Blog - Strona 1390 z 1483 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1390

Szymon Ożóg prezesem Nationale-Nederlanden PTE

0
Szymon Ożog
Szymon Ożóg

Rada nadzorcza (RN) Nationale-Nederlanden Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego (PTE) powierzyła Szymonowi Ożogowi, dotychczasowemu wiceprezesowi, funkcję prezesa zarządu spółki z dniem 15 kwietnia. Na opróżnione przez niego stanowisko został powołany Paweł Giza.

– Szymon to menedżer z wieloletnim doświadczeniem na rynku kapitałowym. Przez ostatnie dwa lata był wiceprezesem oraz dyrektorem ds. inwestycji w Nationale-Nederlanden PTE. Jest on więc doskonale przygotowany, by pełnić nową funkcję. W imieniu rady nadzorczej spółki życzę Szymonowi powodzenia w nowej roli. Wierzę, że dzięki jego zaangażowaniu Towarzystwo utrzyma pozycję lidera rynku emerytalnego w Polsce – powiedział Paweł Kacprzyk, przewodniczący RN Nationale-Nederlanden PTE.

Szymon Ożóg zastąpi na stanowisku prezesa Grzegorza Chłopka, który pełnił tę funkcję od 2012 roku.

Paweł Giza

– To dla mnie wielki zaszczyt, że właśnie mi powierzono rolę nowego prezesa Nationale-Nederlanden PTE. Przez ostatnie dwa lata miałem okazję obserwować, jak nasza firma się rozwija oraz jak odpowiada na nowe potrzeby i zmiany rynkowe. Wiele energii poświęciliśmy na przygotowanie się do oferowania Pracowniczych Planów Kapitałowych. Zaangażowanie oraz ciężka praca sprawiły, że po pierwszej turze wdrożenia jesteśmy na podium instytucji finansowych prowadzących PPK. Przed nami kolejne wyzwania w trudnym czasie, w którym obecnie się znajdujemy. Mam nadzieję, że wspólnie z całym zespołem będziemy mogli wychodzić naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Chcemy budować z nimi trwałe i angażujące relacje oraz w dalszym ciągu wzmacniać naszą rynkową pozycję – powiedział Szymon Ożóg.

Nowy prezes Nationale-Nederlanden PTE posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie zawodowe związane z instytucjami rynku kapitałowego. W Nationale-Nederlanden pracował w latach 2004–2010, następnie przez wiele lat był związany zawodowo z Haitong Bank, gdzie pełnił funkcję dyrektora Biura Maklerskiego. Do Nationale-Nederlanden powrócił w 2018 roku. Przez ostatnie dwa lata był wiceprezesem oraz dyrektorem ds. inwestycji powszechnego towarzystwa emerytalnego.

RN powołała także do zarządu Nationale-Nederlanden PTE Pawła Gizę, który po uzyskaniu zgody Komisji Nadzoru Finansowego obejmie stanowisko wiceprezesa spółki. Paweł Giza do tej pory zajmował stanowisko szefa działu kontrolingu spółek Nationale-Nederlanden w Polsce.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Akademia Zdalnej Sprzedaży

0
Paweł Kulma

Jak partnerzy CUK Ubezpieczenia korzystają z narzędzi online? W jaki sposób pracować z klientem, nie wychodząc z domu w tym trudnym okresie? Na te pytania i kilka innych odpowiadają profesjonalni agenci multiagencji CUK Ubezpieczenia: Paweł Kulma z Wołomina, Kamil Franciszkiewicz prowadzący działalność w Gąbinie, Gostyninie, Kutnie, Sochaczewie i Płocku oraz Marcin Ulatowski z Lubonia.

Czym dla Twojej pracy jest opcja zdalnego zawarcia polisy przez e-mail w CUK Ubezpieczenia?

Paweł Kulma: – To dla mnie idealne rozwiązanie, zwłaszcza w obliczu zaistniałej sytuacji, czyli pandemii koronawirusa. Również dla naszych klientów jest to bardzo wygodne rozwiązanie. W bezpieczny sposób, bez wychodzenia z domu, mogę przygotować ofertę i przesłać ją drogą elektroniczną. Z kolei klient musi tylko ją zaakceptować poprzez kilka kliknięć na telefonie czy komputerze. To rozwiązanie jest bezpieczne i w pełni funkcjonalne dla każdej ze stron. Nie ma konieczności zbędnego kontaktu fizycznego w placówce. W ten sposób eliminujemy w naszej pracy najbardziej ryzykowny czynnik zakażenia koronawirusem COVID-19.

Czy trudno jest przekonać klientów w czasie pandemii koronawirusa do skorzystania z opcji zdalnego ubezpieczenia?

P.K.:– Nie, nie jest trudno. Klienci są świadomi niebezpieczeństwa związanego z koronawirusem. W momencie, gdy finalizują transakcję zakupu polisy, wielu z nich jest zaskoczonych, że jest taka możliwość. Rozwiązanie to cieszy się coraz większą popularnością i klienci korzystają z niego coraz chętniej. Pandemia nie zwalnia z obowiązkowych ubezpieczeń, dobrze więc, że można w bezpieczny sposób wykupić niezbędną polisę.

Jakie rozwiązania mobilne i internetowe we współpracy z CUK Ubezpieczenia doceniacie najbardziej i dlaczego?

P.K.:– To przede wszystkim opcja zdalnego przeprowadzenia procesu zakupowego między konkretnym doradcą a klientem, która jest idealnym rozwiązaniem dla obydwu stron. Zwłaszcza w nietypowej sytuacji, z jaką mamy do czynienia obecnie. Po drugie, możliwość generowania wypowiedzenia z systemu – to narzędzie znacznie skraca czas obsługi, ale i eliminuje możliwość popełnienia błędu w danych podczas tradycyjnego wypełniania druku.

Opcja powiadomienia SMS to świetne rozwiązanie dla naszych klientów. Mają poczucie, że ktoś o nich pamięta i przypomina o kończącej się polisie czy racie. Rozwiązań jest jeszcze kilka, ale moim zdaniem właśnie te trzy są najczęściej i najchętniej wykorzystywane. 

Dzisiaj mamy specyficzną sytuację, ale czy po opanowaniu pandemii koronawirusa opcja zdalnej obsługi klienta jest dla Ciebie ważna i kluczowa w pracy?

Kamil Franciszkiewicz: – Opcja zdalnej obsługi nie jest dla mnie kluczowa w pracy, zdecydowanie wolę bezpośredni kontakt z klientem. Jednak w sytuacji, gdy do minimum powinniśmy ograniczyć wychodzenie z domu i kontakt z innymi osobami, to rozwiązanie jest jak najbardziej przydatne i chętnie z niego korzystam. Obecnie nie wyobrażam sobie pracy w inny sposób niż zdalnie. To bardzo dobrze, że mamy do dyspozycji takie narzędzie.

Spora część klientów lubi nasze placówki i ceni spotkania ze swoimi doradcami. Umożliwiają lepsze zrozumienie potrzeb i bardziej precyzyjne dobranie rozwiązania. Przy czym, tak jak wspomniałem, obecne okoliczności eliminują nam tę możliwość. Opcja pracy zdalnej z klientem jest zatem doskonałym rozwiązaniem – w tej chwili to po prostu niezbędnik ubezpieczeniowy.

Kamil Franciszkiewicz

Co z perspektywy klienta może być uznane za strzał w dziesiątkę w 2020 r., jeśli chodzi o narzędzia i rozwiązania, jakimi dysponujecie w pracy?

K.F.: – CUK Ubezpieczenia dysponuje szerokim wachlarzem rozwiązań, z których klienci chętnie korzystają. Moim zdaniem najbardziej doceniają połączenie dwóch elementów – fachowej obsługi przez agenta z funkcjonalnymi, dobrze działającymi rozwiązaniami systemowymi. Te dwa elementy działające razem dają naszym klientom superochronę w każdym zakresie.

Dodatkowym ogromnym ułatwieniem dla klientów jest zakup polis punktami PAYBACK.

Jak oceniacie rynek ubezpieczeń?Czy podążanie w kierunku wykorzystania nowoczesnych technologii jest kluczowym elementem do dalszego rozwoju?

Marcin Ulatowski: – Dla mnie mimo wszystko najważniejszy jest bezpośredni kontakt z klientem – wybadanie jego potrzeb, doradzenie najlepszego pod każdym względem rozwiązania, ogólnie rozumiana „opieka” nad sprawami klienta. Nowe technologie są do tego jak najbardziej przydatne, wspierają nas, dając odpowiednie zaplecze. Pozwalają na szybszą, maksymalnie profesjonalną obsługę w procesie doradztwa i sprzedaży produktów ubezpieczeniowych. Chętnie wykorzystuję wszelkie nowoczesne rozwiązania jako uzupełnienie bezpośredniego kontaktu. Myślę, że moi klienci doceniają takie połączenie.

Marcin Ulatowski

Gdyby można było wymienić trzy narzędzia decydujące o najlepszej i najbardziej sprawnej obsłudze klienta,to jakie by to były?

M.U.: – Jeśli można agenta nazwać „narzędziem”, to właśnie on będzie najważniejszy. Dodając do tego szybką, niezawodną pomoc w postaci nowych technologii, np. WebCUK, który jest bardzo przydatny w codziennej pracy, uzyskujemy idealny przepis na fachową, szybką i profesjonalną obsługę klienta. Tak naprawdę rozwiązania technologiczne to odpowiednie wsparcie i udogodnienie dla każdego, kto szuka ubezpieczenia. Uzupełnianie danych nie należy wcale do przyjemnych. Odpowiedzi na wiele pytań – o stan pojazdu, datę zakupu czy historię kierowcy – to tylko czubek góry lodowej zagadnień, o które proszą nas towarzystwa ubezpieczeniowe.

CUK Ubezpieczenia daje nam możliwości technologiczne, które automatyzują naszą pracę i pozwalają się skupić na doborze najlepszej oferty i rozwiązania. Dotykamy dzięki temu sedna obsługi klienta.

O empatii, zdalnej sprzedaży i cyklu szkoleń online

0
Aneta Banaśkiewicz

Rozmowa z Anetą Banaśkiewicz, kierownikiem ds. współpracy z siecią własną, oraz Tomaszem Zawadzkim, kierownikiem ds. współpracy z multiagencjami w DAS Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej

Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: Jak agenci powinni zachować się w sytuacji epidemii koronawirusa?

Aneta Banaśkiewicz: – Agenci powinni przede wszystkim skontaktować się ze swoimi klientami i wykazać się empatią. Zapytać, jak sobie radzą w obecnej sytuacji, z jakimi problemami się zmagają i czy agent jakoś może ich wesprzeć – choćby pomóc zgłosić szkodę. Takie drobne gesty pozwalają budować trwałą relację z klientem.

Tomasz Zawadzki: – Dokładnie. Może okazać się też, że klient posiada w swoim pakiecie ubezpieczenie, które może rozwiązać jeden z jego problemów, ale on nie zdaje sobie z tego sprawy. Ubezpieczenie prawne to świetny przykład tego, jak polisa może być dla klientów realnym wsparciem w obecnej sytuacji. W obliczu epidemii nasi klienci korzystają w szczególności z telefonicznych porad prawnych. Pytają m.in. o możliwość odstąpienia od wykupionej wycieczki, rezygnacji z lotu czy też konieczności świadczenia pracy w związku z zagrożeniem koronawirusem. Takiej porady potrzebują także przedstawiciele MŚP, którzy jak wiemy, są teraz w bardzo ciężkiej sytuacji.

Tomasz Zawadzki

A.B.: – Warto uświadomić także klientów, że czas kwarantanny nie oznacza braku możliwości załatwiania swoich spraw. Mogą korzystać z pomocy prawnika bez zagrożenia dla zdrowia – przez telefon lub korespondencję e-mail. Co więcej, mogą uzyskać nie tylko doraźną pomoc w obecnie trudnej sytuacji, lecz także przygotować się na nowe wyzwania po zakończeniu epidemii, bo tych na pewno nie będzie brakowało.

A co z pozyskiwaniem nowych klientów?

A.B.: – Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ich zdobywać. Naszą Sieć Wyłączną Agentów wspieramy w pozyskiwaniu leadów online. Ubezpieczenie prawne, mimo oczywistych zawirowań związanych z epidemią, nadal cieszy się zainteresowaniem ze strony klientów. Zresztą nic w tym dziwnego. Przy tak zmiennej sytuacji możliwość konsultacji z prawnikiem jest bardzo cenna.

T.Z.: – W tak nieprzewidywalnej rzeczywistości posiadanie ubezpieczenia prawnego przyda się zarówno klientom indywidualnym, jak i firmowym. Obie grupy znajdą na rynku ofertę dopasowaną do ich potrzeb.

Czy agenci mogą sprzedawać ubezpieczenie prawne DAS bez wychodzenia z domu?

T.Z.: – Tak, wystarczy, że skorzystają z funkcjonalności naszej aplikacji DASapp, która umożliwia m.in. zdalne kwotowanie, ofertowanie, a przede wszystkim zawieranie umów ubezpieczenia na odległość. Agent i klient niczego nie muszą drukować i podpisywać – wszystko odbywa się online.

Jakie jeszcze wsparcie oferuje agentom DAS?

T.Z.: – Zapewniamy bieżące wsparcie merytoryczne i techniczne. Ponadto zorganizowaliśmy cykl szkoleń online dla agentów. Dzięki nim będą mogli uporządkować swoją wiedzę o ochronie prawnej. Z drugiej strony, dowiedzą się, o co pytają klienci w obliczu koronawirusa i jak odnaleźć się sprzedażowo w obecnej sytuacji.

Aktywnie komunikujemy się też z agentami na przeznaczonych do tego grupach na Facebooku. Jesteśmy oczywiście otwarci również na propozycje ze strony agentów, bo dialog i wychodzenie naprzeciw potrzebom szczególnie teraz jest niezwykle ważne.

Insly ma niezależny kalkulator i CRM dla pośredników

0
Piotr Bartos

Rozmowa z Piotrem Bartosem, country managerem Insly w Polsce

Aleksandra E. Wysocka: – W ostatnim komunikacie poinformowaliście, że pośrednicy korzystający z kalkulatora polisowego Insly będą mogli teraz bezpłatnie korzystać z systemu CRM. Skąd taka decyzja? Jak długo potrwa promocja?

Piotr Bartos: – Specjalna sytuacja wymaga specjalnych rozwiązań. Zdajemy sobie sprawę, że pośrednicy ubezpieczeniowi zostali zmuszeni do szybkiego przeorganizowania swojej codziennej pracy. Postanowiliśmy im w tym pomóc. Promocja potrwa trzy miesiące. W Insly wierzymy, że jeszcze długo agenci pozostaną na polskim rynku ubezpieczeniowym główną siłą dystrybucyjną. Muszą mieć więc gotowe narzędzie informatyczne do zarządzania sprzedażą, polisami i relacjami z klientami, które da im niezależność, podniesie ich efektywność i konkurencyjność.

Oferowane przez nas narzędzia są na tyle proste, że bez większych problemów mogą je implementować nie tylko duże podmioty, ale nawet mniejsi, pojedynczy agenci. Platforma jest prosta i może być skonfigurowana pod dowolne potrzeby bez udziału programistów, co oszczędza czas, pieniądze i zasoby. Oznacza to, że właściwie każdy agent może mieć na swój użytek takie narzędzia, na które do tej pory stać było tylko największych graczy. A jednocześnie zawsze w pełni kontroluje swoją bazę klientów oraz cały proces sprzedaży. 

Działacie w Polsce od 2012 r. Co konkretnie macie do zaoferowania pośrednikom?

– Dla agentów mamy dwa niezależne narzędzia. Pierwsze to kalkulator do sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych. Warto podkreślić dwie rzeczy. Po pierwsze, Insly oferuje kalkulator, a nie porównywarkę. Po drugie, zapewniamy bezpieczną, zgodną z wytycznymi RODO i IDD, pełną integrację z systemami zakładów ubezpieczeń po API. My dostarczamy narzędzie, a agent sam, jako strona umowy agencyjnej, występuje z prośbą o dostępy do zakładów ubezpieczeń (tylko raz), żeby móc z tego narzędzia korzystać.

Jak to działa w praktyce?

– Za pomocą naszego kalkulatora agent dokonuje wyliczeń bezpośrednio w systemach poszczególnych ubezpieczycieli. Raz wpisuje dane i może otrzymać na ten moment ofertę z 15 zakładów ubezpieczeń jednocześnie. To grono stale się powiększa, bo ubezpieczyciele zaczynają sami się do nas zwracać, motywowani przez agentów, którzy chcą pisać ich polisy na naszym systemie. I każdą taką ofertę agent może zobaczyć równolegle w portalu sprzedażowym danego ubezpieczyciela, jeżeli zalogowałby się bezpośrednio do systemu.

Co więcej, Insly oferuje aplikację do skanowania kodu Aztec – część danych zaciągana jest więc do kalkulatora automatycznie, co znacząco wpływa na skrócenie czasu, który agent musi poświęcić na zrobienie kalkulacji.

Jakie funkcjonalności ma drugie narzędzie – platforma CRM?

– Platforma CRM ułatwia kontrolę rozliczeń i administrację polisami. Każdy pośrednik może na bieżąco sprawdzać, jak wyglądają rozliczenia prowizji oraz płatności klientów: kto już zapłacił, kto nie zapłacił, a nawet – kto zapłaci w przyszłym miesiącu. Może też obserwować swoich klientów. W jednym miejscu widzi, jakie konkretny klient ma produkty, jakich jeszcze mu brakuje.

CRM pozwala na:

1. Rejestrację produkcji – pośrednik w jednym miejscu widzi wszystkie informacje dotyczące jego klientów; do tej pory często nie miał możliwości, by zobaczyć całą swoją „produkcję”, ponieważ była ona rozdzielona między różne zakłady ubezpieczeń. Dzięki Insly zyskuje tę możliwość, co oznacza, że łatwiej jest mu też produkcją zarządzać;

2. Rejestrację płatności – program Insly umożliwia pośrednikowi analizowanie przychodów i danych o sprzedaży na bieżąco, w czasie rzeczywistym, a także umożliwia generowanie prognoz na przyszłość;

3. Kontrolowanie efektywności sprzedawców – to ostatni stopień wtajemniczenia dla agentów, którzy prowadzą biuro i zatrudniają pracowników. Dzięki CRM-owi właściciele agencji mogą obserwować działania swoich pracowników.

Od stycznia 2020 r. nasz system CRM przypomina o odnowieniach. Umożliwiamy agentom wysyłanie przypomnień do klientów, czy to za pomocą esemesów, czy e-maili. Agenci wypełniają prosty formularz i automatycznie wysyłane są powiadomienia do klientów. Dodatkowo oferujemy liczne możliwości personalizowania przesyłanych wiadomości, by móc zaspokoić potrzeby wielu agentów.

Jak można wypróbować Wasze rozwiązania w praktyce?

Zdaję sobie sprawę z tego, że dla agentów może teraz nie jest idealny czas na zmianę i próbowanie nowych narzędzi pracy. Gdy już uporają się z największymi problemami organizacyjnymi, zapraszam do kontaktu ze mną na piotr.bartos@insly.com.Obecny kryzys pokazuje, że digitalizacja działalności nie jest już tylko motorem wzrostu, ale warunkiem koniecznym do budowania odporności biznesu na przyszłe kryzysy. Nasza technologia może być taką tarczą dla polskich pośredników.

Dziękuję za rozmowę.
Aleksandra E. Wysocka

#ubezpieczeniowyLIVE: Prezes Unilink o perspektywach rynku multiagencyjnego w Polsce

0

Igor Rusinowski – prezes multiagencji Unilink – będzie gościem transmisji #ubezpieczeniowyLIVE na Facebooku w piątek 10 kwietnia o godz. 13.00. Tematem spotkania będą perspektywy rynku multiagencyjnego w Polsce i kluczowe wyzwania dla pośredników z perspektywy największej agencji sieciowej.

Podczas programu Igor Rusinowski opowie też o pomocy, jakiej Unilink udziela placówkom medycznym w walce z pandemią koronawirusa. Po uzyskaniu informacji na temat potrzeb trzech szpitali zakaźnych w woj. mazowieckim (gdzie jest obecnie najwięcej zachorowań) zarząd multiagencji podjął decyzję o zakupie i przekazaniu 1000 szt. indywidualnych pakietów ze środkami higieny osobistej dla pacjentów z COVID-19, którzy trafiają do tych placówek. Dodatkowo zdecydowano, że od 1 kwietnia Unilink przekaże część swojej prowizji od każdej sprzedanej polisy na pomoc w walce z koronawirusem. Multiagencja ma też w planach kolejne formy pomocy.

(am)

Będą ułatwienia w zakresie egzaminów agencyjnych i zgłaszania wniosków do rejestru agentów

0

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) przychylił się do postulatów wprowadzenia ułatwień w szkoleniu i rejestracji agentów ubezpieczeniowych zgłaszanych przez  dystrybutorów ubezpieczeń w trakcie telekonferencji dotyczących ułatwień dla sektora asekuracyjnego na czas trwania pandemii koronawirusa – dowiedziała się „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Od osób znających sprawę „GU” uzyskała informację, że UKNF przygotował rozwiązanie legislacyjne, które umożliwi w okresie pandemii przeprowadzanie egzaminów agencyjnych w formie online, jak również zgłaszanie wniosków do rejestru agentów ubezpieczeniowych na podstawie skanów dokumentów. Regulacje dotyczące tych rozwiązań są już procedowane przez Ministerstwo Finansów lub będą zgłoszone do trzeciej edycji Tarczy Antykryzysowej.

(inf. własna)

Starter24: Utrudnienia w Europie nie wpłynęły na jakość usług car assistance

0

W całej Europie zanotowano znaczący spadek liczb zdarzeń i spraw assistance, co wynika z mniejszego natężenia pojazdów spowodowanego kwarantanną. Wszystkie rynki odczuwają spadek wolumenu świadczonych usług, najczęściej o 40–60% w stosunku do wcześniejszych okresów. Największe spadki są obserwowane m.in. we Włoszech i Hiszpanii – wynika z raportu o stanie usług car assistance i zapewnienia mobilności w Europie, przygotowanego przez Starter24.

Według autorów raportu, obecnie dostępne są bez problemu podstawowe usługi assistance, takie jak naprawa na drodze i holowanie. Wyjątek stanowią Węgry (wprowadzenie stanu wyjątkowego) i Austria (ścisła kwarantanna w wybranych regionach) – możemy tam mieć do czynienia z ograniczeniami w usługach podstawowych (call center, holowanie). W większości krajów wstrzymane są holowania międzygraniczne (tzw. cross-border). Liczba takich usługi spadła nawet o 80%.

Według informacji Starter24, spadek wolumenów oraz wprowadzone zmiany w organizacji pracy nie mają wpływu na poziom świadczonych usług. Szybkość reakcji i pomoc na drodze jest dostępna na stałym, dobrym poziomie. Pracownicy centrów zgłoszeniowych pracują częściowo z domu, ci, którzy pracują w biurach, zostali podzieleni na mniejsze zespoły z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Każdy z pracowników otrzymuje ponadto pełne przeszkolenie z zakresu prewencji zakażeń koronawirusem. 

Szczegółowe regulacje w wybranych krajach mają wpływ na wyłączenia bądź ograniczenia niektórych usług. W niektórych krajach mogą być problemy z dostępnością autoryzowanych serwisów i hoteli. Wprowadzono zakaz podróżowania pasażerów w pojazdach pomocy drogowej. W takich przypadkach organizowany jest transport zastępczy (np. taxi) lub w wyjątkowych sytuacjach dozwolone jest holowanie na krótkie odległości z pasażerami pozostawionymi w pojeździe.

Sytuacja w Polsce

– Aktualnie w naszym kraju nie ma żadnych problemów z dostępnością usług car assistance, takich jak: naprawa na drodze, holowanie czy wynajem samochodu zastępczego – podkreśla Mateusz Bogucewicz, dyrektor techniczny Starter24. – Mogą wystąpić niewielkie ograniczenia w pracy autoryzowanych serwisów i warsztatów mechanicznych (np. skrócenie godzin otwarcia) i jednostkowe zamknięcia, które nie wpływają na standard usług – dodaje.

– Wdrożyliśmy niezbędne procedury pracy zdalnej i zasady bezpieczeństwa, aby zagwarantować ciągłość pracy naszego Centrum Zgłoszeniowego 24/7. Wszystkie zgłoszenia przyjmowane są na bieżąco telefonicznie, ale także za pomocą mobilnej aplikacji. W Polsce nie ma też większych ograniczeń w pracy autoryzowanych serwisów i warsztatów mechanicznych, chociaż w niektórych przypadkach skrócone zostały godziny ich otwarcia. Pracownicy pomocy drogowej i mobilni mechanicy zabezpieczają się indywidualnie i ograniczają do minimum bezpośredni kontakt z kierowcą i przebywanie wewnątrz naprawianego pojazdu – podkreśla Marek Zefirian, prezes zarządu Starter24.

Raport o stanie usług car assistance i zapewnienia mobilności w całej Europie został przygotowany przez Starter24, na podstawie danych pochodzących z sieci ARC Europe Group – największego dostawcy car assistance w Europie. W raporcie podano aktualne dane dotyczące m.in. dostępności usług podstawowych (naprawa na drodze, holowanie) i dodatkowych (samochód zastępczy, serwisy). Raport będzie aktualizowany co tydzień dzięki bieżącym informacjom pochodzącym od sieci automobilklubów i firm assistance będących częścią ARC.

(AM, źródło: Starter24)

Prezes Porowneo.pl: Rekomendacje PIU to krok w dobrą stronę

0

Rekomendacje Polskiej Izby Ubezpieczeń na czas pandemii są tworzone z myślą o wszystkich uczestnikach rynku ubezpieczeniowego, to zdecydowanie bardzo dobra inicjatywa. Jest najlepszym dowodem na to, że branża w tak trudnym momencie współpracuje ze sobą, a ta współpraca umożliwia konkretne działania podmiotom z sektora ubezpieczeniowego na rzecz klientów. Co bardzo istotne, ubezpieczyciele dzięki wypracowanym rekomendacjom mogą dalej wywiązywać się z pełnionej funkcji i jako powiernicy wpłacanych przez klientów środków są i będą w stanie chronić ich w najtrudniejszych sytuacjach. W mojej ocenie rekomendacje PIU są krokiem w dobrą stronę – zachowania stabilności rynku ubezpieczeniowego – ocenił Wojciech Rabiej, prezes Porowneo.pl, w komentarzu dla „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Zdaniem prezesa, jedną z większych zalet rekomendacji PIU jest współdziałanie rynku – branża zjednoczyła się dla społecznie ważnej sprawy.

– Bardzo sprawna praca oraz stworzenie rekomendacji pokazują, że towarzystwa ubezpieczeniowe zareagowały ekspresowo, tworząc wspólne i przemyślane rozwiązania dla naszego sektora. Jedną ze specyficznych zalet rekomendacji PIU jest umożliwienia kontrahentom najszybszej możliwej płatności za wykonaną usługę (warsztaty naprawcze, firmy transportowe, lekarze orzecznicy, łącznie kilkanaście tysięcy podmiotów), bo to podmioty, w które mocno uderzyły wprowadzone ograniczenia. Kolejnym dobrym pomysłem jest też np. obniżenie lub brak zwyżki przy płatności ratalnej za ubezpieczenie czy priorytet przy naprawach pojazdów dla pracowników służby zdrowia i ratowników medycznych, co powinno być zrozumiałe dla nas wszystkich – zaznaczył Wojciech Rabiej.

Podkreślił też, że Porówneo jako aktywny uczestnik rynku ubezpieczeniowego jest przygotowane do wsparcia branży na każdym froncie i chętnie włączy się do inicjatyw podejmowanych przez rynek. Prezes zakłada też, że ze względu na dynamikę obecnej sytuacji, 14 rekomendacji PIU to dopiero początek prac.

– W kontekście całego rynku można wprowadzić jeszcze uproszenia procesów sprzedażowych już na pierwszych etapach zakupu ubezpieczeń, rezygnując tym samym z pewnych niedogodności. Pamiętajmy jednak, że branża zareagowała bardzo szybko – rekomendacje stworzono kilka tygodni po pojawieniu się w epidemii w Polsce i na pewne rozwiązania przyjdzie czas. Inną kwestią są ubezpieczenia zdrowotne – nad tym tematem warto się zastanowić, jednak ta rola w większości spoczywa na towarzystwach ubezpieczeniowych specjalizujących się w takich polisach. Jako Porówneo obserwujemy rynek i branżę medyczną i pomagamy również poprzez działania doraźne, choćby przekazując maseczki dla Centrum Zdrowia Dziecka – stwierdził Wojciech Rabiej. – Według mnie rekomendacje PIU na tym etapie są wystarczające. Oczywiście sytuację należy obserwować i myślę, że nie tylko Porówneo, ale też cała branża trzyma rękę na pulsie. Dynamiczny rozwój wydarzeń sprawia, że zmiany powinny być i moim zdaniem będą wprowadzane i dostosowywane do sytuacji na bieżąco. Jeśli wszystko zadziała bez zarzutu, odszkodowania będą płacone sprawie, a klienci, tacy jak np. biura podróży, chronione to wydaje się, że na ten moment działanie podejmowane przez całą branżę idzie w dobrym kierunku – dodał.

(am)

Aegon wspiera klientów i sieć sprzedaży

0

Aegon przygotował dla klientów dotkniętych sytuacją związaną z pandemią koronawirusa indywidualne rozwiązania pozwalające utrzymać w mocy zawarte umowy, zgodne z rekomendacjami dla rynku ubezpieczeniowego. Firma dostosowała też realizowane procesy do nowych okoliczności, aby wesprzeć swoją sieć sprzedaży.

Wszystkie sprawy związane z obsługą posiadacze polis Aegon mogą obecnie załatwić zdalnie. Korzystając z różnych kanałów kontaktu, firma poinformowała obecnych i potencjalnych klientów, że nie muszą odwiedzać oddziałów, aby uzyskać informacje o swoich umowach, zawrzeć nowe ubezpieczenie czy dokonać zmian na posiadanej polisie.

– Zrobiliśmy wszystko, żeby nasi klienci większość spraw mogli załatwić bez wychodzenia z domu. Mamy jednak świadomość, że część klientów chciałaby w obecnej sytuacji porozmawiać z naszymi agentami na temat swojego ubezpieczenia, dlatego szybko wdrożyliśmy odpowiednie procedury i rozwiązania alternatywne. Dzięki nim nasi przedstawiciele i doradcy ubezpieczeniowi nadal są do dyspozycji i kontaktują się z klientami przez telefon i przez komunikatory internetowe – mówi Jan Zimowicz, członek zarządu Aegon TUnŻ odpowiedzialny za sprzedaż i marketing.

Z kolei dla klientów, którzy zostali finansowo dotknięci skutkami stanu epidemii, Aegon przygotował rozwiązania pozwalające im zachować ciągłość zawartych umów ubezpieczenia. Na indywidualny wniosek klienta, który znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, firma deklaruje gotowość zawieszenia pobierania składek nawet do 120 dni.

Aegon wspiera również klientów korporacyjnych we wdrożeniach Pracowniczych Planów Kapitałowych. Rozmowy z pracodawcami prowadzone są zdalnie, a dzięki temu że firma udostępniła narzędzia takie jak serwis e-PPK do zdalnego podpisywania umów, wdrożenie PPK u klientów może być realizowane na odległość.

Aegon wsparł również swoją sieć sprzedaży, opracowując w pełni zdalny proces sprzedaży oraz udostępniając odpowiednie narzędzia wspierające taki tryb pracy. Dzięki temu doradcy są w stanie przejść z klientem przez cały proces sprzedaży, od analizy potrzeb aż po wystawienie polisy, bez konieczności osobistego spotkania. Wykorzystują w tym celu wideorozmowy, email oraz nowoczesny system sprzedaży on-line SALSA. Aegon wdrożył również specjalny program szkoleń dla sił sprzedaży dotyczący tego, jak skutecznie pracować w nowych warunkach i prowadzić rozmowy z klientami poprzez komunikator internetowy.

– Zauważyliśmy, że klienci, którzy siłą rzeczy spędzają obecnie więcej czasu w domu, są bardziej otwarci, aby porozmawiać z naszymi ekspertami na temat swoich finansów osobistych, zabezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych sytuacji życiowych czy przygotowania się do emerytury. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom i technologii, którą udostępniamy naszym przedstawicielom, mogą to zrobić z własnego fotela – dodaje Jan Zimowicz.

Aegon prowadzi też w trybie zdalnym rekrutację do sieci sprzedaży. Zainteresowanym karierą w sprzedaży produktów finansowych oferuje stanowiska specjalistyczne i menedżerskie w obszarze biznesu dla klientów indywidualnych i firmowych. Rozmowy kwalifikacyjne odbywają się przez internet, bez konieczności podróży do oddziału. Podobnie z wykorzystaniem narzędzi internetowych oraz e-learningu przebiega też proces wdrażania nowego współpracownika.

Aegon poinformował też, że w związku z zaleceniami z 24 marca dotyczącymi zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19, przedłuża wstrzymanie bezpośredniej obsługi klientów w swoich biurach obsługi i oddziałach na terenie całego kraju do 30 kwietnia 2020 r. Dyspozycje można składać poprzez aplikacje internetowe lub drogą pocztową.

(AM, źródło: Aegon)

Link4: Kasa Wraca także podczas #zostańwdomu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W okresie obowiązywania stanu epidemii koronawirusa Link4 naliczy uczestnikom programu Kasa Wraca gwarantowaną nagrodę na podstawie dotychczasowych okresów rozliczeniowych. Ubezpieczyciel nie miał też problemów z przestawieniem się na pracę zdalną, ale zmiana ta odbiła się na jego wynikach sprzedaży.

Uczestnicy programu w każdym okresie rozliczeniowym generują premie za bezpieczną i przepisową jazdę. By zagwarantować sobie naliczenie nagrody na koncie, należy spełnić warunek regularnej jazdy z włączoną aplikacją NaviExpert z wbudowanym modułem Kasa Wraca. Regularność polega na przejechaniu minimum 200 km w miesiącu, w tym czasie uruchamiając aplikację w trakcie co najmniej 5 różnych dni i pokonując danego dnia minimum 10 kilometrów. Ze względu na obowiązujący w Polsce stan epidemii, Link4 wprowadził możliwość zawieszenia tego warunku promocji. Każdy, kto się na ten krok zdecyduje, w okresie rozliczeniowym przypadającym na czas epidemii będzie miał naliczaną nagrodę w wysokości średniej wszystkich premii cząstkowych przyznanych uczestnikowi od początku udziału w promocji.

– Tę zmianę przygotowaliśmy z myślą o klientach, którzy dotychczas aktywnie korzystali z promocji Kasa Wraca i w okresie stanu epidemii nie mają możliwości przemieszczania się autem i pokonywania minimalnych dystansów określonych w regulaminie promocji – wyjaśnia Katarzyna Wojdyła, członek zarządu Link4. – Niezmiennie do pozostania w domu zachęcamy wszystkich naszych klientów, bo to najlepszy sposób, by chronić to, co w obliczu dzisiejszego zagrożenia jest najcenniejsze, czyli zdrowie swoje i najbliższych – dodaje.

By zawiesić regularność jazdy i wprowadzić uśrednione naliczanie na podstawie dotychczasowych okresów rozliczeniowych, wystarczy wypełnić specjalny formularz na stronie internetowej.

– Każdy klient uczestniczący w programie ma możliwość uzupełniania tego formularza, dzięki czemu w okresie trwania epidemii koronawirusa nie będzie musiał jeździć samochodem, aby otrzymać gwarantowaną nagrodę. Jej wartość będzie równa średniej wartości z nagród zdobytych we wszystkich wcześniejszych okresach rozliczeniowych promocji Kasa Wraca – podkreśla Krzysztof Kosiński, kierownik zespołu CRM Link4.

Dotychczas z programu Link4Kasa Wraca skorzystało 48,5 tys. kierowców, którzy przejechali łącznie 117 mln kilometrów. Uczestnicy promocji wygenerowali od początku jego istnienia ponad 2,3 mln zł premii. Rekordzista odebrał nagrodę w wys. 1,2 tys. zł.

Zmiany wpłynęły na poziom sprzedaży

Jak zauważa „Puls Biznesu”, podczas pandemii Link4 bez problemu wszedł w tryb pracy zdalnej. Ta zmiana miała jednak negatywny wpływ na wynik z dystrybucji. Agnieszka Wrońska, prezes Link4, przyznaje, że jej firma odnotowała kilkunastoprocentowy spadek sprzedaży nowych polis. Zakład dostrzega ryzyko m.in. na rynku transakcyjnym pojazdów, dlatego chce szczególnie zadbać o bieżący portfel klientów, aby ich nie stracić. „PB” wskazuje, że Link4 już zdecydował się na 50% obniżkę koszty polis opłacanych ratalnie, wprowadził internetową likwidację szkód oraz odbiór uszkodzonych aut od klientów i doprowadzenie ich do warsztatu naprawczego. W planach jest wprowadzenie porad SMS na temat odpowiedniego zabezpieczenia domu w związku ze zwiększoną liczbą pożarów, jaka ma miejsce w ostatnim czasie. Agnieszka Wrońska mówi gazecie, że w 2020 r. jej firma chce utrzymać poziom ubiegłorocznego przypisu składki, który wyniósł 1 mld zł. W tym celu Link4 szuka dróg dotarcia do klientów z ofertą dobrowolnych ubezpieczeń, dba o relacje z nimi i stara się ich nie stracić.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 10 kwietnia, Karolina Wysota „Link4 odrobił lekcję”:

https://www.pb.pl/link4-odrobil-lekcje-987995

(AM, źródło: Link4, „Puls Biznesu”)

18,336FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie