Rząd przyjął kontrowersyjną ustawę o likwidacji Rzecznika Finansowego

0
1784

28 października Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego oraz o Funduszu Edukacji Finansowej. Projekt przewiduje połączenie kompetencji Rzecznika Finansowego oraz prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Zdaniem projektodawców nowa regulacja zwiększy efektywność ochrony interesów klientów podmiotów rynku finansowego. Proponowanym zmianom sprzeciwia się sam Rzecznik oraz szereg instytucji.

Według Ministerstwa Finansów, które jest autorem przyjętych przez rząd przepisów, połączenie kompetencji oraz instrumentarium w rękach prezesa UOKiK w znaczący sposób poprawi poziom ochrony konsumentów rynku finansowego, zapewni spójność działań z tym związanych, jak również dostosuje poziom ochrony do szybko zmieniających się realiów rynku finansowego. MF uważa, że w wyniku nowych regulacji zwiększy się efektywność w zakresie ochrony zbiorowych oraz indywidualnych interesów klientów podmiotów rynku finansowego, ponieważ dojdzie do zintegrowania i przejęcia dotychczasowych kompetencji Rzecznika Finansowego przez prezesa UOKiK.

Dzięki nowej ustawie szef Urzędu otrzyma nowe kompetencje w zakresie ochrony klientów podmiotów rynku finansowego. Będą one dotyczyć przede wszystkim możliwości podejmowania interwencji w sprawach indywidualnych, wynikających ze składania reklamacji. Postępowania z zakresu pozasądowego rozpatrywania sporów będzie prowadzić niezależny koordynator.

Projekt przewiduje dalsze funkcjonowanie Funduszu Edukacji Finansowej. Sposób przeznaczenia środków Funduszu nie ulegnie zasadniczo zmianie w stosunku do stanu obecnego.

Rzecznik Finansowy podważa racjonalność ustawy

Przeciwny proponowanym zmianom jest Rzecznik Finansowy. W opinii do projektu ustawy stwierdził on, że likwidacja urzędu i przejęcie tych kompetencji przez prezesa UOKiK jest pozbawione racjonalnych przesłanek. RzF uznał, że wprowadzenie takiej zmiany będzie niekorzystne dla klientów rynku finansowego. Może mieć też negatywne konsekwencje dla zasobów eksperckich administracji publicznej.

– Proponowany projekt prowadzi do nieuzasadnionego uprzywilejowania podmiotów rynku finansowego, a w szczególności banków i ubezpieczycieli kosztem pogorszenia sytuacji prawnej ich klientów. Przyjęcie takiego projektu może spowodować utratę zaufania do organów państwa przez jego obywateli – uznał dr hab. Mariusz Golecki, Rzecznik Finansowy. W swojej opinii ocenił, że przedstawione w niej wady natury prawnej i legislacyjnej, a zwłaszcza niemożliwe do usunięcia wady systemowe, którymi obarczony jest projekt, uzasadniają wystąpienie o zaniechanie dalszych prac nad regulacją.

Resorty chcą zachowania urzędu Rzecznika

Przeciwko ustawie wypowiedziało się też szereg instytucji. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w swojej opinii uznało, że „projektowana ustawa przewiduje kumulację uprawnień Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ze szkodą dla systemu ochrony klienta podmiotu rynku finansowego (…). W tej sytuacji jako niezasadne należy ocenić zniesienie Rzecznika Finansowego i przekazanie jego obecnych kompetencji Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów”.

Przeciwne likwidacji urzędu Rzecznika jest też Ministerstwo Sprawiedliwości, które wskazuje:  „Projektowana likwidacja instytucji Rzecznika Finansowego nie może uzyskać poparcia ministra sprawiedliwości, z uwagi m.in. na fakt, że stoi ona w sprzeczności z dominującym w Unii Europejskiej i na świecie instytucjonalnym modelem ochrony konsumentów”.

Andrzej Śliwka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, wskazał z kolei w opinii resortu, że: „projektowana zmiana może prowadzić do systemowych niejasności, a w konsekwencji również wpłynąć niekorzystnie na efektywność wykonywania zadań z zakresu indywidualnych spraw związanych z rynkiem finansowym. Taka sytuacja pośrednio może wpływać na decyzje wydawane względem instytucji finansowych z bezpośrednim bądź pośrednim udziałem Skarbu Państwa. (…) W ocenie MAP istnieje ryzyko, że przyjęcie projektowanej regulacji może niekorzystnie wpłynąć na sposób prowadzenia postępowania oraz jakość merytoryczną wydawanych rozstrzygnięć. (…) W rezultacie może dojść do osłabienia zaufania konsumentów do rynku finansowego, co wpłynie negatywnie na instytucje finansowe, w tym te, w których Skarb Państwa posiada bezpośrednio lub pośrednio udziały”.

NBP i prawnicy mówią „nie” ustawie

Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, w swojej opinii stwierdził z kolei: „Uzasadnienie do projektu ustawy m.in. odwołujące się do raportu Najwyższej Izby Kontroli z dnia 8 kwietnia 2013 r. (zatem okresu przed uchwaleniem ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, która m.in. zmierzała do unormowania omawianego w raporcie obszaru) na potrzeby zbudowania tezy o potrzebie zwiększenia skuteczności i efektywności systemu ochrony konsumenta rynku finansowego nie w pełni pozwala na zbudowanie kategorycznego przekonania, że rzeczywiście uzasadnienie, a co za tym idzie sam projekt, odzwierciedlają wynik aktualnych analiz”.

Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji Krajowej Izby Radców Prawnych również negatywnie zaopiniował ustawę i zarekomendował rezygnację z prac legislacyjnych w tym zakresie. Jego zdaniem likwidacja urzędu Rzecznika Finansowego „nie doprowadzi do zwiększenia skuteczności i efektywności systemu ochrony konsumenta rynku finansowego, a wręcz doprowadzi do obniżenia poziomu ochrony konsumenta i osłabienia budowanego od lat systemu ochrony praw konsumentów”. O zaniechanie podejmowanych działań apeluje do ministra również Lubelskie Centrum Arbitrażu i Mediacji.

Polska Izba Motoryzacji skrytykowała zarówno proces legislacyjny, jak i samą ustawę: „Założenia projektu są sprzeczne z tendencjami światowymi oraz zaleceniami unijnymi w kwestiach skutecznej ochrony indywidualnej konsumentów. Połączenie Rzecznika Finansowego z UOKiK może zapoczątkować tendencję ogólnej likwidacji tego typu instytucji i włączenie np. Rzecznika Praw Pacjenta do Ministerstwa Zdrowia czy Rzecznika MŚP do Ministerstwa Rozwoju czy również do UOKiK”.

Rzecznicy solidarni ze sobą

Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw, przypomniał, że „Rzecznik Finansowy był najlepiej ocenianą instytucją zaangażowaną w system ochrony klientów rynku finansowego przed nieuczciwymi praktykami instytucji finansowych”. Opinia ta została potwierdzona w raportach Najwyższej Izby Kontroli. Rzecznik MŚP apeluje o odstąpienie od zamiaru likwidacji instytucji Rzecznika Finansowego, „mając na uwadze bardzo dobre doświadczenia i opinie przedsiębiorców i ich organizacji działających w ramach Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP”.

Z kolei Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu zwróciło uwagę na brak konsultacji społecznych z organizacjami konsumenckimi, krótki czas na zapoznanie się z projektem, absurdalną jego zdaniem argumentację i sprzeczne kompetencje UOKiK w projektowanym prawie. „Dokonanie tak głębokiej rewolucji w zakresie ochrony praw konsumenta w czasie kryzysu zdrowotnego może przynieść bardzo negatywne skutki dla klientów rynku finansowego”.

Głos w sprawie zabrał również Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich: „W mojej ocenie istnienie Rzecznika Finansowego jako samodzielnej instytucji działającej na rzecz konsumentów jest wręcz niezbędne ze względu na obowiązki państwa polskiego wynikające z aktów prawa unijnego i bogatego dorobku orzeczniczego TSUE, w tym dotyczącego dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. (…) Wyrażam także swój zdecydowany sprzeciw wobec przyjętego przez ustawodawcę trybu procedowania”.

Artur Makowiecki
news@gu.home.pl