PIU: Insurance Europe odpowiada na pomysły EIOPA dotyczące price walking

0
536

12 października Insurance Europe opublikowała swoją odpowiedź na konsultacje publiczne dotyczące projektu stanowiska nadzorczego EIOPA w zakresie różnicowania wysokości składek w ubezpieczeniach majątkowych (price walking). Zdaniem organizacji taryfikacje są delikatnym obszarem, a dostęp do ubezpieczeń i sprawiedliwe traktowanie klientów mają przy tym kluczowe znaczenie – wyjaśnia Bartosz Bigaj, szef przedstawicielstwa Polskiej Izby Ubezpieczeń w Brukseli.

Przedstawiciel PIU zwraca uwagę, że według Insurance Europe nie jest ona w stanie skomentować kwestii zawartych przez EIOPA w dokumencie konsultacyjnym, ponieważ nie posiada wiedzy co do praktyk różnicowania cen. Zagłębianie się w indywidualne decyzje handlowe zakładów ubezpieczeń wykracza poza jej kompetencje. Dlatego jej zdaniem wszelkie inicjatywy EIOPA dotyczące ustalania cen i podejmowania decyzji handlowych są bezprecedensowe i muszą być traktowane z wyczuciem, aby nie wymagać od krajowych organów nadzoru nad rynkiem finansowym przekroczenia ich uprawnień.

Podstawa prawna już jest

Insurance Europe podkreśla, że istnieją już przepisy krajowe i unijne, które należy wziąć pod uwagę przy ocenie, czy konieczne jest podjęcie przez EIOPA działań w obszarze taryfikacji składek. Artykuł 17 ust. 1 IDD wymaga, aby dystrybutorzy ubezpieczeń, świadcząc usługi, zawsze postępowali uczciwie, rzetelnie i profesjonalnie, zgodnie z najlepiej pojętym interesem swoich klientów. Uzupełnieniem tego są przepisy krajowe zawarte w regulacjach sektorowych oraz przepisy prawa cywilnego. Stosowanie tych regulacji jest z kolei monitorowane przez sądy krajowe, krajowe organy nadzoru lub organy ochrony konsumentów.

Podstawą prawną działalności EIOPA jest art. 29 ust. 2 rozporządzenia w sprawie Urzędu, dotyczący tworzenia wspólnej kultury nadzoru. Wykonując te uprawnienia, musi on jednak przestrzegać zasad pomocniczości i proporcjonalności. Musi wykazać, że istnieje wyraźna potrzeba podjęcia działań na szczeblu UE, których nie można osiągnąć na poziomie państw członkowskich. W art. 21 dyrektywy Wypłacalność II podkreśla się, że zarządzanie kosztami jest przede wszystkim obowiązkiem dostawcy produktu. Organ nadzoru może ingerować tylko, jeżeli taryfikacja składki może zagrażać sytuacji finansowej zakładu.

IDD to za mało

Zdaniem Insurance Europe zasady IDD dotyczące nadzoru nad produktem i zarządzania nim (Product Oversight and Governance – POG) nie stanowią przy tym solidnej podstawy do podejmowania jakichkolwiek działań dotyczących taryfikacji, gdyż odnoszą się do nadzoru nad projektowaniem i przeglądem produktu i w dużym stopniu opierają się na wpływie na rynku docelowym produktu. Ich celem jest zapewnienie, żeby interesy klientów znajdowały się w centrum uwagi zakładów ubezpieczeń przy projektowaniu produktu oraz w całym cyklu jego życia. IE zaznacza, że środki POG powinny być stosowane proporcjonalnie, w zależności od złożoności, charakteru produktu ubezpieczeniowego i związanego z nim ryzyka poniesienia szkody przez konsumenta, charakterystyki rynku docelowego oraz charakteru producenta lub dystrybutora. Zgodnie z motywem 2 rozporządzenia oznacza to, że środki POG powinny być stosunkowo proste w przypadku produktów prostych i niezłożonych, które są zgodne z potrzebami i cechami masowego rynku detalicznego.

Nadmiarowa ingerencja

Insurance Europe podnosi także, że na rynku ubezpieczeniowym klienci są informowani o kosztach produktu, zarówno przy nowej sprzedaży, jak i przy odnowieniach. Konsumenci mają przy tym możliwość porównania cen u konkurentów. Nie ma także dowodów na to, że wykorzystanie zaawansowanych algorytmów, w tym AI, do ustalania wysokości składek, jest szkodliwe. Ponadto w sprawozdaniu z 2021 r. grupy ekspertów EIOPA ds. etyki cyfrowej wskazano na rozbieżność opinii co do tego, czy interwencja regulacyjna w tym obszarze miałaby pozytywny wpływ. Zidentyfikowano w nim kilka powodów, dla których poziomy składki mogą być legalnie zmieniane. Są to zniżki handlowe, marketingowe lub underwritingowe dla przyciągnięcia lub zatrzymania konsumentów w transakcjach handlowych uwzględniających wielkości portfela i wysokiej retencji klientów z perspektywy ekonomicznej.

Bartosz Bigaj podkreślił, że argumenty Insurance Europe wpisują się w październikowe stanowisko PIU. Zdaniem eksperta należy mieć nadzieję, że EIOPA weźmie pod uwagę krytyczne uwagi rynku i ograniczy swoje zapędy w kwestii ingerencji w ustalanie wysokości składek przez zakłady.

Cały wpis można znaleźć na blogu PIU.

(AM, źródło: PIU)