Blog - Strona 1369 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1369

PZU i Polska Opera Królewska zapraszają na premierę

0

4 lipca w Teatrze Królewskim w Warszawie zostanie wystawiona „La serva pardona” Giovanniego Battisty Pergolesiego. To pierwsza premiera Polskiej Opery Królewskiej po przerwie związanej z pandemią. Mecenasem opery jest PZU.

– W ostatnich miesiącach w związku z zamknięciem teatrów wielu artystów nie mogło pracować. Tym bardziej się cieszę, że PZU może uczestniczyć w tym szczególnym wydarzeniu, jakim jest premiera opery w Teatrze Królewskim w Warszawie. Wierzę, że dzięki otwarciu się instytucji kultury, poprawi się trudna w ostatnim okresie sytuacja artystów. PZU od lat troszczy się o polską kulturę i dokłada wszelkich starań, by  polscy twórcy mieli przestrzeń do ekspresji – mówi Marcin Stefaniak, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej PZU.

Na deskach Teatru Królewskiego zostanie wystawiona „La serva padrona” (Służąca panią) w reżyserii Jitki Stokalskiej, w wykonaniu solistów oraz Zespołu Instrumentów Dawnych Polskiej Opery Królewskiej Capella Regia Polona. Artystów poprowadzi Krzysztof Garstka.

– Wierzę, że przy wsparciu tak szacownego mecenasa kultury Polska Opera Królewska będzie mogła zrealizować jeszcze więcej znakomitych projektów artystycznych na scenach w stolicy, a także poza nią, umożliwiając obcowanie z kulturą wysoką i kształtując rozwój życia kulturalnego polskiego społeczeństwa. Jestem dumny i jednocześnie wdzięczny PZU za objęcie mecenatem naszej instytucji – dodaje Andrzej Klimczak, dyrektor Polskiej Opery Królewskiej.

(AM, źródło: PZU)

Ruszył trzeci etap wdrażania PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

1 lipca rozpoczął się trzeci etap wprowadzania Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Tego dnia program objął firmy zatrudniające co najmniej 20 osób według stanu na 31 grudnia 2019 r.

Podmioty biorące udział w trzecim etapie wdrażania PPK muszą wybrać instytucję finansową, której zostanie powierzone zarządzanie środkami gromadzonymi w PPK oraz zawrzeć z nią dwie umowy: najpóźniej do 27 października 2020 r. umowę o zarządzanie PPK, a następnie, najpóźniej do 10 listopada 2020 r.,  umowę o prowadzenie Planów  w imieniu i na rzecz osób zatrudnionych. Po zmianie ustawy o PPK podmioty z drugiej fazy wdrożenia programu obowiązują te same maksymalne terminy na zawarcie umów co podmioty zatrudniające z trzeciej fazy.

Od pierwszego wynagrodzenia wypłaconego po zawarciu umowy o prowadzenie PPK należy naliczyć wpłaty, które trafią na indywidualne rachunki uczestników programu.

– Zachęcam wszystkich przedsiębiorców, którzy wchodzą do programu PPK w drugiej lub trzeciej turze, by nie zostawiali na ostatnią chwilę decyzji o wyborze instytucji finansowej i podpisaniu umów. Kampania informacyjna wśród pracowników, zapoznanie się z ofertami instytucji zarządzających PPK oraz wybór instytucji, której powierzymy swoje oszczędności, podjęty wspólnie z pracownikami, wymagają czasu. Warto ten temat przemyśleć i przedyskutować, bez narażania się na stres związany z niedotrzymaniem terminów określonych w ustawie – powiedział Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK. 

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

Zurich: Wielokanałowość i insurtech

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wobec wzrostu liczby przypadków koronawirusa i wysokiej ekspozycji Zurich Insurance w Europie liczba roszczeń związanych z pandemią gwałtownie wzrosła. Jednak możliwości cyfrowe ubezpieczyciela zapewniają mu utrzymanie sprawności działania.

Ze względu na skalę pandemia narazi na ryzyko dużą część biznesu ubezpieczeniowego Zurich. Ogólnie rzecz biorąc, perspektywy ubezpieczyciela uległy pogorszeniu z powodu silnej obecności w Europie (w 2018 r. 60% przychodów Zurich pochodziło z rynków europejskich), ale też w Ameryce Płn. Pod względem udziału w składce dwa największe rynki Zurich to rynki najbardziej dotkniętych skutkami pandemii krajów, USA i Wielkiej Brytanii. Stłumiony wzrost gospodarczy będzie miał wpływ na popyt na polisy ubezpieczyciela.

Zaangażowanie w ubezpieczenia na życie będzie skutkowało wzrostem roszczeń. W ubezpieczeniach majątkowych dominować będą roszczenia z tytułu przerw w działalności. Na plus dla ubezpieczyciela należy zaliczyć wielokanałową strategię dystrybucji – oferowanie produktów w sprzedaży tradycyjnej i online, a także przez aplikacje mobilne. W kwestii wzmacniania oferty cyfrowej ubezpieczyciel współpracuje z insurtechowymi start-upami. W kwietniu 2020 r. Zurich uruchomił ośrodek badawczy Coronavirus Research Hub zapewniający klientom wsparcie w przypadku problemów związanych z łańcuchem dostaw i cyberryzykami.

(AC, źródło: Global Data) 

PKO postawi na ubezpieczenia stand alone

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Położenie mocniejszego akcentu na sprzedaż ubezpieczeń niepowiązanych z produktem bankowym (stand alone), tak aby w ciągu pięciu lat liczba klientów w tym segmencie wzrosła do 3 milionów, a przypis składki do 1,5 mld zł – takie plany ma Grupa PKO BP.

W cytowanym przez Bankier.pl wywiadzie dla PAP Biznes Jan Emeryk Rościszewski, wiceprezes PKO BP odpowiedzialny za obszar rynku detalicznego i ubezpieczenia, przypomniał, że dotychczas bank realizował strategię rozwijania ubezpieczeń powiązanych z produktem bankowym. – Ubezpieczenia bancassurance są jednak bardzo cyklicznie powiązane ze sprzedażą produktów bankowych, więc w momencie, kiedy spada akcja kredytowa, to siłą rzeczy ubezpieczenia te też spadają – powiedział.

Z tego powodu PKO BP chce zbudować „fabrykę” sprzedaży ubezpieczeń stand alone. – Chcemy stać się wiodącym operatorem również w tym segmencie – dodał.

Jan Emeryk Rościszewski ujawnił, że nowa strategia rozwoju grupy w segmencie ubezpieczeń została zaakceptowana przez zarząd i rozpoczęły się prace nad jej wdrożeniem. Bank chce być gotów z pełną ofertą do końca przyszłego roku.

Wiceprezes zdradził, że bank opracuje nową ofertę, w skład której wejdą najpopularniejsze produkty ochronne – polisy komunikacyjne, mieszkaniowe, turystyczne, na życie, zdrowotne czy dla MŚP.

Jan Emeryk Rościszewski poinformował, że PKO BP planuje wzrost o około 1,5 mld zł w ciągu pięciu lat przypisu składki jego spółek ubezpieczeniowych z ubezpieczeń niepowiązanych, co oznaczać będzie łącznie blisko 3 mld zł składek tych spółek w skali roku.

– Dzięki nowej strategii towarzystwa ubezpieczeniowe czeka spektakularny wzrost składki. Myślę, że to perspektywa już przyszłego roku. Nasze towarzystwa przed pandemią miały roczny przypis składki wynoszący około 1,2 mld zł. Chcielibyśmy, aby w ciągu pięciu lat przypis składki z ubezpieczeń niepowiązanych przewyższył składkę z ubezpieczeń powiązanych – chcielibyśmy dojść łącznie do poziomu 3 mld zł składki – powiedział. – Do końca 2022 roku chcielibyśmy pozyskać minimum 1,2 mln nowych klientów produktów ubezpieczeniowych wśród klientów banku – dodał.

Wiceprezes podał, że w ciągu roku dzięki współpracy z innymi ubezpieczycielami PKO BP sprzedał ponad 120 tys. polis komunikacyjnych. – To dopiero początek, w ciągu dwóch lat bank planuje wzrost do 500 tys. polis – powiedział Jan Emeryk Rościszewski.

Więcej:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/PKO-BP…

AM, news@gu.home.pl
(źródło: Bankier.pl, PAP)

Nadzór zgodził się na wykonywanie działalności przez CA Życie TU

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

29 czerwca Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) jednogłośnie zezwoliła na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej przez CA Życie Towarzystwo Ubezpieczeń Spółkę Akcyjną oraz zatwierdziła statut towarzystwa. 

Rzeczowy zakres działalności CA Życie TU obejmuje grupy 1-5 działu I. Oznacza to, że ubezpieczyciel będzie mógł wykonywać działalność w zakresie ubezpieczeń na życie (gr. 1), posagowych, zaopatrzenia dzieci (gr. 2), na życie, jeżeli są związane z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, a także na życie, w których świadczenie zakładu ubezpieczeń jest ustalane w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe (gr. 3), rentowych (gr. 4) oraz wypadkowych i chorobowych, jeżeli są uzupełnieniem ubezpieczeń wymienionych w grupach 1-4.

(AM, źródło: KNF)

Ekosystem upraszczania

0
Tomasz Kasprzak

Co to jest innowacja? Jak zostać innowatorem? Po co to w ogóle robić? Oczywiście można mówić o tym, że chciałoby się coś odkrywać i być jak wielki podróżnik pokazujący reszcie świata coś, czego nikt wcześniej nie widział. Albo może bardziej ekstrawagancko – jak „Indiana Jones wdrażania procesów”. Zawadiacko, acz spektakularnie pokonywać przeciwności archaicznych, niewydajnych procesów, aby stworzyć ekscytujące, nowe narzędzia – rewolucjonizujące prowadzenie biznesu.

Jakkolwiek ciekawie brzmi powyższe, to jednak nasza – innowatorów praca jest raczej prozaiczna. Jej zadaniem jest upraszczać. Po prostu, najzwyczajniej i nawet może trochę nudno ale tak – upraszczać. A to oznacza oszczędność pieniędzy, zwiększenie transakcyjności i przede wszystkim ułatwienie życia klientom, czyli zwiększenie dostępności produktu. Inna sprawa, że to, wydawałoby się trywialne, zadanie wcale nie jest proste.

Tak właśnie podchodzimy do innowacji w hiPRO: staramy się, by nasze rozwiązania dostarczały jednolitą, uniwersalną wartość – upraszczały obecne niezbyt wygodne procesy, zarazem zwiększając dostępność produktu dla klienta, wygodę dystrybucji dla agenta oraz przenosząc wsparcie klienta i sprzedaży do narzędzi, których używają już w życiu codziennym – znanych i intuicyjnych.

Płatność jak góra lodowa

W hiPRO skupiliśmy się na aspektach związanych z płatnością za polisę ubezpieczeniową (choć nie tylko – nasz ekosystem jest adaptowalny do każdej branży), którą w ubezpieczeniach można porównać do góry lodowej.

Płatność jako czynność to oczywiście jej wierzchołek, im jednak głębiej będziemy spoglądać poniżej powierzchni, czyli do tak zwanego „back office”, tym większy i bardziej skomplikowany problem nam się ukaże. Po przyjęciu płatności trzeba ją przecież zderzyć z produktem i odpowiednio rozksięgować. To oczywiste.

Mniej oczywiste z perspektywy procesu jest to, że zanim składka trafi do ubezpieczyciela, musi przejść transformację – z gotówki przekazanej przez klienta do szuflady agenta lub na jego konto, jeśli sprzedawca uruchomi terminal – na zapis księgowy w raporcie. Wyjątkiem jest przelew, ale tu mamy inne pułapki – brak wpłat lub wpłaty po terminie albo w niepoprawnej wysokości. To również spory problem, bo wymusza procesy manualne i windykacyjne, a TU jest specjalistą od ryzyka ubezpieczeniowego, a nie windykacji należności.

A co jeśli klient nie ma środków na zakup polisy lub na pełną ochronę, której zgodnie z przeprowadzonym APK potrzebuje? Raty ubezpieczycieli, które są standardem rynkowym, są przecież oferowane bez analityki i oceny ryzyka kredytowego, co powoduje jeszcze większe problemy z ich ściągalnością. To ponownie inicjuje kolejne procesy, zwiększa koszty. Dalej, następny kawałek naszej góry to prowizje – nieodłącznie związane z płatnością wykonaną przez klienta. Tu również nie zawsze jest tak gładko, jak dystrybutorzy by sobie życzyli.

KISS

Keep it simple stupid – maksyma często używana w amerykańskich siłach zbrojnych w kontekście planowania operacji. Bardzo „amerykańska” trzeba przyznać, ale idealnie odpowiada istocie innowacji procesów. Przytaczam ją, ponieważ bardzo pasuje do naszego narzędzia i filozofii upraszczania.

hiPRO Connector to narzędzie łączące się z systemem transakcyjnym ubezpieczyciela. Ekosystem płatności oraz rozliczeń i komunikacji w czasie rzeczywistym jest tą innowacją, która zajmuje się problemem góry lodowej w warstwie płatności oraz jej rozliczenia. Dzięki integracji jednym narzędziem dostarczamy całe spektrum funkcjonalności. Ważne jest to, że funkcjonalności te serwowane są użytkownikom narzędzia w najprostszy możliwy sposób, aby po prostu wygodnie się ich używało.

Płatność trwa kilka sekund, można przyjąć wprost z systemu sprzedaży polis – BLIKiem, kartą lub linkiem. Bez terminala, dodatkowych aplikacji i czynności. Jeśli klient nie dysponuje wystarczającymi środkami – narzędzie zapewni finansowanie składki, nadal w kilka sekund. To wszystko oczywiście bez dokumentów papierowych, podpisów, skanowania, odsyłania i innych utrudniaczy. Co ważne – przy zachowaniu formy produktu jednorazowego, zatem i prowizji z góry.

Connector nie zmienia doświadczenia użytkownika, ponieważ przyjmuje wygląd systemu sprzedażowego, z którym jest zintegrowany. Dla służb IT po stronie ubezpieczyciela czy agenta, który zdecyduje się na integrację, pozostaje minimum czynności – usługę wystarczy wywołać, a następnie odebrać informację o wyniku transakcji – nie ma konieczności modyfikowania ekranów własnego systemu. Tak, integrację też upraszczamy, ponieważ ułatwianie przyjęliśmy jako dogmat nie tylko usług, ale i integracji technicznych.

Po sprzedaży możemy przejść do kolejnego etapu – wynagrodzenia sprzedawcy. System dzięki integracji zna transakcje agenta, zatem w czasie rzeczywistym może naliczyć jego wynagrodzenie. To nie wszystko – dzięki połączeniu z Wirtualnym Menedżerem może również w czasie rzeczywistym wypłacić wynagrodzenie. Jeśli sprzedawca przekaże niezbędne dane, system może również wygenerować stosowną fakturę do rozliczenia.

Pilot Wirtualnego Menedżera trwa właśnie w TUZ Ubezpieczenia. Pierwsze wrażenie sprzedawców – „wow, nie sądziliśmy, że można otrzymać wynagrodzenie, zanim jeszcze klient opuści nasze biuro”.

Wpisani w trendy

Tak właśnie wygląda innowacyjność hiPRO Connectora. Wpisujemy narzędzie w aktualne trendy – zwiększenie dostępności, odroczenie płatności, subskrypcja, usługi natychmiastowe czy dwustronna komunikacja i wynagradzanie w czasie rzeczywistym.

To wszystko narzędzia, które w bardzo prosty sposób można dostarczyć klientom jedną integracją. Bez długiego i skomplikowanego procesu angażującego wiele departamentów i ogromne środki. Bo przecież wdrażanie innowacji też powinno być proste.

Tomasz Kasprzak
CTO w hiPRO

Rozwiązania informatyczne (nie) dla każdego

0
Krzysztof Godlewski

Problemy w korzystaniu z rozwiązań informatycznych kojarzymy głównie z osobami starszymi, które nie nadążają za wciąż zmieniającymi się rozwiązaniami technologicznymi i przez to trudniej im korzystać z wielu dostępnych na rynku produktów. W okresie pandemii okazało się, że wraz z postępującą kwarantanną problem nie dotyczy wyłącznie seniorów.

Chciałbym nakreślić problem osób, które nie mają doświadczenia w korzystaniu z usług finansowych, bankowości elektronicznej czy systemów służących do zarządzania produktami ubezpieczeniowymi, a w okresie pandemii zostały zobligowane do korzystania z takich rozwiązań.

Do czasu pandemii koronawirusa korzystanie z rozwiązań informatycznych było wyborem osoby ubezpieczonej, ponieważ nadal dostępne były tradycyjne metody obsługi. W nowej rzeczywistości w branży finansowej nastąpiło gwałtowne przyśpieszenie oraz przenoszenie większości procesów do sieci. Świat stanął na głowie, rozwiązania informatyczne przestały być wyborem – stały się koniecznością.

Rynek coraz częściej korzysta z rozbudowanych systemów, inwestuje w systemy mobilne. Konkurencja w temacie innowacyjności stale rośnie. A na czym najczęściej polega innowacyjność? Spotykamy się z personalizowanymi systemami, w których użytkownik może w pełnym zakresie zarządzać swoimi danymi, wybierać produkty, dostosowywać je do własnych potrzeb, dokonywać płatności, reklamacji, wykonywać kalkulacje, porównania i symulacje.

Można śmiało napisać „Nareszcie!”.Długo czekaliśmy na wprowadzenie w pełni elektronicznej obsługi. Ówczesna sytuacja na świecie pokazała jednak, że musimy zmienić nasze myślenie o rozwiązaniach, które dostarczamy klientom.

Po pierwsze: prostota

W tym miejscu pojawia się pytanie, co z osobami, które nie mają żadnego doświadczenia w korzystaniu z rozbudowanych systemów. Dotychczas budowaliśmy rozwiązania dla użytkowników, którzy świadomie wybierali drogę korzystania z usług online. Dziś systemy powinny prowadzić użytkownika za rękę, wysyłać podpowiedzi, informować o błędnie wypełnionych polach w formularzach i w pełni walidować dane.

A o czym jeszcze wspomnę w kolejnym kroku, bez przerywania procesu, umożliwiać stałe wsparcie techniczne dla użytkowników. Zaryzykuję stwierdzeniem, że każdemu z nas zdarzyło się wypełniać formularz online i natknąć się na problem lub wątpliwości, które zmusiły nas do przerwania procesu, a co za tym idzie, utraty wprowadzonych danych. Motywacja do kolejnego podejścia spadała prawie do zera.

Ważna jest analiza, co tak naprawdę jest najważniejszym procesem w naszej aplikacji, a następnie wskazanie najprostszej drogi użytkownikowi. Przestawmy nasze myślenie na zasadę: im prościej, tym lepiej.

Po drugie: informacja

Użytkownicy potrzebują prostej i przejrzystej instrukcji. Udostępnione w przystępny sposób treści informacyjne na temat oferowanych produktów oraz umieszczone w widocznym miejscu FAQ.

Ważny jest także dostęp do wszystkich dokumentów dotyczących oferowanych produktów na stronie, co znacząco ułatwia użytkownikom korzystanie z systemu oraz niweluje występowanie problemów spowodowanych brakiem informacji.

Po trzecie: bezpieczeństwo

Kolejnym ważnym aspektem jest budowanie zaufania. Istnieją  grupy użytkowników, które świadomie nie korzystały z rozwiązań sieciowych, ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa przechowywania danych. Z mediów słyszymy wiele informacji o wyciekach danych, o fałszywych wiadomościach e-mailowych wzywających do zapłaty czy złośliwym oprogramowaniu śledzącym nasze działania w internecie.

Dokładamy wszelkich starań, aby nasz system był w pełni bezpieczny, od momentu rejestracji po każdy proces. Rozwiązania powinny być przygotowywane w myśl zasady privacy by design, aby zapewnić najwyższy poziom bezpieczeństwa danych użytkowników.

Po czwarte: wsparcie

Pamiętamy o użytkownikach, którzy stykają się z takimi rozwiązaniami pierwszy raz. Dodatkowym atutem staje się wsparcie techniczne infolinii. Takiej infolinii, w której można otrzymać wsparcie bezpośrednio, bez konieczności przechodzenia długiej, skomplikowanej drogi do nawiązania połączenia z konsultantem. Numer na infolinię powinien być zawsze w zasięgu wzroku użytkownika systemu.

Klient, który otrzyma fachową pomoc bezpośrednio od pracownika i zakończy swoją pierwszą przygodę z systemami informatycznymi powodzeniem, na pewno będzie usatysfakcjonowany i chętniej skorzysta z takich rozwiązań w przyszłości.

Krzysztof Godlewski
analityk biznesowy
Xilium sp. z o.o.

UNIQA liczy na technologiczne kompetencje AXA

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

UNIQA nie rezygnuje z przejęcia spółek AXA w Polsce, Czechach i na Słowacji. Nabywany biznes ma nie tylko wzmocnić jego regionalną pozycję, ale też rozszerzyć jego kompetencje w zakresie nowoczesnych technologii– informuje „Puls Biznesu”.

Wolfgang Kindl, członek zarządu ds. klientów i rynków międzynarodowych UNIQA Insurance Group oraz przewodniczący rad nadzorczych spółek grupy w Polsce, zapewnia, że ubezpieczyciel trzyma się planu nabycia akcji spółek AXA. Zaznacza też, że wcześniejsze argumenty za akwizycją – znaczące wzmocnienie na głównych dla UNIQA rynkach, znaczny wkład w dochody, mocny wzrost pozycji rynkowej – nie straciły na aktualności. Wolfgang Kindl uważa, że przejęcie wesprze jego firmę również w obszarze cyfryzacji, która zyskała na znaczeniu w związku z pandemią. Zwrócił uwagę, że polski biznes AXA ma duży potencjał i doświadczenie w tym zakresie, czego dowodem są m.in. jej partnerstwo z mBankiem, strategia sprzedaży omnikanałowej w segmencie indywidualnych ubezpieczeń majątkowych i cyfrowa likwidacja szkód. „PB” pisze, że po finalizacji przejęcia UNIQA chce stać się wiodącą firmą w zakresie innowacji i zadowolenia klientów, mieć opinię dobrego pracodawcy, a doświadczenia zdobyte w Polsce wykorzystać na innych rynkach w Europie Środkowo-Wschodniej. Wolfgang Kindl zdradza, że jego firma stale monitoruje rynek, szukając kolejnych okazji do przejęć.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 1 lipca, Karolina Wysota „UNIQA uczy się na Polsce” https://www.pb.pl/uniqa-uczy-sie-na-polsce-995405

 (AM, źródło: „Puls Biznesu”)

PZU podpisał umowę na wynajem nowej siedziby centrali

0
Źródło zdjęcia: PZU

Po dwóch dekadach Grupa PZU z warszawskiego Tower przenosi się do kompleksu Generation Park Y. 30 czerwca w Warszawie przedstawiciele Grupy PZU oraz szwedzkiej spółki Skanska podpisali umowę najmu Generation Park Y. Będzie to nowa siedziba centrali Grupy PZU, w której pracować będzie kilka tysięcy osób. Pracownicy do nowego miejsca przeniosą się w drugim kwartale 2022 r.

– Nowa centrala Grupy PZU to inwestycja w naszych pracowników. Dlatego tak ważne jest, że  Generation Park Y spełnia najwyższe standardy, jeżeli chodzi o warunki, komfort i bezpieczeństwo pracy. Niemniej istotne są kwestie ekologiczne i to, że jest to obiekt bez barier, z którego w pełni będą mogły korzystać osoby niepełnosprawne. Przeprowadzka to dla nas okazja do zbudowania przestrzeni przyjaznej pracownikom oraz ułatwiającej im funkcjonowanie wewnątrz organizacji – mówi Dorota Macieja, członek zarządu PZU Życie  odpowiedzialna w Grupie PZU za obszar nieruchomości.

Generation Park Y ma 38 kondygnacji naziemnych i 4 podziemne, w których znajdzie się 187 miejsc na rowery oraz parking z 325 miejscami dla samochodów, z gniazdkami do ładowania aut elektrycznych. W lobby budynku powstanie zielona ściana o powierzchni 330 mkw., a dzięki przeszklonej elewacji będzie ją można podziwiać również z zewnątrz. W ramach inwestycji powstanie również chodnik z „zielonego betonu”, oczyszczający powietrze ze smogu i spalin samochodowych.

Dotychczasowa centrala PZU mieści się w ponad 20-letnim PZU Tower w Śródmieściu Warszawy przy al. Jana Pawła II 24. Budynek początkowo miał spełniać funkcje hotelowe, a następnie został przeprojektowany na cele biurowe. W projekcie wykorzystano technologie, które obecnie są już nieefektywne i nie spełniają współczesnych standardów dla powierzchni biurowych z zakresu organizacji i ergonomii pracy oraz ochrony środowiska. Decyzja o przeniesieniu centrali PZU do tymczasowej siedziby jest spójna z przyjętą przez grupę strategią „Zielone PZU”.

(AM, źródło: PZU)

Walne Zgromadzenie TUW „TUW” wybrało radę nadzorczą nowej kadencji

0
Źródło zdjęcia: TUZ "TUW"

29 czerwca w Warsaw Plaza Hotel, przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności, odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”.

Uczestnicy Zgromadzenia zapoznali się ze sprawozdaniami zarządu i rady nadzorczej za 2019 rok. Przewodniczący RN w związku z jej upływającą kadencją poinformował zebranych o działaniach rady w ciągu 5 lat sprawowania przez nią mandatu.

W trakcie obrad ZWZ zatwierdziło sprawozdania i podjęło uchwałę w sprawie przeznaczenia na kapitał zapasowy nadwyżki wypracowanej przez TUW „TUW” w 2019 roku, a także udzieliło absolutorium członkom zarządu i RN. Wybrało też radę nadzorczą nowej kadencji. W jej skład zostali powołani: Henryk Dankowiakowski – przewodniczący, Wiesław Szermach – wiceprzewodniczący, Paweł Marcinkowski – sekretarz oraz Magdalena Adamowicz, Jan Bieniasz, Kazimierz Paweł Bisek, Marek Bobel, ks. Szymon Pikus i Dariusz Szcześniak – członkowie.

(AM, źródło: TUW „TUW”)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie