Blog - Strona 1399 z 1435 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1399

Swiss Re: Ludzki wymiar w cyfrowym łańcuchu wartości

0

Transformacja cyfrowa sprawia, że konsumenci mogą być lepiej poinformowani i niezależni, a ubezpieczycieli wyposaża w narzędzia opracowywania nowych, dopasowanych do indywidualnych potrzeb produktów i usług oraz doskonalenia istniejących.

Prowadzi to do rozwoju nowych, opartych na danych modeli biznesowych, które będą mieć wpływ na cały ubezpieczeniowy łańcuch wartości. Taki wniosek sformułowano w raporcie Swiss Re zatytułowanym „Ubezpieczenia oparte na danych: gotowi na następną granicę?”. Zdaniem autorów, prawdziwy efekt dźwigni będzie skutkiem partnerstwa z dostawcami kluczowych danych. Chociaż punkt styku konsument-dostawca będzie przede wszystkim cyfrowy, interakcje międzyludzkie nadal będą się liczyć, a informacja zwrotna i analiza pomogą ubezpieczycielom ustalić, gdzie osobiste zaangażowanie jest najbardziej efektywne.

Dostępność urządzeń wykorzystujących internet i uniwersalna łączność zmieniły zachowania i oczekiwania konsumentów, zwłaszcza młodszych. Konsumenci oczekują dziś natychmiastowego dostępu do informacji, transparentności i bardziej spersonalizowanych produktów.

Wymiar ludzki

Przy coraz bardziej precyzyjnej wiedzy o zachowaniach konsumentów rola ubezpieczeń ewoluuje od odszkodowania za straty do szerszych usług doradczych w kwestii zapobiegania ryzyka i łagodzenia jego skutków, zaspokajając zmieniające się z czasem potrzeby zarówno indywidualnych, jak i komercyjnych klientów.

Raport podaje przykład zmian w okolicznościach życiowych jednostki, takich jak małżeństwo, nowy dom albo praca, sygnalizowanych przez źródła danych cyfrowych. W odpowiedzi ubezpieczyciele mogą skierować do klienta spersonalizowane zalecenia co do działań ograniczających przewidywane ryzyko.

Bezpośrednia relacja z klientami będzie ewoluować, w miarę jak nowe punkty styku i kanały będą ulegać normalizacji, a procesy back-office’owe, takie jak marketing i sprzedaż, underwriting i administrowanie roszczeniami, będą coraz bardziej zautomatyzowane.

Ubezpieczyciele będą w stanie ukierunkować ludzkie zaangażowanie na sytuacje, w których konsumenci oczekują empatii, takie jak kryzys zdrowotny albo śmierć w rodzinie. Ludzki wymiar na obszarach wrażliwych nada ubezpieczeniom ludzką twarz.

Rynki wschodzące na przedzie

W tym momencie ubezpieczyciele na rynkach wschodzących przodują w optymalizacji potencjału, jaki oferuje digitalizacja, ponieważ na wielu z tych rynków już sam punkt wyjścia jest cyfrowy, a nie analogowy.

Ubezpieczyciele na rynkach wschodzących nawiązują partnerstwo z platformami i ekosystemami cyfrowymi, aby połączyć to, co na ogół oferują istniejące od dawna firmy w kompleksową usługę. Ubezpieczyciele wnoszą znajomość underwritingu, natomiast platformy i ekosystemy oferują dostęp do klientów, dzięki swojej zdolności celowania w określone segmenty i wiedzy o zachowaniach użytkowników, a dzięki zwielokrotnionym punktom styku przyciągają uwagę użytkowników.

Przyszły sukces ubezpieczycieli

Na dłuższą metę sukces odniosą ci ubezpieczyciele, którzy wykorzystają efekt dźwigni swoich inwestycji i partnerstw w zakresie danych i analityki, opracowując produkty ochrony przed ryzykiem zgodne z ewoluującymi regulacjami.

Regulacje będą odgrywać ważną rolę we wspieraniu integracji nowych technologii i danych z biznesem ubezpieczeniowym na obszarze różnych jurysdykcji. Aby wykorzystać potencjał digitalizacji, ubezpieczyciele będą musieli uwzględniać lokalne wymogi ochrony danych i prywatności.

AC

Sprawdź, jak pozyskiwać polecenia i opinie od klientów

0

Wiele szkoleń ze sprzedaży składa się również z tematu związanego z poleceniami. Nie jest to kwestia przypadkowa, ponieważ ze statystyk zbieranych podczas takich wydarzeń wynika, że wciąż wielu handlowców tego nie praktykuje. Nasuwa się pytanie: właściwie dlaczego?

W tym artykule poznasz kilka sposobów skutecznego pozyskiwania poleceń od klientów. Zanim jednak do tego przejdziemy, musisz wiedzieć, że zadowolony klient to nie jest pewne polecenie.

Jak mogłeś już zauważyć, to właśnie ten niezadowolony klient jest bardziej skłonny przekazać negatywną opinię na nasz temat niż ten, który jest zadowolony i miałby wystawić opinię pozytywną. 

Zanim przejdziemy konkretnie do tematu poleceń, przedstawię ci prosty przykład związany z opiniami.

Zapewne kupiłeś coś kiedyś przez Internet. Czy zwróciłeś uwagę na to, że często nawet kilka razy dostajesz e-mail z prośba o wystawienie opinii? Próbowałeś w tym odnaleźć sposób na swój biznes?

Jak wyżej napisałem, chętniej udzielamy negatywnych niż pozytywnych opinii. Mimo zadowolenia z zakupionego towaru nie motywujesz się do wystawienia pozytywnej opinii. Co by było, gdybyś jednak nie był zadowolony? Jest prawie pewne, że wszedłbyś na stronę i od razu wyskrobał opinię na temat produktu.

Nie piszę tego, byś marnował czas, czytając tak prosty przykład. Teraz musimy wspólnie odkryć w tym sens. Polecenia, dobre opinie to dla ciebie paliwo do pozyskiwania klientów w najtańszy możliwy sposób. Coraz więcej osób kieruje się słowem drugiej osoby, a przed wyborem produktu, usługi sprawdza w internecie opinie na ten temat.

Wniosek z tego jest taki: aby otrzymać pozytywną opinię, polecenie od klienta, musisz się przypomnieć!

Dlaczego nie otrzymujesz poleceń od klienta

Wiele razy na szkoleniach dotyczących sprzedaży słyszałem te same obiekcje na temat pozyskiwania poleceń od klienta.

– Na pewno mnie nie poleci…

– Nie wiem, kiedy zapytać…

– To popsuje nasze relacje… 

– Jak będzie zadowolony, to sam poleci… 

No właśnie. Klient może być zadowolony, a jednak nie poleci. Znowu w tym miejscu możemy powrócić do tego, co pisałem wyżej na temat opinii. 

Skoro wiesz, że klient jest zadowolony, podziękował ci, to dlaczego miałoby to zniszczyć wasze relacje? Zaraz pokażę ci, kiedy możesz poprosić o polecenie. 

Zatem…

Jak pozyskiwać polecenia od klienta?

Jest wiele teorii na ten temat. W zależności od tego, jakie świadczymy usługi lub też co sprzedajemy, musimy wybrać odpowiedni moment na zadanie tego kluczowego pytania. W tym przypadku wyróżnimy dwa sposoby. 

  1. Podczas pierwszej rozmowy klienta zawrzyj z nim umowę. Pamiętaj, aby nie robić tego już dosłownie na samym początku. Musisz wyczuć ten moment, kiedy wasza rozmowa będzie się bardzo dobrze układać. Umowa nie jest dosłowna, klient nic nie będzie podpisywać. Zatem o co chodzi? 

Prosty przykład: 

„Panie Pawle, czy możemy umówić się tak, że jeżeli nasza współpraca będzie owocna i będzie Pan zadowolony, to poleci mnie Pan swoim znajomym?”.  

Dla większej skuteczności możesz również podać konkretną liczbę lub też poprosić o konkretny kontakt. Kończąc to w ten sposób „…to przekaże mi Pan kontakt do dwóch znajomych, którzy według Pana również potrzebowaliby takiej usługi/takiego produktu”.

W ten sposób zawierasz z klientem „umowę”, do której będzie czuł się zobowiązany. To właśnie słowo „umowa” jest kluczowe. Ponieważ w podświadomości człowieka kreuje się pewne zobowiązanie.

  • Oto drugi sposób. Tutaj zaczynamy rozmowę już po zakupie. Myślę, że w tej sytuacji będziesz pewny siebie i zapytasz bez wahania. W końcu będziesz wiedzieć, że klient jest zadowolony!

Kiedy klient podpisze z tobą umowę, zapytaj od razu, czy możesz liczyć na polecenia z jego strony albo czy wśród jego znajomych jest ktoś, kto może potrzebować takiej usługi. 

Wydaje się to bardzo proste i takie jest! Jednakże wciąż duża część sprzedawców tego nie robi. Pamiętaj, jest to dla ciebie najłatwiej i najtaniej pozyskany klient! 

4 sposoby na pozyskiwanie opinii od klienta

Opinię od klienta zbierasz po podpisaniu umowy, po sprzedaży. Jest na to kilka sposobów. Pamiętaj, że jeżeli klient wyrazi chęć pozostawienia opinii, to nie bój się przypominać. Często jest tak, że zapominają o tym. Przypomnij klientowi, że wyraził taką chęć. Oto kilka sposobów: 

*zapytaj wprost tuż po podpisaniu umowy,

*wyślij wiadomość SMS,

*wyślij wiadomość e-mail,

*zadzwoń do klienta następnego dnia. 

PAMIĘTAJ! Aby to było proste, przygotuj sobie wcześniej szablon wiadomości pod e-mail lub SMS. Zawsze, ale to zawsze wskazuj miejsce, w którym można pozostawić opinię, z reguły najlepiej, gdy są maksymalnie dwa. 

Możesz przygotować zestaw trzech pytań, które są krótkie i bardzo proste, a nakierują klienta na to, o czym ma napisać. Tutaj już ty decydujesz, na jakiej opinii ci najbardziej zależy. 

Aby zautomatyzować proces wysyłania e-maila, możesz zapisać gotowy szablon w zbiorze wiadomości, umożliwia to np. skrzynka Gmail. Jeżeli chodzi o automatyzację SMS, w tym miejscu Berg System ułatwi ci sprawę i wyśle wiadomość do klienta po podpisaniu umowy. Automatycznie! 

To wszystko. Mam nadzieję, że od teraz już będziesz wiedział, jak pozyskiwać klientów poprzez polecenia i w jaki sposób zdobywać opinie. Jeżeli masz pytania, zapraszam cię do kontaktu. Chętnie odpowiem.

Dominik Kumala
agent ubezpieczeniowy
d.kumala@bergsystem.pl

Dominik Kumala jest agentem ubezpieczeniowym, który pasjonuje się marketingiem internetowym. Obecnie współpracuje z Berg System, wykorzystując program CRM do pracy online z klientami. W ten sposób również dzieli się swoją wiedzą i nowoczesnym podejściem do pozyskiwania nowych klientów, pisząc blogi i prowadząc social media.

Ekspert PIU: Badanie przestępczości ubezpieczeniowej trudniejsze niż w bankowości

0

Przestępczość ubezpieczeniową trudno zbadać. Charakter likwidacji szkód, konieczność odtworzenia wydarzeń z przeszłości, opieranie się na dowodach dostarczonych przez klientów sprawiają, że weryfikacja każdego przypadku jest trudniejsza niż np. w bankowości – pisze na blogu Polskiej Izby Ubezpieczeń dr Piotr Majewski z Instytutu Finansów Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu, autor raportów PIU poświęconych przestępczości ubezpieczeniowej.

„Wyłudzenie kredytu da się relatywnie szybko wykryć. Łatwiej jest też wycenić jego skutki. W przypadku ubezpieczeń i milionów szkód likwidowanych co roku w Polsce weryfikacja zasadności roszczenia klienta jest bardziej złożona. Ubezpieczyciel nie ma całkowitej pewności, czy zgłaszane przez klienta zdarzenie faktycznie zaistniało. Nie wiadomo, jakie były dokładnie jego okoliczności i czy wartość poniesionych strat odpowiada rzeczywistości. Wszystko to należy sprawdzić. Ponadto wraz z rozwojem rynku pojawiają się nowe, nieznane wcześniej metody oszustw” – zauważa ekspert.

Dr Piotr Majewski przyznaje, że duża liczba niewiadomych powoduje, że udaje się wykryć tylko część wyłudzeń. Pozostałe można oszacować przy pomocy tzw. ciemnej liczby, czyli przestępczości nieujawnionej. W jej skład wchodzą przestępstwa, o których informacje nie dotarły do organów ścigania lub nie zostały przez nie zarejestrowane. „Jest to określany przez ekspertów stosunek rzeczywistej wartości wyłudzeń do wartości wyłudzeń ujawnionych. W przestępczości ubezpieczeniowej w myśl prowadzonych na świecie badań może ona wynosić nawet około 10. Konkretna wartość zależy między innymi od rodzaju produktu, stopnia przyzwolenia społecznego, dojrzałości rynku i dostępnych narzędzi antyfraudowych” – wyjaśnia ekspert.

Dr Piotr Majewski tłumaczy, że w przypadku badań skali zjawiska przestępczości ubezpieczeniowej prowadzonych przez PIU od 2001 r. punktem wyjścia są dane otrzymywane od ubezpieczycieli. Zdecydowana większość wykrytych przypadków dotyczy sytuacji, w których udaremniono usiłowanie wyłudzenia. Ekspert wskazuje również, że nie można utożsamiać przestępczości ubezpieczeniowej wyłącznie z tymi przypadkami, w których nieuczciwym klientom udało się wyłudzić odszkodowanie. „Dzięki analizie danych i doświadczeniu ludzi takich spraw jest coraz mniej. Wartości uzyskane w badaniach zależą także od skuteczności wykrywania przestępstw. Jest ona coraz większa, głównie dzięki bazom danych, z których korzystają ubezpieczyciele. Wielowymiarowa analiza szkód pozwala na zauważenie pozornie niewidocznych powiązań – zaznacza dr Piotr Majewski.

(AM, źródło: PIU)

Warta wdraża wirtualnego asystenta głosowego

0

Efekty niemal rocznego pilotażu wirtualnego asystenta głosowego wspierającego pracowników contact center w likwidacji szkód zachęciły Wartę do wdrożenia tego rozwiązania – informuje „Puls Biznesu”.

Mariusz Kowalczuk, menedżer projektu voicebot w Warcie, mówi gazecie, że podczas testów technologii voice recognition okazało się, iż wirtualny konsultant pozwolił na skrócenie średnio osiemnastominutowych rozmów pracowników z klientami o 30–40%. Przypomniał, że około jedna czwarta rocznej liczby zgłoszeń szkód trafia do ubezpieczyciela drogą telefoniczną. Ekspert zdradza też, że z wirtualnym asystentem głosowym rozmawiało w sumie niemal 50 tys. klientów. Około 60% ukończyło rozmowę, podając pełne dane dotyczące szkody. Mariusz Kowalczuk zaznacza, że robot wyręcza pracownika jedynie w zbieraniu danych po to, aby mógł on skupić się na obsłudze w późniejszych etapach likwidacji szkód. „PB” pisze, że Warta pracuje nad wykorzystaniem voicebota również w innych obszarach biznesu. Szczegóły tego przedsięwzięcia ma ujawnić w marcu. Angelika Bieniewicz, menedżer ds. inteligentnych automatyzacji UNIQA Polska, przyznaje, że robotyzacja jest obecnie jednym z trendów na rynku ubezpieczeń, w którym uczestniczy także jej firma. Zakład wdrożył osiem robotów, które przetworzyły ponad 200 tys. danych w 2019 r., mając średnio ponad 83% efektywności i mniej niż 1% błędów.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 6 lutego, Karolina Wysota „Warta zatrudniła voicebota na etacie”:

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Druga specjalistyczna opinia medyczna w ofercie Europ Assistance

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Europ Assistance zaoferowała Expert Second Medical Opinion (SMO) – całodobowy dostęp do spersonalizowanej opinii specjalisty medycznego, który umożliwia pacjentom otrzymanie drugiej opinii medycznej w ciągu 10 dni roboczych.

Aby móc skorzystać z SMO, pacjenci, u których zdiagnozowano chorobę, powinni skontaktować się z Centrum Pomocy i przesłać swoje informacje medyczne wraz z wszelkimi pytaniami do managera opieki Europ Assistance odpowiedzialnego za prowadzenie klienta przez cały proces. Po otrzymaniu dokumentów lekarze Europ Assistance sprawdzają je w celu ustalenia, czy problem należy sklasyfikować jako ciężką chorobę, chorobę przewlekłą lub nagłą interwencję. Następnie tworzone jest podsumowanie kliniczne i konsultowane z odpowiednim specjalistą. Ekspert medyczny analizuje dokumenty i przegląd kliniczny pacjenta, a następnie przekazuje pisemny raport z drugą opinią w ciągu 5–10 dni roboczych. Manager opieki udostępnia raport pacjentowi, który może zadawać dodatkowe pytania i prosić o wyjaśnienie, a w razie potrzeby manager może pomóc mu w zorganizowaniu dodatkowych usług, np. pomocy w opiece domowej.

– Expert Second Medical Opinion wpisuje się w misję naszej firmy, która polega na ułatwianiu codziennego życia naszym klientom oraz zapewnienia im wygody i bezpieczeństwa w trudnych i stresujących sytuacjach. Pacjenci mają dostęp 24/7 do opinii wykwalifikowanego eksperta medycznego, który pomoże w razie jakichkolwiek pytań dotyczących ostatniej diagnozy lub zaleceń dotyczących leczenia – mówi Andrea Fiorani, manager ds. linii osobistych Europ Assistance.

Grupa dysponuje siecią 500 ekspertów medycznych w 14 krajach w Ameryce Północnej, Europie oraz w regionie Azji i Pacyfiku. Są oni wybierani w oparciu o kilka kluczowych kryteriów, w tym odpowiednie doświadczenie medyczne, aktywną praktykę medyczną, uznanie akademickie i rekomendacje ekspertów. Ponadto Europ Assistance dysponuje globalną siecią medyczną dającą dostęp do ponad 40 tys. specjalistów na całym świecie.

– Program drugiej opinii medycznej to idealne rozwiązanie dla osób, które oczekują rzetelnej informacji na temat własnego stanu zdrowia, potwierdzenia postawionej diagnozy i zaproponowanego planu leczenia. Dzięki dostępowi do  sieci elitarnych ekspertów, mamy możliwość konsultowania przypadków medycznych naszych klientów z najlepszymi specjalistami na świecie. Jednocześnie zachęcamy partnerów biznesowych do włączenia naszego programu do swojej oferty – dodaje Marcin Zieliński, dyrektor Departamentu Sprzedaży Europ Assistance Polska.

(AM, źródło: Europ Assistance)

O GRUPIE EUROP ASSISTANCE

Europ Assistance, twórca idei assistance i założyciel tej branży na świecie, powstała w 1963 roku. Wspiera klientów dzięki sieci 750 000 dostawców usług i 39

Ubezpieczenia nie zawsze pomogą w przypadku koronawirusa

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W większości polis turystycznych zachorowania i wypadki, do których doszło w wyniku epidemii, są wyłączone z zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela. Najczęstszym warunkiem wyłączenia jest oficjalne ogłoszenie epidemii przez służby danego kraju lub Światową Organizację Zdrowia (WHO)  – zauważa „Puls Biznesu”.

Małgorzata Wiśniewska, wiceprezes Prospector Grupy Konsultingowej, wskazuje, że dla zakładu podstawą do odmowy świadczenia jest odpowiednie ogłoszenie właściwych organów administracji państwowej. Wojciech Radyński, dyrektor oddziału EIB we Wrocławiu, zwraca uwagę, że ze względu na ogłoszenie ogólnoświatowego alertu, polisy kupowane od momentu jego upublicznienia mogą nie obejmować kosztów leczenia związanych z zarażeniem koronawirusem. „PB” zauważa, że wyłączenia związane z odpowiedzialnością dotyczą też świadczeń dodatkowych, np. ubezpieczenia kosztów odwołania imprezy turystycznej. Ekspert EIB zaznacza, że w takim przypadku brak ochrony będzie niezależny od tego, czy i kiedy informowały o niej władze kraju docelowego lub media. Wyłączenia mogą być też powiązane z ostrzeżeniami Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Gazeta zauważa, że ochrony na wypadek epidemii nie wyłączają m.in. Wiener i AXA. Aleksandra Leszczyńska, rzecznik prasowy tej ostatniej, wyjaśnia, że zachorowanie będzie traktowane jak każda inna choroba zakaźna. Michał Domagalski, ekspert w zakresie ubezpieczeń osobowych Marsh Polska, wskazuje, że znacznie częściej zakłady rezygnują z wyłączania odpowiedzialności w przypadku polis firmowych czy pracowników delegowanych. Z kolei w ubezpieczeniach zdrowotnych zarażony może liczyć na konsultację lekarską, ale jak wskazuje Xenia Kruszewska, dyrektor działu ubezpieczeń zdrowotnych Saltus Ubezpieczenia, efektem będzie skierowanie do państwowego szpitala zakaźnego, gdyż zagrożenie epidemiologiczne jest domeną bezpieczeństwa publicznego.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 6 lutego, Sylwia Wedziuk Czy polisa pomoże w przypadku koronawirusa

https://www.pb.pl/…

 (AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Jeśli nie zabezpieczysz kluczyków, możesz stracić odszkodowanie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z wyroku Sądu Najwyższego (SN) wynika, że ze względu na fakt, iż zabezpieczenie dowodu rejestracyjnego lub kluczyków do auta nie jest trudnym obowiązkiem, jeśli znalazł się on w umowie ubezpieczenia, jego naruszenie może oznaczać utratę odszkodowania – poinformowała „Rzeczpospolita”.

Sprawa, w której zapadło takie rozstrzygnięcie dotyczyła kobiety, która opuściła na krótko auto, pozostawiając w nim dowód rejestracyjny. Choć zamknęła pojazd, to został on jednak skradziony. Ubezpieczyciel samochodu odmówił wypłaty odszkodowania z AC, argumentując, iż pozostały w nim dokumenty. Zakład przywołał postanowienie z OWU, w które zwalniało go od odpowiedzialności w przypadku szkody kradzieżowej, jeśli w pojeździe pozostawiono bez nadzoru tego typu dokument. Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał kobiecie 99,6 tys. zł odszkodowania, oceniając, że jej działanie przed kradzieżą nie nosiło znamion rażącego niedbalstwa, pozostawienie torebki było usprawiedliwione okolicznościami, zaś auto miało urządzenia zabezpieczające. SO stwierdził też, że postanowienie miało abuzywny charakter, m.in. ze względu na jego kategoryczność i stopień dolegliwości. Z kolei Sąd Apelacyjny oddalił roszczenia, gdyż w jego ocenie treść OWU nie pozostawiała wątpliwości co do zależności pomiędzy należytym zabezpieczeniem dowodu rejestracyjnego a wypłatą odszkodowania. SN, do którego trafiła sprawa, ocenił, że SA nie zbadał szczegółowo konkretnych postanowień umowy ubezpieczenia. Stąd też nie mógł opowiedzieć się za jednym z dwóch poglądów w orzecznictwie, według których naruszenie powinności prewencyjnych wynikających z umowy ubezpieczenia, takich jak zabezpieczenie dowodu rejestracyjnego, pozwala przypisać winę umyślną albo rażące niedbalstwo, lub niedopełnienie ogólnie wymaganej staranności. Dlatego nakazał Sądowi Apelacyjnemu ponowne rozpatrzenie sprawy (sygn. akt: I CSK 389/18). Sędzia Dariusz Dończyk wskazał w ustnym uzasadnieniu, że obowiązki prewencyjne nie należą do szczególnie uciążliwych, dlatego nie można uznać, iż wspomniane postanowienie OWU kształtuje prawa i obowiązki stron polisy sprzecznie z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta.

Więcej:

„Rzeczpospolita” z 5 lutego, Marek Domagalski „Dowód rejestracyjny w skradzionym samochodzie – wyrok Sądu Najwyższego”:

https://www.rp.pl/…

 (AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

TFI PZU: Pierwsi oszczędzający w PPK dostali wpłaty powitalne

0

Około 200 pierwszych pracowników, którzy oszczędzają w prowadzonych przez TFI PZU Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK), otrzymało wpłaty powitalne w wysokości 250 zł. W następnych miesiącach pieniądze będą trafiać do kolejnych osób.

Warunkiem otrzymania tzw. wpłaty powitalnej z budżetu państwa jest oszczędzanie w PPK przez co najmniej trzy miesiące. Pierwsze wpłaty otrzymali więc pracownicy z firm zatrudniających powyżej 250 osób, którzy najwcześniej przystąpili do programu.

– To dowód, że Pracownicze Plany Kapitałowe funkcjonują z powodzeniem. Dla PZU świetny start miał też rozpoczęty w styczniu drugi etap programu, skierowany do pracowników średniej wielkości firm. Już w ciągu kilku pierwszych dni stycznia umowy o zarządzanie PPK podpisało z nami aż kilkaset firm. Duże znaczenie ma dla nich szerokie wsparcie, jakie oferujemy przy wdrażaniu i prowadzeniu Planów – mówi wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek.

(AM, źródło: PZU)

Euler Hermes: Z powodu koronawirusa wzrasta ryzyko zakłóceń w łańcuchu dostaw

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Opublikowane oficjalne wartości indeksów PMI za styczeń nie odzwierciedlają jeszcze skali obaw gospodarczych związanych z trwającą w Chinach epidemią koronawirusa 2019-nCoV. Ludovic Subran, główny ekonomista Allianz i Euler Hermes, oraz Francoise Huang, starsza ekonomistka Euler Hermes, uważają jednak, że jej wpływ na chińską gospodarkę i resztę świata będzie dość znaczący.

W ocenie ekspertów ubezpieczyciela, osłabienie wzrostu chińskiego PKB może wynieść około 1 punktu procentowego r/r i wystąpić głównie w pierwszym kwartale 2020 roku. „Ostateczny wpływ na gospodarkę będzie zależał od stopnia nasilenia i czasu trwania epidemii, co na obecnym etapie jest trudne do przewidzenia. Oprócz bezpośredniego wpływu samej epidemii, fakt podjęcia przez władze chińskie bezprecedensowych środków mających zahamować rozwój epidemii oznacza, że jej wpływ na działalność gospodarczą może być większy niż początkowo zakładaliśmy” – zauważają Ludovic Subran i Francoise Huang.

W późniejszym okresie możliwa będzie poprawa sytuacji, wynikająca z obecnego spowolnienia produkcji i wsparcia w postaci polityk wdrażanych przez władze.

Według specjalistów Euler Hermes, przedłużająca się przerwa w aktywności Chin może skutkować zakłóceniami w zakresie niektórych łańcuchów dostaw, takich jak łańcuchy w branżach wyrobów chemicznych, sprzętu transportowego, tekstyliów i elektroniki. Ich zdaniem pięć największych gospodarek, które potencjalnie mogą ucierpieć z powodu takich zakłóceń, to Tajwan, Korea Południowa, Holandia, Węgry i Indonezja.

(AM, źródło: MultiAN)

PZU: Nowa lokalizacja centrali

0

Po 20 latach Grupa PZU opuszcza swoją dotychczasową siedzibę – PZU Tower. Ubezpieczyciel podpisał list intencyjny z Grupą Skanska na wynajem powierzchni w kompleksie Generation Park przy rondzie Daszyńskiego w Warszawie. Kilka tysięcy pracowników PZU przeniesie się do tymczasowej lokalizacji centrali w drugim kwartale 2022 roku.

Na decyzję o przeniesieniu centrali zakładu do tymczasowej siedziby wpłynął fakt, iż PZU Tower pomyślany pierwotnie jako obiekt hotelowy i dopiero później przeprojektowany na cele biurowe, stworzony został z wykorzystaniem technologii obecnie już nieefektywnych i niespełniających współczesnych standardów dla powierzchni biurowych z zakresu organizacji i ergonomii pracy oraz ochrony środowiska. Nie oznacza to jednak, że ubezpieczyciel definitywnie rezygnuje z obecności w obiekcie przy Alei Jana Pawła II 24.

Możliwy powrót

W trakcie 10 lat obowiązywania umowy najmu powierzchni Grupa PZU ma przeanalizować możliwości i podejmie decyzję o przyszłości dotychczasowej siedziby. Działka, na której stoi PZU Tower, nie posiada planu zagospodarowania przestrzennego, dlatego ubezpieczyciel wystąpi o decyzję dotyczącą warunków zabudowy. Dopiero wówczas zostanie podjęta decyzja o przyszłości obiektu.

– Tymczasowa zmiana siedziby centrali PZU to dla nas i naszych pracowników nowe otwarcie. Chcemy przedefiniować myślenie o miejscu pracy zespołu, ponieważ nasze hasło #nowePZU to również nowe myślenie o środowisku zawodowym. Przenosiny będą kolejnym krokiem na drodze do burzenia silosów i budowania przestrzeni przyjaznej dla pracowników oraz ułatwiającej im funkcjonowanie wewnątrz organizacji. Przenosimy się w nowe miejsce, ale docelowo chcemy wrócić na Jana Pawła II 24 – powiedział Paweł Surówka, prezes zarządu PZU.

– Dla nas inwestycja w nieruchomości to inwestycja w ludzi. Chcemy być liderem nie tylko na rynku finansowo-ubezpieczeniowym, ale też w rankingu dobrych pracodawców. Nasze siedziby są stopniowo remontowane, aby spełniały wszelkie wymogi bezpieczeństwa i ekologii. Staramy się też w nieszablonowy sposób urządzać nasze biura – dodała Dorota Macieja, członkini zarządu PZU Życie odpowiedzialna w grupie za obszar nieruchomości.

Tymczasowa centrala w „zielonym budynku”

Tymczasowa centrala PZU będzie się mieścić w budynku Y w Generation Park. To kompleks biurowców położonych przy Rondzie Daszyńskiego w Warszawie. Obecnie trwa tam budowa, a deweloper przewiduje jej zakończenie w I kwartale 2021 roku. Kolejnych kilkanaście miesięcy zajmie wykończenie powierzchni biurowej i przeprowadzka pracowników PZU. Docelowo cały proces ich relokacji zakończy się w II kwartale 2022 roku.

W budynku Y zastosowano najnowsze rozwiązania z zakresu ekologii i ergonomii pracy. Dzięki wdrożeniu innowacyjnych rozwiązań minimalizujących wpływ na środowisko i wpływających na komfort pracy twórcy biurowca ubiegają się o certyfikaty LEED Core and Shell – Platinium, WELL Core and SHELL – Gold i Certyfikat Budynek bez Barier.

Wieżowiec Generation Park Y jest najbardziej zielonym wysokościowcem w Warszawie. Decyzja o przeniesieniu centrali PZU do tymczasowej siedziby jest spójna z przyjętą przez grupę strategią „Zielone PZU”.

Przeprowadzka pochłonie blisko 900 mln zł

Zgodnie z raportem opublikowanym 4 lutego przez PZU SA, całkowita szacunkowa wartość potencjalnej umowy najmu to ok. 805 mln zł brutto. Do tego trzeba doliczyć 86 mln zł brutto kosztów związanych z relokacją załogi.

Warto przypomnieć, że ubezpieczyciel urzędował w PZU Tower od 2001 roku. Wcześniej, od początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku siedziba jego centrali mieściła się w budynku Panorama przy Alei Wincentego Witosa 31, a przedtem – przy ulicy Romualda Traugutta 5.

AM, news@gu.home.pl
 (źródło: PZU, gu.com.pl)

18,198FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie