Blog - Strona 1392 z 1393 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1392

Porówneo: Pierwsza duża kampania reklamowa

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Porównywarka ubezpieczeń komunikacyjnych i kredytów Porówneo rozpoczęła pierwszą ogólnopolską kampanią reklamową. Akcja promocyjna przebiega pod hasłem „Tak się kupuje ubezpieczenia!” – podał serwis wirtualnemedia.pl.

Na potrzeby kampanii przygotowano spoty reklamowe o długości 30 i 15 sekund. W filmach prezentowane są korzyści, jakie wynikają z bezpłatnego porównywania ofert firm ubezpieczeniowych. Informują także o trwającej do 31 marca promocji „Ekstra 100 zł”.

Spoty emitowane są w największych stacjach telewizyjnych do 9 lutego. Kampania obejmuje także komunikację online i media społecznościowe. To pierwsza tak szeroka kampania reklamowa marki Porówneo.pl.

Spot można obejrzeć pod adresem:

Więcej:

https://www.wirtualnemedia.pl/…

(AM, źródło: wirtualnemedia.pl)

Rankomat: Wzrost cen OC na koniec roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Druga połowa roku 2019 przyniosła nieznaczne podwyżki cen OC. Jednak w porównaniu do poprzedniego roku obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne ciągle jest tańsze – wynika z najnowszej odsłony raportu „RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych”, przygotowanego przez ekspertów Rankomat.

Raport RanKING powstał w oparciu o dane zgromadzone przez porównywarkę ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl. Do analizy posłużyły zapytania wykonane za pośrednictwem kalkulatora ubezpieczeń w okresie 01.01.2015 r. – 31.12.2019 r. Analizowane ubezpieczenia oferowane były przez firmy: Allianz, Aviva, AXA, Benefia, Gefion, Generali, Wiener, Link4, mtu24, Proama, UNIQA, You Can Drive. Podawane ceny są medianami najniższych cen OC w rankingach prezentowanych po wypełnieniu kalkulatora składek OC.

Średnia cena OC w 2019 roku

Największe podwyżki cen OC miały miejsce w 2016 roku, kiedy to ceny polis wzrosły średnio o 45% w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Rok później wzrosły o kolejne 24%. W 2018 r. średnia cena ubezpieczenia była już mniejsza o 5%, a w ubiegłym roku zmniejszyła się o kolejne 7% i wyniosła 689 zł.

Obraz zawierający tekst, mapa

Opis wygenerowany automatycznie

Średnia cena w IV kwartale

Średnia cena OC w IV kw. 2019 r. wyniosła 698 zł. Była przez to większa o 12 zł w stosunku do poprzedniego kwartału. W zestawieniu rok do roku widoczny jest spadek stawki o 4%. Z danych Rankomat wynika także, że od połowy ub.r. średnia cena polisy wzrosła o 18 zł.

– Przez ostatnie dwa lata średnie składki OC utrzymywały się na porównywalnym poziomie. Choć w III i IV kwartale 2019 r. OC nieznacznie podrożało, to biorąc pod uwagę cały analizowany okres, można przyjąć, że w najbliższej przyszłości ceny obowiązkowego ubezpieczenia nie będą gwałtownie rosnąć – mówi Tomasz Masajło, prezes zarządu Rankomat.

Najdrożej na Pomorzu i Mazowszu

Obraz zawierający tekst, mapa

Opis wygenerowany automatycznie

Najwięcej za ubezpieczenie OC płacili kierowcy z województw: pomorskiego (779 zł), mazowieckiego (768 zł) i dolnośląskiego (756 zł). Na najniższe składki mogli natomiast liczyć kierowcy z województw: podkarpackiego (556 zł), opolskiego (582 zł) i świętokrzyskiego (593 zł). Ceny OC były niższe niż przed rokiem we wszystkich województwach. Obniżki w poszczególnych regionach wyniosły od 5,4% (woj. mazowieckie) do 9,8% (woj. lubelskie). Największe odchylenia od średniej ceny OC odnotowano w województwach: pomorskim (+13,1%), mazowieckim (+11,5%) i dolnośląskim (+9,7%).

Kto płacił najwięcej

Najdroższym miastem wojewódzkim był Wrocław. Tutaj za polisę kierowcy płacili średnio 939 zł. Na drugim biegunie znalazł się Rzeszów ze średnią stawką na poziomie 614 zł. Nadal najwyższe składki za OC mają do uiszczenia najmłodsi kierowcy – 19-latkowie płacili średnio 1965 zł. Największe zniżki otrzymują zaś 57-latkowie. Najtańsze w ubezpieczeniu były samochody marki Skoda (614 zł), najdroższe BMW (896 zł). Panny i kawalerowie płacili 957 zł, natomiast małżeństwa 601 zł.

(AM, źródło: Rankomat)

Coface: Ponad 1 tys. upadłości i restrukturyzacji w 2019 roku

0

Według danych zgromadzonych przez Coface do 27 grudnia 2019 r. w ubiegłym roku ogłoszono 1019 postanowień o upadłości i restrukturyzacji firm w Polsce, o 4,5% więcej niż w roku poprzednim (975). 56% postępowań – 574,+3% r/r – dotyczyło upadłości. Z kolei łączna liczba postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła o blisko 7%, do 445 przypadków, czyli prawie 44% ogólnej liczby zdarzeń. Zmalała natomiast liczba postępowań układowych i sanacyjnych.

Z danych Coface wynika ponadto, że utrzymuje się ciągły, znaczący wzrost liczby przyspieszonych postępowań układowych. Ich liczba wzrosła o 15% r/r i w 2019 roku ta najszybsza forma restrukturyzacji stanowiła już 67% wszystkich postępowań restrukturyzacyjnych i 29% ogółu postanowień sądowych.

Postanowienia upadłościowe (A) i restrukturyzacyjne (B) w Polsce od początku istnienia raportu Coface (lata 1997–2019)
źródło: statystyki Coface

Upadłości w branżach odzwierciedlają sytuację obserwowaną na rynku. Roczny wzrost o 30% zanotował transport (83% w ciągu dwóch lat), a o 8% handel (15% w ciągu dwóch lat). Aż o 38% wzrosła liczba postanowień w rolnictwie i leśnictwie. Poprawę zanotowała produkcja (spadek o 2%), która nadal jest liderem w ogólnej liczbie upadłości i restrukturyzacji (25,7% wszystkich postanowień). Goni ją jednak handel, który z powodu wzrostu postanowień stanowi już 24,7% całości.

O 13% zmniejszyła się liczba postanowień w budownictwie, dzięki czemu udział tej branży w ogólnej liczbie upadłości i restrukturyzacji zmniejszył się do 12%. Jest to wynik o ponad połowę niższy w porównaniu z rekordowym 2012 r., kiedy co czwarte postanowienie sądowe dotyczyło firmy budowlanej.

– Rok 2020 będzie trudniejszy dla polskiej gospodarki niż lata ubiegłe, co także znajdzie odzwierciedlenie w większej liczbie upadłości i restrukturyzacji. Prognoza Coface zakłada, że wzrost gospodarczy Polski sięgnie 3,3 proc., a upadłości i restrukturyzacje wzrosną o 6 proc. w 2020 r. Po skokowym zwiększeniu wykorzystania restrukturyzacji w poprzednich latach, ich liczba będzie się stabilizować, pozostając na zbliżonym do obecnego udziału, czyli 44 proc. w łącznej liczbie postanowień – komentuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej.

Zgodnie z analizą obrotów firm, których upadłość lub restrukturyzację ogłoszono w 2019 roku, problem niewypłacalności dotyczy w większości firm średnich i małych. Na 53 proc. przedsiębiorstw, których dane finansowe posiadał Coface, 51% firm objętych postępowaniami generowało obrót pomiędzy 5 a 50 mln złotych. 35% stanowiły firmy z rocznym obrotem do 5 mln złotych. Najmniejszą grupą, stanowiącą 14%, były przedsiębiorstwa duże, generujące powyżej 50 mln zł obrotu rocznie.

Pod względem obrotów w pierwszej trójce na liście upadłości znalazły się firmy ISD Trade. (upadłość likwidacyjna), Zakłady Mięsne Henryk Kania (przyspieszone postępowanie układowe) oraz ISD Huta Częstochowa (upadłość likwidacyjna).

(AM, źródło: Coface)

Tajlandia: Insurtech w roli głównej

0

Sektor ubezpieczeń ogólnych w Tajlandii ma wzrosnąć z 247,6 mld bahtów tajskich (7,7 mld dol.) w 2018 r. do 285,5 mld bahtów (9,1 mld dol.) w 2023 r. – przewidują analitycy z Global Data.

Raport na temat trendów i możliwości w tajskich ubezpieczeniach ogólnych do 2023 r. ujawnia, że rynek ubezpieczeń ogólnych w Tajlandii odnotował w latach 2014–2018 skumulowaną roczną stopę wzrostu 3,1%.

Ubezpieczenia komunikacyjne, majątkowe, wypadkowe i zdrowotne miały w 2018 r. udział w rynku na poziomie 90%. Ubezpieczenia komunikacyjne miały największy udział, 55,5% i są motorem wzrostu.

Tapas Bhowmik, menedżer projektu w dziale ubezpieczeń Global Data skomentował: – Sektor motoryzacyjny odpowiada za ok. 10% PKB i jest ważną linią biznesu dla ubezpieczycieli. Ma to odzwierciedlenie w trendzie. W latach 2014–2018 na ubezpieczenia komunikacyjne przypadało 54–55% całej składki przypisanej brutto z ubezpieczeń ogólnych.

Analiza danych wskazuje, że rentowność w tajskich ubezpieczeniach komunikacyjnych jest pod presją. Świadczy o tym współczynnik szkodowy, który wzrósł z 57,8% w 2014 do 65,3% w 2018 r. wskutek konkurencji na rynku. Jednak narastające straty operacyjne mogą ograniczyć dalsze stosowanie konkurencyjnych wycen.

Perspektywa dla wzrostu gospodarczego jest również kwestią, z którą boryka się rynek ubezpieczeń. Według szacunków rządu na koniec II kwartału 2019 r. wzrost był na najniższym poziomie w okresie pięcioletnim, jako że zorientowana na eksport gospodarka chwieje się wskutek konfliktów w handlu międzynarodowym i aprecjacji waluty.

Na tym tle ubezpieczyciele wykorzystują technologię jako jeden ze środków zwiększających efektywność. Telematyka i ubezpieczenia oparte na użytkowaniu są dwoma kluczowymi rozwiązaniami technologicznymi o istotnym potencjale wzrostu w branży.

Bangkok Insurance był pierwszym ubezpieczycielem, który wprowadził telematykę w 2015 r. Poza ubezpieczycielami są start-upy takie jak Claims Di, oferujące rozwiązania automatyzacji likwidacji szkód, wśród innych obszarów łańcucha wartości.

Bhowmik podsumowuje: – Przy wsparciu regulacyjnym i dzięki innowacjom sektor insurtech w Tajlandii rozwija się w stałym tempie, przejmując kluczową rolę. Mikroubezpieczenia, likwidacja szkód i zarządzanie relacjami z klientem stanowią główne obszary zainteresowania. Branża może spodziewać się możliwości, jakie zawarte są w projektach w ramach planu stymulującego Tajlandia 4.0.

AC

Sektor brokerski: Wyższe przychody z prowizji i więcej ulokowanych składek

0

W 2018 roku znacząco wzrosła wartość przychodów brokerów z tytułu prowizji. To zasługa między innymi znaczącego przyrostu ogólnej kwoty składek ulokowanych w zakładach ubezpieczeń – wynika z opublikowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) „Raportu o stanie rynku brokerskiego w 2018 roku”.

Z opracowania KNF wynika, że do końca 2018 roku wydano 2696 zezwoleń na wykonywanie działalności brokerskiej. Z tej grupy 2600 licencji dotyczyło działalności ubezpieczeniowej (1788 dla osób fizycznych i 812 dla prawnych) a 96 – reasekuracji (odpowiednio: 23 i 73). Ogólna liczba zarejestrowanych brokerów na dzień 31 grudnia 2018 roku wyniosła 1446 podmiotów, z czego 1392 wykonywały działalność w zakresie ubezpieczeń, a jedynie 54 w zakresie reasekuracji. Wartość ta oznacza przyrost liczby zarejestrowanych brokerów o 2,1% w stosunku do 2017 roku.

Mniej zezwoleń

W 2018 r. wydano 79 zezwoleń na wykonywania działalności brokerskiej, o 7,1% mniej niż w 2017 r. (85). 74 licencje – 93,7% wszystkich – dotyczyły działalności ubezpieczeniowej, a 5 reasekuracyjnej (rok wcześniej odpowiednio: 76 i 9). W pierwszej z grup wydano 44 zezwolenia dla osób fizycznych i 30 dla prawnych (44 i 30), natomiast w drugiej – 2 i 3 (2 i 7).

W 2018 r. z rejestru brokerów wykreślono 49 podmiotów (32 osoby fizyczne i 17 prawnych). 58,5% wykreśleń dotyczyło osób fizycznych. W największej liczbie przypadków (41 szt., 83,7%) przyczyną wykreślenia było cofnięcie zezwolenia na wniosek brokera.

Mazowieckie i Warszawa z najliczniejszą reprezentacją

Największa liczba brokerów (368) znajdowała się w województwie mazowieckim, natomiast zdecydowanym liderem wśród miast najczęściej wybieranych na siedzibę jest Warszawa (269 brokerów). Na drugim miejscu znajduje się Wrocław (95 brokerów), na trzecim zaś Poznań (68 brokerów). Warto również odnotować, iż aglomerację trójmiejską wybrało łącznie 89 brokerów. Najmniejszą liczbę (19) odnotowano natomiast w województwie świętokrzyskim.

Tradycyjnie głównym dostawcą OC dla brokerów pozostaje InterRisk. Towarzystwo wystawiło 75,11% wszystkich umów, z których zebrało 76,2% zapłaconej z ich tytułu składki. OC z tytułu działalności brokerskiej wystawiło ponadto 9 innych towarzystw, ale żaden z nich nie dobił do poziomu 10% liczny zawartych umów bądź zebranej składki. Najbliżej osiągnięcia tego pułapu były PZU SA (8,85% umów) oraz UNIQA TU (8,2% składki).

Prawie 1,5 mld zł z prowizji

Przychód brokerów z tytułu prowizji wypłaconej przez zakłady ubezpieczeń wyniósł 1446,28 mln zł – o 19,9% więcej niż w 2017 r. (1206 mln zł). Oznacza to, że 2018 był kolejnym rokiem ze wzrostem dynamiki, dzięki czemu uzyskany wynik był najlepszy na przestrzeni ostatnich 5 lat.

Mimo że osoby fizyczne stanowią 63% wszystkich zarejestrowanych brokerów, to wygenerowały one zaledwie 18,66% całkowitych przychodów z tytułu prowizji od zakładów ubezpieczeń w 2018 r., czyli 269,91 mln zł (144,42 mln zł w roku poprzednim). Wartość prowizji uzyskanej przez brokerów-osoby prawne wyniosła 1176,37 mln zł – ponad 110 mln zł więcej niż przed rokiem (1061,57 mln zł).

Średnia w dół

Wynagrodzenia wypłacone przez zakłady z działu I sięgnęły 269,91 mln zł (198,71 mln zł w 2017 r., +35,8% r/r), a z działu II –1176,37 mln zł (946,37 mln zł, +24,3% r/r).

Średnia roczna wartość prowizji statystycznego brokera wyniosła 1110,82 tys. zł, czyli 13,52% wysokości składki ulokowanej w zakładzie ubezpieczeń. Było to o 7,1% mniej niż w roku poprzednim (1196,42 tys. zł). W przypadku brokerów osób fizycznych średnia prowizja wzrosła o 34,6% (z 250,72 tys. zł do 337,38 zł), a w przypadku osób prawnych spadła o 4,6% (z 2,46 mln zł do 2,34 mln zł). Średnia prowizja przypadająca na brokera w 2018 roku w dziale I uplasowała się na poziomie 8,59% wysokości ulokowanej składki. W dziale II wskaźnik ten wyniósł 15,3%. Oznacza to, że w porównaniu do 2017 r. nastąpił spadek średniej prowizji odpowiednio o 3,4% oraz o 15%.

Willis prowizyjnym liderem sektora

Z raportu wynika ponadto, że w 2018 r. do kas grupy 25 brokerów o najwyższych przychodach (same osoby prawne, spośród których 6 to spółki z udziałem kapitału zagranicznego) wpłynęło łącznie 798,8 mln zł – 55,2% całkowitych przychodów rynku brokerskiego w Polsce (761,84 mln zł rok wcześniej, 61,7%). Liderem rynku był Willis Towers Watson Polska z przychodami prowizyjnymi na poziomie 116,67 mln zł. Jego rezultat był niewiele niższy do zsumowanych wyników brokera numer dwa, czyli Mentora (66,3 mln zł) oraz trzy – Aon Polska (62,45 mln zł). 1,6% ogółu brokerów osiągnęło przychody w przedziale od 10 mln zł i więcej (wyłącznie osoby prawne). Najliczniejszą grupę stanowili natomiast brokerzy o przychodach w przedziale 50–200 tys. zł (30%).

Największe przychody – 518,71 mln zł (średnio 1,41 mln zł) osiągnięto w województwie mazowieckim. Region ten odpowiadał za 35,9% krajowego wyniku brokerów. Kolejnymi województwami były kujawsko-pomorskie – 280,11 mln zł, 19,4% i dolnośląskie – 149,34 mln zł, 10,3%. Najlepszym wynikiem legitymowała się Warszawa: stołeczne przychody w kwocie 475,31 mln zł stanowiły 91,6% wyniku wojewódzkiego i 32,9% wyniku krajowego.

Duży wzrost poziomu ulokowanych składek

W minionym roku brokerzy ulokowali w towarzystwach ubezpieczeń 10 696,44 mln zł składek – o 50,58% więcej niż w 2017 r. (7103,49 mln zł). Do zakładów majątkowych trafiło 7856,21 mln zł (4936,9 mln zł w 2017 r., +59,13% r/r), a do życiowych – 2840,23 mln zł (2166,59 mln zł, +31,09% r/r). Brokerzy-osoby fizyczne ulokowali 1482,14 mln zł, zaś brokerzy-osoby prawne – 9214,3 mln zł.

Dziesięciu największych brokerów (stosując kryterium wielkości ulokowanej składki) pośredniczyło w zawarciu umów ubezpieczenia o łącznej składce równej 3325,47 mln zł, czyli 31,09% wszystkich składek ulokowanych przez kanał brokerski. Z kolei dwudziestu największych brokerów ulokowało 4448,84 mln zł składek (41,59%).

Najwięcej składek ulokowano w spółkach PZU

W 2018 roku brokerzy współpracowali ze 107 zakładami ubezpieczeń, z czego zdecydowaną większość stanowiły firmy z działu II (79 ZU, 73,83%). One też odpowiadały za zdecydowaną większość kwoty składek ulokowanych przez brokerów (73,45%). 92,86% składek trafiło do zakładów z siedzibą w naszym kraju. Najwięcej składek ulokowano w polskich towarzystwach Grupy PZU: PZU SA (1868,01 mln zł) i PZU Życie (1767,5 mln zł). Trzecie miejsce przypadło STU Ergo Hestia (1341,15 mln zł). Z danych zebranych przez KNF wynika, że 10 zakładów, w których brokerzy ulokowali najwięcej składek, zainkasowało w sumie 7735,61 mln zł (72,3% ogólnej sumy ulokowanej przez kanał brokerski).

W PZU SA składka ulokowana przez brokerów stanowiła 14,37% rocznego przypisu. W PZU Życie było to już 21,36%, a w Ergo Hestii – 22,02%.

AXA najlepiej oceniona przez brokerów

Towarzystwem najwyżej ocenianym przez brokerów za współpracę zostało po raz pierwszy AXA Ubezpieczenia TUiR. Jego ocena uplasowała się na poziomie 4,52 pkt. w pięciopunktowej skali. Na drugim miejscu znalazło się STU Ergo Hestia (4,25 pkt.), a na trzecim – TUiR Warta (4,14 pkt.). Rezultaty przekraczające pułap 4 pkt uzyskały też PZU SA (4,09 pkt.), UNIQA TU (4,05 pkt.) i Compensa TU (4 pkt.).

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

UFG: Sankcje za brak OC o 15% w górę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2020 roku właściciel samochodu osobowego bez ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (ppm.) zapłaci maksymalnie 5200 złotych kary, o 15% więcej niż w 2019 r. (4,5 tys. zł) – poinformował Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG).

Zgodnie z art. 88 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK wysokość sankcji za brak ubezpieczenia OC ppm. ustalana jest na dany rok kalendarzowy, proporcjonalnie do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. I tak maksymalna stawka dla auta osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia, co oznacza, że w 2020 r. nieubezpieczeni posiadacze takich pojazdów muszą liczyć się z karą w wysokości 5,2 tys. zł. Gdy przerwa w ciągłości ubezpieczenia wynosi tylko kilka dni, sankcja jest niższa: jeżeli nie przekracza 3 dni, wynosi 20%, a do 14 dni – 50% pełnej stawki.

(źródło: UFG)

Spowodowanie wypadku pojazdem bez ważnej polisy OC ppm. pociąga za sobą jeszcze większe konsekwencje finansowe dla jego właściciela. Zarówno on, jak i sprawca wypadku muszą solidarnie zwrócić UFG odszkodowanie, które Fundusz wypłaci ofiarom takiego zdarzenia. Instytucja prowadzi łącznie ponad 16 tys. postępowań o zwrot wypłaconych odszkodowań. Średnia wartość takiej szkody przekracza 16,5 tys. zł. Rekordzista ma do zwrotu ponad 1,4 mln zł.

UFG wciąż udoskonala system wykrywania nieubezpieczonych i pilnuje szczelności systemu OC ppm. Ponad 75% wykrywanych przypadków braku ubezpieczenia odbywa się poprzez ustalenia własne Funduszu. UFG rozwija bowiem własne narzędzia do typowania nieubezpieczonych – przede wszystkim dzięki informacjom z ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych i Centralnej Ewidencji Pojazdów. Baza przeszukiwana jest przez specjalne  algorytmy wykrywające przerwy w ochronie ubezpieczeniowej, jak również opóźnienia w zawarciu OC ppm. przy pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce.

(AM, źródło: UFG)

Ruszyła druga tura PPK

0

1 stycznia 2020 r. rozpoczęła się druga tura Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Do programu zaczęły przystępować firmy zatrudniające od 50 do 250 pracowników. Spora grupa tych podmiotów będzie współpracować z PZU.

W trwającym do 24 kwietnia procesie zawierania umów o zarządzanie Planami ma uczestniczyć około 20 tysięcy firm zatrudniających ok. 2 mln pracowników. Przedsiębiorstwa te do 11 maja będą musiały też podpisać umowy o prowadzenie PPK. Druga tura wprowadzania PPK ma objąć ok. 20 tys. przedsiębiorstw i zatrudnionych w nich ok. 2 mln pracowników. Jak informuje PFR, tzw. średnie firmy najpóźniej do 24 kwietnia 2020 r. muszą zawrzeć umowy o zarządzanie środkami z PPK z jedną z 20 uprawnionych do tego instytucji finansowych. Z kolei 11 maja 2020 roku mija termin podpisywania umów o prowadzenie PPK.

PZU ma już kilkuset klientów

Wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek przekazał PAP, że pracodawcy reprezentujący średniej wielkości firmy zgłaszali się do PZU od kilku miesięcy – podał Forsal.pl za PAP. – Rejestrowali się w naszym serwisie e-PPK, podpisując jednostronnie umowy. Zatwierdziliśmy je, podpisując ze swojej strony, gdy wybiła północ 1 stycznia. Dzięki temu możemy pochwalić się kilkuset klientami spośród firm średniej wielkości już w pierwszym dniu, gdy objął je obowiązek wprowadzenia PPK – poinformował.

Prezes PZU Życie Roman Pałac uważa, że średniej wielkości firmy, dysponujące mniejszym potencjałem niż najwięksi pracodawcy, których obowiązek wprowadzenia PPK objął pół roku wcześniej, „mogą się bardziej obawiać nadmiaru zadań związanych z PPK”. Dlatego – jak mówił – PZU uruchomił bezpłatny internetowy serwis e-PPK, który służy do zawierania umów o zarządzanie i prowadzenie PPK oraz do bieżącej obsługi Planów.

39% partycypacji w I turze

Pierwsza tura wprowadzania PPK, obejmująca największe przedsiębiorstwa, zakończyła się 12 listopada ubiegłego roku. Jak podał Polski Fundusz Rozwoju (PFR), do programu przystąpiło ponad 1,1 mln osób (39% z ok. 3 mln uprawnionych), a dodatkowo w wyniku wejścia w życie ustawy o PPK ponad 150 tys. osób z największych firm stało się od grudnia 2018 r. uczestnikami Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE). W sumie dzięki wdrożeniu PPK zaczęło dodatkowo oszczędzać blisko 1,3 mln Polaków. Daje to łączną partycypację na poziomie 41%. Wraz z ponad 500 funkcjonującymi już wcześniej PPE oznacza to, że ponad 1,5 mln pracowników, czyli 44% wszystkich pracujących w firmach 250+ oszczędza na cele emerytalne ze swoim pracodawcą. Prawie 4300 firm 250+ posiada programy oszczędzania w PPE i/lub PPK.

Zasady wdrażania

Proces wdrażania PPK podzielony jest na kilka etapów. O terminie przystąpienia przedsiębiorstwa do programu decyduje jego wielkość, określana liczbą pracowników (pod uwagę brany jest stan na dzień 31 grudnia 2018 r.). Od 1 lipca do utworzenia PPK zobowiązane były przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 250 pracowników. Teraz są to firmy liczące 50–250 pracowników. Następnie co 6 miesięcy do PPK będą włączane kolejne grupy podmiotów. I tak, od 1 lipca 2020 r. – te powyżej 20 pracowników, a od 1 stycznia 2021 r. – pozostałe przedsiębiorstwa oraz podmioty z sektora finansów publicznych.

PPK w skrócie

PPK obejmują wszystkie osoby zatrudnione w wieku od 18 do 54 lat, za które pracodawca opłaca składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Oszczędzanie w systemie jest dobrowolne, ale program opiera się na zasadzie automatycznego zapisania uczestnika (rozwiązanie zaczerpnięte z ekonomii behawioralnej). Uczestnictwo w PPK osób w przedziale wiekowym 55–69 lat uzależnione będzie od złożenia przez nich oświadczenia woli. Program nie obejmie osób samozatrudnionych, służb mundurowych i rolników.

Wybór podmiotu, który będzie zarządzał oszczędnościami kadry, spoczywa na pracodawcy, a ten może skonsultować swoją decyzję ze związkami zawodowymi lub reprezentacją pracowników. Firmy uprawnione do oferowania PPK to: towarzystwa funduszy inwestycyjnych, powszechne towarzystwa emerytalne, pracownicze towarzystwa emerytalne i towarzystwa ubezpieczeń. Do ewidencji PPK wpisano 20 oferentów. W skład tej dwudziestki wchodzą: Aegon PTE, AXA TFI, Aviva Investors TFI, BNP Paribas TFI, BPS TFI, Compensa Życie, Esaliens TFI, Investors TFI, Millennium TFI, Nationale-Nederlanden PTE, NN Inwestment Partners TFI, Pekao TFI, PKO TFI, Pocztylion-Arka PTE, Santander TFI, TFI Allianz, TFI PZU, Skarbiec TFI, PFR TFI i Generali Investment TFI.

Każdy uczestniczący w PPK pracownik będzie gromadził pieniądze na indywidualnym koncie, utworzonym w ramach programu. Te pieniądze będą następnie inwestowane przez oferenta PPK, z którym pracodawca podpisał umowę. Podstawowe wpłaty na konto PPK wyniosą 2% wynagrodzenia brutto po stronie pracownika (lub 0,5% dla osób najmniej zarabiających) i 1,5% po stronie pracodawcy. Do oszczędności dołoży się państwo, które wpłaci uczestnikowi  250 zł opłaty powitalnej, a następnie 240 zł za każdy rok oszczędzania. Zarówno pracownik, jak i pracodawca mogą, niezależnie od siebie, podnieść wysokość swoich wpłat – maksymalnie do 4% wynagrodzenia brutto.

Wypłata środków po 60. roku życia zakłada możliwość przekazania pracownikowi do 25% oszczędności jednorazowo i resztę w co najmniej 120 ratach przez minimum 10 lat.

Środki gromadzone w PPK podlegają dziedziczeniu i można nimi dysponować wedle uznania, a więc także wypłacić. Trzeba jedynie pamiętać, że pieniądze wycofane z PPK przed 60. rokiem życia zostaną pomniejszone o podatek od zysków kapitałowych, 30% wartości wpłat pochodzących od pracodawcy (ta część wpłat trafi na konto emerytalne uczestnika w ZUS) oraz dopłaty Skarbu Państwa.

Przed ukończeniem 45 lat można także całość środków wypłacić na pokrycie wkładu własnego przy kredycie na budowę domu lub zakup mieszkania. W takiej sytuacji pieniądze trzeba będzie zwrócić do PPK (w ciągu maksymalnie 15 lat w nieoprocentowanych ratach). Poza tym do 25% można wypłacić bez konieczności zwrotu w przypadku ciężkiej choroby pracownika, jego małżonka lub dziecka.

Więcej:

https://forsal.pl/…

(AM, źródło: Forsal.pl, PAP, gug.com.pl)

KNF: Pełna funkcjonalność RPU w zakresie danych agentów i brokerów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rejestr Pośredników Ubezpieczeniowych (RPU) zapewnia pełną funkcjonalność w zakresie danych, o których mowa w art. 55 ust. 2 pkt 8 i 9 oraz art. 59 ust. 2 pkt 8 i 9 ustawy o dystrybucji ubezpieczeń – poinformował Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF).

UKNF przypomniał, że dane określone we wspomnianych przepisach dotyczą tożsamości akcjonariuszy lub udziałowców posiadających co najmniej 10% udziału w kapitale zakładowym agenta lub brokera oraz wysokości tych udziałów i tożsamości osób, które mają bliskie powiązania z agentem lub brokerem.

(AM, źródło: KNF)

SPBUiR: 7 stycznia ruszy rejestracja uczestnictwa w Kongresie Brokerów

0

Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych (SPBUiR) poinformowało, że 7 stycznia rozpocznie się rejestracja na XXIII Kongres Brokerów. Tegoroczna edycja spotkania przebiegać będzie pod hasłem „Najlepsze praktyki to dobre praktyki”.

„Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych jest podmiotem, który wniósł istotny wkład w ostateczną formę Ustawy o Dystrybucji Ubezpieczeń. Nasze doświadczenie, na które składa się również organizacja debat i spotkań o charakterze edukacyjnym, związanych z nowymi uregulowaniami, pozwala nam na szerokie spojrzenie na tę tematykę i na wypracowanie pewnych wskazówek i rozwiązań pozwalających na łatwiejsze uporanie się z problemami wynikającymi z ustawy. Tworzymy na ich podstawie bazę do Kodeksu Dobrych Praktyk i założenia do umów o współpracy z TU, zarówno bilateralnych, jak i generalnych” – napisał Marcin Kapiński, dyrektor generalny SPBUiR w liście adresowanym do zainteresowanych uczestnictwem w Kongresie.

Rejestracja na XXIII Kongres Brokerów rozpocznie się 7 stycznia 2020 r. o godzinie 10.00. Formularze rejestracyjne dostępne będą na stronie kongresbrokerow.pl. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc Stowarzyszenie zachęca do rejestracji w możliwie krótkim terminie.

(AM, źródło: SPBUiR)

Ubezpieczenia zawalczą o poprawę pozycji w gospodarce

0

Mimo rozwoju gospodarki pozycja ubezpieczycieli w niej jest coraz słabsza. Zakłady będą jednak walczyć o jej poprawę – informuje „Puls Biznesu”.

Adam Uszpolewicz, prezes Aviva, zauważa, że obecny przypis składki jest na podobnym poziomie co 10 lat temu – nieco ponad 60 mld zł. Słabo prezentuje się też zyskowność rynku. Realną lukę rozwojową ubezpieczeń pokazuje zestawienie danych dotyczących tych dwóch elementów ze skumulowanym wzrostem PKB za lata 2007–2018, plasującym się na poziomie 78%. Dlatego zdaniem Uszpolewicza ograniczanie tej luki jest jednym z głównych wyzwań na obecny rok i następne. Jarosław Bartkiewicz, prezes Prudential, ma nadzieję, że poprawa koniunktury wpłynie zbawiennie na rynek życiowy. Liczy też na większe zainteresowanie produktami inwestycyjnymi ze względu na niskie oprocentowanie lokat. Matthias Baltin, prezes Allianz Polska, prognozuje z kolei dalszy dynamiczny rozwój rynku prywatnych polis zdrowotnych. Według Agnieszki Żołędziowskiej-Kulig, wiceprezes AXA, spektakularne szkody korporacyjne, wynikłe np. wskutek pożarów, przełożą się na wzrost zainteresowania ubezpieczeniami pozwalającymi na odtworzenie zniszczonego mienia oraz rekompensującymi koszty przerwania produkcji. Ekspertka nie wyklucza też, że widoczny za granicą trend wzrostu stawek polisowych dotknie również Polskę.

Według Bartłomieja Roszkowskiego, członka zarządu Punkty, spadek przypisu z komunikacyjnych polis OC przy jednoczesnym wzroście wartości odszkodowań przełoży się na sukcesywny wzrost cen w tym segmencie. Matthias Baltin uważa z kolei, że rosnąca popularność leasingu konsumenckiego wymusi na zakładach modyfikację oferty komunikacyjnej. Zdaniem Wojciecha Fronckiewicza, prezesa KioskPolis, wzrośnie też rola internetowych porównywarek. Eksperci prognozują też dalszą konsolidację – tak wśród zakładów, jak i multiagencji.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 2 stycznia, Karolina Wysota „Branża otrząsa się z marazmu”

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

18,147FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie