Przemawiając na odbywającej się 29 stycznia konferencji 2020 Solvency II Review, prezes i dyrektor generalny Insurance Europe oraz prezes UNIQA Insurance Group, Andreas Brandstetter stwierdził, że nie rozumie, „dlaczego jeden z najbardziej ostrożnych i konserwatywnych reżimów ostrożnościowych na świecie potrzebuje ostrożnościowych usprawnień”.
– Solvency II jest dobre, ale nie jest doskonałe, a
tegoroczny przegląd 2020 jest dobrą okazją do jego ulepszenia. Jednak
zdecydowanie nie musimy zrewolucjonizować jego ram ani opracowywać rozwiązań
problemów, które nie istnieją – ocenił szef Insurance
Europe. Jego zdaniem Solvency II potrzebuje przeglądu „ukierunkowanego i skupionego
na trzech obszarach: zmniejszaniu barier dla długoterminowego biznesu i
inwestycji, proporcjonalności i zmniejszaniu obciążeń związanych z
raportowaniem”.
W ocenie Andreasa
Brandstettera, niezwykle istotną kwestią jest też rozwiązanie problemów
związanych z tym, jak Solvency II traktuje długoterminową działalność
ubezpieczycieli. Oznacza to rozwiązywanie problemów związanych z pomiarem i
traktowaniem kapitału w odniesieniu do długoterminowych oszczędności i
gwarancji. Szef Insurance Europe zwrócił uwagę, że są to produkty niezbędne do
zlikwidowania luki emerytalnej w Europie, a zarazem wspierania długoterminowych
potrzeb w zakresie zrównoważonych inwestycji. Innym ważnym problemem jest uczynienie
z proporcjonalności praktycznej rzeczywistości – a nie zasady teoretycznej. Zdaniem
Andreasa Brandstettera proporcjonalność jest ważną, nadrzędną zasadą mającą na
celu uniknięcie niepotrzebnych kosztów, które ostatecznie ponoszą klienci. Według
prezesa Insurance Europe zasada ta ma służyć ograniczeniu kosztów i zachowaniu
zróżnicowanego i konkurencyjnego rynku europejskiego z korzyścią dla
konsumentów.
Konieczne jest
również znaczące zmniejszenie obciążeń regulacyjnych związanych ze
sprawozdawczością w celu usprawnienia i uproszczenia wymogów sprawozdawczych. Zdaniem
Andreasa Brandstettera są one nie tylko nadmiernie uciążliwe, ale ich znaczące elementy
po prostu nie są wykorzystywane. Należy zatem określić, jakie informacje są
faktycznie przydatne dla organów nadzoru i konsumentów.
Sprzedawanie, tak jak każdy specjalistyczny zawód, jest pewnego rodzaju sztuką i mistrzostwem. Żeby stać się wirtuozem sprzedaży, trzeba „przegrać swoje dziesięć tysięcy godzin”. Jeśli jednak zatrzymasz się na etapie grania „Wlazł kotek na płotek”, to nawet milion godzin nie zwiększy twojego profesjonalizmu. Dlatego ciągły rozwój i ulepszanie warsztatu umiejętności sprzedażowych są źródłem zwiększania obrotu i zysku.
W ramach tych
zagadnień jednym z ważniejszych elementów jest umiejętne przygotowanie się do
spotkania z klientem.
Dlatego chciałbym przedstawić ci kilka porad dotyczących tego etapu procesu
sprzedaży.
Podzielmy spotkania
z klientami na dwie kategorie: spotkanie pierwsze i spotkania kolejne. Jeśli chodzi o
pierwsze, podstawowym elementem przygotowania się powinno być zebranie
wszystkich dostępnych informacji o kliencie. Możesz do tego wykorzystać
internet, sprawdzić profil na Facebooku czy w przypadku klientów z biznesu – profile
na LinkedIn lub Goldenline.
Ustal,
co do tej pory robił klient, w jakich firmach pracował, z kim jest powiązany
jako znajomy. Może się okazać, że jego poprzednia firma lub kontakty wiążą się
z twoimi i będziesz mógł do tego nawiązać w rozmowie lub zadzwonić do kilku
osób i popytać o twojego przyszłego rozmówcę. Oczywiście przy rozmowie
nawiązania muszą wyglądać na przypadkowe lub musisz je tak sprzedać, żeby
klient nie odniósł wrażenia, że był inwigilowany.
Jeśli
masz taką możliwość, zbierz informacje dotyczące charakteru i sposobu
załatwiania spraw przez klienta: czy jest relacyjny, czy załatwia sprawy
szybko, czy jest typem analityka, co jest dla niego ważne, jak traktuje ludzi
itp. Na przykład, jeśli szanuje swoich pracowników, może będzie łatwiejszym
klientem w obszarze ubezpieczeń grupowych. Jeśli jest typem analityka, będziemy
unikali wywierania presji, by podjął szybką decyzję, wiedząc, że musi mieć czas
na analizę naszej propozycji i nierzadko porównanie z ofertą konkurencji.
Czego nie wolno ci
zrobić w procesie przygotowania się do spotkania? Przede wszystkimtworzyć scenariusza rozmowy i budować
założeń. Jeśli przygotujesz sobie schemat spotkania, zgubisz wiele sygnałów,
które będzie przesyłał ci klient, i będziesz podświadomie sterował rozmową
według wcześniej przygotowanego planu.
Pamiętaj,
że informacje, które wcześniej uzyskałeś, podlegały również subiektywnym ocenom
rozmówców i ich filtr mógł „zmutować” niektóre fakty. Oczywiście nie dotyczy to
twardych danych, myślę raczej o informacjach o osobowości i zachowaniu klienta.
Te informacje traktuj jako sugestie, a nie pewniki. Niech będą dla Ciebie wskazówkami,
które potwierdzisz albo odrzucisz w trakcie rozmowy z klientem.
Kolejnym ważnym
elementem przygotowania się do spotkania jest lista pytań. Jak wiesz,
zbadanie potrzeb i sytuacji klienta jest jedyną drogą do przedstawienia mu
potem atrakcyjnej oferty. Zebranie wszystkich, nawet drobnych informacji może
być czynnikiem decydującym o tym, czy skorzysta z twojej propozycji.
Dlatego
musisz usiąść nad kartką papieru i wypisać wszystkie pytania, jakie chcesz
zadać. Napisanie tych pytań na kartce czy w komputerze jest niezbędne! Nie
wystarczy o nich tylko pomyśleć. Jeśli je wypiszesz, uzyskasz dwie korzyści:
dzięki pamięci wzrokowej lepiej je wykorzystasz i dzięki procesowi pisania stworzysz
ich większą liczbę. Po prostu napisanie pytania zmobilizuje twój mózg do
stworzenia kolejnego zagadnienia.
Jak ważna jest
lista pytań, które chcesz zadać nowemu klientowi, zaprezentuję na swoim
przykładzie.
Otóż jakiś czas temu ubezpieczałem samochód. Zawsze korzystam ze sprawdzonej
multiagencji. Tym razem, gdy odbierałem samochód z przeglądu u mojego znajomego,
jego żona zapytała mnie o ubezpieczenie. Okazało się, że pracuje jako agentka i
w firmie zajmuje się również ubezpieczeniami. Pomyślałem sobie, że skoro i tak
tu jestem, to poproszę o ofertę. Pani agentka zadała mi pytania ze swojej listy
pytań i zaprezentowała ofertę. Najatrakcyjniej cenowo wyszła Hestia, przy
okazji miała najlepsze ubezpieczenie assistance, które przy moich podróżach
jest dla mnie ważne. Już miałem wziąć to ubezpieczenie, ale wstrzymałem się i
poprosiłem o chwilę do namysłu, ponieważ chciałbym poznać ofertę mojej stałej
„ubezpieczalni”. Wykonałem telefon i również zostałem przepytany za pomocą
pytań z listy. Po przeczytaniu wiadomości z ofertą spostrzegłem również ofertę
Hestii, tylko składka była niższa. Chciałbym dodać, że były to takie same
parametry ubezpieczenia.
Okazało
się, że na liście pytań multiagencji było o jedno pytanie więcej – czy pan lub
współmałżonek ma w Hestii ubezpieczony inny samochód? Tak się składa, że
miałem. Dzięki temu uzyskiwałem rabat na składce. Może niewielki, ale w końcu
to moje ciężko zarobione pieniądze. To zadecydowało, że ubezpieczyłem auto tam,
gdzie zwykle.
Jedno
małe pytanie zadecydowało. Ta historia pokazuje, że warto ciągle pracować nad
swoją listą pytań i unikać popadania w rutynę.
W
kolejnym artykule zajmiemy się przygotowaniem do spotkania, którego celem jest
przedstawienie oferty. A w tym tygodniu skup się na radach, które ci
przekazałem, i rozwijaj swój poziom przygotowania się do spotkania z całkiem
nowym klientem. O ile takie spotkania jeszcze realizujesz.
Superpolisa Ubezpieczenia nawiązała współpracę z Pocztowym Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych (PTUW). W jej efekcie oferta multiagencji została rozszerzona o pięć rodzajów ubezpieczeń zakładu.
– Jako Superpolisa Ubezpieczenia jesteśmy największą
multiagencją, która dostała możliwość sprzedaży ubezpieczeń PTUW. Nasz partner
zyskuje dzięki temu dostęp do sprawnie działającej sieci dystrybucji o
ogólnopolskim zasięgu. My z kolei wzmacniamy portfel oferowanych przez nas
produktów, co jest bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju biznesu
multiagencyjnego. Od teraz jesteśmy w stanie jeszcze lepiej odpowiadać na
potrzeby klientów, w tym osób zainteresowanych ubezpieczeniami rolnymi – mówi
Jakub Nowiński, członek zarządu
Superpolisy Ubezpieczenia.
Za
pośrednictwem multiagencji sprzedawane będą następujące ubezpieczenia PTUW:
komunikacyjne (Bezpieczny Pojazd i Bezpieczny Pojazd Rolnika), majątkowe
(Bezpieczny Dom), Agro (Bezpieczne Uprawy i Zwierzęta, Bezpieczny Rolnik
Gospodarstwo i Agrocasco), majątkowe dla firm (Bezpieczne
Mikroprzedsiębiorstwo, OC dla mikroprzedsiębiorstw realizujących kontrakty o
wartości do 30 tys. euro) oraz turystyczne (Bezpieczny Turysta).
Superpolisa jest
największą polską multiagencją, z którą PTUW nawiązało współpracę sprzedażową.
Pod jej szyldem działa już ponad 250 placówek. Firma liczy na to, że współpraca
z zakładem pozwoli jej rozwinąć dotychczasową ofertę w zakresie ubezpieczeń
rolnych. PTUW należy bowiem do wąskiej grupy towarzystw oferujących w Polsce
dotowane ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
Agencja Clue PR zwyciężyła w przetargu na obsługę Grupy Warta. Współpraca obu firm rozpoczęła się w styczniu 2020 roku.
Agencja
odpowiada za aktywne wsparcie biura prasowego ubezpieczyciela, pozycjonowanie
eksperckie i influencer marketing. Będzie też współpracować z Wartą przy
realizacji niestandardowych działań PR. Strony nie informują o pozostałych
szczegółach.
Provident i AXA ponownie biorą udział w „Planie na kino” – wspólnym przedsięwzięciu kulturalnym zorganizowanym przez Outdoor Cinema. Jest to objazdowy projekt, który docelowo odwiedzi ponad 100 polskich miejscowości.
– Plan na kino to już kolejny projekt, w który
angażujemy się wspólnie z firmą ubezpieczeniową AXA. Współpraca przy festiwalu
Kino Letnie Sopot-Zakopane zakończyła się dużym sukcesem. W minione wakacje
ponad 100 tys. widzów obejrzało ponad 100 projekcji filmowych. Jesteśmy
przekonani, że kino objazdowe, dzięki ciekawemu i aktualnemu repertuarowi,
również będzie cieszyło się zainteresowaniem wielbicieli dobrego kina –
mówi Andrzej Zackiewicz, dyrektor
Departamentu Rozwoju Marki i Sprzedaży w Kanałach Marketingowych Provident
Polska. – Jesteśmy dumni, że nasza
codzienna współpraca biznesowa z firmą AXA ma swój nowy wymiar we wspólnych
projektach kulturalnych – dodaje.
Kino objazdowe
wyruszy w 9 tras filmowych. Pierwsza z nich zainaugurowana została już 17
stycznia i obejmuje 41 miejscowości, w których nie ma czynnego kina. Filmowe
seanse odbędą się m.in. w Szczytnie, Wolsztynie, Nidzicy, Lidzbarku, Przasnyszu
i Kamieniu Pomorskim.
– Bardzo cieszmy się, że projekt Plan na kino
realizowany wspólnie z Provident Polska dotrze przede wszystkim do mniejszych
miejscowości, w których brakuje kina. Utrudnia to mieszkańcom dostęp do
aktualnych i popularnych premier – mówi Agnieszka Durst-Wilczyńska, dyrektor
Departamentu Marki i Mediów Społecznościowych AXA. – Pierwsza trasa objazdowego kina rusza w gorącym okresie nagród
filmowych, co zachęca do realizowania kulturalnych planów noworocznych –
dodaje.
Nowości filmowe,
często już w dniu premiery, będzie można oglądać w lokalnych salach, które
dzięki zastosowanej technologii zapewnią najwyższą jakość projekcji. W całym
2020 roku Plan na kino obejmie 200 dni projekcyjnych w 100 miejscowościach.
Podczas ponad 1000 seansów widzowie obejrzą ponad 50 premierowych filmów.
W ubiegłym roku na rynek OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (ppm.) powróciła wojna cenowa. W tym roku może się jeszcze zaostrzyć – informuje „Rzeczpospolita”.
Powołując się na
dane PIU, gazeta zauważa, że choć spowolnienie w segmencie obowiązkowych polis
dla kierowców było widoczne już w 2018 r., to dopiero w 2019 r. nastąpił spadek
przypisu rok do roku (1,3% na koniec września ub.r.). Jakub Nowiński, członek zarządu multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia,
potwierdza, że w zeszłym roku wielu kierowców płaciło za polisy mniej niż w
roku poprzednim, zaś wypłaty odszkodowań wzrosły do 7 mld zł. Sławomir Bilik, prezes multiagencji
Punkta, wskazuje z kolei, że pod pozorem stabilizacji cen na relatywnie niskim
poziomie towarzystwa prowadziły małą wojnę cenową w wybranych segmentach
klienckich. Jakub Nowiński uważa, że w tym roku walka o klientów jak najniższą
ceną weźmie górę nad racjonalną kalkulacją. Z kolei Bartłomiej Roszkowski, członek zarządu Punkty, uważa, że trend
spadkowy wyhamował. Spadkowi wartości zebranych składek towarzyszył bowiem
wzrost kwoty wypłaconych odszkodowań, inflacji oraz kosztów operacyjnych
towarzystw. Dlatego według eksperta, w 2020 r. właściciele aut powinni się
liczyć ze wzrostem stawek za OC ppm.
Więcej:
„Rzeczpospolita”
z 23 stycznia,
Piotr Skwirowski „Po cichu wróciła wojenka na rynku polis OC. Będzie taniej?”:
Podczas tegorocznej, 50. już edycji Forum Ekonomicznego w Davos PZU oraz Pekao po raz drugi wspólnie stworzyły Dom Polski – miejsce spotkań oraz dyskusji liderów biznesu i polityki, dla potrzeb komunikacji w mediach społecznościowych nazwanym #PolishHouseDavos. Wspólna inicjatywa miała na celu promocję gospodarki naszego kraju, a także całej Europy Środkowo-Wschodniej.
Jak zgodnie
podkreślali eksperci uczestniczący w dyskusjach, nasz region – mimo swojego
ogromnego potencjału – nie jest w pełni wykorzystywany przez światowych graczy.
Podczas licznych debat w Polish House goście oceniali Trójmorze jako region
cechujący się wysokim wzrostem gospodarczym oraz stabilnością polityczną i
społeczną właściwą dla krajów wysokorozwiniętych.
– Jestem przekonany, że organizacja i program wydarzeń
w naszym #PolishHouseDavos okazały się dużym sukcesem. Uroczyste otwarcie przez
prezydenta Andrzeja Dudę, odwiedziny i spotkania z udziałem premiera Mateusza
Morawieckiego czy sesje z udziałem premiera Jacka Sasina i ministra Tadeusza
Kościńskiego dodały rozgłosu polskiej obecności w Davos. Codziennie dużo się
działo, by wspomnieć tylko kilka ważnych i interesujących debat i paneli, w
których udało nam się zaprezentować Trójmorze i jego potencjał. Przypomnę, że
patrząc na wszystkie jedenaście krajów tego regionu łącznie, widzimy dwunastą
co do wielkości gospodarkę na świecie. W Domu Polskim w Davos gościliśmy szefów
największych instytucji na świecie, jak Goldman Sachs, Bridgewater, Atlantic
Council, największych inwestorów i media nie tylko z Polski, ale i ze świata. W
świat poszedł przekaz o regionie Trójmorza celnie ujęty w haśle
#GrowingEurope – podsumował Paweł Surówka, prezes Grupy PZU.
Z jego
inicjatywy powstała w Domu Polskim w Davos tzw. Business Council of
Growing Europe. PZU ogłosił również oficjalnie początek swojej współpracy z
globalnym gigantem inwestycyjnym – Goldman Sachs Asset Management (GSAM).
– Decydując się na ponowną organizację Domu
Polskiego, kierowaliśmy się promocją nie tylko naszego kraju i rodzimej
gospodarki, ale także potencjałem całego regionu. Jako zjednoczona Europa
Środkowo-Wschodnia mamy dużą szansę, aby z powodzeniem konkurować z zachodnimi
gigantami. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos stanowi doskonałą okazję do
pokazania światu skali naszego biznesu i imponującego tempa wzrostu naszego
regionu. Pamiętajmy, że to nie tylko szereg interesujących debat
i dyskusji, ale także możliwość bezpośredniego kontaktu z naszymi
inwestorami, kontrahentami i klientami –
podkreślił Marek Lusztyn,
prezes Pekao.
Bank Pekao był
także gospodarzem dyskusji m.in. o roli Trójmorza w technologicznym rozwoju
świata (debata organizowana wspólnie z Microsoft), o współpracy rządów z
bankami (Deloitte) i o rosnących ambicjach CEE (McKinsey). W programie wydarzeń
w Domu Polskim znalazła się również debata na temat start-upów i ich roli w
rozwoju europejskiego obszaru nowych technologii czy debata związana z rajami
podatkowymi i konsekwencjami ich funkcjonowania dla gospodarek krajów Unii
Europejskiej.
PZU i Pekao
zapowiadają kontynuację promowania polskiej gospodarki za granicą w kolejnych
miesiącach. Nie wykluczają również kolejnej obecności podczas Światowego Forum
Ekonomicznego w Davos ze swoją inicjatywą #PolishHouseDavos.
Więcej na temat Business Council of Growing Europe.
Z informacji uzyskanych z Monitora Sądowego i Gospodarczego wynika, że w 2019 roku ogłoszono 968 upadłości i restrukturyzacji. Rok wcześniej miało miejsce 1081 takich zdarzeń (-10,5% r/r) – podała Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE).
Tylko w grudniu
upadłość ogłosiło 39 firm, czyli o dwie więcej niż w listopadzie, ale o 15
mniej niż rok wcześniej (-28%). Przybyło natomiast restrukturyzacji – w grudniu
ogłoszono 42 takie zdarzenia, a więc o 19 więcej niż miesiąc wcześniej (+82,6%
m/m) i o 4 mniej niż w grudniu 2018 r. (-9,5% r/r).
Łączna liczba postępowań
upadłościowych i restrukturyzacyjnych w grudniu (81) była o 19% niższa niż rok wcześniej (100) i jednocześnie
o 35% wyższa niż w listopadzie (60).
KUKE ocenia,
że w 2020 r. liczba niewypłacalności (postępowań upadłościowych i
restrukturyzacyjnych) będzie oscylować wokół 1000 zdarzeń. – Na
początku 2019 przewidywaliśmy, że będzie to kolejny rok, w którym liczbaniewypłacalności firm wzrośnie – do ok. 1200
(737 w 2015 r., 802 w 2016 r., 916 w 2017 r. i 1081 w 2018 r.). Niepokojące
sygnały płynęły z krajów strefy euro – zwłaszcza z Niemiec – nadchodził brexit,
zwiększało się napięcie handlowe między największymi gospodarkami świata, słabły
nastroje wśród polskich przedsiębiorców, wskaźnik PMI dla krajowego przemysłu
spadł poniżej 50 pkt (co oznacza pogarszanie się sytuacji w sektorze), a
nadzieje na podtrzymanie wzrostu pokładano głównie w wewnętrznej konsumpcji.
Oczekując więc niższego, choć wciąż przyzwoitego tempa rozwoju ekonomicznego,
można było zakładać, że przybędzie firm z problemami z wypłacalnością, choćby z
powodu kłopotów finansowych ich zagranicznych kontrahentów. Ten scenariusz na
szczęście dla Polski się nie sprawdził, a skala niewypłacalności okazała się
ostatecznie niższa od zanotowanej w 2018 r. o 10,5% – podsumował Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.
Ministerstwo Zdrowia (MZ) skierowało do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie informacji udzielanych zakładom ubezpieczeń przez podmioty wykonujące działalność leczniczą oraz Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ).
Proponowany akt
przewiduje, aby do wystąpienia ubezpieczyciela o informacje o stanie zdrowia
ubezpieczonego lub osoby, na rachunek której ma zostać zawarta umowa, dołączać
informację o zgodzie tych osób na uzyskanie wspomnianych danych. Taka forma
miałaby zastąpić kopię pisemnej zgody wymaganą obecnie obowiązującym
rozporządzeniem z 13 października 2016 r. Analogiczną zmianę w stosunku do w/w
rozporządzenia zaproponowano w przypadku zgody osób odnośnie do takiego
wystąpienia do NFZ. Resort tłumaczy, że dzięki tej zmianie przepisy
rozporządzenia będą spójne z przepisami w brzmieniu nadanym ustawą zmieniającą.
Zmiana brzmienia ust. 6 i 8 w art. 38 ustawy dotyczy modyfikacji w zakresie
sposobu udzielenia zgody przez osobę, której dotyczą dane o stanie zdrowia.
29 stycznia w Brukseli odbędzie sie konferencja 2020 Solvency II Review, podczas której omówione zostaną wyzwania i możliwości związane z przeglądem Solvency II. W procesie konsultacji publicznych dotyczących rewizji dyrektywy prowadzonych przez Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (ang. European Insurance and Occupational Pensions Authority, EIOPA) aktywny udział bierze Polska Izba Ubezpieczeń, która w połowie stycznia przekazała europejskiemu nadzorcy swoje postulaty.
Iwona Szczęsna, szefowa
przedstawicielstwa Izby w Brukseli, napisała na blogu PIU, że po czterech
latach od wdrożenia Solvency II organizacja jest przekonana, że system
generalnie działa dobrze. „System promuje należyte zarządzanie ryzykiem,
przyczynił się do zwiększenia ochrony klientów. Jednak pewne zmiany są
konieczne, niektóre rzeczy warto usprawnić, chociażby dlatego, że w praktyce z
niektórych zasad zakłady ubezpieczeń w Polsce nie mogą skorzystać” – wskazała
ekspertka.
Zasada proporcjonalności
W swoich
postulatach przekazanych EIOPA Izba podkreśliła, że jeśli Wypłacalność II
powinna nakazywać rzetelne zarządzanie ryzykiem, kluczowe jest przekierowanie
zasobów zakładów ubezpieczeń do obszarów obarczonych największym ryzykiem.
Jednak w praktyce niektóre podmoduły formuły standardowej nie są istotne i
wnoszą niewielki wkład w wymóg kapitałowy SCR. Natomiast ich dokładne
obliczenia znacznie obciążają zasoby, nie przyczyniając się w rzeczywistości do
lepszej ochrony ubezpieczającego. Dlatego też w opinii PIU trzeba w praktyce
szerzej stosować zasadę proporcjonalności. „I tak między innymi, w tzw. filarze
pierwszym SII powinna funkcjonować automatyczna możliwość uproszczeń dla
ubezpieczycieli, którzy spełniają określone kryteria skali, złożoności i
charakteru ryzyka. Ubezpieczyciele powinni móc domyślnie korzystać z
uproszczeń, bez skomplikowanego i długotrwałego procesu autoryzacji takiego
uproszczenia. Organ nadzoru powinien ponosić ciężar dowodu, że bardziej
skomplikowane obliczenia wykazują znacznie wyższe wyniki. Podobne podejście
należy zastosować do pozostałych filarów Wypłacalności II” – czytamy.
Brak transparentności procesu konsultacji
PIU wezwała też
EIOPA m.in. do większej przejrzystości w zakresie propozycji zmian w
ramach tej rewizji. Izba sprzeciwiła się wprowadzaniu zmian o znaczącym wpływie
tylko z udziałem ograniczonej liczby zakładów, co jej zdaniem jest konsekwencją
skupienia się EIOPA na największych graczach na rynku i największych rynkach. „Jeżeli
jednak rozważa przejście ze stopy opartej na obligacjach na stopę swapową,
chcemy uzasadnienia takiej propozycji. Nie chcemy, by było to wprowadzane
tylnymi drzwiami do rewizji. Konieczna jest analiza kosztów i korzyści takiej
opcji” – czytany. PIU zarekomendowała pozostanie przy obecnej metodzie w
odniesieniu do podstawy obliczania stopy wolnej od ryzyka, tj. pozostanie przy
stopie skarbowej.
Zbyt kosztowna sprawozdawczość
Izba zachęciła
też EIOPA do ambitniejszej rewizji przepisów dotyczących sprawozdawczości i
ujawnień. PIU popiera deklarowane cele, tj. usprawnienie ujawniania informacji
i zwiększenie zastosowania zasady proporcjonalności. W jej ocenie zaproponowane
zmiany są dalekie od osiągnięcia tego celu i znacznie zwiększą (a nie
zmniejszą) obciążenie. „Chodzi np. o rozdzielanie raportu SFCR na dwa: dla
profesjonalnych uczestników rynku i dla ubezpieczonych oraz raportowanie ich w
różnych terminach. Nie ma to sensu – zwłaszcza że zainteresowanie obecnym SFCR
jest bardzo małe” – czytamy.
Wymogi kapitałowe
W przypadku
wymogów kapitałowych PIU uważa za kluczowy problem zapewnienie możliwości
zastosowania zasady proporcjonalności. Izba wskazuje, że dziś to ubezpieczyciel
musi udowodnić, że wyniki uproszczonego obliczenia nie odbiegają istotnie od
bardziej skomplikowanych obliczeń. Dla mniejszych ubezpieczycieli to znów
większe koszty, wynikające m.in. z konieczności zatrudnienia zewnętrznego
konsultanta. Poza proporcjonalnością PIU zwróciła uwagę na konieczność zmiany
modułu ryzyka katastroficznego, szczególnie istotną dla małych i średnich
zakładów ubezpieczeń. Według organizacji należałoby im umożliwić stosowanie
rozwiązań już istniejących na rynku, w tym dostępnych modeli.
PIU zachęciła
również EIOPA do zmiany podejścia do ekspozycji wobec papierów skarbowych w
walucie obcej. Europa nie powinna tworzyć przewag konkurencyjnych dla krajów
strefy euro.
Resolution w ubezpieczeniach
W odniesieniu do
restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji PIU podkreśliła, że przeniesienie
portfela jest zazwyczaj wystarczające, aby poradzić sobie z nieprawidłowościami
w działalności danego zakładu ubezpieczeń. Dlatego wszelkie dodatkowe
środki zaproponowane przez europejskiego nadzorcę należy rozpatrywać ostrożnie
z uwzględnieniem różnic między modelami biznesowymi banków i zakładów
ubezpieczeń. Zdaniem Izby nie można też nakładać europejskich narzędzi
restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji na polski rynek, gdyż to będzie
jedynie podwyższało koszty działalności ubezpieczeniowej.
„Tak” dla nadzoru nad działalnością transgraniczną
PIU uważa też,
że trzeba unikać tworzenia nowych uprawnień dla krajowych organów nadzorczych,
jeśli nie ma ku temu wyraźnego uzasadnienia. Według Izby nie są potrzebne
dodatkowe regulacje interwencji nadzorczej (i tzw. drabiny nadzorczej) w
przypadku ryzyka naruszenia wymogów kapitałowych.
Jednocześnie
organizacja popiera wzmocnienie nadzoru nad ubezpieczycielami, którzy prowadzą
działalność transgraniczną poprzez swobodę świadczenia usług i swobodę
przedsiębiorczości. Izba podkreśla, że ostatnie nieprawidłowości na rynku w tym
zakresie pokazują konieczność ustanowienia mechanizmów, które by im
zapobiegały. Dlatego popiera zacieśnienie współpracy między nadzorcami
macierzystymi i przyjmującymi, a także zapewnienie EIOPA niezbędnych narzędzi
do interwencji tam, gdzie współpraca między organami krajowymi jest
niewystarczająca.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.