Blog - Strona 423 z 1482 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 423

Bliski Wschód: Odwołanie imprezy chronione albo wyłączone

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Niektórzy ubezpieczyciele wyłączają Izrael, Liban i inne kraje Bliskiego Wschodu ze swoich polis ubezpieczenia na wypadek odwołania imprezy, po tym jak wskutek wojny Izraela z Hamasem niektóre aktywności zostały wyhamowane.

Organizatorzy dużych wydarzeń często wykupują ubezpieczenie na wypadek odwołania na rok-dwa z góry. Takie polisy z reguły wyłączają odpowiedzialność w wypadku wojny albo ataku terrorystycznego. Wielu organizatorów decyduje się uzyskać taką ochronę przez dokupienie polisy uwzględniającej przemoc polityczną albo terroryzm.

– Niektórzy ubezpieczyciele stwierdzają, że nie będą się starać o zawieranie nowych polis na określonych terytoriach albo przyjmują wyraźne wyłączenia, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie – zauważa Edel Ryan z firmy brokerskiej Marsh.

Ubezpieczyciele nie mogą zmieniać zapisów w istniejących polisach, więc każdy organizator imprezy, który wykupił ochronę na wypadek przemocy politycznej i odwołał po wybuchu konfliktu 7 października, powinien być chroniony. Z kolei nowe polisy zawierają najczęściej wyłączenia Izraela, Libanu i krajów sąsiadujących z Izraelem, takich jak Egipt i Jordania, co jest standardową praktyką po wybuchu wojny. Ubezpieczyciele rozważają również ograniczenie ochrony dla odwołania imprezy poza regionem.

Specjalistyczne polisy ryzyka przemocy politycznej są na ogół oferowane przez firmy działające na rynku Lloyd’s oraz przez ubezpieczycieli amerykańskich. Stawki w takich polisach na wypadek odwołania imprezy na skutek terroryzmu, sabotażu, rozruchów w ciągu ostatnich pięciu lat uległy podwojeniu.

(AC, źródło: Reuters)

O praktycznych i prawnych wyzwaniach dla sektora ubezpieczeń na eksperckich warsztatach online

0
Źródło zdjęcia: MMC Polska

30 listopada i 1 grudnia odbędą się dwudniowe warsztaty tematyczne „Wyzwania prawne i praktyczne dla sektora ubezpieczeń – eliminacja ryzyk i aspekty regulacyjne”. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas warsztatów prowadzący omówią szereg istotnych kwestii ubezpieczeniowych. Jedną z nich będzie przygotowanie przedsiębiorstwa do kontroli Komisji Nadzoru Finansowego – kluczowego elementu w działalności każdej instytucji finansowej działającej na polskim rynku. Wymaga ono dogłębnej analizy i oceny wszystkich aspektów działalności firmy, które mogą być przedmiotem zainteresowania kontrolerów. Podczas warsztatów Tomasz Klemt, radca prawny z kancelarii Klemt, wskaże niezbędne czynności, jakie należy podjąć, szykując się do kontroli KNF, opowie o uprawnieniach nadzoru w tej materii oraz wskaże najczęstsze błędy popełniane przez kontrolowane firmy.

Ponadto podczas warsztatów omówione zostaną również takie zagadnienia, jak:  

  • Nowa Rekomendacja U – dobre praktyki w zakresie bancassurance
  • Chmura Obliczeniowej dla branży ubezpieczeniowej
  • Zmiany w obszarze ubezpieczeń przewidziane ustawą o rozwoju rynku finansowego
  • Praktyczne aspekty przeprowadzania APK
  • Proces zawarcia umowy z klientem – eliminacja ryzyk
  • Trendy technologiczne w sektorze ubezpieczeniowym

Poszczególne bloki tematyczne warsztatów poprowadzą: Łukasz Szymański, partner w kancelarii Taylor Wessing, oraz Magdalena Jaczewska, Senior Associate w warszawskim biurze Taylor Wessing, dr hab. Jan Byrski, adwokat w kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy, dr Michał Mostowik, Managing Associate Deloitte Legal, Sebastian Pabian, adwokat w Baker McKenzie, Wojciech Semmerling, Manager, ekspert rynku ubezpieczeń Safety4All, Agnieszka Wesołowska, adwokat, oraz Piotr Czublun, radca prawny w kancelarii Czublun i Wspólnicy Kancelaria Prawna, Paweł Stykowski, radca prawny DWF Poland i Jan Ziomek, adwokat, partner, FinTech/Praktyka Sektorowa NewTech w kancelarii Kochanski & Partners.

Warsztaty są skierowane do przedstawicieli rynku ubezpieczeń, a w szczególności pracowników działów prawnych, compliance, obsługi klienta, sprzedaży, bancassurance i rozwoju produktów.

Rejestracja, szczegóły uczestnictwa i kontakt z organizatorem:

Wyzwania prawne i praktyczne dla sektora ubezpieczeń – eliminacja ryzyk i aspekty regulacyjne

(AM, źródło: mmc polska)

FinTech & InsurTech Digital Congress o zmieniającym się obliczu branż

0
Źródło zdjęcia: MMC Polska

4 grudnia w The Westin Warsaw Hotel odbędzie się 14. FinTech & 13. InsurTech Digital Congress. Po raz drugi w tym roku eksperci branż fintech i insurtech spotkają się, aby przeanalizować kluczowe trendy wpływające na rozwój technologii sektora finansowego i ubezpieczeniowego. Patronem ubezpieczeniowej części wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

W ramach bloku otwierającego spotkanie eksperci dokonają przeglądu czynników, które zobrazują dynamiczne środowisko, w jakim funkcjonuje obecnie biznes. Podczas debaty inauguracyjnej prelegenci rozważą wątki związane z dostosowaniem się do zmieniających się warunków rynkowych oraz długoterminowym przetrwaniem fintechów jako celem biznesowym. Wspólnie zastanowią się nad tym, jak skutecznie działać w warunkach niepewności, zwiększać gotowość do ryzyka w praktyce i skutecznie nim zarządzać, jakie strategie i narzędzia można wdrożyć, aby lepiej chronić się przed ryzykiem kompleksowym, jak przekuć ryzyka związane ze zmianami technologicznymi i prawnymi w przewagę konkurencyjną przedsiębiorstwa. Skomentują także sposoby dostosowywania praktyk firm do zmian dotyczących klienta oraz efektywne modele biznesowe.

Nowoczesne technologie a doświadczenie klienta

W kolejnej części eksperci przeanalizują trendy wykuwające się na rynku oraz nowe horyzonty biznesu dla fintech i insurtech. Akcent dyskusji położony zostanie na Customer Experience, będący kluczem do współczesnych finansów. Pojawią się wątki związane z ewolucją klienta na rynku, potencjałem open data w kontekście customer experience oraz korzyściami uzyskiwanymi dzięki wdrażaniu zasad ESG. W ramach sesji poświęconej transformacji technologicznej prelegenci porozmawiają o tym, czy i jak AI ma szansę zrewolucjonizować branżę finansową. Zaprezentowane zostaną też case studies wykorzystania AI w biznesie, m.in. celem poprawy Customer Experience i walki z cyberzagrożeniami.

Wpływ nowej legislacji

Debata Data & RegTech skoncentruje się na praktycznym wykorzystaniu technologii, regulacji danych i przewag konkurencyjnych. Tematy, które zostaną poruszone, to m.in. inteligentna automatyzacja, transparentność polityki informacyjnej, uwolnienie potencjału danych dla sektora ubezpieczeniowego, przygotowanie rynku do zmian nadchodzących wraz z Data Act, rozporządzenie FIDA i otwarte finanse oraz regulacje ESG. Kolejnym istotnym obszarem kongresu będzie ochrona danych medycznych w MedTech. Eksperci skomentują bezpieczne przetwarzanie danych i ochronę prywatności, wpływ połączenia danych finansowych z medycznymi na naszą przyszłość oraz możliwości i ograniczenia stosowania nowych technologii w diagnostyce, leczeniu i monitorowaniu pacjentów.

Prelegenci przyjrzą się także cyfrowej transformacji, dojrzałości cyfrowej ubezpieczeń oraz korzyściom i wyzwaniom związanym z cyfryzacją w branży insurtech.

Podczas wydarzenia wystąpią m.in. Robert Butzke, Managing Director Polisa Online, Krzysztof Góźdź, Sales Manager Secfense, Monika Leżyńska, członkini zarządu TUiR Allianz Polska, oraz Magdalena Macko-Gizińska, Chief Customer Officer, członkini zarządu Nationale-Nederlanden ds. relacji z klientami.

Bilety

Kontakt z organizatorem

(AM, źródło: MMC Polska)

Polisa, która nie marznie

0
Źródło zdjęcia: Generali Agro

Przezimowanie to okres, który w polskim rolnictwie może stanowić ogromne wyzwanie. Niskie temperatury, brak okrywy śnieżnej oraz niekorzystne warunki atmosferyczne mogą prowadzić do znaczących strat w uprawach rolniczych. Tak było zimą 2011/2012 czy nie tak dawno – w 2016 r.

Odpowiadając na wyzwanie, ubezpieczyciele oferują rolnikom polisy, które mają na celu ochronę przed ujemnymi skutkami przezimowania. Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu i sprawdźmy, jakie ma znaczenie dla polskiego rolnictwa.

Zima to czas, w którym rośliny rolnicze są szczególnie narażone na ekstremalne warunki atmosferyczne. Temperatury spadają poniżej 0oC, a wtedy oziminy takie jak zboża czy rzepak, zwłaszcza te o małym stopniu mrozoodporności – z uwagi na niekorzystny przebieg pogody – mogą ulec szkodzie całkowitej, czyli wymarznąć. To główny powód, dla którego wielu przedsiębiorców rolnych decyduje się na ubezpieczenie gwarantujące ochronę przed ujemnymi skutkami przezimowania. W przypadku wystąpienia szkody odszkodowanie może pokryć ewentualne koszty przesiewu upraw.

Ubezpieczyciele, w tym Generali, przygotowują specjalne oferty, obejmujące ryzyka związane z zabezpieczeniem roślin przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi i świadczą ochronę już od 1 grudnia do 30 kwietnia roku zbiorów. Rolnicy, którzy decydują się na takie ubezpieczenia, mogą liczyć na rekompensatę w przypadku wystąpienia strat związanych z nagłymi zmianami temperatury czy innymi negatywnymi zjawiskami atmosferycznymi wpływającymi na kondycję upraw ozimych.

Warto zwrócić uwagę, że każdy zakład ubezpieczeń ma swoje normy i kryteria dotyczące obsady roślin na m2, a także minimalnej fazy rozwojowej, którą uprawy muszą osiągnąć, aby można było skorzystać z ochrony ubezpieczeniowej.

Przed zawarciem umowy rolnik musi upewnić się, że jego uprawy spełniają te wymagania. Z pomocą przychodzą tutaj rzeczoznawcy Generali, którzy dokonują oględzin pól jesienią. Trwają one od października do listopada, a na celu mają ocenę stanu upraw i ich przygotowanie do zimowania. Jeśli rośliny spełniają określone przez Generali kryteria, uprawy zostaną przyjęte do ubezpieczenia.

Realnym zagrożeniem dla rolnictwa są zmiany klimatyczne. Konsekwencją ogólnego ocieplania się klimatu, są gwałtowne i nieoczywiste zjawiska pogodowe, na przykład bardzo niskie temperatury, burze gradowe czy wiosenne przymrozki w marcu. Bywa, że jesienna wegetacja roślin trwa dłużej, z kolei wiosenna wegetacja potrafi znacznie przyspieszyć.

Coraz trudniej jest się opierać na danych statystycznych, bo pogoda zaskakuje. Wiosenne przymrozki czy przezimowanie pojawiają się w bardziej krytycznych momentach rozwoju roślin, co może prowadzić do strat całkowitych na większych obszarach naszego kraju.

Ochrona ubezpieczeniowa przed ujemnymi skutkami przezimowania staje się zatem coraz ważniejsza dla polskich rolników. W przypadku wystąpienia szkody, rolnicy mogą liczyć na wsparcie finansowe od swojego ubezpieczyciela, co pomaga w zachowaniu płynności finansowej gospodarstwa i minimalizacji ewentualnych strat.

Rzeczoznawcy Generali są gotowi pomóc rolnikom w procesie oceny stanu upraw i spełnienia kryteriów ich przyjęcia do ubezpieczenia. Rolnikom zaś sugerujemy zawarcie odpowiedniej polisy, aby zapewnić sobie spokojny sen zimą i realizację planów na wiosnę.

W momencie, kiedy dojdzie do szkody, Generali Agro zapewnia swoim klientom profesjonalny i szybki proces likwidacji szkód. Obecnie ponad 75% rolników zgłasza nam szkody poprzez formularz online. Po takiej rejestracji w ciągu 15 minut ta szkoda trafia do rzeczoznawcy. Natomiast rzeczoznawca na polu korzysta z tableta, w którym w specjalnej aplikacji wypełnia dane i prosto z pola przesyła informacje do likwidatora, by mógł wyliczyć szkodę, nawet tego samego dnia.

W przypadku szkód, co do których nie ma żadnych wątpliwości, rozpatrzenie odbywa się nawet w ciągu dwóch dni po oględzinach na polu. Dzięki temu należne odszkodowanie szybko trafia na konto rolnika.

W ciągu ostatnich 3 lat średni proces likwidacji szkód zmniejszył się z 30 dni, od momentu zgłoszenia do wypłaty odszkodowania, do poniżej dwóch tygodni.

W Generali Agro przy szacowaniu szkód korzystamy również z nowoczesnych technologii, m.in. zdjęć satelitarnych i dronów, które pomagają szybko ocenić ubytek w plonie, jak również oszacować szkody w miejscach trudnodostępnych.

Dodatkowo, jeśli rolnik zarejestruje się na naszym portalu i-rolnik.pl, może monitorować szkodę na każdym jej etapie.

Krzysztof Mrówka
dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych, Generali Agro

O teraźniejszości i przyszłości podczas CUK Prestige Club

0
Źródło zdjęcia: CUK Ubezpieczenia

Zarząd CUK Ubezpieczenia, menedżerowie oraz główni partnerzy zebrali się w Toruniu w ramach cyklicznych spotkań CUK Prestige Club. Jest to forum zrzeszające kluczowych partnerów multiagencji, służące wymianie poglądów oraz tworzące platformę do wymiany doświadczeń i dyskusji nad dalszym rozwojem współpracy i kierunków rozwoju firmy.

W trakcie spotkania skupiono się na dogłębnej analizie dotychczasowych osiągnięć CUK Ubezpieczenia. Aspekty finansowe, efektywność działań marketingowych oraz kwestie związane ze sprzedażą stanowiły główne tematy poruszane podczas spotkania. Prezentacje przygotowane przez zespół zarządzający CUK Ubezpieczenia pozwoliły kluczowym partnerom lepiej zrozumieć obecne wyzwania rynkowe oraz zidentyfikować potencjalne obszary wzrostu.

Istotnym elementem spotkania była dyskusja na temat przyszłości branży ubezpieczeniowej oraz strategii dalszego rozwoju CUK Ubezpieczenia. Partnerzy CUK Prestige Club dzielili się swoimi spostrzeżeniami i sugestiami, co zainspirowało debatę o różnorodnych perspektywach i podejściach.

Kolejne spotkanie już w planach.

(AM, źródło: CUK)

Aktywa PPK wzrosły w październiku o ponad 1,3 mld zł

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na koniec października w Pracowniczych Planach Kapitałowych uczestniczyło 3,35 mln osób z 315 tys. podmiotów. To o blisko 20 tysięcy uczestników mniej niż w poprzednim miesiącu – wynika z najnowszego wydania „Biuletynu miesięcznego Pracowniczych Planów Kapitałowych”, podającego dane o programie na 31 października 2023 r.

Aktualna partycypacja w programie wynosi 44,9%, przy czym w firmach zatrudniających ponad 250 osób osiągnęła poziom 69,92%. W firmach zatrudniających powyżej 50 pracowników zbliża się do 35%.

Wartość aktywów netto (WAN) funduszy zdefiniowanej daty wzrosła o 1,32 mld złotych i wynosi 19,31 mld zł. Tak duży przyrost wiąże się między innymi z wpłatami powitalnymi za kolejny kwartał, które trafiły w październiku na rachunki PPK uczestników programu. Suma wpłat z tego tytułu – w porównaniu do poprzedniego miesiąca – wzrosła z 732 mln do 768 mln zł. Wysokość wpłat do PPK według źródła środków kształtuje się następująco: 51,47% to wpłaty pracowników, 39,14% wpłaty pracodawców, a 9,39% dopłaty od państwa.

Na rachunku uczestnika zarabiającego 5300 zł, oszczędzającego w PPK od grudnia 2019 r., w zależności od grupy funduszu zdefiniowanej daty znajduje się średnio od 5856 zł do 6845 zł więcej, niż on sam wpłacił do programu. Oznacza to dla uczestnika PPK od 118% do 137% zysku.

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

Czy sztuczna inteligencja doprowadzi do zagłady ludzkości?

0
Źródło zdjęcia: Canva

AI, artificial intelligence, czyli sztuczna inteligencja pojawiła się w latach 50. XX wieku. Termin ten utworzył John McCarthy w 1958 r. Podstawowym elementem każdej AI jest sztuczny neuron, który został opracowany w formie matematycznego modelu już w czasie II wojny światowej.

Obecnie AI towarzyszy nam wszędzie: komputery, smartfony, telewizory smart TV, sprzęt AGD, inteligentne domy, wyszukiwarka Google, roboty czy tak obecnie popularny ChatGPT. Jej rozwój w ostatnich latach był możliwy dzięki olbrzymiemu wzrostowi mocy obliczeniowej komputerów.

Narzędzia AI

Narzędzi opartych na AI jest coraz więcej. Wyrastają jak grzyby po deszczu, bo… jest na nie popyt, a często bardzo ułatwiają i przyspieszają pracę. Dlatego giganci technologiczni z Doliny Krzemowej – Microsoft i Google ostro rywalizują ze sobą w tym zakresie.

Najbardziej popularne narzędzia:

  • ChatGPT – czatbot opracowany przez OpenAI to najszybciej rosnący serwis w historii ludzkości (100 milionów aktywnych użytkowników w 2 miesiące). Wystarczy wpisać na czacie pytanie z jakiejkolwiek dziedziny, a on udzieli odpowiedzi, prawie tak jak zrobiłby to człowiek. Tylko ma tę przewagę nad człowiekiem, że odpowie w kilka minut i oprze się na niezliczonej ilości danych ze stron internetowych, artykułów i wszystkiego, do czego ma dostęp w sieci. ChatGPT jest ciągle modernizowany i zyskuje nowe możliwości głosowo-obrazowe tzn. bot może teraz widzieć, słyszeć i mówić.
  • Google uruchomił czatbota o nazwie Bard, który zyskuje udoskonalenia ze względu na integrację z usługami Google. Problem w tym, że konwersacje prowadzone z Bard mogą stać się jawne dla wszystkich. Firma stara się naprawić zaistniały błąd.
  • Midjourney – to sztuczna inteligencja tworząca obrazy lepsze niż człowiek. Powstają one na podstawie wprowadzonych przez nas słów. Algorytm jest w stanie przetworzyć długie opisy.
  • DALL-E – urządzenie, które potrafi przetworzyć język ludzi w obraz.Jeżeli poprosimy system, aby np. narysował nam kota siedzącego na fotelu, to narzędzie zrozumie, czym jest kot, fotel i co oznacza czasownik „siedzieć”. Na podstawie olbrzymiej liczby grafik w sieci przygotuje własny obraz dobrej jakości. Analogicznie z tworzeniem muzyki czy wideo.
  • Polscy naukowcyopracowali model językowy, który nazywa się LongLaMA i przewyższa możliwości ChatGPT. Ma możliwość obsługi jednorazowo 8 tys. tokenów, czyli ok. 50 stron tekstu.

Warto też wspomnieć o humanoidalnych inteligentnych robotach, które istnieją od kilku lat. Bardzo popularna jest Zofia wyprodukowana w 2015 r. w Hongkongu, która potrafi się uczyć, dopasować się do ludzkich zachowań i pracować z ludźmi. Posiada formę fizyczną i to ją odróżnia od ChatGPT. Ma twarz, ręce, porusza oczami, ustami, komunikuje się głosowo, nawet potrafi zażartować. Jest pierwszym robotem, który otrzymał obywatelstwo, bo od 2017 r. jest obywatelką Arabii Saudyjskiej. Była prezentowana w Polsce w 2022 r.

Czy czatboty zastąpią nam prawdziwe kontakty z ludźmi? Meta chce wyjść na prowadzenie w wyścigu firm technologicznych o najbardziej ludzką i spersonalizowaną AI. Mark Zuckerberg stwierdził, że każdy z projektowanych czatbotów będzie miał twarz, imię i określoną specjalizację. Czyli będą to czatboty z osobowościami, którym celebryci i aktorzy w USA użyczyli swoich cech.

Poza tym czatboty będą animowane, tzn. ich profile graficzne będą ulegać zmianie w zależności od toku rozmowy oraz będą posiadać etyczne ograniczenia i nie udzielą niebezpiecznej informacji.

AI a rynek pracy

AI szybko znajdzie zastosowanie w naszym życiu codziennym, nie dlatego, że to kolejna moda, ale z tego powodu, że będziemy widzieli realne korzyści z takiej adaptacji. AI podbija wiele obszarów naszego życia zawodowego, np. w grudniu 2022 r. ChatGPT zdał trzyczęściowy egzamin uprawniający do wykonywania zawodu lekarza w USA.

Eksperci z banku PEKAO SA w swoim raporcie podkreślają, że rozwój AI wywoła skutki:

  • pozytywne – technologia będzie stanowiła wsparcie dla pracowników i zwiększy ich produkcyjność, a rozwój AI wykreuje popyt na nowe zawody i specjalizacje;
  • negatywny – automatyzacja wyprze niektóre zawody z rynku pracy.

Czy AI zagraża miejscom pracy? Tak, bo może zastąpić rutynowe działanie tak jak kiedyś maszyny zastąpiły pracę robotników – rewolucja maszynowa w XIX w. Według prognoz (Goldman Sachs) rozwiązania oparte na AI będą miały wpływ na 300 mln miejsc pracy, czyli co czwarte w USA i Europie.

Trzeba liczyć się z tym, że wiele miejsc pracy zniknie, ale też pojawią się nowe zawody:

  • specjalista AI,
  • inżynier uczenia maszynowego zajmujący się projektowaniem i wdrażaniem systemów uczenia maszynowego będzie jednym z najbardziej pożądanych zawodów,
  •  inżynier NPL zajmujący się oprogramowaniem neurolingwistycznym, który pozwali maszynom zrozumieć tekst i mowę.

Są już firmy, które zgłaszają oferty pracy na takie stanowiska, np. Amazon, VISA, Coca Cola.

Specjalizacje, które będą szybko znikać to kasjerzy, pracownicy obsługi w bankach, telemarketerzy, recepcjoniści, księgowi czy pracownicy administracji biurowej. Jednak posiadane przez nich kompetencje mogą być pomocne w przekwalifikowaniu się.

Wpływ nowych technologii nie ograniczy się bowiem do likwidowania i tworzenia nowych miejsc pracy, ale radykalnie zmieni sposób wykonywania pracy i wymagań kompetencyjnych.

Dlatego tak ważny jest reskilling, tj. zmiana kwalifikacji, reset umiejętności. Potrzeba będzie więcej ekspertów w zakresie budowania, programowania i utrzymywania inteligentnych maszyn, które są tworem ludzkim, podatnym na błędy. Będą też potrzebni specjaliści, którzy zapewnią, by systemy działały, np. bez przekraczania granic etycznych czy wzmacniania uprzedzeń. Na programy reskillingowe postawiły Orange i BNP Paribas.

Są jednak zawody, w których AI nie jest w stanie zastąpić ludzi. To zawody wymagające cech typowo ludzkich: inteligencja emocjonalna, kreatywne myślenie, umiejętności rozwiązywania problemów w niestandardowych warunkach czy zdolność do budowania relacji międzyludzkich, np. konsultanci biznesowi, dziennikarze śledczy, pielęgniarki. Pielęgniarka GenAI nie założy pacjentowi kroplówki ani nie pocieszy zmartwionej rodziny.

Sztuczna inteligencja doprowadzi w przyszłości do osłabienia systemu emerytalnego poprzez mniejszy napływ składek. Jest pomysł, aby AI zastępującą ludzi w pracy jakoś wkalkulować w cały system emerytalny, co byłoby źródłem pieniędzy na amortyzowanie wstrząsów, jakie przyniesie nowa technologia. Zdecydowanie warto o tym pomyśleć, ale to trudna sprawa, bo kompletnie nie mamy doświadczenia we wdrażaniu takiej legislacji i to nie tylko w Polsce – jak mówi prof. Marek Góra, twórca reformy systemu emerytalnego.

Korzyści i praktyczne zastosowanie AI

Wykorzystanie AI staje się normą w wielu obszarach gospodarki. AI automatyzuje produkcję, transport czy księgowość, wspomaga sprzedaż, zaawansowaną analizę, podejmowanie decyzji czy procesy HR. Dla rozrywki tworzy efekty specjalne, projektuje białka w medycynie czy obsługuje klientów.

  1. W sztuce – w 2014 r. grupa francuskich artystów wprowadziła tysiące portretów do algorytmu, żeby nauczyć maszynę technik malarskich XVIII wieku. Wygenerowany przez AI obraz został sprzedany za 432 tys. dol.

Grupa uważa, że AI może być kolejnym etapem ewolucji w sztuce. Tak jak fotografia zmieniła podejście do portretowania. Nie wszyscy jednak artyści powierzają pełną kontrolę AI, a korzystanie z niej w twórczym procesie napotyka opór krytyków.

  • AI w rekrutacji już zaczyna być normą, a HR jest coraz bardziej cyfrowy. Automatyzując ten proces, bot pozwoli zaoszczędzić wiele godzin pracy, a to z kolei prowadzi do obniżenia kosztów rekrutacji pracowników. Z uwagi jednak na zdarzające się błędy nie można pozostawić narzędzia bazującego na sztucznej inteligencji bez ludzkiej kontroli.
  • Prawnicy wykorzystują ChatGPT i Bard do swojej pracy, bo to znacząco przyspiesza proces wyszukiwania informacji. Jednak palestra chce uregulować formalnie używanie narzędzi AI w tym zakresie.
  • Sektor bankowy – nowoczesne technologie są wykorzystywane m.in. do przygotowania prognoz giełdowych, wyceny aktywów, oceny ryzyka kredytowego, obsługi klientów, przetwarzania danych osobowych, obiegu dokumentacji czy np. planowania zapotrzebowania na pieniądze w bankomatach oraz ich lokalizacji. AI odgrywa też dużą rolę w zakresie cyberbezpieczeństwa i biometrii, przy identyfikacji użytkowników bankowości mobilnej i internetowej, czy założeniu konta online lub wzięciu kredytu bez wychodzenia z domu.
  • Ubezpieczyciele – odpowiednio zbudowane algorytmy AI mogą wesprzeć zespoły w wycenianiu polis, likwidacji szkód, zoptymalizują obsługę klientów.
  • Branża tłumaczeniowa jest jednym z najbardziej popularnych zastosowań AI, ale nie może jeszcze zastąpić pracy doświadczonych ludzkich tłumaczy, bo często jej tłumaczeniom brakuje niuansów, kontekstu czy złożoności języka.
  • Medycyna – analiza zdjęć w diagnostyce obrazowej, inteligentne roboty w roli chirurgów, urządzenia umożliwiające monitorowanie i prognozowanie stanu zdrowia. AI wyszuka zmiany poczynione przez nowotwory już na bardzo wczesnym etapie.
  • Książki napisane przez AI zalały rynek. Największa księgarnia internetowa w Holandii czy Amazon sprzedają już setki takich książek, które czatbot tworzy w kilka minut.

Zagrożenia i wady AI

AI budzi wiele wątpliwości moralnych, etycznych czy bezpieczeństwa informacji. Systemy AI łamią prawa autorskie użytkowników internetu oraz naruszają przepisy RODO. Poza tym AI zbiera coraz więcej informacji, co staje się powodem kontrowersji. Nawet osoby blisko związane z jej tworzeniem wyrażają pewne obawy i wątpliwości.

  • Elon Musk ostrzega, że obecnie prace prowadzone nad AI w ekspresowym tempie i niekontrolowanej formie mogą w efekcie doprowadzić do zagłady ludzkości i apeluje o ich spowolnienie oraz wprowadzenie restrykcyjnych i wiążących reguł w państwach.
  • Mira Murati, dyrektorka w OpenAI, zwróciła uwagę na ryzyko uzależnienia się od AI.
  • Steve Wozniak, współzałożyciel Apple Computersuważa, że treści tworzone przez AI, mogą być przydatne, ale często też zawierają błędy i jest ryzyko technologii deepfake. Dlatego treści generowane przez AI powinny posiadać odnośniki do źródeł, tak jak artykuły naukowe. Poza tym odbiorca powinien być poinformowany jaki to rodzaj AI, na czym była trenowana i z którego źródła internetowego pochodzi.
  • W marcu br. Agencja Reutera opublikowała list otwarty w tej sprawie podpisany przez 1000 naukowców i osób związanych z AI, którzy wyrażają swoje obawy, że powstanie ogólnej sztucznej inteligencji przewyższającej ludzką może doprowadzić do sytuacji, w której uzna ona, że ludzkie wartości i priorytety są przeszkodą i należy je usunąć, co może doprowadzić do katastrofy. Poza tym gromadzenie na dużą skalę danych oraz ich analiza może spowodować na masową skalę całkowitą utratę prywatności.

Jakie zagrożenia?

  • Manipulacja i kradzież tożsamości, czyli technologia deepfake – jest to technika, która istniała już kilka lat temu, ale generatywna AI spotęgowała ten problem, bo systemy na niej oparte generują realistyczne obrazy, filmy, dźwięki lub teksty, które mogą sprawić, że ludzie uwierzą w ich prawdziwość.
  • Bezprawne wykorzystywanie dzieł artystów do uczenia systemów AI, podczas gdy właściciele praw autorskich nie otrzymują żadnego wynagrodzenia. Generatory AI naruszyły prawa milionów artystów, trenując swoje narzędzia na 5 mld obrazów wziętych z sieci bez zgody twórców. Podobna sytuacja jest w przypadku kopiowania fotografii czy tekstów, które zostały wykorzystane do szkolenia mechanizmów AI. W Stanach są już z tego tytułu pozwy zbiorowe pisarzy.
  • Korzystanie z dokumentów wygenerowanych przez AI – nie zawsze sprawdzi się w praktyce, ponieważ w przygotowanym tekście zdarzają się braki prawne. ChatGPT się zabezpiecza, bo na końcu dostajemy zapis: „Pamiętaj, że powyższy tekst to tylko szkic umowy zlecenia i przed jej podpisaniem zalecamy skonsultować się z profesjonalnym prawnikiem, który dostosuje treść do indywidualnych potrzeb i specyfiki cyfrowej”.
  • W Argentynie system komputerowy aresztował niewinnego człowieka, bo wystąpił błąd w rozpoznawaniu twarzy.
  • Przestrzeganie zasad rozporządzenia RODO – jest z tym problem, bo AI narusza wiele zasad rozporządzenia. Na rynku europejskim są już pierwsze skargi osób fizycznych na działania AI. Dlatego EROD powołał specjalną grupę do sprawdzenia OpenAI. Polski UODO rozpatruje pierwszą skargę dotyczącą działania bota ChatGPT.

Podsumowanie

AI umie coraz więcej, działa coraz sprawniej, a w dodatku staje się coraz bardziej ludzka. Dlatego zamiast bać się nowych systemów, powinniśmy się jak najszybciej z nimi zaprzyjaźnić, zwiększając w ten sposób swoją wartość na rynku pracy.

Oczywiście w obecnym kształcie trudno pozostawić narzędzia bazujące na AI bez ludzkiej kontroli, ponieważ zdarzają się jej błędy. Tylko od nas zależy, jak będziemy korzystać z AI. Jedno jest pewne, żyjąc ze sztuczną inteligencją, o wielu rzeczach będziemy musieli się nauczyć myśleć od nowa. Warto też samodzielnie zastanowić się nad postępem technologicznym, rozwojem AI i naszą przyszłością.

Odpowiedź na pytanie: jak będzie wyglądać przyszłość świata z botem ChatGPT? można znaleźć w książce Reida Hoffmana Rozmowa z chatem GPT o przyszłości ludzi i świata.

Teresa Grabowska
TG-Doradztwo i Zarządzanie

Ubezpieczenie domu i mieszkania ochroni przed przepięciami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Główną przyczyną przepięć w domach i mieszkaniach jest nagły wzrost napięcia w sieci elektrycznej. Przeciążenie instalacji często skutkuje przepięciami, które prowadzą do poważnych szkód w wyposażeniu nieruchomości. Compensa przypomina, że przed konsekwencjami przepięć można się ubezpieczyć.

– Wpływ na liczbę przepięć ma nie tylko konieczność ogrzewania domu lub mieszkania, ale również to, że w naszych domach pojawia się coraz więcej sprzętów wymagających zasilania prądem. Przykładowo, po pandemii wzrosła liczba osób pracujących zdalnie i posiadających w domu dodatkowy sprzęt udostępniony przez pracodawcę. Wówczas liczba zgłoszeń dotyczących przepięć zwiększyła się w Compensie prawie trzykrotnie. Najczęściej uszkodzeniu ulegają komputery, telewizory, pralki, routery, podłączone do ładowania telefony – podsumowuje Andrzej Paduszyński, odpowiedzialny za ubezpieczenia dla klientów indywidualnych w Compensie.

Ekspert wskazuje, że choć przepięcie trwa tylko moment, to wystarcza, żeby trwale uszkodzić część lub wszystkie sprzęty w domu.

– Podam przykład na podstawie jednej ze zgłoszonych nam spraw. W czasie burzy doszło do przepięcia spowodowanego uderzeniem pioruna, wskutek czego zniszczeniu uległ telewizor. W domu naszej klientki przez kilka godzin nie było prądu. Gdy przywrócono zasilanie, awarii uległ transformator, co spowodowało kolejne przepięcie i zniszczenie kilku sprzętów AGD. Zakup urządzeń i naprawa instalacji elektrycznej kosztowały 20 tys. zł – mówi Andrzej Paduszyński.

Tego rodzaju wydatki można pokryć w ramach ubezpieczenia mieszkaniowego – ochrony nieruchomości wraz elementami stałymi. Oprócz tego przedmiotem ubezpieczenia mogą być ruchomości domowe.

– Przepięcie zazwyczaj mieści się w podstawowym zakresie ochrony nieruchomości – razem z ogniem czy huraganem należy do tzw. zdarzeń losowych. Oznacza to, że nie trzeba na wypadek tego ryzyka rozszerzać ubezpieczenia. Jednak dla pewności warto zapytać o to doradcę podczas zakupu polisy. Poza tym zarówno stałe, jak i ruchome mienie musi być ubezpieczone na odpowiednio wysokie sumy, które pozwolą na pokrycie nawet największych szkód – tłumaczy Andrzej Paduszyński.

(AM, źródło: Brandscope)

Nationale-Nederlanden przestrzega przed cukrzycą

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z okazji przypadającego 14 listopada Światowego Dnia Cukrzycy Nationale-Nederlanden radzi zwrócić uwagę na tę chorobę oraz na możliwości wsparcia oferowane między innymi przez ubezpieczenia grupowe.

Cukrzyca to stan, w którym organizm nie jest w stanie efektywnie kontrolować poziomu cukru we krwi ze względu na nieprawidłowe wydzielanie lub działanie insuliny. Choroba dotyka coraz większą liczbę Polaków, a osób ze stanem przedcukrzycowym jest nawet czterokrotnie więcej niż samych diabetyków. Osoby cierpiące na cukrzycę ze względu na charakter choroby są obarczone stałym stresem o swoje zdrowie. Muszą mierzyć poziom cukru we krwi kilka razy dziennie, brać leki i cyklicznie uczęszczać do diabetologa. Ponadto powinny regularnie się ruszać i zdrowo odżywiać. Konieczność nieustannego dbania o siebie wymaga dużej dyscypliny i wiąże się z obciążeniem psychicznym.

Co istotne, wizyty lekarskie i farmakoterapia często wiążą się z wysokimi kosztami. W przypadku zachorowania można poszukać rozwiązań, które obniżą wydatki na sprzęt czy lekarstwa, a jeśli w rodzinie cukrzyca występowała już wcześniej, warto ubezpieczyć się na wypadek zachorowania. Często taką możliwość oferuje pracodawca.

– Chorzy często czują się osamotnieni w swojej walce i pozostawieni bez pomocy. Potrzebują kogoś, kto zadba o nich już w momencie otrzymania diagnozy. Wsparcie ze strony bliskich jest nieocenione, istotna okazuje się także pomoc ze strony pracodawcy. Może on wesprzeć swoich pracowników, oferując dodatek do ubezpieczenia grupowego, który zapewnia zaplecze finansowe i pomoc w codziennym funkcjonowaniu z cukrzycą, w tym stałą opiekę specjalistów czy pokrycie kosztów leków. Poczucie bezpieczeństwa w chorobie jest bardzo ważne, a odpowiednia polisa może je skutecznie zapewnić. Nikt nie musi i nie powinien sam przechodzić przez wyzwania, z którymi wiąże się choroba – mówi Anna Kwiatkowska, menedżerka ds. rozwoju produktów grupowych Nationale-Nederlanden.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

Comarch i Old Mutual uruchomią program lojalnościowy w Namibii

0
Źródło zdjęcia: Comarch

Południowoafrykański Old Mutual we współpracy z Comarch uruchomi program lojalnościowy „Old Mutual Rewards” w Namibii. Obie firmy już wcześniej współpracowały przy implementacji podobnego przedsięwzięcia w RPA.

Old Mutual Rewards to bezpłatny program lojalnościowy, który umożliwia klientom zdobywanie punktów za takie działania jak uczestnictwo w systemie poleceń, konsultacje z finansowymi specjalistami, korzystanie z internetowych kalkulatorów spłaty zadłużenia oraz ukończenie modułów edukacyjnych w serwisie Moneyversity. Jest to pierwszy otwarty dla wszystkich, w tym klientów spoza Old Mutual, program nagród w Afryce Południowej. Decyzja o wyborze Comarch jako dostawcy programu lojalnościowego wynika z wieloletniej współpracy obu firm.

Namibijska odsłona programu „Old Mutual Rewards” ma na celu:

  • otwarcie ekspansji na nowe terytoria – wprowadzenie programu w Namibii oznacza dla Old Mutual rozszerzenie działalności poza granice RPA;
  • kontynuację współpracy po udanym starcie „Old Mutual Rewards” w RPA; adaptacja programu w obu krajach jest możliwa dzięki platformie Comarch Loyalty Marketing.

Platforma Comarch Loyalty Marketing zapewnia zestaw funkcji, które harmonizują z wizją Old Mutual, m. in. poprzez usprawnianie komunikacji z klientami, zwiększanie elastyczności biznesowej i bezproblemową integrację inicjatyw lojalnościowych z podstawową działalnością grupy w zakresie świadczenia usług finansowych. Portal członkowski zapewnia użytkownikom dostęp do spersonalizowanych nagród oraz możliwość korzystania ze specjalnie przygotowanych dla nich ofert Old Mutual.

Obchodzący swoje 5. urodziny w Republice Południowej Afryki program „Old Mutual Rewards” ma bazę danych klientów liczącą ponad 2 miliony członków lojalnościowych.

– Decyzja o wejściu na rynek w Namibii była naturalnym krokiem ze względu na rozwiniętą na tym rynku działalność biznesową i istniejącą bazę klientów Old Mutual – mówi Brett Cameron, dyrektor Old Mutual Rewards.

– Granice krajów nie stanowią przeszkody dla Comarch Loyalty Marketing. Platforma Comarch jest doskonałym zestawem narzędzi do ekspansji programów lojalnościowych, ponieważ oferuje coraz większej liczbie członków w Afryce korzyści lojalnościowe. Zrobiliśmy pierwszy krok w kierunku budowy panafrykańskiego programu lojalnościowego – teraz czas na dalszą część owocnej współpracy pomiędzy zespołami Comarch i Old Mutual – mówi Marek Hadaś, Project Manager Comarch.

Old Mutual to instytucja finansowa działająca w 14 krajach Afryki i Azji oraz zatrudniająca ponad 30 tys. pracowników. Oferuje swoim klientom szeroką gamę rozwiązań opartych na ubezpieczeniach na życie i ubezpieczeniach krótkoterminowych.

(AM, źródło: Comarch)

18,328FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie