Blog - Strona 1311 z 1669 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1311

Zawodowa OC brokera ubezpieczeniowego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Obok agenta ubezpieczeniowego oraz zakładu ubezpieczeń kolejnym ważnym dystrybutorem ubezpieczeń jest broker ubezpieczeniowy. Obowiązująca ustawa o dystrybucji ubezpieczeń szczegółowo określa zasady działania brokera, sposoby jego funkcjonowania oraz dystrybuowania ubezpieczeń.

Działalność brokerska jako jedna z form dystrybucji ubezpieczeń (wcześniej pośrednictwa ubezpieczeniowego) ma w Polsce już dość długą tradycję. Pierwszą regulacją prawną zawodu brokera było rozporządzenie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z 24 października 1934 r.

W przeszłości różny był zakres ich działalności, od ścisłej reglamentacji prawnej i ograniczenia do reasekuracji oraz ubezpieczeń lotniczych, morskich i zagranicznych aż po pełną swobodę określoną prawem, obecnie ustawą o dystrybucji ubezpieczeń (Dz.U. z 2019 r., poz. 1881).

Zawód brokera ubezpieczeniowego wiąże się głównie z reprezentowaniem interesów klientów w kontaktach z towarzystwami ubezpieczeniowymi.

Różnica między brokerem a agentem

Czym różni się broker od agenta ubezpieczeniowego, bo nie wszyscy dobrze te różnice pojmują. Agent zawsze działa na rzecz towarzystwa lub kilku towarzystw ubezpieczeniowych. Może to być agent świadczący usługi dla jednego zakładu ubezpieczeń – na wyłączność, lub dla kilku ZU jako multiagent.

Agent zawsze jest przedstawicielem zakładu ubezpieczeń, działa na podstawie jego pełnomocnictwa i jego działania mają przynieść korzyści (ubezpieczenia) towarzystwom ubezpieczeniowym, z którymi współpracuje na podstawie umowy agencyjnej. Otrzymuje za to wynagrodzenie w formie prowizji ubezpieczeniowej.

Broker ubezpieczeniowy nie reprezentuje towarzystwa. On reprezentuje wyłącznie swojego klienta, przez którego został zatrudniony na podstawie pełnomocnictwa, i to dla niego ma wybrać najlepszą ofertę ubezpieczenia. Za swoją pracę otrzymuje wynagrodzenie tzw. kurtaż – ale od zakładu ubezpieczeniowego, a nie od klienta. Na wielu rynkach UE dominującą formą są wynagrodzenia finansowane bezpośrednio przez klienta.

Zawód brokera ubezpieczeniowego

Broker ubezpieczeniowy to bardzo specyficzna profesja na rynku ubezpieczeń. Wykonując swój zawód, broker ubezpieczeniowy odpowiedzialny jest zarówno przed swoimi klientami, jak i firmą ubezpieczeniową, którą w pewnym sensie „reprezentuje”, wybierając i oferując jej produkty. Odpowiada on za rzetelną, obiektywną i profesjonalną prezentację oferowanych produktów ubezpieczeniowych, choć rola brokera nie ogranicza się wyłącznie do przedstawienia oferty ubezpieczeniowej.

Broker to: doradca, analityk i partner klienta. Musi budzić zaufanie i mieć niezwykle szeroką wiedzę z bardzo wielu dziedzin. Dlatego właśnie występuje specjalizacja samych brokerów lub brokerów w ramach firmy brokerskiej.

Zawód brokera regulowany jest przez przepisy prawne, głównie – wspomnianą powyżej – ustawę o dystrybucji ubezpieczeń. Jej rozdział trzeci (art. 27–39) jest poświęcony tym zagadnieniom.

dr Stanisław Kuta

Broker ubezpieczeniowy i broker reasekuracyjny mogą wykonywać czynności brokerskie w zakresie ubezpieczeń lub w zakresie reasekuracji wyłącznie przy pomocy osób fizycznych, które spełniają wymogi dla brokera (określone w ustawie art. 34 ust. 4 pkt 1 lit. a-e) oraz są wpisane do rejestru brokerów. Brokerem ubezpieczeniowym ani brokerem reasekuracyjnym nie może być przedsiębiorca prawomocnie pozbawiony prawa prowadzenia działalności gospodarczej.

Działalność brokera jest także ustawowo ograniczona i dotyczy wszystkich pracowników brokera. Chodzi o zabronienie jakichkolwiek kontaktów (formalnych i nieformalnych) pomiędzy brokerami a zakładami ubezpieczeniowymi lub agentami.

Ze względu na charakter podejmowanych ubezpieczeń, wymagających często wiedzy wysoko specjalistycznej, broker ubezpieczeniowy może zlecać wykonywanie eksperckich czynności, naukowych opracowań innym podmiotom, z wyłączeniem ich prawa do składania klientom i przyjmowania od nich oświadczeń woli. To jest zarezerwowane wyłącznie dla brokera.

Jak już wspominałem, to klient udziela brokerowi, w formie pisemnej, pełnomocnictwa do wykonywania czynności brokerskich w jego imieniu i broker przy pierwszym kontakcie z zakładem ubezpieczeń ma obowiązek to pełnomocnictwo mu przedstawić. Zakres udzielonego pełnomocnictwa (rodzaj ubezpieczanej materii, czas złożenia i obowiązywania oferty itd.) obowiązują brokera. Pełnomocnictwo klient ma także prawo cofnąć.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej brokera

Wykonywanie tak złożonych zadań przez brokera może pociągać za sobą określoną odpowiedzialność w razie powstania szkody związanej z wykonywaniem czynności brokerskich.

Zasady odpowiedzialności brokera ubezpieczeniowego za szkody powstałe w związku z wykonywaniem działalności brokerskiej reguluje przepis art. 28 ustawy o dystrybucji ubezpieczeń z 15 grudnia 2017 r. (Dz.U. z 2019 r., poz. 1881), a szczegółowy zakres obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej określa rozporządzenie ministra finansów z 18 maja 2018 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu wykonywania działalności brokerskiej (Dz.U. z 2018 r., poz. 1085).

Zgodnie z ust. 1 art. 28 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym broker ubezpieczeniowy z tytułu wykonywania działalności brokerskiej podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej obejmującemu szkody wyrządzone klientowi, osobie uprawnionej z umowy ubezpieczenia lub umowy gwarancji ubezpieczeniowej, zakładowi ubezpieczeń lub zakładowi reasekuracji, w tym także szkody wyrządzone przez osoby fizyczne, przy pomocy których broker wykonuje czynności brokerskie w zakresie ubezpieczeń lub w zakresie reasekuracji, oraz przez podmioty zewnętrzne świadczące usługi specjalistyczne, przygotowujące ekspertyzy, opracowania itd. (o których jest mowa w art. 31 ustawy).

Ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna brokera ubezpieczeniowego lub brokera reasekuracyjnego za szkody wyrządzone w następstwie działania lub zaniechania ubezpieczonego, w okresie ubezpieczenia, w związku z wykonywaniem działalności brokerskiej, o której mowa w ustawie o dystrybucji ubezpieczeń. Ubezpieczeniem tym są objęte również szkody wyrządzone przez osoby fizyczne, przy pomocy których ubezpieczony wykonuje czynności brokerskie w zakresie ubezpieczeń lub w zakresie reasekuracji zwane ogólnie „czynnościami brokerskimi”.

Ubezpieczenie OC nie obejmuje szkód takich samych jak w innych obowiązkowych ubezpieczeniach (rodzina i najbliżsi, kary umowne, działania wojenne itd.). W ubezpieczeniu nie ma możliwości umownego ograniczenia przez zakład ubezpieczeń wypłaty odszkodowań.

Minimalna suma gwarancyjna ubezpieczenia OC, w okresie nie dłuższym niż 12 miesięcy, wynosi równowartość w złotych 1 300 380 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte umową ubezpieczenia OC, oraz 1 924 560 euro w odniesieniu do wszystkich takich zdarzeń. Równowartość w złotych wyrażonych w euro kwot przelicza się według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski po raz pierwszy w roku, w którym umowa ubezpieczenia OC została zawarta.

Ubezpieczenia OC brokerów nie będą zawierać agenci. Ubezpieczenia dla nich przygotowują same zakłady ubezpieczeniowe, gdyż zezwala na to ustawa o dystrybucji ubezpieczeń: Ograniczenie… nie dotyczy: umowy ubezpieczenia, na podstawie której broker reasekuracyjny jest ubezpieczonym lub ubezpieczającym… (art. 30 ust. 4 pkt. 1).

Są to ubezpieczenia często skomplikowane, wymagające wielu uzgodnień oraz dodatkowej ochrony i wielkości sum gwarancyjnych dostosowanych do realnych potrzeb oraz wielkości i zakresu jego działania.

dr Stanisław Kuta
doradca zarządu
Alwis & Secura

Ubezpieczyciel (raczej) pożądanym pracodawcą

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

„Forbes” opublikował Ranking Poland’s Best Employers 2021 przedstawiający 300 najlepszych polskich pracodawców, wśród których znajdują się firmy z branży ubezpieczeniowej.

Po pobieżnym prześledzeniu listy można dojść do wniosku, że ubezpieczyciele nie są wśród pracowników szczególnie wysoko ocenianymi, pożądanymi pracodawcami.

A przypomnieć warto, że w branży ubezpieczeniowej w Polsce działa kilkadziesiąt towarzystw ubezpieczeniowych – 24 w dziale I jako zakłady zorganizowane w formie spółek akcyjnych i osiem zakładów w formie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, 24 w dziale II w formie spółek akcyjnych i siedem w formie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych. Ponadto – kilkadziesiąt zakładów jako oddziały zakładów ubezpieczeń państw UE oraz państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Dokładne dane dostępne są na stronie KNF.

Prawie wszystkie są potęgami finansowymi, o czym można dowiedzieć się, czytając enuncjacje na ich temat lub dostępne oficjalne materiały. A skoro tak, powinny być przedmiotem pożądania pracowników poszukujących dobrego wynagrodzenia, dobrej atmosfery w pracy, innowacyjnych rozwiązań, możliwości awansu, benefitów.

Jak pokazują wyniki rankingu „Forbesa” – nie do końca tak jest. Spośród 300 firm umieszczonych na liście najlepiej ocenionych tylko sześć reprezentuje branżę ubezpieczeniową. Dużo i mało, w zależności od osoby oceniającej wyniki i punktu widzenia.

Badanie na zlecenie „Forbesa” przeprowadziła firma Statista, która jest platformą biznesową nr 1 na świecie, a także liderem wśród dostawców danych rynkowych i konsumenckich.

Podstawą badania była lista ok. 1800 pracodawców zatrudniających na terenie Polski co najmniej 250 pracowników. Statista sporządziła listę na podstawie obszernej analizy m.in. czasopism specjalistycznych oraz informacji udostępnianych przez stowarzyszenia branżowe czy instytucje badań gospodarczych.

Badanie odbyło się w formie anonimowej ankiety skierowanej do pracowników. Wzięło w nim udział ponad 10 tys. pracowników, którzy wydali ponad 160 tys. rekomendacji.

Podstawowym kryterium oceny było udzielenie rekomendacji bezpośredniej, czyli gotowości pracowników do polecania swojego pracodawcy. Chodziło o określenie prawdopodobieństwa, z jakim poleciliby swojego pracodawcę znajomemu lub członkowi rodziny w skali od 0 do 10, gdzie 0 oznaczało najmniej, zaś 10 – najbardziej prawdopodobne.

Sławomir Dąblewski

Kolejnym kryterium była rekomendacja pośrednia, czyli gotowość pracowników do polecenia innych pracodawców z branży, w której aktualnie są zatrudnieni.

Dodatkowo – uczestnicy badania ocenili swoich pracodawców w kwestiach, takich jak m.in. wynagrodzenie, czas pracy, możliwości awansu i rozwoju, warunki i sprzęt do pracy w biurze oraz pracy zdalnej.

Maksymalny wynik, jaki mogła osiągnąć oceniana firma, to 100 punktów.

Pracownicy dokonali ocen pracodawców w anonimowej ankiecie, dzięki czemu zbadana została rzeczywista jakość oferowanych miejsc pracy – a nie wyłącznie sukces przeprowadzanych kampanii employerbrandingowych. Firmy nie były w stanie wpłynąć na ocenę uzyskaną w rankingu, ponieważ nie można było np. zgłosić swojego udziału poprzez zamówienie usługi płatnego audytu. Gwarantowało to całkowitą niezależność wyników badania.

Każdy respondent wyrażał w ankiecie swoją ocenę w siedmiu głównych obszarach: wizerunek i wzrost, rozwój i perspektywy, relacje między pracownikami i zarządzanie, płaca, warunki pracy i sprzęt, zrównoważony rozwój oraz obciążenie pracą.

Ankieta miała charakter uniwersalny, była podobna w konstrukcji do stosowanych na całym świecie do sporządzania rankingów Best Employers.

W pytaniach znalazł odbicie również kontekst koronawirusowy i pandemiczny pod kątem budowania atmosfery wspólnoty i odpowiedź na pytanie: czy pracodawca zdał egzamin, który nie ma odpowiednika w historii?

W tym kontekście na pytanie: czy w sytuacjach kryzysowych trzymamy się razem? – „tak” odpowiedziało 58% ankietowanych, „nie” – 15%.

Na pytanie: czy w sytuacjach kryzysowych pracodawca uwzględnia sytuacje osobiste pracowników? – „tak” odpowiedziało 55%, „nie” – 19%.

Na pytanie: czy sprzęt do pracy zdalnej jest zadowalający? – 55% respondentów odpowiedziało „tak”, 20% – „nie”.

Jak wskazują autorzy badania, Lista 300 Najlepszych Polskich Pracodawców ma być na razie wskazówką dla tych, którzy szukają pracy w konkretnych branżach albo szukają firmy, która potraktuje pracownika lepiej niż obecna.

Najwyższe lokaty w rankingu zajęły firmy: Google, SD Projekt, Microsoft, Pepco i IBM. Pozycję firm ubezpieczeniowych przedstawia tabela (miejsce w pełnym zestawieniu, miejsce w branży).

Źródło: Forbes.pl
Oprac. Sławomir Dąblewski

Śpiesz się powoli, bo wzrośnie ci OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Jak dowiedział się portal brd24.pl, ministerstwa: spraw wewnętrznych i administracji oraz infrastruktury są na końcowym etapie prac nad regulacjami wiążącymi stawki OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z punktami karnymi za niektóre wykroczenia.

Źródła informacji serwisu twierdzą, że OC ppm zostaną powiązane z punktami karnymi m.in. za zbyt szybką jazdę. Projekt przepisów dotyczących tego obszaru jest już gotowy. Projektodawcy dopracowują jeszcze szczegóły techniczne dotyczące m.in. dostępu towarzystw do takich danych. Portal przypomina, że wprowadzenie takiego rozwiązania było od dawna postulowane przez Polską Izbę Ubezpieczeń. Nowa regulacja ma też podnieść stawki mandatów za zbyt szybką jazdę.

Więcej:

brd24.pl z 12 kwietnia, Łukasz Zboralski „Wzrosną mandaty za wykroczenia na drogach! Rząd finalizuje prace nad zmianami w karach”:

(AM, źródło: brd24.pl)

W Unum Życie sprzedaż rośnie aż miło

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

2020 był kolejnym dobrym rokiem pod względem finansowym dla Unum Życie. Wprawdzie zysk towarzystwa był o blisko 1,7 mln zł mniejszy niż w roku poprzednim, ale sprzedaż wyraźnie poszła w górę.

– Rok 2020 był rokiem wielu zmian i wyzwań. Unum zwinnie dostosowało się do nowych okoliczności, nieustannie stojąc na straży bezpieczeństwa ponad 250 tys. klientów i ich rodzin. Wprowadziliśmy wiele rozwiązań, by nasi klienci mogli czuć się bezpiecznie. Zapewniliśmy klientów, że nasze polisy chronią ich w okresie pandemii, a naszą misją jest wypłata należnych świadczeń. Wprowadziliśmy prosty sposób kontaktu z nami przez narzędzia online, rozszerzyliśmy ofertę o nowy produkt na wypadek chorób układu krążenia, które nadal są jedną a najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce. Ponadto, zaprosiliśmy naszych klientów na wartościowe webinaria, by wyposażyć ich w wiedzę jak dbać o swoje zdrowie. W tym trudnym okresie, odnotowaliśmy wzrost wypłaty świadczeń. To właśnie w takich chwilach, sprawdza się nasza misja, by być blisko klientów, zapewniać im bezpieczeństwo finansowe i spokój ducha. Dziękuję naszym klientom za zaufanie i pragnę zapewnić, że wszyscy pracownicy i  współpracownicy firmy pracują z ogromnym zaangażowaniem, aby otaczać ich troską i spełniać dane obietnice. – komentuje Aneta Podyma-Milczarek, prezes zarządu Unum Życie.

W 2020 roku Unum Życie utrzymało wysoką dynamikę przypisu składki brutto, który wyniósł 329,16 mln zł. To o około 12% więcej niż w 2019 r. Kluczowym wskaźnikiem wiarygodności spółki jest wartość zaspokojonych roszczeń. W 2020 roku zakład wypłacił uposażonym 122,82 mln zł odszkodowań i świadczeń, o 17 więcej niż w roku poprzednim. Przychody z lokat wyniosły 32,67 mln zł co było rezultatem niemal identycznym, jak odnotowany w 2019 r. (32,59 mln zł). Spółka odnotowała zysk netto za 2020 rok w wysokości 11,17 mln zł. Taki wynik oznacza spadek o 13% r/r względem osiągnięcia z poprzedniego roku, tj. 12,86 mln zł.

Unum Życie utrzymuje wysoki poziom bezpieczeństwa w zakresie realizacji zobowiązań wobec klientów, określany poprzez wskaźnik pokrycia kapitałowego wymogu wypłacalności (SCR) środkami własnymi. Wskaźnik ten na koniec 2020 roku wyniósł 241%, natomiast wskaźnik pokrycia minimalnego wymogu kapitałowego (MCR) środkami własnymi wyniósł 966%. Wpływ na stabilną sytuację finansową spółki ma także polityka inwestycyjna, opierająca się na inwestowaniu głównie w skarbowe papiery dłużne oraz papiery z gwarancją Skarbu Państwa.

(AM, źródło: Unum Życie)

Banki spółdzielcze w spocie informacyjnym Concordii

0
Źródło zdjęcia: Concordia

Concordia Polska Grupa Generali kontynuuje kampanię informacyjną dotyczącą połączenia z Generali. Kolejnym etapem jest film promujący obecność produktów Generali i Concordii w placówkach banków spółdzielczych. Dzięki połączeniu będą tam oferowane ubezpieczenia wszystkich marek i spółek Generali Polska.

W bankowości spółdzielczej dostępna jest już pełna paleta ubezpieczeń na życie Generali, zarówno powiązanych z produktami bankowymi, jak i stand alone. Z kolei ubezpieczenia dla branży rolnej – obecnie Concordii Polska – już wkrótce sprzedawane będą pod marką Generali Agro, także dla klientów banków spółdzielczych.

– Podobnie jak bankom spółdzielczym, zależy nam na kompleksowym zadbaniu o klienta. Połączenie sił istniejących od ponad 100 lat na rynku polskim banków spółdzielczych, z blisko 200-letnią historią i nowoczesnością międzynarodowej marki Generali oraz z doświadczeniem zespołu Concordii wzbogaca i poszerza ofertę ubezpieczeniową. Klientom daje to ogromne możliwości wyboru – mówi Rajmund Rusiecki, członek zarządu Concordii Polska Grupa Generali.

– Współpracujemy z bankowością spółdzielczą już od ponad 20 lat. Otoczenie rynkowe zmieniało się przez ten czas diametralnie, ale nasze relacje z bankami spółdzielczymi stale się umacniały. Tak jest nadal – to dla nas bardzo ważny partner na dobre, ale i na te trudniejsze czasy. Dla sektora bankowego mamy największy na rynku zespół wsparcia liczący aż 27 opiekunów. Chcemy kontynuować strategię budowania długoterminowych relacji z klientami i partnerami spółdzielczymi. Przede wszystkim chcemy im dostarczać najlepsze produkty i rozwiązania techniczne, które wspierają ich w codziennej pracy – mówi Tomasz Kromolicki, dyrektor Sieci Bancassurance Concordii Polska Grupa Generali.

Kreacja spotu jest spójna z główną częścią globalnej kampanii reklamowej „Zależy nam na Tobie” Grupy Generali. Spot jest drugą częścią kampanii informującej o połączeniu Concordii z Generali. Został opublikowany na kanale YouTube Concordii i będzie promowany na Facebooku oraz na stronach partnerów bankowych.

(AM, źródło: Concordia Polska-Grupa Generali)

e-Deklaracje w TU Zdrowie to koniec zbędnej papierologii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

e-Deklaracje – taką nazwę nosi nowa funkcjonalność udostępniona przez TU Zdrowie. Narzędzie upraszcza proces przystąpienia do ubezpieczenia, przenosząc go na platformę elektroniczną. Redukuje to uciążliwości wynikające z obiegu papierowych umów i zgód do minimum. Mechanizm pozwala działom personalnym na sprawne i szybkie zarządzanie polisami pracowników.

Jak działa nowa funkcjonalność? Z chwilą jej uruchomienia dział personalny przedsiębiorstwa zapewniającego personelowi grupowe pakiety medyczne wprowadza do systemu listę pracowników uprawnionych do świadczeń i właściwego wariantu lub wariantów ubezpieczenia. Następnie wystarczy przekierować pracownika do jego konta w Panelu Ubezpieczonego.

– Z poziomu konta w Panelu Ubezpieczonego można wybrać zakres interesującego nas ubezpieczenia i dopasować jego warianty do własnych potrzeb, a także rozszerzyć ubezpieczenie o członków rodziny czy partnerów. Co ważne, przy dodaniu kolejnych osób nie trzeba przekazywać kopii żadnych dokumentów. Wystarczy wygenerować oświadczenie potwierdzające wolę przystąpienia do ubezpieczenia oraz zaakceptować wysokość składki, która będzie potrącana z pensji – mówi Teresa Domańska, dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych TU Zdrowie.

(AM, źródło: TU Zdrowie)

„Tak” dla rejestracji elektrohulajnóg

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ponad dwie trzecie ankietowanych w najnowszym badaniu Porówneo jest za wprowadzaniem obowiązku rejestracji lub oznaczania e-hulajnóg, tak by możliwa była szybka identyfikacja sprawcy ewentualnego wypadku. Część respondentów uważa nawet, że powinny być ustanowione obowiązkowe ubezpieczenia OC dla osób kierujących elektryczną hulajnogą, z których wypłacane byłyby odszkodowania za spowodowany przez nich wypadek czy szkodę.

Siedmiu na dziesięciu badanych uważa elektrohulajnogi za dobre uzupełnienie dla komunikacji w zatłoczonych miastach. Największymi entuzjastami są osoby w wieku do 29 lat, a najmniej przychylne są osoby w wieku 60+. Ponad 60% ankietowanych uważa, że użytkownicy tych pojazdów stanowią zagrożenie dla pieszych i nie powinni jeździć po chodnikach. Podobny odsetek deklaruje, że takie osoby denerwują ich, gdyż jeżdżą bardziej nieuważnie od innych użytkowników dróg i źle parkują na chodnikach.

Kluczowe jest jednak podejście Polaków do kwestii bezpieczeństwa innych użytkowników dróg i chodników oraz określenie odpowiedzialności kierujących elektrycznymi hulajnogami za spowodowane przez nich wypadki i szkody.

– Z naszego sondażu wynika natomiast, że dla Polaków istotna wydaje się sprawa bezpieczeństwa i odpowiedzialności za wypadki spowodowane przez elektryczne hulajnogi – mówi Wojciech Rabiej, prezes zarządu porównywarki ubezpieczeń Porówneo. – Świadczy o tym to, że aż 70% ankietowanych jest, bardziej lub mniej zdecydowanie, za wprowadzaniem obowiązku rejestracji lub oznaczania e-hulajnóg, tak by możliwa była szybka identyfikacja sprawcy ewentualnego wypadku – dodaje.

W kwestii ubezpieczenia tych pojazdów – blisko 40% badanych opowiada się za wprowadzeniem obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej dla kierujących elektrohulajnogą. To z tej polisy miałoby być wypłacane odszkodowanie za spowodowane przez nich szkody. Z badań Porówneo wynika, że za obowiązkowym OC są przede wszystkim osoby starsze (w wieku 60+, emeryci), ale też lepiej wykształcone i lepiej sytuowane (o wyższym wykształceniu i o dochodzie w gospodarstwie domowym przekraczającym 4,5 tys. zł netto). Najmniej entuzjastycznie do obowiązku ubezpieczeniowego podchodzą osoby do 29 lat. Niewiele ponad 20% badanych z tej grupy jest za wprowadzeniem takiego rozwiązania.

Nieznacznie mniejszą popularność zyskuje koncepcja, w której urzędnicy powinni monitorować, na przykład przez dwa lata, liczbę i rodzaj kolizji z udziałem elektrycznych hulajnóg. I dopiero po tym czasie określić wymagania dotyczące ubezpieczenia (obowiązkowe lub dobrowolne) wypożyczanych jak i użytkowanych indywidualnie pojazdów tego typu. Za takim rozwiązaniem opowiada się 35% badanych. Więcej jej zwolenników jest wśród młodych (41%) niż starszych osób (32%). Sprzymierzeńcami takiej opcji są przede wszystkim osoby z wykształceniem podstawowym (52%) i o dochodach w gospodarstwie nieprzekraczających 2 tys. zł netto (46%).

Najmniejszym poparciem cieszy się pomysł dobrowolnego OC (28%). Za takim rozwiązaniem opowiadają się głównie studenci i uczniowie (51%), czyli osoby najczęściej korzystające z e-hulajnóg.

– Pozostawienie sprawy ubezpieczenia w gestii samych użytkowników e-pojazdów oznaczać będzie, że dochodzenie roszczeń o naprawienie szkody przez potencjalnie poszkodowanych może czasami okazać się problematyczne – podsumowuje Wojciech Rabiej. – Warto o tym pamiętać, wypożyczając hulajnogę, bo wobec braku polisy OC kierujący będą musieli naprawić szkodę z własnej kieszeni – dodaje.

O badaniu:

Badanie typu Omnibus przeprowadzone zostało na zlecenie porównywarki ubezpieczeń Porówneo między 5 a 10 marca 2021 r. metodą wywiadów bezpośrednich, ze wspomaganiem komputerowym (CAPI) na ogólnopolskiej próbie losowej 1000-osobowej, reprezentatywnej dla ludności Polski w wieku 15 i więcej lat.

(AM, źródło: Porówneo)

Awans Tomasza Kukuły do międzynarodowych struktur Generali

0
Tomasz Kukała

Tomasz Kukuła, dotychczasowy dyrektor Underwritingu Ubezpieczeń Korporacyjnych Generali Polska, awansował na stanowisko dyrektora Underwritingu Ubezpieczeń Korporacyjnych regionu Austria, Europa Środkowo-Wschodnia i Rosja (ACEER). Dołączył do biura Generali CEE Holding w Pradze, gdzie jest odpowiedzialny za nadzór nad underwritingiem i zarządzanie portfelem dużych ryzyk majątkowych w regionie.

– Choć żałuję, że Generali Polska traci tak znakomitego specjalistę, to jednocześnie cieszę się z awansu Tomka. Jest on potwierdzeniem, że nasi eksperci są wysoko oceniani przez grupę. Wiedza i doświadczenie Tomka, a przede wszystkim jego praktyczna znajomość realiów rynkowych daje mi pewność dalszego rozwoju ubezpieczeń korporacyjnych w Generali Polska. Warte podkreślenia jest także, że to jeden z bardzo nielicznych przypadków, kiedy w obszarze ubezpieczeń korporacyjnych Polak awansuje do struktur regionalnych. Dziękuję Tomkowi za profesjonalną i partnerską współpracę w ostatnich latach i życzę mu samych sukcesów w nowej roli. Przed nami wymagające zadanie znalezienia kandydata o podobnych kwalifikacjach – mówi Rafał Tokarz, dyrektor zarządzający ds. Ubezpieczeń Korporacyjnych Generali Polska.

Tomasz Kukuła objął 1 marca funkcję dyrektora underwritingu w regionalnym zespole ubezpieczeń korporacyjnych, na czele którego stoi Samuele Borghi, a globalnie za ten obszar odpowiedzialny jest Hayden Seach. Na nowym stanowisku Tomasz Kukuła jest odpowiedzialny za kierowanie strategią underwritingu ubezpieczeń korporacyjnych w regionie Austrii, Europy Środkowo-Wschodniej i Rosji. Zastąpił Enrico Mazzę, który objął stanowisko dyrektora Underwritingu Ubezpieczeń Korporacyjnych we Włoszech, gdzie został odpowiedzialny za zapewnienie doskonałości technicznej i rentowności portfela włoskich ubezpieczeń korporacyjnych, definiowanie i wdrażanie strategii underwritingowej dla poszczególnych linii biznesowych.

Tomasz Kukuła posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie w obszarze underwritingu, w sektorze ubezpieczeń korporacyjnych. Specjalizuje się w underwritingu i zarządzaniu portfelem dużych ryzyk majątkowych. Od grudnia 2014 r. związany jest z Generali Polska, gdzie jako dyrektor Underwritingu Ubezpieczeń Korporacyjnych zarządzał portfelem i procesami underwritingowymi. Przed dołączeniem do Generali odpowiadał za zarządzanie i underwriting ryzyk technicznych Allianz w Polsce, a wcześniej zajmował różne stanowiska związane z underwritingiem w firmach ubezpieczeniowych i brokerskich.

Tomasz Kukuła studiował na Politechnice Warszawskiej oraz w Akademii Leona Koźmińskiego, gdzie uzyskał tytuł magistra ze specjalizacją zarządzanie i optymalizacja portfela ubezpieczeń korporacyjnych.

(AM, źródło: Generali)

Aon ustępuje, by przejąć Willisa

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Aon zaoferował sprzedaż aktywów w kilku krajach Unii Europejskiej oraz jednostki reasekuracyjnej Willis Towers Watson. To umożliwi mu uzyskanie zgody unijnego organu antymonopolowego na zakup WTW za 30 mld dol.

Według znającego sprawę źródła informacji Reuters, Aon zaproponował sprzedaż firm we Francji, Niemczech, Holandii i Hiszpanii, w tym linii finansowych i zawodowych, a także działalności lotniczej i cybernetycznej. Dezinwestycja brokera obejmuje również pośrednictwo w zakresie ryzyka korporacyjnego w niektórych innych krajach. Informator agencji twierdzi, że aktywa te są już badane przez potencjalnego nabywcę.

Komisja Europejska wyznaczyła termin rozstrzygnięcia w tej sprawie na 12 lipca. KE chce zasięgnąć opinii konkurentów brokera i klientów przed podjęciem decyzji, czy zaakceptować propozycję, zablokować, czy też szukać dodatkowych ustępstw.

(AM, źródło: Reuters)

Odc. 139 – Polisa dla motocyklisty

0

Jakich ubezpieczeń potrzebuje motocyklista? Gościem podcastu #RozmowyBezAsekuracji jest Karol Domżała z firmy Compensa. Rozmawia Aleksandra E. Wysocka, redaktorka naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Dowiecie się:

  • Ilu motocyklistów jeździ po polskich drogach?
  • Czy polisa OC wystarczy, żeby czuć się bezpieczenie?
  • Ile kosztuje AC dla motocyklisty?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

22,064FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie