Warto być zwinnym!

0
495

W sektorze IT pojęcie zwinności jest powszechnie znane. Choć podwaliny pod to podejście zostały ogłoszone w Manifeście Agile, który w przyszłym roku będzie obchodził 20. urodziny, to wydaje się, że nadal nie jest to standard, raczej nowinka. Zresztą potwierdzają to również znajomi programiści, którzy zwracają uwagę na diametralnie różne środowisko pracy w przedsiębiorstwach, w których przyszło im pracować.

Postaram się pokrótce pokazać, czym charakteryzuje się zwinne podejście do wytwarzania. Następnie spróbuję przełożyć je szerzej na poziom zarządzania i tworzenia produktów – chociażby ubezpieczeniowych.

Zmiana myślenia

Co do zasady, prezentując podejście zwinne (z angielskiego agile), można by ograniczyć się do stwierdzenia, że konieczne jest założenie, że wszystko dzieje się w zmieniającym się otoczeniu. Proste i jasne, prawda? Właśnie nie do końca, bo do zadań podchodzimy raczej na zasadzie bardzo szczegółowego przygotowania, a potem krok po kroku działamy wedle tego algorytmu.

Tylko że nasze początkowe założenia nie muszą być słuszne, a tym bardziej mogą się z biegiem czasu zdezaktualizować. Dlatego właśnie szczegóły powinno się odkładać tak długo, jak to tylko możliwe.

Podejście zwinne zakłada ścisłe zaangażowanie wszystkich interesariuszy – stąd wyłaniają się kolejne zasady: jasno określone cele biznesowe, częste dostarczanie korzyści oraz współpraca zmotywowanych i umocowanych ludzi.

Tyle teorii – zainteresowanych zachęcam, aby przybliżyli sobie temat, gdyż może on wpłynąć chociażby na ich codzienną pracę.

Modeluj

Zgodnie z powyższymi zasadami realizujemy w Xilium nasze projekty. Za przykład tego, jak to wygląda na co dzień, może posłużyć praktyka modelowania. Poprzez wykorzystywanie modelowania możemy już na bardzo wczesnym etapie i, co równie ważne dla obu stron, bez wielkiego wkładu finansowego, zaprezentować klientowi naszą wizję tego, jak można dostarczyć mu korzyść biznesową.

Oczywiście naturalne jest, że na tym etapie pojawia się wiele zmian i poprawek, a także (pomimo wcześniejszych warsztatów) może okazać się, że klient potrzebuje czegoś zupełnie innego. Ale to właśnie dzięki modelom możemy taką wiedzę pozyskać na bardzo wczesnym etapie realizacji oraz wprowadzić odpowiednie zmiany.

Analogicznie sytuacja wygląda z dostarczaniem rozwiązania informatycznego – prezentując często przygotowane fragmenty systemu, możemy na bieżąco reagować na potrzeby klienta i zmieniającą się sytuację.

Efekt: końcowy produkt przynosi realną wartość biznesową, która niekoniecznie byłaby osiągnięta, gdyby na samym początku ściśle opisać, co powinno być dostarczone i pojawić się po czasie z gotowym rozwiązaniem. Na początku mojej drogi z podejściem zwinnym usłyszałem, że można klientowi dostarczyć świetną pralkę z genialnymi funkcjami. Tylko co z tego, skoro klient potrzebował zmywarki?

Angażuj

Staramy się również zaangażować w proces tworzenia oprogramowania końcowych użytkowników systemu. Przecież to oni będą wykorzystywali go do codziennej pracy. W przypadku sprzedawców – między innymi od ich „przyjaźni” z systemem sprzedażowym będzie zależał przypis składki. Czasem nawet drobna zmiana w systemie, polegająca chociażby na odwróceniu poszczególnych czynności, potrafi znacznie usprawnić pracę, co z kolei wpływa na satysfakcję pracownika i jego efektywność.

Podobnie jak w powyższym przykładzie, czasem okazuje się, że rozbudowana funkcjonalność dostarczana etapami potrafi spełnić wymagania już na początku, co pozwala na rozbudowanie innej części systemu, bez wpływu na czas i koszt dostarczenia rozwiązania informatycznego.

Zmień świat

Powyższe przykłady zastosowania podejścia zwinnego dotyczą realizacji systemu informatycznego. Ale bardzo łatwo jest je przełożyć na wytwarzanie dowolnego produktu czy usługi, a także – na innym poziomie – na zarządzanie. Dlaczego by nie podejść do tworzenia produktów ubezpieczeniowych zwinnie? Bazując na informacjach zwrotnych, wprowadzać zmiany do produktu i tak go modyfikować, aby przynosił rzeczywistą wartość klientowi?

Wiadomo, że nie każda organizacja jest gotowa na całkowitą zmianę podejścia. Jednak warto sprawdzić w działaniu zasady podejścia zwinnego, poprzez zastosowanie chociażby niektórych z jego elementów. Myślę, że korzyść dla każdej ze stron będzie szybko widoczna.

Mateusz Gregorkiewicz
menedżer Zespołu Analityków Biznesowych
Xilium sp. z o.o.