Moja historia w ubezpieczeniach to opowieść o ludziach

0
871

Przygodę z branżą ubezpieczeniową rozpocząłem dziesięć lat temu, w 2013 r. Nationale-Nederlanden było moim pierwszym wyborem, a praca, która początkowo miała być tylko dodatkowym źródłem dochodu, stała się moim życiowym zawodem i powołaniem.

Patrząc wstecz na te lata, uświadamiam sobie, jak wiele cennych doświadczeń udało mi się zgromadzić i ile osób miałem okazję wesprzeć.

Jednym z tych ważnych momentów była sytuacja w sylwestra 2022, gdy odebrałem telefon od wieloletniej klientki. Dopytywała o ubezpieczenie, ponieważ jej mąż nagle poważnie zachorował. Byłem wstrząśnięty. Ten mężczyzna był młodszy ode mnie, w świetnej formie, a jego syn miał dopiero dziesięć lat. Niestety, kilka dni później przyszła wiadomość, że człowiek zmarł. Dzięki ubezpieczeniu, moja klientka otrzymała wypłatę w wysokości 300 tys. zł, co było bardzo istotnym wsparciem dla rodziny w tym trudnym czasie. Kolejny raz przekonałem się, jak ważna jest praca, jaką wykonuję.

Być doradcą ubezpieczeniowym to nie tylko oferować produkt, ale przede wszystkim budować relacje, być wsparciem w trudnych chwilach. Kluczowe jest zrozumienie potrzeb klientów i umiejętność empatycznego słuchania.

Charakter pracy w ubezpieczeniach wymaga specyficznych cech. Życzliwość dla ludzi, umiejętność budowania zaufania, regularność i zaangażowanie w to, co się robi. To wszystko ma znaczenie, ponieważ nasza praca nie kończy się na sprzedaży polisy. Jesteśmy odpowiedzialni za opiekę nad nią i klientem przez cały okres jej trwania.

Największym wyzwaniem w tym zawodzie jest pozyskiwanie klientów, zwłaszcza w czasach RODO. Stosuję różnorodne metody – od internetowych leadów po tradycyjne telefony na zimno z baz. Leady dostaję również od Nationale-Nederlanden. W przypadku ubezpieczeń grupowych dbam o to, żeby każdy ubezpieczony pracownik miał do mnie numer telefonu. To pozwala na szybką reakcję w razie potrzeby, a bywa też okazją do rozmowy o innych produktach, ochronie indywidualnej, a także ubezpieczeniach mieszkaniowych czy turystycznych.

Dbając o dobry kontakt z obecnymi klientami, często otrzymuję od nich polecenia. Nie boję się o nie prosić. Klienci cenią we mnie to, że szybko reaguję na ich potrzeby. Staram się na bieżąco odpisywać, a żadne nieodebrane połączenie nie zostanie bez odpowiedzi.

Praca w Nationale-Nederlanden to nie tylko sprzedaż, ale też możliwość rozwoju i szkoleń. Jako ambasador innowacji mam szansę uczestniczyć w procesie tworzenia i udoskonalania nowych rozwiązań informatycznych, które ułatwiają pracę mnie oraz kolegom i koleżankom z NN.

Podsumowując, moja historia w ubezpieczeniach to przede wszystkim opowieść o ludziach, o zaufaniu i odpowiedzialności, której nauczyłem się w tym czasie. Cieszę się, że mogę być częścią tak ważnej sfery życia, jaką jest zapewnienie bezpieczeństwa i wsparcia finansowego w najtrudniejszych momentach.

Zapraszam do dołączania do nas, ponieważ cały czas inwestujemy w rozwój naszych sił dystrybucji.

Grzegorz Wójcik
doradca ds. ubezpieczeń