Michał Krzyżanowski został powołany do zarządu Global Assistance Polska. Na swoim stanowisku będzie odpowiadać za obszary związane ze sprzedażą oraz marketingiem.
– Poprzez
strategiczną inwestycję wzmocnienia kadry zarządzającej dążymy do zwiększenia
wyników sprzedażowych Global Assistance Polska, również poprzez wspólne
programy assistance ze spółkami ubezpieczeniowymi z Grupy VIG. Liczę, że
doświadczenie i cenna wiedza nowego członka zarządu pozwolą spółce osiągnąć
główny cel, jakim jest wzmocnienie pozycji na rynku oraz znalezienie się w
grupie trzech największych graczy na polskim rynku assistance pod względem
wielkości obrotów i liczby obsługiwanych spraw. Serdecznie witam Pana Krzyżanowskiego
w strukturach Vienna Insurance Group Polska i życzę szybkiej aklimatyzacji
oraz licznych sukcesów na nowym stanowisku – skomentował Franz Fuchs, dyrektor generalny Vienna Insurance Group Polska.
Michał Krzyżanowski został powołany z
dniem 1 maja na kadencję obejmującą okres do 30 czerwca 2023 r. Jednocześnie
kadencja prezesa zarządu Global Assistance Polska, Michał Makarczyka, została przedłużona do końca czerwca 2023 r.
Nowy członek zarządu jest związany z
sektorem assistance od 1991 roku. Doświadczenie zdobywał najpierw w podmiotach
pośrednictwa ubezpieczeniowego. Od 1994 r. pracował w firmie świadczącej usługi assistance, a od
1998 r. w AXA Assistance (od 2006 r. Inter Partner Assistance Polska), gdzie
przez piętnaście lat zajmował się działalnością operacyjną i handlową,
obejmując kierownicze stanowiska. Ostatnio odpowiadał za rozwój linii
biznesowej Truck Assistance w Polsce i CEE. Uczestniczył zarówno w rozwoju
metod operacyjnych, sieci usługodawców oraz procedur assistance, jak i w pionierskich
projektach handlowych w zakresie wprowadzania na rynek polski w latach
dziewięćdziesiątych różnych programów assistance w towarzystwach ubezpieczeń.
Jest absolwentem SGGW i posiadaczem dyplomu francuskiej Ecole Nationale
d’Assurance zdobytego w Polsko-Francuskim Instytucie Ubezpieczeń.
Od 1 maja w zarządzie Global Assistance Polska zasiadają Michał Makarczyk jako prezes oraz Michał Krzyżanowski – członek zarządu.
Global Assistance Polska sp. z o.o. jest
częścią międzynarodowej grupy ubezpieczeniowej Vienna Insurance Group. Pod
marką Global Assistance świadczone są usługi assistance w pięciu krajach Unii
Europejskiej: Polsce, Czechach, Słowacji, Bułgarii i Rumunii. Firma posiada dwa
Centra Obsługi – w Warszawie i w Łodzi.
Rozmowa z Wojciechem Dworakowskim, prezesem spółki WygodnaRata.pl
Aleksandra E. Wysocka: – To już cztery lata, odkąd działa spółka Wygodna Rata.pl. Co uważa Pan za największy sukces tego przedsięwzięcia?
Wojciech Dworakowski: –
Najistotniejszym wyzwaniem było skuteczne i szybkie wdrożenie bardzo trudnego
produktu. Wygodna Rata zaczęła obsługę klienta zaledwie po czterech miesiącach
od powołania firmy. Dla nas bardzo ważne było to, aby mimo wysokiego stopnia skomplikowania
produktu i procesu oraz ryzyka, jakie towarzyszy działalności kredytowej, stworzyć
rozwiązanie, które będzie łatwe i szybkie w obsłudze, a także proste w sposobie
prezentowania produktu klientowi. Wiedzieliśmy, że nie możemy pozwolić sobie na
to, by agentom komplikować codzienną pracę – mają jej ponad miarę.
To
jest nasze największe osiągnięcie. Mamy blisko tysiąc współpracujących agentów
i wielu z nich korzysta z Wygodnej Raty kilkanaście razy w miesiącu – to
olbrzymia dawka pozytywnych sygnałów. Odczytujemy to jako bardzo dobrze wykonaną
pracę – niesamowicie nas to kręci.
A co było najtrudniejsze?
Czego się nauczyliście?
– Najtrudniejsze
było i jest to, że zmagamy się z ryzykiem kredytowym – musimy ocenić, który
klient będzie spłacał nasze raty, a który nie – w końcu to my płacimy za polisę,
a klient ma się z nami rozliczyć później. Radzimy sobie z tym bardzo dobrze,
głównie dzięki temu, że agenci sami rozumieją nasze ryzyko i wiedzą, że może zdarzyć
się klient, któremu nie rozłożymy polisy na raty – rzadko – ale jednak. To
pokazuje, jak bardzo dojrzałych mamy partnerów.
Nauka?
Stale się uczymy – i to często od naszych partnerów. Od początku stawialiśmy na
obecność blisko rynku. Nauczyliśmy się słuchać agentów, dzięki czemu dzisiaj
Wygodna Rata jest lepszym produktem niż na początku. Szybka ewolucja, a czasami
nawet rewolucja.
Jak teraz wygląda sprzedaż ratalna w Wygodnej Racie –
jakie produkty są najczęściej opłacane ratalnie, na ile rat etc.?
– Doskonale
wyczuliśmy moment gwałtownego wzrostu składek w latach 2017 i 2018. To nam
pomogło szybko rozwinąć skrzydła i zdobyć grono stałych klientów. Dzisiaj w
sprzedaży dominuje rozkładanie polis komunikacyjnych na sześć miesięcznych rat.
Koszt porównywalny z ratami w towarzystwach, ale raty wygodniejsze dla klienta
– są po prostu niższe, dzięki czemu klienci chętniej rozszerzają ochronę
ubezpieczeniową, a na tym przecież wszystkim zależy!
Widać
też wyraźnie, że Wygodną Ratę polubili przedsiębiorcy mający pojazdy w leasingu
czy kredycie – rozkładają te polisy u nas zwykle na 12 miesięcy i rokrocznie je
odnawiają.
Agenci są często sceptyczni wobec płatności ratalnych.
Jak odpowiadacie na najczęściej pojawiające się obiekcje?
– Nasze
zadanie to też walka ze stereotypami. Pierwszy jest taki, że raty są drogie –
zarówno w TU, jak i w innych systemach ratalnych. To podejście agentów
determinowane jest chęcią otrzymania prowizji za polisę od razu, a nie w ratach
– wyobraźmy sobie sytuację, w której agent, rozkładając polisę na cztery raty w
TU, otrzymuje pełne wynagrodzenie dopiero po dziesięciu miesiącach od zawarcia
umowy ubezpieczenia! Dlatego często widzę i słyszę, jak namawia się klientów do
płatności jednorazowych. Agent mówi: „Raty są drogie i proponuję opłacić polisę
jednorazowo”.
W
Wygodnej Racie działa to inaczej – koszt rozłożenia płatności na raty jest na
ogół podobny lub nawet niższy niż w towarzystwach ubezpieczeniowych, a polisa
jest opłacona w całości, więc i prowizja za polisę dla agenta również
rozliczona jest w całości.
Nieznający
naszego rozwiązania agenci myślą, że Wygodna Rata jest skomplikowana i
czasochłonna. To oczywiście opinia nieprawdziwa. Agenci mają dostęp do prostego,
intuicyjnego systemu sprzedaży. Sam proces trwa kilka minut – w wielu
przypadkach prościej jest podpisać umowę na raty, niż wystawić polisę.
Nasza
firma profesjonalnie wspiera agentów w ich codziennej pracy. To niezwykle
ważne, zwłaszcza na początku. Oprócz pełnego wsparcia merytorycznego poprzez
nasz Dział Wsparcia Agenta, realizujemy też wiele programów szkoleniowych i
webinariów, które pomagają zacząć efektywnie wykorzystywać Wygodną Ratę do
zwiększania przypisu i przychodów.
Czy widzicie wpływ obecnej sytuacji „pandemicznej” na
skłonność klientów do płacenia w ratach?
– Tak,
widać wyraźnie, że konsumenci redukują wydatki – nie dokonują zakupów, które przekładają
„na lepsze czasy”. Na marginesie, uważam, że przyjdzie nam jeszcze na to nieco
poczekać. W Wygodnej Racie widzimy zwiększone zainteresowanie zarówno agentów,
jak i klientów. Klienci muszą kupić polisę i wolą ten zakup rozłożyć na raty, a
gotówkę zatrzymać „na trudniejszy okres”.
Z
kolei zainteresowanie agentów wynika z faktu, że ustawowe rozwiązania dotyczące
walki z koronawirusem dotknęły też rynek kredytowy. Radykalnie ograniczono
poziom maksymalnych kosztów kredytu, co spowodowało, że niektóre firmy
zawiesiły zawieranie umów ratalnych.
Jakie macie plany i cele
biznesowe na kolejne miesiące i lata?
– Jak
zawsze ambitne. Cały czas doskonalimy nasze procesy i system. Mimo że jest
prosto i szybko, ma być jeszcze PROŚCIEJ i jeszcze SZYBCIEJ. I nowocześniej.
Biznesowo na rok 2020 zaplanowaliśmy
powiększenie o 50% sieci partnerów współpracujących. Zmiany technologiczne oraz
intensywne szkolenia – głównie online, które właśnie rozpoczęliśmy – pozwolą
nam o 1/3 zwiększyć liczbę transakcji ratalnych z agentami już
współpracującymi. Wszystko to złoży się na kilkudziesięcioprocentowy wzrost
sprzedaży i przychodów.
29 tysięcy pracowników ochrony zdrowia przystąpiło do bezpłatnego ubezpieczenia na życie w Avivie. Największym zainteresowaniem cieszyło się ono wśród lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych, którzy łącznie stanowią 81% uczestników. Blisko 70% ubezpieczonych to kobiety.
3 maja
zakończyły się internetowe zapisy do ubezpieczenia Aviva dla Medyka, które było
otwarte dla szerokiej grupy zawodów medycznych. Każdy uczestnik otrzymuje
mailem dokument uczestnictwa. Ubezpieczenie obowiązuje do 20 lipca.
Aviva wypłaci
świadczenie w kwocie 100 tys. zł osobie uposażonej, gdyby doszło do najgorszego
i w okresie trwania polisy ubezpieczony zmarł w wyniku choroby Covid-19
wywołanej zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.
– Dziękujemy za zaufanie pracownikom ochrony zdrowia,
którzy skorzystali z naszego ubezpieczenia. Szybko zareagowaliśmy na potrzeby
środowiska medycznego, dając większe poczucie bezpieczeństwa pracującym na
pierwszej linii oraz realną ochronę ich rodzinom –
powiedział Adam Uszpolewicz, prezes
Avivy.
28 maja w Warszawie odbędzie się Kongres Cyfrowa Transformacja w Biznesie. Patronem medialnym wydarzenia w formie webinaru jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.
Podczas kongresu
liderzy technologii będą rozmawiać o najnowszych trendach w zakresie
udoskonalania procesu cyfrowej transformacji, a eksperci podzielą się swoimi
doświadczeniami. W trakcie wydarzenia poruszone zostaną następujące kwestie:
technologie zmieniają firmy, robotyzacja procesów biznesowych, wpływ cyfrowej
transformacji na bezpieczeństwo IT, nowe środowisko pracy – współpraca ludzkiej
i sztucznej inteligencji w różnych obszarach działania organizacji.
Prelegentami
będą wybitni specjaliści – praktycy z różnych dziedzin. Podczas kongresu głos
zabiorą: Magdalena Chudzikiewicz,
Polska Press, Tomasz Zalewski,
partner Bird & Bird, Jacek Tochowicz,
ING Polska, Rafał Górski, KPMG, Wojciech
Szremski, Schaeffler Polska sp. z.o.o.
Wydarzenie jest
skierowane do dyrektorów, menedżerów i ekspertów działów IT, osób
odpowiedzialnych za Customer Experience, specjalistów BI, AI, ERP, BRM
innowacji i nowych technologii w firmie, ekspertów od archiwizacji i
digitalizacji danych w firmie, liderów oraz managerów Business Intelligence i
analiz biznesowych, dyrektorów zarządzania wydajnością, a także dyrektorów ds.
strategii i rozwoju.
Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) ostrzega, że pandemia koronawirusa zaktywizowała oszustów. Do ubezpieczyciela trafia coraz więcej sygnałów o próbach wyłudzeń przez podszywających się m.in. pod zagraniczne sieci handlowe – informuje „Puls Biznesu”.
Grzegorz Kwieciński,
dyrektor departamentu ryzyka KUKE mówi gazecie, że przestępcy wykorzystują
fakt, iż firmy, które w wyniku epidemicznych ograniczeń straciły klientów i
grozi im bankructwo, mogą skusić się na atrakcyjną ofertę od nieznanego
kontrahenta. „PB” wskazuje, że do najpopularniejszych metod wyłudzeń jest
podszywanie się pod znaną firmę – zazwyczaj z Wielkiej Brytanii – i
proponowanie zakupu partii towaru z odroczonym terminem płatności. Innym
mechanizm to założenie firmy, która najpierw dokonuje kilku drobnych
transakcji, a następnie decyduje się na jedną dużą i znika bez płacenia.
Grzegorz Kwieciński przypomina, że ochrona udzielana przez firmy
ubezpieczeniowe nie obejmuje szkód powstałych w następstwie czynów
niedozwolonych.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 5 maja, Sylwia
Wedziuk „Coraz więcej prób wyłudzeń dostaw”:
Aegon Polska poinformował, że w związku z zaleceniami z 29 kwietnia 2020 r. dotyczącymi zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19 przedłużył okres wstrzymania bezpośredniej obsługi klientów do 15 maja.
Wstrzymanie
bezpośredniej obsługi klientów w Aegon Polska zostało wprowadzone pod koniec
marca. Objęło Biura Obsługi i oddziały regionalne na terenie całej Polski.
Obecnie możliwe
jest składanie dyspozycji poprzez aplikacje internetowe lub drogą pocztową.
Kontakt z firmą jest możliwy także za pośrednictwem infolinii.
Firmy szukające oszczędności w dobie pandemii nie powinny rezygnować z grupowych ubezpieczeń zdrowotnych, a je modyfikować – radzi Saltus Ubezpieczenia.
Ograniczenia w
życiu społeczno-ekonomicznym spowodowane pandemią sprawiły, że firmy szukają
oszczędności, m.in. poprzez rezygnowanie z niektórych benefitów pracowniczych,
jak grupowe ubezpieczenia zdrowotne. W sytuacji zagrożenia zdrowia, a nawet
życia, działanie to może być odebrane negatywnie przez pracowników i mieć
długofalowe konsekwencje dla firmy. Rozwiązaniem, które pozwoli na zmniejszenie
kosztów stałych bez ograniczania ochrony pracowników, jest dopasowanie
świadczeń do rzeczywistych potrzeb i wykorzystanie medycyny pracy.
– Część firm podchodzi do grupowych ubezpieczeń
zdrowotnych podobnie jak do pozostałych benefitów pracowniczych. Ochrona w
takim przypadku dobierana jest zgodnie z trendami HR-owymi, a nie rzeczywistymi
potrzebami. Jednak zakres świadczeń, dostosowany punktowo do zagrożeń
wynikających z trybu życia i pracy zatrudnionych, jest bardziej skuteczny i
jeśli odpowiednio przedstawiony, lepiej odbierany przez pracowników. Co więcej,
taka ochrona jest bardziej opłacalna, zwłaszcza jeżeli pracodawca promuje
profilaktykę w ramach medycyny pracy. Pozwala to obniżyć wysokość składki nawet
o 20% – zauważa Xenia Kruszewska, dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych Saltus
Ubezpieczenia.
Pandemia koronawirusa może znacząco przyspieszyć elektronizację postępowań przetargowych. Jednak rozwiązania umożliwiające ich przeprowadzenie muszą posiadać odpowiednie zabezpieczenia – wskazuje ekspert firmy brokerskiej EIB.
Specustawa
pozwala na zwolnienie z procedury zamówień publicznych tych postępowań, które
skutkują zakupem towarów lub usług niezbędnych do przeciwdziałania COVID-19.
Jednak w zdecydowanej większości nie dotyczy to przetargów, których mimo
pandemii nie można przełożyć, jak np. tych na wybór dostawcy prądu, usług
bankowych czy ubezpieczenia. W tych przypadkach musi być zachowana ciągłość
dostaw, świadczeń czy ochrony. Odpowiednie postępowania muszą się zatem odbyć,
co stanowi spore wyzwanie w sytuacji, gdy kontakty bezpośrednie są ograniczone
do minimum, a wiele instytucji i firm prowadzi działalność w trybie
nadzwyczajnym.
– Obecnie najlepszym rozwiązaniem jest
prowadzenie wszystkich procedur elektronicznie, także tych poniżej progów
unijnych. Namawia do tego sam Urząd Zamówień Publicznych. Mimo że prace nad
platformą e-Zamówienia nabrały nowego tempa, pod koniec marca podpisano umowę z
wykonawcą, to na efekty przyjdzie jeszcze poczekać. Zatem zamawiający nadal
stoją przed wyborem: skorzystać z przejściowego, bezpłatnego i powszechnego
rozwiązania, jakim jest miniPortal, licząc się ze wszystkimi znanymi już
ograniczeniami tego narzędzia, które w aktualnej sytuacji dużego obciążenia
mogą się pogłębiać, czy też skorzystać z komercyjnych rozwiązań do
przeprowadzenia takich postępowań. Wybierając oprogramowanie samodzielnie czy
decydując się na zaangażowanie w przetarg doradcy lub pośrednika oferującego
własne rozwiązania, trzeba jednak pamiętać o kilku dodatkowych
funkcjonalnościach potrzebnych obecnie przy takim e-przetargu –
zauważa Łukasz Górny, radca prawny,
dyrektor Departamentu Rozwoju EIB.
Brak możliwości
organizacji spotkań bezpośrednich znacząco utrudnia „klasyczną” formę
prowadzenia przetargu. Przede wszystkim należy zastosować bezpieczne
rozwiązania, które zapewnią jawne otwarcie ofert. Łukasz Górny przypomina, że
UZP już w połowie marca wydał oświadczenie, iż transmisja online w sposób
wystarczający realizuje zasadę, o której mowa w art. 86 ust. 2 Pzp. Ekspert
zastrzega, że wybierając narzędzie, trzeba także pamiętać o jego
bezpieczeństwie. Choć praktycznie każde rozwiązanie do przesyłania wrażliwych
dokumentów lub prowadzenia rozmów w ramach negocjacji zapewnia odpowiedni
poziom poufności, m.in. w postaci szyfrowania end-to-end (po każdej stronie
komunikacji), to należy zwracać na to szczególną uwagę. Warto sprawdzić, jakie
certyfikaty posiada, a także których elementów one dotyczą. Może się okazać, że
nie każda część posiada takie same zabezpieczenia, np. połączenia wideo mogą
być słabiej chronione. Niedawno okazało się, że najpopularniejsze narzędzie do
grupowych rozmów wideo nie zapewnia deklarowanego powszechnie poziomu
zabezpieczeń.
– Ponadto trzeba pamiętać, że żadne
oprogramowanie nie jest odporne na najgroźniejsze błędy, czyli te popełniane
przez nas, użytkowników. Dlatego oprócz weryfikacji poziomu oferowanych
zabezpieczeń warto także przygotować wewnętrzny kodeks dobrych praktyk
dotyczący bezpieczeństwa cyfrowych postępowań. Jeśli korzystamy z rozwiązań
oferowanych przez doradców lub pośredników, sprawdźmy, jakie zapewniają
zabezpieczenia, procedury i szkolenia dla członków komisji przetargowej –
dodaje Łukasz Górny.
Wskazuje, że
bardzo ważnym uzupełnieniem dla postępowań online jest kwalifikowany podpis
elektroniczny. W przypadku dokumentów cyfrowych pełni on funkcję pieczątki i
podpisu składanego np. na wnioskach o dopuszczenie do udziału w postępowaniu
czy też na ofertach. Stanowi zatem o ich ważności. Brak takiego podpisu
oznacza, że wniosek lub oferta nie zostały złożone – są nieważne. Umowy w
sprawie zamówienia publicznego muszą być natomiast zawarte w formie pisemnej
pod rygorem nieważności. Ale równoważna z nią jest forma elektroniczna z
kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
Wynik Swiss Re w I kw. 2020 r. przechylił się na stronę strat, gdy odczuwalne zaczęły być skutki kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Reasekurator odnotował 476 mln dol. spodziewanych i zgłoszonych roszczeń związanych głównie z odwołaniem albo przesunięciem na późniejszy termin imprez, takich jak igrzyska olimpijskie. 300 mln dol. strat przyniosła działalność inwestycyjna na niestabilnym rynku.
Dyrektor
generalny Christian Mumenthaler
podkreślił, że epidemii daleko do końca, a jej ekonomiczne i społeczne
konsekwencje będą dalekosiężne. Dyrektor finansowy John Dacey przyznał, że trudno przewidzieć, ile wyniosą w sumie
straty branży ubezpieczeniowej i Swiss Re. Kwartalna strata netto reasekuratora
wyniosła 225 mln dol. w porównaniu z zyskiem w wysokości 429 mln dol. za I kw.
2029 r.
Zdaniem
analityków Barclays strata nie była tak duża, jak można by się spodziewać.
Stratę poniesioną w I kw. br. poprzedzał niższy od oczekiwanego zysk w 2019 r.
wynikający z serii katastrof naturalnych i spowodowanych przez człowieka oraz
kosztów biznesu wypadkowego w USA.
Dział
ubezpieczeń korporacyjnych firmy, który odnotował straty i jest w trakcie
restrukturyzacji, utworzył rezerwę 223 mln dol. na spodziewane roszczenia
związane z pandemią. Głównie chodzi o ochronę na wypadek odwołania imprez,
biznes, z którego firma się wycofuje. Współczynnik łączony działu majątkowego i
wypadkowego Swiss Re uległ nieznacznemu pogorszeniu do 110,8%, z 110,3% przed
rokiem.
Najnowszy produkt grupowy Generali COVID-19 pojawił się w sprzedaży w rekordowym tempie. O jego powstaniu opowiada Rajmund Rusiecki, członek zarządu Generali Życie i Concordii Ubezpieczenia. W tym tygodniu usłyszycie o:
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.