Blog - Strona 1356 z 1484 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1356

ABB i Ergo Hestia z rozwiązaniem ograniczającym awaryjność maszyn i urządzeń

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sopocka Ergo Hestia i ABB, firma technologiczna wspierająca cyfrową transformację przemysłu, rozpoczęły współpracę. Efektem ich partnerstwa jest bazujące na IoT rozwiązanie monitorujące maszyny i urządzenia, mające na celu ograniczenie ryzyka ich awarii.

Ergo Hestia jako pierwsza na polskim rynku ubezpieczeń zatrudniła inżynierów ryzyka, których zadaniem było przede wszystkim wsparcie klientów w poprawianiu poziomu bezpieczeństwa przy jednoczesnym ograniczeniu możliwości powstania zdarzeń szkodowych i rozmiaru szkody.

– W ostatnim czasie rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowymi metodami prewencji szkodowej – powiedział Zbigniew Żyra, dyrektor Hestia Loss Control, spółki inżynierskiej sopockiej grupy. – Wybór padł na technologię internetu rzeczy (IoT), zapewniającą nieograniczone możliwości w zbieraniu, przesyłaniu i analizowaniu informacji, które mogą świadczyć o zbliżającej się awarii – dodał.

Po sprawdzeniu kilku rozwiązań ubezpieczyciel wybrał na system ABB Ability™ Smart Sensor pozwalający monitorować pracę silnika za pomocą bezprzewodowego czujnika. System to innowacyjna technologia pozwalająca przekształcić tradycyjny silnik w inteligentne, komunikujące się bezprzewodowo urządzenie. Zainstalowane sensory monitorują na bieżąco kluczowe parametry pracy, m.in. temperaturę i drgania, świadczące o stanie technicznym urządzenia. Dzięki temu można zaplanować działania służb utrzymania ruchu na podstawie realnych potrzeb, a nie planowanych przeglądów okresowych. Pozwala to na ograniczenie liczby nieplanowanych przestojów, identyfikację niskoefektywnych elementów systemu, wydłużenie żywotności urządzeń oraz ograniczenie ryzyk związanych z eksploatacją i serwisem. 

– Od kilku miesięcy trwają intensywne testy systemu u wybranych klientów Ergo Hestii. Na bieżąco zbieramy wszelkie sugestie i uwagi, które mogą usprawnić proponowane rozwiązania – tłumaczy Hubert Karpiński, menedżer projektu Ergo Hestii, odpowiedzialny za systemy prewencyjne IoT.  – Opinie klientów są bardzo pozytywne, a nawet entuzjastyczne – zaznacza.

Od początku roku monitoring urządzeń, jak i inne rozwiązania wykorzystujące technologię internetu rzeczy, są już częścią oferty ubezpieczeniowej zakładu.

– Ergo Hestia świetnie przygotowała się do wejścia na rynek z komercyjną ofertą. Wspólnie z ich zespołem inżynierskim pracowaliśmy nad wyborem najlepszych koncepcji z zakresu zabezpieczenia silników, pomp i łożysk. Pomysł był dobry, realizacja również – przyznaje Aleksander Knop z biznesu Systemów Napędowych ABB w Polsce. – Cieszymy się, że możemy pomóc we wdrożeniu cyfrowych technologii, które są w stanie uchronić przedsiębiorstwa przed niepotrzebnymi stratami. To szczególnie ważne w obecnej, trudnej sytuacji gospodarczej.

ABB stworzyła platformę ABB Ability™ Digital Powertrain, która monitoruje cały układ napędowy – integruje monitoring przemienników częstotliwości, silników, łożysk, pomp i kompresorów.

AM, news@gu.home.pl

 (źródło: ABB)

KUKE: Niskie statystyki niewypłacalności nie odzwierciedlają obecnej sytuacji

0

Z danych zebranych przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) wynika, że w kwietniu upadłość ogłosiło 30 polskich przedsiębiorstw. Liczba ta była o 45,5% niższa niż w marcu i o 16,7% niższa od odnotowanej przed rokiem. W poprzednim miesiącu ogłoszono też 25 restrukturyzacji (-45,7% m/m i 19,4% r/r).

Ogółem ogłoszono 55 niewypłacalności (postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych), czyli o 45,5% mniej niż miesiąc wcześniej i o 17,9% mniej niż przed rokiem. Suma niewypłacalności z ostatnich 12 miesięcy spadła na koniec kwietnia do 993 przypadków. Było to o 12 mniej (1,2%) niż w marcu.

– Obecne statystyki dotyczące niewypłacalności w sektorze przedsiębiorstw nie są miarodajne dla aktualnej sytuacji ekonomicznej. Wynika to m.in. ze swoistego zamrożenia procesów i decyzji gospodarczych, uwzględniając zmieniony w okresie epidemii tryb pracy administracji państwowej i sądów oraz wprowadzone przez rząd działania osłonowe dla biznesu w ramach Tarczy Antykryzysowej. Dlatego też podtrzymujemy naszą opinię, że wpływ koronawirusa na dane o niewypłacalności ujawni się dopiero w kolejnych miesiącach, kiedy część słabszych finansowo firm nie będzie w stanie kontynuować działalności i złoży wnioski o upadłość. Warto też wskazać, że na mocy uchwalonej 14 maja tzw. Tarczy 3.0 przywracany jest bieg terminów procesowych i sądowych, który wstrzymano na początku epidemii, co może mieć wpływ na liczbę składanych i rozpatrywanych spraw związanych z niewypłacalnością podmiotów gospodarczych – komentuje Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.

Zaznacza, że pomimo największego od dziesięcioleci ograniczenia aktywności ekonomicznej w kraju i na świecie, dane dotyczące działalności KUKE nadal nie odzwierciedlają tych zaburzeń w gospodarce. Tomasz Ślagórski ujawnił, że wartość wypłaconych odszkodowań i wskaźnik szkodowości za pierwsze cztery miesiące roku, a więc w okresie obejmującym częściowo „zamrożenie” gospodarki w związku z epidemią, są na poziomach niższych niż rok wcześniej. Jego zdaniem należy jednak oczekiwać, że kolejne miesiące mogą przynieść pogorszenie sytuacji w tym zakresie.

– W KUKE widzimy w ostatnich tygodniach znaczący wzrost zapytań o możliwość ochrony należności w obrocie krajowym i zagranicznym. Odpowiadając na to zapotrzebowanie, obok innych działań, wprowadziliśmy na początku maja ubezpieczenie z gwarancją Skarbu Państwa dla firm eksportujących do krajów Unii Europejskiej i OECD. Zainteresowanie instrumentami KUKE GAP EX i KUKE GAP EX+ jest bardzo duże, ponieważ część przedsiębiorstw nie może znaleźć na rynku odpowiedniej ochrony. O produkty aplikują firmy z wielu branż, które pomimo niesprzyjającego otoczenia są w stanie kontynuować, a nawet zwiększać eksport na rynki rozwinięte – zaznacza Tomasz Ślagórski.

(AM, źródło: KUKE)

W Sejmie odbyło się drugie czytanie noweli ustaw ubezpieczeniowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

27 maja w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Celem noweli jest zapewnienie Komisji Nadzoru Finansowego skutecznych i szybkich mechanizmów nadzoru nad zagranicznymi zakładami ubezpieczeń oraz reasekuracji z państw członkowskich Unii Europejskiej wykonujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalność przez oddział lub w ramach swobody świadczenia usług..

Jak powiedział poseł sprawozdawca Henryk Kowalczyk (PiS), nowelizacja pozwala KNF na wprowadzenie w pilnych przypadkach możliwości natychmiastowej i nadzwyczajnej interwencji w stosunku do funkcjonujących w Polsce zagranicznych zakładów ubezpieczeń i reasekuracji. Kowalczyk dodał, że klub PiS rekomenduje przyjęcie ustawy bez poprawek – podał Forsal.pl za PAP.

Posłanka Katarzyna Kretkowska (Lewica) zaproponowała podczas drugiego czytania, by wpływy z kar nakładanych na zagranicznych ubezpieczycieli przez KNF stanowiły przychód Funduszu Edukacji Finansowej, którego działalność ma się przyczynić do zwiększenia bezpieczeństwa obywateli w kontekście podejmowania decyzji finansowych, w tym decyzji inwestycyjnych.

– O działalności Funduszu Edukacji Finansowej nie słyszymy i wpływy z kar nie są przewidziane do tego funduszu, proponujemy aby taką korektę wprowadzić – powiedziała.

Z kolei poseł Paweł Krutul (Lewica) zaproponował zwiększenie wysokości kar nakładanych na ubezpieczycieli w ramach ustawy.

– W artykule 14 w punkcie b kara pieniężna nakładana na członka organizacji zarządzającej w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia do kwoty 100 tys. zł dowodzi braku realiów wysokości stawek w zarobkach w zarządach tych firm. Stąd też wnioskuję o co najmniej dwukrotne zwiększenie tej kwoty, aby faktycznie odstraszała przed podejmowaniem złych decyzji – wyjaśnił. 

Wiceminister finansów Piotr Nowak, odpowiadając na pytania posłów, poinformował, że obecnie w Polsce około 100 osób korzysta z usług zakładów, których mają dotknąć zmiany i dodał, że w Polsce działają trzy takie zakłady.

Projekt został skierowany do sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Ta odrzuciła poprawkę posłów Lewicy dotyczącą przeznaczenia wpływów z kar pieniężnych, nakładanych przez KNF do Funduszu Edukacji Finansowej. Wcześniej propozycja zmiany uzyskała negatywną rekomendację resortu finansów.

Więcej szczegółów na temat projektu:

Więcej:

https://forsal.pl/…

(AM, źródło: Forsal.pl, PAP)

Aegon bez bezpośredniej obsługi klientów do 14 czerwca

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Aegon Polska poinformował, że w związku z zaleceniami dotyczącymi zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19 przedłużył okres wstrzymania bezpośredniej obsługi klientów do 14 czerwca.

Wstrzymanie bezpośredniej obsługi klientów w Aegon Polska zostało wprowadzone pod koniec marca. Objęło Biura Obsługi i oddziały regionalne na terenie całej Polski. Od tego czasu jest regularnie przedłużane.

Obecnie możliwe jest składanie dyspozycji poprzez aplikacje internetowe lub drogą pocztową. Kontakt z firmą jest możliwy także za pośrednictwem infolinii. – Zapewniamy, że naszym priorytetem jest sprawna obsługa klientów. Uprościliśmy wiele procesów i przechodzimy na obsługą zdalną. Przypominamy, że nasze ubezpieczenie może stanowić realną pomoc w tym trudnym czasie. W przypadku zdarzenia objętego ubezpieczeniem, zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia, również zachorowania wywołanego wirusem SARS-CoV-2 – nasi klienci otrzymają wypłatę świadczenia, np. w związku z pobytem w szpitalu. Ponadto, jeśli w ramach polisy posiadają państwo pakiety assistance, mogą liczyć na dodatkowe wsparcie naszych partnerów, w tym prediagnostykę telefoniczną – oświadczył Marc van der Ploeg, prezes zarządu Aegon.

(AM, źródło: Aegon)

Porówneo.pl: Telemedycyna dla nabywców polis komunikacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Porównywarka ubezpieczeń Porówneo.pl rozszerzyła swoje portfolio o telemedycynę. Od 25 maja, w ramach akcji „Bądź zdrowy z Porówneo”, każdy, kto kupi polisę komunikacyjną w Porówneo.pl, przez 3 miesiące będzie objęty bezpłatną opieką medyczną z telemedycyną Signal Iduna.

Pakiet zdrowotny zapewnia dostęp do darmowych e-konsultacji oraz możliwość skorzystania z usług e-recepty, e-skierowania, e-zwolnienia lekarskiego, jak również umówienia wizyt u wybranych lekarzy specjalistów, wykonania badań w placówkach medycznych Signal Iduna, a nawet pomocy psychologa.

– Gwarantowanie opieki lekarskiej i umożliwienie korzystania z bezpłatnych usług telemedycznych to ukłon w stronę klientów Porówneo, którzy w dobie koronawirusa oczekują błyskawicznego kontaktu i dostarczenia im innowacyjnych rozwiązań gwarantujących bezpieczeństwo – mówi Wojciech Rabiej, prezes Porówneo.pl.

Promocja „Bądź zdrowy z Porówneo” obejmuje każdego, kto kupi polisę komunikacyjną (OC, AC) na Porówneo.pl. Po podpisaniu umowy i dopełnieniu formalności przez 3 miesiące za darmo będzie można uzyskać porady medyczne lekarza POZ oraz lekarzy – internisty, chirurga ogólnego, dermatologa, endokrynologa czy okulisty. W pakiecie znajdzie się również możliwość umówienia wizyt u wybranych specjalistów i wykonania badań diagnostycznych (laboratoryjnych, obrazowych, czynnościowych), np. morfologii krwi oraz zabiegów ambulatoryjnych, pielęgniarskich i szpitalnych, tj. usunięcie szwów, podanie kroplówki czy usunięcie migdałka. Wszystkie świadczenia zrealizowane zostaną w sieci 400 placówek medycznych Signal Iduna.

Dodatkowo do dyspozycji klientów Porówneo.pl będzie assistance medyczny – szybka pomoc medyczna – telefoniczna rozmowa z pracownikiem uprawnionym przez Signal Iduna, który w miarę posiadanej wiedzy specjalistycznej oraz istniejących możliwości udzieli uprawnionemu ustnej informacji co do dalszego postępowania. Będzie można skorzystać też z Infolinii Baby Assistance udzielającej informacji m.in. o objawach ciąży, badaniach prenatalnych, szkołach rodzenia, pielęgnacji w czasie ciąży i po porodzie, karmieniu oraz pielęgnacji noworodka czy obowiązkowych szczepieniach dzieci.

Akcja „Bądź zdrowy z Porówneo” potrwa od 25 maja do odwołania.

(AM, źródło: Porówneo.pl)

Branża budowlana liczy na wsparcie KUKE

0

Branża budowlana toczy rozmowy z przedstawicielami administracji państwowej oraz instytucjami finansowymi na temat budowy systemu regwarancji dla wspomnianego sektora. Kluczową rolę w nim odgrywałby Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), ale „budowlanka” chciałaby, aby w programie uczestniczyli również ubezpieczyciele – informuje „Puls Biznesu”.

Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB), uważa, że ze względu na bardzo duże zaangażowanie zakładów ubezpieczeń w krajowe budownictwo system powinien zostać rozszerzony na sektor ubezpieczeniowy, pod auspicjami KUKE. Jego zdaniem jest to konieczne, aby jeszcze bardziej nie zaburzyć konkurencji między bankami i firmami ubezpieczeniowymi, które już mają ograniczone możliwości zabezpieczenia swoich produktów na majątku spółek budowlanych. KUKE nie wyklucza swojego udziału w programie, ale na razie priorytetem dla niej jest wsparcie międzynarodowych przedsięwzięć. Marcin Jedliński, odpowiadający za kontakty Korporacji  z mediami, wskazuje, że w pierwszej kolejności zakład zajął się instrumentami wsparcia dla eksporterów. Uczestniczy również w rozmowach dotyczących stworzenia programu reasekuracyjnego dla ubezpieczeń należności krajowych.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 28 maja, Katarzyna Kapczyńska „BGK da regwarancje budowlance”:

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Generali: Kolejne respiratory przekazane dla szpitali

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Kolejne respiratory ufundowane przez spółki Generali Polska w ramach kampanii Caritas „Wdzięczni Medykom” trafiają do szpitali. Tym razem pomoc otrzymała filia lubelskiego Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Ełku. Trzy kolejne urządzenia przekazywane są do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym SPZOZ w Poznaniu.

– Jesteśmy wdzięczni Caritas i Generali za wsparcie nas poprzez zakup respiratora. Otrzymany obecnie sprzęt zdecydowanie poprawi komfort pracy personelu medycznego i bezpieczeństwo pacjentów SOR Filii w Ełku, a tym samym przyczyni się do poprawy warunków realizowanych przez nas świadczeń w czasie pandemii COVID-19, tak trudnym dla całego społeczeństwa. Doceniamy szczególnie, że to bezinteresowne wsparcie skierowane jest dla ratowania życia i zdrowia ludzkiego, a więc wartości, które nie są mierzalne – mówi płk mgr Andrzej Skiba, komendant 1 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Lublinie.

– Caritas Polska wspiera medyków walczących z epidemią koronawirusa, a zakup specjalistycznych urządzeń dla szpitali jest kluczowym elementem tego wsparcia. Wiemy, jak ważne jest odpowiednie wyposażenie placówek służby zdrowia, dlatego jesteśmy wdzięczni darczyńcom, dzięki którym możemy realizować swoją misję w tym zakresie. Razem robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapewnić pacjentom potrzebującym pomocy dostęp do sprzętu ratującego życie – podkreśla ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.

W ramach akcji Caritas Polska #WdzięczniMedykom, spółki Generali i Concordia dofinansowały dotychczas zakup ośmiu respiratorów brytyjskiej firmy: cztery trafią do Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Lublinie i jego filii w Ełku. Pierwszy został właśnie przekazany, pozostałe dotrą do szpitala wkrótce. Natomiast cztery respiratory zostały już przekazane dla Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym SPZOZ w Poznaniu.

– Dziękuję wszystkim pracownikom Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Lublinie i filii w Ełku oraz Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym SPZOZ w Poznaniu. Jesteśmy wdzięczni wszystkim lekarzom i pracownikom medycznym, że w tej trudnej sytuacji ratują życie i zdrowie innych, narażając własne, walcząc codziennie z ogromnym poświęceniem z epidemią. Chcemy wesprzeć ich w realizacji misji. Dziękujemy Caritas za zorganizowanie inicjatywy „Wdzięczni Medykom”. Mam nadzieję, że respiratory będą dobrze służyły lekarzom i wspierały ich w ratowaniu życia nie tylko podczas epidemii koronawirusa, ale także przez kolejne lata – mówi Andrea Simoncelli, prezes zarządu Generali Polska.

Generali Polska, we współpracy z innymi ubezpieczycielami wsparło również Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie. W ramach koalicji ubezpieczycieli szpital zostanie wyposażony w pełny sprzęt spirometryczny, w tym bodypletyzmograf.

(AM, źródło: Generali)

Nationale-Nederlanden: Zwyczaje zdrowotne Polaków

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wyniki Narodowego Testu Zdrowia Polaków przeprowadzonego przez Medonet i Nationale-Nederlanden pokazują, że na kondycję zdrowotną najbardziej wpływa styl życia, a większość respondentów ma dużo do poprawy w tej kwestii.

Z Testu wynika, że bardzo dobrze o swoje zdrowie dba tylko 13% badanych. Średni Indeks Zdrowia ankietowanych wynosi 62%, co pokazuje, że większość musi poświęcić więcej czasu i uwagi dbaniu o zdrowie. Brak stosowania się do zaleceń profilaktycznych niesie za sobą ryzyko wystąpienia chorób serca, cukrzycy, nowotworów i innych zaburzeń.  

Dodatkowo rezultaty Testu pokazują, że większość społeczeństwa nadal nie jest przekonana do regularnej profilaktyki. Przy tym bardzo mało respondentów ma w swojej codziennej diecie warzywa i owoce, a aż 61% zmaga się z nadwagą. Przyczyną tego stanu rzeczy jest niezdrowe jedzenie typu fast-food oraz spożycie dużej ilości słodzonych napojów. Badani zapominają, że podstawowe badania, aktywność fizyczna i zbalansowana dieta są niezbędne, by cieszyć się dobrym samopoczuciem i zdrowiem.

– Od wielu lat prowadzimy działania promujące zdrowy styl życia i zachęcamy do regularnych badań. Wierzymy, że poprzez zaangażowanie w Narodowy Test Zdrowia zwiększymy świadomość społeczeństwa na temat profilaktyki zdrowotnej. Jak wskazują wyniki badania, Polacy nadal rzadko zastanawiają się nad stanem swojego zdrowia, a połowa badanych nie uprawia żadnej aktywności fizycznej. Wiele osób zapomina także o wykonywaniu badań przesiewowych lub nie wykonuje ich regularnie. Wyniki testu pokazują, że w kwestii edukacji zdrowotnej Polaków jest jeszcze wiele do zrobienia. Dlatego jako Nationale-Nederlanden chcemy dalej angażować się w prozdrowotne projekty – mówi Marta Maszewska-Danielewicz, dyrektor ds. komunikacji marketingowej i marki Nationale-Nederlanden.

O badaniu:

Badanie zostało przeprowadzone we współpracy z agencją badawczą ARC Rynek i Opinia. W Narodowym Teście Zdrowia Polaków wzięło udział ponad 400 tys. osób. Informacjami o swoich nawykach i stylu życia podzieliło się 401 195 internautów, jest to rekordowa liczba osób, która do tej pory uczestniczyła w badaniu internetowym.

Największą liczbę respondentów stanowiły osoby w grupie wiekowej 35–44 lat. Ponad połowa ankietowanych ma wykształcenie średnie lub wyższe, w badaniu uczestniczyło 51% kobiet i 49% mężczyzn.

Każdy ankietowany poznał swój Indeks Zdrowia oraz otrzymał spersonalizowane rekomendacje dotyczące tego, jak powinien o siebie zadbać. Ankieta oraz rekomendacje zostały przygotowane przez redakcję Medonet z merytorycznym wsparciem Rady Naukowej Narodowego Testu Zdrowia Polaków.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

BCG: Koronawirus gwałtownie przyspieszy transformację cyfrową w Polsce

0

Epidemia SARS-CoV-2 wywołująca COVID-19 wymusi na polskim biznesie gwałtowne przyspieszenie transformacji cyfrowej. Sukces będziemy zawdzięczać w głównej mierze szerokiemu użyciu technologii – uważają eksperci Boston Consulting Group (BCG). Podkreślają jednocześnie, że firmy będą musiały szybko przedefiniować swoje strategie cyfrowe, aby zaadresować cyfrowe potrzeby klientów i zbudować przewagę konkurencyjną w oparciu o nowoczesne rozwiązania technologiczne, takie jak architektury mikroserwisowe, platformy danych czy rozwiązania chmurowe.

– W Polsce do tej pory jedynie eksperymentowaliśmy z cyfryzacją. Ciągle pozostawaliśmy jednak na końcu stawki krajów europejskich pod względem poziomu cyfryzacji – według The Digital Economy and Society Index (DESI), publikowanego przez Komisję Europejską. W ostatnim czasie widzimy jednak pozytywne zmiany w budowaniu fundamentów gospodarki cyfrowej. W administracji publicznej pojawił się profil zaufany, funkcjonuje już podpis elektroniczny, jesteśmy w stanie rozliczyć elektronicznie podatki, otrzymać e-zwolnienie czy e-receptę. Pojawiły się korzystne zmiany regulacyjne. Dodatkowo zapowiedziane przez Google i Microsoft otwarcie regionów chmurowych w Polsce buduje solidny fundament pod dalszą cyfryzację – powiedział dyrektor zarządzający BCG Platinion w Europie Środkowo-Wschodniej Łukasz Margański w rozmowie z ISBnews. – Na takich fundamentach firmy muszą budować swoją cyfrową przyszłość i powinny to zrobić szybko. Przewidujemy, że firmy, które będą zwlekać z cyfryzacją, w perspektywie 10 lat mogą przestać istnieć. Aktualna sytuacja związana z COVID-19 dodatkowo gwałtownie przyspieszy tę cyfrową transformację. Wiele zmian, planowanych wcześniej w perspektywie kilku lat, musi teraz nastąpić w ciągu kilku miesięcy, a nawet kilku tygodni, aby nadążyć za zmianami w sposobie pracy czy w zachowaniach konsumentów. Najlepszym tego przykładem jest przestawienie się wielu firm na pracę zdalną czy uruchomienie sprzedaży przez kanały cyfrowe w ciągu zaledwie kilku tygodni od wybuchu pandemii. Nie było to oczywiście możliwe bez zastosowania nowoczesnych technologii i zmian w IT. COVID-19 spowodował, że przeskoczyliśmy mentalnie pewien etap w postrzeganiu technologii i jej znaczenia dla cyfryzacji. Od tej zmiany nie ma odwrotu – stwierdził.

Konieczna rewizja strategii cyfrowych w krótkim okresie

– Firmy pracują obecnie intensywnie nad rewizją swoich strategii, szczególnie w zakresie technologii – zastanawiają się, co oznaczają dla nich zmiany zachowań klientów, nowe regulacje prawne i obostrzenia oraz jaki wpływ na ich biznes ma ten nagły, bardzo silny impuls do zdalnej obsługi, do zdalnego sprzedawania produktów i usług – wskazał dyrektor zarządzający i partner BCG Robert Stanikowski w rozmowie z ISBnews.

Według niego, najważniejszy priorytet dotyczy zmian po stronie kanałów sprzedaży i obsługi klientów – firmy zanotowały bowiem znaczne spadki przychodów, dlatego na pierwszym miejscu powinny skupić się na rewizji modelu biznesowego, a nie koncentrować się jedynie na obniżeniu kosztów.

– Do tej pory strategie cyfrowe skupiały się głównie na tym, w jaki sposób przeprowadzić optymalizację czy automatyzację procesów, dużo było elementów związanych ze stroną procesową. Wiele firm patrzyło więc na strategię cyfrową od strony kosztów – to był środek do ich obniżenia. To, co zmieniła pandemia, to jest przesunięcie (stale postępujące) cyfryzacji firm w stronę przychodową, kliencką – poczynając od cyfrowego marketingu, poprzez cyfrową sprzedaż i obsługę klienta. Te obszary były mniej doceniane przed pandemią. W tej chwili widzimy dużo większy nacisk na wdrażanie technologii, które wspierają te obszary, czyli zaawansowana analityka danych, architektury mikroserwisowe, nowoczesne platformy danych czy wykorzystanie możliwości chmury do wsparcia procesów sprzedażowych i obsługowych. To duża zmiana w zakresie strategii cyfrowych. Nawet w przypadku firm funkcjonujących w modelu B2B widzimy, że chcą one zmienić sposób funkcjonowania z wykorzystaniem nowoczesnych technologii – głównie poprzez wzmocnienie analityki, zdalne rozliczenia z klientami czy z dostawcami – wymienił Robert Stanikowski.

Wskazał, że jednocześnie realizowany jest również ważny priorytet, dotyczący zmian w zakresie zarządzania ludźmi – prowadzone są prace nad tym, jak firmy mają sobie radzić w tej nowej rzeczywistości, czyli jak zapewnić bezpieczny powrót do biur, jak zapewnić podział na zespoły A i B, jak odzyskać efektywność pracy, gdy część ludzi nadal będzie pracować zdalnie.

Jego zdaniem po fazie zmian taktycznych i zaadresowaniu najpilniejszych tematów w odpowiedzi na kryzys związany z pandemią przyjdzie czas na zmiany strukturalne i przewartościowanie roli, jaką odgrywa technologia w każdej firmie – „nowa normalność” (ang. new normal) daje firmom szansę na duże strukturalne zmiany, na które do tej pory albo nie było czasu, albo potrzeby.

Ekspert uważa, że należy spodziewać się zatem zmian wewnątrz organizacji – trzeba będzie przejrzeć cały model operacyjny, zwłaszcza w firmach, które nie działają jeszcze w modelu agile’owym – będą one musiały przemyśleć, czy dalej chcą działać tak jak do tej pory, czy przestawią się na agile, który oznacza większą zwinność i prędkość działań, co już jest niezbędne, aby nadążyć za zmianami wywołanymi przez pandemię i będzie na pewno konieczne w przyszłości.

– W drugiej kolejności, po zapewnieniu stabilności przychodowej i organizacyjnej, można będzie przejść do dostosowania wielkości organizacji, tzw. rightsizingu. Dostosowanie organizacji do nowego trybu pracy zajmie sprawnym organizacjom 6–9 miesięcy, mniej sprawnym – 9–15 miesięcy. Ale to są procesy emocjonalne. Ważne jest, aby organizacji, która i tak jest w szoku, zminimalizować stres związany z poszukiwaniem oszczędności i zwolnieniami. Bo to może zagrozić stabilizacji przychodów – wskazał Robert Stanikowski.

Usługi chmurowe i cyberbezpieczeństwo podstawą przyspieszonej transformacji

Przedstawiciele BCG podkreślają, że jednym z elementów, które umożliwią skokowy postęp we wdrażaniu nowych technologii i odczuwaniu ich efektów w organizacji są usługi chmurowe.

– Według danych Eurostatu, Polska jest jednym z krajów, gdzie poziom wykorzystania rozwiązań chmurowych jest bardzo niski – wynosi ok. 20%. W związku z powstaniem OChK, planowanym otwarciem przez Google i Microsoft regionów w Polsce, niektóre firmy postrzegają chmurę, jako coś, co przyspieszy transformację cyfrową. Chmura będzie fundamentem tego nowego, cyfrowego świata. Większość rozwiązań typu „on premise” w ciągu kolejnych kilku lat zostanie zastąpionych rozwiązaniami chmurowymi. Będzie się to wiązać z koniecznością przebudowy architektury IT wielu firm. Największą zaletą rozwiązań chmurowych jest szybkość zmian, jakie można będzie wprowadzać po stronie biznesowej i IT, która w nowej rzeczywistości będzie jeszcze bardziej kluczowa – wskazał Łukasz Margański.

Wyjaśnił, że wyodrębnienie Polski do osobnych regionów chmurowych sprawia, że dane będą podlegały polskiej legislacji, podobnie jak sami dostawcy usług chmurowych.

– To jest ważny element w przełamywaniu tabu związanego z przejściem do chmury. Spodziewamy się, że w ciągu następnych 2–5 lat nastąpi tu prawdziwa rewolucja i miliardy dolarów, które mają być zainwestowane w Polsce przez koncerny chmurowe, zaowocują przyspieszoną cyfrową rewolucją. To jest inwestycja także w ludzi. Szacuje się, że w Polsce będzie potrzeba ok. 10 tys. inżynierów chmurowych w ciągu kolejnych 3–5 lat. To sprawia, że zmiany strukturalne w sektorze IT będą szybko następowały. Chmura będzie elementem umożliwiającym i przyspieszającym transformację cyfrową – podkreślił Łukasz Margański.

Drugim ważnym elementem związanym z przenoszeniem się większości firm do świata cyfrowego jest cyberbezpieczeństwo.

– Do czasu COVID-19 wewnętrzne działy firm odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo były bardzo zachowawcze. Natomiast kryzys związany z koronawirusem w ciągu kilku tygodni wymusił zmianę nastawienia – ludzie musieli przestawić się na pracę zdalną, w związku z tym rozwiązania w zakresie cyberbezpieczeństwa, które dotychczas funkcjonowały, musiały być bardzo szybko zredefiniowane. Wydaje się, że zmieniło się podejście do ryzyka, coraz więcej firm myśli o wykorzystywaniu i rozwiązań chmurowych, i pracy zdalnej w dłuższej perspektywie. Cyberbezpieczeństwo będzie tu bardzo ważne, natomiast nie jest to już element blokujący – wskazał Łukasz Margański.

Jak zauważył Robert Stanikowski, ogólna świadomość, jak ważne jest cyberbezpieczeństwo w Polsce prawdopodobnie wzrośnie, kiedy nastąpi pierwszy poważny kryzys.

– Podobnie jest ze sprzedażą cyfrową, którą do tej pory firmy lekceważyły – skoro wszystko sprzedawało się dobrze w placówkach czy sklepach, to online sales dla wielu firm był mniej priorytetowy. Nagle nastąpił kryzys związany z koronawirusem i okazało się, że trzeba te działania przyspieszyć i wygrywają firmy, które wcześniej były na to przygotowane i były w stanie bardzo szybko przestawić się na model zdalny. Tak samo jest z cyberbezpieczeństwem, warto jest w nie inwestować wtedy, kiedy jest dobrze, a nie wtedy, kiedy stanie się już coś złego. Chmura bardzo pomaga, jeśli chodzi o zapewnienie cyberbezpieczeństwa, bo firmy typu Google, Microsoft, Amazon inwestują rocznie miliardy dolarów w samo cybersecurity – żadna firma w Polsce nie jest w stanie w pojedynkę tyle wydać na cyberbezpieczeństwo – podsumował.

(AM, źródło: Informacja dnia ISBNewsLetter)

Atradius: Gwałtowny wzrost niewypłacalności firm w 2020 r.

0

Według prognoz Atradius globalny PKB zmniejszy się w 2020 roku o 2,8%. Gwałtownie wzrośnie również liczba niewypłacalności.

Lockdown wprowadzony przez władze w Pekinie sparaliżował chińską produkcję przemysłową, co również miało katastrofalne skutki dla światowej działalności handlowej. – Co więcej, w handel światowy uderza obecnie pogorszenie popytu konsumpcyjnego w Europie i zakłócenia w europejskich łańcuchach dostaw. Gospodarka amerykańska również zmierza w kierunku recesji. Doprowadzi to do gwałtownego wzrostu niewypłacalności firm na całym świecie – zauważa Arkadiusz Taraszkiewicz, dyrektor regionalny ds. oceny ryzyka Atradius.

Z krajów strefy euro najbardziej narażone na skutki pandemii COVID-19 są Hiszpania i Włochy, jak również gospodarki Niemiec i Francji. Początkowy szok po stronie podaży zmienia się obecnie w szok popytowy. Wskaźnik PMI strefy euro spadł w marcu do 29,7 z 51,6 w lutym (poziom poniżej 50 sygnalizuje spadek aktywności gospodarczej). Europejski wskaźnik nastrojów (ESI) spadł w marcu do 94,5, znacznie poniżej neutralnego poziomu 100. Gwałtowny spadek wskaźników nastrojów zwiastuje recesję w drugim kwartale 2020 r. O ile spodziewane jest pewne ożywienie w drugiej połowie roku, spadek wzrostu PKB w całym roku wyniesie 5,1%. Wraz ze spadkiem zatrudnienia stopa bezrobocia wzrośnie z 7,3% w lutym do średniej rocznej wynoszącej 9,3%.

Gwałtownie wzrośnie poziom niewypłacalności. Mimo zróżnicowanych pakietów pomocowych, analitycy Atradius prognozują, że niewypłacalność w strefie euro wzrośnie o 22% (w  Hiszpanii nawet o 68%). Niemcy odnotowują niewielki wzrost (6%), ponieważ niepowodzenia biznesowe są słabiej powiązane ze zmianami PKB w porównaniu z innymi europejskimi krajami. Oczekuje się, że w 2020 r. w Ameryce Północnej niewypłacalność przedsiębiorstw wzrośnie o 44%, podobnie jak w Wielkiej Brytanii.

(AM, źródło: Havas)

18,336FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie