządu i Dyrektora Generalnego MetLife Polska.

Mirosław Kisyk

Monika Spadło-Kolano rozpoczęła pracę w MetLife w 2001 roku na stanowisku starszego specjalisty ds. reklamacji w Powszechnym Towarzystwie Emerytalnym. Szeroka wiedza z zakresu prawa umożliwiła jej w 2007 roku przeniesienie do Departamentu Prawnego, w którym zapewniała obsługę prawną spółki życiowej, jak również PTE i TFI. W listopadzie 2012 roku objęła stanowisko Dyrektora Departamentu Prawnego. Od 2014 roku, w ramach struktury korporacyjnej, nadzorowała również działania prawne spółek MetLife w Rosji, Grecji i na Ukrainie. W lipcu 2018 roku została powołana na Prezesa Zarządu i Dyrektora Generalnego MetLife na Ukrainie. Pod jej kierownictwem MetLife Ukraina odnotowywała silny i stabilny rozwój biznesu. W trakcie swojej kariery Monika Spadło-Kolano brała czynny udział w pracach organizacji branżowych mających na celu rozwój polskiego rynku ubezpieczeń. W 2016 roku otrzymała odznakę PIU „Za zasługi dla ubezpieczeń”. Posiada tytuł magistra prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jest członkiem Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.


(KS, źródło: MetLife)

Jak nie zgubić się w gąszczu informacji

0
Monika Ściuba

W opinii publicznej nieustannie pokutuje pogląd, że ubezpieczenia ryzyk cybernetycznych to tylko ochrona przed hakerami, skutkami złośliwego oprogramowania, wirusów i cyberterroryzmu oraz wszystko, co może się zdarzyć, gdy ktoś zaatakuje naszą sieć komputerową, system czy ogólnie rzecz ujmując przedsiębiorstwo.

Każdy może się przekonać, jak bardzo utarło się błędne pojęcie o zakresie ochrony ubezpieczeń cyber. Wystarczy zrobić własne badania na ten temat. Najprościej można je wykonać, wpisując w wyszukiwarkę internetową hasło „cyber risk insurance”.

W wynikach otrzymamy niezliczone informacje, w tym branżowe, o ubezpieczeniu od skutków działalności hakerów, wzmocnione dodatkowo zdjęciami pełnymi grozy, najlepiej na tle serwerowni albo przy klawiaturze.

Nic bardziej mylnego.

Ubezpieczenie ryzyk cybernetycznych oferowane przez PZU to ochrona m.in. dla:

  • naruszenia bezpieczeństwa danych i prywatności,
  • błędów technologicznych,
  • utraty zysku i kosztów dodatkowych wskutek awarii sieci ubezpieczonego i również u zewnętrznego usługodawcy,
  • utraty klientów,
  • skutków działalności nie tylko osób spoza organizacji ubezpieczonego, ale również jego pracowników.

W PZU sięgamy jeszcze dalej i jako jedyni na polskim rynku w ramach ubezpieczenia ryzyk cybernetycznych ubezpieczamy naszych klientów od poniesionych w wyniku incydentu szkód rzeczowych.

Ubezpieczenia cyber w PZU to różnorodna oferta:

  • klauzle dostępne w produkcie PZU DORADCA, rozszerzenie ochrony w kompleksowym ubezpieczeniu dla firm,
  • o.w.u. od ryzyk cybernetycznych, 
  • specjalne warunki ubezpieczenia przeznaczone dla operatorów infrastruktury krytycznej – elastyczny zakres i najszersza ochrona  na rynku.

W produktach PZU ochrona uruchamia się nawet bez konieczności naruszenia bezpieczeństwa sieci. Wystarczy naruszenie przepisów o bezpieczeństwie danych i groźba związanej z tym odpowiedzialności. 

Nieodłącznym elementem umowy ubezpieczenia ryzyk cybernetycznych zawartej z PZU jest też wsparcie i zarządzanie kryzysowe na etapie incydentu i rozpoznania, czy incydent to efekt ataku hakerskiego, czy nierozwagi pracownika.

Uświadomione potrzeby klientów dotyczące zarządzania wszechobecnym ryzykiem naruszania bezpieczeństwa danych wymuszają na ubezpieczycielach oferowanie im produktów najlepszej jakości i spełniających wysokie oczekiwania. Współcześni klienci są zainteresowani przeniesieniem ryzyka na zakłady ubezpieczeń, dlatego tak ważne jest, aby jasno komunikować, czego ubezpieczenia ryzyk cybernetycznych dotyczą, i nieustannie popularyzować ich ideę.

W szybko zmieniającej się rzeczywistości, w której obecnie żyjemy, klienci coraz bardziej dbają o poprawę bezpieczeństwa, a wiarygodne firmy ubezpieczeniowe oferują rozwiązania szyte na miarę ich potrzeb.

Jak mawiała Grace Hoper, kontradmirał marynarki amerykańskiej, jedna z pierwszych programistek komputerowych, której przypisuje się wprowadzenie do żargonu programistycznego słowa bug, najbardziej niebezpiecznym wyrażeniem jest: „zawsze to robiliśmy w ten sposób”.

Monika Ściuba
koordynator ds. underwritingu
PZU SA

Hej ho, hej ho, do pracy (zdalnej) by się szło!

0
Łukasz Cichowski

Pamiętają państwo „Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków”? Słowa jednej z piosenek tego arcydzieła animacji Walta Disneya z 1937 r., będące (z minimalną zmianą) tytułem niniejszego artykułu, brzmią w 2020 r. nad wyraz aktualnie.

Zajęci wojną handlową między Stanami Zjednoczonymi a Chinami nie przeczuwaliśmy, jaki wpływ na nasze życie będzie miała nadchodząca pandemia Covid-19. Od samego jej początku obserwujemy wzmożone zainteresowanie pracą zdalną. Wiele firm skierowało swoich pracowników do pracy w domu, przyjmując ten model jako obowiązujący aż do odwołania.

Zabierając pracę do domów, zabieraliśmy ze sobą służbowe laptopy i telefony, a na nich firmowe dane wraz z dostępem do firmowych sieci. Wielu pracowników, w tajemnicy przez pracodawcami, przenosiło (i nadal przenosi) kluczowe nieraz dane z profesjonalnie zarządzanych sieci firmowych do prywatnych sieci domowych, chronionych jedynie w podstawowym zakresie. Co więcej, niektóre organizacje łagodzą ograniczenia, aby umożliwić pracownikom dostęp do informacji o znaczeniu krytycznym w domowym zaciszu.

W tym kontekście zarówno pracodawcy, jak i pracownicy muszą dołożyć wszelkich starań, aby chronić zarówno siebie, jak i informacje poufne. Oto kilka zaleceń, o których pracodawcy i pracownicy muszą pamiętać, aby zminimalizować cyberryzyko.

Dla pracowników

  1. Zachowajmy szczególną czujność w przypadku e-maili typu phishing

Uważajmy na e-maile typu phishing, które nakłaniają do kliknięcia w najnowszą ofertę związaną z ochroną przed Covid-19, lub z pilnymi instrukcjami od szefa, który jest poza biurem.

2. Logujmy się z głową

Włączmy dwustopniowe uwierzytelnianie na wszystkich używanych przez siebie kontach. Jeśli mamy jakiekolwiek pytania dotyczące otrzymanej poczty elektronicznej, nie wahajmy się skontaktować z nadawcą wiadomości – a już na pewno zróbmy to po otrzymaniu zmiany instrukcji płatności.

3. Utrzymujmy cyberhigienę

Upewnijmy się, że nasze urządzenia posiadają na bieżąco aktualizowaną ochronę antywirusową. Unikajmy pokusy korzystania z technologii Bluetooth w miejscu publicznym – jest to prosty sposób na połączenie się z urządzeniem przez hackerów.

Stosujmy się do firmowych wytycznych dotyczących korzystania z internetu i udostępnionych nam urządzeń.

4. Używajmy wyłącznie bezpiecznych połączeń wi-fi

Używajmy tylko zabezpieczonych hasłem połączeń internetowych. Jeżeli musimy korzystać z publicznego wi-fi, upewnijmy się, że sieć, do której się podłączamy, jest legalna i zabezpieczona hasłem. Unikajmy dostępu do jakichkolwiek poufnych lub wrażliwych informacji przy użyciu publicznej sieci wi-fi.

5. Natychmiast zgłaszajmy zagubione lub skradzione urządzenia

Praca zdalna zwiększa ryzyko utraty lub kradzieży urządzeń. Aby zminimalizować ryzyko, należy niezwłocznie zgłaszać wszelkie zagubione lub skradzione urządzenia pracownikom ochrony informacji w firmie. Dotyczy to także telefonów komórkowych!

Dla pracodawców

  1. Informacje poufne są nadal poufne

Przypomnijmy pracownikom, aby zachowywali taką samą lub nawet większą ostrożność, korzystając z informacji poufnych, jak podczas pracy w biurze. Prywatna poczta elektroniczna nie powinna być wykorzystywana do celów służbowych, zaś pracownicy muszą uważać na to, co drukują w domu. Jeżeli wydrukowany dokument zostałby zniszczony w środowisku biurowym, należy zadbać także o jego zniszczenie w domu lub powstrzymać się od wykonania wydruku.

2. Przypomnijmy pracownikom, aby nie używali do pracy prywatnych urządzeń

Poprośmy pracowników o korzystanie z laptopów służbowych lub skontaktujmy się z personelem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo informacji, jeśli nie mamy pewności co do używanego przez pracowników sprzętu.

Korzystanie z urządzeń osobistych stwarza problemy związane z przechowywaniem danych. Ponadto oprogramowanie zainstalowane na urządzeniach prywatnych może być nieaktualne, co zwiększa ryzyko związane z jego używaniem.

3. Bądźmy gotowi na sytuacje awaryjne

Upewnijmy się, że mamy możliwość skontaktowania się ze wszystkimi pracownikami w przypadku niedostępności systemów firmowych – niezależnie od tego, czy jest to numer telefonu czy inny sposób kontaktu. Wówczas, jeśli firma padnie ofiarą cyberataku, zachowamy możliwość komunikacji bez obaw o przechwycenie jej treści przez cyberprzestępców.

4. Ubezpieczmy swoją firmę od następstw cyberryzyk

Transfer ryzyka na ubezpieczyciela zapewni nam finansowe wsparcie, np.: w przypadku utraconego na skutek ataku hackera zysku.

Narzędzia dostępu na odległość rozwinęły się w sposób niewyobrażalny jeszcze dziesięć lat temu, umożliwiając obecnie masową pracę zdalną. Dzięki połączeniu technologii oraz wiedzy i szkoleń pracowników home office może być zarówno efektywne, jak i bezpieczne.

Łukasz Cichowski
starszy broker w MAI Insurance Brokers Poland

Jaka szkoda… gdy cyberprzeszkoda?

0
Krzysztof Dębiński

Wpływ rozwijających się technologii informatycznych na rynek ubezpieczeń to fakt. Zmiany legislacyjne dotyczące polskiego cyberbezpieczeństwa i rewizja Dyrektywy NIS podążają śladem postępu rozwiązań IT, a te z kolei próbują dogonić nowe możliwości cyberprzestępców. Czy jednak gonitwa w rozwiązaniach technologicznych wystarczy? Czy ulepszone przepisy powinny dotyczyć wyłącznie nowych obszarów swojego oddziaływania?

Ubezpieczyciel i jego klient w czasach pracy zdalnej to obecnie jeden z najbardziej aktualnych tematów i będzie trwale związany z zagrożeniami analogicznymi do tych występujących w cyberbezpieczeństwie reszty sektora finansowego. Podobnie jak w bankowości – ograniczony kontakt międzyludzki przekłada się na ograniczoną liczbę oddziałów, spotkań i wzmożoną aktywność za pośrednictwem urządzeń elektronicznych.

Zagrożenia cyber to nie tylko zagrożenie informatyczne

Coraz większe uzależnienie od rozwiązań IT generuje zwiększoną zależność od typowych dla nich słabości. Szczególnie w dobie pandemii, kiedy podmioty sektora finansowego testują wydajność swojej infrastruktury teleinformatycznej.

Zawsze jest coś do poprawienia – odporność na cyberprzestępcę, braki informatyczne albo jak przejść „przepięcie systemu” przy dostępności usług. Największym problemem wydaje się nieostrożność człowieka, ponieważ przeważająca liczba zdarzeń, wywołana zamierzonym działaniem cyberprzestępcy polega nie na przełamaniu (prawie zawsze bardzo dobrze zaprojektowanych i przetestowanych) zabezpieczeń podmiotu świadczącego usługę finansową, ale na niestosowaniu przez klienta przeznaczonych specjalnie dla niego zabezpieczeń czy wykorzystaniu ludzkiej nieostrożności i braku podstawowej wiedzy na temat posługiwania się narzędziami dostarczanymi przez podmioty.

Słowem, cyberprzestępca najczęściej posługuje się klientem lub pracownikiem podmiotu sektora finansowego, czyli nie wprost, ale za naszym pośrednictwem atakuje cyfrowe zabezpieczenia. Jeśli by popatrzeć szerzej, poza oceny infrastruktury teleinformatycznej jednego podmiotu i wziąć pod uwagę analogiczne zagrożenia z poziomu wszystkich relacji ubezpieczyciel – agent – klient, których celem jest nawiązanie lub realizacja umowy ubezpieczenia przy współistnieniu dostawców usług cyfrowych, rysuje się łańcuch zdarzeń, którego powtarzające się „ludzkie” ogniwa wyglądają najsłabiej.

Taka wiedza determinuje optykę potrzeby wzmożonej uwagi na potencjalną szkodliwość człowieka na etapie nie tylko organizacji, ale również kooperanta i klienta.

Wobec klienta może wystarczyć poprawiona kampania edukacyjna czy wymuszone zachowania przy logowaniu do panelu klienta (celem ukrócenia nagminnego wywoływania internetowych stron podmiotów finansowych z reklam i innych niepewnych źródeł) bądź sprecyzowana klauzula w umowie o świadczenie usług (gdzie zawarte będą bardziej precyzyjne i bardziej odpowiadające rzeczywistości wymogi techniczne i behawioralne klienta przy „cyfrowym” korzystaniu z usług ubezpieczyciela).

Natomiast zabezpieczenie łańcucha dostaw, współpracy z kooperantami i przede wszystkim pracy własnego personelu zależą również od powołania, utrzymywania i doskonalenia właściwych procesów zarządzania ryzykiem, incydentami, a więc adekwatnymi do zbadanego ryzyka działaniami na rzecz wykrywania i naprawiania problemów bezpieczeństwa informacji.

Kto planuje i wykonuje cyberdziałania ubezpieczycieli

Warto zadać sobie pytanie, na ile, poza zaangażowaniem działu IT i cyber, powinny wziąć sobie ten temat do serca zarządy. Istnieją dwie zasadnicze kwestie, które dotyczą zarządów podmiotów dostarczających produkty ubezpieczeniowe (i to nie tylko te, które wyraźnie kojarzą się ze świadczeniem usług online).

Pierwsza: na ile zarząd jest uświadomiony w nowych prawidłowościach rynku, w tym zagadnień IT i cyber, ponieważ nieuświadomiony będzie w dobrej wierze trzymał się rozwiązań nieprzystających do obecnych zagrożeń.

Druga: jak zarząd ocenia outsourcing IT w swojej organizacji, ponieważ zarówno podział na obszary warte i niewskazane do obsługi zewnętrznej, jak i wybór odpowiedniego kooperanta i użytych przy tym środków staje się coraz istotniejszym tematem z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa.

Oba z powyższych błędów na poziomie zarządczym będą ograniczały wdrażanie nowych lub utrudniały wykonywanie już prowadzonych (słusznych) działań przez IT i cyber w takim podmiocie.

Warto dodać, że nieuświadomiony zarząd nie będzie w stanie zmaterializować potrzeby prowadzenia właściwego dialogu poza swoją organizacją i nie przyczyni się do mitygacji zagrożeń w obecnym stanie, który określam jako stan rozproszonych unormowań, gdzie ciągle brakuje jednej regulacji, spójnej, prostej, uniwersalnej dla wszystkich podmiotów (gdzie wspólnym mianownikiem jest cyberbezpieczeństwo).

Na koniec trochę optymizmu, aby nikt nie pomyślał, że zapomniałem o starej dobrej szkole łatania dziur – otóż pomysłowym może spodobać się sposób, w którym odwołam się do przewodniego wątku tej wypowiedzi, czyli do „błędu człowieka” i jego nastawienia, które determinuje subiektywne poczucie bezpieczeństwa przy podejmowaniu decyzji na styku z infrastrukturą teleinformatyczną. Nie zawsze trzeba wyważać otwarte drzwi – jeśli ktoś w innej dziedzinie życia/gospodarki radzi sobie z nieświadomością przez odpowiednie dozowanie informacji u odbiorcy, to warto na to zwrócić uwagę. Choćby na kampanie zdrowia i użytą w nich psychologię. Jak to często bywa, czasem działa wiedza, a czasem strach.

Krzysztof Dębiński
analityk cyberbezpieczeństwa z Komisji Nadzoru Finansowego

Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF).

Prezentowane treści mają charakter informacyjny i nie mogą być utożsamiane ze stanowiskami UKNF, które dostępne są na stronie www.knf.gov.pl.

18,423FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie