Sporą część naszego życia poświęcamy na kreowanie wpływu na innych ludzi. Rodzice starają się wpływać na swoje dzieci, małżonkowie na siebie nawzajem, szef na podwładnych, trener na sportowców i tak dalej. Nawet kiedy opowiadamy naszą historię podczas spotkania towarzyskiego, chcemy, aby zrobiła wrażenie na rozmówcach, i odczuwamy przyjemność, gdy tak się stanie.
Ktoś
kiedyś powiedział, że opinie ostatecznie są kształtowane przez
uczucia, a nie przez rozum.
Oznacza to, że wpływanie na innych ludzi oparte jest przede
wszystkim na wpływaniu na ich emocje i odczucia. Warto zadać sobie
pytanie: Czy są jakieś uniwersalne reguły, dzięki którym można
rozwijać swój wpływ na innych ludzi?
Istnieją
pewne opisane, w miarę uniwersalne metody, nie wszystkie one jednak
działają w praktyce tak, jak są przedstawiane. Dlatego skupię się
na opisaniu tych metod, co do których jestem pewien, że ich
zastosowanie przynosi pozytywny skutek.
Pierwszą
regułą wpływania na innych jest reguła rewanżu (zasada
wzajemności).
Polega ona na tym, że gdy ktoś ofiarowuje ci coś o dostrzegalnej
wartości, natychmiast reagujesz pragnieniem, by mu się odwzajemnić.
Słowo pragnienie oznacza, że nie zawsze odwzajemniasz się
działaniem, ale prawie zawsze pojawia się taka chęć.
Najprostszym
przykładem reguły rewanżu są życzenia i prezenty. Nie każdemu
składasz życzenia, ale prawie zawsze wszystkim, którzy złożyli
je tobie. Podobnym oddziaływaniem jest miła obsługa w restauracji
i napiwek z tego wynikający. Często małżonkowie oddziałują w
ten sposób na siebie. Jeśli żona sprząta dom, współmałżonek,
często z poczucia winy, również bierze się za jakąś
„pożyteczną” pracę.
W
biznesie reguła wzajemności to na przykład polecanie twoich usług,
które odwzajemniasz polecaniem usług osoby, która „przyprowadziła”
ci klienta. W biznesie sprzedażowym, a zwłaszcza w sprzedaży
bezpośredniej, często daje się darmową próbkę, licząc na
odwzajemnienie klienta w postaci złożenia zamówienia. W pewnych
systemach sprzedażowych pojawia się prezent dawany klientom, a
potem, niby niezależnie od tego, prosimy na koniec o polecenia do
potencjalnych klientów.
Druga
reguła wpływania na innych jest oparta na założeniu, że gdy dwie
rzeczy różnią się od siebie, percepcja różnicy się pogłębi,
gdy ujrzymy te rzeczy bliżej siebie w czasie lub przestrzeni.
Ta
reguła kontrastu jest bardzo skuteczną techniką sprzedażową.
Załóżmy, że zachęcamy klienta do zakupu ubezpieczenia. Żeby
„przełknął składkę”, pokazujemy najpierw najdroższą firmę,
a potem ubezpieczenie, które od początku chcieliśmy mu
zaproponować. Załóżmy, że organizujemy konkurs w firmie i
podstawową nagrodą jest pendrive, a główną laptop. Cena laptopa
jest wielokrotnie większa niż pendrive’a i w ten sposób
podbijamy jego wartość w oczach współpracowników.
Tak
samo powinien również działać profesjonalny system dosprzedaży.
Dodatkowe elementy, które proponujemy klientom, powinny mieć tak
skalkulowane koszty, aby w porównaniu z kosztem podstawowym produktu
nie robiły na kliencie wrażenia. Przy zakupie telefonu za 3000 zł
zakup obudowy ochronnej za 100 zł czy folii ochronnej za 20 zł nie
jest już dla niego dużym wydatkiem.
Trzecią
regułą jest reguła sympatii. Mówi ona o tym, że ludzie zrobią
to, o co ich prosimy, jeśli nas polubili.
Osoby, które wzbudzają powszechną sympatię, mają większe szanse
na skuteczne wpływanie na innych niż ci, którzy oddziałują
strachem. Szybciej poświęcimy się dla szefa, który wywołuje
pozytywne emocje, chętniej kupimy od sprzedawcy, który wydaje się
wrażliwy na nasze potrzeby, a dodatkowo uśmiecha się do nas i jest
sympatyczny.
Z
tą regułą wiąże się jeszcze jeden aspekt. Osoba, która potrafi
doprowadzić do tego, że rozmówca się śmieje, uzyskuje ogromny
bonus. Dobry humor likwiduje stres, obawy i powoduje, że patrzmy na
świat przez różowe okulary. Taki stan u klienta ułatwia sprzedaż
i powoduje, że może on kupić więcej i drożej, niż zakładał na
początku. Można powiedzieć, że sprzedawca, który nie budzi
sympatii, nie nadaje się do tej roli. Dlatego przy rekrutacji na to
stanowisko sprawdza się powiedzenie: rekrutuj powoli, zwalniaj
szybko.
Temat
metod wpływania na innych będziemy kontynuować w następnym
numerze „GU”.
Adam
Kubicki
adam.kubicki@indus.com.pl