Blog - Strona 1281 z 1485 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1281

Za wprowadzenie w błąd należy się odszkodowanie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sąd Najwyższy uznał, że osoby, które przy zawieraniu umowy kredytowej musiały również wykupić ubezpieczenie, nie wiedząc, iż bank i towarzystwo ubezpieczeniowe należą do tej samej grupy kapitałowej, mają prawo do rozwiązania umowy z bankiem, a także naprawienia szkody.

Jak podał serwis prawo.pl, uchwała SN dotyczyła sprawy dwójki kredytobiorców, którzy przy zawieraniu umowy kredytu hipotecznego zostali wprowadzeni w błąd przez pośrednika. Warunkiem wypłaty było podpisanie umowy pożyczki z bankiem, z której miano pokryć koszty umowy na życie. Zawarcie tej umowy ubezpieczeniowej było warunkiem wypłaty kredytu. Aby móc zawrzeć umowę, kredytobiorcy byli też zobowiązani do dostarczenia bankowi wypełnionej deklaracji ubezpieczenia nieruchomości od pożaru i grupowego ubezpieczenia ochrony prawnej tytułu prawnego do nieruchomości. Do tego dochodziło zawarcie umowy cesji wierzytelności z umowy z deweloperem.

Doradca nie poinformował jednak, że towarzystwo ubezpieczeniowe na życie i bank tworzą jedną grupę kapitałową. Dlatego trzy lata po podpisaniu umów jedno z kredytobiorców postanowiło rozwiązać umowę kredytu z powodu wprowadzenia w błąd przez pośrednika. Bank odmówił, argumentując, że powodowie zaakceptowali wszystkie warunki. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego, który uznał, iż nie wolno nierzetelnie informować o warunkach umów, np. że kredytobiorcy mieli wybór między zapłaceniem prowizji od kredytu albo przystąpieniem do umowy na życie. Podobnie niedopuszczalne jest informowanie o korzyściach z ubezpieczenia bez informowania o możliwym ryzyku. Dlatego umowa ubezpieczenia oraz pożyczki, która miały go spłacać, zostały uznane za nieważne.

Sąd Apelacyjny powziął jednak wątpliwości i wystąpił do Sądu Najwyższego z pytaniami prawnymi. Izba Cywilna SN uznała zaś, że żądanie unieważnienia umowy przewidziane w art. 12 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (obecnie tekst jedn. Dz. U. z 2017 r., poz. 2070) jest postacią roszczenia o przywrócenie stanu poprzedniego (art. 363 § 1 k.c.), którego skuteczne dochodzenie jest uzależnione od spełnienia ogólnych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej. Sędzia sprawozdawca Roman Trzaskowski uzasadniał, że sąd miał na względzie przepisy unijne dotyczące przeciwdziałania nieuczciwym praktykom rynkowym (dyrektywa 2005/29/WE dotyczących nieuczciwych praktyk handlowych), których celem była ochrona przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi i wywieraniem wpływu na decyzje dotyczące transakcji ze szkodą dla interesów gospodarczych konkurentów i konsumentów. Za taką praktykę uznaje ona w szczególności wprowadzanie w błąd, jeżeli może ono powodować, że przeciętny konsument zawiera umowę, której inaczej by nie podpisał. Można wówczas żądać na zasadach ogólnych odszkodowania, a w szczególności unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń.

Sygnatura akt III CZP 80 /19.

Więcej:
prawo.pl z 14 września, Katarzyna Żaczkiewicz-Zbarska „SN: Wprowadzenie w błąd przez pośrednika powoduje obowiązek wypłacenia odszkodowania”:
https://www.prawo.pl/prawo/wprowadzenie-w-blad-przez-…

(AM, źródło: prawo.pl)

Insly zaoferuje ratalne płatności składek

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Firma Insly oferująca rozwiązania technologiczne dla agentów – kalkulator i platformę CRM – rozpoczęła współpracę z Inbankiem. W jej ramach rozszerzy swój pakiet usług o ratalne płatności składek – informuje „Puls Biznesu”.

Piotr Bartos, country manager Insly w Polsce, mówi gazecie, że jego firma zakończyła już integrację systemów z partnerem i obsłużyła pierwszych klientów. „PB” przypomina, że przed kilkoma laty zakłady ubezpieczeń próbowały samodzielnie rozkładać składkę na raty, jednak ze względu na ryzyko i trudności prawne w zakresie mobilizacji klientów spóźniających się z płatnościami wycofały się z tego pomysłu. Zainteresowały się nim natomiast insurtechy, takie jak Bacca czy Hipro. Płatności ratalne mają być dla Insly jednym z elementów wzmocnienia jej pozycji na polskim rynku. Firma pracuje nad poszerzeniem oferty produktowej o polisy niekomunikacyjne, deklarując jednocześnie, że jej zamiarem jest stanie się łącznikiem pomiędzy dostawcami usług a firmami z branży ubezpieczeniowej.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 15 września, Karolina Wysota „Insly dogadało się z Inbankiem”:
https://www.pb.pl/insly-dogadalo-siez-inbankiem-1002311

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Trwa rekrutacja na nowatorskie studia ubezpieczeniowe

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do 16 września na Uniwersytecie Gdańskim trwa rekrutacja na studia zaoczne II stopnia na kierunku „Ubezpieczenia – studia interdyscyplinarne”, którego ukończenie umożliwia zwolnienie z egzaminu brokerskiego.

Studia obejmują nowatorski program dydaktyczny, który powstał w odpowiedzi na realne zapotrzebowanie rynku. W (post)pandemicznej rzeczywistości konkretne kompetencje i wiedza z zakresu zarządzania ryzykiem stały się jednymi z najbardziej pożądanych przez pracodawców.

Program studiów będzie realizowany na Wydziale Prawa i Administracji oraz Wydziale Zarządzania UG. Na pierwszym z nich studenci zdobędą szczegółową, branżową wiedzę prawniczą, od podstaw prawa cywilnego począwszy, po specjalistyczne zagadnienia związane z warunkami wykonywania działalności ubezpieczeniowej czy dotyczącymi poszczególnych rodzajów ubezpieczeń majątkowych i osobowych. Równolegle, na Wydziale Zarządzania podniosą swoje umiejętności z zakresu ekonomii, finansów i zarządzania oraz poznają rynkowe mechanizmy funkcjonowania ubezpieczeń.

Ukończenie studiów umożliwi absolwentom znalezienie zatrudnienia zarówno na rynku ubezpieczeniowym, jak i szeroko rozumianym rynku finansowym, w szczególności w sektorze nowoczesnych technologii (FinTech), bankowości czy nawet w klinikach leczniczych, turystyce, transporcie i spedycji, administracji albo przedsiębiorstwach zajmujących się bezpieczeństwem cybernetycznym – na stanowiskach związanych z zarządzaniem ryzykiem i ubezpieczeniami.

Strona rekrutacji: https://ug.edu.pl/rekrutacja/studia/kierunki_studiow…

Informacje o kierunku powstałe w oparciu o dotychczasowe doświadczenia ze studentami pierwszego rocznika „Ubezpieczeń” na Facebooku: https://bit.ly/3iwB4gH.

(AM, źródło: SPBUiR)

Nowe funkcjonalności w telematycznej aplikacji Volkswagen Financial Services

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Volkswagen Financial Services wprowadził nową wersję swojej aplikacji mobilnej  poprawiającej bezpieczeństwo na drogach – InMobi 2.0. Jej główną funkcjonalnością pozostaje ocena stylu jazdy kierowcy, na podstawie czego przyznawane są zniżki na ubezpieczenie komunikacyjne.

Pierwsza wersja została wprowadzona pod koniec 2018 r. Obecnie z aplikacji InMobi korzysta ponad 17 tys. kierowców.

 – InMobi powstało po to, aby poprawiać bezpieczeństwo na drogach. Działanie jest proste: gdy włączymy aplikację, monitoruje ona nasz styl kierowania pojazdem i przyznaje punkty za przepisową i bezpieczną jazdę. Im wyższe dostaniemy oceny, tym lepiej. Najlepszych kierowców „nagradzamy” zniżką na ubezpieczenia komunikacyjne – mówi Magdalena Kaca, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Volkswagen Financial Services (VWFS). –– Krótko mówiąc: im bezpieczniej i płynniej jeździmy, tym mniej zapłacimy za kolejny pakiet ubezpieczeniowy swojego samochodu – dodaje.

Teraz VWFS wprowadził nową wersję aplikacji – InMobi 2.0. Zawiera ona aktualizowane na bieżąco dane o warunkach na drodze, wypadkach, kontrolach i fotoradarach. W aplikacji wprowadzono także tryb nocny. Dzięki zmianie kolorystyki korzystanie z niej po zmroku jest łatwiejsze i nie męczy wzroku.

W odświeżonej wersji aplikacji dodano też nowe zakładki, takie jak np. TRASA. Kierowcy mogą na bieżąco sprawdzić, jak oceniany jest ich styl jazdy. Jeżeli noty nie są zadowalające, można zobaczyć, gdzie można się poprawić.

– Dzięki załączonej mapie przejazdu oraz zestawieniu najważniejszych parametrów wpływających na bezpieczną jazdę, dowiemy się, jaka część trasy została przejechana płynnie, a w jakiej przytrafiły się gwałtowne manewry. Jest to o tyle przydatne, że mając stały podgląd do oceny stylu jazdy, możemy korygować go, a tym samym wpływać na wysokość rabatu. Im lepsza ocena, tym wyższa zniżka na pakiet ubezpieczeń OC/AC/NNW i assistance. W praktyce oznacza to więc, że musimy jeździć jeszcze bezpieczniej – dodaje Magdalena Kaca.

Dodatkowo w aplikacji znalazła się mapa sieci dealerskiej Grupy Volkswagen. Narzędzie jest bezpłatne. Można je pobrać w sklepach Google Play oraz App Store. VWFS odświeżył też stronę poświęconą aplikacji – inmobi.pl. Na portalu znajdują się wszelkie informacje na temat mechanizmu premiowania za bezpieczną jazdę oraz możliwość pobrania InMobi 2.0.

(AM, źródło: VWFS)

Członkowie IGTE uznali opóźnienie reformy OFE za słuszne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Odsunięcie w czasie zmian dotyczących otwartych funduszach emerytalnych było słuszne. Pozwoliło bowiem wykluczyć liczne istotne ryzyka wynikające z procedowania reformy w czasie następstw pandemii Covid-19 – wynika z badania Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE).

Organizacja przeprowadziła badanie wśród swoich członków, by zebrać opinie dotyczące odsunięcia w czasie transformacji OFE oraz przygotować rekomendacje zmian do legislacji wprowadzającej reformę funduszy emerytalnych. Członkowie zarządów PTE należących do Izby zostali poproszeni o ocenę zasadności decyzji o odsunięciu w czasie zaplanowanej na 2020 rok reformy. W jednomyślnej opinii respondentów odłożenie jej w czasie było właściwe. Na pytanie, czy decyzja rządu o przesunięciu w czasie reformy OFE w związku z zawirowaniami na rynkach finansowych w wyniku pandemii była słuszna, 100% badanych odpowiedziało „zdecydowanie tak”.

– Mając świadomość następstw ekonomicznych Covid-19, sygnalizowaliśmy decydentom konieczność zawieszenia reformy OFE ze względu na liczne niebezpieczeństwa wynikające z procedowania tak poważnych, systemowych zmian w czasie zawirowań na rynkach. Rząd wysłuchał naszych argumentów i podjął optymalną decyzję – tłumaczy Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.

Respondenci ocenili również skutki decyzji o odsunięciu w czasie transformacji funduszy emerytalnych wedle skali – bardzo ważny, ważny i mniej ważny. Za najważniejszy skutek odroczenia reformy OFE w ocenie badanych uznane zostało wykluczenie ryzyka związanego z podejmowaniem przez ubezpieczonych decyzji dotyczącej finansowego zabezpieczenia ich starości w czasie dużej zmienności na rynkach w dobie następstw pandemii Covid-19. W opinii 80% respondentów skutek ten został uznany za bardzo ważny, a 20% badanych uznało go za ważny.

Za drugi najważniejszy efekt uznano wykluczenie ryzyka wystąpienia błędów w operacjach stanowiących etapy przeprowadzenia reformy o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. 70% badanych wskazało, że skutek ten był bardzo ważny, a 30% uznało go za ważny. Pozostałe dwa skutki decyzji zostały ocenione podobnie, jako bardzo istotne, niemniej o nieco mniejszej wadze niż dwa powyższe. Efekt wykluczenia ryzyka znaczącego, niezbilansowanego wzrostu ukrytego długu publicznego przez jedną połowę badanych został uznany za bardzo ważny, przez drugą połowę badanych za ważny. Z kolei ocena skutku w postaci wykluczenia ryzyka pogłębienia zawirowań na krajowym rynku kapitałowym wynikającego ze zdezaktualizowania się założeń parametrów reformy w dobie następstw pandemii Covid-19 była bardziej zróżnicowana. 60% respondentów uznało go za bardzo ważny skutek, 30% za ważny, a 10% za mniej ważny.

– Odsunięcie w czasie reformy OFE wyeliminowało zagrożenia związane z bezpieczeństwem oszczędności emerytalnych członków OFE, niewłaściwym przeprowadzeniem transformacji funduszy emerytalnych, pogłębieniem zawirowań na rodzimym rynku kapitałowym oraz wzrostem długu publicznego. Trudno o lepsze uzasadnienie dla decyzji rządu – podsumowuje Małgorzata Rusewicz.

O badaniu:

Badanie wśród członków zarządów Powszechnych Towarzystw Emerytalnych zostało przeprowadzone przez IGTE metodą CAWI w dniach od 2 do 16 lipca 2020 roku na próbie 10 PTE należących do organizacji.

(AM, źródło: IGTE)

Odc. 122 – Punkt Diagnostyczny. Telemedycyna dla ubezpieczeń

0

Badania diagnostyczne bez wizyty u lekarza? To możliwe dzięki Punktowi Diagnostycznemu stworzonemu przez Comarch Healthcare. Jak to działa i jak może być zastosowane w ubezpieczeniach? O tym w podcaście ubezpieczeniowym „Rozmowy bez Asekuracji” mówi Kazimierz Cięciak.

Dowiecie się:

  • Jakie badania można wykonać poza placówką medyczną, korzystając z technologii telemedycznych?
  • W jaki sposób pandemia wpłynęła na rozwój telemedycyny?
  • Gdzie można osobiście przetestować Punkt Diagnostyczny?
  • W jaki sposób Punkt Diagnostyczny mogą wykorzystać pracodawcy, a w jaki ubezpieczyciele?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Szkolne polisy NNW obejmują zachorowanie na Covid-19

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

2 września Rzecznik Finansowy ujawnił wyniki przeprowadzonej przez jego biuro ankiety na temat ubezpieczeń NNW dzieci i młodzieży. Eksperci Rzecznika zapytali w niej ubezpieczycieli o rozszerzenie zakresu ochrony w polisach NNW szkolnych o ryzyko zachorowania na Covid-19. Według RzF oferta zakładów w tym zakresie jest stosunkowo skromna. Z informacji uzyskanych przez „Gazetę Ubezpieczeniową” wynika, że jest nieco inaczej.

– Ubezpieczenia szkolne z definicji mają zabezpieczać dzieci i młodzież oraz ich rodziców przed skutkami nieprzewidzianych zdarzeń. Dlatego poleciłem przeanalizowanie zmian w ofercie produktowej, pod kątem uwzględnienia w nich ryzyk związanych z pandemią i zachorowaniem na Covid-19. Niestety analiza wykazała, że większość ubezpieczycieli nie zdecydowała się na stworzenie dodatkowej zachęty do zawierania zarówno grupowych, jak i indywidualnych ubezpieczeń NNW dzieci i młodzieży szkolnej oraz objęcia tego ryzyka. Szkoda, bo w niektórych wypadkach widać, że jest potencjał do rozszerzenia zakresu takich umów – komentował dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik Finansowy.

Biuro Rzecznika nie podało nazw zakładów ubezpieczeń, które brały udział w ankiecie. Dlatego „GU” zwróciła się z pytaniem do kilku towarzystw, czy oferowane przez nie ubezpieczenia NNW dzieci i młodzieży szkolnej przewidują jakąkolwiek opcję wypłaty świadczenia w związku z zachorowaniem na Covid-19.

– W ubezpieczeniu szkolnym Pakiet Oświata Wiener wypłaca dzienne świadczenie za każdy dzień pobytu w szpitalu w związku z nagłym zachorowaniem, w tym Covid-19. Świadczenie jest dodatkowym ryzykiem, rozszerzającym podstawowy zakres ochrony ubezpieczeniowej, które można wykupić za dodatkową składkę. Zakres ochrony w ramach ubezpieczenia dotyczy wszystkich ubezpieczonych (bez względu na wiek), objęci nim mogą być wychowankowie żłobków, przedszkoli, uczniowie i studenci oraz personel – nauczyciele, dyrektor i inni pracownicy zatrudnieni w placówce oświatowej – przekazał „Gazecie” Krzysztof Kulasza, główny specjalista ds. komunikacji i PR Wiener TU.

Ochronę związaną z zachorowaniem na koronawirusa można znaleźć także w polisach NNW dzieci i młodzieży oferowanych przez Compensę.

– Podstawowe ubezpieczenie NNW szkolne oferowane przez Compensę można rozszerzyć o 13 klauzul dodatkowych, mających w swoim zakresie szerokie spektrum przypadków. Świadczenie związane z zachorowaniem na Covid-19 może zostać wypłacone w ramach dwóch ze wspomnianych wyżej klauzul. Jedna z nich obejmuje zwrot kosztów pogrzebu prawnego opiekuna Ubezpieczonego, natomiast druga to dzienne świadczenie szpitalne z powodu choroby. W obu przypadkach jedną z przyczyn zaistniałych zdarzeń może być właśnie zarażenie się koronawirusem SARS-CoV-2 – wyjaśnił Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych Compensa TU.

Opcję ochrony związaną z zachorowaniem na koronawirusa można znaleźć także w oferowanym przez Generali ubezpieczeniu „Generali, z myślą o następstwach nieszczęśliwych wypadków – pakiet dla dziecka”.

– Najszerszy wariant obejmuje pobyt dziecka w szpitalu wskutek choroby, w tym także w przypadku zachorowania na Covid-19. Rodzic otrzyma także dodatkowe świadczenie za pobyt dziecka na OIOM. We wszystkich wariantach tego ubezpieczenia znajduje się zwrot kosztów wycieczki szkolnej, w której dziecko nie mogło uczestniczyć z powodu choroby – poinformowała Justyna Szafraniec, rzecznik prasowy Grupy Generali w Polsce.

Także AXA traktuje Covid-19 jak poważne zachorowanie, więc wypłaci świadczenie z tego tytułu. Jeśli dziecko trafi do szpitala, otrzyma dodatkowo świadczenie szpitalne. Z kolei TUW „TUW” ma w ofercie ubezpieczenia dla dzieci i młodzieży uczącej się, w których zawarto świadczenie w przypadku zachorowania na Covid-19, wypłacane jednorazowo przy zdiagnozowaniu choroby potwierdzonej testem. Na świadczenia w razie takiego zachorowania mogą liczyć również objęci ochroną w ramach NNW szkolnych oferowanych przez Wartę i Avivę.

– Mamy świadczenie „pobyt w szpitalu w wyniku choroby”. W tym przypadku Warta odpowiada za hospitalizację również w wyniku zachorowania na Covid-19. W takiej sytuacji wypłacana jest jednorazowo kwota 200 zł, gdy pobyt w szpitalu trwał minimum 5 dni – wyjaśnił Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty.

„Nasze ubezpieczenie, tzw. szkolne NNW dla dzieci i młodzieży obejmuje wypłatę świadczenia ryczałtowego za pobyt w szpitalu w wyniku nagłego zachorowania. Jeżeli przyczyną nagłego zachorowania będzie Covid-19, to ubezpieczony otrzyma wypłatę świadczenia za pobyt w szpitalu adekwatnie jak w przypadku innego zachorowania, które wymagałoby hospitalizacji. Świadczenie dzienne za pobyt w szpitalu w wyniku nagłego zachorowania może wynosić od 25 do 70 zł w zależności od wybranego wariantu i wypłacane jest za maksymalnie 30 dni hospitalizacji” – przekazała „GU” Aviva.

Świadczenie za pobyt w szpitalu w wyniku zachorowania na Covid-19 wypłaca również InterRisk.

– Nasze OWU nie mają wyłączenia odpowiedzialności w związku z pandemią/epidemią. Jednym z zakresów ochrony ubezpieczeniowej, którą oferujemy jako dodatkowa opcja, jest pobyt w szpitalu w następstwie choroby. W związku z tym w przypadku pobytu w szpitalu w następstwie zachorowania na Covid-19 będzie nasza odpowiedzialność. Oczywiście jeśli ten zakres jest objęty ochroną w danej polisie – poinformowała „GU” Katarzyna Ostrowska, rzeczniczka prasowa UNIQA Polska.

Informacja na temat ankiety wywołała poruszenie wśród agentów ubezpieczeniowych. Część z nich zwróciła uwagę, że NNW szkolne są ubezpieczeniami od następstw nieszczęśliwych wypadków, a „nie pokrycia kosztów leczenia bez względu na to, jaka to choroba, w tym Covid-19”. Pojawiły się też głosy, że uwzględnianie ryzyka zachorowania na Covid-19 w tego typu polisach jest „przerostem formy nad treścią, gdyż dzieciom często nie robi się testów, a wirusa najczęściej nie mają lub przechodzą go bezobjawowo.”

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

#WEBINARnaWZROST o poszukiwaniu klientów w internecie

0

W czwartek 17 września o godz. 10:00 odbędzie się bezpłatne szkolenie dla agentów z cyklu #WEBINARnaWZROST. Trener i przedsiębiorca Maciej Drzewiecki opowie, w jaki sposób skutecznie pozyskiwać klientów ubezpieczeniowych w internecie.

Szkolenie jest jedną z inicjatyw grupy facebookowej „Kurs na wzrost” stworzonej przez „Gazetę Ubezpieczeniową” w maju 2020 r. Do grupy należy już ponad 1,9 tys. osób i liczba ta cały czas rośnie. W grupie cyklicznie organizowane są szkolenia sprzedażowe i spotkania z ekspertami. Szkolenie odbędzie się na platformie Live Webinar, która od września 2020 r. jest partnerem technologicznym „Gazety Ubezpieczeniowej”.

W czasie najbliższego szkolenia uczestnicy dowiedzą się:

  • czym różnią się systemy reklamowe Google Ads i Facebook Ads i jak z nich skorzystać do pozyskania nowych klientów;
  • jaka strategia przyniosła Maciejowi Drzewieckiemu dodatkowe 180 000 zł przychodu w 100% automatycznie;
  • którzy klienci kupują częściej: Ci, co przychodzą na stronę główną czy na „stronę lądowania” (landing page);
  • jakie narzędzia są potrzebne, żeby zbudować swój system do pozyskiwania klientów przez internet.

Zapisy na webinar:

https://bit.ly/2ZvGNfj

Prowadzący o sobie:

Uwielbiam e-commerce, social media i nowe technologie! Pracowałem zarówno po stronie klienta, jak i agencji interaktywnej. Zbudowałem od zera jedną z największych firm szkoleniowo-wdrożeniowych w Polsce specjalizującą się w ochronie danych osobowych i online marketingu Kuznia-kadr.pl. Tylko w 2018 roku pozyskaliśmy ponad 1300 klientów (w 95% klientów biznesowych), realizując blisko 100 szkoleń na terenie całej Polski.

AW

Masa już jest, teraz czas na rzeźbę

0
Łukasz Kosicki

Rozmowa z Łukaszem Kosickim, odpowiedzialnym w ERGO Hestii za współpracę z multiagencjami krajowymi

Aleksandra E. Wysocka: – Jak ocenia Pan obecną sytuację na rynku pośrednictwa?

Łukasz Kosicki: – W ERGO Hestii odpowiadam za relacje z multiagencjami o zasięgu krajowym i pod tym kątem obserwuję rynek. Najważniejszą zmianą, jaka zaszła w ostatnim czasie na rynku pośrednictwa, jest jego profesjonalizacja.

Największe multiagencje w Polsce zajmują się już nie tylko ubezpieczeniami detalicznymi, ale coraz częściej obsługują również małe i średnie firmy. Przypis pozyskiwany z produktów, które nazwałbym roboczo „małym korpo”, dynamicznie rośnie i zajmuje coraz ważniejsze miejsce w portfelu.

Coraz więcej jest też agentów, którzy  śmielej wkraczają na grunt produktów wymagających zaawansowanego doradztwa, szukając dywersyfikacji portfela. Ten proces nasilił się dodatkowo pod wpływem pandemii.

Uwzględniając te potrzeby, daliśmy naszym parterom szersze uprawnienia do korzystania z iHestii, czyli platformy sprzedażowej, na której dostępne są tego typu produkty. Przez długi czas filarem naszej współpracy z multiagencjami były ubezpieczenia komunikacyjne sprzedawane pod marką MTU – i to nadal jest fundamentem codziennej sprzedaży. Obecnie agenci oferują coraz więcej produktów ERGO Hestii, skierowanych zarówno dla klienta detalicznego, jak i do małych i średnich firm.

Co jeszcze zmieniła pandemia na rynku multiagencyjnym?

– Ważnym trendem, który mocno się nasilił w czasie pandemii, jest istotne upraszczanie procesów sprzedażowych i obsługowych. Takie uproszczenia wprowadziliśmy już w marcu i kwietniu we wszystkich kategoriach produktowych i agenci zareagowali bardzo pozytywnie. Sami zresztą bardzo dobrze sobie poradzili sobie z ekspresowym przejściem na pracę i sprzedaż zdalną.

Zaobserwowaliśmy również wzmożone zainteresowanie naszym flagowym produktem życiowym – ERGO4, w którym także wprowadziliśmy wiele uproszczeń. Gdybym miał wymienić dwa kluczowe zjawiska na rynku multiagencyjnym, to byłyby to uproszczenia obsługowo-sprzedażowe oraz dywersyfikacja. Używając metafory sportowej, największe w Polsce multiagencje zbudowały w ostatnich latach masę, a teraz przyszedł czas na kształtowanie rzeźby.

Co to oznacza w praktyce?

– Rynek pośrednictwa jest nasycony, trwa konsolidacja. Multiagencje nie są już aż tak zainteresowane zwiększaniem liczby współpracujących z nimi osób, ale raczej podniesieniem efektywności biznesowej. Jak to zrobić? W moim odczuciu przede wszystkim przez zwiększanie nasycenia klienta ryzykami, tj. budując – by użyć języka, jaki słyszę wśród multiagencji – „kaloryczność” portfela.

Ten, kto szybciej zdywersyfikuje produkty oferowane przez swoją sieć, wygra. Nie chodzi o to, żeby wszystkie OFWCA zaczęły nagle sprzedawać życie czy produkty dla firm lub stały się doradcami, ale żeby te osoby, które chcą się zawodowo rozwijać, mogły zacząć specjalizować się w bardziej złożonych produktach, które nazywam doradczymi, czy to w detalu, czy w ubezpieczeniach dla małych i średnich firm.

Na co mogą liczyć multiagenci ze strony ERGO Hestii?

– Na partnerskie traktowanie i szeroki wachlarz możliwości. Niczego nie narzucamy. Jeżeli ktoś chce oferować głównie OC, mamy dla niego lub niej bardzo dobrą ofertę. Jeśli ktoś chce rozwijać biznes majątkowy – mamy iHestię majątkową z szeroką gamą produktów. Dla tych, którzy widzą rosnący potencjał ubezpieczeń ochronnych na życie – mamy ERGO4. Dysponujemy też ciekawą ofertą ubezpieczeń dla małych i średnich firm.

Jakąkolwiek strategię produktową wybierze nasz partner, znajdzie u nas wartościową ofertę i mocne wsparcie merytoryczne. Znani jesteśmy ze szkoleń na wysokim poziomie. Zdradzę, że tu też szykujemy sporo nowości. Już niedługo agenci będą mogli skorzystać z naszych rozwiązań certyfikacyjnych – już sprawdzonych w ubezpieczeniach korporacyjnych. Szczegóły będą dostępne już wkrótce, a ze szkoleń będą mogły skorzystać również multiagencje ogólnokrajowe.

Co może zrobić agent, żeby biznesowo uodpornić się na skutki pandemii?

– Po pierwsze, powinien być elastyczny i korzystać z możliwości, które daje praca zdalna. Ten test większość naszych partnerów zdała doskonale, dosłownie w kilka dni zmieniając całkowicie sposób pracy. Chylę czoła!

Widzę też przewagi tych, którzy zaczęli się otwierać na nowe linie biznesowe, w szczególności na indywidualne ubezpieczenia na życie. Część naszych partnerów już na początku pandemii zadeklarowała chęć przeszkolenia swojej sieci w tym obszarze i pierwsze efekty biznesowe takiego podejścia są wyraźnie widoczne. To często ogromna zmiana merytoryczna!

Widzimy też coraz szersze wykorzystanie nowych technologii, w szczególności webserwisów. Co ciekawe, z drugiej strony niektórzy agenci z własnymi systemami transakcyjnymi zaczęli częściej korzystać z naszych systemów. Aktywne korzystanie z odpowiedniej technologii to kolejna przewaga konkurencyjna pozwalająca skutecznej działać w erze pandemicznej. Kluczem jest dywersyfikacja – w produktach, sprzedaży, technologii.  

Spotykacie się z agentami w terenie?

– Ograniczamy wyjazdy i spotkania do niezbędnego minimum. W ten sposób chcemy dawać przykład odpowiedzialnego działania w obliczu ryzyka. Stawiamy na aspekty merytoryczne współpracy, integrację przesuwając w czasie. Nasi partnerzy to rozumieją.

Paradoksalnie dostrzegam też pewne korzyści wynikające z pandemii. Obecnie częściej spotykamy się z naszymi kluczowymi partnerami niż kiedyś. Zorganizowaliśmy cykliczne zdalne spotkania robocze, które pozwalają na bieżącą wymianę kluczowych informacji o sprzedaży i szybkie reagowanie.

Mniej czasu przeznaczamy na dojazdy czy integrację, więcej na realną współpracę. Dzięki temu spędzamy z partnerami jeszcze więcej „czasu netto” niż przed pandemią, a w dodatku w sposób bardzo efektywny. Integracja oczywiście też jest ważna i mam nadzieję, że powróci do naszej codzienności jak najszybciej.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Warta pewnie wchodzi w nowe stulecie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Warta, jedna z największych firm ubezpieczeniowych w Polsce, wkracza w drugie stulecie swojej działalności. Od momentu powstania miała niebagatelny wpływ na kształt polskiego rynku ubezpieczeń, zawsze odgrywając kluczową rolę oraz wdrażając przez te lata wiele innowacyjnych rozwiązań i produktów.

Ponad stuletnia działalność to zadanie, któremu sprostało dotąd niewiele firm w Polsce. Do tego grona dołączyła właśnie Warta.

Przyszła siedziba Warty

Droga do sukcesu

Warta od momentu powstania odgrywała istotną rolę na polskim rynku ubezpieczeń. W II RP była jedną z instytucji, która rozwijała ten rynek. W okresie PRL była m.in. polskim „oknem na świat”, obsługując ubezpieczenia związane z żeglugą morską i transportem lotniczym. Przez kolejne lata jako pierwsza na rynku wprowadzała wiele produktów i usług, które obecnie tworzą kanon ubezpieczeń w Polsce.

W ostatnich latach Warta dużo uwagi poświęciła na wprowadzenie wielu praktycznych rozwiązań opartych na nowych technologiach, takich jak np. narzędzia do taryfikacji wykorzystujące Big Data czy wspierające obsługę klienta podczas likwidacji szkód w postaci aplikacji mobilnej Warta Mobile.

Kolejnym ważnym rozwiązaniem wdrożonym w zeszłym roku jest narzędzie do rozpoznawania mowy oparte na sztucznej inteligencji. Voicebot zajął już stałe miejsce na infolinii Warty, gdzie usprawnia proces zgłaszania szkód.

Do dziś ten wirtualny asystent obsłużył już ponad 160 tys. rozmów dotyczących zgłoszenia i statusu szkody. Dzięki temu rozwiązaniu konsultanci Warty mają więcej czasu na dokładniejsze poznanie potrzeb klienta i indywidualne dopasowanie usług.

Wyjątkowe wyniki

W nowe stulecie Warta wchodzi z bardzo dobrymi wynikami finansowymi. W 2019 r. jej obie spółki zebrały łącznie składkę w wysokości ponad 7 mld zł. Zysk netto natomiast wyniósł niemal 700 mln zł, osiągając najwyższy wynik w historii działalności.

Kolejne lata z rzędu przyniosły poprawę rezultatów. Od 2016 r. do teraz Warta wzmocniła swój udział w rynku o 2 pkt. proc. zarówno na rynku ubezpieczeń majątkowych, jak i ubezpieczeń na życie ze składką regularną.

Co ważne, pomimo tak dużego problemu, jakim jest pandemia, firma nadal umacnia swoją pozycję na rynku, utrzymując jednocześnie rentowność na bardzo wysokim poziomie.

Na wysokim poziomie utrzymuje się także jakość obsługi klienta w trakcie likwidacji szkód. Potwierdzeniem tego jest sprawozdanie Rzecznika Finansowego za 2019 r.

Warta kolejny rok z rzędu znalazła się na czele zestawienia firm zarówno w kategorii ubezpieczeń komunikacyjnych, jak i majątkowych.

Jubileusz w wyjątkowym czasie

Stulecie swojej działalności Warta planowała obchodzić hucznie, przygotowania do obchodów jubileuszu trwały od ponad roku. Z oczywistych względów plany zostały zweryfikowane, a 10 mln zł zarezerwowane na ten cel zostało wykorzystane na wsparcie instytucji walczących z pandemią.

5 mln zł trafiło do 34 szpitali zakaźnych, drugie 5 mln zł przekazano 53 organizacjom lokalnie działającym na rzecz ograniczenia epidemii.


Mówi Jarosław Parkot, prezes zarządu Warty

O działalności firmy:

– Bez chwili zawahania mogę stwierdzić, że Warta jest w najlepszym momencie swojej historii i fantastycznej kondycji. Osiągamy najlepsze wyniki finansowe i sprzedażowe, nasze ubezpieczenia zapewniają ochronę majątku ponad 5 mln klientów, a ponad milion osób ma nasze polisy na życie. To bardzo duża część polskich firm i gospodarstw domowych, która nam zaufała.

Jestem dumny z faktu, że ciężka i skuteczna praca całego zespołu Warty i jej partnerów biznesowych, w tym oczywiście pośredników, przynosi takie efekty.

Jarosław Parkot

O źródłach sukcesu:

– Kluczem do osiągnięcia sukcesu na naszym rynku jest przede wszystkim skuteczna realizacja przemyślanej strategii rozwoju, która pozwala w pełni wykorzystać wszystkie elementy dobrze funkcjonującej firmy ubezpieczeniowej. Rozumiemy, jak ten biznes działa i czego oczekują od nas klienci. Dlatego oferujemy nowoczesne produkty, profesjonalny poziom sprzedaży i wysokiej jakości obsługę klienta.

Te działania realizowane są przez wysokiej klasy zespół, który posiada wiedzę i umiejętności do osiągania zakładanych celów biznesowych. Sukces ostatnich lat to właśnie suma tych wszystkich czynników, kształtujących lidera rynku.  

O działaniach w czasie pandemii:

– W tym trudnym okresie udowodniliśmy, że jesteśmy bardzo elastyczną i efektywną organizacją, która szybko potrafi przystosować się do zmian zachodzących na rynku. Z jednej strony udowodniliśmy, że warto być z Wartą, bo w takich chwilach potrafimy się odpowiednio zachować, wspierając instytucje walczące ze skutkami pandemii, przeznaczając na ten cel 10 mln zł.

Z drugiej strony czas pandemii pokazał, że nie tylko potrafimy działać w kryzysie, ale również umiemy wychodzić z niego silniejsi. Już teraz widać, że bardzo dobrze radzimy sobie z tym wyzwaniem, podnosząc poziom sprzedaży zarówno w ubezpieczeniach majątkowych, jak i na życie.


Stuletnia droga Warty do sukcesu

Warta od lat jest jedną z czołowych firm ubezpieczeniowych w Polsce. Swoją pozycję wypracowała, m.in. wyznaczając trendy na rynku, wdrażając wiele praktycznych i innowacyjnych produktów i rozwiązań.

Najciekawsze produkty wprowadzone przez Wartę:

  • w latach 60. wdrożyła obsługę ubezpieczeń związanych z żeglugą morską i transportem lotniczym;
  • w 1973 r. jako pierwsza w Polsce wprowadziła ubezpieczenie turystyczne dla obywateli polskich przebywających za granicą – była to jedyna taka oferta na rynku;
  • na początku lat 90. Warta przedstawiła m.in. pierwsze w Polsce ubezpieczenie dla małych i średnich przedsiębiorstw, a także pakiet dla narciarzy Warta SKI;
  • na rynek wprowadziła także ofertę dla klientów biznesowych EKSTRABIZNES oraz nowatorskie ubezpieczenie mieszkaniowe oparte na formule all risks – Warta DOM KOMFORT;
  • Warta również jako pierwsza wprowadziła ubezpieczenie AC dla zabytkowych aut – Warta KLASYKI.
Pierwsza siedziba Warty w Poznaniu

Najciekawsze rozwiązania technologiczne wprowadzone przez Wartę w ostatnich latach:

  • Warta Mobile – już w 2015 r. pojawiła się innowacyjna aplikacja mobilna, dzięki której klient jest na bieżąco i online ze swoją sprawą. To pierwsze tego typu rozwiązanie oferowane przez firmę ubezpieczeniową w Polsce, a także jedno z nielicznych w Europie.
  • Taryfikacja oparta na Big Data – w 2016 r. Warta rozpoczęła prace nad wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi analitycznych do wyceny składki. Umożliwiają one szybkie i trafne przygotowanie w pełni zindywidualizowanej składki dla każdego klienta na podstawie kilkuset parametrów.
  • DataWalk – w 2017 r. Warta wdrożyła również platformę wykorzystującą technologię Machine Learning, która o niemal 60% poprawiła skuteczność zapobiegania wyłudzeń odszkodowań. Za to rozwiązanie spółka została wyróżniona w konkursie FutureTechAwards.
  • eAgent – w drugiej połowie 2018 r. Warta rozpoczęła etapowe wdrożenie nowego systemu sprzedażowego.
  • Voicebot –w 2019 r. Warta wprowadziła na infolinii zgłoszenie szkód przy pomocy sztucznej inteligencji, co skraca czas likwidacji szkód.
18,340FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie