IGTE: Młodzi dorośli nieufni wobec instytucji finansowych oferujących produkty emerytalne

0
505

Trzy czwarte uczestników badania Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych przed 30. rokiem życia widzi sens odkładania nawet małych kwot na emeryturę. Z kolei 56% uważa, że takie oszczędzanie ma sens, nawet jeśli zgromadzona kwota nie wystarczy na wymarzony poziom życia.

Badani w wieku 18–30 lat zapytani, jaką część wydatków w okresie emerytury powinno im pokrywać świadczenie, które otrzymają z ZUS, przeciętnie wskazali poziom 71%, przy czym 25% z nich uznało, że powinno ono pokrywać wszystkie koszty godnego życia. Jednocześnie większość ankietowanych ma świadomość, że ich oczekiwania nie przystają do rzeczywistości. Jedynie 27% badanych spodziewa się ich spełnienia.

Nieuzasadniony optymizm emerytalny

Charakterystyczną cechą respondentów z powyższej grupy jest to, że istotnie przeszacowują poziom przyszłych świadczeń z ZUS. Połowa wskazuje stopę zastąpienia na poziomie co najmniej 69%, a 31% spodziewa się, że ich emerytura z ZUS będzie co najmniej w takiej wysokości, jak ich ostatnie wynagrodzenie. Tymczasem aktualne szacunki Zakładu wskazują, że stopa zastąpienia w 2060 r. wyniesie 24,6%.

Badani wysoko szacują kwoty, które należy odkładać miesięcznie, by godnie żyć na emeryturze. Ich zdaniem osoba zaczynająca odkładać na emeryturę w wieku 30 lat powinna przeznaczać na ten cel przeciętnie 3110 zł miesięcznie.

– W wynikach badania jako istotna bariera upowszechnienia oszczędzania na emeryturę wśród młodych ludzi zwraca uwagę m.in. poziom oczekiwań emerytalnych, postrzeganie kwot, które należy odkładać na emeryturę czy stosunek do instrumentów finansowych. Dobrze adresowane programy edukacyjne mogłyby urealnić wiedzę i oczekiwania młodych dorosłych, co dałoby im szanse na skorzystanie odpowiednich rozwiązań – komentuje dr hab. Katarzyna Sekścińska, autorka badania z Uniwersytetu Warszawskiego.

75% badanych widzi sens odkładania nawet małych kwot na emeryturę, a 56% sądzi, że ma ono sens, nawet jeśli tak zgromadzone oszczędności nie wystarczą na zagwarantowanie sobie wymarzonego poziomu życia.

Zaufanie do poprawki

65% ankietowanych nie ufa instytucjom finansowym, a 43% nie ma zaufania do długoterminowych form oszczędzania. Zaufanie do instytucji finansowych jest częstsze u osób oszczędzających na emeryturę (39%) niż u nieoszczędzających (31%). Jednocześnie 62% gromadzących pieniądze ufa długoterminowym rozwiązaniom oszczędnościowym.

50% inwestujących w IKE ufa instytucjom finansowym, podczas gdy wśród nieinwestujących w IKE odsetek ten wynosi 30%. W przypadku IKZE jest to odpowiednio 43% i 31%, a w przypadku PPK – 43% i 29%.

– Po raz kolejny nasze badanie pokazuje kwestię zaufania do instytucji oraz produktów finansowych jako istotny czynnik determinujący poziom oszczędzania długoterminowego wśród młodych ludzi. Jednocześnie ci, którzy korzystają z dostępnych form oszczędzania, deklarują istotnie wyższy poziom zaufania. Stawia to przed sektorem finansowym pytanie, jak skutecznie zaprosić młodych ludzi do skorzystania ze swojej oferty, bowiem wydaje się, że doświadczenie posiadania produktu czy usługi finansowej może mieć dla zaufania istotne znaczenie – stwierdza Małgorzata Rusewicz, prezeska IGTE.

O badaniu

Badanie świadomości emerytalnej i postaw wobec systemu emerytalnego Polaków do 30. roku życia – edycja 2024 na zlecenie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych przeprowadziła dr hab. Katarzyna Sekścińska na Ogólnopolskim Panelu badawczym Ariadna. Badanie zrealizowano w terminie: 06.05.2024–20.05.2024 r., w metodologii CAWI na próbie 1007 dorosłych Polaków w wieku 18–30 lat (średnia 25 lat), próba reprezentatywna ogólnopolska, 49,2% próby stanowiły kobiety, 50,3% mężczyźni oraz 0,5% osoby nie identyfikujące się z żadną płcią.

(AM, źródło: IGTE)